Mamy z maja 2022

[Kat_wisz]

Ja przy pierwszym synu karmienie wspominam tragicznie, to było kilka tygodni męczarni a skończyło się butla, teraz podchodzę do tego na luzie, fajnie jak się uda jak nie trudno będzie na mleku.

Nie chodziłam do szkoły rodzenia i teraz też nie będę chodzić.

Gornek dużo zdrowia i siły dla was, wiem co to znaczy, mój mały miał to jak był niespełna roczniakiem ale u nas skończyło się niestety szpitalem..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sasetka2609]

Napisane przez gwiazdka93

A od kogo to usłyszałaś? Pytam z czystej ciekawości, też jestem położną i myślę, że to przesadne generalizowanie Nie chce się wypowiadać za koleżanki, w każdym zawodzie pracują różne osoby... Niemniej jednak na szczęście szerokie grono moich koleżanek jest jak najbardziej pro kp, z resztą ja również. Z moich doświadczeń wynika, że najbardziej pro mm są pediatrzy, a wiedza, która przekazują mamom często (oczywiście nie zawsze) jest mocno nieaktualna. A szczerze? Widzisz Ty się zaparłaś i chciałaś karmić, a mi zdarzały się na szczęście nie liczne pacjentki, które szukały wymówek, byle nie karmić. W takich sytuacjach zdarza się nam, położnym odpuszczać temat karmienia, jeśli po wielokrotnych rozmowach, nie widać u pacjentki żadnej chęci do karmienia, w końcu to jej dziecko .Super Dlaczego pełna stresu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pełna stresu, przez znane mi podejście gina do zwolnień w ciąży rozmowa do lekkich nie należała zdecydowanie
Ja tez chciałam karmić piersią, nastawiałam się a skończyło się na kpi. Mimo wszystko nie żałuję ciężkie początki, ale później dużo swobody, a córka mogła pic moje mleko wiec dla mnie pełen sukces a kiedyś nie miałam pojęcia, o istnieniu tej opcji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gwiazdka93]

Napisane przez Agunia1989

Żeby było śmiesznie to od „starszej” położnej. Zaczęłyśmy ostatnio rozmawiać na temat karmienia. Z jednej strony, nie dziwie się jej opinii. Jak sobie przypomnę co ja tworzyłam przez pierwsze tygodnie to sama sobie zrobiłabym teraz butle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A no tak, to mni nie dziwi, starsze koleżanki też są pro cc na życzenie.

Napisane przez Sasetka2609

Pełna stresu, przez znane mi podejście gina do zwolnień w ciąży rozmowa do lekkich nie należała zdecydowanie
Ja tez chciałam karmić piersią, nastawiałam się a skończyło się na kpi. Mimo wszystko nie żałuję ciężkie początki, ale później dużo swobody, a córka mogła pic moje mleko wiec dla mnie pełen sukces a kiedyś nie miałam pojęcia, o istnieniu tej opcji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rozumiem, najważniejsze, że dostałaś w końcu L4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wioleta20]

Napisane przez Agunia1989

Boże, jakbym widziała siebie! Nie mieliśmy łóżeczka we wrześniu, rodziłam w listopadzie i też strasznie panikowałam.

Teraz jest inaczej, chociaż te wszystkie przeceny jakoś mnie nakręcają. Dzisiaj obiecałam sobie, że nie dokupuje już żadnych ciuchów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Dziewczyny, czy są tu jakieś mamy, które pierwszy poród miał przez CC? Jak Wasze nastawieniem? Rozmawiacie o tym z lekarzem? Moja CC była nieplanowana- baa nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę mieć cesarkę. Nie było postępu, mimo rozwarcia 8 cm (jak przyjechałam do szpitala)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja miałam cc ponieważ synek ułożył się miednicowo. Wspominam bardzo dobrze, operacje miałam o 15.40 I wstawałam dopiero o 5 rano ale nie miałam żadnego problemu.
Ja z lekarzem nie rozmawiałam jeszcze ale mam nadzieję, że znowu będę mieć cc.

