Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[damgala]

Napisane przez *Catherrine*

Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę synka, przytulę go. A szpitala też się boję i nie lubię. Nigdy nie leżałam w szpitalu więc to dodatkowy stres że będę musiała tak aż 3 dni spędzić! No i cały poród.. dla mnie badanie gin to dyskomfort i stres, a to trwa minutę. A tu będę parę godzin bez majtów publicznie jeszcze w bólach i stresie... Staram się o tym nie myśleć, no ale nie da się. Nie lubię nowych sytuacji, a tu wszystko będzie nowe..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każdy poród jest inny. Do szpitala można trafić kilka dni przed porodem lub po terminie, nie ma co się nastawić, że skurcze zaczną się w domu i pojedziemy zwarte i gotowe rodzić. A uwierz, że skurcze tak bolą, że jest obojętne czy ktoś Cię ogląda czy też nie. Broń Boże nie chcę wystraszyć. Po prostu kobieta jest na takiej adrenalinie, że najważniejsze to urodzić i żeby dziecko było zdrowe, a reszta się nie liczy.
Ja po przyjęciu do szpitala pytałam kobietki ze skurczami jaki to jest rodzaj bólu, jak się to odczuwa. Nie potrafiły wytłumaczyć, ale nie idzie przeoczyć Spędziłam na patologii ciąży 3,5 dnia i każdej nocy jakaś kobietka ze skurczami urządzała spacery, bo niby było lżej, inne stały pod prysznicem. Nie wiem jak u Was w szpitalach, ale u mnie na porodówkę trafia się dopiero, gdy zaczyna się rozwarcie. Natomiast skurcze można mieć dużo wcześniej. Sama jestem tego przykładem, od 22:00 skurcze przez całą noc, każdy co 3-4 minuty trwający około minuty. W tym całą noc leżałam pod ktg. Dopiero o 07:00 rano wjechałam na porodówkę z rozwarciem cały 1 cm po oxy ruszyło, ale wtedy zaczął się prawdziwy hardcore. Po porodzie wyszliśmy ze szpitala dopiero w 5. dobie.
Podsumowując- niczego nie da się przewidzieć, ale będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez fioleciasto

Ten fotelik nie ma ważnych testów, orientowaliscie się w tym?

My jeszcze nie mamy ale pewnie kupimy jakiś maxi cosi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

U nas starsza też w axidzie ale ja nie zamierzam siadać z tyłu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic mi nie wiadomo na ten temat żeby nie miał testów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Ja z jednej strony już chcę urodzić, bo jest mi potwornie ciężko na tej końcówce. Serio, w poprzedniej ciąży dużo lepiej się czułam i byłam aktywna do końca 🤷☠♀️
Nie boję się ani porodu, ani pobytu w szpitalu, z tym że ja tam ponad 1,5 roku temu leżałam, więc jestem oswojona to jest tylko kilka dni.
O wiele bardziej przeraża mnie to, co będzie po porodzie i powrocie do domu. Czuję, że będzie hardcore z dwójką

A co do rozkręcania porodu, to niestety nie jest tak, że im się więcej człowiek rusza i pije herbatki to pójdzie gładko. Tez tak myślałam i namiętnie piłam liście malin, robiłam masaż krocza i w ogole cała ciążę ćwiczyłam jogę, chodziłam po górach, dzień przed porodem byłam na basenie i w kinie na Klerze i co? Pupa 🤣 odeszły mi wody i po 36 godzinach cc z powodu braku postępu porodu pomimo wywoływania oxy więc nie ma co się spinać, jedno jest pewne- jakoś się urodzi i wyjdzie z dzidzią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silumin]

Napisane przez Pistacja_

Ja z jednej strony już chcę urodzić, bo jest mi potwornie ciężko na tej końcówce. Serio, w poprzedniej ciąży dużo lepiej się czułam i byłam aktywna do końca 🤷♀️
Nie boję się ani porodu, ani pobytu w szpitalu, z tym że ja tam ponad 1,5 roku temu leżałam, więc jestem oswojona to jest tylko kilka dni.
O wiele bardziej przeraża mnie to, co będzie po porodzie i powrocie do domu. Czuję, że będzie hardcore z dwójką

A co do rozkręcania porodu, to niestety nie jest tak, że im się więcej człowiek rusza i pije herbatki to pójdzie gładko. Tez tak myślałam i namiętnie piłam liście malin, robiłam masaż krocza i w ogole cała ciążę ćwiczyłam jogę, chodziłam po górach, dzień przed porodem byłam na basenie i w kinie na Klerze i co? Pupa 🤣 odeszły mi wody i po 36 godzinach cc z powodu braku postępu porodu pomimo wywoływania oxy więc nie ma co się spinać, jedno jest pewne- jakoś się urodzi i wyjdzie z dzidzią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chciałabym mieć takie podejście
Mnie to jednak trochę przeraża szpital i w ogole, może też dlatego że to pierwsza ciąża i nie wiem co mnie czeka tak na prawdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Ja gdybym miała rodzić naturalnie też bym się nie bała - pierwszy poród wspominam naprawdę dobrze. Ale że szykuje się cc to już trochę panika mnie ogarnia... Boję się, że sie zacznie znienacka i mi nie zdążą zrobić cięcia takie głupie myśli...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez damgala

Każdy poród jest inny. Do szpitala można trafić kilka dni przed porodem lub po terminie, nie ma co się nastawić, że skurcze zaczną się w domu i pojedziemy zwarte i gotowe rodzić. A uwierz, że skurcze tak bolą, że jest obojętne czy ktoś Cię ogląda czy też nie. Broń Boże nie chcę wystraszyć. Po prostu kobieta jest na takiej adrenalinie, że najważniejsze to urodzić i żeby dziecko było zdrowe, a reszta się nie liczy.
Ja po przyjęciu do szpitala pytałam kobietki ze skurczami jaki to jest rodzaj bólu, jak się to odczuwa. Nie potrafiły wytłumaczyć, ale nie idzie przeoczyć Spędziłam na patologii ciąży 3,5 dnia i każdej nocy jakaś kobietka ze skurczami urządzała spacery, bo niby było lżej, inne stały pod prysznicem. Nie wiem jak u Was w szpitalach, ale u mnie na porodówkę trafia się dopiero, gdy zaczyna się rozwarcie. Natomiast skurcze można mieć dużo wcześniej. Sama jestem tego przykładem, od 22:00 skurcze przez całą noc, każdy co 3-4 minuty trwający około minuty. W tym całą noc leżałam pod ktg. Dopiero o 07:00 rano wjechałam na porodówkę z rozwarciem cały 1 cm po oxy ruszyło, ale wtedy zaczął się prawdziwy hardcore. Po porodzie wyszliśmy ze szpitala dopiero w 5. dobie.
Podsumowując- niczego nie da się przewidzieć, ale będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Nic mi nie wiadomo na ten temat żeby nie miał testów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No choćby test ADAC, jego nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez dreaming_9004

Ja gdybym miała rodzić naturalnie też bym się nie bała - pierwszy poród wspominam naprawdę dobrze. Ale że szykuje się cc to już trochę panika mnie ogarnia... Boję się, że sie zacznie znienacka i mi nie zdążą zrobić cięcia takie głupie myśli...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak się zacznie samo to tylko się cieszyć! Dużo lepsze takie cięcie niż cięcie na zimno bez akcji.
Ja z córą miałam planowane cięcie ale odeszły mi same wody ponad tydzień wcześniej, potem cała noc skurczy i rano było cięcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sila00]

Tez sie boje planowanej cesarki tymbardziej ze bede jechac do
Szczecina 130 km

[gr8ania]

ja powiem szczerze że jestem podekscytowana wizją porodu szpitala się nie boję- w ciągu ostatnich 4 lat leżałam co roku także można powiedzieć że jestem weteranką szpitalną

my po wizycie niestety bez usg więc nie wiem czy Młoda zdecydowała się na fikołka. szyjka długa i zamknięta więc następna wizyta za 3 tygodnie i mam mieć już zrobiony gbs na nią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez fioleciasto

