dzień dobry

MIRANDA007 · 2023-07-17, 18:21

Dzień dobry, postanowiłam się zrejestrować i napisać co mnie meczy, gdyż chciała bym poznać zdanie całkiem bezstronnych osób. Jestem od 1,5 roku z moim partnerem, i wszystko jest miedzy nami w sumie dobrze ale pojawił sięjeden mały szkopuł a mianowicie Jego była partnerka. W skrócie, byli ze sobą 4 lata, z tego co wiem układało im się bardzo dobrze ale Ona wyjechała do pracy za granice, mój partner nie chciał opuszczać kraju i dobrze płatnej pracy i powoli to wszystko się rozeszło.
Poznając mojego partnera wiedziałam od Niego ze ktoś taki był w jego życiu ale ze to temat zakończony. Ze maja ze sobą sporadyczny kontakt przez messengera i to wszystko.
Jednak okazało się ze Ona wróciła w zeszlym tygodniu do kraju i zaczęły się moje problemy. Pierwszym szokiem była jej prośba by mój partner pomógł jej wrócić z lotniska do domu. ale pomyślałam sobie ,,dobrze niech pojedzie a co tam tyle lat się znali czemu ma jej nie pomoc,,. Nie minęły 2 dni a tu kolejna prośba o pomoc w transporcie jakiegoś sprzętu do mieszkania. Wtedy trochę się zirytowałam i powiedziałam ze chyba może załatwić to we własnym zakresie. Mój partner miałam wrażenie był zaskoczony ta irytacją ale powiedział ze ,,ok mam racje i powinna sobie radzić sama ,, .
A teraz chodzi mi o sytuacje z dziś. Partner powiedział mi ze Ona ma imieniny i czy nie miała bym nic przeciwko jak by złożył jej życzenia. Powiedziałam ze oczywiście ze nie bo to normalna sprawa. Życzenia zostały złożone telefonicznie i myślałam ze sprawa się zamknęła. Okazało się jednak ze Ona zaprasza go na kawę imieninowa. Zapytałam wiec Jego czy Ona uwzględniła w planie mnie jako Jego partnerkę? Okazało się ze absolutnie nie bo to ma być szybka kawka na mieście tylko ze wieczorna. Nie będę ukrywała ze strasznie się wsiekałam i powiedziałam ze nie życzę sobie takich spotkań. Mój partner patrzył na mnie jak na wariatkę. I tu jest pytanie czy faktycznie wymyślam problemy?

TheSunTheMoonTheStars · 2023-07-17, 21:02

.

Mija62 · 2023-07-17, 23:01

Tak jak wyżej, nie zatrzymasz tego, a awanturami utwierdzisz go w przekonaniu, że z nią dogadywał się lepiej.

Wieczorne kawki z ex, niby takie nic, a jednak oboje nie biorą ciebie pod uwagę

skara · 2023-07-17, 23:07

Ludzie mają różnie postawione granice, dla niektórych te sytuacje są normalne, dla innych nie. On Ci o tym mówi, nie ukrywa, wg mnie to duży plus. Uważam, że jest ok, że Ci się to nie podoba, ale reagowanie wściekłością jest dziwne, i też bym była niemile zaskoczona taką reakcją. Porozmawiaj z nim spokojnie i bez unoszenia się, wyjaśnij jak się z tym czujesz. Pamiętaj też, że oni się rozeszli bez większych dram i wrogości, prawdopodobnie nie czują do siebie niechęci, więc kawa czy pomoc może im się obojgu wydawać dość naturalna, w końcu dobrze się znają i lubią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aelora · 2023-07-17, 23:12

Wygląda to tak, jakby Twój partner dalej był zżyty z byłą, a teraz ona wróciła do kraju, więc główna przyczyna ich rozstania zniknęła. Zgadzam się, że nie zatrzymasz go, ale on sam powinien wyraźnie postawić granice i zdecydować, czy zamknął ten rozdział w swoim życiu, czy dalej będzie na każde skinienie swojej eks. Pogadałabym z nim raz i otwarcie, że sporadyczny kontakt ok, ale nagle zrobiło się jej zbyt dużo w waszym życiu i teraz to z Tobą jest w związku. Jeśli nie zrozumie, to niestety jego była prawdopodobnie będzie coraz częściej obecna w Waszym związku.

ZoSo · 2023-07-18, 06:43

Sytuacja jest mocno podejrzana. Dlaczego wróciła do kraju? I czemu do miasta w którym nie ma z kim pójść na imieninową kawkę poza swoim byłym? Twój facet może być jeszcze niewinny, ale obstawiam, że ona będzie próbować go odzyskać. Niestety, nie bardzo możesz cokolwiek zrobić, ale jak piszą powyżej, wściekaniem się nic nie ugrasz. Obserwuj jaki będzie mieć nastrój po tym spotkaniu.

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2023-07-18, 07:04

Cytat:

Napisane przez ZoSo

Sytuacja jest mocno podejrzana. Dlaczego wróciła do kraju? I czemu do miasta w którym nie ma z kim pójść na imieninową kawkę poza swoim byłym? Twój facet może być jeszcze niewinny, ale obstawiam, że ona będzie próbować go odzyskać. Niestety, nie bardzo możesz cokolwiek zrobić, ale jak piszą powyżej, wściekaniem się nic nie ugrasz. Obserwuj jaki będzie mieć nastrój po tym spotkaniu.

Wsciekaniem się nic nie ugra - jednocześnie ma patrzeć jak były idzie na wesołą kawkę z ex? Na miejscu autorki jasno powiedziałabym, że sobie nie życzę czegoś takiego. Nie akceptuje kawek ex. Jeśli facet ma to w nosie nie jest to facet z jakim chce wiązać przyszłość.

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

Cytat:

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Nie wymyślasz problemów, ale nie wiem, czy zdołasz to zatrzymać. Im bardziej będziesz przeciwko tej znajomości, tym bardziej faceta będzie kusił zakazany owoc w postaci byłej ukochanej. Ale nie robić nic też bez sensu. Moim zdaniem on sam powinien umieć postawić tej dziewczynie granicę i w ogóle nie reagować na jej próby odnowienia kontaktu. Jeśli sam nie rozumie, że to nie okej wobec Ciebie, to nie jest zbyt odpowiednim partnerem dla Ciebie...

Co warty jest związek, gdzie facet leci do byłej jak tylko ona wróciła?

Miss_Suze · 2023-07-18, 08:51

Cytat:

Napisane przez ZoSo

Sytuacja jest mocno podejrzana. Dlaczego wróciła do kraju? I czemu do miasta w którym nie ma z kim pójść na imieninową kawkę poza swoim byłym? Twój facet może być jeszcze niewinny, ale obstawiam, że ona będzie próbować go odzyskać. Niestety, nie bardzo możesz cokolwiek zrobić, ale jak piszą powyżej, wściekaniem się nic nie ugrasz. Obserwuj jaki będzie mieć nastrój po tym spotkaniu.

Dla mnie takie coś byłoby niedopuszczalne. Kobitki, czemu mówicie autorce, że wściekaniem nic nie ugra? No niby fakt, ale też niech siebie szanuje i niech nie patrzy z uśmiechem na to, co wyprawia jej facet. Dla mnie takie coś byłoby powodem do rozstania jakby mi facet zaraz się nie ogarnął.

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2023-07-18, 08:58

Cytat:

Napisane przez Miss_Suze

Dla mnie takie coś byłoby niedopuszczalne. Kobitki, czemu mówicie autorce, że wściekaniem nic nie ugra? No niby fakt, ale też niech siebie szanuje i niech nie patrzy z uśmiechem na to, co wyprawia jej facet. Dla mnie takie coś byłoby powodem do rozstania jakby mi facet zaraz się nie ogarnął.

Autorka i tak się wykazała bardzo dużą tolerancją.

MIRANDA007 · 2023-07-18, 09:10

Dzień dobry, wczoraj porozmawiałam z partnerem, i powiedziałam co mnie zirytowało a mianowicie to że jest jej za dużo w naszym związku, że rozumiem iż rozstali się w przyjaźni ale ich tak częsty kontakt jest dla mnie nie akceptowalny. Partner powiedział ze nic ich już nie łączy , a pomógł jej zw względu na ,,stare dobre czasy,,. i jak chce to mogę do niej zadzwonić i porozmawiać. Powiedziałam ze dotknęło mnie tez to ze nie zaproponował mi wspólnego wyjścia na tą ,,imieninową kawę,, na co On stwierdził iż wg niego było by to dla mnie ,,nudne,, bo Oni gadają o wspólnych znajomych i starych czasach i nie chciał bym czuła się ..niekomfortowo,,. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzić .

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2023-07-18, 09:34

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

Dzień dobry, wczoraj porozmawiałam z partnerem, i powiedziałam co mnie zirytowało a mianowicie to że jest jej za dużo w naszym związku, że rozumiem iż rozstali się w przyjaźni ale ich tak częsty kontakt jest dla mnie nie akceptowalny. Partner powiedział ze nic ich już nie łączy , a pomógł jej zw względu na ,,stare dobre czasy,,. i jak chce to mogę do niej zadzwonić i porozmawiać. Powiedziałam ze dotknęło mnie tez to ze nie zaproponował mi wspólnego wyjścia na tą ,,imieninową kawę,, na co On stwierdził iż wg niego było by to dla mnie ,,nudne,, bo Oni gadają o wspólnych znajomych i starych czasach i nie chciał bym czuła się ..niekomfortowo,,. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzić .

Będą wspominać stare, dobre czasy i swoją miłość. Jak fajnie

Paprotka_ · 2023-07-18, 09:47

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

Dzień dobry, wczoraj porozmawiałam z partnerem, i powiedziałam co mnie zirytowało a mianowicie to że jest jej za dużo w naszym związku, że rozumiem iż rozstali się w przyjaźni ale ich tak częsty kontakt jest dla mnie nie akceptowalny. Partner powiedział ze nic ich już nie łączy , a pomógł jej zw względu na ,,stare dobre czasy,,. i jak chce to mogę do niej zadzwonić i porozmawiać. Powiedziałam ze dotknęło mnie tez to ze nie zaproponował mi wspólnego wyjścia na tą ,,imieninową kawę,, na co On stwierdził iż wg niego było by to dla mnie ,,nudne,, bo Oni gadają o wspólnych znajomych i starych czasach i nie chciał bym czuła się ..niekomfortowo,,. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzić .

Nawija Ci makaron na uszy. Tak się martwi o to, że się będziesz nudziła, że aż cię nie zaprosił na to wyjście. Acha. Dobrze, że jest taki przewidujący i uprzejmy. I uczciwy.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Miss_Suze · 2023-07-18, 09:50

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

Dzień dobry, wczoraj porozmawiałam z partnerem, i powiedziałam co mnie zirytowało a mianowicie to że jest jej za dużo w naszym związku, że rozumiem iż rozstali się w przyjaźni ale ich tak częsty kontakt jest dla mnie nie akceptowalny. Partner powiedział ze nic ich już nie łączy , a pomógł jej zw względu na ,,stare dobre czasy,,. i jak chce to mogę do niej zadzwonić i porozmawiać. Powiedziałam ze dotknęło mnie tez to ze nie zaproponował mi wspólnego wyjścia na tą ,,imieninową kawę,, na co On stwierdził iż wg niego było by to dla mnie ,,nudne,, bo Oni gadają o wspólnych znajomych i starych czasach i nie chciał bym czuła się ..niekomfortowo,,. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzić .

To jest dorosła kobieta, mogła sobie radzić sama, nikt normalny nie dzwoni ciągle z przysługą do swojego ex. Tekst o tym, żebyś się nudziła, bo byś nie miała jak wtrącić się w rozmowę.. Czyli co Ci powiedział? Dał Ci znać wprost, że sorry, ale na kawce to jego ex będzie gwiazdą, Ciebie by miał gdzieś i nawet by Cię nie wciągnął w rozmowę. Na Twoim miejscu bym mu kazała iść sobie do niej.

Andziullka666 · 2023-07-18, 10:16

No niestety wygląda na to że coś jej nie wyszło zagranicą i postanowiła wrócić "na stare śmieci" w każdym aspekcie życia. Paradoksalnie to że nie było dram przy rozstaniu jeszcze pogarsza sprawę bo on nie żywi negatywnych uczuć wobec niej, idealne podwaliny żeby odrodziły się wszystkie pozytywne. Ja bym postawiła ultimatum, albo ja albo ona, niech się typ na poważnie zastanowi kogo i czego chce. Tylko musisz być konsekwentna w swoim postanowieniu. Powodzenia, może on się otrząśnie i się wam jeszcze ułoży.

Aelora · 2023-07-18, 10:29

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

Dzień dobry, wczoraj porozmawiałam z partnerem, i powiedziałam co mnie zirytowało a mianowicie to że jest jej za dużo w naszym związku, że rozumiem iż rozstali się w przyjaźni ale ich tak częsty kontakt jest dla mnie nie akceptowalny. Partner powiedział ze nic ich już nie łączy , a pomógł jej zw względu na ,,stare dobre czasy,,. i jak chce to mogę do niej zadzwonić i porozmawiać. Powiedziałam ze dotknęło mnie tez to ze nie zaproponował mi wspólnego wyjścia na tą ,,imieninową kawę,, na co On stwierdził iż wg niego było by to dla mnie ,,nudne,, bo Oni gadają o wspólnych znajomych i starych czasach i nie chciał bym czuła się ..niekomfortowo,,. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzić .

Skoro rozstali się pokojowo i nie ma żadnego konfliktu, pójście z Tobą na imieninową kawę wydawało się optymalnym rozwiązaniem. Poznałabyś ją, ona zobaczyłaby Ciebie, a tak skończyło się niesmakiem, bo woleli wspominać we dwójkę stare czasy, jak romantycznie. Jeśli partner zadeklarował że nic ich nie łączy dyskretnie patrz, czy dotrzyma słowa, czy dalej będzie angażował się w życie byłej. Jeśli nie dotrzyma danego Ci słowa, to może być kwestią czasy gdy wróci do byłej.

czarna_herbata · 2023-07-18, 10:44

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

Dzień dobry, wczoraj porozmawiałam z partnerem, i powiedziałam co mnie zirytowało a mianowicie to że jest jej za dużo w naszym związku, że rozumiem iż rozstali się w przyjaźni ale ich tak częsty kontakt jest dla mnie nie akceptowalny. Partner powiedział ze nic ich już nie łączy , a pomógł jej zw względu na ,,stare dobre czasy,,. i jak chce to mogę do niej zadzwonić i porozmawiać. Powiedziałam ze dotknęło mnie tez to ze nie zaproponował mi wspólnego wyjścia na tą ,,imieninową kawę,, na co On stwierdził iż wg niego było by to dla mnie ,,nudne,, bo Oni gadają o wspólnych znajomych i starych czasach i nie chciał bym czuła się ..niekomfortowo,,. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzić .

Aha czyli on nawet by palcem nie kiwnął ,tylko to Ty jak chcesz to se zadzwoń i wyjaśnij sytuację z zupełnie obcą Ci osobą.

Drugie pogrubione - ale Ty już się tak czujesz i to w sumie dzięki jego zachowaniu.

MIRANDA007 · 2023-07-18, 11:08

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, tez nie wiem czemu miałby służyć ten telefon o czym miała bym z Nią rozmawiać? To całkiem obca osoba dla mnie. Wiecie co mnie jeszcze lekko zaskoczyło? Ton tej rozmowy. Po raz pierwszy miałam wrażenie ze mój partner pod przykrywka troski traktuje mnie jak przygłupa któremu trzeba wszystko tłumaczyć, i rozkładać nad nim parasol ochronny: Będziesz się nudziła, czuła nie komfortowo...Wróciliśmy dziś do rozmowy i powiedziałam że na pewno komfortowo będę się czuła siedząc w domu i czekając na zakończenie wieczornej kawki z Ex. I co odpowiedział mój partner ,,Chyba mi ufasz,,?.. Nienawidzę takich textów. Odpowiedziała ze tak, ale Jej nie ufam..i znowu z jego strony : jesteśmy tylko przyjaciółmi, nie rozstaliśmy się w gniewie...zaczyna mnie to co raz bardziej męczyć.

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2023-07-18, 11:19

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, tez nie wiem czemu miałby służyć ten telefon o czym miała bym z Nią rozmawiać? To całkiem obca osoba dla mnie. Wiecie co mnie jeszcze lekko zaskoczyło? Ton tej rozmowy. Po raz pierwszy miałam wrażenie ze mój partner pod przykrywka troski traktuje mnie jak przygłupa któremu trzeba wszystko tłumaczyć, i rozkładać nad nim parasol ochronny: Będziesz się nudziła, czuła nie komfortowo...Wróciliśmy dziś do rozmowy i powiedziałam że na pewno komfortowo będę się czuła siedząc w domu i czekając na zakończenie wieczornej kawki z Ex. I co odpowiedział mój partner ,,Chyba mi ufasz,,?.. Nienawidzę takich textów. Odpowiedziała ze tak, ale Jej nie ufam..i znowu z jego strony : jesteśmy tylko przyjaciółmi, nie rozstaliśmy się w gniewie...zaczyna mnie to co raz bardziej męczyć.

Pod pozorą troski przerzuca winę na Ciebie. Bardzo toksyczne teksty, żebyś ostatecznie to Ty wyszła na tą złą zazdrośnice, a on na niewinnego. Zwykła manipulacja.

Miss_Suze · 2023-07-18, 11:24

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89629259]Pod pozorą troski przerzuca winę na Ciebie. Bardzo toksyczne teksty, żebyś ostatecznie to Ty wyszła na tą złą zazdrośnice, a on na niewinnego. Zwykła manipulacja.[/QUOTE]

Dałabym sobie spokój z tym związkiem.

Ten facet Tobą manipuluje, nie szanuje Twoich uczuć i jeszcze niebawem pewnie będziesz miała przyprawiane rogi do sufitu.

Wiolka2790 · 2023-07-18, 12:41

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

jesteśmy tylko przyjaciółmi, nie rozstaliśmy się w gniewie...zaczyna mnie to co raz bardziej męczyć.

Gdyby babcia miala wasy, to by byla dziadkiem

ewidentnie cos tutaj nie ladnie pachnie ... jest takie powiedzenie '' stara milosc nie rdzewieje'' , moze w tym wypadku dokladnie tak jest. Generalizujac, jesli Twoj facet nie stawia Cie na pierwszym miejscu i o zgrozo nie widzi nic zlego w jego zachowaniu, ale za to Twoje ''neguje'' to postaw sprawy jasno i zapytaj jasnie pana, czy jemu by taki uklad odpowiedal ... raczej watpie

A Ty nie jestes wariatka i zaborcza zazdrosnica, zwyczajnie Ci zalezy i masz prawo do tego, by okazywac swoje niezadowolenie z obecnego stanu rzeczy, bo albo jest z Toba w zwiazku i zamyka stary rozdzial, albo niech spada - potocznie mowiac, bo bedziecie sie tak szarpac w trojkacie z ex ... ohh przepraszam przyjaciolka, jak to On nazwal

**b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4** · 2023-07-18, 13:27

Ciekawe czemu tak się upiera na to spotkanie zamiast odpuscic

Sent from my FP4 using Tapatalk

Cytokina · 2023-07-18, 14:05

Tu nie chodzi o zaufanie. Według mnie w zdrowym związku jeśli dana relacja jest dla drugiej strony niekomfortowa to się jej nie ciągnie. I oczywiście nie mam tu na myśli gdy partner jest osobą zazdrosną i ograniczającą, ale o zdrowej relacji, gdzie ma się znajomych poza związkiem i na co dzień nie ma problemu z utrzymywaniem przyjaźni, ale jest tylko ta jedna osoba, która powoduje dyskomfort.
Także no sorry, ale jeśli jasno zakomunikowałaś partnerowi, że nie odpowiada ci jego przyjaźń z ex, niezależnie czy jest między nimi jakieś uczucie czy nie, a jego głównym zachowaniem jest zarzut, że mu nie ufasz to niestety, ale dla mnie to red flag. Dla mnie mój partner jest najważniejszy i gdyby powiedział mi, że jakiś mój kolega i nasze spotkania wzbudza jego niepokój to bym się nie spotykała - w drugą stronę też to działa, często partner sam dopytuje mnie czy dane spotkanie jest dla mnie w porządku nawet jeśli jest spotkaniem biznesowym.
Ale w końcu w sumie nie wyczytałam czy on na te spotkania poszedł i masz mu dać spokój, bo przecież do niczego nie doszło i musicie sobie ufać i to ty masz wymyślony problem czy przyjął do wiadomości, że to spotkanie ci nie odpowiada, został w domu, dla niego nie ma tematu, a ty drążysz dziurę w brzuchu i walnął babola.

ZoSo · 2023-07-18, 14:48

Cytat:

Napisane przez Miss_Suze

Dla mnie takie coś byłoby niedopuszczalne. Kobitki, czemu mówicie autorce, że wściekaniem nic nie ugra? No niby fakt, ale też niech siebie szanuje i niech nie patrzy z uśmiechem na to, co wyprawia jej facet. Dla mnie takie coś byłoby powodem do rozstania jakby mi facet zaraz się nie ogarnął.

Miałam na myśli to, że jak ma zdradzić i wrócić do byłej to i tak to zrobi. I nawet jak po awanturze z nią się nie spotka, to duża szansa, że zacznie się ukrywać.

Sama bym nie zaakceptowała takie zżycia z byłą. Co innego pomóc komuś kto serio ma jakiś problem (typu była zbiera na leczenie), ale z walizkami to można ogarnąć taksówkę albo firmę przewozową, a nie byłego. A to, że się rozstali sie w przyjaźni, bo ona wyjechała, to tym gorzej, bo jemu mogło nigdy nie przejść.

Mija62 · 2023-07-18, 20:37

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89629259]Pod pozorą troski przerzuca winę na Ciebie. Bardzo toksyczne teksty, żebyś ostatecznie to Ty wyszła na tą złą zazdrośnice, a on na niewinnego. Zwykła manipulacja.[/QUOTE]
Dokładnie. W sumie smutne, jak wielu ludzi wykorzystuje takie sytuacje i odwraca przysłowiowego kota ogonem.

Niestety to jest do bólu powszechnie stosowane.

**0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99** · 2023-07-18, 20:46

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89629259]Pod pozorą troski przerzuca winę na Ciebie. Bardzo toksyczne teksty, żebyś ostatecznie to Ty wyszła na tą złą zazdrośnice, a on na niewinnego. Zwykła manipulacja.[/QUOTE]brakuje jeszcze "jesli chcesz to odwolam to spotkanie", przerzucanie decyzyjnosci na druga osobe. wtedy tez mozna obarczyc ja wina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Plantacja_ · 2023-07-18, 20:49

Ta laska ewidentnie czegoś chce od twojego faceta. Na bank przed ponowną przeprowadzą do polski zrobiła due diligence i wie, że Twój facet już ma nową dziewczyne, a mimo to zaprasza na kawke, prosi o pomoc w przeprowadzce i odbiór z lotniska. Brak szacunku do Ciebie.
Czy ona nie ma innych znajomych niż swojego byłego? Na bank ma, tylko chce odnowić kontakt.
Twój facet powinien ją zignorować, ale chyba mu się podoba że ona wróciła.
Czy on jej składał imieniny co roku nawet po zerwaniu? Jeśli nie i teraz nagle to robi, bo znowu ją zobaczył to moim zdaniem ożywiło się w nim dawne uczucie.
Przykro mi, ale facet raczej na stracenie.
Jak z nim zerwiesz to zacznie się spotykać ze swoją byłą już nie po cichu.

Limonka2738 · 2023-07-18, 21:44

Moim zdaniem zostaje ci ultimatum.

Samo podwiezienie z lotniska ok, tak samo jak pójście na kawę. Ale fakt, że nie możesz z nimi iść, bo "nie zrozumiesz żartów" oraz częstotliwość tej nagłej pomocy budzi wątpliwości i moim zdaniem on się spokojnie szykuje do powrotu na starą gałąź, tylko jeszcze nie chce puszczać tej, której się obecnie trzyma na wszelki wypadek.

MIRANDA007 · 2023-07-19, 08:22

Dzień dobry dziewczyny, bardzo dziękuję za spojrzenie z boku na mój problem. Wczoraj mój partner sam zaczął wieczorem rozmowę ten temat. Cały czas mnie przekonywał że się znają tak długo, ze nic miedzy nimi nie ma, ze mogę być spokojna, i UWAGA ,,że jeśli mam coś przeciwko to On nie musi tam w ogóle iść

, Tylko dzięki waszym sugestiom przypuszczałam ze takie zdanie padnie i nie dałam się zagonić w poczucie winy. Powiedziałam że nie mam nic przeciwko tej kawie bo pójdziemy tam razem. Szkoda ze nie widziałyście tego zaskoczenia

. Od razu była kontra ze będę się nudziła.. Powiedziałam ze przy Nim nigdy się nie nudzę, ze będą tematy o ludziach których nie znam. Ja na to ze w takim razie poznam chociaż z opowieści...I macie racje ze nasz związek właściwe wchodzi w ostatnia fazę i nawet nie wiem czy jest mi z tego powodu przykro.

**0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99** · 2023-07-19, 09:23

Cytat:

Napisane przez MIRANDA007

Dzień dobry dziewczyny, bardzo dziękuję za spojrzenie z boku na mój problem. Wczoraj mój partner sam zaczął wieczorem rozmowę ten temat. Cały czas mnie przekonywał że się znają tak długo, ze nic miedzy nimi nie ma, ze mogę być spokojna, i UWAGA ,,że jeśli mam coś przeciwko to On nie musi tam w ogóle iść

, Tylko dzięki waszym sugestiom przypuszczałam ze takie zdanie padnie i nie dałam się zagonić w poczucie winy. Powiedziałam że nie mam nic przeciwko tej kawie bo pójdziemy tam razem. Szkoda ze nie widziałyście tego zaskoczenia

. Od razu była kontra ze będę się nudziła.. Powiedziałam ze przy Nim nigdy się nie nudzę, ze będą tematy o ludziach których nie znam. Ja na to ze w takim razie poznam chociaż z opowieści...I macie racje ze nasz związek właściwe wchodzi w ostatnia fazę i nawet nie wiem czy jest mi z tego powodu przykro.

ogarnelo mnie uczucie satysfakcji po przeczytaniu tego posta

autorko, a na czym stanelo? idziecie na te kawe razem czy chlopak spotkanie odwolal? (albo powiedzial ze odwolal)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae** · 2023-07-19, 09:49

Facet powinien otrzymać medal na najbardziej troskliwego faceta. Taki kochany, martwi się żeby dziewczyna nie nudziła się, gdy on będzie plotkował o dawnych czasach miłości z byłą. Ideał.

2023-07-17, 18:21	#1
MIRANDA007 Raczkowanie Zarejestrowany: 2023-07 Wiadomości: 42	dzień dobry Dzień dobry, postanowiłam się zrejestrować i napisać co mnie meczy, gdyż chciała bym poznać zdanie całkiem bezstronnych osób. Jestem od 1,5 roku z moim partnerem, i wszystko jest miedzy nami w sumie dobrze ale pojawił sięjeden mały szkopuł a mianowicie Jego była partnerka. W skrócie, byli ze sobą 4 lata, z tego co wiem układało im się bardzo dobrze ale Ona wyjechała do pracy za granice, mój partner nie chciał opuszczać kraju i dobrze płatnej pracy i powoli to wszystko się rozeszło. Poznając mojego partnera wiedziałam od Niego ze ktoś taki był w jego życiu ale ze to temat zakończony. Ze maja ze sobą sporadyczny kontakt przez messengera i to wszystko. Jednak okazało się ze Ona wróciła w zeszlym tygodniu do kraju i zaczęły się moje problemy. Pierwszym szokiem była jej prośba by mój partner pomógł jej wrócić z lotniska do domu. ale pomyślałam sobie ,,dobrze niech pojedzie a co tam tyle lat się znali czemu ma jej nie pomoc,,. Nie minęły 2 dni a tu kolejna prośba o pomoc w transporcie jakiegoś sprzętu do mieszkania. Wtedy trochę się zirytowałam i powiedziałam ze chyba może załatwić to we własnym zakresie. Mój partner miałam wrażenie był zaskoczony ta irytacją ale powiedział ze ,,ok mam racje i powinna sobie radzić sama ,, . A teraz chodzi mi o sytuacje z dziś. Partner powiedział mi ze Ona ma imieniny i czy nie miała bym nic przeciwko jak by złożył jej życzenia. Powiedziałam ze oczywiście ze nie bo to normalna sprawa. Życzenia zostały złożone telefonicznie i myślałam ze sprawa się zamknęła. Okazało się jednak ze Ona zaprasza go na kawę imieninowa. Zapytałam wiec Jego czy Ona uwzględniła w planie mnie jako Jego partnerkę? Okazało się ze absolutnie nie bo to ma być szybka kawka na mieście tylko ze wieczorna. Nie będę ukrywała ze strasznie się wsiekałam i powiedziałam ze nie życzę sobie takich spotkań. Mój partner patrzył na mnie jak na wariatkę. I tu jest pytanie czy faktycznie wymyślam problemy?

2023-07-17, 21:02	#2
TheSunTheMoonTheStars Zadomowienie Zarejestrowany: 2023-05 Lokalizacja: Południe Wiadomości: 1 340	Dot.: dzień dobry . Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars Czas edycji: 2023-12-10 o 17:27

2023-07-17, 23:01	#3
Mija62 uparta chmura Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Miasto Portowe Wiadomości: 8 645	Dot.: dzień dobry Tak jak wyżej, nie zatrzymasz tego, a awanturami utwierdzisz go w przekonaniu, że z nią dogadywał się lepiej. Wieczorne kawki z ex, niby takie nic, a jednak oboje nie biorą ciebie pod uwagę

2023-07-17, 23:07	#4
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 079	Dot.: dzień dobry Ludzie mają różnie postawione granice, dla niektórych te sytuacje są normalne, dla innych nie. On Ci o tym mówi, nie ukrywa, wg mnie to duży plus. Uważam, że jest ok, że Ci się to nie podoba, ale reagowanie wściekłością jest dziwne, i też bym była niemile zaskoczona taką reakcją. Porozmawiaj z nim spokojnie i bez unoszenia się, wyjaśnij jak się z tym czujesz. Pamiętaj też, że oni się rozeszli bez większych dram i wrogości, prawdopodobnie nie czują do siebie niechęci, więc kawa czy pomoc może im się obojgu wydawać dość naturalna, w końcu dobrze się znają i lubią. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-07-17, 23:12	#5
Aelora Zadomowienie Zarejestrowany: 2021-09 Wiadomości: 1 291	Dot.: dzień dobry Wygląda to tak, jakby Twój partner dalej był zżyty z byłą, a teraz ona wróciła do kraju, więc główna przyczyna ich rozstania zniknęła. Zgadzam się, że nie zatrzymasz go, ale on sam powinien wyraźnie postawić granice i zdecydować, czy zamknął ten rozdział w swoim życiu, czy dalej będzie na każde skinienie swojej eks. Pogadałabym z nim raz i otwarcie, że sporadyczny kontakt ok, ale nagle zrobiło się jej zbyt dużo w waszym życiu i teraz to z Tobą jest w związku. Jeśli nie zrozumie, to niestety jego była prawdopodobnie będzie coraz częściej obecna w Waszym związku.

