Co robicie na obiad? - część XV

[Kala713]

Napisane przez LegoJedi

100C - 25 minut tak robiłaś?

Tak coś koło tego 20max 25min.

[LegoJedi]

Napisane przez Kala713

Tak coś koło tego 20max 25min.

A spróbuj coś innego ... zawiń fileta w folie spożywcza przeźroczystą jak cukierka (serdelkę) bardzo ciasno(jak najmniej powietrza) ze 2-3 warstwy szczelnie , następnie zawiń tak samo w folię aluminiową , zagotuj wodę w garnku wrzuć tego zawijasa do gara i na maciupkim ogniu 20 minut

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Jak to nie wyjdzie to... zmień punkt zakupu mięsa

[Kala713]

Napisane przez LegoJedi

A spróbuj coś innego ... zawiń fileta w folie spożywcza przeźroczystą jak cukierka (serdelkę) bardzo ciasno(jak najmniej powietrza) ze 2-3 warstwy szczelnie , następnie zawiń tak samo w folię aluminiową , zagotuj wodę w garnku wrzuć tego zawijasa do gara i na maciupkim ogniu 20 minut

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Jak to nie wyjdzie to... zmień punkt zakupu mięsa

Dziękuje,jutro wypróbuję ten sposób

[Rena]

Napisane przez Kala713

Na dzień dzisiejszy nie mogę żadnych przypraw o sosie pomidorowym też mogę zapomnieć.

Powoli już zaczynam żałować,że porwałam się nawet na jedzenie tego fileta,ale proszę pisać -będę wiedziała na przyszłość.

Myslalam, ze to dieta odchudzajaca - pomidory maja malo kalorii, duze walory smakowe, no i jedzenie z nimi nie jest suche. Ziola z kolei sa zdrowe- pisze o miecie, bazylii czy majeranku. No ale jak to jakies inne zasady, to nie znajac ich ciezko doradzic. Tez nie lubie kurczaka z parowaru, na parze robie glownie warzywa.

[LegoJedi]

Napisane przez Kala713

Dziękuje,jutro wypróbuję ten sposób

Pamiętaj wrzucasz do wrzątku ale potem nie ma się gotować tylko w miarę temp. podtrzymywać plus minus ( normalnie to można całkiem wyłączyć ale... hihihi

[agafisia]

Moje paszteciki z mięsa z rosołu z warzywami w cieście francuskim posypane czarnuszką 20181107_190836.jpeg20181107_192339.jpeg20181107_192346.jpeg

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[LegoJedi]

Napisane przez agafisia

Moje paszteciki z mięsa z rosołu z warzywami w cieście francuskim posypane czarnuszką

Pięknie ale... ciasto francuskie akurat dietetyczne nie jest ma za to ładną nazwę

[agafisia]

Napisane przez LegoJedi

Pięknie ale... ciasto francuskie akurat dietetyczne nie jest ma za to ładną nazwę

Wieeeem. Jest tuczace. Nie powinnam. Ale jestem chora i nie chce mi się stać przy garach... zrobilabym drożdżowe... niemniej grzechu warte

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

No dosłownie tuczące (tuczące ~ tuk, tuk = tłuszcz). Jest cała masa mniej tłustych potraw do zrobienia w kilkanaście minut, to tylko kwiestia chęci

[damdalena]

Byliśmy dziś na kebabie - coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wyrosłam z takiego jedzenia, ale czasem okoliczności zmuszają;
dla równowagi zdrowotnej ugotowałam zupę kalafiorową, a na kolację będzie sałatka z rukolą i granatem

Napisane przez Kala713

Co mogę zrobić żeby filet gotowany na parzę nie był taki suchy jak wiór i smakował jak podeszwa?

Pierś kurczaka faktycznie niefajna wychodzi. Można spróbować namoczyć ją wcześniej w solance. Wybrałabym jednak inną część mięsa kurczakowego: filet z udek. Albo proponuję zrobić na parze jakieś pulpety z mielonego mięsa i dozwolonych warzyw - warzywa dodadzą nieco smaku i soczystości.

A nie możesz pieczonego w garnku rzymskim? Garnek rzymski to takie gliniane naczynie, które moczy się przed pieczeniem. Potrawy z niego wychodzą takie jakby pieczono-gotowane, naprawdę smaczne.

[agafisia]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8609086 4]No dosłownie tuczące (tuczące ~ tuk, tuk = tłuszcz). Jest cała masa mniej tłustych potraw do zrobienia w kilkanaście minut, to tylko kwiestia chęci [/QUOTE]Nie chciałam zrobić masy rzeczy, chciałam zrobić paszteciki A raz na jakiś czas jak zjem ciasto francuskie to nie umrę... mam nadzieję haha

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez agafisia

Nie chciałam zrobić masy rzeczy, chciałam zrobić paszteciki A raz na jakiś czas jak zjem ciasto francuskie to nie umrę... mam nadzieję haha