No choćby test ADAC, jego nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Jak się zacznie samo to tylko się cieszyć! Dużo lepsze takie cięcie niż cięcie na zimno bez akcji.
Ja z córą miałam planowane cięcie ale odeszły mi same wody ponad tydzień wcześniej, potem cała noc skurczy i rano było cięcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie też czytałam, że dla dziecka lepsze jest cięcie z akcja. A przypomnisz dlaczego Ty miałaś planowane cc w pierwszej ciąży? Ja najgorzej boję się, że nie zdążę dojechać do szpitala i będę musiała rodzić miednicowo mała, albo że akurat mąż będzie miał służbę takie głupie myśli...

Napisane przez Sila00

Tez sie boje planowanej cesarki tymbardziej ze bede jechac do
Szczecina 130 km

Ja też najbliższy szpital 57km, a kolejny gdzie chciałabym rodzić 100km. Dlatego jak się zacznie akcja, a dziecko ułożone posladkowo to chyba umrę z nerwów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez fioleciasto

No choćby test ADAC, jego nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Jak się zacznie samo to tylko się cieszyć! Dużo lepsze takie cięcie niż cięcie na zimno bez akcji.
Ja z córą miałam planowane cięcie ale odeszły mi same wody ponad tydzień wcześniej, potem cała noc skurczy i rano było cięcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm, gdzieś czytałam, że ma te testy. Teraz już nie wiem gdzie. Miał 4 gwiazdki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez fioleciasto

No choćby test ADAC, jego nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Jak się zacznie samo to tylko się cieszyć! Dużo lepsze takie cięcie niż cięcie na zimno bez akcji.
Ja z córą miałam planowane cięcie ale odeszły mi same wody ponad tydzień wcześniej, potem cała noc skurczy i rano było cięcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A teraz dałaś mi zagwozdkę, bo próbuję znaleźć to info o testach i nic nie mogę wygooglować. Pamiętam jak czytałam, że seria "pipa" dostała 4 gwiazdki. Wersja lite lx jest stosunkowo nowa na rynku, więc może rzeczywiście jeszcze testu adac nie przeszła. To podobnie było jak kupiliśmy poprzednim razem fotelik cybex cloud q i miał testy, a dosłownie tydzień po naszym zakupie wyszedł model cloud z, praktycznie niczym się nie różnił i testów nie miał. Trudno, już mamy i nie oddamy bezpieczeństwo najważniejsze, to fakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

A teraz dałaś mi zagwozdkę, bo próbuję znaleźć to info o testach i nic nie mogę wygooglować. Pamiętam jak czytałam, że seria "pipa" dostała 4 gwiazdki. Wersja lite lx jest stosunkowo nowa na rynku, więc może rzeczywiście jeszcze testu adac nie przeszła. To podobnie było jak kupiliśmy poprzednim razem fotelik cybex cloud q i miał testy, a dosłownie tydzień po naszym zakupie wyszedł model cloud z, praktycznie niczym się nie różnił i testów nie miał. Trudno, już mamy i nie oddamy bezpieczeństwo najważniejsze, to fakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez damgala

A teraz dałaś mi zagwozdkę, bo próbuję znaleźć to info o testach i nic nie mogę wygooglować. Pamiętam jak czytałam, że seria "pipa" dostała 4 gwiazdki. Wersja lite lx jest stosunkowo nowa na rynku, więc może rzeczywiście jeszcze testu adac nie przeszła. To podobnie było jak kupiliśmy poprzednim razem fotelik cybex cloud q i miał testy, a dosłownie tydzień po naszym zakupie wyszedł model cloud z, praktycznie niczym się nie różnił i testów nie miał. Trudno, już mamy i nie oddamy bezpieczeństwo najważniejsze, to fakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest nowość, faktycznie może jeszcze jakiś testów nie mieć. Nam w 8* też proponowali jakiś chyba maxi cosi, który czegoś tam nie miał bo przez koronowirusa nie zdążyli zrobić, ma być dopiero na jesień. Nie przejmowałabym się tym zbytnio, dobra marka, fotelik ma fajne opcje, testy pewnie ze chwile przejdzie

[fioleciasto]