2023-07-18, 06:43	#6
ZoSo Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 68	Dot.: dzień dobry Sytuacja jest mocno podejrzana. Dlaczego wróciła do kraju? I czemu do miasta w którym nie ma z kim pójść na imieninową kawkę poza swoim byłym? Twój facet może być jeszcze niewinny, ale obstawiam, że ona będzie próbować go odzyskać. Niestety, nie bardzo możesz cokolwiek zrobić, ale jak piszą powyżej, wściekaniem się nic nie ugrasz. Obserwuj jaki będzie mieć nastrój po tym spotkaniu.

2023-07-18, 09:10	#10
MIRANDA007 Raczkowanie Zarejestrowany: 2023-07 Wiadomości: 42	Dot.: dzień dobry Dzień dobry, wczoraj porozmawiałam z partnerem, i powiedziałam co mnie zirytowało a mianowicie to że jest jej za dużo w naszym związku, że rozumiem iż rozstali się w przyjaźni ale ich tak częsty kontakt jest dla mnie nie akceptowalny. Partner powiedział ze nic ich już nie łączy , a pomógł jej zw względu na ,,stare dobre czasy,,. i jak chce to mogę do niej zadzwonić i porozmawiać. Powiedziałam ze dotknęło mnie tez to ze nie zaproponował mi wspólnego wyjścia na tą ,,imieninową kawę,, na co On stwierdził iż wg niego było by to dla mnie ,,nudne,, bo Oni gadają o wspólnych znajomych i starych czasach i nie chciał bym czuła się ..niekomfortowo,,. Sama nie wiem co o tym wszystkim sadzić .

2023-07-18, 10:16	#14
Andziullka666 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 1 271	Dot.: dzień dobry No niestety wygląda na to że coś jej nie wyszło zagranicą i postanowiła wrócić "na stare śmieci" w każdym aspekcie życia. Paradoksalnie to że nie było dram przy rozstaniu jeszcze pogarsza sprawę bo on nie żywi negatywnych uczuć wobec niej, idealne podwaliny żeby odrodziły się wszystkie pozytywne. Ja bym postawiła ultimatum, albo ja albo ona, niech się typ na poważnie zastanowi kogo i czego chce. Tylko musisz być konsekwentna w swoim postanowieniu. Powodzenia, może on się otrząśnie i się wam jeszcze ułoży. __________________ 01.02.2016 66kg 13.08.2016

2023-07-18, 11:08	#17
MIRANDA007 Raczkowanie Zarejestrowany: 2023-07 Wiadomości: 42	Dot.: dzień dobry Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, tez nie wiem czemu miałby służyć ten telefon o czym miała bym z Nią rozmawiać? To całkiem obca osoba dla mnie. Wiecie co mnie jeszcze lekko zaskoczyło? Ton tej rozmowy. Po raz pierwszy miałam wrażenie ze mój partner pod przykrywka troski traktuje mnie jak przygłupa któremu trzeba wszystko tłumaczyć, i rozkładać nad nim parasol ochronny: Będziesz się nudziła, czuła nie komfortowo...Wróciliśmy dziś do rozmowy i powiedziałam że na pewno komfortowo będę się czuła siedząc w domu i czekając na zakończenie wieczornej kawki z Ex. I co odpowiedział mój partner ,,Chyba mi ufasz,,?.. Nienawidzę takich textów. Odpowiedziała ze tak, ale Jej nie ufam..i znowu z jego strony : jesteśmy tylko przyjaciółmi, nie rozstaliśmy się w gniewie...zaczyna mnie to co raz bardziej męczyć.

2023-07-18, 11:24	#19
Miss_Suze (=^‥^=) Zarejestrowany: 2021-08 Lokalizacja: polsza Wiadomości: 2 575	Dot.: dzień dobry [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89629259]Pod pozorą troski przerzuca winę na Ciebie. Bardzo toksyczne teksty, żebyś ostatecznie to Ty wyszła na tą złą zazdrośnice, a on na niewinnego. Zwykła manipulacja.[/QUOTE] Dałabym sobie spokój z tym związkiem. Ten facet Tobą manipuluje, nie szanuje Twoich uczuć i jeszcze niebawem pewnie będziesz miała przyprawiane rogi do sufitu.

