Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 - Strona 95 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-04, 19:27   #2821
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87;46743119
3. Trzy razy w tygodniu silowy trening to jest u mnie minimum absolutne, do tego chcialabym ze dwa razy jakis [B
interwal [/B]na orbitreku, albo bieganie, no, ale to jak bedzie czas
Jest mi latwiej, bo zmobilizowalam tzta i tez zaczal wczoraj i obiecal mi obciazenia i nowe gryfy
Ja juz najwazniejsze z dieta zrobilam - rzucilam slodycze teraz porzadkuje reszte i czekam cierpliwie az zaczne tracic te 10 kg ktore jeszcze mi zostaly przed ciaza schudlam 9 kg, wygladalam przyzwoicie i chcialabym teraz tak wygladac, wiec mam nadzieje, ze i teraz mi sie uda
nigdy nie slyszaółam o interwałach, wydaje sie ciekawe
kciuki za gubienie wagi

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

Zycze Wam milego dnia

Marco skonczyl 5 miesiecy , wazy 4380g
wczoraj dyskutowalysmy z Health Visitor rozszerzanie diety, poniewaz czasami wczesniaki maja wieksze korzysci z wczesniejszego rozszerzenia diety
pediatra Marco dala nam zielone swiatlo, ale wydaje nam sie, ze jeszcze nie calkiem jest gotowy, wiec porozmawiamy o tym za dwa tygodnie na kolejnym wazeniu

prawdopodobnie pod koniec czerwca lub na poczatku lipca zaczne wprowadzac kaszki, a potem inne rzeczy
jak ten czas szybko leci

kiedy to zleciało??

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
za Marco

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Kurcze wlosy mi leca jak szalone, podczas mycia doslownie garsciami je zbieram Nigdy tak nie mialam - chyba zostane lysa
nie zostaniesz, szczególnie ze nie miałas tego problemu wczesniej

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Teraz leca te, ktore nie wypadly podczas ciazy wydaje sie to byc straszne, ale wszystko po jakims czasie podobno wraca do normy.
Ja mam gorzej bo przed ciaza wylysialam, podczas ciazy przestaly wypadac, a tera znowu leca i obawiam sie, ze to nie przez ciaze, a znowu to samo co wczesniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
witaj w klubie grzywka mi sie juz przerzedziła a w kiblu coraz wiecej włosów. Z tym ze u mnie wypadanie w ciazy tylko nieznacznie przystopowało, jesli wogóle

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Wlasnie sprawdzam i Kacpra nie da sie w litere c ulozyc Nawet w chuscie ma proste plecki.
A co w tym w ogole zlego ze ma proste plecki? Mnie sie wydawalo ze to wlasnie dobrze.
z tego co wiem to ułozenie w c chroni odcinek ledzwiowy kregosłupa i nie obciaza miednicy ktora jeszcze nie jest w stanie poradzic sobie z takim obciazeniem.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:31   #2822
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
nigdy nie slyszaółam o interwałach, wydaje sie ciekawe
kciuki za gubienie wagi


kiedy to zleciało??

nie zostaniesz, szczególnie ze nie miałas tego problemu wczesniej

witaj w klubie grzywka mi sie juz przerzedziła a w kiblu coraz wiecej włosów. Z tym ze u mnie wypadanie w ciazy tylko nieznacznie przystopowało, jesli wogóle

z tego co wiem to ułozenie w c chroni odcinek ledzwiowy kregosłupa i nie obciaza miednicy ktora jeszcze nie jest w stanie poradzic sobie z takim obciazeniem.
Po dobrym interwale zwykle jest mi niedobrze nie lubie zwyklych aerobow, sa nudne.

U mnie tez przystopowalo w ciazy, moze teraz wypadna i juz wszystko wroci do normy i bede miala wlosy jak w wieku 18 lat?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:39   #2823
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
aby dało jednak radę i dużo luzu życzę
dziekuję

ależ ja się motam - raz robię wszystko ze spokojem, a potem przychodzi dzień, że mam dość
dość jego ryku i mojej bezsilności

szukam pozycji do karmienia, najczęściej karmimy się na leżąco, ale Panu Księciowi nie pasuje od kilku dni z lewej piersi - wierci się, kręci, jak złapie to zaraz puszcza i odwraca się głową w sufit

na dodatek używamy tych badziewiastych nakładek

dzisiaj się i uradowałam, bo udało mu się chwycić bez - i niesiona falą radości nie chciałam już ich nakładać - za to moje dziecko po chwili nie chciało bez

więc ja go męczyłam, na leżąco, na siedząco, spod pachy.. (ta ostatnia nam nie wychodzi, jemu niewygodnie, mnie niewygodnie, mamy za mało poduszek albo nie wiem co

pogryzł mnie dziasłami i wyłam po pierwsze, bo on się męczy czy z nakładkami czy bez, i z bólu

wszystko mnie już wnerwia i jak była pozytywnie nastawiona, tak teraz Młody śpi, ja czytam ksiażkę o karmieniu piersią i się zastanawiam co ja za matka

to nic, że najpiekniejsza, najmadrzejsza, najfajniejsza dla niego na swiecie, nie...

mąż przychodzi około północy z pracy, po karmieniu butelką odbija młodego albo wozi go wózkiem przez próg, po czym pada ze zmęczenia, ale to ja się muszę bujać dalej

rano on śpi, a ja sie turlam po łóżku szukając pozycji, w której moje dziecię zechce cyca pociagnąć

on się budzi, wyspać nie może, odwraca do sciany a mnie wtedy bierze nerw
żeby mógł sie wyspać to wychodzę rano z małym na spacer

wiem, że on mi w karmieniu piersią nie pomoże, ale przecież na dziecko się nie zdenerwuję, a komus dostać się musi :/ no to wypada na niego (jeszcze się nie dostało, bo zaczynam płakać po kątach, żeby nie słyszał)

każdego dnia rano jestem pełna nadziei, a wieczorem sobie nie radzę

i chyba tyle z mojego karmienia piersią

zostały mi 2 saszetki tego femaltikeru i nie wiem czy zamówić sobie ze 2 opakowania (bo przecież 6 saszetek na 3 dni mi nie pomogą) czy już zrezygnować zupełnie

dziecko potrzebuje mamy radosnej, a ja ciągle się na siebie wkurzam, że mi cos nie wychodzi

tak bardzo sie cieszę, jak już uda się młodemu wiecej possać, uwielbiam to, a potem przy następnym karmieniu jakieś cyrki wychodzą i nie dość, że czasami ma problemy z brzuszkiem po karmieniu (mimo stosowania delicolu i mleka comfort) to jeszcze się Młody stresuje przy karmieniu, jak mu matka wymyśla jakieś dziwne pozycje

ale Wam zamarudziłam
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:44   #2824
Kateczka100
Raczkowanie
 
Avatar Kateczka100
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 124
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Hej hej
Dziękuje dziewczyny za doping! Piotruś urodził sie w 36 tygodniu i uzyskał miano wczesniaka... tak naprawde zabrakło nam kilku dni, a byłby dzieckiem donoszonym. Pierwszy tydzien spędziliśmy w szpitalu, bo waga leciała w dół na łeb na szyje i dopadła chłopaka żółtaczka, która ciągnęła sie za nami przez kolejne tygodnie... Do tej pory co miesiac odwiedzamy szpital w celu kontrolowania wyników :/ w międzyczasie okazało sie, ze Piotrus ma przepuklinę pachwinowa i czeka nas zabieg/operacja ;( Jak juz wydawało nam sie, ze wychodzimy na prosta to wyszła nam słaba hemoglobina, czego efektem jest przesuwanie szczepienia na poźniejszy termin... Podajemy żelazo, mam nadzieje, ze pomoże... I ze wreszcie Piotrusia zaszczepimy, tym bardziej, ze ma juz skonczone cztery miesiące... Aaa wlasnie, bo Piotrus urodził sie 26 stycznia, a miał 22 lutego (mam nadzieje, ze mimo to, ze nie jestem mama marcowo/kwietniową to i tak mnie przyjmiecie - mojemu dziecku bliżej umiejętnościami do Waszych szkrabow niż do swoich rówieśników, poza tym u Was mi sie baaaardzo podoba ).
No i tak.. W wieeeelkim skrócie...
Lecę kąpać małego, ale jeszcze wrócę Dzis!

Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...
Kateczka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:47   #2825
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Thidien - z opisu wynika, że męczycie się oboje, a Ty jesteś na skraju wytrzymałości. przemyśl to jeszcze raz - czy warto? czy nie lepiej wrzucić na luz, przejść na mm i żyć długo i szczęśliwie?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...
niepotrzebnie tak długo w krzakach siedziałaś
dobrze, ze się ujawniłaś - witaj
widzę, że sporo przeszliście. oby już było tylko lepiej.

parę dni temu zdałam sobie sprawę, że nie opisałam Wam swojego porodu, ale teraz to już chyba nie warto, co? emocje już opadły, żadna w kolejce nie czeka, zresztą nawet nie miałabym czym straszyć
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:48   #2826
uparta8210
Raczkowanie
 
Avatar uparta8210
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: cztery ściany i nic więcej
Wiadomości: 332
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz lewego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.
a juz myślałam że będzie wszystko dobrze. Byłyśmy na prywatnym badaniu USG jak mała miała 3 tygodnie i było wszystko ok a nawet lepiej bo po prawej stronie wytworzyło się jakieś jądro, podobno rzadko to spotykane u tak maleńkiego dziecka. A dzisiaj .... mam ją pieluszkować a potem się zobaczy czy trzeba będzie jej zakładać te szelki

A do tego coś mi się zepsuła ostatnio (pożalę się na nią to może się poprawi) płacze mi dość dużo a po południu to już wogule

A z tych lepszych wiadomości to staram się starszą w międzyczasie nauczyć jeździć na rowerze bez kółek bocznych, mam nadzieję że szybko załapie.

Odnośnie ćwiczeń ja zaczęłam kręcić od poniedziałku HH, troszki mam obolały brzuszek ale najgorsze są początki

dobra idę dalej czytać co tu naskrobałyście

Aha Buziaki dla Marco za 5 miesiąc, ale leci
__________________
07.10.2009 M.
30.03.2014 P.

Szczęścia moje dwa plus Mąż

Edytowane przez uparta8210
Czas edycji: 2014-06-04 o 20:16
uparta8210 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:49   #2827
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Wyedytowalam bo doczytalam juz

A znalazlam tez cos takiego:


(Zrodlo: http://www.noszaki .pl/czytelnia-o-korzysciach-raz-jeszcze-dziecko.html)

Czyli wychodzi na to ze wszysyko ok
Kacper jak spi to ma litere c, ale przed zasnieciem odpycha sie raczkami od mojej klaty, prostuje plecy i sie rozglada. Bez chusty robi to samo.
wiesz co, mi sie wydaje ze mimo wszystko kregosłup powinien byc w c. Moze nie byc mocnego c ale płytsze natomiast byc powinno dopuki dziecko nie sada. Tak ja to wszystko rozumiem

Cytat:
Napisane przez headzik Pokaż wiadomość
A nam dziś stuknął 14tydzień. Piotrek marudny w dzień, ale za to jak już uśnie po 23 to w nocy pięknie śpi. Żel stanowczo nam pomaga na dziąsełka. W ogóle młody ma jakąś manie siadania, jak leży to non stop chce się dźwigać i nawet już głowę udaje mu się poderwać. Ogólnie jest bardzo radosnym, rozgadanym pieszczochem.


Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Piękności z tego Piotrusia Wspaniały jak każdy Piotruś Co nie Monka????????
no jaaasnaa sprawa!

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Nieśmiało zapytam czy mozna dołączyć do Waszego zacnego grona..?
Podczytuję Was od jakiegoś czasu i nie ukrywam, ze jesteście dla mnie nie tylko skarbnica wiedzy , ale i wspoltowarzyszkami w radosciach i troskach mojego macierzyństwa ) szczęśliwie radości jest zdecydowanie wiecej!
Pozdrawiam,
Mama Piotrusia


Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Dziecko mi się zepsuło marudzi i zrzędzi od popołudniowej drzemki . Czuje że to skok tyle że według tabeli ten trwa 4 tygodnie masakara...
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-04, 19:50   #2828
elgie
Raczkowanie
 
Avatar elgie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Hej

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
zazdraszczam !!

ja sie już cieszyłam, że mogę sciagnąć więcej, a wczoraj i dzisiaj marne 20ml :/ Młody też krótko przy piersi, denerwował się, wypluwał, miotał

jak ja mam go przystawiać do piersi, jak on tylko jak poczuje sutek to go wypluwa?

człowiek myśli, że w końcu będzie lepiej, a tu nic z tego

od wczoraj wieczora piję ten femaltiker, 1 saszetka rano, 1 wieczorem, jest przepyszne, tylko czy skuteczne????????
Trzymam kciuki za rozkręcenie laktacji

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość

Dziewczyny w temacie fotelików. Czy wasze dzieciaki dalej jeżdżą z wkładką niemowlęcą?
My już bez wkładki niemowlęcej jeździmy

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

Ja się wciąż stresuję trochę kaszelkiem Emi. Wczoraj kaszlnęła raz o 23.00, a później przez całą noc był spokój- przynajmniej ja nic nie słyszałam, a spałam raczej czujnie- więc myślałam,że już będzie ok. Żeby nie było zbyt pięknie, po karmieniu o 5.30 znów jej się zdarzyło.
Najchętniej poszłabym z nią do lekarza, żeby się upewnić, że wszystko ok, ale boję się, że jeszcze tylko coś gorszego złapie od innych chorych dzieci
Nic jej poza tym kaszelkiem nie dolega: kataru nie ma, gorączki też nie, apetyt dopisuje...
Nie wiem za bardzo co robić.

Tymczasem zmykam poćwiczyć, a Wam życzę miłego dnia
Zdrówka!! Mam nadzieję, że kaszelek już przeszedł

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

Zycze Wam milego dnia

Marco skonczyl 5 miesiecy , wazy 4380g
wczoraj dyskutowalysmy z Health Visitor rozszerzanie diety, poniewaz czasami wczesniaki maja wieksze korzysci z wczesniejszego rozszerzenia diety
pediatra Marco dala nam zielone swiatlo, ale wydaje nam sie, ze jeszcze nie calkiem jest gotowy, wiec porozmawiamy o tym za dwa tygodnie na kolejnym wazeniu

prawdopodobnie pod koniec czerwca lub na poczatku lipca zaczne wprowadzac kaszki, a potem inne rzeczy
jak ten czas szybko leci
100 lat dla Marco!!

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
za Marco

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Kurcze wlosy mi leca jak szalone, podczas mycia doslownie garsciami je zbieram Nigdy tak nie mialam - chyba zostane lysa
U mnie to samo, a zaczęły lecieć jakoś ze 2 tygodnie temu dopiero, wcześniej jakoś się jeszcze trzymały...

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość

A jestes pewna, że to typowy kaszel? Bo Gucio czasem też zakaszle, ale trwa to już kilka tygodni i pediatra go oglądała przy okazji szczepień i nic nie wykryła. Moim zdaniem to on nie nadąża z połykaniem śliny (albo zapomina) i po prostu się krztusi. Może Emi też tak ma
Krzyś też często krztusi się śliną

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość
wybaczcie, ze nie cofalam sie dzisiaj i nie nadrabialam, ale mam trudny czas ostatnio i nic mi nie wychodzi


Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość




A nam dziś stuknął 14tydzień. Piotrek marudny w dzień, ale za to jak już uśnie po 23 to w nocy pięknie śpi. Żel stanowczo nam pomaga na dziąsełka. W ogóle młody ma jakąś manie siadania, jak leży to non stop chce się dźwigać i nawet już głowę udaje mu się poderwać. Ogólnie jest bardzo radosnym, rozgadanym pieszczochem.

dodaje dwie fotki, na jednej Piotruś szarpie się ze swoim ukochanym pałączkiem a matka ma wolne
ale słodziak

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Nieśmiało zapytam czy mozna dołączyć do Waszego zacnego grona..?
Podczytuję Was od jakiegoś czasu i nie ukrywam, ze jesteście dla mnie nie tylko skarbnica wiedzy , ale i wspoltowarzyszkami w radosciach i troskach mojego macierzyństwa ) szczęśliwie radości jest zdecydowanie wiecej!
Pozdrawiam,
Mama Piotrusia
Witaj

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość

Dziecko mi się zepsuło marudzi i zrzędzi od popołudniowej drzemki . Czuje że to skok tyle że według tabeli ten trwa 4 tygodnie masakara...
Ile??? 4 tygodnie? a kiedy się zaczyna? Muszę się jakoś psychicznie przygotować
elgie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:51   #2829
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Thidien - z opisu wynika, że męczycie się oboje, a Ty jesteś na skraju wytrzymałości. przemyśl to jeszcze raz - czy warto? czy nie lepiej wrzucić na luz, przejść na mm i żyć długo i szczęśliwie?
tak to sie skończy zapewne, bo... im bardziej mnie coś ucieszy (np. to chwycenie gołego sutka bez nakładki, tym później sie zdołuje jeszcze bardziej czymś innym, jest jeden krok do przodu, dwa do tyłu)
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:53   #2830
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
nie zostaniesz, szczególnie ze nie miałas tego problemu wczesniej



Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
U mnie tez przystopowalo w ciazy, moze teraz wypadna i juz wszystko wroci do normy i bede miala wlosy jak w wieku 18 lat?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Moze tak wlasnie bedzie

Cos ostatnio nie mam sily dokladnie nadrabiac
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 19:59   #2831
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
No to super jestem juz dwa dni do przodu

Czasami odnosze wrazenie, ze skoki i marudzenie przez to trwaja dluzej niz tez szczesliwe dni.

Dzis naprawde mam dosc, Ola przez caly dzien moze z 10 minut byla wesola, reszte przejęczala, przeryczala, bo spala moze z 30 minut...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Po dobrym interwale zwykle jest mi niedobrze nie lubie zwyklych aerobow, sa nudne.

U mnie tez przystopowalo w ciazy, moze teraz wypadna i juz wszystko wroci do normy i bede miala wlosy jak w wieku 18 lat?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jak długo pobiegam to mi też
Mi zaczęły lecieć od 19-20 roku i tak się bujam już mam o połowe mniej włosów niż wtedy, moja ciocia fryzjerka jak mnie kiedyś dorwała to nbyła zszokowana że taki wąski kucyk mam teraz

thidien nerwy jeszcze gorzej wpływają na laktacje, jeśli się bardzo denerwujesz to zrezygnuj. Chociaż wiem jak to jest jak się człowiek zaprze na kp

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz prawego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.
a juz myślałam że będzie wszystko dobrze. Byłyśmy na prywatnym badaniu USG jak mała miała 3 tygodnie i było wszystko ok a nawet lepiej bo po prawej stronie wytworzyło się jakieś jądro, podobno rzadko to spotykane u tak maleńkiego dziecka. A dzisiaj .... mam ją pieluszkować a potem się zobaczy czy trzeba będzie jej zakładać te szelki

A z tych lepszych wiadomości to staram się starszą w międzyczasie nauczyć jeździć na rowerze bez kółek bocznych, mam nadzieję że szybko załapie.

ja nauczyłam moją sis w ciągu jednego wyjścia na rower mam nadzieje że i wam się tak szybko uda

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Hej hej
Dziękuje dziewczyny za doping! Piotruś urodził sie w 36 tygodniu i uzyskał miano wczesniaka... tak naprawde zabrakło nam kilku dni, a byłby dzieckiem donoszonym. Pierwszy tydzien spędziliśmy w szpitalu, bo waga leciała w dół na łeb na szyje i dopadła chłopaka żółtaczka, która ciągnęła sie za nami przez kolejne tygodnie... Do tej pory co miesiac odwiedzamy szpital w celu kontrolowania wyników :/ w międzyczasie okazało sie, ze Piotrus ma przepuklinę pachwinowa i czeka nas zabieg/operacja ;( Jak juz wydawało nam sie, ze wychodzimy na prosta to wyszła nam słaba hemoglobina, czego efektem jest przesuwanie szczepienia na poźniejszy termin... Podajemy żelazo, mam nadzieje, ze pomoże... I ze wreszcie Piotrusia zaszczepimy, tym bardziej, ze ma juz skonczone cztery miesiące... Aaa wlasnie, bo Piotrus urodził sie 26 stycznia, a miał 22 lutego (mam nadzieje, ze mimo to, ze nie jestem mama marcowo/kwietniową to i tak mnie przyjmiecie - mojemu dziecku bliżej umiejętnościami do Waszych szkrabow niż do swoich rówieśników, poza tym u Was mi sie baaaardzo podoba ).
No i tak.. W wieeeelkim skrócie...
Lecę kąpać małego, ale jeszcze wrócę Dzis!

Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...
ale mieliście jazdy
kolejny Piotruś na wątku
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-04, 20:04   #2832
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
No to super jestem juz dwa dni do przodu

Czasami odnosze wrazenie, ze skoki i marudzenie przez to trwaja dluzej niz tez szczesliwe dni.

Dzis naprawde mam dosc, Ola przez caly dzien moze z 10 minut byla wesola, reszte przejęczala, przeryczala, bo spala moze z 30 minut...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

niech zgadnę 15-19 tydz.?
Dokładnie

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Syatystyka z ostatnich dni:
720 ml
620 ml
860 ml
810 ml
Dzisiaj mamy narazie 720, calkiem mozliwe, ze przed 24 sie jeszcze obudzi i zje jakas stowke.
.
Majka ostatnio średnio 820ml zjada dziennie i nawet unormowało się do 6 posiłków dziennie Ostatni je po kąpieli jakoś 20:30 i to 190ml i budzi się dopiero jakoś 3-4

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Hej hej
Dziękuje dziewczyny za doping! Piotruś urodził sie w 36 tygodniu i uzyskał miano wczesniaka... tak naprawde zabrakło nam kilku dni, a byłby dzieckiem donoszonym. Pierwszy tydzien spędziliśmy w szpitalu, bo waga leciała w dół na łeb na szyje i dopadła chłopaka żółtaczka, która ciągnęła sie za nami przez kolejne tygodnie... Do tej pory co miesiac odwiedzamy szpital w celu kontrolowania wyników :/ w międzyczasie okazało sie, ze Piotrus ma przepuklinę pachwinowa i czeka nas zabieg/operacja ;( Jak juz wydawało nam sie, ze wychodzimy na prosta to wyszła nam słaba hemoglobina, czego efektem jest przesuwanie szczepienia na poźniejszy termin... Podajemy żelazo, mam nadzieje, ze pomoże... I ze wreszcie Piotrusia zaszczepimy, tym bardziej, ze ma juz skonczone cztery miesiące... Aaa wlasnie, bo Piotrus urodził sie 26 stycznia, a miał 22 lutego (mam nadzieje, ze mimo to, ze nie jestem mama marcowo/kwietniową to i tak mnie przyjmiecie - mojemu dziecku bliżej umiejętnościami do Waszych szkrabow niż do swoich rówieśników, poza tym u Was mi sie baaaardzo podoba ).
No i tak.. W wieeeelkim skrócie...
Lecę kąpać małego, ale jeszcze wrócę Dzis!

Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...
Kochana Ja też powinnam siedzieć na wątku noworocznych bo Majka była z terminem 10 luty , ale wolalam tutaj dziewczyny. Gdzie rodziłaś? Jak poród ? Pochwal się maluchem

[QUOTE=margo80;46755494
parę dni temu zdałam sobie sprawę, że nie opisałam Wam swojego porodu, ale teraz to już chyba nie warto, co? emocje już opadły, żadna w kolejce nie czeka, zresztą nawet nie miałabym czym straszyć [/QUOTE]

eeej no dawaj opis ja lubie je czytać, a nikogo nie przestraszysz

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz prawego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.
a juz myślałam że będzie wszystko dobrze. Byłyśmy na prywatnym badaniu USG jak mała miała 3 tygodnie i było wszystko ok a nawet lepiej bo po prawej stronie wytworzyło się jakieś jądro, podobno rzadko to spotykane u tak maleńkiego dziecka. A dzisiaj .... mam ją pieluszkować a potem się zobaczy czy trzeba będzie jej zakładać te szelki
oby obyło się bez tego. Spróbuj na noc zamiast pieluchy wkładać ręcznik frotte któraś z dziewczyn tak robiła (bodajże Baja) i widać było poprawę

Cytat:
Napisane przez elgie Pokaż wiadomość

Ile??? 4 tygodnie? a kiedy się zaczyna? Muszę się jakoś psychicznie przygotować
No tak jest narysowane .Z tego co zauważyłam moja córka przechodzi każdy skok w pół dnia to mam nadzieję że tu pojęczy max tydzień i odpuści
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:12   #2833
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

uparta- jeśli musisz pieluchować to lepiej jej zakładaj flanelową pieluchę, te tetrowe ponoć się nie nadają. Tak twierdzi gościu u którego robiliśmy usg
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:13   #2834
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
wiesz co, mi sie wydaje ze mimo wszystko kregosłup powinien byc w c. Moze nie byc mocnego c ale płytsze natomiast byc powinno dopuki dziecko nie sada. Tak ja to wszystko rozumiem
A Piotrus w tej pozycji jak ma glowke? Polozona czy wyprostowana? Bo Kacper na rekach jest sztywny jak struna i glowka chodzi mu jak szalona bo wszystko chce zobaczyc Dlatego nie jestem w stanie go zlozyc do tego "c" jesli nie spi
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:30   #2835
Kateczka100
Raczkowanie
 
Avatar Kateczka100
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 124
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Witaj Opowiedz coś o sobie i synku widzę że jesteś z Wawy my niedługo mamy zlot więc możesz dołączyć

Super dzieki za zaproszenie chętnie dołączę
Kateczka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:36   #2836
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,
Nieśmiało zapytam czy mozna dołączyć do Waszego zacnego grona..?
Podczytuję Was od jakiegoś czasu i nie ukrywam, ze jesteście dla mnie nie tylko skarbnica wiedzy , ale i wspoltowarzyszkami w radosciach i troskach mojego macierzyństwa ) szczęśliwie radości jest zdecydowanie wiecej!
Pozdrawiam,
Mama Piotrusia
Witaj. Jak miło kolejna mamusia piotrusia

Jesteśmy juz cztery w takim razie


Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
jak mi miło że ktoś tak ważną dla mnie chwilę równie mocno przeżywał Ja Twój poród też mocno przeżywałam cały czas gadałam do Tż ciekawa jestem jak Side i oby poszło jej szybko



Witaj Opowiedz coś o sobie i synku widzę że jesteś z Wawy my niedługo mamy zlot więc możesz dołączyć

Dziecko mi się zepsuło marudzi i zrzędzi od popołudniowej drzemki . Czuje że to skok tyle że według tabeli ten trwa 4 tygodnie masakara...
ehhhh włosy rwalam z głowy i rodziłam z tobą. Telefon maltretowalam i odchodzilam od zmysłów mocniej niz przy własnym porodzie. Jak sobie przypomnę ele jedna czy drugą, basie czy koziemleko, teqi ,tris... Potem mamy kwietniowe ...dalyscie mi tyle wspaniałych emocji. Strasznie się cieszę że was miałam w takim ważnym momencie życia. Kiedyś się na pewno spotkamy




Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
No to super jestem juz dwa dni do przodu

Czasami odnosze wrazenie, ze skoki i marudzenie przez to trwaja dluzej niz tez szczesliwe dni.

Dzis naprawde mam dosc, Ola przez caly dzien moze z 10 minut byla wesola, reszte przejęczala, przeryczala, bo spala moze z 30 minut...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ela idziemy na tyskie? ? Ja też mam dziś dość!




Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
dziekuję

ależ ja się motam - raz robię wszystko ze spokojem, a potem przychodzi dzień, że mam dość
dość jego ryku i mojej bezsilności

szukam pozycji do karmienia, najczęściej karmimy się na leżąco, ale Panu Księciowi nie pasuje od kilku dni z lewej piersi - wierci się, kręci, jak złapie to zaraz puszcza i odwraca się głową w sufit

na dodatek używamy tych badziewiastych nakładek

dzisiaj się i uradowałam, bo udało mu się chwycić bez - i niesiona falą radości nie chciałam już ich nakładać - za to moje dziecko po chwili nie chciało bez

więc ja go męczyłam, na leżąco, na siedząco, spod pachy.. (ta ostatnia nam nie wychodzi, jemu niewygodnie, mnie niewygodnie, mamy za mało poduszek albo nie wiem co

pogryzł mnie dziasłami i wyłam po pierwsze, bo on się męczy czy z nakładkami czy bez, i z bólu

wszystko mnie już wnerwia i jak była pozytywnie nastawiona, tak teraz Młody śpi, ja czytam ksiażkę o karmieniu piersią i się zastanawiam co ja za matka

to nic, że najpiekniejsza, najmadrzejsza, najfajniejsza dla niego na swiecie, nie...

mąż przychodzi około północy z pracy, po karmieniu butelką odbija młodego albo wozi go wózkiem przez próg, po czym pada ze zmęczenia, ale to ja się muszę bujać dalej

rano on śpi, a ja sie turlam po łóżku szukając pozycji, w której moje dziecię zechce cyca pociagnąć

on się budzi, wyspać nie może, odwraca do sciany a mnie wtedy bierze nerw
żeby mógł sie wyspać to wychodzę rano z małym na spacer

wiem, że on mi w karmieniu piersią nie pomoże, ale przecież na dziecko się nie zdenerwuję, a komus dostać się musi :/ no to wypada na niego (jeszcze się nie dostało, bo zaczynam płakać po kątach, żeby nie słyszał)

każdego dnia rano jestem pełna nadziei, a wieczorem sobie nie radzę

i chyba tyle z mojego karmienia piersią

zostały mi 2 saszetki tego femaltikeru i nie wiem czy zamówić sobie ze 2 opakowania (bo przecież 6 saszetek na 3 dni mi nie pomogą) czy już zrezygnować zupełnie

dziecko potrzebuje mamy radosnej, a ja ciągle się na siebie wkurzam, że mi cos nie wychodzi

tak bardzo sie cieszę, jak już uda się młodemu wiecej possać, uwielbiam to, a potem przy następnym karmieniu jakieś cyrki wychodzą i nie dość, że czasami ma problemy z brzuszkiem po karmieniu (mimo stosowania delicolu i mleka comfort) to jeszcze się Młody stresuje przy karmieniu, jak mu matka wymyśla jakieś dziwne pozycje

ale Wam zamarudziłam
Czy to wszystko jest tego warte? Chcesz wspominać kiedyś ten okres jako jedna wielka walkę? Myślę że nie warto. karmilas ile moglas lepiej pomyśleć o tym tak: moje dziecko jest najedzone a ja szczęśliwa! Na prawdę nic złego się nie dzieje od mm a mówi to mama karmiąca kp. Karmię bo mogę ale jak miałam problemy podawałam mm bo najważniejsze jest nasze wspólne szczęście.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Piotruś

Edytowane przez side85
Czas edycji: 2014-06-04 o 20:39
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:36   #2837
uparta8210
Raczkowanie
 
Avatar uparta8210
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: cztery ściany i nic więcej
Wiadomości: 332
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

kate dziękuje

Smarrita dzięki za podpowiedź, nie wiedziałam

Kateczka witaj przeszliście już troszeczkę ze swoim szkrabem

czytam Was co piszecie np. o ułożeniach dzieciaczków (litera "C") i tak się zastanawiam: jak ja wychowywałam pierwszą córcię przez te 4 lata bez wizażu tyle tu cennych informacji można uzyskać że głowa mała

A tak na marginesie, to szkoda że nie udało się Wam to spotkanie bo nastawiona byłam już na jakieś fotki a tu klops


thidien - side dobrze pisze. Przetrwasz to, tylko musisz się wyluzować (wiem że ciężko) i będzie dobrze.
Mi Patrycja nie chce pić z prawej piersi to siadam i karmie ją z pod pachy, potem jak się "uspokaja" to ją przekładam tak normalnie i już pije grzecznie. Wy też napewno znajdziecie pozycję ... A czemu stosujesz nakładki ?? może spróbuj bez
__________________
07.10.2009 M.
30.03.2014 P.

Szczęścia moje dwa plus Mąż

Edytowane przez uparta8210
Czas edycji: 2014-06-04 o 20:48
uparta8210 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:37   #2838
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość



Byłam dzisiaj z maluchem na ważeniu ma już 5310g i mierzy 62 cm bierze już grzechotkę do roczki i wciska do buzi podobno rośnie atomowo dostałam jednak skierowanie do neurologa, o 16 byłam niestety jednak relanium w ciazy ma zly wplyw na dzieci dlatego tez Stasio jest strachliwy i nerwowy bo ma teraz w pewnym sensie detoks :/ ale lekarka powiedziala ze z tego wyrosnie
za wagę i wzrost

Cytat:
Napisane przez mariolasl Pokaż wiadomość

Zycze Wam milego dnia

Marco skonczyl 5 miesiecy , wazy 4380g
wczoraj dyskutowalysmy z Health Visitor rozszerzanie diety, poniewaz czasami wczesniaki maja wieksze korzysci z wczesniejszego rozszerzenia diety
pediatra Marco dala nam zielone swiatlo, ale wydaje nam sie, ze jeszcze nie calkiem jest gotowy, wiec porozmawiamy o tym za dwa tygodnie na kolejnym wazeniu

prawdopodobnie pod koniec czerwca lub na poczatku lipca zaczne wprowadzac kaszki, a potem inne rzeczy
jak ten czas szybko leci
Rośnie a rośnie chłopak!!!

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość


Kurcze wlosy mi leca jak szalone, podczas mycia doslownie garsciami je zbieram Nigdy tak nie mialam - chyba zostane lysa
Ponoć to normalne po ciąży, tak samo jak pogorszenie wzroku i uzębienia ;/

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A i jeszcze mój tata każe mi się dopytać pediatry o tę witaminę D bo jest już podobno w mleku, żeby dawki nie przekroczyć... .
Mnie się ostatnio pytała ile podaję witaminy D No jak ile, jedną kapsułkę Wkurza mnie ta lekarka, uroki mieskzania na wsi-brak wyboru lekarza, chyba że dojeżdżać gdzieś dalej, nad czym się ostatnio się bardzo zastanawiam. Zawsze szybko szybko, nie dopyta, czymś zawsze wkurzy. Normalnie mam stresa jak będę musiała przed zabiegiem z małą do niej iść.

Cytat:
Napisane przez headzik Pokaż wiadomość

A nam dziś stuknął 14tydzień. Piotrek marudny w dzień, ale za to jak już uśnie po 23 to w nocy pięknie śpi. Żel stanowczo nam pomaga na dziąsełka. W ogóle młody ma jakąś manie siadania, jak leży to non stop chce się dźwigać i nawet już głowę udaje mu się poderwać. Ogólnie jest bardzo radosnym, rozgadanym pieszczochem.

dodaje dwie fotki, na jednej Piotruś szarpie się ze swoim ukochanym pałączkiem a matka ma wolne
przystojnego synka masz, pewno w przyszłości będzie laski wyrywać


Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

Dokładnie. Myślałam, że plusem urodzenia dziecka na wiosnę jest to, że od razu możesz z nim chodzić na długie spacery, a tymczasem rzeczywistość nie chce ze mną współpracować.

Hahaha ja też tak myślałam, ale pogoda nas zawiodła.
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:49   #2839
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
dziekuję

ależ ja się motam - raz robię wszystko ze spokojem, a potem przychodzi dzień, że mam dość
dość jego ryku i mojej bezsilności

szukam pozycji do karmienia, najczęściej karmimy się na leżąco, ale Panu Księciowi nie pasuje od kilku dni z lewej piersi - wierci się, kręci, jak złapie to zaraz puszcza i odwraca się głową w sufit

na dodatek używamy tych badziewiastych nakładek

dzisiaj się i uradowałam, bo udało mu się chwycić bez - i niesiona falą radości nie chciałam już ich nakładać - za to moje dziecko po chwili nie chciało bez

więc ja go męczyłam, na leżąco, na siedząco, spod pachy.. (ta ostatnia nam nie wychodzi, jemu niewygodnie, mnie niewygodnie, mamy za mało poduszek albo nie wiem co

pogryzł mnie dziasłami i wyłam po pierwsze, bo on się męczy czy z nakładkami czy bez, i z bólu

wszystko mnie już wnerwia i jak była pozytywnie nastawiona, tak teraz Młody śpi, ja czytam ksiażkę o karmieniu piersią i się zastanawiam co ja za matka

to nic, że najpiekniejsza, najmadrzejsza, najfajniejsza dla niego na swiecie, nie...

mąż przychodzi około północy z pracy, po karmieniu butelką odbija młodego albo wozi go wózkiem przez próg, po czym pada ze zmęczenia, ale to ja się muszę bujać dalej

rano on śpi, a ja sie turlam po łóżku szukając pozycji, w której moje dziecię zechce cyca pociagnąć

on się budzi, wyspać nie może, odwraca do sciany a mnie wtedy bierze nerw
żeby mógł sie wyspać to wychodzę rano z małym na spacer

wiem, że on mi w karmieniu piersią nie pomoże, ale przecież na dziecko się nie zdenerwuję, a komus dostać się musi :/ no to wypada na niego (jeszcze się nie dostało, bo zaczynam płakać po kątach, żeby nie słyszał)

każdego dnia rano jestem pełna nadziei, a wieczorem sobie nie radzę

i chyba tyle z mojego karmienia piersią

zostały mi 2 saszetki tego femaltikeru i nie wiem czy zamówić sobie ze 2 opakowania (bo przecież 6 saszetek na 3 dni mi nie pomogą) czy już zrezygnować zupełnie

dziecko potrzebuje mamy radosnej, a ja ciągle się na siebie wkurzam, że mi cos nie wychodzi

tak bardzo sie cieszę, jak już uda się młodemu wiecej possać, uwielbiam to, a potem przy następnym karmieniu jakieś cyrki wychodzą i nie dość, że czasami ma problemy z brzuszkiem po karmieniu (mimo stosowania delicolu i mleka comfort) to jeszcze się Młody stresuje przy karmieniu, jak mu matka wymyśla jakieś dziwne pozycje

ale Wam zamarudziłam
Biedna jesteś Wiem przez co przechodzisz. Nam od razu po porodzie bardzo ładnie szło. Mały ładnie się przystawiał, ja miałam pokarm. Po 10 dniach trafiłam do szpitala (z tym łożyskiem). Mały został w domu i przez 3 dni był karmiony z butli. Po powrocie ze szpitala nie chciał się przystawiać, laktacja zaczęła mi padać. Co chwilę płakałam z tej bezsilności. Moim wsparciem był TŻ. Oczywiście nadal małego próbowałam przystawiać ale większą część ściągałam laktatorem. W końcu mały się przełamał. No i teraz je i z piersi i z butli.
Tak czy siak pamiętaj że Ty też jesteś ważna a zwłaszcza Twoja psychika bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Zastanów się czy naprawdę warto...
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-04, 20:50   #2840
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
dziekuję

