2016-12-16, 16:29 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 3
|
Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Mam prawie 23 lata, z moim chłopakiem jesteśmy razem od dwóch lat. Oboje pracujemy i studiujemy zaocznie.
Od jakiegoś czasu zaczęliśmy rozważać wyprowadzkę z domu i wspólne zamieszkanie (wynajęcie czegoś). I tu pojawia się problem. Z moją mamą relacje nie układają mi się najlepiej. Jest bardzo nerwową osobą, lubi wszystko kontrolować, uważa zazwyczaj, że tylko ona ma rację, no ogólnie kłócimy się średnio co dwa dni, nierzadko w moją stronę lecą też różne wyzwiska. Często mówiła że cieszyłaby się jakbym się wyprowadziła, bo ma mnie dość (chociaż nie wiem właściwie co jej takiego robię). No a ja już od jakiegoś czasu myślałam sobie o tym, że fajnie byłoby się usamodzielnić i zacząć samemu o sobie decydować. Powiedziałam ostatnio o tym rodzicom (mieliśmy powiedzieć to razem z chłopakiem, ale bałam się ich reakcji i w końcu powiedziałam sama) i rozpętała się awantura. Że po co mi to, jeszcze młoda jestem, ślubu na razie nie bierzemy, a jak tak przed ślubem (!) , że zajdę w ciążę (jakbym teraz nie mogła zajść) i że studiów nie skończę na pewno, pieniędzy mi nie starczy i będę od nich pożyczać, a oni mi nie dadzą. Oprócz tego co powie babcia i ludzie i w ogóle jestem głupia i nic nie wiem o życiu i wrócę do nich z płaczem. Trwałam przy swoim, ale wtedy mama już wpadła w jakąś histerię, że zaraz zawału dostanie, wylewu i nie wiem czego jeszcze. No i powiedzieli mi, że jeśli się wyprowadzę, to nie mam już po co wracać i oni nie będą się do mnie odzywać... Co byście zrobiły na moim miejscu? Chciałabym naprawdę zacząć żyć na własny rachunek, ale nie chcę zrywać kontaktów z rodziną i palić mostów... a jednocześnie nie chcę czekać w nieskończoność, aż oni uznają, że teraz jest dobry moment i może kiedyś mi na to pozwolą... |
2016-12-16, 16:33 | #2 |
Konto usunięte
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Ja bym się wyniosła i tak. Nie potrzebujesz w swoim otoczeniu ludzi, którzy cię tak traktują.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2016-12-16, 16:39 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Też bym się wyprowadziła. Dasz radę sama się utrzymać?
Na początek zawsze możecie wynająć pokój w mieszkaniu studenckim. |
2016-12-16, 16:39 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Ściana wschodnia
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Jesteś jedynaczką?
|
2016-12-16, 16:40 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Masz 23 lata, więc to nie rodzice ci "nie pozwalają", tylko sama sobie nie pozwalasz.
|
2016-12-16, 17:42 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Okolice Gliwic
Wiadomości: 142
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Po slowach "jesli sie wyprowadzisz, nie masz po co wracac" poszedlbym sie spakowac, wyszedlbym z domu i zadzwonil do partnerki lub przyjaciela, ze potrzebuje jakiegos miejsca do spania.
