ona nie jest gotowa :(

[maciekk123456]

mam 22 lata i mam prosze a w zasadzie sprawe ktora mnie trapi i irytuje.Mam dziewczyne od 6 miesiecy i 12 dni i wciaz nie uprawiamy sexunie wiem o co chodzi z tym calym nie jestem gotowa, wszytsko wyglada na to ze jest ok kochamy sie mocno i ufamy sobie jest naprawde dobrze ale wciaz brakuje tego dopiecia na ostatni guzik.mowi ze mnie kocha i chce to ze mna zrobic ze jestem tym jedynym (ona jest dziewica ma 18 lat)prosze napiszcie mi cos z kobiecego punktu widzenia bo nie wiem co sie stanie ze mna swiruje jak patrze na inne kobiety,kazda zaczyna mi sie podobac i nie wiem co sie moze stac jak gdzies pojade (na studia do wroclawia z dala od wa-wy )stresuje mnie to i pomimo ze ja bardzo kocham i zalezy mi na niej naprawde jest mi ciezko, ona wie co mi chodzi po glowie i jaki jestem nawet juz powoli zaczynamy rozmawiac o zareczynach ale w tym temacie jest cicho, wciaz nie jest gotowa

[Aggie125]

Nie zakładaj tego samego wątku na róznych forach.

[travis]

Napisane przez maciekk123456

mam 22 lata i mam prosze a w zasadzie sprawe ktora mnie trapi i irytuje.Mam dziewczyne od 6 miesiecy i 12 dni i wciaz nie uprawiamy sexunie wiem o co chodzi z tym calym nie jestem gotowa, wszytsko wyglada na to ze jest ok kochamy sie mocno i ufamy sobie jest naprawde dobrze ale wciaz brakuje tego dopiecia na ostatni guzik.mowi ze mnie kocha i chce to ze mna zrobic ze jestem tym jedynym (ona jest dziewica ma 18 lat)prosze napiszcie mi cos z kobiecego punktu widzenia bo nie wiem co sie stanie ze mna swiruje jak patrze na inne kobiety,kazda zaczyna mi sie podobac i nie wiem co sie moze stac jak gdzies pojade (na studia do wroclawia z dala od wa-wy )stresuje mnie to i pomimo ze ja bardzo kocham i zalezy mi na niej naprawde jest mi ciezko, ona wie co mi chodzi po glowie i jaki jestem nawet juz powoli zaczynamy rozmawiac o zareczynach ale w tym temacie jest cicho, wciaz nie jest gotowa

jestescie ze soba 6 miesiecy, Ona ma 18 lat.ma prawo byc nie gotowa.a co to znaczy? ze nie jest pewna czy chce to zrobic, czy to Ty. i ma do tego prawo bez wzgledu na wiek a tymbardziej kiedy jest taka mlodziudka.6 miesiecy to nie duzo uwierz mi

[paula78]

nie rozwalaj mnie ,jestescie razem pol roku ,macie po 18 i 21 lat ,zyjecie na koszt rodzicow a rozmawiacie o zareczynach

jesli ja naprawde kochasz to poczekasz
jesli swirujesz z powodu braku seksu i masturbacja ci nie wystarcza i wiesz ze nie wytrzymasz bez seksu to lepiej rozstancie sie i znajdz jakas chetna a ona poplacze i przestanie i znajdzie kogos bardziej odpowiedzialnego i dojrzalego lub zwyczajnie znajdzie kogos z kim bedzie chcial to zrobic.

