Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-04-09, 16:30   #3721
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Odwazna_jak_sliwa, ja nie mówię, że wśród nauczycieli nie ma takich osób, mówię tylko, że dopóki ten zawód nie zrobi się atrakcyjny, to własnie takie osoby będą tam najczęściej trafiały. Żeby przyciągnąć bardziej ogarnięte osoby, trzeba by zaoferować coś lepszego.

A to nie wyrabianie się z programem też nie jest winą tylko nauczycieli. Co kilka lat mamy reformę edukacji, przy okazji której zmniejsza się liczbę godzin przedmiotowych (np. za moich czasów jeszcze w pierwszej i drugiej klasie liceum były po dwie godziny w tygodniu przedmiotów, których nie zdawało się na rozszerzeniu, teraz jest po jednej godzinie i tylko w pierwszej klasie). MEN lubi w zamian za to dokładać innych obowiązków, które nie mają sensu (typu biurokrację). Z tym wolnym to też już nie jest tak słodko jak kiedyś, bo wiem, że w wiele takich dni, które uczniowie mają wolne (typu Dzień Nauczyciela), to akurat nauczyciele muszą przyjść do szkoły... bo tak, nawet jak nie mają tam nic do roboty. Także tu się można bać, czym MEN postanowiłby wypełnić ten 40-godzinny tydzień pracy, bo ja mam poważne obawy, że nie nauczaniem uczniów. Cały ten system jest niestety źle zorganizowany i zwalanie winy za wszystkie bolączki na protestujących nauczycieli go nie uleczy.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 17:55   #3722
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 037
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Agnyska, ale fajnie, że wpadłaś
Super, że u Ciebie tak fajnie, to może jest nadzieja, że nie wszystkie miejsca pracy są porażkowe
Na pewno nie Atmosfera i poziom stresu są u mnie zdecydowanie na plus w porównaniu z wcześniejszą pracą. Szkoda, że zarobki trochę niżej, ale liczę na więcej w przyszłości.

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Dostałam te pracę. Okazało się, że to normalna umowa, a nie na zastępstwo. Jednak na konkurs i tak muszę iść - takie procedury, ale dla mnie to śmieszne (po co konkurs po podpisaniu umowy?) pensa 2800 brutto - nie spodziewałam się za wiele. Jutro już jadę na badania. Dojazd jak zwykle długi - przez strasznie drogie mieszkania chyba będę już na to skazana.
Gratulacje! Jakby nie ten dojazd, to wszystko byłoby super.

Odwazna_jak_sliwa - nie wiem, jakie masz doświadczenie w pracy w edukacji, ale chyba jesteś kimś z boku. Pracowałam w szkole 11 lat i odeszłam z ulgą (nie byłam nauczycielem), bo cały ten system jest chory. Nie twierdzę, że nauczyciele są bez skazy, ale
problemów też mają sporo: brak stabilizacji (nauczyciel dziś ma etat, za rok tylko marne godzinki), niepewność co do warunków pracy (wymagania zmieniają się co rok, nawet głupi egzamin co roku ma inne procedury, bo tak), nauczanie to kropla w morzu pracy (nie wystarczy, że coś robisz, musisz jeszcze o tym kwieciście zaraportować, spisać notatkę, uzasadnić), kontakt z wymagającym klientem (czyt. rodzicem - byłam wiele razy świadkiem, że dyrektor nie miał komu przydzielić wychowawstwa, bo ludzie bronili się rękami i nogami przed tym zaszczytem).
Patologię rodzi m.in. Karta Nauczyciela - dyrektor nie ma swobody zatrudnienia (a więc i zwolnienia pracownika, który się nie sprawdza). I tak dalej i w ten deseń.
Zwalanie całej winy za zło szkoły na nauczyciela, to jak winienie sprzedawcy, że kierownictwo źle zarządza sklepem.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 18:20   #3723
magi18
Zadomowienie
 
Avatar magi18
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Rożnowice
Wiadomości: 1 109
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Odwazna_jak_sliwa Pokaż wiadomość
A ja uważam, że nauczycielom się należy, ale nie kosztem dzieci. I jeśli mamy być szczerzy, to tylko części nauczycieli - tej niewielkiej grupie ludzi, którzy nauczają z powołania i potrafią przekazać wiedzę, a nie tym, którzy zostali wepchnięci na stanowisko przez rodzinę pracującą w oświacie. Sama na drodze swojej edukacji spotkałam jedynie paru oddanych sprawie pedagogów, reszta lekcji to było tradycyjne "Zapisaliście temat? To otwierajcie podręczniki na x stronie, czytajcie do dzwonka" albo "Zrozumiałeś? Nie? No to zapraszam na korepetycje". Nie zliczę, ile razy nauczyciele mścili się na uczniach, poniżali ich, wykorzystywali swoją przewagę, na wiele różnych sposobów. Braki w kompetencjach (poloniści robiący błędy ortograficzne i kłócący się z uczniami, że jest dobrze), nierówne traktowanie uczniów (pupilki mogły ściągać nawet na olimpiadach przedmiotowych - nauczyciel siedział obok i bardzo usilnie udawać, że nie widzi) czy stawianie uczniom ocen niedostatecznych dlatego, że w podstawówce nie przerobili czegoś ponad program. Nie wiem, jak jest teraz, ale z opowieści znajomych po studiach wiem, że jeszcze parę lat temu otrzymanie pracy jako nauczyciel bez znajomości i solidnych pleców było niemożliwe, a etaty były poobsadzane jeszcze zanim ci przyszli pedagodzy szli na studia (czyli było wiadomo, że kogoś trzeba będzie zwolnić, bo córkę tego i tego belfra trzeba będzie wcisnąć na stołek, jak już przebimba studia na ściągach i obroni dyplom). Nauczyciele skarżą się na to, że nie są poważani, ale prawda jest taka, że znaczna ich część przez lata pracowała sobie na złą opinię. Zdecydowaną większość swoich belfrów pamiętam jako smutnych ludzi, którzy nie cierpieli młodzieży i swojej pracy, i ciągle zachowywali się, jakby pracowali za karę, no ale wiadomo, że wygodniejsza posadka za nauczycielskim biurkiem niż za kasą w markecie.
Zgadzam się z Tobą w 100%
__________________
O książkach: booklikes
lubimyczytac

Wyzwanie zwane życiem ---> "Milion cudownych listów"
magi18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 18:50   #3724
Rytm12
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 134
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Dostałam te pracę. Okazało się, że to normalna umowa, a nie na zastępstwo. Jednak na konkurs i tak muszę iść - takie procedury, ale dla mnie to śmieszne (po co konkurs po podpisaniu umowy?) pensa 2800 brutto - nie spodziewałam się za wiele. Jutro już jadę na badania. Dojazd jak zwykle długi - przez strasznie drogie mieszkania chyba będę już na to skazana.
Gratulacje, obyś była teraz zadowolona z pracy
Rytm12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 20:01   #3725
malootka
Zakorzenienie
 
Avatar malootka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Syklamen, wielkie gratulacje! Twoja cierpliwość (i poczucie własnej wartości - to, ze nie dałaś sobą pomiatać w poprzedniej pracy) się opłaciła
malootka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 20:37   #3726
drzewosandalowe
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Dostałam te pracę. Okazało się, że to normalna umowa, a nie na zastępstwo. Jednak na konkurs i tak muszę iść - takie procedury, ale dla mnie to śmieszne (po co konkurs po podpisaniu umowy?) pensa 2800 brutto - nie spodziewałam się za wiele. Jutro już jadę na badania. Dojazd jak zwykle długi - przez strasznie drogie mieszkania chyba będę już na to skazana.
Gratuluję!!! Jak długi dojazd?
drzewosandalowe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 21:58   #3727
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kasia5266 Pokaż wiadomość
Gratuluję. Co tam będziesz robić
Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, bo to kompletnie nie moja działka. To praca w dziale sekretariatu sądu, więc cała papierologia i podobno od groma roboty.

Cytat:
Napisane przez malootka Pokaż wiadomość
Syklamen, wielkie gratulacje! Twoja cierpliwość (i poczucie własnej wartości - to, ze nie dałaś sobą pomiatać w poprzedniej pracy) się opłaciła
Dzięki, ale boję się, co dni przyniosą, żeby znowu nie było powtórki rozrywki.

