2019-11-15, 20:49 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 4
|
Bycie singielką jest drogie
Hej,
Piszę w sumie trochę żeby się wygadać, trochę żeby się podzielić spostrzeżeniami, a może i się jakaś dyskusja rozwinie ? Bycie singlem/singielką jest wg mnie drogie. Załamująco drogie... Koszty podobne do pary (bezdzietnej, o kosztach rodzin z dziećmi się nie wypowiadam bo się nie znam) ale jedna pensja. Przykładowo, kredyt mieszkaniowy. Załóżmy, że singielka chce kupić niewielkie (do 40m) dwupokojowe mieszkanie w wielkiej płycie. Kawalerka to wg mnie trochę za mało nawet dla singla, bo wg mnie fajnie jest jednak spać w innym pomieszczeniu, niż przyjmować gości, nie wiem, mam taką potrzebę oddzielenia strefy nocnej i dziennej w mieszkaniu, chociaż pokoiki mogą być malutkie. No i takie mieszkanie kosztuje sobie kwotę X (w dużym mieście duży X :-P ). Wg mnie, para nie potrzebuje wcale więcej miejsca i takie mieszkanie również im wystarczy (tak jak wspomniałam wcześniej, nie piszę o rodzinach z dziećmi). Czyli singielka płaci taką samą ratę jak para (a stres większy, bo jednak w razie jakiegoś W nie ma drugiej pensji). Koszty utrzymania mieszkania, opłaty stałe itp.? Guzik, wcale nie rosną przy dwóch osobach :-P Tzn. trochę rosną ale bez przesady. Czynsz i fundusz remontowy są niezależne od ilości osób, zużycie prądu nie wzrośnie przecież dwukrotnie (para czasami ogląda razem ten telewizor), tak samo ogrzewanie: jak chcę mieć ciepło w dwupokojowym mieszkaniu to muszę zapłacić kwotę X, niezależnie ile osób się grzeje. Dwukrotnie to ewentualnie wzrośnie woda. Która w sumie, jak patrzeć na opłaty stałe, jest dość tania. Jedzenie to w sumie nie wiem, tu pewnie zależy jak jemy my a jak druga połówka. Jakie są Wasze przemyślenia w tym temacie? W szczególności pytam singielki. Jak dajecie radę, jak oszczędzacie? |
2019-11-15, 21:05 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
No jest drogie, w czym zaskoczenie lub niewiadoma? Mieszkasz we dwóch, to najm/kredyt idzie na dwóch nie? Tu nie ma o czym dyskutować nawet.
|
2019-11-15, 21:12 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
takie zycie ,ale wiesz co jest najlepsze ze jak sama placisz to jest tylko twoje ,nawet jak poznasz kiedys kogos w przyszlosci i wezmiesz slub to te mieszkanie bedzie twoim majatkiem odrebnym i nie wchodzi do majatku wspolnego czy to nie jest piekne
mysl pozytwnie |
2019-11-15, 21:14 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 439
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87336551]takie zycie ,ale wiesz co jest najlepsze ze jak sama placisz to jest tylko twoje ,nawet jak poznasz kiedys kogos w przyszlosci i wezmiesz slub to te mieszkanie bedzie twoim majatkiem odrebnym i nie wchodzi do majatku wspolnego czy to nie jest piekne
mysl pozytwnie[/QUOTE]Też tak to widzę. Płacisz całą cenę i coś jest w całości twoje. I już sobie zupełnie sama możesz decydować co z tym robić. Przywilej, który kosztuje Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka |
2019-11-15, 21:25 | #5 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Kup mieszkanie i poszukaj współlokatora do drugiego pokoju. Mniej problemów, a ktoś ci się do rachunków dorzuci. Układ idealny
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2019-11-15, 21:25 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
sama place, sama sobie urzadzam jak chce, sama sprzedaje jak mam ochote sie gdzies wyprowadzic ,MOJE tylko moje za moje cos pieknego! |
|
2019-11-15, 21:29 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-15, 21:31 | #8 | |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
|
2019-11-15, 21:41 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
No powiem szczerze, że niedawno gdzieś usłyszałam o takiej opcji, że single kupują mieszkania (duże: 3/4 pokoje) i wynajmują. Podobno przy dużym szczęściu nawet lokatorzy spłacają kredyt.
ALE. Jednak mimo wszystko w pewnym wieku (po 30) większość ludzi chyba nie chce mieszkać z obcymi. Nie, nie prowadziłam badań statystycznych ;-) ale weźmy chociażby pokolenie naszych rodziców (na dzień dzisiejszy). Wynajmują studentom pokoje w Waszych rodzinnych domach ? Tak średnio? Bo mi się wydaje, że jednak mają i cenią sobie tą prywatność, własne M, i jakoś im się nie pali do mieszkania po studencku. A że napisałam "oczywistość" - no wiem, że nie odkrywam Ameryki. Po prostu uważam za cholernie niesprawiedliwe, że singiel zarabiający netto 4000 na rękę ma de facto "mniej"/żyje biedniej (zwał jak zwał) od pary, gdzie każde zarabia 2000. Bo para budżety sumuje, a wydatki dzieli. |
2019-11-15, 21:44 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Takie mamy warunki, nic nie zrobisz. Albo kogoś stać, albo nie stać. Zresztą singiel zarabiający 4000 netto w naszym kraju to już raczej nie przeciętniak.
|
2019-11-15, 21:46 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 46
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Niezupełnie tak się da. Mieszkałam na studiach w akademiku, potem na stancji i po zakończeniu obiecałam sobie, ze już nigdy nie będę mieszkała z nikim kto nie jest moim dzieckiem/rodzicem/partnerem. Z obcymi ludźmi cięzko się dogadać, powstają różne problemy. Poza tym mam wrażenie, że lepiej dogadują się współlokatorzy mężczyźni niż kobiety. Kobiety częśćiej się ze soba kłócą.
|
2019-11-15, 21:47 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 469
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
No, jak masz pare, to koszta rozkladaja sie na dwa. Zamiast 400 zl czynszu, placisz 200 (druga placi partner), zamiast raty 1600, placi sie dwa razy mniej. Logiczne, ze bedac w zwiazku koszty zycia sa nizsze, no i sa 2 pensje.
Jesli druga strona zarabia duzo wiecej, to tez koszta potrafia sie tez inaczej rozlozyc. Plus, jest taki, ze nie trzeba sie dzielic. Mam mieszkanie 36 m2 i nie wyobrazam sobie mieszkac tu z kims, ja i koty zajmujemy dosc miejsca. Mnie bardziej od kosztow zycua, czy kredytu, bola koszta wyjazdow. Czesto, jezdze sama na wakacje i z zalem patrze na oferty na grouponie - 95% dotyczy par. Czasami, wykupilabym cos, ale niestety. Podobnie z kosztami pokoju, czy jakiegos obiadu. Edytowane przez DawnSeeker Czas edycji: 2019-11-15 o 21:49 |
2019-11-15, 21:52 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Galakty, zgadzam się, że singiel zarabiający 4000 to nie przeciętniak. I żeby nie było, to nie są moje zarobki ;-)
Tylko właśnie użyłam przykładu, bo oddaje "niefajność" sytuacji. Bo ten zarabiający 4000 singiel, chociaż zarabiaj powyżej jakiejś tam polskiej przeciętniej, wybił/wybiła się i zarabia ładnie jest "biedakiem" w porównaniu do dwóch osób zarabiających znacząco mniej. 4000 brzmi pięknie i chciałabym tyle zarabiać ALE wciąż singlowi połowa pójdzie na ratę i mieszkanie. |
2019-11-15, 21:55 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 439
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
No jest jak mówisz ale nie widzę w tym niesprawiedliwosci.
Przeciez pary nie dostają od nikogo pieniędzy za to, że są razem lol Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka |
2019-11-15, 22:04 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
|
|
2019-11-15, 22:05 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Wiesz co ten świat faktycznie nie jest sprawiedliwy, ale on nie jest w sumie od tego żeby takim być. Po prostu nie ma co się na świat obrażać, można podać przykłady w historii takich co się na ten świat obrażali i chcieli go poprawić. Jak się to kończyło to odsyłam do rzetelnych książek historycznych. Jednak, to że on nie jest sprawiedliwy nie znaczy, że nie może on być normalny, chociaż to też jest bardzo płynna i nieostra sprawa. W pewnym sensie jest oznaką, normalności, że parom jest łatwiej, zwłaszcza parom z dziećmi. Bo rozwój narodów to nie jest wcale postęp rozumiany w takim sensie jak się dzisiaj przedstawia, a jest to przedstawienie żywcem wzięte z 19 wiecznej myśli niemieckiej. Tylko jednym z warunków ( nie jedynym) realnego postępu jest dzietność, zawsze i wszędzie. A to wiążę się z posiadaniem normalnej rodziny, a nie jakichś jej protez czy substytutów. Nie będę się tutaj siliła na wyjaśnienia, kto tego nie rozumie, to niech się wróci do szkoły. W każdym razie, uważam, że ludzie po 30 tce nie powinni być sami czy samotni, bo im w końcu zwyczajnie odbija. Smutne jest to, że muszą przeprowadzać takie rozkminy. Zresztą wystarczy zerknąć na badania epidemiologiczne z Europy zachodniej dotyczące chorób afektywnych. Samotność, depresja, alkoholizm. To nawet na nieformalnych spotkaniach mówią wybitni polscy psychiatrzy. Nie o tym chyba jednak miało być. Podsumowując, to że pary mają łatwiej to jednak jakiś (choćby mały) symptom, że są w państwie oznaki normalności.
Dobranoc. P.S.Powinnam była dodać w nienormalnym państwie oznaki wymuszonej nienormalnością normalności. Edytowane przez marcjanna24 Czas edycji: 2019-11-15 o 22:13 Powód: brak |
2019-11-15, 22:14 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
w sumie to nie wiem w czym masz problem ,ktos ma dokladac do samotnych zeby mieli lepiej niz pary czy co?
moze powinnas na to spojrzec z innej strony ty jako samotna bez partnera masz lepiej niz samotny rodzic ktory tez musi wszystko oplacic a jeszcze utrzymywac dzieci zawsze tez mozesz zostac u rodzicow (jak masz normalnych)i nie wydawac kasy na samotne mieszkanie tzn kupic cos i wynajac niech sie splaca dopoki nie znajdziesz kogos zeby sie z nim tam wprowadzic |
2019-11-15, 22:22 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Jestem pewna, że w czasie, gdy 500+ przyznawano od dwójki dzieci wzwyż, małżeństwa z jednym sobie marudziły, że byłoby więcej kasy przy dwójce ;-)
Zgadzam się, że to, że rodziny z dziećmi mają więcej pieniędzy to jest dobre zjawisko (chociaż NIE WIEM czy ma miejsce w Polsce, bo tak jak wspominałam: nie jestem w takiej sytuacji, nie mam dzieci, więc nie umiem się wypowiedzieć jakie to koszty - dzieciaci mówią, że duże ;-) a ja wierzę, nie analizuję bo nie dotyczy mnie to na chwilę obecną, rodzinie 2+2 nie układam budżetu). Ale żeby było jasne, bo chyba mój post nie do końca został zrozumiany. Ja nie uważam, że spotkała mnie jakaś wielka niesprawiedliwość, ani że ktoś ma mi dopłacać!! Ludzie żalą się na rzeczy, które ich bolą. Kochanka się żali, bo on nie chce odejść od żony, żona "bo on ma kochankę", chory bo go boli, a singielka, taka jak ja, łzy wylewa nad swoim miernym domowym budżetem. Dziwię się, że Was moje żale tak zaskoczyły. Żalę się na minusy mojej sytuacji życiowej, minusy wynikające z czegoś na co nie mam za bardzo wpływu. W sumie chyba liczyłam się że odezwą się inni single, ze swoimi przemyśleniami. |
2019-11-15, 22:29 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 469
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
Zawsze tez mozesz poszukac sobie partnera - udzielac sie towarzysko, skorzystac z aplikacji i polazic na randki. |
|
2019-11-15, 22:32 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Ciekawe. Ja jako singiel dużo mniej wydawałam i oszczedzalam więcej niż żyjąc w związku. Bo tez jako singiel mailami wiecznej czasu do dyspozycji na prace, wiec na 1,5 etatu pracowalam. A w zwiazku wiecznej kasy szło na wyjazdy, rozrywki, jedzenie, nawet ubrania. Za chwilę jak doszło dziecko do rodziny to już w ogóle życie podrozalo.
