2010-06-05, 18:37 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Problem...
Masz rzeczywiście problem chłopaku.
Ale raczej z nadmiarem wolnego czasu, który zamiast na coś pożytecznego wykorzystujesz na rozmyślania i analizy Twojego jakże idealnego związku. Nikt tutaj nie chce Ci zrobić psychicznej krzywdy. Po prostu kwestię tego, że złapałeś swoją własną dziewczynę za piersi podczas pieszczot rozdmuchujesz do rangi co najmniej niechcianej ciąży. Skoro nie chcecie tego obydwoje to po prostu następnym razem się kontroluj i tego nie rób. Ja tutaj innej opcji nie widzę. BTW coraz więcej takich delikatnych wręcz egzaltowanych chłopców loguje się na Wizażu i prosi o rade jak nie krzywdzić stokroteczek... ehh gdzie Ci mężczyźni
__________________
|
2010-06-05, 20:21 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Problem...
Cytat:
Ja rozumiem że się zmieniłeś, ale zrozum masz dopiero 17 lat! jeszcze wiele w życiu przejdziesz, a puki co tak jak piszą dziewczyny żyj chwilą i nie trać czasu na rozmyślania typu " nie chciałem, a zrobiłem". To nie jest jakiś tam dramat, każdy z nas jest tylko człowiekiem i tak jesteśmy skonstruowani że mamy swoje potrzeby, które ujawniają się wcześniej czy później Wrzuć na luzz i ciesz się z tego co masz |
|
2010-06-05, 20:49 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Problem...
Ech... Mnie również się wydaje, ze masz jakaś blokadę jeżeli chodzi o seksualność i seks...
I uwierz... Za rok o wielu sprawach będziesz myślał zupełnie inaczej niż w tej chwili. |
2010-06-06, 01:48 | #34 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 17
|
Dot.: Problem...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
pytanie do "Seishirou"... czemu akurat taki nick?? w kontekście tego tematu jest to nick znaczący gdyż w jednej z bardziej znanych serii manga postać o tym imieniu była zakochanym w chłopcu weteryniarzem-mordercą-ogrodnikiem taka wstawka delikatna ps. "Seishirou"...google nie boli: MONONUKLEOZA
__________________
"Contra vim mortis non est medicamen in hortis."a na całą resztę coś sie poradzi Edytowane przez hans_1 Czas edycji: 2010-06-06 o 02:19 |
|||
2010-06-10, 00:15 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 62
|
Dot.: Problem...
O kurde, człowieku, podziwiam Cię...
Naprawdę wytrzymasz te X lat bez seksu do hipotetycznego ślubu, kiedy już teraz Twoje hormony o to krzyczą? Hm... niezła asceza... Dla mnie to brzmi wręcz przerażająco. Ciągłe hamowanie swoich instynktów, powstrzymywanie się, tłumienie naturalnych odruchów, tego co Ci dyktuje Twoje ciało... Dla mnie to by było wystarczająco dużo, by nabawić się choroby psychicznej. No ale powodzenia i życzę wytrwania w postanowieniu. W ogóle to nie boisz się, że po tych latach powstrzymywania się od wszystkiego co związane z seksem, po tym upragnionym ślubie zwyczajnie nie będziesz już miał ochoty? A wracając do tematu cycków... Sądzisz że nie powinieneś jej dotykać - nie dotykaj. To chyba proste? A jak nie możesz nad sobą zapanować, to nie całujcie się i tyle. (chociaż, co to za życie ) Edytowane przez Kurt Czas edycji: 2010-06-10 o 00:25 Powód: skorzystanie ze słownika j. polskiego :D |
2010-06-10, 01:02 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Problem...
Cytat:
Autorze, zastanawia mnie sprawa taka, że ślub weźmiesz za około 10 lat bo jeszcze trzeba dokończyć szkołę, studia, oświadczyć się, poczekać na salę i odłożyć pieniądze. Naprawdę wierzysz, że w ciągu 10 lat nie będzie między wami dotyku ani stosunków seksualnych ? |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:25.