Napisane przez m_adzikkk

A dziewczyny, które już mają jedno dziecko wybieracie się do szkoły rodzenia?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie zamierzam, drugie dziecko więc wiem co i jak

Co do kp to kiedyś byłam taka mądra i mówiłam góra pół roku, w ostateczności karmiłam 2.5.
Uwielbiałam karmić i mam nadzieję że uda mi się teraz znowu.
U mnie np nie pamiętam aby położne się interesowały czy karmię piersią, ale może nie pamiętam. Pamiętam tylko że w nocy poszłam po mleko, u nas stały gotowe na korytarzu i synek był tak głodny że wypił to na dwa wielkie łyki.

Mam taką chrypkę, że mówię szeptem. Masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez gwiazdka93

A od kogo to usłyszałaś? Pytam z czystej ciekawości, też jestem położną i myślę, że to przesadne generalizowanie Nie chce się wypowiadać za koleżanki, w każdym zawodzie pracują różne osoby... Niemniej jednak na szczęście szerokie grono moich koleżanek jest jak najbardziej pro kp, z resztą ja również. Z moich doświadczeń wynika, że najbardziej pro mm są pediatrzy, a wiedza, która przekazują mamom często (oczywiście nie zawsze) jest mocno nieaktualna. A szczerze? Widzisz Ty się zaparłaś i chciałaś karmić, a mi zdarzały się na szczęście nie liczne pacjentki, które szukały wymówek, byle nie karmić. W takich sytuacjach zdarza się nam, położnym odpuszczać temat karmienia, jeśli po wielokrotnych rozmowach, nie widać u pacjentki żadnej chęci do karmienia, w końcu to jej dziecko .Super Dlaczego pełna stresu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A po co tak namawiać te kobiety? Ja myślę że to indywidualna decyzja kobiety i każdy powinien to zaakceptować. Chyba że ktoś się waha, to ok, ale jeśli przychodzi zdecydowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[m_adzikkk]

Gdy ja postanowiłam po 3 tygodniach, że nie chce dalej podejmować prób karmienia piersią to zarówno lekarz jak i położna mnie dalej zachęcali. Nawet kuzyn ginekolog, od którego chciałam receptę na Bromergon dalej mnie zachęcał. Dopiero moja gin prowadząca ciążę powiedziała, że nie ważne czym będę karmić, a spokojna i szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

Napisane przez edyta508

A po co tak namawiać te kobiety? Ja myślę że to indywidualna decyzja kobiety i każdy powinien to zaakceptować. Chyba że ktoś się waha, to ok, ale jeśli przychodzi zdecydowany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nikt nie namawia na siłę Jeśli widzę, że pacjentka nie chce to odpuszczam i wspieram w karmieniu mm. Ale niejednokrotnie ta sama pacjentka twierdzi, że położna wolała zalecić mm i tego dotyczył mój post. Jak ktoś nie chce kp, to nic nam położnym do tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caprisek]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Młody robi mi dziś słabego sylwestra....
Od wczoraj nie czuję za bardzo ruchów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Uleczka91]

Jak jest temat karmienia to mam pytanie
Jeśli się uda to chce karmić piersią. Jednak wymyśliłam sobie, że w sytuacjach gdy będę musiała gdzieś wyjść czy na dłużej zostawić dziecko to chciałabym żeby można było karmić butlą z mm lub odciagnietym. Da radę przyzwyczaić malucha do czegoś takiego ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DiabolloPomidorro]

Napisane przez Uleczka91

Jak jest temat karmienia to mam pytanie
Jeśli się uda to chce karmić piersią. Jednak wymyśliłam sobie, że w sytuacjach gdy będę musiała gdzieś wyjść czy na dłużej zostawić dziecko to chciałabym żeby można było karmić butlą z mm lub odciagnietym. Da radę przyzwyczaić malucha do czegoś takiego ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też chętnie poczytam . Z tego co mi przyjaciółka karmiąca od czterech lat mówiła to zależy od dziecka i lepiej przez pierwsze kilka tygodni byłoby nie proponować ani smoczków ani butelek. U niej została sama pierś. Ale sama się nie zagłębiałam aż tak jeszcze w ten temat.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez caprisek

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Młody robi mi dziś słabego sylwestra....
Od wczoraj nie czuję za bardzo ruchów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to chyba jeszcze taki etap, że nie musimy ich czuć regularnie? Ja bardzo rzadko jeszcze czuje malucha, mają jeszcze duzo miejsca.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[Sasetka2609]