Nie lubię się wtryniać, nie będę moralizować, ale czasami ludzie sobie nie zdają sprawy jak często wypada to "raz na jakiś czas". Mój facet mawia, że wcale nie je dużo słodyczy, rzadko kiedy. "Codziennie, ale rzadko" - stały tekst

[agafisia]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8609092 0]Nie lubię się wtryniać, nie będę moralizować, ale czasami ludzie sobie nie zdają sprawy jak często wypada to "raz na jakiś czas". Mój facet mawia, że wcale nie je dużo słodyczy, rzadko kiedy. "Codziennie, ale rzadko" - stały tekst [/QUOTE]U mnie na pewno też za często wpada skoro od paru lat się odchudzam i nie mogę schudnąć wątek jednak nie o tym, jeść lubię, gotować też, paszteciki były mniam mniam

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Personal_Jesus]

klopsiki w sosie pomidorowym, brązowy ryż, surówka z selera

[LegoJedi]

To się nazywa... brak silnej woli
Ja zamiast cukierka wolę jakiś smakołyk na talerzu

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8609086 4]No dosłownie tuczące (tuczące ~ tuk, tuk = tłuszcz). Jest cała masa mniej tłustych potraw do zrobienia w kilkanaście minut, to tylko kwiestia chęci [/QUOTE]

No i co z tego? Po co jej mowisz cos, o czym sa doskonale wie? (Ludzie naprawde nie sa na tyle glupi zeby nie wiedziec ze tluste potrawy sa tuczace)... Po co tak jej te paszteciki obrzydzacie?

[agafisia]

Spokojnie spokojnie nie obrażam sie lubię jeść lubię gotować lubię słodkie lubie tłuste. Mam za duży cholesterol walczę z paroma kg nie działają na mnie ani prośby ani groźby ale wątek na prawdę nie o tym chciałam się pochwalić wykorzystaniem mieska z rosołu jakby ktoś nie miał pomysłu polecam

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez LegoJedi

To się nazywa... brak silnej woli
Ja zamiast cukierka wolę jakiś smakołyk na talerzu

Ale napiernicza na rowerze jak dziki, więc nawet jest jakoś tam konsekwentny. Woli się zajeździć niż odmówić sobie batonika

[agafisia]

Napisane przez LegoJedi

To się nazywa... brak silnej woli
Ja zamiast cukierka wolę jakiś smakołyk na talerzu

Taaaak. Nie mam silnej woli... I słomiany zapał za to mam świetnego męża który uważa że świetnie gotuje- nie można mieć wszystkiego haha

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8609105 5]Ale napiernicza na rowerze jak dziki, więc nawet jest jakoś tam konsekwentny. Woli się zajeździć niż odmówić sobie batonika [/QUOTE]Haha znam to

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Kala713]

Napisane przez Rena

Myslalam, ze to dieta odchudzajaca - pomidory maja malo kalorii, duze walory smakowe, no i jedzenie z nimi nie jest suche. Ziola z kolei sa zdrowe- pisze o miecie, bazylii czy majeranku. No ale jak to jakies inne zasady, to nie znajac ich ciezko doradzic. Tez nie lubie kurczaka z parowaru, na parze robie glownie warzywa.

Nie,niestety to nie dieta odchudzająca to dieta ,którą dostałam na wyjściu ze szpitala i miałam dozwolonego tylko fileta z kurczaka jako mięso ale nawet i to się u mnie nie sprawdziło bo jednak źle się po nim czułam i jutro zostaje tylko przy marchewce jak dotychczas.

Napisane przez LegoJedi

Pamiętaj wrzucasz do wrzątku ale potem nie ma się gotować tylko w miarę temp. podtrzymywać plus minus ( normalnie to można całkiem wyłączyć ale... hihihi

Ok,na przyszłość będę pamiętać,dziękuje Ci

Napisane przez damdalena

Byliśmy dziś na kebabie - coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wyrosłam z takiego jedzenia, ale czasem okoliczności zmuszają;
dla równowagi zdrowotnej ugotowałam zupę kalafiorową, a na kolację będzie sałatka z rukolą i granatem
Pierś kurczaka faktycznie niefajna wychodzi. Można spróbować namoczyć ją wcześniej w solance. Wybrałabym jednak inną część mięsa kurczakowego: filet z udek. Albo proponuję zrobić na parze jakieś pulpety z mielonego mięsa i dozwolonych warzyw - warzywa dodadzą nieco smaku i soczystości.

A nie możesz pieczonego w garnku rzymskim? Garnek rzymski to takie gliniane naczynie, które moczy się przed pieczeniem. Potrawy z niego wychodzą takie jakby pieczono-gotowane, naprawdę smaczne.

Nie posiadam takiego garnka nawet.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8609103 6]No i co z tego? Po co jej mowisz cos, o czym sa doskonale wie? (Ludzie naprawde nie sa na tyle glupi zeby nie wiedziec ze tluste potrawy sa tuczace)... Po co tak jej te paszteciki obrzydzacie?[/QUOTE]
W sumie takie wypominanie na niewiele się zdaje, fakt. Nie moja sprawa, rozumiem
Po prostu widzę, że najpierw pisze, że musi ograniczyć tłuszcze, a później cała seria dietetycznych grzeszków jak z karabinu maszynowego. Kupy to się nie trzyma, ciężko to przeoczyć.

