Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-01-31, 16:34   #1
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394

Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(


Do tego, że ma wiele koleżanek jestem przyzwyczajona. Do jego studenckich imprez z nimi i jego kolegami , beze mnie- też.
Ale ostatnio to wszystko mnie przerasta. Ostatnio kiedy u niego byłam miał włączoną rozmowę na gg z jakąś koleżanką. Wyszedł na chwilę, a ja siedziałam i rzuciłam na to okiem(wiem, nie powinnam)
To co przeczytałam:
ONA: A mój piątkowy chłopak jak zwykle boski ) mmm...
ON: Na szczęśćie w piątki jesteś tylko moja! Uwielbiam ten nasz związek

W jednej sekundzie łzy naszły mi do oczu.. Kiedy wrócił udałam, ż o niczym nie wiem.
Dowiedziałam się, że tak koleżanka flirtuje z każdym, więc to chyba były takie żarty, ale ruszyło mnie to.
W dodatku ktoś doniósł mi, że on się tam puszcza (mieszkamy 25 km od siebie)
Co zrobić? Jak dać mu nauczkę? Zacząć go ignorować? Nie chcę robić scen zazdrości, bo robiłam to już kilka razy.
Doradźcie
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 16:38   #2
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

ewidentnie widać, że nie traktuje Cie poważnie... zerwij z nim poprostu... bo chyba nie masz zamiaru w 'tym' trwać jeśli on Cie zdradza itd?
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 16:47   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Przykra sytuacja. Twój TŻ to typ, z którym nie każda dziewczyna potrafi być (wiem, bo mam dwóch takich kumpli i - pomimo tego, że są w porządku - nie umieją stworzyć związku na długo, bo tabuny koleżanek i ich sposób bawienia się sprawiają, że dziewczyny im na dłuższą metę nie potrafią zaufać) i potrafię zrozumieć dlaczego. Sama bym chyba nie chciała, aby mój TŻ miał tyle koleżanek i tak często się z nimi bawił.

1) Warto zadać sobie pytanie: czy gdyby miał coś do ukrycia, to zostawiłby włączoną rozmowę? Z drugiej strony: może chciał abyś to zobaczyła i sama podjęła decyzję o dalszych losach Waszego związku. Lub: chciał wybadać Twoją reakcję na to (ale to już zależy od tego na ile go znasz i czy bawiłby się w takie gierki). Akurat w tej rozmowie nie ma nic aż tak obciążającego, bo naprawdę można ją zrozumieć jako przekomarzanie się dwóch wesołych osób.
2) Jego "puszczanie się"... Ludzie różne rzeczy sobie potrafią dopisać a plotka jest czasami tylko plotką. Ktoś mógł go widzieć tańczącego z koleżanką i od razu wysnuł wnioski z sufitu. Z drugiej strony: najczęściej nie ma dymu bez ognia. Na pewno jedno jest złe: że nie stara się jednak unikać sytuacji wyjątkowo dwuznacznych (dużo koleżanek to jedno, ale pewne akcje są zarezerwowane głównie dla dziewczyny). Zależy kto Ci o tym "doniósł", na ile to wiarygodna relacja i czy "z pierwszej ręki' (czy tylko na zasadzie: a moja koleżanka słyszała, że kumpel jej faceta mówił, że...).
3) Rozmowa to postawa. Pogadaj z nim jeszcze raz, zapytaj o wszystko co Cię męczy i nurtuje. Dopiero potem się zastanów, czy warto to ciągnąć.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 17:15   #4
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Wydaje mi się, że to zostawił bo nie mial nic do ukrycia. Znamy się już rok, więc jakieś chore gierki odpadają. Ale jest mi naprawdę przykro, że takie rzeczy pisze mu jakaś koleżanka. Ze związków się nie żartuje...
A jeśli chodzi o tą plotkę to powiedziała to osoba, która uwielbia sobie wymyślać różne rzeczy, więc to co mówila niewiele dla mnie znaczylo.
Tak naprawdę to ten nasz związek jest "cichy"- mało kto wie, że w ogóle razem jesteśmy... A takie imprezowanie w klubach ze znajomymi w tym takimi koleżankami mnie boli
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 17:29   #5
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Kurcze wiesz co jeśli on się "puszcza" to ie ma sensu dalej z nim być, przecież zdradza Cię,a zostając z nim skazujesz się na inne podobne sytuacje..