Napisane przez Uleczka91

Jak jest temat karmienia to mam pytanie
Jeśli się uda to chce karmić piersią. Jednak wymyśliłam sobie, że w sytuacjach gdy będę musiała gdzieś wyjść czy na dłużej zostawić dziecko to chciałabym żeby można było karmić butlą z mm lub odciagnietym. Da radę przyzwyczaić malucha do czegoś takiego ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się nie udało piersią, karmiłam moim mlekiem z butelki. Jest taka grupa o karmieniu piersią i butelką na fb. Ogólnie zdecydowanie zależy od dziecka, ale napewno jak chcesz kp to warto na początku jednak (bodajże do 6, albo 8tyg zalecają) tylko kp. Pytanie czy wtedy dziecko złapie butelkę… jedne nie mają problemu z takimi zmianami, inne odrzucają pierś lub butelkę zawsze jest jakieś ryzyko, ale jednak samo kp moim zdaniem tez jest uciążliwe, to jest duże przywiązanie do dziecka jak jest małe, później już łatwiej jak je więcej, ale na początku to ciężko gdziekolwiek wyjść (tak przynajmniej wynika z moim obserwacji wśród rodziny i znajomych). Koleżanki miały problem nawet do gina na kontrolę pójść, bo ciężko się im było wstrzelić tak żeby dziecko akurat głodne nie było…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Agunia1989]

Napisane przez Uleczka91

Jak jest temat karmienia to mam pytanie
Jeśli się uda to chce karmić piersią. Jednak wymyśliłam sobie, że w sytuacjach gdy będę musiała gdzieś wyjść czy na dłużej zostawić dziecko to chciałabym żeby można było karmić butlą z mm lub odciagnietym. Da radę przyzwyczaić malucha do czegoś takiego ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli chcesz karmić piersią i Ci się to uda to nie dokarmiaj mm (mija się to z celem). Będziesz musiała popracować z laktatorem i dawać butlę (polecam medela), taką żeby dziecko zachowało odruch ssania. Ze zwykłej butli to dla malucha łatwizna i jeszcze nie będzie chciał cyca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sasetka2609]

Napisane przez DiabolloPomidorro

Też chętnie poczytam . Z tego co mi przyjaciółka karmiąca od czterech lat mówiła to zależy od dziecka i lepiej przez pierwsze kilka tygodni byłoby nie proponować ani smoczków ani butelek. U niej została sama pierś. Ale sama się nie zagłębiałam aż tak jeszcze w ten temat.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Ale to chyba jeszcze taki etap, że nie musimy ich czuć regularnie? Ja bardzo rzadko jeszcze czuje malucha, mają jeszcze duzo miejsca.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Ja czuję codziennie, ale tylko delikatnie i w sumie nieregularnie. Czasem chwilę czuję, a później długo długo nic. U mnie dziś 20+0. Wczoraj na usg stopa Młodego miała 3cm, wiec takie małe stopki nie mogą chyba mocno kopać gin mówił ze na konkretne ruchy jeszcze jest czas. I w czasie usg Mały się bardzo wiercił (istne fikołki) a ja nic z tego nie czułam
Dziewczyny jak się odpowiada na więcej niż jeden post? Nie umiem tego ogarnąć
Ja się dziś witam w moim pierwszym dniu „wolności”, rano zawiozłam córkę do żłobka i wróciłam do domu jeszcze się na trochę wyleżeć później z mamą na szybkie zakupy i odebrać córkę i już jesteśmy u mamy. Tu spędzimy sylwestra i chyba zostaniemy na noc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gwiazdka93]

Napisane przez DiabolloPomidorro

Też chętnie poczytam . Z tego co mi przyjaciółka karmiąca od czterech lat mówiła to zależy od dziecka i lepiej przez pierwsze kilka tygodni byłoby nie proponować ani smoczków ani butelek. U niej została sama pierś. Ale sama się nie zagłębiałam aż tak jeszcze w ten temat.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Ale to chyba jeszcze taki etap, że nie musimy ich czuć regularnie? Ja bardzo rzadko jeszcze czuje malucha, mają jeszcze duzo miejsca.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Dokładnie tak jest Jeśli chcecie się zagłębić w temat karmienia, polecam naszą biblię- "Karmienie piersią w teorii i praktyce", ewentualnie "Warto karmić piersią i co dalej?", ta druga pozycja chyba jest w pdf.
Ja chciałabym kp i odciągnięte mleko z butelki planuję podawać tylko w awaryjnych sytuacjach i mam nadzieję, że do końca 2 mies uda się bez tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caprisek]

Napisane przez DiabolloPomidorro

Też chętnie poczytam . Z tego co mi przyjaciółka karmiąca od czterech lat mówiła to zależy od dziecka i lepiej przez pierwsze kilka tygodni byłoby nie proponować ani smoczków ani butelek. U niej została sama pierś. Ale sama się nie zagłębiałam aż tak jeszcze w ten temat.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Ale to chyba jeszcze taki etap, że nie musimy ich czuć regularnie? Ja bardzo rzadko jeszcze czuje malucha, mają jeszcze duzo miejsca.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Też tak myślę, ale wolałam go czuć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amarela]

Napisane przez caprisek

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Młody robi mi dziś słabego sylwestra....
Od wczoraj nie czuję za bardzo ruchów.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi gin mówił, że od 28 tygodnia powinno być tak że się czuje ruchy codziennie, nawet kilka razy dziennie. Na tym etapie może być tak że nie będzie czuć przez jakiś czas

Napisane przez Uleczka91

Jak jest temat karmienia to mam pytanie
Jeśli się uda to chce karmić piersią. Jednak wymyśliłam sobie, że w sytuacjach gdy będę musiała gdzieś wyjść czy na dłużej zostawić dziecko to chciałabym żeby można było karmić butlą z mm lub odciagnietym. Da radę przyzwyczaić malucha do czegoś takiego ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są dzieci które się zgodzą na takie coś i są takie które nie 🤣 generalnie to każde dziecko jest inne. Są takie które po włączeniu butelki odrzucą pierś. Przy dziecku 2-3 miesięcznym z reguły można wyjść na około 2 godziny, przy starszym na dłużej. Po 6 miesiącu to już spokojnie na kilka godzin można zostawić, bo dziecko zje coś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

To moje dziecko jest już chyba mega wielkie bo potrafię czuć ją cały dzień i to dosyć mocno 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula_ros]

Dziewczyny wpadam na szybko bez czytania postów, żeby życzyć Wam szczęśliwego Nowego Roku!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DiabolloPomidorro]

Nie wiem czy to maluszek czy moje jelita, ale tak mi się zaczęło pięć minut temu w brzuchu kotlować, aż żal wstać a tu godzina jedzenia wybija.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[kolorowa90]

Ja również sie dołączam do najlepszych noworocznych życzeń a dziś spokojnych imprez i zimnego piccolo nam życzę oraz dotrwania do północy już niedługo spotkamy się w Nowym Roku i zaczniemy odliczanie do maja bawcie się dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

Ja również dołączam się do życzeń Wszystkiego najlepszego i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku! 🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caprisek]

Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Ode mnie też wszystkiego dobrego, szykuje się dla nas ciekawy rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olga771]

Również wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku
Ja zaczelam 20 tydzień i czuje syna jak kopie już tak od 3 dni dobrze imprezuje

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

[wioleta20]

Ja również życzę wszystkiego dobrego w Nowym roku, na pewno będzie niezwykły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amarela]

Wszystkiego najlepszego w nowym roku dziewczyny! To będzie nasz rok ️ wielkich emocji i wzruszeń, ale też wielkich wyzwań.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cirro7]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Szczęśliwych rozwiązań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caprisek]

Jeszcze parę miesięcy i będziemy trzymać nasze dzieci w ramionach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

I ja się dołączam do życzeń noworocznych 🥰


Od godziny nie mogę zasnąć.. leżę i leżę, mała też nie śpi tylko buszuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kitek131]

Cześć mnie coraz częściej towarzyszy uczucie rozciągania wewnątrz brzucha i raczej leżę lub siedzę z wyprostowanym nogami bo jak siedzę normalnie to się nasila.Też tak macie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz