Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5 - Strona 122 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-31, 19:15   #3631
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 248
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

niedługo miną 2 lata od kąd rozstałam się z facetem. była to moja pierwsza pradziwa i szalona miłośc, początek był piękny potem jednak wszystko sie zmieniło. zadręczał mnie psychicznie i kilka razy uderzył. w końcu odeszłam, jednak do tej pory nie mogę sie po tym otrząsnąć. czasami żałuję że odeszłam, myślę sobie, że już lepiej się meczyć niż być samej. a jestem cholernie samotna, nie mam pracy, nie mam znajomych a najlepsza przyjaciółka poznała chłopaka i na mnie już nie ma czasu. gdybym wiedziała że tyle czasu będe cierpieć po rozstaniu to bym się nie decydowała na związek...2 lata to dużo za dużo...
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 19:18   #3632
wanillia
Raczkowanie
 
Avatar wanillia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Mój mały Świat
Wiadomości: 147
GG do wanillia
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

YYYYY Paulinka znecał się nad Tobą i Ty się zastanawiasz czy dobrze zrobiłaś bo odeszłaś???? miłość jest naprawdę głupia i ślepa w takim wypadku...pisz do Nas My Ci pomożemy w cierpieniu...
__________________
Cisza trwa...straszna cisza...
wanillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 19:25   #3633
scatty princess
Zadomowienie
 
Avatar scatty princess
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
No nie, ja mam już dość siebie, wszystkiego... Wcale pierwsze dni nie są najgorsze! Ja aż do niedawna byłam masterką, a teraz co?! Płaczę, nic mi nie idzie, próbna matma poszła mi fatalnie... Nie wiem, co się ze mną dzieje...
Niech mnie któraś kopnie, potrząśnie, uderzy...
Zgadzam sie. Wcale 1 dni nie sa najgorsze. Wydaje mi sie, ze przez pierwsze dni to tak naprawde do nas nie dociera, a teraz po czasie to widzimy ...

Ja mam tak samo Kochanie Placz, znajomi maja mnie dosc, bo mowie tylko o jednym albo sie zawieszam w mysleniu, uczelnia zawalona...

Chcialabym Cie kopnac, ale nie wiem jak. Jestem z Toba Wspieram Cie Staraj sie chociaz z matura malymi kroczkami walczyc, bo ja wiem, ze to najwazniejsze teraz. Ja juz jestem na studiach, to mi nie zawali tak zycia, jakby Tobie nie zdana matura... 3maj sie Słonce

Cytat:
Napisane przez Paulinka675 Pokaż wiadomość
niedługo miną 2 lata od kąd rozstałam się z facetem. była to moja pierwsza pradziwa i szalona miłośc, początek był piękny potem jednak wszystko sie zmieniło. zadręczał mnie psychicznie i kilka razy uderzył. w końcu odeszłam, jednak do tej pory nie mogę sie po tym otrząsnąć. czasami żałuję że odeszłam, myślę sobie, że już lepiej się meczyć niż być samej. a jestem cholernie samotna, nie mam pracy, nie mam znajomych a najlepsza przyjaciółka poznała chłopaka i na mnie już nie ma czasu. gdybym wiedziała że tyle czasu będe cierpieć po rozstaniu to bym się nie decydowała na związek...2 lata to dużo za dużo...
Kobieto zwariowałas?
Milion razy lepiej byc samym i szanowac siebie niz z kims kto Cie uderzyl, czy wyzywał...
Juz 2 lata po zerwaniu cierpisz... troche duzo... moze powinnas wyjsc do ludzi? przyjaciolka uciekla, wiec ja olej. Moze na wizazu znajdziesz jakies Dziewczyny z Twojej okolicy i sie umowisz?
nie łam sie !! I nigdy wiecej nie mysl o byciu z kims kto Cie nie szanuje !
scatty princess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 19:32   #3634
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

scatty princess, dziękuję Staram się, ale od kilku dni mi nie wychodzi... Jeszcze niedawno gnoiłam go i inne takie, miałam siłę, a teraz to sama nie wiem... Płaczę, a nie robiłam tego wcześniej prawie nigdy. Ciężko jest się przyzwyczaić do czegoś, czego się nie robiło. Chcę być naukowcem kiedyś, a teraz nic mi nie idzie, i to nie z mojej winy, ja się naprawdę staram. To on w mojej głowie...
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 19:34   #3635
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 248
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

wiem że odchodząc zrobiłam dla siebie najlepszą rzecz jaka mogłam zrobić, jednak w chwilach słabości, których ostatnio mam wiele myślę odwrotnie. wiem, że to głupie i próbuję odpędzać te myśli, ale zbyt długie przebywanie w odosobnieniu robi swoje...
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 20:12   #3636
dziuniaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
No nie, ja mam już dość siebie, wszystkiego... Wcale pierwsze dni nie są najgorsze! Ja aż do niedawna byłam masterką, a teraz co?! Płaczę, nic mi nie idzie, próbna matma poszła mi fatalnie... Nie wiem, co się ze mną dzieje...
Niech mnie któraś kopnie, potrząśnie, uderzy...
Bic nie bede, krzyczec nie bede, kopac tez nie. Jedynie Ci sprzedam na otrzezwienie..

Tez mnie podziwialyscie i co? I gowno. I mam mysli w stylu: on chce wrocic, ja nie wiem czego chce, moze by tak sprobowac jeszcze raz. Minelo ponad 5mies i sie kuzwa cofam. Zamienic sie chcesz? Chociaz w sumie, pewnie nie. Jeden i drugi to zlamasy totalne, a my silne kobiety, nie umiemy sobie za cholere poradzic.
dziuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 20:22   #3637
scatty princess
Zadomowienie
 
Avatar scatty princess
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez dziuniaa Pokaż wiadomość
Bic nie bede, krzyczec nie bede, kopac tez nie. Jedynie Ci sprzedam na otrzezwienie..

Tez mnie podziwialyscie i co? I gowno. I mam mysli w stylu: on chce wrocic, ja nie wiem czego chce, moze by tak sprobowac jeszcze raz. Minelo ponad 5mies i sie kuzwa cofam. Zamienic sie chcesz? Chociaz w sumie, pewnie nie. Jeden i drugi to zlamasy totalne, a my silne kobiety, nie umiemy sobie za cholere poradzic.
A jednak cos sie w Tobie lamie i pytanie "a moze jednak?" naszlo. Jak tak pisalas o tym,ze z Nim pisalas to zastanawialam sie, czy najdzie Cie taka mysl...
Bo to ciezka decyzja. Niby dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, odgrzewane kotlety nie smakuja...
(ja sama bym tam swoje chetnie odgrzala...)
scatty princess jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-31, 20:26   #3638
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Umieram teraz powoli, to był straszny dzień
Słońce świeci a w moim sercu wieczny deszcz
Tak bardzo chcę sie przytulić
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 20:32   #3639
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez dziuniaa Pokaż wiadomość
Bic nie bede, krzyczec nie bede, kopac tez nie. Jedynie Ci sprzedam na otrzezwienie..