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8609108 0]W sumie takie wypominanie na niewiele się zdaje, fakt. Nie moja sprawa, rozumiem
Po prostu widzę, że najpierw pisze, że musi ograniczyć tłuszcze, a później cała seria dietetycznych grzeszków jak z karabinu maszynowego. Kupy to się nie trzyma, ciężko to przeoczyć.[/QUOTE]

Wielu osobom na forum ciezko takie rzeczy przeoczyc i wszystkim sie wydaje ze maja prawo innych pouczac. Tylko zerknijcie sobie na tytul watku. Co robicie na obiad, a nie co jecie na diecie.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Mimo wszystko to było w dobrej wierze. Nie wszyscy sobie zdają sprawę z tego, że ciasto francuskie jest tłuste, serio.

[damdalena]

Napisane przez LegoJedi

To się nazywa... brak silnej woli
Ja zamiast cukierka wolę jakiś smakołyk na talerzu

A te naleśniki z nutellą, to co to było? Obawiam się, że ta mieszanina cukru i oleju palmowego jest dużo bardziej szkodliwa niż ciasto francuskie...

[agafisia]

Ej ale jaka seria grzeszków? Wypraszam sobie ładnie staram się jeść, ograniczylam mocno słodkie, tłuszczu też jem mniej. Proszę mi nie podcinać skrzydeł... Nie można od razu że wszystkiego zrezygnować i ja nie zamierzam nawet. Nie będę jeść trocin... dobra teraz się wkurzyłam. Idę sobie oglądać tv. Nie wiem czy się pochwalę jutro obiadem [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;8609108 0]W sumie takie wypominanie na niewiele się zdaje, fakt. Nie moja sprawa, rozumiem
Po prostu widzę, że najpierw pisze, że musi ograniczyć tłuszcze, a później cała seria dietetycznych grzeszków jak z karabinu maszynowego. Kupy to się nie trzyma, ciężko to przeoczyć.[/QUOTE]

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[LegoJedi]

Napisane przez agafisia

Taaaak. Nie mam silnej woli... I słomiany zapał za to mam świetnego męża który uważa że świetnie gotuje- nie można mieć wszystkiego haha

I tak trzymaj my tez uważamy że jesteś dobrą kucharka i masz dobrego małża, poza tym idzie zima i trzeba nazbierać trochę kalorii
A tak ogólnie to... umrzeć zdrowym to jest dopiero grzech i głupota

[agafisia]

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8609109 0]Wielu osobom na forum ciezko takie rzeczy przeoczyc i wszystkim sie wydaje ze maja prawo innych pouczac. Tylko zerknijcie sobie na tytul watku. Co robicie na obiad, a nie co jecie na diecie.[/QUOTE]

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez LegoJedi

I tak trzymaj my tez uważamy że jesteś dobrą kucharka i masz dobrego małża, poza tym idzie zima i trzeba nazbierać trochę kalorii
A tak ogólnie to... umrzeć zdrowym to jest dopiero grzech i głupota

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez agafisia

Ej ale jaka seria grzeszków? Wypraszam sobie ładnie staram się jeść, ograniczylam mocno słodkie, tłuszczu też jem mniej. Proszę mi nie podcinać skrzydeł... Nie można od razu że wszystkiego zrezygnować i ja nie zamierzam nawet. Nie będę jeść trocin... dobra teraz się wkurzyłam. Idę sobie oglądać tv. Nie wiem czy się pochwalę jutro obiadem

Ja jak coś palnę...

Taki mój osobliwy urok. Bez urazy

[LegoJedi]

Napisane przez damdalena

A te naleśniki z nutellą, to co to było? Obawiam się, że ta mieszanina cukru i oleju palmowego jest dużo bardziej szkodliwa niż ciasto francuskie...

I tu masz rację (kij ma zawsze dwa końce) oberwało mi się hihihi.
Ja tylko w trosce o zdrowie koleżanki napisałem o tym cieście ... bo ja zdrowy jak rydz to mogę się „truć”

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Napisane przez agafisia

Ej ale jaka seria grzeszków? Wypraszam sobie ładnie staram się jeść, ograniczylam mocno słodkie, tłuszczu też jem mniej. Proszę mi nie podcinać skrzydeł... Nie można od razu że wszystkiego zrezygnować i ja nie zamierzam nawet. Nie będę jeść trocin... dobra teraz się wkurzyłam. Idę sobie oglądać tv. Nie wiem czy się pochwalę jutro obiadem

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

W TV nic nie leci... zrobilam sobie pierwszy raz od kilku miesiecy (bo ja pracuje 7 dni w tygodniu) wolne i siedze przed tym kartonem i nic nie leci... Ogladam teraz jedz modl sie i kochaj ale troche nudne to i jesc sie chce jsk sie oglada te wloskie makarony... Ale bylam chronicznie niedospana i jak juz raz usiadlam to nie chce mi sie nic ugotowac... ech