Zagroda babuszki cz.4 - Strona 40 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-03-29, 12:54   #1171
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Pogoda cudna, ręce świerzbią aby wysiewać do gruntu pod osłonę, ale nie. Widzę, że od jutra nadciągają... jak ich nazwać? 3 letników? A może gorących ogrodników, jako przeciwieństwo zimnych ogrodników? Po 22*C w cieniu od jutra do poniedziałku, potem z lekka ochłodzenie. Nie widzę, co jest dalej w kwietniu to nie chcę wprowadzać w błąd nasion.

Podziałałam trochę w ogródku. Miło tak słyszeć gdakanie kur przy znoszeniu jaj. Nieźle się uwijają. Teraz też gdacze któraś, a drą się! Kwitną forsycje od dawna, dziś, postanowiłam poprzycinać róże, ale u mnie jakoś to się nie bardzo sprawdza. Może chodzi o jakieś bardziej klasyczne, ogrodowe róże. Owszem to i owo przycięłam, ale sporo jest takich łodyg, że, z doświadczenia zostawiłam, aby roślina sama się określiła czy pociągnie czy odpuści.

Usuwałam też chabecie po jesiennych roślinach i też z tym różnie. Niektóre opadły na rowy z wodą tworząc idealny pomost dla owadów aby się mogły napić wody, albo wręcz mosty dla na przykład mrówek aby mogły przejść suchą nogą na drugą stronę. Mam za dużą wyobraźnię i wiele z tych naturalnych budowli po prostu zostawiłam. W końcu mam ogród przyrodniczy. Nie dogadałyśmy się z żabą. A raczej ja znów zrobiłam błąd. Bo powinnam najpierw pokręcić się po miejscu, które chcę ,,porządkować". Zaczęłam usuwać chabecie a tu nagle żabka chlup do wody... dopiero wtedy uzmysłowiłam sobie, że za dużo usuwam. Odkrywam dostęp naszej suni do wody i możliwość zapolowania na żabę ups... Przerwałam, ale sporo jednak odsłoniłam. W każdym razie, żaby się u mnie już budzą. Wczoraj wdzięcznym półkolem ominął mnie dość blisko trzmiel. Wiedzą, że nic im nie grozi, więc pozwolił sobie na krótki dystans ze mną.

Piękne niebieściutkie niebo z lekkimi, delikatnymi maźnięciami białego, jakby gęściejszej mgiełki. Jest cudownie i bajecznie ciepło.

MM szaleje z rozdrabniarką do gałęzi. Wybrał to niż mycie okien

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Cytat:
Napisane przez annorl1 Pokaż wiadomość
Emmi, zatoki u mnie ok. Taki ból miałam pierwszy raz. więc ciężko powiedzieć czy to od czegoś, czy samo z siebie.

Lenifa, dzięki za chęć nauki, ale ja nie garne się do takich prac. Mi teraz bliżej do plasteliny czy flamastrów 🤣
Annorl Ale to bardzo dobrze. Z luźnych badań naukowych na temat starzenia się i funkcjonowania mózgu, doszłam do wniosku, że te prace ręczne co to dawniej kobiety wykonywały ot tak dla zabicia czasu miały działania prozdrowotne i to dzięki nim między innymi nie miały obecnych chorób z pamięcią itd. A gdzie Cię bolało? A najlepiej jak byś przypomniała sobie od którego miejsca się zaczęło i jak się rozeszło?

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Wracając do tematu spalań odpadów komunalnych to doszukałam się, że było w Polsce 12, teraz jest 9 działających i przetwarzających na grzanie a ma być 30. Skupiając się na tym co jest, to jest 9
I mam niusa wyczytanego wczoraj z sieci. Nowość dla obecnych pokoleń, a dla nas - mają wracać kaucje za puste butelki i dodatkowo puszki.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-29, 13:12   #1172
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 181
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Będziemy siały po Świętach. Dzisiaj do garów.

Mam do ugotowania żurek i zrobienie sałatek. Mięso zamarynuję. Na poniedziałkowy obiad.

Zięć przywiózł mi sporo dobrej ziemi kompostowej. Bardzo się cieszę. Mąż już szykuje taczkę bo trzeba ją przewieść do drugiej części ogrodu na grządki.

Ciasta kupiłam . Jeszcze chleb, jutro pójdę ,może upiekę jeden bo mąki mam mało.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-29, 13:19   #1173
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Herbatko ,,dzisiaj do garów" . U mnie będą śledzie. Z racji postu, nie, że coś tam . MM zrobić chce smażoną rybkę. Ale nie pamiętam jaką kupił. Mówi, że ryby drogie. Ooo! Ziemia kompostowa będą dobre plony
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-29, 14:31   #1174
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 274
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

No, salatkę zrobiłam, porową i resztę tez mam mniej więcej porobione. Jajka w cebulce ugotowane, zostało mi tylko skrobanie ich, ale to już całkiem wieczór. Aaaa zapomniałam chrzan jeszcze trzeba robić... a ja sobie usiadlam

Nie ma co An, to trzeba że tak powiem dostac zaplon, jakąś iskierkę, inaczej nic z tgeo nie będzie. Nie każdy musi się wszystkim interesować. Ja to już do tego pubchema to się palę jak jaka pochodnia I tez niedobrze bo lepiej by było iść na jakiś spacer. Najlepszy ma pomysł Emmi, co do robótek. Tak mi się trochę tęskni, ale z drugiej strony wiem, że nie da się wszystkim zajmować naraz.

Co do odmładzania... No w sumie to ja mogę coś napisać na ten temat. 3 lata brakuje mi do 70-ki. Zawsze wyobrażałam sobie, że 70 jak będe miec to już laseczka do podpierania ten teges. Noż a tu czuję się póki co lepiej niż jak miałam 40-kę. Wiadomo, że calkiem idealnie nie ma, ale mnie to wtedy nawyszukiwali chorób rózniastych... Trzeba było tę hydrę wziąć za łeb. No i żałuję, że nie wziełam się za to wcześniej. Ale to tak jest. Póki się funkcjonuje i życie czlowieka goni z przeróżniastymi obowiązkami, to się wydaje że to nieważne jest. "Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz aż sę zepsujesz", że powtórzę za Kochanowskim, taki ogólnie znane zdanie.

A terazki biorę się za ten chrzan.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-29, 16:52   #1175
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 181
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ja robię wszystko dopiero jutro. Lubię świeże.

Dzisiaj to mogłabym pięć ciasta. Ale że kupiłam ,to nie piekę.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-29, 18:49   #1176
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Chrzan mąż wykopał. I zostawiłam opłakany na polu. Piękna pogoda była. Wiec w domu nic nie robiłam. A po obiedzie poszłam do ogródka. Udało mi się dzisisj pośmiać 2 paczuszki marchewki i posadziłam 3 kilo cebuli. ale była raczej dużą. więc nie dużo tej cebuli. Posadziłam też troxhe czosnku wiosennego. Ale jeszcze mi zostało troxhe.

Emmi, muszę ten ból sobie przypomnieć żeby wiedzieć jak mnie bolało i jak się zaczęło.

Zmywarka czeka żeby ja załadować. Ale na razie nie mam sił. Jak będę miała zrobię dzisiaj. Jak nie będę miała zrobie rano.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 05:20   #1177
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Annorl Jak Cię kolejny razem zacznie boleć głowa to zapisz sobie gdzie zaczęło i jak się rozeszło. Teraz nie ma sensu, bo pamiętasz tylko efekt główny, czyli jak boli ogólnie cała głowa


Herbatko To jak wczoraj nic nie robiłaś to czemu goniłaś do garów?


U mnie schnie właśnie najtrudniejszy kawałek podłogi do umycia, bo wiecznie ktoś przez niego łazi. Parterowy wiatrołap.
Od samego rana ciepło. Niebo ślicznie niebieściutkie z innymi chmurkami co wczoraj, ale mam nadzieję, że nie zakłócą słonecznej pogody. Chociaż te zryw ciepła mocno podejrzany. Opalanie na bank odradzam, ale, niepokoi mnie ten skok temperatury, a raczej skąd się wziął i jaka jest tego przyczyna.

Lenifa Myślę, że takie robótki są zawsze na czasie. Dobrze pamiętam, że umiesz na drutach/szydełku? Piękne serwety można zrobić na szydełku, firaneczkę na okno. Czy coś bardzo prostego co się przekaże dzieciom czy wnukom.

Cały czas pamiętam, że zmywanie najlepiej ćwiczy szare komórki

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:13 ----------

Sobota Wielkanocna
Dzień dobry

Zaraz jaja nastawię do święconki i na śniadanie. My dziś również pościmy. Ogólnie w rodzinie mojej mamy to było tak, że wczoraj to był post ścisły. Mój wuj, mimo wielu prac przydomowych w ten dzień, jadł tylko jeden posiłek i wcale nie jakiś syty. Dziś, pościło się dalej ale jadło się już normalnie. My odeszliśmy od tego ścisłego postu i po prostu pościmy. Ale za każdym razem sobie przypominam wuja.

Dzisiaj w planach placuszki. Chciałabym zrobić te grzybowe i jest zamówienie na placuszki z jabłkami. Będę miała na obiedzie koleżankę Juniora. A ona gorszy niejadek niż jak ja czy moje dzieci

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-03-30 o 05:15
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-03-30, 05:49   #1178
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 274
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Emmi- Tak umiem robić na drutach i na szydełku. W mlodych latach wszystkie sweterki miałam własnoręcznie robione. Każdy to bylo wymyślanie haha. To znaczy robiłam wszystko wg własnych pomyslów. Nie korzystałam z wzorów. Pamiętam jeden kremowy z duchem. To znaczy takiego duszka sobie zrobiłam. Ostatni swetr co robiłam to jak byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem... W niebiesko czarne paski. Nigdy go nie skończyłam, a został tylko drugi rekaw do dokończenia. Nawet coś tam szyłam ale to naprawdę mało. To wszystko ze szkoły. Szycie, poszłam na kurs, ale tylko tyle. W szkole mieliśmy bardzo fajne zajęcia praktyczno-techniczne. Bardzo je lubiłam. I trzymałam przed chwilą w ręce drewniany nóż do papieru co na onych robiliśmy i nie radziłam sobie z tym i tata mi pomógł. Znalazłam go niedawno u mamy w domu. A teraz mam na biurku Taki sentymentalny drobiazg. Nie wiem czy to nie spowodowało, że w ogóle zaczął rzeźbić. Drugie w kolejności to były drewniaki z rzeźbionymi podeszwami Ale to na pewno mama wyrzuciła, tak jak zresztą większośc moich rzeczy z młodych lat. Jedyne co ocalało, przez ten stan wojenny to ten drewniany nóż i trochę zdjęć. Ja pewnie Emmi bym coś tam robila teraz. Ale raz że naprawdę z moim czasem kiepsko . Ciągle z czegoś muszę rezygnować, coś idzie na przeczekanie, a czas leci. Mloda nie jestem. Pewno wiele rzeczy co chciałabym zrobić już nie zdążę. Ludzie tak mają. Jedni nie zdążą ze wszystkim, inni się nudzą, a jeszcze inni wkładają kij w szprychy.

Tak, że jak będą okoliczności z pewnością wezmę szydleko do ręki. Zwłaszcza, że chcę nauczć wnuczkę. Szydełka w domu mam. Ale nie mam żadnej włóczki. Jest ona w strefie cienia. Trzeba będzie specjalnie iść i kupić. Całe moje wszystko co robiłam w tym temacie wala się pewnie po jakimś śmietniku. Nie - ja nie wyrzuciłam. Ale moja ostatnia przeprowadzka odbyła się zaocznie i większość rzeczy co miałam "poszła się szczypać". Nawet mi szkoda było bo miałam przygotowane dużo kwiatuszków na szydełku, do robienia bransoletek. No ale nie będe się rozżalać tam. Już jestem przyzwyczajona. Rzeczy to są a potem znikają. I trzeba wszystko zaczynać od nowa haha.

Dodam coś jeszcze. Apel do wszystkich innych typów charakterów, cobyśta nie wyrzucali infj-tom coś co leży i wydaje się bezużyteczne. A INFJ niech sobie zorganizują szafę z napisem: Nie dotykać
Wynika to z osobistych właściwości tego cuś Specyficznej organizacji czasu. To się może wydawać dziwne, ale to typ mimo wszystko ogarniający. Jezeli coś leży i wydaje się, że to przeszłość, to zapewnie tak u wiekszości innych typów. natomiast nie u INFJ-ta. Zostało zostawione, bo albo brak czasu, albo sytuacja, albo po prostu brak jakiegoś jednego ogniwa aby kontynuować. Szkoda że nie wiedziałam wcześniej. Bo bym sobie zorganizowała taką szafkę - Nie dotykać. INFJ wracają do tego. Nieraz po latach. Z drugiej strony rozmiem, że zbieranie jakby się wydawalo innym badziewia, to robi bałagan dla innych.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-03-30 o 06:11
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 06:01   #1179
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Czekam na czajnik i lecę. Nie chcę aby gwizd obudził MM. Tak rzadko może sobie pospać


Lenifo Rzeczywiście, z takiego punktu widzenia i przykrych doświadczeń nie szanowania twoich rzeczy, to i ja nic bym nie robiła, bo to szkoda czasu. Ale może tak wykorzystać kordonek? Jest stosunkowo niedrogi i w przepięknych kolorach można go kupić. Najczęściej pasmanterii albo tam gdzie hafty. I zrobić coś dla siebie, jakąś zawieszkę na przykład wiosenną, do powieszenia na kuchennym oknie. Coś na co będziesz patrzeć a łatwo schować do kieszeni i zabrać ze sobą.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 06:47   #1180
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 274
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Na pewo Emmi rozejrzę się za tym, bo na szydełku to można zrobić wszystko i ze wszystkiego. Można też łaczyć tę technikę z innymi. Robiłam na szydełku nawet z tasiemki. Kwestia wielkości szydełka. Pytanie tylko: Kiedy? Póki co w perspektywie Kraków. 3 miesiące nie moje. Może jesienią? Ostatnie lata to wyciągałam często szydelko w samochodzie. Bo wyszukałam sobie, że to wolny czas. Zainspirował mnie JPII , on tak robił. Jazda samochodem to był czas pracy. On miał swojego kierowcę, ja też nie prowadzę. Plus tego to czas w podróży się nie dłuży. Tylko juz nawet w czasie jazdy, mam kilka różnych zajęć. No bo książki, modlitwa, gimnastyka. Komp nie bo i tak go za dużo. Mimo że bardzo ograniczyłam. Tak że widzisz Emmi - są ludzie co się nudzą i są tacy co wręcz przeciwstawnie. Za dużo czasu i za mało czasu. I sa tacy co akurat Można powiedziec kwestia wyborów. na pewno tak, ale nie tylko.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 07:51   #1181
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Zainspirowana rozmową o szydełku i serwetach postanowiłam, że w tym roku wyjściową ozdobą Świąt będą właśnie firanki i serwetki. Właśnie schną w słoneczku, bo musiałam je odświeżyć. Natomiast jak zwykle... tych po babci znaleźć nie mogę, bo oczywiście schowałam je w bezpieczne miejsce Mam nadzieję, że je znajdę.

Powiem Wam, że jak zabrałam się za te różne prace domowo- ogrodowe, to nawet całkiem dobrze działa kręgosłup. Z kolanem różnie ale też nie najgorzej. Rzeczywiście ten nawet zwyczajny ruch robi swoje. Byle się ruszać.

Lenifo Ja w kordonkach jestem zakochana, bardzo mi się podobają ich kolory. Grubość splotu też jest różna. Ja je wykorzystywałam do haftu krzyżykowego.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Annorl hejka, widzę Cię.

