Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 69.

[Kamilaa21]

Napisane przez Rena

Ja daje przyprawe do piernika do ciasta marchewkowego. Takich przypraw scricte do marchewkowego u mnie nie ma. A akurat te korzenne przyprawy sie trudno samemu uklada. Wiec rozumiem pytanie i zainteresowanie gotowymi mieszankami.

Używam tą do piernika z Kamisa i dodatkowo jeszcze cynamon dosypuje na oko ale to kompletnie nie ten smak...

[marza_mr]

Napisane przez magbeth

No ciekawe z ta mieta, a konsultowałam to z moja rodzona matka, która na medycynie zeby zeżarła (dosłownie i w przenośni) i upierała się, ze mięta ma być i basta. Nie aktualizowała wiedzy :P Być może rozwiązałaś przyczynę nieustających objawów i przy okazji z dzika przyjemnością przestane to pic, bo mi to nie smakuje jak jasna cholera.
Migdaly brzmią dobrze na początek i przepatrzę ten krwawnik czy mi z czymś nie koliduje.
Ta soda o ktorej tez alefeler pisze to może później.

Ogólnie mięta polecana jest przy niestrawności, uczuciu pełnego żołądka itp., ale właśnie na zgagę jest zabójstwem. Może mama nie do końca dopytała o dokładne objawy, tylko miała skojarzenie: ciężki żołądek= mięta?

Napisane przez chimay

Diety refluksowej jako takiej nie ma, bo każdy inaczej reaguje na różne produkty. Są tylko ogólnie znane triggery, które wymieniłam i które nasilają dolegliwości u większości osob.
W refluksie jest też niestety sporo pozadietowych triggerów i czynników l, które go wywoluja.

Niestety jest tak i jest to bardzo uciążliwe, bo czasami ciężko się domyślić, co spowodowało zgagę.

Napisane przez magbeth

Masz racje. Większości z tego, co wymieniłaś z triggerów i tak na szczęście nie jem, nigdy wcześniej tez nie miałam takich problemów i ciężko mi stwierdzić czy kwas żołądkowy mi oszalał w gore czy w dol. Poza tym teraz to i tak nie mam apetytu i sama myśl o jedzeniu śliwek wywołuje u mnie mdłości.
Miete już olałam tak jak pisałam. Żyje na kaszy manny na mleku roślinnym i dzisiaj na proponowanych migdałach. Złośliwie będę żyć dalej, szczególnie ze ciut mi lepiej.

Oby było coraz lepiej. Zdrowia

[this_witch]

Ma ktoś umywalkę w takim stylu w domu? Jakie są minusy? Czuję na logikę, że pewnie jest maksymalnie niepraktyczna, ale nie umiem znaleźć sensownych argumentów XD przemowcie mi do rozsądku. a91b67eb418b2a62eff48ab32af0ef41.jpgd5ff3d25f27821f56435a0baaaedb158.jpg

Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka

[Mijanou]

Ja mam.
Plusy takie, że fajnie wygląda. Ręce umyjesz.
Jednak jeśli będziesz chciała umyc twarz, zęby lub puścisz zbyt silny strumien wody to w ciągu kilku sekund masz blat zachlapany wodą i myjadłem.

[meliandra]

Napisane przez this_witch

Ma ktoś umywalkę w takim stylu w domu? Jakie są minusy? Czuję na logikę, że pewnie jest maksymalnie niepraktyczna, ale nie umiem znaleźć sensownych argumentów XD przemowcie mi do rozsądku. Załącznik 7794979Załącznik 7794980

Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka

Dlaczego maksymalnie niepraktyczna? Na pewno jest oryginalna, a to może być minusem pod tym kątem, że takie rzeczy zwykle szybciej się nudzą/opatrzą i po jakimś czas człowiek stwierdza, że to jednak nie jest takie ładne jak mu się wydawało na początku Ale wymiana umywalki, to nie jest jakiś wielki koszt, jak Ci znudzi wymienisz na zwykłą białą.

[senkasandry]

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?

[PumpkinEyes]

Napisane przez this_witch

Ma ktoś umywalkę w takim stylu w domu? Jakie są minusy? Czuję na logikę, że pewnie jest maksymalnie niepraktyczna, ale nie umiem znaleźć sensownych argumentów XD przemowcie mi do rozsądku. Załącznik 7794979Załącznik 7794980

Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka

Nie mam, ale korzystałam w hotelu i faktycznie dość mocno się rozchlapywało poza nią. Poza tym podejrzewam, że te wzorki mogą dość szybko się zetrzeć lub odbarwić, więc jeśli nie chcesz się bawić w wymienianie co dwa lata umywalki, bo ze zdobnej zrobiła się odrapana, to ja bym sobie chyba odpuściła.

[senkasandry]

No i da działalność przemysłowo usługowa też mnie trochę niepokoi. Jak będzie market to spoko, ale jak fabryka i będzie np jakis smród ? No i tu właśnie jest teoretycznie zabronione bo ma być nieuciazliwa. Ale różne przepisy można złamać .

[PumpkinEyes]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?

Mieszkałam kiedyś przy torach i po pewnym czasie człowiek się przyzwyczaja, w nocy go te dźwięki raczej nie budzą, bo je ignoruje. Co do innych aspektów się nie wypowiem, bo to tak naprawdę wasze chęć ryzyka i osobiste preferencje tutaj mają znaczenie.

[this_witch]

Napisane przez meliandra

Dlaczego maksymalnie niepraktyczna? Na pewno jest oryginalna, a to może być minusem pod tym kątem, że takie rzeczy zwykle szybciej się nudzą/opatrzą i po jakimś czas człowiek stwierdza, że to jednak nie jest takie ładne jak mu się wydawało na początku Ale wymiana umywalki, to nie jest jakiś wielki koszt, jak Ci znudzi wymienisz na zwykłą białą.

Nie wiem, pomyślałam, że mogą się pojawić głosy, że ciężko się czyści, nie można czegoś większego namoczyć itp. Ta akurat jest mocno pstrokata, ale generalnie strasznie mi się podoba taki styl, po latach mieszkania w beżach, szarościach i generalnie "nudnych" nowoczesnych pomieszczeniach, mam ochotę na trochę szaleństwa i tak walczę między sercem a rozumem.

Napisane przez Mijanou

Ja mam.
Plusy takie, że fajnie wygląda. Ręce umyjesz.
Jednak jeśli będziesz chciała umyc twarz, zęby lub puścisz zbyt silny strumien wody to w ciągu kilku sekund masz blat zachlapany wodą i myjadłem.

I to jest jakiś argument. To przez kształt czy wielkość samej umywalki?

[Mijanou]

Napisane przez PumpkinEyes

Nie mam, ale korzystałam w hotelu i faktycznie dość mocno się rozchlapywało poza nią. Poza tym podejrzewam, że te wzorki mogą dość szybko się zetrzeć lub odbarwić, więc jeśli nie chcesz się bawić w wymienianie co dwa lata umywalki, bo ze zdobnej zrobiła się odrapana, to ja bym sobie chyba odpuściła.

Nie, akurat wzorki nie blakna i się nie odrapują. Ale osobiście przy okazji remontu mam zamiar zmienić tę umywalkę. Chyba z całą szafką, bo szafka była z blatem specjalnie robionym pod misę.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez this_witch

Nie wiem, pomyślałam, że mogą się pojawić głosy, że ciężko się czyści, nie można czegoś większego namoczyć itp. Ta akurat jest mocno pstrokata, ale generalnie strasznie mi się podoba taki styl, po latach mieszkania w beżach, szarościach i generalnie "nudnych" nowoczesnych pomieszczeniach, mam ochotę na trochę szaleństwa i tak walczę między sercem a rozumem.



I to jest jakiś argument. To przez kształt czy wielkość samej umywalki?

Myślę, że i kształt i wielkość są tu winne.
Ale myślę, że chciejstwa trzeba czasem zaspokajać. Jeśli Ci się podoba- kup. Za rok, dwa możesz zmienić. To przecież nie są jakieś strasznie duże pieniądze.
Oko cieszy.

[Lottie69]

Napisane przez this_witch

Ma ktoś umywalkę w takim stylu w domu? Jakie są minusy? Czuję na logikę, że pewnie jest maksymalnie niepraktyczna, ale nie umiem znaleźć sensownych argumentów XD przemowcie mi do rozsądku. Załącznik 7794979Załącznik 7794980

Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka

Nie rób sobie tego. Mam taki kształt umywalki po poprzednich właścicielach. Jak ręce się myje, to mokry jest blat, użytkownik i pół toalety :/
Najgorszemu wrogowi bym nie poleciła, serio...

Kwestia wygodnosci mycia umywalki zależy od faktury - moja jest w takie kropeczki i powodzenia, nie idzie tego domyć :/ w dodatku powierzchnia jest chropowata.

Przy tego typu zlewach też lubi się zbierać syf na połączeniu umywalki z blatem, trzeba być świadomym, że co jakiś czas trzeba to czymś drobnym potraktować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Napisane przez this_witch

Ma ktoś umywalkę w takim stylu w domu? Jakie są minusy? Czuję na logikę, że pewnie jest maksymalnie niepraktyczna, ale nie umiem znaleźć sensownych argumentów XD przemowcie mi do rozsądku. Załącznik 7794979Załącznik 7794980

Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka

Widuję takie ceramiczne w restauracjach i często są obite. Zależy z czego będą zrobione, ale jeśli materiał przypomina kafelki to w końcu coś pewnie spadnie i wyszczerbi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Lottie69

Nie rób sobie tego. Mam taki kształt umywalki po poprzednich właścicielach. Jak ręce się myje, to mokry jest blat, użytkownik i pół toalety :/
Najgorszemu wrogowi bym nie poleciła, serio...

Kwestia wygodnosci mycia umywalki zależy od faktury - moja jest w takie kropeczki i powodzenia, nie idzie tego domyć :/ w dodatku powierzchnia jest chropowata.

Przy tego typu zlewach też lubi się zbierać syf na połączeniu umywalki z blatem, trzeba być świadomym, że co jakiś czas trzeba to czymś drobnym potraktować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję, o to właśnie mi chodziło O utrzymanie czystości się obawiam, przetarcie białej gładkiej umywalki to chwila roboty, ale nie oszukujmy się, żadna ze mnie pani domu i wszystko ponadto może szybko stać się problemem Myślę że może lepiej takie akcenty dodać w płytkach, ewentualnie pobawić się kolorem mebli.

[meliandra]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?

310m to wcale nie jest tak mało. Wg google maps od domu moich rodziców do torów kolejowych w linii prostej jest jakies 270m. Ale to jest osiedle domków jednorodzinnych, przed naszym domem jest 5 innych domów, ulica, a potem zadrzewiona skarpa i dopiero w dole te tory. Nic nie słychać. Wszystko chyba zależy od ukształtowania i zagospodarowania terenu. Działalność to ciężko przewidzieć co to będzie.

Napisane przez this_witch

Nie wiem, pomyślałam, że mogą się pojawić głosy, że ciężko się czyści, nie można czegoś większego namoczyć itp. Ta akurat jest mocno pstrokata, ale generalnie strasznie mi się podoba taki styl, po latach mieszkania w beżach, szarościach i generalnie "nudnych" nowoczesnych pomieszczeniach, mam ochotę na trochę szaleństwa i tak walczę między sercem a rozumem.



I to jest jakiś argument. To przez kształt czy wielkość samej umywalki?

Ja tam nigdy nic nie namaczam w umywalce inigdy tego nie robiłam bezwzględu na to jaką miałam. Co do chlapania to faktycznie się może trochę chlapać, a jeśli chodzi o czyszczenie, to wszystko się brudzi. Wiadomo, że jedne rzeczy myje się gorzej od drugich, ale jak się coś regularnie przeciera, to zwykle nie ma dużego problemu.

[this_witch]

Napisane przez meliandra

Ja tam nigdy nic nie namaczam w umywalce inigdy tego nie robiłam bezwzględu na to jaką miałam. Co do chlapania to faktycznie się może trochę chlapać, a jeśli chodzi o czyszczenie, to wszystko się brudzi. Wiadomo, że jedne rzeczy myje się gorzej od drugich, ale jak się coś regularnie przeciera, to zwykle nie ma dużego problemu.