Tez mnie podziwialyscie i co? I gowno. I mam mysli w stylu: on chce wrocic, ja nie wiem czego chce, moze by tak sprobowac jeszcze raz. Minelo ponad 5mies i sie kuzwa cofam. Zamienic sie chcesz? Chociaz w sumie, pewnie nie. Jeden i drugi to zlamasy totalne, a my silne kobiety, nie umiemy sobie za cholere poradzic.
Kochanie, na podstawie tego,co pisałaś-obydwom im należy urwać ręce przy samej d**** !! Amen! Szczerze-ja do mojego exa nie wrócę, choćby błagał, przeprosił, i nawet zmienił się. Bo co-za jakiś czas znów przyjdzie i powie, że nie będziemy mieć dla siebie czasu?Tego bym już nie przeżyła. Więc myślę, że czekają nas osobniki dużo lepsze i będące na wyższym poziomie troficznym-odpytywałam koleżankę z biologii, rzuciło mi się
Ale się ch***** z tym moim matematycznym popisem czuję. Do tej pory nie miałam żadnych problemów, szósteczki i ogień, bo myślę o karierze naukowej...
Rozmowa z moim rodzonym bratem (doktor fizyki )
(kupiłam dziś czerwoną bluzkę z oczo***nym dekoltem)
Ja: Jak wyglądam?
On: O młoda, teraz jesteś 100% przedstawicielką najbardziej niebezpiecznych kobiet, które faceci co najwyżej podziwiają, ślinią się na nie, ale boją się podejść bliżej-cholernie seksowna, piękna, zgrabna, ale też cholernie inteligentna i przekonana o własnej wartości.
Ja: Ty chcesz czegoś ode mnie że tak gadasz?
On:Nie, nic, mówię jak jest, bo się dzieciak zmieniłaś... Poszukam Ci chłopa na moim wydziale, inteligentny fizyk będzie dla Ciebie idealny
Komentarz-on mi nigdy komplementów nie rzucał, zwykle jeszcze dobijał. Po drugie-jak tu takiego nie kochać
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 20:37   #3640
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Idę do łóżka, znów sama Jutro 1 kwietnia, może humor mi ktoś poprawi
Życie powinno być piękne

Tęsknię za tym głąbem... eh
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 20:43   #3641
Biedronka1989
Raczkowanie
 
Avatar Biedronka1989
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

scatty proncess: Ja też sobie chętnie odgrzeję
Mój do mnie dzisiaj napisał
Biedronka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-31, 21:20   #3642
dziuniaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nibylandia :]
Wiadomości: 638
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez scatty princess Pokaż wiadomość
A jednak cos sie w Tobie lamie i pytanie "a moze jednak?" naszlo. Jak tak pisalas o tym,ze z Nim pisalas to zastanawialam sie, czy najdzie Cie taka mysl...
Bo to ciezka decyzja. Niby dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, odgrzewane kotlety nie smakuja...
(ja sama bym tam swoje chetnie odgrzala...)
Ale ja weszlam 2 razt do tej samej rzeki. Po 10 dniach byla kleska. A wiesz co jest najgorsze? Nie chce do niego wrocic, bo go kocham, nie moge bez niego zyc czy cos, tylko mam podswiadoma potrzebe milosci, posiadania kogos. Nie mam sily znobywac kogos nowego, w sumie to sie nawet boje wchodzic w nowy zwiazek. Poza tym mialam tzw adoratora przez dluzszy czas, wszystko bylo ladnie pieknie, ale ostatnio sie cos sypie, generalnie ze soba nie gadamy, no i cos mi sie wydaje ze dla niego bylam taka chwilowa rozrywka. Faceci sa do bani:/

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Kochanie, na podstawie tego,co pisałaś-obydwom im należy urwać ręce przy samej d**** !! Amen! Szczerze-ja do mojego exa nie wrócę, choćby błagał, przeprosił, i nawet zmienił się. Bo co-za jakiś czas znów przyjdzie i powie, że nie będziemy mieć dla siebie czasu?Tego bym już nie przeżyła. Więc myślę, że czekają nas osobniki dużo lepsze i będące na wyższym poziomie troficznym-odpytywałam koleżankę z biologii, rzuciło mi się
Ale się ch***** z tym moim matematycznym popisem czuję. Do tej pory nie miałam żadnych problemów, szósteczki i ogień, bo myślę o karierze naukowej...
Rozmowa z moim rodzonym bratem (doktor fizyki )
(kupiłam dziś czerwoną bluzkę z oczo***nym dekoltem)
Ja: Jak wyglądam?
On: O młoda, teraz jesteś 100% przedstawicielką najbardziej niebezpiecznych kobiet, które faceci co najwyżej podziwiają, ślinią się na nie, ale boją się podejść bliżej-cholernie seksowna, piękna, zgrabna, ale też cholernie inteligentna i przekonana o własnej wartości.
Ja: Ty chcesz czegoś ode mnie że tak gadasz?
On:Nie, nic, mówię jak jest, bo się dzieciak zmieniłaś... Poszukam Ci chłopa na moim wydziale, inteligentny fizyk będzie dla Ciebie idealny
Komentarz-on mi nigdy komplementów nie rzucał, zwykle jeszcze dobijał. Po drugie-jak tu takiego nie kochać
Tez nie wroce. Bo po 1 nie pozwola mi na to znajomi [ponownie ich nie kopne w dupe, jak tyle mies pracowalam nad tym zeby ich odzyskac], po drugie moja matka by mnie zabila, bo ona od poczatku byla przeciwna temu zwiazkowi, a w otatniej fazie mojego bycia z nim miala na niego taka alergie ze na dzwiek imienia jej piana na usta szla, a po 3 sama z siebie bym nie wrocila, po co? Nie zaufalabym mu ponownie, chociazby mi gwiazdke z nieba dal. A zwiazek bez zaufania nie ma racji bytu, a nie ma sensu wracac, zeby tylko kogos miec. I wracamy do pkt wyjscia...
dziuniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-31, 22:02   #3643
psiri
Raczkowanie
 
Avatar psiri
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Grecja
Wiadomości: 166
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Annikkiteru Pokaż wiadomość
Psiri,rozumiem Cię doskonale,bo sama czuję podobnie..Jestem po 3 nieudanych związkach i teraz zaczęłam się z kimś spotykać,ale..


..gdy pytam szczerze,czy zależy mu na znajomości ze mną/na mnie choć trochę,to usłyszałam dzisiaj:są rzeczy,na których bardziej mi zależy.




Mam szczerą nadzieję, że on Cię doceni aczkolwiek taka wypowiedź całkowicie go dyskwalifikuje. Ja wiem, rozum rozumem a serce sercem

Ja próbuje żyć sobie jakoś tak w miare spokojnie. Ale ani psycholog <tak, doszło do tego, że sama nie mogłam sobie poradzić> nie pomógł ani sama za bardzo sobie poradzić nie mogę. Bo wspomnienia nie gasną. Facet z którym się spotykam zasypuje mnie wyznaniami miłości <wie jak jest, ale chcie mnie do siebie "przekonać", a ja się czuje winna. Wobec niego, bo nie potrafie odwzajemnić jego uczucia i wobiec siebie, że nie potrafie normalnie żyć. Lada moment mam termin oddania pracy dyplomowej, kończe swoją książkę - termin goni, ale to nic nie daje. Ani praca, ani przyjaciele, ani nic innego. Nie wierze, że istnieje jakiś magiczny sposób na zapomnienie. Z pewnością nie jest nim też nowy facet bo serce chodzi swoimi drogami, ale może z czasem

Najgorsze są te wspomnienia. Moja nauczycielka zaprosiła mnie na świeta do swojej rodzinnej miejscowości, gdzie mieszka mój eks. Nie pojade tam za nic ale troche mi głupio jej tłumaczyć że nie mogę tam pojechać bo się rozpadnę

I to ciągłe pytanie, czemu na koniec potraktował mnie tak okrótnie? Czemu najpiękniejsze co mi się w życiu przydarzyło. Nieskończone piękno tych chwil musiało się zamienić w koszmar??

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez the rock Pokaż wiadomość
Ide koło naszej ulubionej pizzerii, łzy... Widzę autobus na jego osiedle, łzy... Przechodzę koło parku w którym kochaliśmy się w letni wieczór, łzy... Widzę całujące się pary, łzy... Wkładam rano ciuchi które kupiliśmy na wspólnych zakupach, łzy...
Tak się nie da żyć
Czy tylko dla mnie ta miłość coś znaczyła ???

Mam kropka w kropkę tak samo
Teraz, z upływem czasu jest lepiej. Tylko czasem mam takie napady rozpaczy że nie mam siły wyjść z domu... może kiedyś przestane ryczeć na widok sukienki która mu sie podobała itd...
psiri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 07:24   #3644
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Dzień dobry Wam wszystkim!
Mam nadzieję, że przed Wami będzie dobry, lepszy dzień...
Nie idę do szkoły, po południu tylko uderzę na próbną maturę z chemii... Słabo jestem na nią nastawiona po wczorajszym. Słońce tak pięknie świeci, ale na razie optymizmem mnie to nie nastraja. Kryzysowy tydzień mam czy co? Cholera wie.
W świetle mojego stanu, jeśli ten plan wypali, zdecydowałam się iść na to "swatanie" w sobotę, przynajmniej film sobie oglądnę i nie będę się rozbijać po domu. Trzymajcie mnie za słowo jakbym chciała zdanie zmienić.
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 07:27   #3645
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Dzień dobry Wam wszystkim!
Mam nadzieję, że przed Wami będzie dobry, lepszy dzień...
Nie idę do szkoły, po południu tylko uderzę na próbną maturę z chemii... Słabo jestem na nią nastawiona po wczorajszym. Słońce tak pięknie świeci, ale na razie optymizmem mnie to nie nastraja. Kryzysowy tydzień mam czy co? Cholera wie.
W świetle mojego stanu, jeśli ten plan wypali, zdecydowałam się iść na to "swatanie" w sobotę, przynajmniej film sobie oglądnę i nie będę się rozbijać po domu. Trzymajcie mnie za słowo jakbym chciała zdanie zmienić.
Hej
Będziemy Cię trzymać za słowo
Ja też mam kiepski dzień i wydaje mi się że co rano gdy się budzę, to jets gorzej i tęsknię coraz bardziej
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 07:36   #3646
Mystic Shine
Raczkowanie
 
Avatar Mystic Shine
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow
Wiadomości: 498
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez dziuniaa Pokaż wiadomość
Ale ja weszlam 2 razt do tej samej rzeki. Po 10 dniach byla kleska. A wiesz co jest najgorsze? Nie chce do niego wrocic, bo go kocham, nie moge bez niego zyc czy cos, tylko mam podswiadoma potrzebe milosci, posiadania kogos. Nie mam sily znobywac kogos nowego, w sumie to sie nawet boje wchodzic w nowy zwiazek. Poza tym mialam tzw adoratora przez dluzszy czas, wszystko bylo ladnie pieknie, ale ostatnio sie cos sypie, generalnie ze soba nie gadamy, no i cos mi sie wydaje ze dla niego bylam taka chwilowa rozrywka. Faceci sa do bani:/