Cytat:
Napisane przez drzewosandalowe Pokaż wiadomość
Gratuluję!!! Jak długi dojazd?
1,5 h w jedną stronę. Boję się tylko, żeby się nie spóźniać.

Druga rozmowa i od razu przyjęcie, jak nigdy. Może dziewczyny też próbujcie w budżetówce. Nie płacą za wiele, ale zawsze można szukać czegoś innego, a praca jest.
Podobało mi się, że nie zadawano mi żadnych głupich pytań, bo przeważnie zawsze czuję się jak błazen na tych rozmowach o pracę, a potem zero odpowiedzi ze strony rekruterów.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2019-04-09 o 22:03
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-04-09, 22:15   #3728
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Super gratki Syklamen

Po przykrych przejściach w pracy zawsze strach jest jak będzie tym razem ale jakby było kijowo to po prostu zmienisz znowu, sama widzisz jak szybko Ci poszło
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 22:30   #3729
Maria_90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 76
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Druga rozmowa i od razu przyjęcie, jak nigdy. Może dziewczyny też próbujcie w budżetówce. Nie płacą za wiele, ale zawsze można szukać czegoś innego, a praca jest.
Podobało mi się, że nie zadawano mi żadnych głupich pytań, bo przeważnie zawsze czuję się jak błazen na tych rozmowach o pracę, a potem zero odpowiedzi ze strony rekruterów.
Budżetówka jest dość specyficzna i w pewien sposób "naznacza" cv, podobnie jak np. praca nauczyciela. Oczywiście nie chodzi mi o to, że praca w budżetówce jest gorsza... Ale moim zdaniem taki "przeskok" z sektora prywatnego do budżetówki trzeba mocno rozważyć, bo potem powrót może być trudny.

Myślę, że ja świetnie odnalazłabym się w takiej pracy np. w sekretariacie w sądzie. Doskonale ogarniam mnóstwo papierów

Ja po mojej rozmowie telefonicznej po angielsku dostałam zaproszenie na rozmowę, która będzie już ostatnim etapem rekrutacji. Firma znajduje się w dużym budynku i mam poprosić w recepcji o konkretną osobę. Zastanawiam się czy zrobić to dokładnie o umówionej godzinie czy może kilkanaście albo kilka minut wcześniej, sygnalizując, że już jestem
Maria_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 22:44   #3730
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Gratulacje Syklamen posada wydaje się być ciekawa oby Ci tam było dobrze miałaś pytania z jakiejś ustawy podczas rozmowy? I czy musiałaś składać cały stos dokumentów osobiście?

Cytat:
Napisane przez Maria_90 Pokaż wiadomość
Budżetówka jest dość specyficzna i w pewien sposób "naznacza" cv, podobnie jak np. praca nauczyciela. Oczywiście nie chodzi mi o to, że praca w budżetówce jest gorsza... Ale moim zdaniem taki "przeskok" z sektora prywatnego do budżetówki trzeba mocno rozważyć, bo potem powrót może być trudny.

Ja po mojej rozmowie telefonicznej po angielsku dostałam zaproszenie na rozmowę, która będzie już ostatnim etapem rekrutacji. Firma znajduje się w dużym budynku i mam poprosić w recepcji o konkretną osobę. Zastanawiam się czy zrobić to dokładnie o umówionej godzinie czy może kilkanaście albo kilka minut wcześniej, sygnalizując, że już jestem
A czemu powrót z budżetówki miałby być trudny? W jakim sensie?

Gratulacje przejścia do kolejnego etapu moim zdaniem przyjście jakieś 5 minut przed czasem jest dozwolone.

Ja mam w czwartek rozmowę, ale nic wielkiego, więc nie mam dużych nadziei. Ale fajnie, że zadzwonili, bo już myślałam że mój telefon blokuje połączenia przychodzące
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 22:58   #3731
koralina3
Rozeznanie
 
Avatar koralina3
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 861
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Syklamen, cieszę się, że Ci się udało. Chciałabym dostać taką pracę....

Maria, 5 minut przed

Kafka, moj telefon też ma taki feler...

A jutro proszę trzymać kciuki za mnie, aczkolwiek moje nastawienie (zważając na liczbę chętnych) jest bardzo bardzo sceptyczne. Dziś stwierdziłam, że nic nie wchodzi mi do głowy i jestem głupia jak but.
__________________
Błagam, napraw mnie ....
koralina3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-04-09, 23:18   #3732
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
A czemu powrót z budżetówki miałby być trudny? W jakim sensie?
Bo ludzie zakładają, że jak pracowałaś w budżetówce, to nic tam nie robiłaś i ogólnie zapewne jesteś tępą i leniwą dzidą.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 23:34   #3733
Maria_90
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 76
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Gratulacje Syklamen posada wydaje się być ciekawa oby Ci tam było dobrze miałaś pytania z jakiejś ustawy podczas rozmowy? I czy musiałaś składać cały stos dokumentów osobiście?

A czemu powrót z budżetówki miałby być trudny? W jakim sensie?

Gratulacje przejścia do kolejnego etapu moim zdaniem przyjście jakieś 5 minut przed czasem jest dozwolone.

Ja mam w czwartek rozmowę, ale nic wielkiego, więc nie mam dużych nadziei. Ale fajnie, że zadzwonili, bo już myślałam że mój telefon blokuje połączenia przychodzące
Cytat:
Napisane przez koralina3 Pokaż wiadomość
Syklamen, cieszę się, że Ci się udało. Chciałabym dostać taką pracę....

Maria, 5 minut przed

Kafka, moj telefon też ma taki feler...

A jutro proszę trzymać kciuki za mnie, aczkolwiek moje nastawienie (zważając na liczbę chętnych) jest bardzo bardzo sceptyczne. Dziś stwierdziłam, że nic nie wchodzi mi do głowy i jestem głupia jak but.
Dzięki, w takim razie podejdę do recepcji 5 minut przed umówioną godziną

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Bo ludzie zakładają, że jak pracowałaś w budżetówce, to nic tam nie robiłaś i ogólnie zapewne jesteś tępą i leniwą dzidą.
No niestety, nie chciałam ująć tego tak brutalnie, ale coś w tym jest.

Ja kilka miesięcy pracowałam w budżetówce, ale nigdzie się tym nie chwalę, wykreśliłam to z CV.

Oczywiście jeżeli ktoś chce pracować w budżetówce i czuje, że to dla niego dobra droga, to absolutnie tego nie krytykuję.
Maria_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-09, 23:53   #3734
MissScully
Rozeznanie
 
Avatar MissScully
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Bo ludzie zakładają, że jak pracowałaś w budżetówce, to nic tam nie robiłaś i ogólnie zapewne jesteś tępą i leniwą dzidą.
Kocham każde uoglónienie Asystenci w prokuraturze to też budżetowka, Służba Cywilna i KAS to też budzetowka, a poziom wiedzy i codzienna praca cóż kto wie, ten nie napisze że to tępe osoby.
__________________
Jeśli nie masz na coś czasu, to prosty znak, że nie jest to dla Ciebie istotne.
MissScully jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 06:10   #3735
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Bo ludzie zakładają, że jak pracowałaś w budżetówce, to nic tam nie robiłaś i ogólnie zapewne jesteś tępą i leniwą dzidą.
Dobry żart-pracowałam w ZUS w dziale zasiłków-chorobowy, macierzyński, opiekuńczy i nie ma tam miejsca dla leniwych, czy ciężko kumających-zapiernicz straszliwy
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 07:16   #3736
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Mysle, ze megamag to wie, tylko po prostu takie krązy postrzeganie pracy w budżetówce. Ze od kawki do kawki, pracę załatwiła mama, a sprawy leżą.

Syklamen, gratuluję
Kafka, a co z tą wielką firmą, nie odezwali się?
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 07:49   #3737
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Mysle, ze megamag to wie, tylko po prostu takie krązy postrzeganie pracy w budżetówce. Ze od kawki do kawki, pracę załatwiła mama, a sprawy leżą.

Syklamen, gratuluję
Kafka, a co z tą wielką firmą, nie odezwali się?
Nie... nic

Cytat:
Napisane przez koralina3 Pokaż wiadomość
A jutro proszę trzymać kciuki za mnie, aczkolwiek moje nastawienie (zważając na liczbę chętnych) jest bardzo bardzo sceptyczne. Dziś stwierdziłam, że nic nie wchodzi mi do głowy i jestem głupia jak but.
Będziemy mocno trzymać! Napisz jak było

Ja miałam praktyki w Urzędzie Miasta, w wydziale do spraw cudzoziemców, zapiernicz był taki, że aż się kurzyło (nie u mnie, ja sobie kserowałam ). Ale faktem jest, że jak człowiek myśli o paniach w urzędzie to co, pierdzą w stołki i piją kawę i w niektórych urzędach tak jest - to znaczy to, co widzą klienci.
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 08:19   #3738
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

A ja szukam od nowa. Tam, gdzie siostra "zsuwania", jest ciężka praca w szklarni, gdzie trzeba i szybko i sprawnie. I najlepiej z doświadczeniem. Odpadłam z braku tegoż. A wcześniej odpadły mi nogi - dawno się tak nie utreptałam. Jeszcze na koniec się okazało, że skończyli o piątej, a ja dzielnie obrywałam kwiaty. Nikt mnie nie poinformował z kierownictwa, że koniec zmiany. Dopiero siostra zawołała.

Rodaczki, za granicą nie ma Eldorado.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 08:20   #3739
Amazoniak
Zadomowienie
 
Avatar Amazoniak
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Ja byłam a praktykach w UM i tam się nie przemeczali i moi znajomi w urzędach też nie narzekaja na nadmiar pracy😉Ale pewnie są miejsca gdzie cie wycina jak cytryne.

Według mnie większy z takim przeskokiem jest problem mentalny, u prywaciarza jest inny świat niż w budżetowe, inna kultura organizacyjna, tempo, podejście do pracownika itp.
Gorzej tam placa ale większe prawdopodobieństwo jest, że można w budżetowe znaleźć miejsce, gdzie się człowiek nie przemeczy, jest większa stabilność zatrudnienia, są mniejsze problemy z L4, macierzyńskim itp dlatego ludzie się godzą na takie warunki, a co po niektórzy wręcz biją się o tą pracę.
Po kilku latach takiej pracy trudniej się przestawić na wszechobecne u nas januszostwo

Ojjej Maggie no to pechozol, współczuję. A wydawałoby się że praca w szklarni to żadne mecyje
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze

Edytowane przez Amazoniak
Czas edycji: 2019-04-10 o 08:24
Amazoniak jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-04-10, 08:36   #3740
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Amazoniak, praca w szklarni to ciężka fizyczna robota. Przedwczoraj odczułam obciążenie w lewej nodze, która jest krótsza od prawej. Wczoraj nogi już po pięciu godzinach chciały udać się do Krainy Wiecznych Łowów. Schylanie się i podnoszenie przez 2-3 godziny aż do przerwy to dopiero rozkosz. I tak 10 godzin dziennie, od poniedziałku do piątku, a w sezonie nawet w sobotę, tylko krócej. O ile, nie wiem. Siostra wczoraj że mną zbierała kwiaty do zamówienia i mówi, że całkiem dawałam radę, ale widać, że nie nawykłam do takiej pracy.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 08:50   #3741
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86690974]A ja szukam od nowa. Tam, gdzie siostra "zsuwania", jest ciężka praca w szklarni, gdzie trzeba i szybko i sprawnie. I najlepiej z doświadczeniem. Odpadłam z braku tegoż. A wcześniej odpadły mi nogi - dawno się tak nie utreptałam. Jeszcze na koniec się okazało, że skończyli o piątej, a ja dzielnie obrywałam kwiaty. Nikt mnie nie poinformował z kierownictwa, że koniec zmiany. Dopiero siostra zawołała.

Rodaczki, za granicą nie ma Eldorado.[/QUOTE]

Ooo I co teraz? Szukasz czegoś innego tam czy co?

Wyobrażam sobie jak bardzo ciężka fizycznie jest taka praca. Kilka razy sprzątałam/pieliłam ogródek/teren - ale tylko dla potrzeb indywidualnych/rodzinnych/przyjacielskich i to wystarczyło, żeby nie móc ruszyć ręką ani nogą następnego dnia.

Pracowałam też na wakacjach, podczas studiów, w sklepie spożywczym, gdzie niby pracy fizycznej nie ma tak dużo, ale minimum 8 godzin stania dziennie sprawia, że nogi po prostu i dosłownie wchodzą w tyłek.

Po pracy ogrodniczej nogi bolą podobnie ale do tego boli całe ciało...
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:05   #3742
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Maggie, kurcze, a moze po prostu musisz przyzwyczaic cialo do takiego wysilku? Czy kategorycznie stwierdzasz, że nie dasz rady?

Kafka, szkoda, ze się nie odezwali, fajnie to brzmiało
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:11   #3743
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Stotek, Kafka - no aż tak ciężko fizycznie nie pracowałam. Znaleźć następną nie będzie trudno, ale dobrze byłoby gdyby była ciut lżejsza. Tam jest takie podejście, że nie mówią nic, a potem dzwonią do agencji pracy i oznajmiają, że chcą kogoś innego.

Trzeba się nauczyć mieć to gdzieś i uodpornić.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:11   #3744
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86690974]A ja szukam od nowa. Tam, gdzie siostra "zsuwania", jest ciężka praca w szklarni, gdzie trzeba i szybko i sprawnie. I najlepiej z doświadczeniem. Odpadłam z braku tegoż. A wcześniej odpadły mi nogi - dawno się tak nie utreptałam. Jeszcze na koniec się okazało, że skończyli o piątej, a ja dzielnie obrywałam kwiaty. Nikt mnie nie poinformował z kierownictwa, że koniec zmiany. Dopiero siostra zawołała.

Rodaczki, za granicą nie ma Eldorado.[/QUOTE]

Głową do góry! Początki , a zwłaszcza za granicą są zawsze ciężkie. Masz o tyle dobrze, że w Holandii pracy fizycznej( czy to szklarni, czy magazyny) masz od groma. Nie pasuje Tobie dane biuro pośrednictwa pracy, to idziesz do drugiego. Zwłaszcza teraz kiedy na wiosnę potrzebują sporo osób do pracy w szklarni. Polecam Tobie stronę niedziela.nl .Tam się dużo osób i biur pośrednictwa pracy ogłasza. A może pomysl o sprzątaniu w prywatnych domach bądź w hotelu?

Edytowane przez gregia
Czas edycji: 2019-04-10 o 09:13
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:15   #3745
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Kafka, szkoda, ze się nie odezwali, fajnie to brzmiało
Ech, ja już nic nie rozumiem z tego.. bo miała być chociaż informacja o odmowie, wyglądało to wszystko naprawdę dobrze, a tu znowu takie rozczarowanie..

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86691258]Stotek, Kafka - no aż tak ciężko fizycznie nie pracowałam. Znaleźć następną nie będzie trudno, ale dobrze byłoby gdyby była ciut lżejsza. Tam jest takie podejście, że nie mówią nic, a potem dzwonią do agencji pracy i oznajmiają, że chcą kogoś innego.

Trzeba się nauczyć mieć to gdzieś i uodpornić.[/QUOTE]

A teraz Ci podziękowali czy sama zrezygnowałaś? Gregia dobrze mówi, nawet jeśli nie szklarnie to hotele i kawiarnie, w Holandii nie powinno być z tym problemu.

Gregia a Ty nie miałaś w poniedziałek mega ważnej rozmowy?
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:18   #3746
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Ech, ja już nic nie rozumiem z tego.. bo miała być chociaż informacja o odmowie, wyglądało to wszystko naprawdę dobrze, a tu znowu takie rozczarowanie..
Szczerze Ci powiem, że informację o odmowie dostałam tylko gdzieś w połowie przypadków, w których zarzekali się, że dadzą znać :/ więc to staje się powoli wyświechtaną regułką...
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:22   #3747
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Kafka - zadzwonili do mojej siostry z biura i przekazali, co im przekazali pracodawcy. Ja nie usłyszałam ani słowa.

Gregia - byłaś w Holandii? Znam ten portal.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:27   #3748
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Ech, ja już nic nie rozumiem z tego.. bo miała być chociaż informacja o odmowie, wyglądało to wszystko naprawdę dobrze, a tu znowu takie rozczarowanie..



A teraz Ci podziękowali czy sama zrezygnowałaś? Gregia dobrze mówi, nawet jeśli nie szklarnie to hotele i kawiarnie, w Holandii nie powinno być z tym problemu.

Gregia a Ty nie miałaś w poniedziałek mega ważnej rozmowy?
Kafka miałam i szczerze mówiąc nie wiem co mam myśleć. Jest to stanowisko typowo administracyjne - ogarnięcie papierów, analizy, raporty i prezentacje. Tak jak wcześniej mówiłam etat na 3/4. Zaproponowali pieniądze , jak mi w innych firmach na cały etat plus benefity. No ale oczywiście jest zawsze jakieś ,,ale". Oni chcą kogoś, kogo przyuczą i z nimi zostanie na dłuższy czas. Jest to firma korporacyjna, gdzie do przyuczenia przyjeżdża babka z innego miasta. Podczas rozmowy z dyrektorkiem, chyba mnie wyczuł, że dla mnie to jest miejsce tylko na jakiś czas, a nie na dłużej. Facet sam mi powiedział, że nie daje mu spokoju, czy nie ucieknę zaraz jak tylko dostane o wieje lepsza ofertę pracy. Przecież mu nie powiem, że tak. Powiedział mi wprost, że nie wiadomo czy etat 3/4 zmieni się na cały, na moje wynagrodzenie nie ma w ogóle wpływu. Ja wiem, że dziś nie ma sentymentów, ale nie lubię robić z gęby cholewy... Dlatego wydaje mi się, że wybiorą kogoś z dużo mniejszym doświadczeniem, bo taka osoba zostanie zapewne dłużej, niż ja

Edytowane przez gregia
Czas edycji: 2019-04-10 o 09:36
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:28   #3749
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Szczerze Ci powiem, że informację o odmowie dostałam tylko gdzieś w połowie przypadków, w których zarzekali się, że dadzą znać :/ więc to staje się powoli wyświechtaną regułką...
Ech wiem... i nawet poważne firmy potrafią milczeć ale i tak to jest frustrujące i w ogóle... a dobra...

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86691311]Kafka - zadzwonili do mojej siostry z biura i przekazali, co im przekazali pracodawcy. Ja nie usłyszałam ani słowa.
[/QUOTE]

Nie chcieli Ci osobiście przykrości sprawiać

Gregia no to szkoda... nie chcę krakać, ale pewnie rzeczywiście tak będzie. Jak już na wstępnie mają "obawy"... ale może nie, może nie będzie nikogo lepszego i co, teraz znowu cisza u Ciebie czy coś się toczy?
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2019-04-10 o 09:31
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-04-10, 09:33   #3750
gregia
Zakorzenienie
 
Avatar gregia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 189
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86691311]Kafka - zadzwonili do mojej siostry z biura i przekazali, co im przekazali pracodawcy. Ja nie usłyszałam ani słowa.

Gregia - byłaś w Holandii? Znam ten portal.[/QUOTE]

Mieszkałam 8 lat. Ile masz km do Hagi? Miałabyś czym dojeżdżać?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Ech wiem... i nawet poważne firmy potrafią milczeć ale i tak to jest frustrujące i w ogóle... a dobra...



Nie chcieli Ci osobiście przykrości sprawiać

Gregia no to szkoda... nie chcę krakać, ale pewnie rzeczywiście tak będzie. Jak już na wstępnie mają "obawy"... i co, teraz znowu cisza u Ciebie czy coś się toczy?
Zobaczymy jak się to potoczy... Dyrektor powiedział , że bardziej decydujący wpływ na zatrudnienie, będzie mieć babka z HR, która przeprowadzała ze mną 1 etap rozmowy. A tak poza tym, to u mnie cisza...
gregia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-30 14:00:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:32.