Napisane przez dreaming_9004

Właśnie też czytałam, że dla dziecka lepsze jest cięcie z akcja. A przypomnisz dlaczego Ty miałaś planowane cc w pierwszej ciąży? Ja najgorzej boję się, że nie zdążę dojechać do szpitala i będę musiała rodzić miednicowo mała, albo że akurat mąż będzie miał służbę takie głupie myśli...
Ja też najbliższy szpital 57km, a kolejny gdzie chciałabym rodzić 100km. Dlatego jak się zacznie akcja, a dziecko ułożone posladkowo to chyba umrę z nerwów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego samego powodu co u ciebie nie obróciła się głową w dół do samego końca.
Jeżeli główka nie napiera to i rozwarcie robi się bardzo, bardzo wolno nawet w przypadku rozpoczęcia akcji więc nie martw się, zdążycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez damgala

A teraz dałaś mi zagwozdkę, bo próbuję znaleźć to info o testach i nic nie mogę wygooglować. Pamiętam jak czytałam, że seria "pipa" dostała 4 gwiazdki. Wersja lite lx jest stosunkowo nowa na rynku, więc może rzeczywiście jeszcze testu adac nie przeszła. To podobnie było jak kupiliśmy poprzednim razem fotelik cybex cloud q i miał testy, a dosłownie tydzień po naszym zakupie wyszedł model cloud z, praktycznie niczym się nie różnił i testów nie miał. Trudno, już mamy i nie oddamy bezpieczeństwo najważniejsze, to fakt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może jest tak jak mówisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez fioleciasto

Z tego samego powodu co u ciebie nie obróciła się głową w dół do samego końca.
Jeżeli główka nie napiera to i rozwarcie robi się bardzo, bardzo wolno nawet w przypadku rozpoczęcia akcji więc nie martw się, zdążycie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Może jest tak jak mówisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze posłuchać kogoś kto już to przerabiał trochę na noc się uspokoiłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

dzień dobry
jeśli wczoraj narzekałam na to że jest gorąco to się z tego wycofuję... dziś jest nie tylko gorąco, ale przez to że wczoraj padało, to dziś straszna parówa się zrobiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literka28]

Dzień dobry a u nas deszczowo. I fajnie bo sie nie roztapiam i nie puchne, ale z drugiej strony jeszcze choc dzien pogody by mi sie przydal na ostatnia partie prania dla Mai


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[*Catherrine*]

Napisane przez gr8ania

dzień dobry
jeśli wczoraj narzekałam na to że jest gorąco to się z tego wycofuję... dziś jest nie tylko gorąco, ale przez to że wczoraj padało, to dziś straszna parówa się zrobiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też parówa dziś.. Wczoraj że 3 burze przeszły po południu i ulewa a dziś chyba będzie powtórka z rozrywki.

Dziś że 4 sukienki przebierałam, w każdej mi za ciasno albo za krótka.. taka już że mnie bambaryłka.

Odwiedzacie wcześniej szpital, w którym będziecie rodzić? Bo ja to chyba na żywioł pójdę. Tak naprawdę mam 2-3 szpitale, które biorę najbardziej pod uwagę, ale na żaden nie jestem zdecydowana w 100%..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Ja szpital w ktorym rodze widze z okna, ale bylam tam raz na izbie przyjec ginekologicznej i sie ciesze bo wejscie jest mega ukryte. Jakby sie do jakiegos lochu wchodzilo. Teraz przynajmniej wiem jak sie dostac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_kasicka]

Ja w swoim byłam niedawno na zastrzyku z immunoglobuliny, wiem gdzie jest izba przyjęć i oddział to mi wystarczy.
Dziś wizyta trzymajcie kciuki żeby szyjka nie była krótsza niż miesiąc temu oszaleje do tej 18..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

ja swój szpital znam bo leżałam kilka razy, co prawda na ginekologii, ale położnictwo jest po drugiej stronie korytarza i też tam zaglądałam. do tego na szkole rodzenia położna pokaże nam filmik nagrany dla nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez gr8ania

ja swój szpital znam bo leżałam kilka razy, co prawda na ginekologii, ale położnictwo jest po drugiej stronie korytarza i też tam zaglądałam. do tego na szkole rodzenia położna pokaże nam filmik nagrany dla nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajny pomysl miala szkola z takim filmikiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Dzień dobry

U nas też dziś duszno i parno po wczorajszym deszczu, gorąco ale słońce co chwilę się chowa za chmury które zwiastują deszcz. Mam nadzieję że jakby co padanie poczeka do wieczora bo musi mi pranie wyschnąć

Napisane przez *Catherrine*

Odwiedzacie wcześniej szpital, w którym będziecie rodzić? Bo ja to chyba na żywioł pójdę. Tak naprawdę mam 2-3 szpitale, które biorę najbardziej pod uwagę, ale na żaden nie jestem zdecydowana w 100%..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w mieście jest jeden szpital więc wyboru brak No i szpital znam po pierwszej ciąży na szczęście a wtedy w ramach szkoły rodzenia mieliśmy wycieczkę po oddziale i porodówce Ale u nas jest lipa bo ip ginekologiczno-położnicza jest w innym budynku i potem trzeba lecieć przez kilka oddziałów na porodówkę

Napisane przez _kasicka

Ja w swoim byłam niedawno na zastrzyku z immunoglobuliny, wiem gdzie jest izba przyjęć i oddział to mi wystarczy.
Dziś wizyta trzymajcie kciuki żeby szyjka nie była krótsza niż miesiąc temu oszaleje do tej 18..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocne kciuki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Enilis]

U nas dziś dużo chłodniej niż wczoraj. I bardzo dobrze bo wczoraj już chodziłam ubrana jak po plaży pierwsze że już też w mało co mieszczę brzuch, drugie było tak duszno i gorąco że cokolwiek założyłam przyklejało się do ciała.
Ja w szpitalu byłam już kilka razy na izbie, też mam tam laboratorium i wizyty więc można powiedzieć że dość dobrze go znam

Kciuki za wizyty dziś
Ja odstawiłam 4 tyg temu luteinę a w poniedziales zapomniałam dopytać jak szyjka. Ostatnio miała ponad 4 cm to trochę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja z racji tego, że się przeprowadziłam, nie znam szpitala ani nigdy w nim nie byłam. Wybrałam go tylko ze względu na odległość i opinie w porównaniu z drugim w pobliżu.


Też mam dziś wizytę u lekarza. Ciekawa jestem jak bardzo synek urósł i czy dalej jest szansa na poród przed terminem.

U Was taka piękna pogoda, a u mnie chłodno, wręcz momentami zimno. Spójrzcie tylko.

I to ma być czerwiec? Chyba jakiś żart. Zamiast wczesnego lata - jesień.20200618_104047.jpg

[damgala]

Napisane przez _kasicka

Ja w swoim byłam niedawno na zastrzyku z immunoglobuliny, wiem gdzie jest izba przyjęć i oddział to mi wystarczy.
Dziś wizyta trzymajcie kciuki żeby szyjka nie była krótsza niż miesiąc temu oszaleje do tej 18..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

U nas niby chłodniej, ale strasznie duszno, a u mnie na poddaszu to już w ogóle. Odpaliłam klimę i tylko tak wytrzymuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez panna_felicjanna

Też mam dziś wizytę u lekarza. Ciekawa jestem jak bardzo synek urósł i czy dalej jest szansa na poród przed terminem.

Ale na jakiej podstawie gin prognozuje Ci wcześniejszy poród? Skraca Ci się szyjka czy coś w tym stylu czy tylko na podstawie wagi dziecka? Bo przecież to nie ma żadnego znaczenia i to że rośnie duży to nie znaczy że urodzisz przed terminem a że po prostu urodzi się np. w terminie ale większy niż większość dzieci w tym czasie Zawsze mnie dziwiły u wielu z Was te zmiany terminu co wizytę u lekarza, mój wyliczył termin z OM, potem z tego pierwszego usg i tyle, termin mi się nie zmienia w zależności od wielkości dziecka Absolutnie nie piszę tego złośliwie tylko jestem ciekawa co ten Twój lekarz twierdzi



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silumin]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja z racji tego, że się przeprowadziłam, nie znam szpitala ani nigdy w nim nie byłam. Wybrałam go tylko ze względu na odległość i opinie w porównaniu z drugim w pobliżu.