Potem ogarniam mieszkanie i ciesze sie, ze mam spokoj. To sa ludzie, ktorzy Cie wychowuja. Rodzice tak sie nie zachowuja. Normalnie wyglada to tak, ze rodzice ciesza sie z Toba i pomagaja Ci na starcie i sa dumni, ze chcesz sie usamodzielnic. Tu chodzi tylko o to co ludzie powiedza. Dla mnie to znaczy tyle, ze Ci obcy sa wazniejsi od wlasnego dziecka. Odepnij od nich plakietke z napisem tata, mama i pomysl jak zareagowalabys, gdyby Twoj znajomy powiedzial takie slowa. Masz 23 lata, traktujesz partnera powaznie i podejmujesz decyzje z nim, wiec sie wyprowadz. Nie pozwol rodzicom wtracac sie w wasze decyzje, bo jak facet zobaczy, ze jest mniej wazny od rodzicow - zakonczy relacje, gdy skonczy mu sie cierpliwosc. Pozdrawiam. |
2016-12-16, 17:45 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
Mówili mi ze jestem glupia, ze przeciez oni mi niczego nie zabraniaja, moge tam mieszkac a pieniadze odkladac na wklad wlasny itp Oprócz tego moja mama zrobila awanturę, krzyczala że się nie zgadza, że po jej trupie i że jeśli się wyprowadzę to mam tam nie wracać, nigdy, nie mam wstępu do domu. Ale jak zobaczyła że jestem zdecydowana to w końcu się z tym pogodziła. Wydaje mi się, że po prostu była w szoku, wydawało jej się, że to jeszcze nie, że pomieszkam z nimi, poza tym jest choleryczką. Nie uginaj się, wielu rodziców w końcu akceptuje tę decyzję Oczywiście musisz być gotowa na to, ze każdy przypadek jest inny, ale to Ty znasz swoich rodziców najlepiej. |
|
2016-12-16, 20:00 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Umiesz się sama utrzymać? Wyprowadź się.
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2016-12-16, 20:36 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Właśnie nie, mam młodszą siostrę
Co do reszty to myślę, że jestem w stanie się utrzymać razem z chłopakiem. Wiem, że muszę coś zdecydować bo inaczej zawsze tak będę siedzieć z mamą i we wszystkim jej słuchać. Mój chłopak stara się mnie wspierać i nie każe mi wybierać, ale wiem, że taka sytuacja może być dla niego denerwująca, bo coś postanowiliśmy już Postanowiłam, że na razie ( do świąt) nie będę do tego wracać, bo nie chcę awantur w wigilię, ale po świętach wrócę do tego tematu i będę obstawiać przy swoim. Zawsze we wszystkim ustępowałam rodzicom i na końcu i tak robiłam to co oni chcieli, chyba czas w końcu zdecydować samemu, chociaż to nie będzie łatwe |
2016-12-16, 20:45 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
dorosła jesteś - możesz ich co najwyżej poinformować, że zdecydowałaś tak a nie inaczej i tyle oni już pokazali jaki mają do tego stosunek, to nie jest typ ludzi których do czegoś przekonasz rozsądnymi argumentami bo oni się awanturują z przyczyn bezpodstawnych - tu nie ma o czym dyskutować bo jak wejdziesz z nimi w dyskusję to tylko wrobią Cię w poczucie winy, uświadomią jaką to złą córką jesteś i jak to fatalnie się prowadzisz... Ty póki co musisz sobie odowiedzieć na jedno pytanie - zamierzasz tam zostać? Nie? To masz jasność - mówisz, że wyprowadzasz się i to właśnie czynisz. Jedyne na co możesz liczyć to, że po pierwszym etapie fochów, jak już się przeniesiesz to się pogodzą z sytuacją i relacje wrócą do normy. Na to, że Cię będą wspierać przy wyprowadzce to nie masz co liczyć.
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-12-16 o 20:47 |
|
2016-12-16, 21:43 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Strasznie toksyczna relacja... Wyprowadź się. Chyba nie masz zamiaru w wieku 40 lat pytać mamusi i tatusia o zgodę? Jeśli nie można z nimi normalnie porozmawiać., napisz list. A najlepiej dwa, dla każdego po jednym. Wyjaśnisz w nich, dlaczego postępujesz tak a nie inaczej. Że jesteś dorosła, że to Twoja decyzja, że chcesz się usamodzielnić, że nie chcesz, by ktoś cokolwiek Ci dyktował, że dobrze Ci to zrobi itd. Napisz też, że bardzo ich szanujesz, ale szanujesz też siebie i nie pozwolisz się ograniczać. Że dziękujesz za wszystko, co dla Ciebie zrobili - to ważne.
Tak więc: bierz swego chłopa i szukajcie czegoś Na początek bez luksusów - zobaczycie, jak Wam się mieszka bo co innego "chodzić" ze sobą, a co innego tworzyć dom. No i kompletnie nie rozumiem logiki Twoich rodziców. Pierwsze, to właśnie sprawa z zajściem w ciążę. Drugie to sprawa Twojej nieznajomości życia - to chyba właśnie po to chcesz się wyprowadzić żeby poznać życie, prawda? A, i uwierz mi, że nie zerwą kontaktu Może na miesiąc w ramach "focha", obrazy majestaty itd, ale nic więcej. Zobaczysz, że będzie zupełnie odwrotnie - relacje się poprawią. Pojawi się tęsknota i przestrzeń, a to dobrze działa na każdą relację międzyludzką. Ja np mam tak z moimi rodzicami, że jak nie mieszkam z nimi to jest ok, smsy praktycznie codziennie itd ale jak się wprowadzam... tragedia. Kłótnie kilka razy dziennie, wyzywanie mnie itd. Tak, też mam toksycznych rodziców. Tak, równie źle czuję się w domu jak Ty. Więc życzę Ci powodzenia - dasz radę!
__________________
love Edytowane przez wild_horse Czas edycji: 2016-12-16 o 21:46 |
2016-12-16, 21:49 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Ściana wschodnia
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Musiałem zapytać o tą jedynaczkę, ale jak widać dotyka to też rodziny wielodzietne. Jesteś starsza więc przecierasz ścieżki
Prawda jest taka że czasami rodzice nie przyjmują do wiadomości że ich dziecko, które zawsze będzie dla nich dzieckiem jest już dorosłe, samodzielne... Nieprzerwana w porę "pępowina" odbije się na Tobie jak i na Twojej siostrze. Tu nie ma co rzucać waliz na wagę, wyprowadzać się, tylko spróbować przemówić do rozsądku. Zauważ że jako para dacie radę - ale nie zawsze jest tak pięknie że to trwa, więc nie pal wszystkich mostów za sobą, nie rzucaj talerzami, spróbuj podpytać jak długo mają zamiar traktować dorosłą KOBIETĘ jak 12 letnie dziecko. Jeżeli to nie pomoże - tak, czas pójść w świat (pytanie czy się otworzą na rozmowę, czy są aż tak zatwardziali / zaborczy, często dociera to do nich po fakcie). Trzeba znaleźć złoty środek. Nawet tacy zatwardziali przyjmą córę "która sobie poszła" w razie niepowodzenia... ale nie wszyscy. Czas wybadać grunt. Edytowane przez Jabajbaj Czas edycji: 2016-12-16 o 21:53 |
2016-12-16, 22:34 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
jeżeli obydwoje z chłopakiem pracujecie to się wyprowadz
|
2016-12-16, 22:47 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Zawsze zastanawia mnie jedna rzecz przy tego typu wątkach ( a czesto pojawia sie podobny temat).
Mianowicie o czym moja osobista mama myslala, kiedy wyprowadzila sie z mieszkania jak mialam 20 lat ze slowami, ze pora poczuc troche samodzielnosci i odpowiedzialnosci xD i ze obu nam przyda sie odpoczynek od siebie, a tak w ogole to powinnam zaczac mieszkac z chłopakiem bo to czas dla nas xD Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-17, 06:04 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 278
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Czego mogą "nie pozwolic" rodzice dorosłej kobiecie?
Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
__________________
Za dnia aniołem, w nocy diabłem. Blog o zabiegach kosmetycznych na twarz Moje Legginsy sportowe |
2016-12-17, 07:01 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
A ja wam powiem, że nie rozumiem takiego podejścia rodziców. Gdybym miała dziecko od razu po ukończeniu szkoły średniej powiedziałabym mu, że ma 3 miesiące na znalezienie pracy i mieszkania, pomagałabym we wszystkim ale kurde jak młody, dorosły człowiek ma się nauczyć odpowiedzialności i samodzielności u mamusi na garnuszku? Myślę, że gdyby rodzice tak ze mną postąpili byłoby mi dzisiaj łatwiej, można pomagać, wesprzeć, doradzić ale nie podcinać skrzydła, studiować i uczyć się dalej można nawet samodzielnie mieszkając.
Nie rozumiem tej ogólnej paniki rodziców i strachu " za drzwiami mojego domu moje dziecko zginie" kurde serio? Wobec czego także rodzi się podejście z troski " jak się wyprowadzisz to nie wracaj!!!" Nie wiem w ogóle co to ma być, to jest psychopatyczne podejście nazywane strachem rodzica o dziecko a tak naprawdę to panika rodzica, że ich roślinka nie wyrośnie tak jak ją podlewali, że dziecko zacznie podejmować samodzielne decyzje i na pewno nie skończy studiów! No to trudno, to jest jego wybór Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-17, 07:34 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Czy masz teraz 23 lata, czy byś miała 30 to reakcja, zwłaszcza Twojej matki, byłaby taka sama. Skoro z facetem jesteście na to gotowi i się utrzymacie to się wyprowadź. Jeśli będziesz ulegać rodzicom i odwlekać moment wyprowadzki ze względu na nich, prawdopodobnie posypie się Twój związek. Potrzebne Ci to? Wątpię. Zatem do dzieła
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2016-12-17, 10:57 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Postaram się streścić, chociaż zwykle ciężko mi to idzie. U mnie relacje z rodzicami zawsze były OK, poza tym, że moja mama jest strasznie wścibska i dociekliwa. Ja nie miałam przed nią czego ukrywać, więc zwykle po prostu odpowiadałam na jej pytania. Jestem tą młodszą córką. Moja siostra jest o 10 lat starsza ode mnie, wyniosła się z domu, kiedy skończyła 18-tkę i spieprzyła sobie życie, ale to długa historia. Zawsze jakoś podświadomie chciałam wypaść lepiej niż ona. Dobrze się uczyłam, byłam "grzeczna", bla, bla, bla.
Kiedy postanowiłam zamieszkać ze swoim facetem, też w wieku 23 lat, moja matka strasznie to przeżywała. Choć zamieszkaliśmy w mieszkaniu po moich dziadkach, które na mnie "czekało". I to jakieś 15 minut na piechotę od moich rodziców. Mama nic nie marudziła, nie zdradzała emocji, ale ja znam ją na tyle dobrze, że wiem, co wtedy jej krążyło po głowie. Mieszkamy blisko siebie. Kiedy długo się nie odzywam - albo nie odwiedzam rodziców - zaraz zaczyna się jęczenie. Niby niepozorne teksty: "No to musisz być bardzo zajęta, skoro nie przyszliście na zupę, pisałam wam, że robię pomidorową". "Co tam u was, jak leci?" - i tego typu hasła. Fajnie, bardzo fajnie, że matka się o mnie troszczy, ale często mam tego serdecznie dosyć, bo chciałabym mieć tydzień spokoju. Tydzień normalnego, dorosłego życia, bez ciągłych przesłuchań i komentarzy matki. To na dłuższą metę mega męczące. Jeśli Twoja matka jest równie zaborcza, ciągle weryfikuje co, gdzie, z kim, po co - i zadaje Ci miliard pytań - spróbuj się od tego uwolnić jak najszybciej, bo skończysz tak jak ja. A ja czuję się w trochę patowej sytuacji, bo cztery lata mieszkam poza rodzinnym domem, a ciągle czuję się trochę, jakby matka kontrolowała moje życie. Nie chcę sprawiać jej przykrości, nie odbierać telefonu, czy nie odpowiadać na wiadomość; odrzucać chronicznie zaproszenia na obiad. Z drugiej strony to mnie męczy.
__________________
Wiem, że nic nie wiem.
|
2016-12-17, 12:34 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2016-12-17, 12:40 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2016-12-17, 13:20 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 138
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Wyniosłabym się i ucięła kontakt tak szybko jak tylko się da. Robiąc tak z takimi ludźmi można tylko i wyłącznie zyskać, nigdy stracić.
|
2016-12-17, 13:21 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-17, 17:20 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Zastanawiam się po co niektóre kobiety rodzą dzieci, skoro ich reakcje o usamodzielnieniu się traktują jak wyrok śmierci.
Czy kobiety nie wiedzą na czym polega macierzyństwo i że kiedyś dzieci wyjdą z domu? Na czym polega ta ogromna chęć zatrzymania dziecka jako "zastaw"? |
2016-12-17, 17:30 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
|
|
2016-12-17, 18:11 | #25 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-12-17, 18:20 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2016-12-17, 18:24 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
mam dwoje dzieci dorosłych ale jeszcze nie samodzielnych finansowo.na tyle żeby dały sobie radę mieszkać same nie wyobrażam sobie pakować ich po 18tce i w ten sposób uczyć życia. na wszystko przyjdzie czas niech skończą szkoły staną porządnie na własnych nogach i wówczas i ja będę czuła się spokojna i oni będą szczęśliwi gdybym.miala 23 letnia córkę która by zarabiala i chciałby się wyprowadzic napewno nie stałabym na przeszkodzie ale gdyby nie miała kasy i chciała się wyprowadzić i być na łasce faceta to raczej nie bylabym bardzo zadowolona |
|
2016-12-17, 19:33 | #28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Cytat:
mam dwoje dzieci dorosłych ale jeszcze nie samodzielnych finansowo.na tyle żeby dały sobie radę mieszkać same nie wyobrażam sobie pakować ich po 18tce i w ten sposób uczyć życia. na wszystko przyjdzie czas niech skończą szkoły staną porządnie na własnych nogach i wówczas i ja będę czuła się spokojna i oni będą szczęśliwi gdybym.miala 23 letnia córkę która by zarabiala i chciałby się wyprowadzic napewno nie stałabym na przeszkodzie ale gdyby nie miała kasy i chciała się wyprowadzić i być na łasce faceta to raczej nie bylabym bardzo zadowolona[/QUOTE] Pomagałabym ale tak, musiałoby znaleźć pracę i mieszkanie, po to zeby nauczyć się odpowiedzialności za to mieszkanie i za siebie jako dorosła osoba. W domu przy mamie się tego nie nauczy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ---------- Tak skończą szkoły i wejdą w życie jako zielone osoby po 20-ce, ja żałuję, że nie dopiełam swego i nie wyprowadziłam się po 18 bo "moja mama nie była spokojna". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-17, 19:37 | #29 |
Konto usunięte
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
No ale wiesz, 18 lat to jeszcze dla mnie nie jest moment na całkowicie samodzielne życie. Można usamodzielniać dziecko powoli - mieszkaj w domu, ale dorzucaj się do rachunków, ergo znajdź pracę (choćby dorywczą). Ludzie w wieku 18-19 dopiero zaczynają życie - ja bym nie chciała, żeby moje dziecko było zmuszone do wyprowadzki z wygodnego domu na rzecz obskórnego pokoju za połowę pensji, a do tego uczyć się i pracować. Takie rzucanie na głęboką wodę zdecydowanie nie jest zdrowe. Gdyby moja mama mi tak zrobiła, to bym poczuła, że nie mam w niej żadnego wsparcia i nie utrzymywałabym z nią kontaktu, a może i pozwałabym o alimenty. Bądź co bądź rodzice mają obowiązek utrzymywać dziecko dopóki się uczy.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2016-12-17, 19:43 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 550
|
Dot.: Rodzice nie pozwalają mi się wyprowadzić
Niby dlaczego? Ja bym pomagała z kasą ale pracować by musiało, posprzątać, ugotować, zrobić zakupy o dbać o mieszkanie by musiało samo i samo.
Tinker ale Twoi rodzice nie są nic Ci winni od dnia Twoich 18 urodzin, owszem pomagać są w obowiązku do 26 roku życia o ile nawet na miesiąc nie przerwiesz edukacji i uczysz się dziennie ale zrywanie kontaktów świadczyłoby tylko o braku Twojej dojrzałości, dowód w portfelu to coś więcej niż " rodzice mi nie zabronio". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.