2023-07-18, 13:27	#21
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 2 825	Dot.: dzień dobry Ciekawe czemu tak się upiera na to spotkanie zamiast odpuscic Sent from my FP4 using Tapatalk

2023-07-18, 14:05	#22
Cytokina Interleukina Druga Zarejestrowany: 2015-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 1 811	Dot.: dzień dobry Tu nie chodzi o zaufanie. Według mnie w zdrowym związku jeśli dana relacja jest dla drugiej strony niekomfortowa to się jej nie ciągnie. I oczywiście nie mam tu na myśli gdy partner jest osobą zazdrosną i ograniczającą, ale o zdrowej relacji, gdzie ma się znajomych poza związkiem i na co dzień nie ma problemu z utrzymywaniem przyjaźni, ale jest tylko ta jedna osoba, która powoduje dyskomfort. Także no sorry, ale jeśli jasno zakomunikowałaś partnerowi, że nie odpowiada ci jego przyjaźń z ex, niezależnie czy jest między nimi jakieś uczucie czy nie, a jego głównym zachowaniem jest zarzut, że mu nie ufasz to niestety, ale dla mnie to red flag. Dla mnie mój partner jest najważniejszy i gdyby powiedział mi, że jakiś mój kolega i nasze spotkania wzbudza jego niepokój to bym się nie spotykała - w drugą stronę też to działa, często partner sam dopytuje mnie czy dane spotkanie jest dla mnie w porządku nawet jeśli jest spotkaniem biznesowym. Ale w końcu w sumie nie wyczytałam czy on na te spotkania poszedł i masz mu dać spokój, bo przecież do niczego nie doszło i musicie sobie ufać i to ty masz wymyślony problem czy przyjął do wiadomości, że to spotkanie ci nie odpowiada, został w domu, dla niego nie ma tematu, a ty drążysz dziurę w brzuchu i walnął babola.

2023-07-18, 20:37	#24
Mija62 uparta chmura Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Miasto Portowe Wiadomości: 8 645	Dot.: dzień dobry [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89629259]Pod pozorą troski przerzuca winę na Ciebie. Bardzo toksyczne teksty, żebyś ostatecznie to Ty wyszła na tą złą zazdrośnice, a on na niewinnego. Zwykła manipulacja.[/QUOTE] Dokładnie. W sumie smutne, jak wielu ludzi wykorzystuje takie sytuacje i odwraca przysłowiowego kota ogonem. Niestety to jest do bólu powszechnie stosowane.

2023-07-18, 20:46	#25
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-11 Wiadomości: 1 805	Dot.: dzień dobry [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89629259]Pod pozorą troski przerzuca winę na Ciebie. Bardzo toksyczne teksty, żebyś ostatecznie to Ty wyszła na tą złą zazdrośnice, a on na niewinnego. Zwykła manipulacja.[/QUOTE]brakuje jeszcze "jesli chcesz to odwolam to spotkanie", przerzucanie decyzyjnosci na druga osobe. wtedy tez mozna obarczyc ja wina. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-07-18, 20:49	#26
Plantacja_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2020-05 Wiadomości: 82	Dot.: dzień dobry Ta laska ewidentnie czegoś chce od twojego faceta. Na bank przed ponowną przeprowadzą do polski zrobiła due diligence i wie, że Twój facet już ma nową dziewczyne, a mimo to zaprasza na kawke, prosi o pomoc w przeprowadzce i odbiór z lotniska. Brak szacunku do Ciebie. Czy ona nie ma innych znajomych niż swojego byłego? Na bank ma, tylko chce odnowić kontakt. Twój facet powinien ją zignorować, ale chyba mu się podoba że ona wróciła. Czy on jej składał imieniny co roku nawet po zerwaniu? Jeśli nie i teraz nagle to robi, bo znowu ją zobaczył to moim zdaniem ożywiło się w nim dawne uczucie. Przykro mi, ale facet raczej na stracenie. Jak z nim zerwiesz to zacznie się spotykać ze swoją byłą już nie po cichu.

2023-07-18, 21:44	#27
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: dzień dobry Moim zdaniem zostaje ci ultimatum. Samo podwiezienie z lotniska ok, tak samo jak pójście na kawę. Ale fakt, że nie możesz z nimi iść, bo "nie zrozumiesz żartów" oraz częstotliwość tej nagłej pomocy budzi wątpliwości i moim zdaniem on się spokojnie szykuje do powrotu na starą gałąź, tylko jeszcze nie chce puszczać tej, której się obecnie trzyma na wszelki wypadek. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2023-07-19, 08:22	#28
MIRANDA007 Raczkowanie Zarejestrowany: 2023-07 Wiadomości: 42	Dot.: dzień dobry Dzień dobry dziewczyny, bardzo dziękuję za spojrzenie z boku na mój problem. Wczoraj mój partner sam zaczął wieczorem rozmowę ten temat. Cały czas mnie przekonywał że się znają tak długo, ze nic miedzy nimi nie ma, ze mogę być spokojna, i UWAGA ,,że jeśli mam coś przeciwko to On nie musi tam w ogóle iść , Tylko dzięki waszym sugestiom przypuszczałam ze takie zdanie padnie i nie dałam się zagonić w poczucie winy. Powiedziałam że nie mam nic przeciwko tej kawie bo pójdziemy tam razem. Szkoda ze nie widziałyście tego zaskoczenia . Od razu była kontra ze będę się nudziła.. Powiedziałam ze przy Nim nigdy się nie nudzę, ze będą tematy o ludziach których nie znam. Ja na to ze w takim razie poznam chociaż z opowieści...I macie racje ze nasz związek właściwe wchodzi w ostatnia fazę i nawet nie wiem czy jest mi z tego powodu przykro.

2023-07-19, 09:49	#30
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae Konto usunięte Zarejestrowany: 2021-02 Wiadomości: 3 731	Dot.: dzień dobry Facet powinien otrzymać medal na najbardziej troskliwego faceta. Taki kochany, martwi się żeby dziewczyna nie nudziła się, gdy on będzie plotkował o dawnych czasach miłości z byłą. Ideał.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)