Tez nie wroce. Bo po 1 nie pozwola mi na to znajomi [ponownie ich nie kopne w dupe, jak tyle mies pracowalam nad tym zeby ich odzyskac], po drugie moja matka by mnie zabila, bo ona od poczatku byla przeciwna temu zwiazkowi, a w otatniej fazie mojego bycia z nim miala na niego taka alergie ze na dzwiek imienia jej piana na usta szla, a po 3 sama z siebie bym nie wrocila, po co? Nie zaufalabym mu ponownie, chociazby mi gwiazdke z nieba dal. A zwiazek bez zaufania nie ma racji bytu, a nie ma sensu wracac, zeby tylko kogos miec. I wracamy do pkt wyjscia...
dziuniaa, ja do tej samej wody weszłam 3 razy. Ostatnim razem utopiłam się po 1,5 miesiąca...
Wiem,że nie mam szans na kolejny powrót. Z jednej strony nie chciałabym juz do niego nigdy wracać,bo chyba się nigdy nie zmieni. Z drugiej strony,nie umiem żyć bez niego.
W zeszłym tygodniu, tuż po rozstaniu wysłał mi chyba z 200 smsów-że może kiedyś jeszcze będziemy razem,że czas leczy rany i takie tam duperele... Aż mu napisałam, żeby odezwał się do mnie jak będzie potrafił mi wyjaśnić dlaczego tak postąpił po tylu latach. Odpowiedział,że nie wie tego i musi pomyśleć. I już 3 dni milczy - nawet jak było między nami źle nie wytrzymywał dłużej jak 2 dni i wysłał jakiegoś smsa. A teraz nic. Boli ta cisza.
Mystic Shine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 07:59   #3647
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Mystic Shine Pokaż wiadomość
dziuniaa, ja do tej samej wody weszłam 3 razy. Ostatnim razem utopiłam się po 1,5 miesiąca...
Wiem,że nie mam szans na kolejny powrót. Z jednej strony nie chciałabym juz do niego nigdy wracać,bo chyba się nigdy nie zmieni. Z drugiej strony,nie umiem żyć bez niego.
W zeszłym tygodniu, tuż po rozstaniu wysłał mi chyba z 200 smsów-że może kiedyś jeszcze będziemy razem,że czas leczy rany i takie tam duperele... Aż mu napisałam, żeby odezwał się do mnie jak będzie potrafił mi wyjaśnić dlaczego tak postąpił po tylu latach. Odpowiedział,że nie wie tego i musi pomyśleć. I już 3 dni milczy - nawet jak było między nami źle nie wytrzymywał dłużej jak 2 dni i wysłał jakiegoś smsa. A teraz nic. Boli ta cisza.
Milczy, bo w końcu uderzyłaś w jego czuły punkt moim zdaniem. Zawsze przepraszał, korzył się, ale nigdy nie powiedział, dlaczego tak robił...

dziuniaa
, też czuję taką potrzebę nie bycia samej... Nawet adoratora nie ma, ba, nawet kumple się wykruszyli, chociaż nie nawijam ciągle o nim i naprawdę zachowuję się normalnie przy nich. I nie poszli wcale w odstawkę, jak miałam chłopaka... Po prostu,okazało się, na kogo mogę liczyć, a na kogo nie bardzo. I to też strasznie boli, ale takie bilansy na wiosnę chyba są wskazane.
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 08:10   #3648
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Witam dziewczyny, właśnie nadrobiłam Wasze posty wczorajsze.
Ja też miałam straszliwego doła wczoraj, dzisiaj chcę iść na jakieś zakupy, w piątek umówiłam się na wizytę u fryzjera

Nie smutajmy się za bardzo, wiem że czasem się nie da bo to jakoś tak poza nami sie dzieje ..........

Do mnie uderza mój adorator irlandczyk, ten facet wiąże ze mną duże nadzieje i gdyby nie to że mieszka tyle tysięcy km stąd to pewnie nie dałby mi spokoju na codzień

A ja ciągle mam w głowie tylko jednego faceta ............
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 08:10   #3649
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Kurde dziewczyny... Dzisiaj zrobiłam straaaszne głupstwo
Napisałam do niego dwa smsy... W jednym, że za nim tęsknię, a w drugim, że go nienawidzę i nie rozumiem jak dwoje bliskich sobie dotychczas osób może stać się nagle obcymi

Ale mi głupio teraz. On się pewnie teraz cieszy z mojego nieszczęścia.

Ochrzańcie mnie proszę!!!
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-04-01, 08:16   #3650
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Kaza86 Pokaż wiadomość
Kurde dziewczyny... Dzisiaj zrobiłam straaaszne głupstwo
Napisałam do niego dwa smsy... W jednym, że za nim tęsknię, a w drugim, że go nienawidzę i nie rozumiem jak dwoje bliskich sobie dotychczas osób może stać się nagle obcymi

Ale mi głupio teraz. On się pewnie teraz cieszy z mojego nieszczęścia.

Ochrzańcie mnie proszę!!!
Nie ochrzanie Cię, bo sama mam ochotę do niego napisać
Tęsknie i nie mogę sobie wyobrazić życia bez niego...
Może ktoś inny powinien z nim porozmawiać zamiast mnie?? Może ktoś by nam pomógł
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 08:25   #3651
Mystic Shine
Raczkowanie
 
Avatar Mystic Shine
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow
Wiadomości: 498
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Kaza86 Pokaż wiadomość
Kurde dziewczyny... Dzisiaj zrobiłam straaaszne głupstwo
Napisałam do niego dwa smsy... W jednym, że za nim tęsknię, a w drugim, że go nienawidzę i nie rozumiem jak dwoje bliskich sobie dotychczas osób może stać się nagle obcymi

Ale mi głupio teraz. On się pewnie teraz cieszy z mojego nieszczęścia.

Ochrzańcie mnie proszę!!!
Kaza86, ochrzaniam Cię niniejszym!
Mnie też korci jak cholera, żeby do niego napisać, przerwać tę ciszę. Byle co,ale napisać. Już nawet miałam chęć wysłać mu smsa, że moja siostrzenica-która bardzo lubi, jest poważnie chora-ale w sumie stwierdziłam, że co go to obchodzi. Ma swoje życie.
A poza tym nie dam mu tej satysfakcji, nie pokażę, że tęsknię i brakuje mi kontaktu. Nie wymięknę.
Ale jak on sie pierwszy odezwie, to pewnie nie wytrzymam i odpiszę
Mystic Shine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 08:48   #3652
psiri
Raczkowanie
 
Avatar psiri
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Grecja
Wiadomości: 166
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Mystic Shine Pokaż wiadomość
Kaza86, ochrzaniam Cię niniejszym!
Mnie też korci jak cholera, żeby do niego napisać, przerwać tę ciszę. Byle co,ale napisać. Już nawet miałam chęć wysłać mu smsa, że moja siostrzenica-która bardzo lubi, jest poważnie chora-ale w sumie stwierdziłam, że co go to obchodzi. Ma swoje życie.
A poza tym nie dam mu tej satysfakcji, nie pokażę, że tęsknię i brakuje mi kontaktu. Nie wymięknę.
Ale jak on sie pierwszy odezwie, to pewnie nie wytrzymam i odpiszę

Ja tak zrobiłam, napisałam do niego w walentynki. Straszny błąd. Odpisał wręcz agresywnie. A wydawało mi się że to najczulszy człowiek jakiego kiedykolwiek poznalam. No i oczywiście byłam na siebie zła,że po raz wtóry pokazałam swoją słabość i praktycznie błagałam go o uczucie
psiri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 08:53   #3653
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

No właśnie... Oni się pewnie cieszą, że za nimi tęsknimy, a sami mają nas gdzieś!
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 09:13   #3654
Mystic Shine
Raczkowanie
 
Avatar Mystic Shine
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow
Wiadomości: 498
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Kaza86 Pokaż wiadomość
No właśnie... Oni się pewnie cieszą, że za nimi tęsknimy, a sami mają nas gdzieś!
Właśnie dlatego ja pierwsza się nie odezwę za nic na świecie. A jak się zawezmę, to uparta jestem jak muł.
A jak on napisze to odpiszę albo i nie. To zależy co i kiedy napisze. Bo wiem, że kiedys to i tak nastąpi.
Z resztą to on mnie zostawił dla innej i to w taki sposób, więc co ja będę się narzucać
Mystic Shine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 09:22   #3655
Kasienka24
Raczkowanie
 
Avatar Kasienka24
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 202
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Wiosna dziewczynki wiosna! Ehh gdybym nie musiała siedziec w pracy, spedziłabym cały dzien na powietrzu, wystawiajac dziuba na słonko. Życzę Wszystkim miłego dnia !!!
__________________