..co do flirtów na gg czy przez sms mam już inne zdanie,ja bynajmniej nie byłabym tu taka krytyczna,sama mam TŻ którego bardzo kocham,ale mam też kolegów z którymi flirtuję"na boku", ale kończy się tylko na słowach zaznaczam...filrty te to tylko rodzaj zabawy,żartów,nie znaczy że tym samym nie sznuję TŻta
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 17:34   #6
jennifer777
Wtajemniczenie
 
Avatar jennifer777
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

ehhh no niestety, zdrada boli najbardziej, ja nie umiałabym wybaczyć zdrady i nie zamierzam tego tolerować. Porozmawiaj z nim szczerze,m skoro znacie sie rok, to raczej nie powinnaś miec oporow przed taką rozmową. Powiedz ze chcialabys zeby on byl wobec ciebie szczery, ze widzialas przypadkiem rozmowe na gadu i chcesz wiedziec co to ma znaczyc. Powiedz że znasz swoja wartość i wcale nie musisz z nim byc skoro on woli kolezanki
__________________
bruised but never broken
jennifer777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 17:49   #7
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

A dlaczego ten związek jest, jak mówisz cichy ? Idźże kobieto z nim czasem na te balety, daj się poznać jego znajomym, pokaż że istniejesz. Może ta koleżanka sobie tak pozwala, bo zwyczajnie nie ma pojęcia, że on jest w związku. Nie może Cię czasem zabierać ze sobą jak gdzieś wychodzi ? Nie zależy mu żebyś poznała jego towarzystwo ? Jeżeli nie, to zaczęłabym wątpić w jego szczere intencje co do Ciebie i w chęć dochowania wierności.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-31, 17:55   #8
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A dlaczego ten związek jest, jak mówisz cichy ? Idźże kobieto z nim czasem na te balety, daj się poznać jego znajomym, pokaż że istniejesz. Może ta koleżanka sobie tak pozwala, bo zwyczajnie nie ma pojęcia, że on jest w związku. Nie może Cię czasem zabierać ze sobą jak gdzieś wychodzi ? Nie zależy mu żebyś poznała jego towarzystwo ? Jeżeli nie, to zaczęłabym wątpić w jego szczere intencje co do Ciebie i w chęć dochowania wierności.
Oczywiście, że ona nie wie, że jest w związku. Nie wychodzę z nim do tych jego klubów, bo tam wpuszczają na legitmacją studencką, a ja jestem jeszcze w liceum. Poza tym mieszka teraz w innym mieśie i spotykamy się tylko wtedy jak w weekend przyjedzie do rodziców...
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 18:05   #9
aniolka
Zadomowienie
 
Avatar aniolka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Niebo:D
Wiadomości: 1 468
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Kochana zasługujesz na miłość..a nie na jej pozory,przez miłość się nie płacze...miłość nas uskrzydla,ma nas uczyć każdego dnia bycia ze sobą,lażdego dnia ma dawać nam energię.Kobieta powinna się szanować,nie pozwól zebyś przez niego płakała...jestes warta o wiele więcej.Ja pewnie na Twoim miejscu zerwałabym z nim i pozwoliłabym mojemu sercu odpocząć ... no chyba,że chcesz walczyć.Wtedy po prostu z nim szczerze porozmawiaj,jesli wszystko zignoruje i nie będzie powazny..to chyba coś z nim nie tak
__________________
Jestem przeciez wirtualna. Jak anioł. Anioly też sa wirtualne.
Zawsze takie były. Nawet na tysiac lat przed Internetem.
Ale w moim przypadku to kłamstwo.
Ja TYLKO jestem wirtualna.
Nic nie mam wspólnego z aniołem



Być szczęśliwym - tego trzeba się uczyć.
aniolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 18:11   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Oczywiście, że ona nie wie, że jest w związku. Nie wychodzę z nim do tych jego klubów, bo tam wpuszczają na legitmacją studencką, a ja jestem jeszcze w liceum.
(...)
On Ci to tak wytłumaczył?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 18:15   #11
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
On Ci to tak wytłumaczył?
Hehs, dokładnie - tak Ci tłumaczył ?
Radziłabym Ci znaleźć sposób (najlepiej poprzez rozmowę z TŻ) zeby jednak zaistnieć w jego otoczeniu, bo mi coś wygląda na to, że on się całkiem swobodnie zabawia na tym "wygnaniu" z dala od Ciebie.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-31, 18:23   #12
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Nie wychodzę z nim do tych jego klubów, bo tam wpuszczają na legitmacją studencką, a ja jestem jeszcze w liceum.
Nie wiem jak jest w innych miastach, ale we wszystkich łódzkich klubach studenckich legitymacja uprawnia jedynie do darmowego wejścia lub zniżki. Jak ktoś legitki nie posiada, po prostu płaci kilka złotych za wejście. Ot, cała filozofia.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 18:48   #13
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Nie, ale w Rzeszowie chyba tak właśnie jest. 18stkę mam dopiero w kwietniu, więc nawet dowodu nie mam na razie. Wątpię więc, żeby mnie ktoś wpuścił...
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 18:55   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Nie, ale w Rzeszowie chyba tak właśnie jest. 18stkę mam dopiero w kwietniu, więc nawet dowodu nie mam na razie. Wątpię więc, żeby mnie ktoś wpuścił...
Da się wejść, jeśli jest chęć (nie do takich miejsc się wchodziło bez dowodu). Skombinowanie legitymacji studenckiej od jakiejś koleżanki to nie taki problem. Ale musi być chęć. A poza tym, czy tylko w studenckim klubie jest zabawa i można poznać jego znajomych? Myślę, że inne miejsca i okoliczności też by się znalazły. Ale tak już napisałam: musi być chęć. Tylko czy on ją ma?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 18:56   #15
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Nie, ale w Rzeszowie chyba tak właśnie jest. 18stkę mam dopiero w kwietniu, więc nawet dowodu nie mam na razie. Wątpię więc, żeby mnie ktoś wpuścił...
Jak zyje jeszcze nigdy NIKT nie prosil mnie o dowod przy wjesciu.
A w ogole to nie wierze, ze w calym miescie nie ma pubu do ktorego nie moglabys wejsc. Gdyby chlopak chcial Cie wziac na balety, to by Cie wizal.
Cytat:
Oczywiście, że ona nie wie, że jest w związku.

To moglby jej w koncu to uswiadomic
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 18:57   #16
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Nie, ale w Rzeszowie chyba tak właśnie jest. 18stkę mam dopiero w kwietniu, więc nawet dowodu nie mam na razie. Wątpię więc, żeby mnie ktoś wpuścił...
To on tylko w klubach studenckich spotyka sie ze znajomymi ? Nie wierze.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:13   #17
nieboska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Słuchaj, coś tu nie gra. Nie znasz jego znajomych, oni nie wiedzą o Twoim istnieniu. A chyba widziałaś jak czasm potrafią zabawić się wolni faceci.
To wygląda tak jakby on miał 2 życia, 2 światy... 1 to Ty, dziewszyna do której zawsze może wrócić, 2 to tamci znajomi (właściwie nie wiadomo jak wygląda to życie). I najwyrazniej nie ma zamiaru tych światów ze sobą łączyć.
Ja bym na Twoim miejscu porządnie się nad tym wszystkim zastanowiła...
nieboska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:27   #18
God Of War 20
Zakorzenienie
 
Avatar God Of War 20
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Do tego, że ma wiele koleżanek jestem przyzwyczajona. Do jego studenckich imprez z nimi i jego kolegami , beze mnie- też.
Ale ostatnio to wszystko mnie przerasta. Ostatnio kiedy u niego byłam miał włączoną rozmowę na gg z jakąś koleżanką. Wyszedł na chwilę, a ja siedziałam i rzuciłam na to okiem(wiem, nie powinnam)
To co przeczytałam:
ONA: A mój piątkowy chłopak jak zwykle boski ) mmm...
ON: Na szczęśćie w piątki jesteś tylko moja! Uwielbiam ten nasz związek

W jednej sekundzie łzy naszły mi do oczu.. Kiedy wrócił udałam, ż o niczym nie wiem.
Dowiedziałam się, że tak koleżanka flirtuje z każdym, więc to chyba były takie żarty, ale ruszyło mnie to.
W dodatku ktoś doniósł mi, że on się tam puszcza (mieszkamy 25 km od siebie)
Co zrobić? Jak dać mu nauczkę? Zacząć go ignorować? Nie chcę robić scen zazdrości, bo robiłam to już kilka razy.
Doradźcie
Moim zdaniem on ma zero poszanowania dla Ciebie i dla waszego zwiazku niestety ja na twoim miejscu bez zastanowienia bym z nim zerwała i tyle nie zasługuje na Ciebie, jest podły
God Of War 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:31   #19
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
To on tylko w klubach studenckich spotyka sie ze znajomymi ? Nie wierze.
No niby nie, u siebie imprezy na mieszkaniu też robi z kolegami....ale jeszcze nigdy mnie nie zaprosił... tzn. zapraszał, ale tylko wtedy jak koledzy rozjechali się do domów i był sam na mieszkaniu...i chciał, aby to spotkanie wiązało się z hmm...łóżkowymi zabawami...
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-31, 19:33   #20
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Oczywiście, że ona nie wie, że jest w związku. Nie wychodzę z nim do tych jego klubów, bo tam wpuszczają na legitmacją studencką, a ja jestem jeszcze w liceum. Poza tym mieszka teraz w innym mieśie i spotykamy się tylko wtedy jak w weekend przyjedzie do rodziców...
No sory... ale jeśli Ty chcesz poznać Jego znajomych a On to tak utrudnia ...bo to jest utrudnianie, facet kochający swoją dziewczynę powinien się cieszyć, że Ona chce poznać jego paczkę.. nie widzę problemu by ze względu na Ciebie spotkać się w innym miejscu niż klubie studenckim.. przecież Ty też jesteś ważna...nie mówie, że ma Cie zabierać na każde spotkanie ale poznać ich chyba możesz... czemu on tego nie chce? Widać ma coś do ukrycia.. a może to Ciebie przed nimi ukrywa bo tam ma inną panienkę

moim zdaniem On Cie trzyma na boku... a w tym klubie studenckim to pewnie jest z kumplami i może z tą swoją 'weekendową partnerką" z gg..

ja bym się nie dawała robić w konia, poza tym ta rozmowa miedzy nimi na gg jest dla mnie jednoznaczna.. nawet jeśli to żarty czy flirty to sory.. ja bym sobie na takie coś nie pozwoliła.
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:36   #21
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
No niby nie, u siebie imprezy na mieszkaniu też robi z kolegami....ale jeszcze nigdy mnie nie zaprosił... tzn. zapraszał, ale tylko wtedy jak koledzy rozjechali się do domów i był sam na mieszkaniu...i chciał, aby to spotkanie wiązało się z hmm...łóżkowymi zabawami...
Ojj on chyba nie traktuje Cię poważnie. Zastanów się, czy chcesz być dla kogoś dziewczyną na powroty do domu, podczas gdy jego prawdziwe życie (a pewnie wiele się dzieje) jest całkiem poza Twoim zasięgiem.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:36   #22
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
No niby nie, u siebie imprezy na mieszkaniu też robi z kolegami....ale jeszcze nigdy mnie nie zaprosił... tzn. zapraszał, ale tylko wtedy jak koledzy rozjechali się do domów i był sam na mieszkaniu...i chciał, aby to spotkanie wiązało się z hmm...łóżkowymi zabawami...
A no to sprawa dla mnie jasna... jesteś tylko do jednego... on sobie używa a Ty cierpisz. Wg niego związek polega na jednostronym zysku. Ty nie musisz poznawać jego znajomych, wspólnie z nim wychodzić, o niczym wiedzieć.. bo po co.. On ma swoje życie a Ty jesteś tylko potrzebna od czasu do czasu... dla mnie związek polega jednak na tym, że w pewnym stopniu (nie całkowitym)jesteśmy częścią życia partnera- wspólnie spedzamy czas, jesteśmy oficjalnie znani jako para wśród znajomych...
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:43   #23
kaska6969
Raczkowanie
 
Avatar kaska6969
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Rodem z Warmii :)
Wiadomości: 271
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Nieciekawa sytuacja:/ Ja bym poważnie się zastanowiła nad tym waszym "cichym" związkiem. Do czego to podobne,żeby jego znajomi nie wiedzieli o Twoim istnieniu. Jeszcze te jego głupie "zarty" na GG :/ Kto wie co on tam wyrabia....a później mają pretensje,że im nie ufamy. Gdybym była na Twoim miejscu zwariowałabym przez to co zaczęłabym sobie wyobrażać. Pogadaj z nim. Czy nie mogłabyś pojechać do niego na weekend i poznać jego znajomych?
__________________
Dopóki walczysz-jesteś zwycięzcą...
kaska6969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:43   #24
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
A no to sprawa dla mnie jasna... jesteś tylko do jednego... on sobie używa a Ty cierpisz. Wg niego związek polega na jednostronym zysku. Ty nie musisz poznawać jego znajomych, wspólnie z nim wychodzić, o niczym wiedzieć.. bo po co.. On ma swoje życie a Ty jesteś tylko potrzebna od czasu do czasu... dla mnie związek polega jednak na tym, że w pewnym stopniu (nie całkowitym)jesteśmy częścią życia partnera- wspólnie spedzamy czas, jesteśmy oficjalnie znani jako para wśród znajomych...
Tylko jest coś jeszcze, znamy się rok, spotykamy się od marca...ale nigdy nie mówił o nas jako o parze... Łączy nas wiele, ale to jest taka znajomość...hmm...no nie wiem jak to nazwać. Ostatnio powiedzial, że chciałby przeżyć ze mną swój pierwszy raz... A ja nawet jego kolegów, znajomych nie znam, nigdy nie poznałam. Ostatnio jakaś pani 'życzliwa' powiedziała jego mamie o nas, a ona nawet nie wiedziała kim ja jestem Spotykamy się jakoś tak potajemnie....już wcześniej mowilam mu w czym problem, ale nic sie nie zmienilo...twierdzi ze mu na mnie zależy, ale czy tak się zachowuje osoba ktorej na kims zalezy?
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:48   #25
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
No niby nie, u siebie imprezy na mieszkaniu też robi z kolegami....ale jeszcze nigdy mnie nie zaprosił... tzn. zapraszał, ale tylko wtedy jak koledzy rozjechali się do domów i był sam na mieszkaniu...i chciał, aby to spotkanie wiązało się z hmm...łóżkowymi zabawami...
Nie pozwól się tak traktować. Zacznij stawiać warunki, domagać się włączenia do jego życia. Nie możesz przeciez tak tkwić na bocznicy, nic nie wiedziec o jego życiu TAM, a tylko dywagować czy już zdradza czy jeszcze nie. Zalecam niewielką (a może nawet dość sporą) dozę zołzowatości Niech się facet zacznie liczyć z Tobą jak mu zależy.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:50   #26
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
A no to sprawa dla mnie jasna... jesteś tylko do jednego... on sobie używa a Ty cierpisz. Wg niego związek polega na jednostronym zysku. Ty nie musisz poznawać jego znajomych, wspólnie z nim wychodzić, o niczym wiedzieć.. bo po co.. On ma swoje życie a Ty jesteś tylko potrzebna od czasu do czasu... dla mnie związek polega jednak na tym, że w pewnym stopniu (nie całkowitym)jesteśmy częścią życia partnera- wspólnie spedzamy czas, jesteśmy oficjalnie znani jako para wśród znajomych...
Słuchaj Chii, bo mądrze prawi .

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie pozwól się tak traktować. Zacznij stawiać warunki, domagać się włączenia do jego życia. Nie możesz przeciez tak tkwić na bocznicy, nic nie wiedziec o jego życiu TAM, a tylko dywagować czy już zdradza czy jeszcze nie. Zalecam niewielką (a może nawet dość sporą) dozę zołzowatości Niech się facet zacznie liczyć z Tobą jak mu zależy.
Sine.ira też mądrze prawi.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:55   #27
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Nie pozwól się tak traktować. Zacznij stawiać warunki, domagać się włączenia do jego życia. Nie możesz przeciez tak tkwić na bocznicy, nic nie wiedziec o jego życiu TAM, a tylko dywagować czy już zdradza czy jeszcze nie. Zalecam niewielką (a może nawet dość sporą) dozę zołzowatości Niech się facet zacznie liczyć z Tobą jak mu zależy.
W jaki sposob mam być trochę zolzowata?:P Chcę dać mu trochę popalić, ale nie w taki sposob, żeby pomyslal, ze jestem wredną zazdrośnicą...mace jakieś pomysly dziewczynki ?
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:55   #28
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
Tylko jest coś jeszcze, znamy się rok, spotykamy się od marca...ale nigdy nie mówił o nas jako o parze... Łączy nas wiele, ale to jest taka znajomość...hmm...no nie wiem jak to nazwać. Ostatnio powiedzial, że chciałby przeżyć ze mną swój pierwszy raz... A ja nawet jego kolegów, znajomych nie znam, nigdy nie poznałam. Ostatnio jakaś pani 'życzliwa' powiedziała jego mamie o nas, a ona nawet nie wiedziała kim ja jestem Spotykamy się jakoś tak potajemnie....już wcześniej mowilam mu w czym problem, ale nic sie nie zmienilo...twierdzi ze mu na mnie zależy, ale czy tak się zachowuje osoba ktorej na kims zalezy?
No to niestety troszkę jesteś sama sobie winna...

to jest na tej zasadzie: On nie chce się wiązać by nie ponosić niepotrzebnych konsekwencji i by się nie wysilać ale od Ciebie wyciąga maximum (seks)... coś tu jest nie tak. Ty też na coś zasługujesz... a jak na razie tylko dajesz.
Zapytaj go wprost czy chce poważnego związku.. jesteście ze sobą na tyle długo, że wypada by Jego mama i znajomi o tobie wiedzieli....

jesteś traktowana trochę jak pies...za przeproszeniem... On chyba Cie nie za bardzo szanuje.. niech się zdecyduje, czy chce się związać ze wszystkimi plusami i minusami tego czy chce sobie używać... jeśli tylko to drugie to ja bym sobie odpuściła.

poza tym on jest w komfortowej sytuacji.. jeśli Cie zdradza zawsze może powiedzieć, że nie jesteście razem- mama nie wie, koledzy też nie ... powie Ci, że niepotrzebnie sobie cokolwiek wyobrażałaś bo przecież logiczne, że jak nie jesteście razem to ma prawo spotykać się z innymi dziewczynami
__________________
31maj 2013 HANIA
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 19:58   #29
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Monishia^^ Pokaż wiadomość
W jaki sposob mam być trochę zolzowata?:P Chcę dać mu trochę popalić, ale nie w taki sposob, żeby pomyslal, ze jestem wredną zazdrośnicą...mace jakieś pomysly dziewczynki ?
Na początek zalecam jasne proste i dobitne wyartykułowanie swoich oczekiwań z uwzględnieniem klauzuli o natychmiastowej wykonalności
Myślę, że tak się przyzwyczaił do Twojej wyrozumiałości i hmm..uległości, ze już samo to powinno go zaskoczyć na początek.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-31, 20:00   #30
Monishia^^
Raczkowanie
 
Avatar Monishia^^
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
No to niestety troszkę jesteś sama sobie winna...

to jest na tej zasadzie: On nie chce się wiązać by nie ponosić niepotrzebnych konsekwencji i by się nie wysilać ale od Ciebie wyciąga maximum (seks)... coś tu jest nie tak. Ty też na coś zasługujesz... a jak na razie tylko dajesz.
Zapytaj go wprost czy chce poważnego związku.. jesteście ze sobą na tyle długo, że wypada by Jego mama i znajomi o tobie wiedzieli....

jesteś traktowana trochę jak pies...za przeproszeniem... On chyba Cie nie za bardzo szanuje.. niech się zdecyduje, czy chce się związać ze wszystkimi plusami i minusami tego czy chce sobie używać... jeśli tylko to drugie to ja bym sobie odpuściła.

poza tym on jest w komfortowej sytuacji.. jeśli Cie zdradza zawsze może powiedzieć, że nie jesteście razem- mama nie wie, koledzy też nie ... powie Ci, że niepotrzebnie sobie cokolwiek wyobrażałaś bo przecież logiczne, że jak nie jesteście razem to ma prawo spotykać się z innymi dziewczynami
No na pewno by tak nie poiwiedział, on wie, że na to sobie nie pozwolę, wie, że mam być jedyna, bo rozmawialam z nim o tym. Ale to wszystko jest dla mnie jakieś...takie niejasne...chyba naprawdę potrzebna nam rozmowa, muszę z siebie wyrzucic to wszystko bo wystarczająco dlugo milczalam i pozwalam się tak traktować...tylko co ja wlasciwie mam mu powiedziec tak aby nie czul sie przyparty do muru?
__________________

Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...)

Monishia^^ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:04.