Też mam dziś wizytę u lekarza. Ciekawa jestem jak bardzo synek urósł i czy dalej jest szansa na poród przed terminem.

U Was taka piękna pogoda, a u mnie chłodno, wręcz momentami zimno. Spójrzcie tylko.

I to ma być czerwiec? Chyba jakiś żart. Zamiast wczesnego lata - jesień.Załącznik 7719637

U mnie to samo z pogoda, aż już mam dość.

Miałam mieć dzisiaj wizytę ale mam przełożona na sobotę, martwią mnie wyniki moczu i morfologii, no ale do soboty już niedługo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez Roselyn

Ja szpital w ktorym rodze widze z okna, ale bylam tam raz na izbie przyjec ginekologicznej i sie ciesze bo wejscie jest mega ukryte. Jakby sie do jakiegos lochu wchodzilo. Teraz przynajmniej wiem jak sie dostac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo, to blisko masz

Napisane przez _kasicka

Ja w swoim byłam niedawno na zastrzyku z immunoglobuliny, wiem gdzie jest izba przyjęć i oddział to mi wystarczy.
Dziś wizyta trzymajcie kciuki żeby szyjka nie była krótsza niż miesiąc temu oszaleje do tej 18..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki!

Napisane przez gr8ania

ja swój szpital znam bo leżałam kilka razy, co prawda na ginekologii, ale położnictwo jest po drugiej stronie korytarza i też tam zaglądałam. do tego na szkole rodzenia położna pokaże nam filmik nagrany dla nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze, że macie choć trochę te szpitale.. Ja mam 20 km do miasta gdzie jest bogaty wybór szpitali, ale nie znam żadnego.. tzn. byłam w kilku w odwiedzinach albo podczas studiów, ale nie na położnictwie. Poza tym to było dawno.

U nas znów burza.. Dobrze że mamy zadaszony taras, bo też dziś pranie robię. Ale jeszcze nie dla Maluszka. Ale postanowiłam w przyszłym tygodniu poprać wszystko, poprasować i się spakować. Może się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez justysiaa89

Ale na jakiej podstawie gin prognozuje Ci wcześniejszy poród? Skraca Ci się szyjka czy coś w tym stylu czy tylko na podstawie wagi dziecka? Bo przecież to nie ma żadnego znaczenia i to że rośnie duży to nie znaczy że urodzisz przed terminem a że po prostu urodzi się np. w terminie ale większy niż większość dzieci w tym czasie Zawsze mnie dziwiły u wielu z Was te zmiany terminu co wizytę u lekarza, mój wyliczył termin z OM, potem z tego pierwszego usg i tyle, termin mi się nie zmienia w zależności od wielkości dziecka Absolutnie nie piszę tego złośliwie tylko jestem ciekawa co ten Twój lekarz twierdzi



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z szyjką wszystko ok, lekarz tak stwierdził tylko po wymiarach i wadze dziecka. Też mi się wydało to dziwne, ale on stwierdził, że ciąża jest starsza niż wskazuje termin z OM.
No ale nie powiem, byłoby mi na rękę, gdybym urodziła jeszcze w lipcu. A pewnie jak na złość urodzi się po terminie.

Napisane przez Silumin

U mnie to samo z pogoda, aż już mam dość.

Miałam mieć dzisiaj wizytę ale mam przełożona na sobotę, martwią mnie wyniki moczu i morfologii, no ale do soboty już niedługo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do soboty już niedługo.


Daj spokój, upałów też bym nie chciała, bo jak ostatnio było 30 stopni to źle się czułam, ale przy takiej aurze jaka jest teraz też źle się czuję, tylko psychicznie. Brak słońca mnie przygnębia. Jestem ciepłolubna i chciałabym żeby było takie normalne lato, a nie ciągle tylko deszcz i deszcz. W sukienkach nie chodzę, bo za zimno.