|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-09-04, 11:30 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1
|
Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
2.5 tygodnie temu po kłótni rzucił mnie mój narzeczony. Spakowal rzeczy i wyszedł. Rozmawialiśmy na drugi dzień stwierdził że nie może już być ze mną w związku. Nie wie czy chce być z kimkolwiek, może sam. W ostatnim czasie związek nie należał do idealnych. Nie wytrzymał mojego ciągłego obrażania się, awantur, pretensji. Nie dziwie mu się, bylam okropna. W momencie rozstania zostałam zrownana z podłoga. Dotarło wszystko do mnie... Moje zachowanie. Wcześniej nie zdawałam sobie z tego sprawy. Mój były chce wciąż utrzymywać że mną kontakt. Mówi że nadal jestem dla niego ważna, że będzie zawsze gdzieś obok... Bliżej bądź dalej. Od samego początku postawił niby sprawę jasno. Brak nadziei na powrót, jeśli będzie mi łatwiej mogę zerwać kontakt, każde niech idzie w swoją stronę. Poznał dzień po rozstaniu dziewczynę. Zaczęli spędzać że sobą czas. Mówi cały czas ze niby to tylko koleżanka, llale widać jal stopniowo zaczyna mu na niej zależeć. Tydzoen po rozstaniu zadzwonił do mnie w środku nocy by przyjechać bo musi z kims pogadać a nie ma z kim. Uległam. Patrzyl się na mnie jak nigdy... Z miłością... Pozadaniem... Uprawialismy najlepszy sex od dawna... Narobił mi tym wielkich nadziei. Tydzień później też w sobotę poszedł do łóżka już z inna... Miał straszne wyrzutu sumienia. Przyjeżdżając do mnie do rzeczy poplakal się. W niedzielę dostał informacje ode mnie ze mój ojciec jest w szpitalu. Wspierał mnie bardzo. W tą samą niedzielę w nocy znowu przyjechał. Był bardzo pijany... Wziął używki których nie tykal od lat... Ja go bardzo wspierała i mu pomagała w tym. Pozwoliłam mu przyjechać. Nie chciałam by rodzice u których chwilowo mieszka widzieli go w takim stanie. Powiedzialam ze przyjedzie się i ja idę spać. Położyłam się... On siedział na podłodze patrzył na mnie cały czas z uśmiech Lem i łzami w oczach. Powiedział że przytloczylo go wszysyko, ja, fakt że jego nowa koleżanka wyjechała, mój ojciec. Ze zniszczył swoje idealne życie. Znowu glupia ja narobił am sobie nadziei. Dzień później znowu rozmawialiśmy. Wiem, że jest smutny i tęskni za koleżanka która wyjechała. Planuję że może pojedzie do niej kiedyś ma weekend albo ona do niego. Nie wytrzymałam... Napisałam mu ze odpuszczam już jaka kolwiek walkę o niego. Boli mnie ze tęskni za kimś innym a nie za mną i tal nie umiem. Będzie mi łatwiej jak odpuszczę. Cały czas mialam w tyle głowy że w końcu soe przekona że sie zmieniłam... Ze wkoncu w to uwierzy i da mi jakąś szansę... Ale widzę że już szans żadnych na to że kiedykolwiek do mnie wroci nie ma... Nie umiem się pozbierać po tym wszystkim. Od 2.5 tygodnia nie jem, schudlam 8kg... Nie radzę sobie absolutnie z niczym... Czy któraś z was miała może podobna sytuację? Czy mieć jeszcze nadzieję czy powinnam nauczyć się żyć bez niego... Sama...?
|
2019-09-04, 12:22 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 96
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
No i oczywiście najlepiej będzie, jeżeli przepracujesz jak najszybciej kwestie awanturowania się, bo na dłuższą metę nikt tego nie wytrzyma w związku. |
|
2019-09-04, 12:29 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 273
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Jak na mój chłopski nos, szukał po prostu pretekstu do zerwania. A to, że chce utrzymywać z Tobą kontakt, świadczy o jego niezdecydowaniu. Myślę, że za bardzo się obwiniasz.
|
2019-09-04, 12:32 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 132
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
Musisz się nauczyć żyć bez niego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-09-04, 12:42 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
Sent from my SM-G965F using Tapatalk |
|
2019-09-04, 12:47 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 770
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-09-04, 12:56 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 249
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;87143541]Tak z ciekawości - zwracał ci wcześniej uwagę na te zachowania, mówił że coś mu nie pasuje? Czy po prostu nagle z niczego wybuchł i zerwał?
