2008-01-31, 16:34 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Do tego, że ma wiele koleżanek jestem przyzwyczajona. Do jego studenckich imprez z nimi i jego kolegami , beze mnie- też.
Ale ostatnio to wszystko mnie przerasta. Ostatnio kiedy u niego byłam miał włączoną rozmowę na gg z jakąś koleżanką. Wyszedł na chwilę, a ja siedziałam i rzuciłam na to okiem(wiem, nie powinnam) To co przeczytałam: ONA: A mój piątkowy chłopak jak zwykle boski ) mmm... ON: Na szczęśćie w piątki jesteś tylko moja! Uwielbiam ten nasz związek W jednej sekundzie łzy naszły mi do oczu.. Kiedy wrócił udałam, ż o niczym nie wiem. Dowiedziałam się, że tak koleżanka flirtuje z każdym, więc to chyba były takie żarty, ale ruszyło mnie to. W dodatku ktoś doniósł mi, że on się tam puszcza (mieszkamy 25 km od siebie) Co zrobić? Jak dać mu nauczkę? Zacząć go ignorować? Nie chcę robić scen zazdrości, bo robiłam to już kilka razy. Doradźcie
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
2008-01-31, 16:38 | #2 |
BAN stały
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
ewidentnie widać, że nie traktuje Cie poważnie... zerwij z nim poprostu... bo chyba nie masz zamiaru w 'tym' trwać jeśli on Cie zdradza itd?
|
2008-01-31, 16:47 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Przykra sytuacja. Twój TŻ to typ, z którym nie każda dziewczyna potrafi być (wiem, bo mam dwóch takich kumpli i - pomimo tego, że są w porządku - nie umieją stworzyć związku na długo, bo tabuny koleżanek i ich sposób bawienia się sprawiają, że dziewczyny im na dłuższą metę nie potrafią zaufać) i potrafię zrozumieć dlaczego. Sama bym chyba nie chciała, aby mój TŻ miał tyle koleżanek i tak często się z nimi bawił.
1) Warto zadać sobie pytanie: czy gdyby miał coś do ukrycia, to zostawiłby włączoną rozmowę? Z drugiej strony: może chciał abyś to zobaczyła i sama podjęła decyzję o dalszych losach Waszego związku. Lub: chciał wybadać Twoją reakcję na to (ale to już zależy od tego na ile go znasz i czy bawiłby się w takie gierki). Akurat w tej rozmowie nie ma nic aż tak obciążającego, bo naprawdę można ją zrozumieć jako przekomarzanie się dwóch wesołych osób. 2) Jego "puszczanie się"... Ludzie różne rzeczy sobie potrafią dopisać a plotka jest czasami tylko plotką. Ktoś mógł go widzieć tańczącego z koleżanką i od razu wysnuł wnioski z sufitu. Z drugiej strony: najczęściej nie ma dymu bez ognia. Na pewno jedno jest złe: że nie stara się jednak unikać sytuacji wyjątkowo dwuznacznych (dużo koleżanek to jedno, ale pewne akcje są zarezerwowane głównie dla dziewczyny). Zależy kto Ci o tym "doniósł", na ile to wiarygodna relacja i czy "z pierwszej ręki' (czy tylko na zasadzie: a moja koleżanka słyszała, że kumpel jej faceta mówił, że...). 3) Rozmowa to postawa. Pogadaj z nim jeszcze raz, zapytaj o wszystko co Cię męczy i nurtuje. Dopiero potem się zastanów, czy warto to ciągnąć. |
2008-01-31, 17:15 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Wydaje mi się, że to zostawił bo nie mial nic do ukrycia. Znamy się już rok, więc jakieś chore gierki odpadają. Ale jest mi naprawdę przykro, że takie rzeczy pisze mu jakaś koleżanka. Ze związków się nie żartuje...
A jeśli chodzi o tą plotkę to powiedziała to osoba, która uwielbia sobie wymyślać różne rzeczy, więc to co mówila niewiele dla mnie znaczylo. Tak naprawdę to ten nasz związek jest "cichy"- mało kto wie, że w ogóle razem jesteśmy... A takie imprezowanie w klubach ze znajomymi w tym takimi koleżankami mnie boli
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
2008-01-31, 17:29 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Kurcze wiesz co jeśli on się "puszcza" to ie ma sensu dalej z nim być, przecież zdradza Cię,a zostając z nim skazujesz się na inne podobne sytuacje..