[ElettroVoce]

Napisane przez maciekk123456

mam 22 lata i mam prosze a w zasadzie sprawe ktora mnie trapi i irytuje.Mam dziewczyne od 6 miesiecy i 12 dni i wciaz nie uprawiamy sexunie wiem o co chodzi z tym calym nie jestem gotowa, wszytsko wyglada na to ze jest ok kochamy sie mocno i ufamy sobie jest naprawde dobrze ale wciaz brakuje tego dopiecia na ostatni guzik.mowi ze mnie kocha i chce to ze mna zrobic ze jestem tym jedynym (ona jest dziewica ma 18 lat)prosze napiszcie mi cos z kobiecego punktu widzenia bo nie wiem co sie stanie ze mna swiruje jak patrze na inne kobiety,kazda zaczyna mi sie podobac i nie wiem co sie moze stac jak gdzies pojade (na studia do wroclawia z dala od wa-wy )stresuje mnie to i pomimo ze ja bardzo kocham i zalezy mi na niej naprawde jest mi ciezko, ona wie co mi chodzi po glowie i jaki jestem nawet juz powoli zaczynamy rozmawiac o zareczynach ale w tym temacie jest cicho, wciaz nie jest gotowa

żal mi takich chodzących kutasów z doczepionym człowieczkiem. zaręczyny buahahaha bo ty taki dojrzały jesteś że musisz podymać bo jak nie to padniesz - m. in. na kontroli popędów polega nasza różnica od zwierząt. dziewczyna jest młodziutka i jak dla mnie dobrze o niej świadczy fakt, że chce do seksu dorosnąć, wiedzieć na 100% że chce to zrobić. nie zasługujesz na nią. żal żal żal i żenua po prostu.

[Kationa]

Wyobraź sobie, że ktos Ci wkłada jakiś długi przedmiot do tyłka (takie porównanie), pewnie też byś się zestresował mimo iż potem mogłoby być przyjemnie

[amistad.k.m.s]

Napisane przez paula78

nie rozwalaj mnie ,jestescie razem pol roku ,macie po 18 i 21 lat ,zyjecie na koszt rodzicow a rozmawiacie o zareczynach

jesli ja naprawde kochasz to poczekasz
jesli swirujesz z powodu braku seksu i masturbacja ci nie wystarcza i wiesz ze nie wytrzymasz bez seksu to lepiej rozstancie sie i znajdz jakas chetna a ona poplacze i przestanie i znajdzie kogos bardziej odpowiedzialnego i dojrzalego lub zwyczajnie znajdzie kogos z kim bedzie chcial to zrobic.

Podpisuję się pod tym.
Na forum jest wątek o dziewczynie, która jeszcze nie jest gotowa, a chłopak naciska - warto, żebyś przeczytał jak to jest od tej drugiej strony.

Swoją drogą czekałam aż pojawi się taki wątek.

[Gwiazdeczka1978]

Nie wiem, czemu najezdzacie na chłopaka, bo ma ludzkie odruchy i popęd płciowy. Pisze,ze ją kocha, tyle,ze nie rozumie jej postawy.
Słuchaj masz dwa wyjscia- albo poczekac, az ona w pełni Ci zaufa i będzie gotowa, albo znależć sobie taką dziewczyne, która nie ma az takich zahamowań. Dla kobiety zwykle pierwszy raz jest trudny, a przemóc sie do niego jeszcze trudniej. Jest to bariera psychiczna, do przełamania której trzeba dojrzeć.

[owca79]

Dziewczyny, nie ma sensu obrazac Maćka.
Tak to niesty wyglada i chwała mu za to, że pyta sie nas o kobiecy punk widzenia a nie od razu skacze do wyra z inna panną!!!!!
A pociąg seksualny-wybaczcie ale jak facet go nie ma to znaczy ze jest chory!!!!!

Maciek zawsze boimy sie tego czego nie znamy. To bedzie jej pierwszy raz i musi do tego dojrzec. Ja trzymalam tak mojego chłopaka rok
Swoją drogą powiem Ci że warto na nią czekac. Ma zasady i nie jest latawicą. Chce swoj pierwszy raz przezyc z Toba wiec uszanuj to.
No a jak sobie z tym poradzic to chyba pytanie do innych panów :d

[Deede]

Napisane przez owca79

Dziewczyny, nie ma sensu obrazac Maćka.
Tak to niesty wyglada i chwała mu za to, że pyta sie nas o kobiecy punk widzenia a nie od razu skacze do wyra z inna panną!!!!!
A pociąg seksualny-wybaczcie ale jak facet go nie ma to znaczy ze jest chory!!!!!