Sent from my SM-G965F using Tapatalk[/QUOTE] To jest najwazniejsze pytanie na ten moment. |
2019-09-04, 13:04 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
Na dodatek ona mu pomaga ukrywać wyniszczający nałóg. To tak na mój "chłopski rozum". |
|
2019-09-04, 13:11 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 55
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
No to jest własnie ciekawe czy w ogóle coś prędzej mówił.. Ja rozum iem, ze związki mają gorsze i lepsze czasy, ale od tego jest japa by się porozumiewac ze sobą ;/ Jeżeli po prostu wstał, spakował się i wyszedł to znaczy, że może już prędzej coś miezy wami nie grało, bo to jest zastanawiające, ze pakuje się i płacze a za tydzień tuli się w łóżku z inną dziewczyną.. Sorry, ale mogłaś być wredna, ale to musiałby ci powiedzieć że ma z tym problem, a później dopiero odejść, bo tak to wygląda jakby zwiewał przed Tobą i ustatkowaniem się w ogóle..
|
2019-09-04, 13:26 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Tak, u mnie było podobnie. Z dnia na dzień się dowiedziałam że już od miesięcy nie może że mną wytrzymać, że niby z nikim innym na razie nie chce być, ale ze mną też nie. Potem się wygadal że się w kimś zakochał, też byliśmy zareczeni. Teraz to chyba jest jeszcze z kimś innym z tego co mi wiadomo xD Płakałam tydzień i dałam sobie z dupkiem spokoj, polecam, minęło kilka miesięcy i wracam do żywych , także można dużo siły!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-04, 13:33 | #11 |
Zielona Driada
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Odpuść sobie, nie warto tracić czas na kogoś, kto nie traktuje Cię poważnie i sam nie wie co chce.
Dziewczynę poznał zapewne sporo wcześniej, ale przecież się do tego nie przyzna. A skoro postawił jasno sprawę, że koniec, to przyjmij to do wiadomości, będzie Ci dużo łatwiej, jak całkiem utniesz z nim kontakt.
__________________
|
2019-09-04, 13:40 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
daj mu spokoj
on cie nie kocha nie ma po co blagac o szanse ,nawet jak by wrocil to by bylo tylko przedluzanie agonii zamknij ten rozdzial i idz swoja droga,bez niego |
2019-09-04, 13:45 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Unieś głowę do góry i nie dawaj się teraz. Chłop nie wie czego chce.
|
2019-09-04, 14:34 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
bezczelny typ, nie dość że ćpun to jeszcze zrywa ale nawija kocopoły że on chce być bliziutko, zwala ci się na głowę dalej z jego problemami (ojciec) i prędziutko wpada do łóżka. sama sobie serwujesz toksyk zgadzając się na robienie z siebie poczekalni. |
|
2019-09-04, 15:41 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
|
|
2019-09-04, 16:19 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 294
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Okropny człowiek. Dziewczyno Ty dziękuj losowi, że przed ślubem takie coś odwalił a nie po. I przestań się z nim kontaktować, bo poryjesz sobie psychikę.
|
2019-09-04, 18:03 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Niech spier****. A Ty się ratuj.
|
2019-09-04, 18:14 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
cóż. z tego co piszesz jasno wynika że on nie chce z Tobą być.
Że to rozdział skończony.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2019-09-04, 18:20 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Dzień po? Jasne. Trzyma cię w zapasie, pewnie coś z tą drugą jest nie do końca jasne, a lepiej mieć seks niż nie mieć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 |
2019-09-04, 20:49 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Miejże kobieto trochę szacunku do siebie i zerwij kontakt z toksykiem. A jak nie radzisz sobie psychicznie to psycholog albo psychiatra, a nie forum.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-09-05, 07:02 | #21 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Rzucił mnie i nie daje najmniejszej szansy na powrót...
Cytat:
Tak, czy inaczej, Autorka chyba jest tą przysłowiową, że "z braku laku dobry kit" w tej sytuacji (bez obrazy, Autorko, wcale nie jestes gorsza w niczym od "nowej", to tylko przysłowie) a na takie traktowanie spobie nie pozwól. Nie pozwól, żeby on Ciebie miał "w zapasie" za każdym razem, jak mu życie dowali bo szkoda Twojego życia, nerwów i zdrowia. W tej sytuacji to Ty musisz być stanowcza i urwać radykalnie kontakt. Myśl o swoim dobru, on jakoś o Twoim nie myślał w nadziei na nowy związek z inna kobietą. A gdy tylko ta kobieta da mu zielone światło (lub inna) to z pewnością też o Twoim komforcie nie pomysli.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:26.