|
2019-11-15, 22:36 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Z drugiej strony nie trzeba kupować prezentów, wyskakiwać z kasy przy okazji imprez z jego strony (znajomi, rodzina), urlopy wychodzą taniej. No i mniej kasy na rozrywkę faktycznie.
|
2019-11-15, 22:44 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
Ale nie powiem, ja często mam doła, że nie mogę sobie pozwolić na lekką i przyjemną pracę tylko muszę celować w takie, które pozwolą mi się utrzymać, czyli minimum 4 tys. netto. Niestety takie pensje to głównie w korpo. |
|
2019-11-15, 22:46 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
ja dopiero zaczelam miec wiecej kasy jak moje dzieci sie wyprowadzily z domu spadlo drastycznie zurzycie wody i pradu ,ogrzewam tylko jak jestem w domu jak pracuje to ogrzewanie mam wylaczone wczesniej chodzilo caly czas bo przeciez przy dzieciach w domu nie bedziesz oszczedzac,nie wspomne ze przy dzieciach ty ponosisz wszystkie koszty ich dojazdow do szkoly ubran z ktorych wyrastaja caly czas,koszty ich edukacji (ksiazek pomocy naukowych dodatkowych zajec itp),o wiele mniej jedzenia kupuje niz dla 4 osobowej rodziny szczegolnie syn potrafil zjesc pol lodowki w okresie dorastania a corka jest wegetarianka wiec nie jadla tego co reszta rodziny ,a co jak dziecko jest uczulone na cos to dopiero kosztuje .jak jestes sama to zjesz cokolwiek i jest ok ale jak masz rodzine to sie musisz niezle nagimnastykowac zeby wszytskich wyzywic zdrowo i smacznie moim zdaniem zobaczysz co to znaczy zycie dwojga ludzi z 2tys wyplaty kiedy ci ludzie dorobia sie dziecka serio wolalabym byc singlem z 4tys niz para z 4 tys i dzieckiem ps.ja uwazam ze jak singla stac na kupienie mieszkania to juz jest w bardzo komfortowej sytuacji wielu singli nie stac na kupno mieszkania ani na wynajem z ich cienkimi wyplatami i musza mieszkac u rodzicow przez co ich atrakcyjnosc w oczach innych singli spada drastycznie Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2019-11-15 o 22:58 |
|
2019-11-15, 22:56 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87336820]
ps.ja uwazam ze jak singla stac na kupienie mieszkania to juz jest w bardzo komfortowej sytuacji wielu singli nie stac na kupno mieszkania ani na wynajem z ich cienkimi wyplatami i musza mieszkac u rodzicow przez co ich atrakcyjnosc w oczach innych singli spada drastycznie[/QUOTE] Do tego w razie gdy już tym singlem nie będzie i mu się związek rozwali to zawsze może wrócić do własnego mieszkania. A ktoś kogo nie stać na samodzielny zakup mieszkania i kupuje je na spółkę z partnerem - wiadomo jak to się może skończyć. Edytowane przez Monika828282 Czas edycji: 2019-11-15 o 22:57 |
2019-11-15, 23:01 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87336820]myslisz ze przecietne rodziny z dziecmi maja wiecej kasy niz single?