..co do flirtów na gg czy przez sms mam już inne zdanie,ja bynajmniej nie byłabym tu taka krytyczna,sama mam TŻ którego bardzo kocham,ale mam też kolegów z którymi flirtuję"na boku", ale kończy się tylko na słowach zaznaczam...filrty te to tylko rodzaj zabawy,żartów,nie znaczy że tym samym nie sznuję TŻta |
2008-01-31, 17:34 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
ehhh no niestety, zdrada boli najbardziej, ja nie umiałabym wybaczyć zdrady i nie zamierzam tego tolerować. Porozmawiaj z nim szczerze,m skoro znacie sie rok, to raczej nie powinnaś miec oporow przed taką rozmową. Powiedz ze chcialabys zeby on byl wobec ciebie szczery, ze widzialas przypadkiem rozmowe na gadu i chcesz wiedziec co to ma znaczyc. Powiedz że znasz swoja wartość i wcale nie musisz z nim byc skoro on woli kolezanki
__________________
bruised but never broken |
2008-01-31, 17:49 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
A dlaczego ten związek jest, jak mówisz cichy ? Idźże kobieto z nim czasem na te balety, daj się poznać jego znajomym, pokaż że istniejesz. Może ta koleżanka sobie tak pozwala, bo zwyczajnie nie ma pojęcia, że on jest w związku. Nie może Cię czasem zabierać ze sobą jak gdzieś wychodzi ? Nie zależy mu żebyś poznała jego towarzystwo ? Jeżeli nie, to zaczęłabym wątpić w jego szczere intencje co do Ciebie i w chęć dochowania wierności.
|
2008-01-31, 17:55 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
|
2008-01-31, 18:05 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Niebo:D
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Kochana zasługujesz na miłość..a nie na jej pozory,przez miłość się nie płacze...miłość nas uskrzydla,ma nas uczyć każdego dnia bycia ze sobą,lażdego dnia ma dawać nam energię.Kobieta powinna się szanować,nie pozwól zebyś przez niego płakała...jestes warta o wiele więcej.Ja pewnie na Twoim miejscu zerwałabym z nim i pozwoliłabym mojemu sercu odpocząć ... no chyba,że chcesz walczyć.Wtedy po prostu z nim szczerze porozmawiaj,jesli wszystko zignoruje i nie będzie powazny..to chyba coś z nim nie tak
__________________
Jestem przeciez wirtualna. Jak anioł. Anioly też sa wirtualne. Zawsze takie były. Nawet na tysiac lat przed Internetem. Ale w moim przypadku to kłamstwo. Ja TYLKO jestem wirtualna. Nic nie mam wspólnego z aniołem Być szczęśliwym - tego trzeba się uczyć. |
2008-01-31, 18:11 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
|
2008-01-31, 18:15 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
|
2008-01-31, 18:23 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Nie wiem jak jest w innych miastach, ale we wszystkich łódzkich klubach studenckich legitymacja uprawnia jedynie do darmowego wejścia lub zniżki. Jak ktoś legitki nie posiada, po prostu płaci kilka złotych za wejście. Ot, cała filozofia.
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
2008-01-31, 18:48 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Nie, ale w Rzeszowie chyba tak właśnie jest. 18stkę mam dopiero w kwietniu, więc nawet dowodu nie mam na razie. Wątpię więc, żeby mnie ktoś wpuścił...
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
2008-01-31, 18:55 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Da się wejść, jeśli jest chęć (nie do takich miejsc się wchodziło bez dowodu). Skombinowanie legitymacji studenckiej od jakiejś koleżanki to nie taki problem. Ale musi być chęć. A poza tym, czy tylko w studenckim klubie jest zabawa i można poznać jego znajomych? Myślę, że inne miejsca i okoliczności też by się znalazły. Ale tak już napisałam: musi być chęć. Tylko czy on ją ma?
|
2008-01-31, 18:56 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
A w ogole to nie wierze, ze w calym miescie nie ma pubu do ktorego nie moglabys wejsc. Gdyby chlopak chcial Cie wziac na balety, to by Cie wizal. Cytat:
To moglby jej w koncu to uswiadomic
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
|
||
2008-01-31, 18:57 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
|
2008-01-31, 19:13 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Słuchaj, coś tu nie gra. Nie znasz jego znajomych, oni nie wiedzą o Twoim istnieniu. A chyba widziałaś jak czasm potrafią zabawić się wolni faceci.