Ja już spadam dalej... Święconka uszykowana tylko na MM czekam i jedziemy. Potem na chwilę do jednego sklepu i koniec zakupów.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-03-30 o 07:46
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-03-30, 08:17   #1182
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 274
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lepiej mnie Emmi nie wysyłaj do pasmaterii bo to jeden ze sklepów gdzie ja mogę przetracać pieniądze, I to wiem i celowo unikam, chyba że już po coś konkretnego idę ale kończy się to tam, zostawieniem więcej kasy niż bylo planowane. Nie cierpię supermarketów, ale już nie dotyczy to kwiaciarni, ogrodniczych, sklepów z materialami, księgarni, papierniczych. Jedyna ulga to sklepy z zabawkami. No ale wiadomo jak się jest babcią to babcie tak mają. O zapomniałam o zielarskich... Kurcze nie wychodzę do miasta, bo potem nie będzie na papu.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-03-30 o 08:19
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 09:38   #1183
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 181
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Zajrzałam na chwilkę, poszłam jeszcze na zakupy, chlebek. bo nie wiem czy zdążę upiec.

Przysiadłam na ławce. Ale ciepło. Słońce grzeje

Ja lubię kupować w supermarketach, bo mogę obejrzeć ,pomacać. Zastanowić się jaki ołówek kupić ,czy inny przedmiot np. w papierniczym dziale. Wolę sama wybrać niż sprzedawca mi poda,co tam uważa.

Lecę dalej do domku, ławka jednak zimna ,w pupę zimno
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 10:26   #1184
Cyferkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Cyferkaa
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 604
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dzień dobry

Życzę Wam i Waszym bliskim zdrowych, pogodnych,
spokojnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją
i rodzinnym ciepłem.
Wszystkiego dobrego sąsiadeczki

Cyferkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 10:52   #1185
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 274
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dziękuję w Imieniu swoim i dziewczyn. Tobie też wszystkiego co dobre. Radosnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Wróciłam właśnie z koszyczkiem ze święcenia. Im nas mniej w domu, tym coraz większy koszyk. Jak tak dalej pójdzie to do święcenia będę musiała chodzić z "zaklicokiem". Zaklicok to taki duży koszyk. Nie wiem skąd taka nazwa się wzięla, ale pamiętam ją z gwary. Może to określenie na koszyki co były robione z Zakliczynie? Mam tu taką miejscowość niedaleko.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 11:42   #1186
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dzień dobry
Emmi, u nas też dzisiaj raczej pości sie dalej. Ale raczej chodzi o mięso, a nie o post ścisły. Chociaż na śnaidanie mąż dostał jajecznicę z boczkiem. Ja z dziećmi zjedliśmy omlety na słodko.
Rano otworzyłam stronę, ale nie miałam czasu zajrzeć, ale jestem teraz na chwilę
Lenifa, to musisz zabierać ze sobą mniejszą sumę pieniędzy. Tyle ile chcesz wydać i więcej nie wydasz w sklepach gdzie majątek jesteś w stanie stracić
Herbatko, u nas jest 25 stopni na plusie i to w cieniu :O szok, co za pogoda zwariowana.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 12:14   #1187
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 181
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

U mnie w rodzinnym domu sobota była raczej postna. Skromnie. Wtedy nie było mięsa w bród tak jak dzisiaj. Trzeba był oszczędzić na Święta. Może i to miało znaczenie.

Ja lubię trochę skromniej przed świętami.

Mąż nie ,jeden dzień bez kiełbasy to dzień stracony.

U niego w domu na wsi też było skromnie. Przecież wiem. Nie rozumiem skąd ma takie zwyczaje jeśli chodzi o jedzenie

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Ann, widziałam w prognozach jakie u was temperatury. Bardzo ciepło, a przecież to marzec jeszcze.



Składam Wam najlepsze życzenia świąteczne. Czasu spędzonego z rodziną, pysznych potraw i odpoczynku jak się uda. Może jeszcze zajrzę. Pozdrawiam
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 12:43   #1188
Lanolinkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 943
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cześć dziewczynki! Widzę piękne życzenia - dziękuję i odwzajemnia



Kilka dni wolnego od forum to nie wynik zabiegania, tylko potrzeby chwili ciszy, czasem tak mam.