ja dopiero zaczelam miec wiecej kasy jak moje dzieci sie wyprowadzily z domu spadlo drastycznie zurzycie wody i pradu ,ogrzewam tylko jak jestem w domu jak pracuje to ogrzewanie mam wylaczone wczesniej chodzilo caly czas bo przeciez przy dzieciach w domu nie bedziesz oszczedzac,nie wspomne ze przy dzieciach ty ponosisz wszystkie koszty ich dojazdow do szkoly ubran z ktorych wyrastaja caly czas,koszty ich edukacji (ksiazek pomocy naukowych dodatkowych zajec itp) moim zdaniem zobaczysz co to znaczy zycie dwojga ludzi z 2tys wyplaty kiedy ci ludzie dorobia sie dziecka serio wolalabym byc singlem z 4tys niz para z 4 tys i dzieckiem ps.ja uwazam ze jak singla stac na kupienie mieszkania to juz jest w bardzo komfortowej sytuacji wielu singli nie stac na kupno mieszkania ani na wynajem z ich cienkimi wyplatami i musza mieszkac u rodzicow przez co ich atrakcyjnosc w oczach innych singli spada drastycznie[/QUOTE]No ale przecież dziecko nie jest nierozerwalną częścią związku. Coraz więcej par jest bezdzietna z wyboru. Ja cię autorko całkowicie rozumiem. Też nie wyobrażam sobie mieszkać z obcymi ludźmi jako dorosła osoba. Nawet jakbym miała dzięki temu jakieś niesamowite korzyści finansowe to wolę zainwestować w swój komfort psychiczny. Według mnie zawsze wychodzi taniej we dwójkę. Takie wymyślanie kosztów prezentów na pocieszenie jest śmieszne. Ileż tych prezentów kupujecie w ciągu roku? Poza tym wcale nie ma obowiązku kupować jakiś bardzo kosztownych. Osobiście nawet takich nie lubię. Jakiś obowiązek jest chodzić na imprezy rodzinne i wywalać hajs, którego się nie ma? To single nie mają potrzeb w postaci rozrywek czy wakacji? No ale życie nie jest sprawiedliwe. Jednemu pomagają rodzice, inny ma zaradnego partnera, a jeszcze inny musi ogarnąć wszystko sam. Natomiast wciąż uważam, że słaby związek po wieloma aspektami jest gorszy od bycia singlem. Bycie w fajnym, partnerskim związku ma za to mnóstwo plusów i tego wszystkim życzę. Nie załamywałabym się nad swoją samotnością, bo nigdy nie wiadomo. Znam przypadki kobiet, które ślub brały dopiero po 40, bo wcześniej żaden związek nie rokował. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-11-15 o 23:04 |
2019-11-15, 23:01 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
dokladnie te uzeranie sie przy podziale to koszmar moim zdaniem milion razy lepiej byc singlem na swoim za swoje niz kupowac cos na spolke i to dzielic jak niewypali(co niestety czesciej sie zdarza niz sie wydaje)
|
2019-11-15, 23:08 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87336834]dokladnie te uzeranie sie przy podziale to koszmar moim zdaniem milion razy lepiej byc singlem na swoim za swoje niz kupowac cos na spolke i to dzielic jak niewypali(co niestety czesciej sie zdarza niz sie wydaje)[/QUOTE]
No niestety, przy zarobkach takich jak w Polsce to nic dziwnego, większość par kupuje na spółkę. Dlatego tyle par się kisi ze sobą w kiepskich związkach. Edytowane przez Monika828282 Czas edycji: 2019-11-15 o 23:12 |
2019-11-15, 23:20 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Cytat:
dlatego autorka powinna byc dumna i zadowolona ze stac ja na zakup mieszkania samotnie moze drogo zyc samemu ale zyc taniej w gownianym zwiazku wcale nie lepiej |
|
2019-11-16, 00:15 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Jako specjalista od oszczędzania na niebyciu singielką muszę dodać, że jeśli chcemy odlać złotego cielca, to rzeczywiście w parze wyjdzie taniej na osobę, a singielka musi wziąć cały koszt na siebie. Naprawdę tego nie wiedziałaś? Ja z moją konkubentką tak dobrze dzielimy koszty, że właściwie zbijamy kokosy na samym stanie cywilnym i o pracy już zapomnieliśmy. Ciemna strona - żebracy windują ceny na widok pary. Ja z moją drugą połówką na widok nędarza rozdzielamy się, bo każdemu z osobna opędzluje mniej "sałaty" niż parze - ja na drugą stronę ulicy, ona na segwaya (sic! tak bardzo nam się powodzi dzięki temu, że nie jesteśmy singielkami). Ale kiedy nie widzą nas chciwe oczy chudopachołka, jesteśmy jak papużki nierozłączki.
|
2019-11-16, 00:58 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 38
|
Dot.: Bycie singielką jest drogie
Jak to się mówi - coś za coś. Nie jesteś w związku, więc masz czas i energię na zwiększanie swoich kompetencji i zmianę pracy na bardziej dochodową. Zamiast spacerów, romantycznych kolacji i innych finansowo obciążających aktywności możesz skupić się na inwestowaniu w siebie. Rezultat taki że możesz zarabiać więcej, będąc singielką, a nie narzekać jak to jest źle. Ale pewnie wszyscy wolą iść na skróty i narzekać jak to jest im źle...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.