To wygląda tak jakby on miał 2 życia, 2 światy... 1 to Ty, dziewszyna do której zawsze może wrócić, 2 to tamci znajomi (właściwie nie wiadomo jak wygląda to życie). I najwyrazniej nie ma zamiaru tych światów ze sobą łączyć. Ja bym na Twoim miejscu porządnie się nad tym wszystkim zastanowiła... |
2008-01-31, 19:27 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
|
|
2008-01-31, 19:31 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
No niby nie, u siebie imprezy na mieszkaniu też robi z kolegami....ale jeszcze nigdy mnie nie zaprosił... tzn. zapraszał, ale tylko wtedy jak koledzy rozjechali się do domów i był sam na mieszkaniu...i chciał, aby to spotkanie wiązało się z hmm...łóżkowymi zabawami...
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
2008-01-31, 19:33 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
moim zdaniem On Cie trzyma na boku... a w tym klubie studenckim to pewnie jest z kumplami i może z tą swoją 'weekendową partnerką" z gg.. ja bym się nie dawała robić w konia, poza tym ta rozmowa miedzy nimi na gg jest dla mnie jednoznaczna.. nawet jeśli to żarty czy flirty to sory.. ja bym sobie na takie coś nie pozwoliła.
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2008-01-31, 19:36 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
|
|
2008-01-31, 19:36 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2008-01-31, 19:43 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Rodem z Warmii :)
Wiadomości: 271
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Nieciekawa sytuacja:/ Ja bym poważnie się zastanowiła nad tym waszym "cichym" związkiem. Do czego to podobne,żeby jego znajomi nie wiedzieli o Twoim istnieniu. Jeszcze te jego głupie "zarty" na GG :/ Kto wie co on tam wyrabia....a później mają pretensje,że im nie ufamy. Gdybym była na Twoim miejscu zwariowałabym przez to co zaczęłabym sobie wyobrażać. Pogadaj z nim. Czy nie mogłabyś pojechać do niego na weekend i poznać jego znajomych?
__________________
Dopóki walczysz-jesteś zwycięzcą... |
2008-01-31, 19:43 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
|
2008-01-31, 19:48 | #25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
|
|
2008-01-31, 19:50 | #26 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
Cytat:
|
||
2008-01-31, 19:55 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
|
2008-01-31, 19:55 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
to jest na tej zasadzie: On nie chce się wiązać by nie ponosić niepotrzebnych konsekwencji i by się nie wysilać ale od Ciebie wyciąga maximum (seks)... coś tu jest nie tak. Ty też na coś zasługujesz... a jak na razie tylko dajesz. Zapytaj go wprost czy chce poważnego związku.. jesteście ze sobą na tyle długo, że wypada by Jego mama i znajomi o tobie wiedzieli.... jesteś traktowana trochę jak pies...za przeproszeniem... On chyba Cie nie za bardzo szanuje.. niech się zdecyduje, czy chce się związać ze wszystkimi plusami i minusami tego czy chce sobie używać... jeśli tylko to drugie to ja bym sobie odpuściła. poza tym on jest w komfortowej sytuacji.. jeśli Cie zdradza zawsze może powiedzieć, że nie jesteście razem- mama nie wie, koledzy też nie ... powie Ci, że niepotrzebnie sobie cokolwiek wyobrażałaś bo przecież logiczne, że jak nie jesteście razem to ma prawo spotykać się z innymi dziewczynami
__________________
31maj 2013 HANIA |
|
2008-01-31, 19:58 | #29 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
Myślę, że tak się przyzwyczaił do Twojej wyrozumiałości i hmm..uległości, ze już samo to powinno go zaskoczyć na początek. |
|
2008-01-31, 20:00 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 394
|
Dot.: Mój mężczyzna mnie zdradza? :(:(
Cytat:
__________________
Do pocałunków potrzebny jej był ktoś, z kim lubiła rozmawiać, kto ją zastanawiał i niepokoił, kto był dobry do kłótni na temat rzeczy ważnych, ktoś komu nie było obojętne, jak żyć, i kto potrafił z nią o tym rozmawiać (...) |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:04.