Chciałam Wam pokazac jak mi pisardi ślicznie kwitnie, po świętach juz objęci i nie będzie co pokazywać
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20240329_132803.jpg (388,2 KB, 5 załadowań)
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 12:46   #1189
Lanolinkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 943
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Pogoda ładna. Siedze, kawę pije. Obiad dochodzi. Wielkanoc przyszła z wiosną.

Kupiłam drzewka migdały, jeszcze nie przyszły, ciekawa ich jestem, cxy możliwe, by obrodziły migdałami. Jeszcze kiwi przy okazji wzięłam.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-03-30, 13:15   #1190
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 181
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Piękne drzewko lanolinko. Wygląda jak japońska wiśnia. W tv. pokazują kwitnące wiśnie w Japonii. Różowe gaje wiśniowe .jak w raju. U ciebie też, Ja nie mam. Tylko naszą polską wisienkę.

Obiadu u mnie dzisiaj nie ma. Kanapka i co tam jest do przegryzienia.

Sprzątam te moje podłogi. Zamiatam potem przetrę i umyję. Gotowanie wieczorkiem. Chociaż wywar na żur gotowy. Jeszcze warzywa do sałatki.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 13:37   #1191
Lanolinkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 943
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Herbatko, pisardi to taka śliwowiśnia czy jak ją tam zwą. Posadzona dla kwiatów, przycinana. Gdy zostawi się gałązki nie przycięte to ma sporo owoców.

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Wczoraj był duzy ruch w mieście. Do męskiego fryzjera kokejka na polu stała.

Święta maja urok największy gdy dzieci małe. Malowanie jajek, strojenie domu, kupowanie czekoladowych jajek, zajączków. Mile wspominam te czasy
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 13:55   #1192
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

23*C. Było stopień więcej. I taka pogoda naprawdę mi odpowiada i w takiej czuję się bardzo komfortowo. Mowa o lecie. Jeżeli teraz jest taka, to jaka będzie w czerwcu i lipcu?


Lenifo A co Ty kupujesz w pasmanterii takiego, że nie wskazane abyś do niej wchodziła? Dobrze ktoś tu radzi, aby brać mniej pieniędzy albo wcale.

Ja też lubię robić zakupy w hipermarketach, bo mam tam po prostu szeroki wybór rodzajowy. I tak jak Herbatka napisała, mogę sobie popatrzeć, dotknąć, podumać.

Hurra!!! Dostałam cukierki o smaku cytrynowym. Wiem, że w nich tej cytryny to... ale lubię ten smak. Uwierzycie, że ciężko dostać same cukierki cytrynowe? Są miętowe, są jeszcze jakieś, wyleciało mi z głowy. Ale cytrynowych nie.

I myśl uciekła...

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-03-30 o 14:00
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 14:13   #1193
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Jak tak czytam o tych różnych problemach sklepowych, to coraz bardziej doceniam mój gen Szkota. Jakie to szczęście, że go mam. Mogę chodzić absolutnie wszędzie, nawet tam gdzie mnie coś pasjonuje i zachwyca a i tak wyjdę bez albo z bardzo rozsądnym zakupem.

Lanolinka Jak fajnie, że jesteś. Wyciszenie dobra rzecz, to fakt... ale nie aż na tak długo . Śliwowiśnia? Muszę poczytać o niej. Znam, nawet kiedyś chciałam kupić ale jakoś rozeszło się po kościach a widzę teraz, że jest naprawę śliczna.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Cyferko

My właśnie po plackach z jabłuszkami. Nawet Junior, który ,,nie lubi" zjadł trzy . Jeszcze będę robiła placuszki z grzybami. Chociaż jest tak piękna pogoda, że aż się prosi aby porobić coś na dworzu. Ale nie wiem czemu, boję się tego ciepełka :/ . Powinnam odszukać swój kapelusz, tak na wszelki wypadek
Może jeszcze umyję jedno okno w piwnicy?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Annorl O właśnie! To Ty dałaś taką radę z pieniążkami. Bardzo dobra, bo wtedy na luzie się wchodzi i wiadomo, że się nic nie kupi. Ja to często wchodzę i od razu mówię, że na razie myślę/planuję/ rozglądam się.Aby nie absorbować sobą ekspedientki.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Która dziś maluje jajka?


Lenifo Udało Ci się swoje wyskrobać? Jak tak, to jaki motyw wybrałaś?


U mnie zero malowania, farbowania czy skrobania w tym roku. Wystawiłam te co mam z poprzednich lat. Mam takie pamiątkowe wyklejane ze zwiniętej bibuły na styropianowych jajkach robione z chłopcami. Dziś jak znalazł, bo nikt nie chce robić.

Nie wiem czy powinnam dokonywać aż takich zwierzeń... no ale... Dziś mój syn po raz pierwszy, albo po wielu latach od poprzedniego razu przyszły 2 guziki. Raaany!!! Już zapomniałam jak to jest na początku, że kłopot jest z trafieniem od spodu w dziurkę od guzika . Noooo... nieźle było. Ale dzięki temu uświadomiłam sobie jak świetnie operuję igłą z nitką
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 15:54   #1194
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 274
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Zostały tylko ofarbowane, bo nie miała kobieta żyletki. Po prostu nie psozłam do sklepu, więc nie wiem czy mają czy nie Poszłam do kościoła tylko. Za to wnuczki przysłały babci zdjęcia tych co zrobily.

Dziewczyny to nawet w dzisiejszych czasach nie jest jakiś wielki problem, bo tych sklepów malo, a jeszcze z tych co pozostało, dobrych - bardzo mało. Po prostu lubię wejśc do sklepu konkretnego co to jest wg mojej miary ok W Tarnowie mam więc taki jeden sklep z materiałami i ostatnio znalezioną pasmanterię. Więc trzeba po prostu specjalnie tam jechac, bo nie są, że tak powiem na mojej codziennej drodze.

Sklep z materiałami niby w Centrum, ale trzeba wejść na takie podwórko tajemnicze co jest kilka firm i tam właśnie są moje skarby. To jak sklep z tzw resztkami. Duży wybór, przeróżniaste gatunki materiałów. Tylko nie mogę tam chodzić z mężem Pisałam jak skończyła sie ostatnia wizyta tam jak poszłam po materiał na sukienkę. Ja go juz tam nie wezmę) To mu sie spodobało, tamto mu się spodobało a na ceny nie patrzył i przebimbał pieniądze co miały być na moja sukienkę , calkiem na co inne. I zamiast sukienki mam narzutę na wersalkę.
Odkryłam też niedaleko fajniastą pasmanterię. Weszłam tam po koraliki dla wnuczki i nie mogłam wyjść. Co jest takiego ciekawego w pasmanterii? Wszystko. Mieli piękne tamborki, mnóstwo koralików, duży wybór, aplikacje, włóczki, guziki o! Ja miałam czas że zbierałam guziki haha. Wstążki, koronki... Noż cięzko wyjśc. Co jest takiego w sklepach papierniczych, w dobrych sklepach papierniczych. Wszystko, farby kredki kredeczki długopisiki, zeszyciki, karteczki, tam wszystko jest dla mnie, wszystko używane na codzień. Co jest w kwiaciarni - noż wejdę i kupię 1 kwiatka. A teraz będzie niebezpieczny czas bo będą, może już są frezje. To jest uzależnienie.. Kocham pachnące kwiaty. Ogrodnicze, to wiadomo, wszystkie pewnie mamy to cuś, nie muszę pisać na czym to polega. Księgarnia - no wiadomo, calkowite zwichnięcie umysłu. Zielarski to samo, a mąż czeka przed sklepem i czeka... Tak, że mam taki limit. Raz w miesiącu pozwalam sobie na jakąś taką eskapadę do ulubionego sklepiku. Teraz to była księgarnia i nabyłam, dość grubą książkę - Program zdrowia św Hildegardy z Bingen. Jeszcze nie czytałam. Może w święta zajrzę do niej.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 16:10   #1195
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 6 960
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lenifo I może tu jest właśnie błąd, że chodzisz rzadko. Pójść bez pieniędzy ale zaglądać częściej. Jak chodzisz tak rzadko, to jak wejdziesz to wyjść nie możesz, a tak to byś się już opatrzyła, napatrzyła i byłoby inaczej. Często zaglądam do różnych sklepów aby zajrzeć. Wiele razy patrzę na produkty, aby mniej więcej zapamiętać co jest i w razie potrzeby wiedzieć, gdzie od razu pojechać i kupić. Najtaniej zeszyty i akcesoria szkolne dostaniesz w hipermarketach.