Maciek zawsze boimy sie tego czego nie znamy. To bedzie jej pierwszy raz i musi do tego dojrzec. Ja trzymalam tak mojego chłopaka rok
Swoją drogą powiem Ci że warto na nią czekac. Ma zasady i nie jest latawicą. Chce swoj pierwszy raz przezyc z Toba wiec uszanuj to.
No a jak sobie z tym poradzic to chyba pytanie do innych panów :d

Dla niektórych 22-latków szlaban na seks to nie jest taka prosta sprawa, więc nie ma co pluć na człowieka - tu się zgadzam.
Do autora - nie znam twojej dziewczyny, ale generalizując: baba to konstrukcja przykładająca zbyt duże znaczenie do samego faktu "przespania się" z facetem. To kwestia wychowania i wzorców kulturowych. Krótko: dziewczyny boją się, że pierwszy raz bardzo boli (zazwyczaj boli, ale da się przeżyć W każdym razie strach jest). To raz, 2 - dziewczyny uważają, że powinny spać z tym facetem, którego na pewno kochają, ALE - jest głupie cyrklowanie: "jak się prześpię zbyt szybko, to weźmie mnie za łatwą i zostawi", "on mówi, że mnie kocha, ale może chodzi mu tylko o seks..?", "pierwszy raz to powinien być taki cudny, och i ach" itp. Plus odwieczna kwestia skutecznego zabezpieczenia.. Więc - poczekaj. Ona musi poczuć się naprawdę pewnie i bezpiecznie, a żebyś stawał na głowie, to to musi potrwać. Zwłaszcza, że 18 lat to nie tak dużo. Chyba, że ona z tych "czekających do ślubu" - wtedy będziesz miał problem
Póki co - polecam masturbację. normalna sprawa.

[syntagma]

Napisane przez owca79

Dziewczyny, nie ma sensu obrazac Maćka.
Tak to niesty wyglada i chwała mu za to, że pyta sie nas o kobiecy punk widzenia a nie od razu skacze do wyra z inna panną!!!!!
A pociąg seksualny-wybaczcie ale jak facet go nie ma to znaczy ze jest chory!!!!!

nie no, pomniki chlopakowi stawiac, ze jeszcze jej zdradzic nie poszedl

Napisane przez Deede

ALE - jest głupie cyrklowanie: "jak się prześpię zbyt szybko, to weźmie mnie za łatwą i zostawi", "on mówi, że mnie kocha, ale może chodzi mu tylko o seks..?",.

nie wiem czy to jest takie glupie cyrklowanie, wielu facetow szuka tylko seksu i rozrywki, jesli dziewczynie marzy sie zwiazek oparty na innych zasadach: seks jako dopelnienie, a nie jedyne co pare trzyma przy sobie, to sie nie zrozumieja nigdy. Wiele osob nie jest do konca szczera w takich kwestiach, wiec raczej zdawanie sie na pytanie:

- kochanie czy Ty jestes ze mna bo fajna ze mnie laska i chcesz sobie pobzykac ?

nie ma sensu, bo 99,9% facetow, ktorzy w glowie mysla TAK, powiedza:

- alez oczywiscie, ze nie, kocham Cie skarbie, slub wezmiemy, jestes jedyna i tylko o Tobie mysle

[diamentowa]

Szczerze mówiąc ja też nie czułabym się dobrze, jakby po pół roku związku facet nie był gotowy na seks. I na pewno bym była trochę sfrustrowana, seks jest dla mnie jednym z najważniejszych aspektów związku. Tylko, że ona jest jeszcze młoda. Chyba jeśli chcesz z nią być to musisz poczekać aż dorośnie do seksu, bo zmusić przecież jej nie można. Ja tego nie rozumiem, ale niektóre dziewczyny tak mają i już.

[Deede]

Napisane przez syntagma

nie no, pomniki chlopakowi stawiac, ze jeszcze jej zdradzic nie poszedl

nie wiem czy to jest takie glupie cyrklowanie, wielu facetow szuka tylkojedyne co pare trzyma przy sobie, to sie nie zrozumieja nigdy. seksu i rozrywki, jesli dziewczynie marzy sie zwiazek oparty na innych zasadach: seks jako dopelnienie, a nie

Sorry bardzo, ale dlaczego od razu lecisz w takie skrajności? Dlaczego tutaj seks ma nie być tym "dopełnieniem"? (nawiasem - teoria o tym "dopełnianiu" to ma sporo luk..) On już chce, ona jeszcze nie (bo się boi?) i tyle. U wielu zdrowych osób (zwłaszcza młodych) seks jest bardzo ważna częścią życia, bycia w związku itd. Czy to takie dziwne?? Można ze sobą iść do łóżka po miesiącu znajomości i absolutnie nie oznacza to puszczania się, albo że związek opiera się jedynie na seksie.
Nie ma to jak naskoczyć na faceta, poobrażać jego i samej się obrazić, a potem zakładać wątki "o co mu chodziło?", "dlaczego wszyscy faceci tacy są"? No nie odebrałam Maćka jakoś źle, wybacz.. Może więc warto troche pogadać przed wydaniem wyroku?

[syntagma]

Napisane przez Deede

Sorry bardzo, ale dlaczego od razu lecisz w takie skrajności? Dlaczego tutaj seks ma nie być tym "dopełnieniem"? (nawiasem - teoria o tym "dopełnianiu" to ma sporo luk..) On już chce, ona jeszcze nie (bo się boi?) i tyle. U wielu zdrowych osób (zwłaszcza młodych) seks jest bardzo ważna częścią życia, bycia w związku itd. Czy to takie dziwne?? Można ze sobą iść do łóżka po miesiącu znajomości i absolutnie nie oznacza to puszczania się, albo że związek opiera się jedynie na seksie.
Nie ma to jak naskoczyć na faceta, poobrażać jego i samej się obrazić, a potem zakładać wątki "o co mu chodziło?", "dlaczego wszyscy faceci tacy są"? No nie odebrałam Maćka jakoś źle, wybacz.. Może więc warto troche pogadać przed wydaniem wyroku?

nie lece w skrajnosci, po prostu opieram sie na faktach. Maja krotki staz zwiazku (co to jest pol roku), ona jest bardzo mloda, on zreszta rowniez, ona nie ma zadnego doswiadczenia. Dziewczyna po prostu moze chce ochronic siebie i dlatego jest bardzo ostrozna i ma dystans. Nie wiadomo nigdy (dopoki sie nie pozna blizej) na kogo sie natrafi, czy normalnego czy napalonego kretyna. A jako, ze ona jest bardzo mloda, to moze sie tego zwyczajnie bardzo boi.

ja tak, odebralam Macka zle, ze wzgledu na tekst:

nie wiem co sie stanie ze mna swiruje jak patrze na inne kobiety,kazda zaczyna mi sie podobac i nie wiem co sie moze stac jak gdzies pojade

[Deede]

Napisane przez syntagma

nie lece w skrajnosci, po prostu opieram sie na faktach. Maja krotki staz zwiazku (co to jest pol roku), ona jest bardzo mloda, on zreszta rowniez, ona nie ma zadnego doswiadczenia. Dziewczyna po prostu moze chce ochronic siebie i dlatego jest bardzo ostrozna i ma dystans. Nie wiadomo nigdy (dopoki sie nie pozna blizej) na kogo sie natrafi, czy normalnego czy napalonego kretyna. A jako, ze ona jest bardzo mloda, to moze sie tego zwyczajnie bardzo boi.

ja tak, odebralam Macka zle, ze wzgledu na tekst:

Napisał "głośno" to, co wielu facetów w jego sytuacji też myśli.. I co wcale nie oznacza, że CHCIAŁBY ja zdradzić. Ludzie są różni: jeden wytrzyma w związkowym celibacie 5 lat, a drugi 5 miesięcy (i wcale nie oznacza to, że ten drugi jest "gorszy"). Podobnie mają kobiety.
Rozumiem i ją, i jego..

[paula78]

Napisane przez owca79

Dziewczyny, nie ma sensu obrazac Maćka.
Tak to niesty wyglada i chwała mu za to, że pyta sie nas o kobiecy punk widzenia a nie od razu skacze do wyra z inna panną!!!!!
A pociąg seksualny-wybaczcie ale jak facet go nie ma to znaczy ze jest chory!!!!!

Maciek zawsze boimy sie tego czego nie znamy. To bedzie jej pierwszy raz i musi do tego dojrzec. Ja trzymalam tak mojego chłopaka rok
Swoją drogą powiem Ci że warto na nią czekac. Ma zasady i nie jest latawicą. Chce swoj pierwszy raz przezyc z Toba wiec uszanuj to.
No a jak sobie z tym poradzic to chyba pytanie do innych panów :d

na popedzie jeszcze nic dobrego nie zbudowano
ciekawe ile juz takich kochal przed ta dziewczyna i jak dlugo i kiedy przestawal
narazie autor nie ma szans nic napisac wiec poprzestane na tych domyslach

gdyby bohater mial lat 13 mialby pelne prawo nie rozumiec kobiet,swiata ale ma lat 22 i ja wymagam od takich osobnikow odrobiny rozumu inaczej obawiam sie ze mogloby dojsc do zwyklego szantaznu:" jak mi nie dasz to skocze na inna "

[koKOro]

Napisane przez paula78

nie rozwalaj mnie ,jestescie razem pol roku ,macie po 18 i 21 lat ,zyjecie na koszt rodzicow a rozmawiacie o zareczynach.

używa tego jako wabika, żeby poczuła się pewniej i zaczęła działać w dziedzinie seksu ...

[Atka87]

Nieźle, pójdziesz na studia, "pokorzystasz sobie" i będzie tłumaczenie, że to PRZEZ NIĄ, bo nie chciała tego z Tobą zrobić? Wszystko JEJ wina! A Ty nie jesteś przypadkiem człowiekiem rozumnym, który jest w stanie kontrolować swoje popędy? W dodatku skoro ją "kochasz"...

[Gisia_00]

Jak kochasz to czekaj a jak Ci zależy na jednym to nie zawracaj jej głowy, bo widać, że dziewczyna jest porządna

[diamentowa]

Napisane przez Gisia_00

Jak kochasz to czekaj a jak Ci zależy na jednym to nie zawracaj jej głowy, bo widać, że dziewczyna jest porządna

a skąd ten wniosek? z ciekawości pytam

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Jak naprawde kochasz to czekaj cierpliwie. Jak już będzie pewna że to ty i tylko ty, to dostaniesz tego czego tak bardzo pragniesz i stawiasz na pierwszym miejscu. A jak ci sie to nie podoba to nie rań jej tylko idż sobie podymać do głupich blondyneczek na dyskotekach które będziesz traktował jak darmowe szmaty. A ona jak każda (prawie) z nas chce być uważana za rozsądną i pożądną kobiete. I kiedys to docenisz. Jeżeli miałbyś dziewczyne która dała by ci po tygidniu to miał byś do niej szacunek?? Bo mi sie wydaje że nie za bardzo...

[syntagma]

Napisane przez koKOro

używa tego jako wabika, żeby poczuła się pewniej i zaczęła działać w dziedzinie seksu ...

dokladnie

[Maalwaaa]

A najlepiej to jak byś był w związku z niedziewcią , a ona z prawiczkiem. Jak w związku są różne oczekiwania, a szczególnie w tej kwestii, to moze długo to nie potrwać. Po co się ranić i wywoływać frustracje.

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Jak naprawde kochasz to czekaj cierpliwie. Jak już będzie pewna że to ty i tylko ty, to dostaniesz tego czego tak bardzo pragniesz i stawiasz na pierwszym miejscu. A jak ci sie to nie podoba to nie rań jej tylko idż sobie podymać do głupich blondyneczek na dyskotekach które będziesz traktował jak darmowe szmaty. A ona jak każda (prawie) z nas chce być uważana za rozsądną i pożądną kobiete. I kiedys to docenisz. Jeżeli miałbyś dziewczyne która dała by ci po tygidniu
to miał byś do niej szacunek?? Bo mi sie wydaje że nie za bardzo...