Rozczarowania należy palić, a nie balsamować ;-)
Kasienka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 09:22   #3656
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Mystic Shine Pokaż wiadomość
Właśnie dlatego ja pierwsza się nie odezwę za nic na świecie. A jak się zawezmę, to uparta jestem jak muł.
A jak on napisze to odpiszę albo i nie. To zależy co i kiedy napisze. Bo wiem, że kiedys to i tak nastąpi.
Z resztą to on mnie zostawił dla innej i to w taki sposób, więc co ja będę się narzucać
Ja też nie napisze. Alę będę was tu wiecznie męczyć swoim marudzeniem jak bardzo bym tego chciała.

Mam nadzieję, że mnie za to nie przeklniecie
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 09:23   #3657
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Ja już odpuściłam na dobre, zresztą ja nigdy nie walczyłam i nie narzucałam się, szanse miał i nie wykorzystał.
Zresztą mi jest łatwiej bo i tak wiem że był gnojkiem i chamem i że nie chciałabym do niego wracać....
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 09:28   #3658
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Mystic Shine Pokaż wiadomość
Właśnie dlatego ja pierwsza się nie odezwę za nic na świecie. A jak się zawezmę, to uparta jestem jak muł.
A jak on napisze to odpiszę albo i nie. To zależy co i kiedy napisze. Bo wiem, że kiedys to i tak nastąpi.
Z resztą to on mnie zostawił dla innej i to w taki sposób, więc co ja będę się narzucać
3 lata temu przeżyłam taką historię... Mój ex zostawił mnie dla innej. Oczywiście mi tego nie powiedział Dopóki o niej nie wiedziałam ciągle do niego wydzwaniałam, błagałam by wrócił (ale byłam głupia ) Gdy dowiedziałam się, że powodem rozstania jest inna dziewczyna odpuściłam...Strasznie cierpiałam przez kilka miesięcy, ale przeżyłam

A teraz? Nie czuję już do niego ani do niej nienawiści. Zaprosiłam go nawet na nk i przyjął zaproszonko Wiem, że jest z nią szczęśliwy i nie jestem zła. Tak widocznie miało być...
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 09:43   #3659
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Kaza86 Pokaż wiadomość
No właśnie... Oni się pewnie cieszą, że za nimi tęsknimy, a sami mają nas gdzieś!
mozliwe calkiem

Witam was dziewczyny, dawno mnie nie bylo. U mnie zle sie dzieje ogolnie. Poszlam wczoraj do lozka z ex i teraz mi zle z tym. On jest taki obojetny, calkowicie cokolwiek sie dzieje, zachowuje sie jakby nigdy nic calkiem sie nie wydarzylo, jakbysmy herbate razem wypili.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-04-01, 09:45   #3660
Mystic Shine
Raczkowanie
 
Avatar Mystic Shine
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow
Wiadomości: 498
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Ja już odpuściłam na dobre, zresztą ja nigdy nie walczyłam i nie narzucałam się, szanse miał i nie wykorzystał.
Zresztą mi jest łatwiej bo i tak wiem że był gnojkiem i chamem i że nie chciałabym do niego wracać....
Ja też tym razem walczyć nie będę. Dałam mu tyle razy szansę, że powinien był zrozumieć. A skoro zrobił to samo to
Może kiedyś zrozumie co stracił. A z nią czy będzie, czy nie - jego sprawa. A właściwie jej, bo ją oszukiwał przez te 1,5 mies. dokładnie tak jak mnie. Pewnie z nim będzie,bo mam wrażenie, że kiedy się poznali w listopadzie wiedziała, że rozbija ponad 5 letni związek. I dopieła swego.
Szczęścia na cudzym nieszczęściu nie zbuduje - już to do niej wróciło...
Mystic Shine jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:15.