Jak wygląda dom, tak wygląda. Nic już nie robię. Mam dość.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 16:17   #1196
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 274
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Czasem kupuję w hipermarketach zeszyty. Masz rację, że trafiają się okazje w tym temacie. Ale tak ogólnie to ja ich nie lubię. Wolę sobie w jakimś sklepiku pogadać ze sprzedającą, zawsze mi coś wyszuka co potrzebuję. Z hipermarketami to związane jest z moim charakterem. Haha znalazłam na jednym z filmików o onych jak poszczególne charaktery reagują na wizytę w supermarketach. I tam wypisz wymaluj ja. W drzwiach już myśl - po jaką cholerę ja tu przyszłam. Nie ma jednak obaw, bo hipermarkety niewiele tracą na mojej nieobecności a i innych z tym typem charakteru. Bo jest nas tylko 1 do 2% jak mówia, tak, że im to nie robi róznicy w ilości klientów.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-03-30 o 16:23
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 16:56   #1197
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Matko! Tak mnie spanie wzięło że kawę pije 🤣

No i mąż nie mógł wytrzymać i okna w domu umył 🤣 ale jaki w szoku był że ja nie mam płynu do okien, tylko specjalną sciereczke i samą wodą myje. Nie wierzyła efekt. Ale zaskoczył go ten sposób mycia. Okna czyste na święta więc mamy 😁

Koszyczek poświęcony. Zrobiłam trochę salatki jarzynowej i jestem w trakcie salatki gyros dla męża. Chciałam mało, a kurde wyjdzie więcej.

Żurek na wędzone już zrobiony. Składniki do sernika wyjęte z lodówki. Ale to już wieczorem. Bo to ciasto idzie późno do piekarnika. Babka cytrynowa upieczona. Babeczki do koszyczka też pieklam rano na szybko . Mam robić chrzan. Ale nie wiem czy mi się chce ten z przepisu Lenifej. Bo nie mam sił. Opadłam z nich. Co nie zrobię. To będzie nie zrobione, wcale się nie przejmuje tym. Jest 2 dni świat, zawsze można zrobić coś jeszcze 😁 ale ile człowiek tego będzie jadł? W święta kalorii nie liczę. Ale nie znaczy że jem aż się 🤮

Emmi, guzik powiadasz... A u mnie sterta rzeczy leży żeby tylko guzik przyszyc 🤣

Mąż z dziećmi na polu dzisiaj siedzi od południa. Dobrze. Mam nadzieję że to się przełoży na dobry sen 😁

Lanolinko, każdy czasem potrzebuje odpoczynku od neta ❤

Ciepło. Mąż pyta czy włączyć grzejniki, zdurniał chyba 🤣 a w nocy okna będę otwierać. Nie, żadnych grzejników.

Słyszę że mąż uczy dzieci jazdy na deskorolce. Ja im nie pozwalam na płytkach bo się boję upadku. Więc na trawie to nie to samo. Tatuś to jednak tatuś. Pozwala na więcej niż mamusia 😉
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-30, 21:27   #1198
cicha722
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 232
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Zrobiłam gyros. Codziennie jeździmy do szpitala do taty. Bez sensu święta w szpitalu. Chcemy jutro uwedzic z bratem schab w wedzarce. Może się uda.
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-31, 09:28   #1199
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 182
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cicha, zdrowia dla Twojego Taty.
Wszystkim życzę Zdrowych i Wesołych Świąt
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-03-31, 10:20   #1200
cicha722
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 232
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dziękuję Aniu też Wam życzę zdrowych spokojnych Świąt Wielkanocnych

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

U mnie okropnie wieje
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-27 17:19:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.