Każdy inaczej na to patrzy czy się to komuś podoba czy nie. A takie teksty to są poniżej krytyki...

[kasiagora23]

Daj dziewczynie spokój jeżeli mówi że nie jest gotowa to najwyraźniej tak jest. Przecież możecie iść razem do łóżka, robić różne inne przyjemne rzeczy a nie koniecznie musi dojść do współżycia.

[irie18*]

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Jak naprawde kochasz to czekaj cierpliwie. Jak już będzie pewna że to ty i tylko ty, to dostaniesz tego czego tak bardzo pragniesz i stawiasz na pierwszym miejscu. A jak ci sie to nie podoba to nie rań jej tylko idż sobie podymać do głupich blondyneczek na dyskotekach które będziesz traktował jak darmowe szmaty. A ona jak każda (prawie) z nas chce być uważana za rozsądną i pożądną kobiete. I kiedys to docenisz. Jeżeli miałbyś dziewczyne która dała by ci po tygidniu to miał byś do niej szacunek?? Bo mi sie wydaje że nie za bardzo...

a czemu miałaby nie miec?? zreszta czemu dała?? boze jak ja nie lubie tego zwrotui nie rozumiem czemu same kobiety go uzywaja. seks nie powinnien polegac na tym ze kobieta ,,daje facetowi" a na obustronnej checi sprawienia sobie przyjemnosci/okazania uczucia

[Goshia]

Napisane przez paula78

nie rozwalaj mnie ,jestescie razem pol roku ,macie po 18 i 21 lat ,zyjecie na koszt rodzicow a rozmawiacie o zareczynach

jesli ja naprawde kochasz to poczekasz
jesli swirujesz z powodu braku seksu i masturbacja ci nie wystarcza i wiesz ze nie wytrzymasz bez seksu to lepiej rozstancie sie i znajdz jakas chetna a ona poplacze i przestanie i znajdzie kogos bardziej odpowiedzialnego i dojrzalego lub zwyczajnie znajdzie kogos z kim bedzie chcial to zrobic.

świetnie napisane zgadzam się!

[201803290936]

Napisane przez irie18*

a czemu miałaby nie miec?? zreszta czemu dała?? boze jak ja nie lubie tego zwrotui nie rozumiem czemu same kobiety go uzywaja. seks nie powinnien polegac na tym ze kobieta ,,daje facetowi" a na obustronnej checi sprawienia sobie przyjemnosci/okazania uczucia

Mądrze napisane.

[Deede]

Napisane przez irie18*

a czemu miałaby nie miec?? zreszta czemu dała?? boze jak ja nie lubie tego zwrotui nie rozumiem czemu same kobiety go uzywaja. seks nie powinnien polegac na tym ze kobieta ,,daje facetowi" a na obustronnej checi sprawienia sobie przyjemnosci/okazania uczucia

Święte słowa.. I może od tego należałoby zacząć i zmienić tok myślenia wieeelu dziewczyn.

[irie18*]

a dziekuje
svvoja droga nie sadziłam ze takie podejcie jet az tak czeste. vvizaz mnie usvviadomił

[lady karen]

Napisane przez irie18*

a czemu miałaby nie miec?? zreszta czemu dała?? boze jak ja nie lubie tego zwrotui nie rozumiem czemu same kobiety go uzywaja. seks nie powinnien polegac na tym ze kobieta ,,daje facetowi" a na obustronnej checi sprawienia sobie przyjemnosci/okazania uczucia

Święte słowa.

I potem dziwić się, że są faceci, którzy nie szanują kobiet, jak same kobiety uważają, że "dają" i że jedynym powodem, dla którego mężczyzna miałby mieć szacunek do kobiety, jest to, jak długo zwlekała zanim "dała".