ależ ja się motam - raz robię wszystko ze spokojem, a potem przychodzi dzień, że mam dość
dość jego ryku i mojej bezsilności

szukam pozycji do karmienia, najczęściej karmimy się na leżąco, ale Panu Księciowi nie pasuje od kilku dni z lewej piersi - wierci się, kręci, jak złapie to zaraz puszcza i odwraca się głową w sufit

na dodatek używamy tych badziewiastych nakładek

dzisiaj się i uradowałam, bo udało mu się chwycić bez - i niesiona falą radości nie chciałam już ich nakładać - za to moje dziecko po chwili nie chciało bez

więc ja go męczyłam, na leżąco, na siedząco, spod pachy.. (ta ostatnia nam nie wychodzi, jemu niewygodnie, mnie niewygodnie, mamy za mało poduszek albo nie wiem co

pogryzł mnie dziasłami i wyłam po pierwsze, bo on się męczy czy z nakładkami czy bez, i z bólu

wszystko mnie już wnerwia i jak była pozytywnie nastawiona, tak teraz Młody śpi, ja czytam ksiażkę o karmieniu piersią i się zastanawiam co ja za matka

to nic, że najpiekniejsza, najmadrzejsza, najfajniejsza dla niego na swiecie, nie...

mąż przychodzi około północy z pracy, po karmieniu butelką odbija młodego albo wozi go wózkiem przez próg, po czym pada ze zmęczenia, ale to ja się muszę bujać dalej

rano on śpi, a ja sie turlam po łóżku szukając pozycji, w której moje dziecię zechce cyca pociagnąć

on się budzi, wyspać nie może, odwraca do sciany a mnie wtedy bierze nerw
żeby mógł sie wyspać to wychodzę rano z małym na spacer

wiem, że on mi w karmieniu piersią nie pomoże, ale przecież na dziecko się nie zdenerwuję, a komus dostać się musi :/ no to wypada na niego (jeszcze się nie dostało, bo zaczynam płakać po kątach, żeby nie słyszał)

każdego dnia rano jestem pełna nadziei, a wieczorem sobie nie radzę

i chyba tyle z mojego karmienia piersią

zostały mi 2 saszetki tego femaltikeru i nie wiem czy zamówić sobie ze 2 opakowania (bo przecież 6 saszetek na 3 dni mi nie pomogą) czy już zrezygnować zupełnie

dziecko potrzebuje mamy radosnej, a ja ciągle się na siebie wkurzam, że mi cos nie wychodzi

tak bardzo sie cieszę, jak już uda się młodemu wiecej possać, uwielbiam to, a potem przy następnym karmieniu jakieś cyrki wychodzą i nie dość, że czasami ma problemy z brzuszkiem po karmieniu (mimo stosowania delicolu i mleka comfort) to jeszcze się Młody stresuje przy karmieniu, jak mu matka wymyśla jakieś dziwne pozycje

ale Wam zamarudziłam
Współczuje, żebyś się nie wykończyła tylko

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz lewego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.
a juz myślałam że będzie wszystko dobrze. Byłyśmy na prywatnym badaniu USG jak mała miała 3 tygodnie i było wszystko ok a nawet lepiej bo po prawej stronie wytworzyło się jakieś jądro, podobno rzadko to spotykane u tak maleńkiego dziecka. A dzisiaj .... mam ją pieluszkować a potem się zobaczy czy trzeba będzie jej zakładać te szelki

A do tego coś mi się zepsuła ostatnio (pożalę się na nią to może się poprawi) płacze mi dość dużo a po południu to już wogule

A z tych lepszych wiadomości to staram się starszą w międzyczasie nauczyć jeździć na rowerze bez kółek bocznych, mam nadzieję że szybko załapie.

Odnośnie ćwiczeń ja zaczęłam kręcić od poniedziałku HH, troszki mam obolały brzuszek ale najgorsze są początki

dobra idę dalej czytać co tu naskrobałyście

Aha Buziaki dla Marco za 5 miesiąc, ale leci

klaski za hh

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Hej hej
Dziękuje dziewczyny za doping! Piotruś urodził sie w 36 tygodniu i uzyskał miano wczesniaka... tak naprawde zabrakło nam kilku dni, a byłby dzieckiem donoszonym. Pierwszy tydzien spędziliśmy w szpitalu, bo waga leciała w dół na łeb na szyje i dopadła chłopaka żółtaczka, która ciągnęła sie za nami przez kolejne tygodnie... Do tej pory co miesiac odwiedzamy szpital w celu kontrolowania wyników :/ w międzyczasie okazało sie, ze Piotrus ma przepuklinę pachwinowa i czeka nas zabieg/operacja ;( Jak juz wydawało nam sie, ze wychodzimy na prosta to wyszła nam słaba hemoglobina, czego efektem jest przesuwanie szczepienia na poźniejszy termin... Podajemy żelazo, mam nadzieje, ze pomoże... I ze wreszcie Piotrusia zaszczepimy, tym bardziej, ze ma juz skonczone cztery miesiące... Aaa wlasnie, bo Piotrus urodził sie 26 stycznia, a miał 22 lutego (mam nadzieje, ze mimo to, ze nie jestem mama marcowo/kwietniową to i tak mnie przyjmiecie - mojemu dziecku bliżej umiejętnościami do Waszych szkrabow niż do swoich rówieśników, poza tym u Was mi sie baaaardzo podoba ).
No i tak.. W wieeeelkim skrócie...
Lecę kąpać małego, ale jeszcze wrócę Dzis!

Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...
witaj
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:51   #2841
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Hej hej
Dziękuje dziewczyny za doping! Piotruś urodził sie w 36 tygodniu i uzyskał miano wczesniaka... tak naprawde zabrakło nam kilku dni, a byłby dzieckiem donoszonym. Pierwszy tydzien spędziliśmy w szpitalu, bo waga leciała w dół na łeb na szyje i dopadła chłopaka żółtaczka, która ciągnęła sie za nami przez kolejne tygodnie... Do tej pory co miesiac odwiedzamy szpital w celu kontrolowania wyników :/ w międzyczasie okazało sie, ze Piotrus ma przepuklinę pachwinowa i czeka nas zabieg/operacja ;( Jak juz wydawało nam sie, ze wychodzimy na prosta to wyszła nam słaba hemoglobina, czego efektem jest przesuwanie szczepienia na poźniejszy termin... Podajemy żelazo, mam nadzieje, ze pomoże... I ze wreszcie Piotrusia zaszczepimy, tym bardziej, ze ma juz skonczone cztery miesiące... Aaa wlasnie, bo Piotrus urodził sie 26 stycznia, a miał 22 lutego (mam nadzieje, ze mimo to, ze nie jestem mama marcowo/kwietniową to i tak mnie przyjmiecie - mojemu dziecku bliżej umiejętnościami do Waszych szkrabow niż do swoich rówieśników, poza tym u Was mi sie baaaardzo podoba ).
No i tak.. W wieeeelkim skrócie...
Lecę kąpać małego, ale jeszcze wrócę Dzis!

Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...
Sporo przeszliście. 3mam kciuki żebyście wyszli na prostą
Nikogo byśmy nie śmiały nie przyjąć bo my fajne babki jesteśmy
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:52   #2842
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Kateczka100 witaj rozgosc sie, milo, ze mamy jakiegos dzieciaczka ze stycznia

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość


jak długo pobiegam to mi też
Mi zaczęły lecieć od 19-20 roku i tak się bujam już mam o połowe mniej włosów niż wtedy, moja ciocia fryzjerka jak mnie kiedyś dorwała to nbyła zszokowana że taki wąski kucyk mam teraz
No mi jakos od 22 ale chyba dopiero jak mialam 25 to sie kapnelam ze cos jest nie tak







Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość




Dokładnie



Majka ostatnio średnio 820ml zjada dziennie i nawet unormowało się do 6 posiłków dziennie Ostatni je po kąpieli jakoś 20:30 i to 190ml i budzi się dopiero jakoś 3-4
:

no moja jadla kiedys o 20 moje i wstawala 2-3 teraz na mm sie powalilo i wstaje o 23, o 2-3 potem do 8 nie je, ale budzi sie co chwile, albo smoczek, albo na klate, albo w ogole pogadac




Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość


ela idziemy na tyskie? ? Ja też mam dziś dość!
Chetnie, mysle, ze po jednym padne jak kawka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:52   #2843
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
Thidien - z opisu wynika, że męczycie się oboje, a Ty jesteś na skraju wytrzymałości. przemyśl to jeszcze raz - czy warto? czy nie lepiej wrzucić na luz, przejść na mm i żyć długo i szczęśliwie?

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------



niepotrzebnie tak długo w krzakach siedziałaś
dobrze, ze się ujawniłaś - witaj
widzę, że sporo przeszliście. oby już było tylko lepiej.

parę dni temu zdałam sobie sprawę, że nie opisałam Wam swojego porodu, ale teraz to już chyba nie warto, co? emocje już opadły, żadna w kolejce nie czeka, zresztą nawet nie miałabym czym straszyć
Ja bardzo chętnie przeczytam. Ta babska ciekawość
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:54   #2844
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
:

Cos ostatnio nie mam sily dokladnie nadrabiac
Ja tez ale to dlatego, ze rzadziej zagladam, albo nie mam czasu odpisywac, pozniej mi glupio nie odnosic sie do wszystkich, wiex nie odnosze sie w ogole

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 20:55   #2845
agunia4ever
Zadomowienie
 
Avatar agunia4ever
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz lewego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.
a juz myślałam że będzie wszystko dobrze. Byłyśmy na prywatnym badaniu USG jak mała miała 3 tygodnie i było wszystko ok a nawet lepiej bo po prawej stronie wytworzyło się jakieś jądro, podobno rzadko to spotykane u tak maleńkiego dziecka. A dzisiaj .... mam ją pieluszkować a potem się zobaczy czy trzeba będzie jej zakładać te szelki

A do tego coś mi się zepsuła ostatnio (pożalę się na nią to może się poprawi) płacze mi dość dużo a po południu to już wogule

A z tych lepszych wiadomości to staram się starszą w międzyczasie nauczyć jeździć na rowerze bez kółek bocznych, mam nadzieję że szybko załapie.

Odnośnie ćwiczeń ja zaczęłam kręcić od poniedziałku HH, troszki mam obolały brzuszek ale najgorsze są początki

dobra idę dalej czytać co tu naskrobałyście

Aha Buziaki dla Marco za 5 miesiąc, ale leci
O kurczaczki. Pamiętaj, że większość dzieciaczków tutaj wg zaleceń ortopedy ma być szeroko pieluchowana więc głowa do góry.
Może jakiś skok?
__________________

Impossible is nothing

I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r.



I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r.

Sławcio
agunia4ever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 21:00   #2846
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Czy to wszystko jest tego warte? Chcesz wspominać kiedyś ten okres jako jedna wielka walkę? Myślę że nie warto. karmilas ile moglas lepiej pomyśleć o tym tak: moje dziecko jest najedzone a ja szczęśliwa! Na prawdę nic złego się nie dzieje od mm a mówi to mama karmiąca kp. Karmię bo mogę ale jak miałam problemy podawałam mm bo najważniejsze jest nasze wspólne szczęście.
bo.. ja chyba się ciągle porównuję ze szwagierką (wiem, nie powinnam, a tu by sie chciało i poród sn, bo jest "e tam, to tylko cesarka", i kp, bo jest "ale on jest taki malutki, a ty go mm pasiesz")

ale fakt, dziecko wszystko wyczuwa i jak on ma być spokojny, jak ja się denerwuję, bo bym chciała już teraz zaraz, np. ściagnąć w końcu więcej laktatorem, a najlepiej go nie używać i żebyśmy byli jak rodzinka z reklam :P no, nie da się

i chyba w końcu dojrzałam do tej decyzji - bycia mamą idealną dla mojego dziecka (a do tego wcale nie trzeba być idealnym ogólnie)

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
thidien - side dobrze pisze. Przetrwasz to, tylko musisz się wyluzować (wiem że ciężko) i będzie dobrze.
Mi Patrycja nie chce pić z prawej piersi to siadam i karmie ją z pod pachy, potem jak się "uspokaja" to ją przekładam tak normalnie i już pije grzecznie. Wy też napewno znajdziecie pozycję ... A czemu stosujesz nakładki ?? może spróbuj bez
no właśnie spod pachy to ja chyba nie umiem i jak próbuję, to Młody się denerwuje i płacze, nie da się do piersi przystawić, zaczyna się prężyć

nakładki poleciła mi położna w szpitalu jak nie chciał z jednej piersi jeść - dopiero do mnie dotarło, że to ta sama, z której teraz nie chce w ogóle ciagnąć na leżąco, bo się odwraca od niej do sufitu

kupiłam i się przyzwyczaił :/

denerwujące ustrojstwo, odkleja się, spada, gubi
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 21:06   #2847
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość





Moze tak wlasnie bedzie

Cos ostatnio nie mam sily dokladnie nadrabiac
Nie ty jedna





Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A Piotrus w tej pozycji jak ma glowke? Polozona czy wyprostowana? Bo Kacper na rekach jest sztywny jak struna i glowka chodzi mu jak szalona bo wszystko chce zobaczyc Dlatego nie jestem w stanie go zlozyc do tego "c" jesli nie spi
Pokaze ci zdj. Gliwke ma prosto i ja normalnue kreci a pupke podwinieta. Moze robisz dobrze a my glupie sie dogadac nie umiemy
Tylko jutro

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Side tak pieknie napisalas ze mi sie lezka zakrecila w oku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 21:09   #2848
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
No to super jestem juz dwa dni do przodu

Czasami odnosze wrazenie, ze skoki i marudzenie przez to trwaja dluzej niz tez szczesliwe dni.

Dzis naprawde mam dosc, Ola przez caly dzien moze z 10 minut byla wesola, reszte przejęczala, przeryczala, bo spala moze z 30 minut...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Oj daje ci ta Oleńka popalić

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość


ale mam pyt. do mam karmiacych mm - ile Wasze szkraby jedza na dobe bo mi sie ciagle wydaje ze Natalka je za malo
W ostatnim tygodniu ok. 880 ml na dobę - tyle ile podają na rozpisce na mleku. Ostatnia butla jest ok 20, budzi się na kolejną ok 5.
Ale uważam że każde dziecko je tyle ile potrzebuje, każde mleko też jest inne, co też może wpływać na apetyt czy łaknienie.

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
dziekuję

ależ ja się motam - raz robię wszystko ze spokojem, a potem przychodzi dzień, że mam dość
dość jego ryku i mojej bezsilności

szukam pozycji do karmienia, najczęściej karmimy się na leżąco, ale Panu Księciowi nie pasuje od kilku dni z lewej piersi - wierci się, kręci, jak złapie to zaraz puszcza i odwraca się głową w sufit

na dodatek używamy tych badziewiastych nakładek

dzisiaj się i uradowałam, bo udało mu się chwycić bez - i niesiona falą radości nie chciałam już ich nakładać - za to moje dziecko po chwili nie chciało bez

więc ja go męczyłam, na leżąco, na siedząco, spod pachy.. (ta ostatnia nam nie wychodzi, jemu niewygodnie, mnie niewygodnie, mamy za mało poduszek albo nie wiem co

pogryzł mnie dziasłami i wyłam po pierwsze, bo on się męczy czy z nakładkami czy bez, i z bólu

wszystko mnie już wnerwia i jak była pozytywnie nastawiona, tak teraz Młody śpi, ja czytam ksiażkę o karmieniu piersią i się zastanawiam co ja za matka

to nic, że najpiekniejsza, najmadrzejsza, najfajniejsza dla niego na swiecie, nie...

mąż przychodzi około północy z pracy, po karmieniu butelką odbija młodego albo wozi go wózkiem przez próg, po czym pada ze zmęczenia, ale to ja się muszę bujać dalej

rano on śpi, a ja sie turlam po łóżku szukając pozycji, w której moje dziecię zechce cyca pociagnąć

on się budzi, wyspać nie może, odwraca do sciany a mnie wtedy bierze nerw
żeby mógł sie wyspać to wychodzę rano z małym na spacer

wiem, że on mi w karmieniu piersią nie pomoże, ale przecież na dziecko się nie zdenerwuję, a komus dostać się musi :/ no to wypada na niego (jeszcze się nie dostało, bo zaczynam płakać po kątach, żeby nie słyszał)

każdego dnia rano jestem pełna nadziei, a wieczorem sobie nie radzę

i chyba tyle z mojego karmienia piersią

zostały mi 2 saszetki tego femaltikeru i nie wiem czy zamówić sobie ze 2 opakowania (bo przecież 6 saszetek na 3 dni mi nie pomogą) czy już zrezygnować zupełnie

dziecko potrzebuje mamy radosnej, a ja ciągle się na siebie wkurzam, że mi cos nie wychodzi

tak bardzo sie cieszę, jak już uda się młodemu wiecej possać, uwielbiam to, a potem przy następnym karmieniu jakieś cyrki wychodzą i nie dość, że czasami ma problemy z brzuszkiem po karmieniu (mimo stosowania delicolu i mleka comfort) to jeszcze się Młody stresuje przy karmieniu, jak mu matka wymyśla jakieś dziwne pozycje

ale Wam zamarudziłam
Dość kiepsko to wygląda
Pomyśl czy warto czy się tak męczyć.
Niestety wiem co czujesz - też w gorszych momentach odreagowuje na TZcie, choć wiem że to do niczego nie prowadzi. Jeśli cię to męczy psychicznie i fizycznie to ja bym sobie odpuściła, odbudujesz swoja pewność siebie, odzyskasz spokoj to i dziecko będzie spokojne.


Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz lewego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.
a juz myślałam że będzie wszystko dobrze. Byłyśmy na prywatnym badaniu USG jak mała miała 3 tygodnie i było wszystko ok a nawet lepiej bo po prawej stronie wytworzyło się jakieś jądro, podobno rzadko to spotykane u tak maleńkiego dziecka. A dzisiaj .... mam ją pieluszkować a potem się zobaczy czy trzeba będzie jej zakładać te szelki

A do tego coś mi się zepsuła ostatnio (pożalę się na nią to może się poprawi) płacze mi dość dużo a po południu to już wogule
Przykro mi z powodu bioderek. My dziś także byliśmy na kontroli ale na szczęście ok.

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
no moja jadla kiedys o 20 moje i wstawala 2-3 teraz na mm sie powalilo i wstaje o 23, o 2-3 potem do 8 nie je, ale budzi sie co chwile, albo smoczek, albo na klate, albo w ogole pogadac
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 21:16   #2849
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Super dzieki za zaproszenie chętnie dołączę
No to spotkanie jest w środę w parku bródnowskim reszta szczegółów jak się będzie zbliżać ten czas. O mapkę dojazdu poproś Tygryska na priv

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ehhhh włosy rwalam z głowy i rodziłam z tobą. Telefon maltretowalam i odchodzilam od zmysłów mocniej niz przy własnym porodzie. Jak sobie przypomnę ele jedna czy drugą, basie czy koziemleko, teqi ,tris... Potem mamy kwietniowe ...dalyscie mi tyle wspaniałych emocji. Strasznie się cieszę że was miałam w takim ważnym momencie życia. Kiedyś się na pewno spotkamy
normalnie uwielbiam Cię

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
no moja jadla kiedys o 20 moje i wstawala 2-3 teraz na mm sie powalilo i wstaje o 23, o 2-3 potem do 8 nie je, ale budzi sie co chwile, albo smoczek, albo na klate, albo w ogole pogadac

.
Może wyrobi sobie jakiś nawyk, a ile jej dajesz na noc? Bo Ja staram się jak najwięcej staneło na 190ml i jest dobrze przy 150ml budziła się o 1-2 .Teraz 150ml to wciąga w dzień
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-04, 21:16   #2850
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Czasami odnosze wrazenie, ze skoki i marudzenie przez to trwaja dluzej niz tez szczesliwe dni.

Dzis naprawde mam dosc, Ola przez caly dzien moze z 10 minut byla wesola, reszte przejęczala, przeryczala, bo spala moze z 30 minut...
Patrząc na obrazki jest 26 tygodni ze słoneczkiem, 2 z niczym i 24 z chmurami, więc nie jest tak źle
żeby chociaż nockę ładnie przespała i dała odpocząć mamusi


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Czytałam dziś książkę z Niusią na rękach i mój tata stwierdził, że Natalka ma katarek od kurzu z książek!Na laptopie też z nią nie mogę siedzieć bo szkodliwe promieniowanie . Wrrrr.....
Fajne pomysły ma twój tata A tak poza tym to mocno się wciągnął w opiekę nad wnuczką

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
ależ ja się motam - raz robię wszystko ze spokojem, a potem przychodzi dzień, że mam dość
dość jego ryku i mojej bezsilności
Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
bo.. ja chyba się ciągle porównuję ze szwagierką (wiem, nie powinnam, a tu by sie chciało i poród sn, bo jest "e tam, to tylko cesarka", i kp, bo jest "ale on jest taki malutki, a ty go mm pasiesz")

Czytając opis tego co się u Ciebie dzieje strasznie mi się smutno zrobiło Dobrze, że masz nas tutaj i możesz chociaż troszkę się powyżalać.
Mogę się tylko domyślać jak to ciężko nie porównywać się do szwagierki :/
Bądź dzielna i jak dziewczyny piszą, może jednak już czas na mm, żebyś ty była spokojniejsza i co najważniejsze szczęśliwsza.

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Uff, i tak oto wlasnie rozpoczęlam swoją przygodę z wizazem, a czailam sie i czailam...
I ja pamiętam swoje początki Też się sporo ukrywałam, ale dziewczyny są naprawdę super

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
hej
byłam dzisiaj z Patrycją u ortopedy i m przykurcz lewego ścięgna. Muszę ją szeroko pieluszkować a za tydzień jedziemy na badanie USG.

A z tych lepszych wiadomości to staram się starszą w międzyczasie nauczyć jeździć na rowerze bez kółek bocznych, mam nadzieję że szybko załapie.
za pozytywny wynik USG oraz szybką naukę

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Cos ostatnio nie mam sily dokladnie nadrabiac
Czasem przydałby się urlop, co nie?

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
A Piotrus w tej pozycji jak ma glowke? Polozona czy wyprostowana? Bo Kacper na rekach jest sztywny jak struna i glowka chodzi mu jak szalona bo wszystko chce zobaczyc Dlatego nie jestem w stanie go zlozyc do tego "c" jesli nie spi
Moja tak samo na rękach się zachowuje. A jak czytam wasze dywagacje o postawie dziecka to mam wrażenie, że ona ma wszystko nie tak.

Czasem się łapię, że za bardzo porównuję Kingę do innych dzieci na wątku i muszę sobie młotkiem do głowy wbijać, że po pierwsze część jest starsza od mojej nawet o miesiąc albo i więcej, a po drugie każde się rozwija w swoim tempie.

Cytat:
Napisane przez Kateczka100 Pokaż wiadomość
Super dzieki za zaproszenie chętnie dołączę
Prześlij mi na priv swój tel i maila to wyślę Ci mapkę gdzie się spotykamy. Z jakiej dzielnicy jesteś?

Cytat:
Napisane przez uparta8210 Pokaż wiadomość
A tak na marginesie, to szkoda że nie udało się Wam to spotkanie bo nastawiona byłam już na jakieś fotki a tu klops
Spoko, spoko. Fotki jeszcze będą bo przecież nie odpuścimy tak szybko spotkania. Tylko troszkę je przesunęłyśmy
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-29 23:05:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.