Namaczanie też mi obojętne, bo i tak będę miała wannę, więc umywalka może być mała, tyle co ręce umyć. Z tym czyszczeniem to chyba musiałabym zobaczyć na żywo, nie pomyślałam w sumie, że te wzorki mogą być chropowate. U mnie kamień się zbiera błyskawicznie.

[meliandra]

Napisane przez this_witch

Namaczanie też mi obojętne, bo i tak będę miała wannę, więc umywalka może być mała, tyle co ręce umyć. Z tym czyszczeniem to chyba musiałabym zobaczyć na żywo, nie pomyślałam w sumie, że te wzorki mogą być chropowate. U mnie kamień się zbiera błyskawicznie.

To jak masz problem z kamieniem, to zawsze lepiej coś gładkiego i prostszego w utrzymaniu czystości.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez this_witch

Namaczanie też mi obojętne, bo i tak będę miała wannę, więc umywalka może być mała, tyle co ręce umyć. Z tym czyszczeniem to chyba musiałabym zobaczyć na żywo, nie pomyślałam w sumie, że te wzorki mogą być chropowate. U mnie kamień się zbiera błyskawicznie.

Rozwazalam cos takiego, ale koniec koncow wzielam wzorzyste plytki, wiec umywalke juz mam po prostu prostokątną jasnoszarą. Ja akurat chcialam duzą, bo w malych niewygodnie mi sie myje twarz, cieknie mi po rękach.
Jak ci sie podoba to bym sie zdecydowala dopasuj tylko baterie, bo zle dopasowana bateria moze powodowac gorsze rozchlapywanie. Plus odleglosc od sciany, zebys mogla swobodnie tą mise umyc i blat za nią też.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?

Kiedyś mieszkałam z kilometr od torów spacerem. Więc z linii prostej bliżej. Była to uczęszczana trasa. Na zewnątrz było słychać i jadący pociąg i sygnały ostrzegawcze. W środku nie pamiętam, chyba też coś było słychać, ale okna były stare. Po pewnym czasie się przyzwyczaiłam i wcale na to uwagi nie zwracałam.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez this_witch

Ma ktoś umywalkę w takim stylu w domu? Jakie są minusy? Czuję na logikę, że pewnie jest maksymalnie niepraktyczna, ale nie umiem znaleźć sensownych argumentów XD przemowcie mi do rozsądku. Załącznik 7794979Załącznik 7794980

Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka

Kiedyś w gościach skorzystałam z takiej umywalki. Jeszcze miała świecący kran wodospad. Potem stałam i zastanawiałam się czym wytrzeć wszystko dookoła.

[wiejskie_ziemniaczki89]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?

Całe życie mieszkałam 400m od torów, ale przed naszym blokiem były inne bloki i nie było nic słychać, jedynie późnym wieczorem słychać, ale bardzo bardzo cichy dźwięk, nigdy nie przeszkadzał w spaniu. Teraz mieszkam 2 km od torów, ale wysoko i słyszę trąbienie :/ polecałabym się zorientować czy tam nie będą trąbić.

Ta tańsza działka iloma budynkami odgrodzona jest od torów ? Ile pięter mają te budynki?

Wysłane z mojego 2201117SY przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez this_witch

Dziękuję, o to właśnie mi chodziło O utrzymanie czystości się obawiam, przetarcie białej gładkiej umywalki to chwila roboty, ale nie oszukujmy się, żadna ze mnie pani domu i wszystko ponadto może szybko stać się problemem Myślę że może lepiej takie akcenty dodać w płytkach, ewentualnie pobawić się kolorem mebli.

Myślę, że fajny efekt by był, gdybyś dała kafelki w takim stylu na blat pod umywalkę - nadal fajnie krejzolsko, a sto razy praktyczniej.
Ewentualnie lustro sobie oprawić w takie kafelki wokół.

Ja już tylko odliczam dni do remontu łazienki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89698919]
Kiedyś w gościach skorzystałam z takiej umywalki. Jeszcze miała świecący kran wodospad. Potem stałam i zastanawiałam się czym wytrzeć wszystko dookoła.[/QUOTE]

A czy to chlapanie to nie jest bardziej wina kranu? Wyobrażam sobie że jak bateria jest za krótka/ jest za wysoko to ogólnie woda się rozchlapuje bardziej.

Napisane przez Lottie69

Myślę, że fajny efekt by był, gdybyś dała kafelki w takim stylu na blat pod umywalkę - nadal fajnie krejzolsko, a sto razy praktyczniej.
Ewentualnie lustro sobie oprawić w takie kafelki wokół.

Ja już tylko odliczam dni do remontu łazienki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślałam w sumie żeby puścić takie kafelki za umywalką, tam gdzie będzie wisiało lustro do tego blat "drewniany" i wtedy zwykła, nudna umywalka. Ja jeszcze na dobre nie zaczęłam urządzać, a już mam chaos w głowie

[meliandra]

Napisane przez this_witch

A czy to chlapanie to nie jest bardziej wina kranu? Wyobrażam sobie że jak bateria jest za krótka/ jest za wysoko to ogólnie woda się rozchlapuje bardziej.



Myślałam w sumie żeby puścić takie kafelki za umywalką, tam gdzie będzie wisiało lustro do tego blat "drewniany" i wtedy zwykła, nudna umywalka. Ja jeszcze na dobre nie zaczęłam urządzać, a już mam chaos w głowie

To też, jak bateria jest za wysoko, to bardziej chlapie, dlatego ja nie rozumiem mody na te wysokie baterie kuchenne

Jak zaczniesz urządzać, to dopiero będzesz miała chaos

[senkasandry]

Wiejskie_ziemniaczki- ten teren to jest jedno wielkie pole. Ktos je sprzedał pod działki mieszkalne. Ma tą chwilę nie ma tam nic, są tylko działki poodgradzane. Będą tam tylko domy i coś przemysłowo usługowego - wiec może być market albo fabryka czyli raczej niski budynek. Ale licząc według mapy na której są plany działek to będzie 6 domów i ten obiekt usługowo przemysłowy (jako 7).





Mam jeszcze pytanie: używacie wizazu na telefonie? Wkurza mnie, ze nie mogę cytowac. Nie mam takiego widoku jak ja kompie. Jakąś aplikacje do wizażu na telefon trzeba ściągnąć czy jak to ogarnąć?

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

No i zdjęć też nie widzę. Nie mogę też edytować postów.

[Higurashi]

Napisane przez senkasandry

Wiejskie_ziemniaczki- ten teren to jest jedno wielkie pole. Ktos je sprzedał pod działki mieszkalne. Ma tą chwilę nie ma tam nic, są tylko działki poodgradzane. Będą tam tylko domy i coś przemysłowo usługowego - wiec może być market albo fabryka czyli raczej niski budynek. Ale licząc według mapy na której są plany działek to będzie 6 domów i ten obiekt usługowo przemysłowy (jako 7).





Mam jeszcze pytanie: używacie wizazu na telefonie? Wkurza mnie, ze nie mogę cytowac. Nie mam takiego widoku jak ja kompie. Jakąś aplikacje do wizażu na telefon trzeba ściągnąć czy jak to ogarnąć?

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

No i zdjęć też nie widzę. Nie mogę też edytować postów.

Ja używam Tapatalka, kiedyś była apka Wizażu ale już od dawna jej w sklepie nie widziałam

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Limonka2738]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?

Znam bardzo wiele osób, które mieszkają koło torów, bo wokół torów skonstruowana była moja rodzinna wioska - centralnie po środku. No nie narzekają.


Ale ja mieszkałam obok remizy strażackiej i też nie narzekałam, nawet nie słyszałam, że syrena wyje.



Po prostu się człowiek przyzwyczaja.


Jeśli nie macie dużego problemu z dźwiękami, to moim zdaniem nie będzie ok.


Ale jeśli któreś z was jest wrażliwe, to szukałabym czegoś innego.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[HellcatRedeye]

Napisane przez senkasandry

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie albo znacie kogoś kto mieszkalby blisko torów ? Planujemy zakup działki. Niestety u nas w mieście wolne działki są właśnie blisko torów albo w terenie gdzie znajduje się schronisko. Byliśmy zobaczyc okolice koło schroniska ale niestety ujadanie psów jest tak głośne, że odrzuciliśmy te obszary. Zostały działki koło torów. I mam dylemat bo tanie nie są, jedna kosztuje 200 tys ale jest oddalona od torow o 310 metrów. Druga nieco większa jest oddalona o 420 metrów od torow. Nie wiem co myśleć, bo 70 tys różnicy między nimi to duża kwota. Wiadomo różnia się też wielkością, ale ilość m2 na tej mniejszej jest dla nas wystarczający. Tylko co z tymi pociągami ? Byliśmy już tam obczajac, jak pociąg jechał było słychać ale nie jakoś mega. No i to jest chwila i spokój, a nie jak obok ruchliwej ulicy cały czas. Jak myślicie czy te 100 m różnicy w odległości od torow między działkami będzie miało w ogóle odczuwalna różnice ? To jest różnica 4 domów. Ta droższa działka jest jakby o 4 domy dalej od torow, czyli halas wygluszony bardziej o 4 domy (100m). Narazie tereny tam są prawie puste, wszystko dopiero zaczyna się budować. Jest też przy samych torach wielką działka pod działalność usługowo przemyslowa (zaznaczone że dzialalnosc ma być nieuciazliwa). Czyli moga się tam wybudować np. magazyny, fabryka albo centrum handlowe ... Szukamy działki już bardzo długo i na tą chwilę każdy inny rejon odpada. Co myślicie ?

Mieszkam niecałe 300 m od torów i bardzo mało słychać pociągi, chociaż przyznaje, że jadą sobie wąwozem, co oczywiście mocno wygłusza. Drugą działkę mam jakieś 50 m od torów i tam już więcej słychać, mimo wąwozu. Ale tak jak dziewczyny piszą - do tego da się przyzwyczaić. Jestem akurat wielką wielbicielką pociągów i koniecznie chciałam blisko mieszkać, więc też pewnie inaczej na to patrzę. Co do trąbienia - miałam kiedyś przyjemność mieszkać w hotelu blisko torów, gdzie codziennie kilka pociągów trąbiło bardzo głośno i to już było dla mnie za wiele. Nie wiem czy do tego bym się przyzwyczaiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez meliandra

To też, jak bateria jest za wysoko, to bardziej chlapie, dlatego ja nie rozumiem mody na te wysokie baterie kuchenne

Jak zaczniesz urządzać, to dopiero będzesz miała chaos

Kuchenną mam wysoką, nic mi nie chlapie. Rodzice mają w lazience dosc niską, ale zly kąt padania wody i potrafi niezle chlapnąc, jak sie czlowiek rozpędzi z wodą. Takze to zalezy.

[pempek]

Napisane przez senkasandry

Wiejskie_ziemniaczki- ten teren to jest jedno wielkie pole. Ktos je sprzedał pod działki mieszkalne. Ma tą chwilę nie ma tam nic, są tylko działki poodgradzane. Będą tam tylko domy i coś przemysłowo usługowego - wiec może być market albo fabryka czyli raczej niski budynek. Ale licząc według mapy na której są plany działek to będzie 6 domów i ten obiekt usługowo przemysłowy (jako 7).





Mam jeszcze pytanie: używacie wizazu na telefonie? Wkurza mnie, ze nie mogę cytowac. Nie mam takiego widoku jak ja kompie. Jakąś aplikacje do wizażu na telefon trzeba ściągnąć czy jak to ogarnąć?

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

No i zdjęć też nie widzę. Nie mogę też edytować postów.

Mój brat i mój szef mieszkają koło torów.
U brata kilka razy spałam i nic nie słychać, na pewno nie jest to uciążliwe, a tory ma z 200 m od domu, dzieli ich tylko pole.
Szef mówi ze tez nic nie słyszy, szybko się przyzwyczaił.


Ja używam tej starej apki wizazowej i w sumie śmiga, czasem coś się przytnie. Ale jej chyba nie ma już w sklepie, mi się ściąga z chmury jakoś jak zmieniam tel


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz