Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 6.

[Arwenka1]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87882220]bez przesady, zalezy od roweru, na szosowym spokojnie i 40 mozna jezdzic, jesli ma sie w pracy prysznic. U mnie to nic specjalnego, duzo ludzi przerzuca sie na rowery w okresie od wiosny do jesieni

+133 nowe przypadki zachorowam oby tak dalej. Ciekawe jak sytuacja zacznie sie przedstwiac po 1 czerwca [/QUOTE]




445 chyba

[c794f3216fa96d344d93a9c8b507d0f47f8f8180_61da25c290477]

Przecież ona nie pisze o Polsce...

[ridja devojka]

Napisane przez Ingrid80

A to na Śląsku jest jakaś masakra? Pytam poważnie, bo pomimo dużej ilości dodatnich wyników nie słyszy się o przeładowaniu/zablokowaniu szpitali na Śląsku chorymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma masakry przynajmniej u nas a mieszkam w mieście górniczym, obecnym Zagłębiu zarażonych. 95 procent górników nie ma żadnych objawów, spośród 1500 zakażonych z Pniówka hospitalizowanych jest chyba 11 osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

A to na Śląsku jest jakaś masakra? Pytam poważnie, bo pomimo dużej ilości dodatnich wyników nie słyszy się o przeładowaniu/zablokowaniu szpitali na Śląsku chorymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkam w sercu Śląska i w naszym mieście hospitalizowana jest 1 osoba.
Ale PR nam umieją zrobić

[Arwenka1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87882327]Mieszkam w sercu Śląska i w naszym mieście hospitalizowana jest 1 osoba.
Ale PR nam umieją zrobić [/QUOTE]


Ja bardziej bałabym się tych zarażonych i czekających dopiero na testy.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Arwenka1

Ja bardziej bałabym się tych zarażonych i czekających dopiero na testy.

A czemu mam się ich bać? Jak są zarażeni, to chyba siedzą w domu

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ingrid80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87882327]Mieszkam w sercu Śląska i w naszym mieście hospitalizowana jest 1 osoba.
Ale PR nam umieją zrobić [/QUOTE]No właśnie 🤬 nie ma to jak mała panika w mediach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Ingrid80

No właśnie nie ma to jak mała panika w mediach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie aż taka mała ale wiadomo, jakiś cel musi być obrany, padło na Ślask, bo o czym mieliby już mówić i pisać.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Arwenka1

Ja bardziej bałabym się tych zarażonych i czekających dopiero na testy.

A ja raczej tych nosicieli, którzy nie wiedzą, że nimi są

Dzisiaj czytałam wypowiedź morawieckiego - za 10 dni powiedzą, czy dzieci W CZERWCU wrócą do szkół.

Parskłam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87882720]A ja raczej tych nosicieli, którzy nie wiedzą, że nimi są

Dzisiaj czytałam wypowiedź morawieckiego - za 10 dni powiedzą, czy dzieci W CZERWCU wrócą do szkół.

Parskłam [/QUOTE]No daliby sobie z tym spokój już, przecież wszyscy wiedzą, że do końca roku szkolnego nikt nie wróci w normalnym trybie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Monia284

Ok goczek rozumiem. Tylko wiesz w silowniach ma kto to dezynfekowac na placach zabawach nie do konca. Chociaz skoro inne miejsca otwieramy to w sumie i to by mozna.

Ja dzisiaj bylam u fryzjera tym razem na strzyzeniu bez blond pasemek bo jednak mniej kasy teraz i jest roznica wydac za mnie 50 zl za strzyzenie czy 150 zl z pasemkami. Trpche pogadalysmy z fryzjerka jest bardzo mila. Oczywiscie ja trzymam sie przepisow i nie zdejmowalam maski ale sama powiedziala ze moge zdjac. No to zdjelam skoro tak mowila. Ona miala przylbice powiedziala ze jak juz to wazniejsze zeby ona miala. Plyny do dezynfekcji byly, bylam sama w salonie. Potem bylam na cmentarzu u mamy. Dzien Matki smutny u mnie ale co zrobic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo współczujęserce mnie ściska na myśl spędzenia Dnia Matki na cmentarzu

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez staska_stasia

Dzisiaj w autobusie widziałam młodą dziewczynę. Była bez maseczki, ale w rękawiczkach grzebała sobie w nosie

Aż mi się przypomniała moja przygoda z zakonnica w pociągu. To był ten pospieszny z przedziałami zamykanymi. Miałam nieprzyjemność podrozować z zakonnicami, z których jedna dłubala w nosie jakby k**wa złota szukała, zero skrępowania, w życiu nie widziałam czegoś takiego. Wyszłam po tym jak zaczęła kręcić kulki i strzelać tym na podłogę. JAK MAME KOCHAM TO PRAWDA.


Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez chimay

Zarażenie drogą kropelkową dotyczy tego, co wydostaje się z dróg oddechowych a nie przez pot.
Zresztą coraz więcej się mówi (znowu dr Drosten) o tym, że większa rolę niż wcześniej sądzono ma zarażanie się drogą inhalacyjną czyli przez cząsteczki wiszące w powietrzu, a one powstają nie tylko przez kichanie i kaszel, ale też podczas mówienia- im głośniej, tym więcej ich się "produkuje".
W tym kontekście mycie rąk wiele nie pomoże. Drosten wyraził przypuszczenie, że ledwo 10% zarażeń następuje przez "zawirusowane" dłonie. Ale WHO dalej swoje, najważniejsze mycie rąk

I tutaj wszelkie aktywności na świeżym powietrzu są obarczone bardzo niskim ryzykiem złapania wirusa w jakikolwiek sposób.

Aha. dzięki za sprostowanie

[Monia284]

No właśnie, wcześniej było, że tragedia w mazowieckim ogólnie, teraz Śląsk. Dobrze, że teraz nawet jak są zarażeni to raczej bez objawów lub ze słabymi. Oby szybko wyzdrowieli

Dzisiaj jak szłam na cmentarz i z cmentarza u nas w mieście, to wstąpiłam z ciekawości na targ, pierwszy raz od tej epidemii byłam. To było przed 11. Wiadomo zmieniło się, bo i tu jest poluźnienie i już nie tylko warzywa i owoce jak na początku jak się stopniowo mogli otworzyć, ale jest niemal wszystko i ubrania i buty też są. Był duży wybór. Nie mam już tak dużo kasy, może po wypłacie coś tam kupię. Nawet fajne torebki mieli niektóre, a nie jest tam tak drogo. W jednym miejscu można kupić różne rzeczy. No i na powietrzu a nie w pomieszczeniu i że duszno. Sporo ludzi było, nie ma już chyba za bardzo kontroli. Nie miałabym nic przeciw gdyby było z połowę osób mniej, ale co zrobić. Może uznali, że jest bezpieczniej, dlatego już bez kolejek przed targami. Teraz było tyle ludzi co przed epidemią Muszę też częściej tam kupować owoce i warzywa, bo są po prostu lepsze i ceny też dość dobre.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie targ był czynny cały czas normalnie.
I całe szczęście, bo ja tylko tam kupuję owoce i warzywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Princess, a no właśnie. Każdy z nas kiedyś straci mamę, ale zawsze to smutne, tak wcześnie tym bardziej. W takie dni najbardziej się to czuje.

Persefone u nas targ zamknęli chyba w kwietniu, ale nie jestem pewna. Decyzja prezydenta miasta, bo to prezydent każdego miasta chyba indywidualnie decyduje, w mieście koło nas podobno było chyba otwarte i wtedy. Otworzyli targ chyba pod koniec kwietnia. Ja z jednej strony rozumiem to praca ludzi, z drugiej strony dobre owoce i warzywa tam, ale z drugiej rozumiem prezydenta. Wolał dla bezpieczeństwa na jakiś czas to zawiesić. Przez ten czas dało się kupić owoce i warzywa od osób z targu były kontakty i mogli przywieźć albo do nich można by było pojechać jak blisko mieszkali. To też była jakaś opcja, a kontakt 1 osoby z drugą wydawał się w tym czasie bezpieczniejszy niż z całą grupą osób, a na targu mało kto trzyma dystans, musieliby już wtedy bardzo pilnować. W mieście obok nas podobno za bardzo tego chyba nie pilnowano.

[Linka25]

Napisane przez Monia284

No właśnie, wcześniej było, że tragedia w mazowieckim ogólnie, teraz Śląsk. Dobrze, że teraz nawet jak są zarażeni to raczej bez objawów lub ze słabymi. Oby szybko wyzdrowieli

Ale z czego mają zdrowiec zarażeni ale bez objawów? Oni nie są chorzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez Linka25

Ale z czego mają zdrowiec zarażeni ale bez objawów? Oni nie są chorzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oni nie, ale chodzi mi bardziej o osoby ze slabymi objawami jezeli tam tacy sa.

Obejrzalam teraz film na kanale beatrix life. Odkad jest koronawirus czasem ogladalam filmy z innych panstw jak sobie radza. To akurat Polka ktora mieszka we Wloszech. Opisala sytuacje. Maja otwarte galerie handlowe ale troche wiecej restrykcji niz u nas. Mieli wiecej zarazen ale niektore rzeczy to faktycznie przesada. Mierza im temperature (to akurat ja rozumiem i nie uwazam ze to straszne) ale przesada ze czesto tez po wejsciu do sklepow im tez mierza a nie ze tylko na wejsciu do galerii. Nie jest to calkiem miarodajne ale ok. Zamiast rekawiczek pewnie z racji oszczednosci bo rekawiczki teraz sa drogie sa takie woreczki i zeby tam wlozyc reke. Faktycznie masakra. Raz takie woreczki tez byly w Biedronce wiadomo to nie jest rekawiczka tylko woreczek i komfortu a tym nie ma a to moze spasc a to niewygodne i ciezko w tym na pewno cos mierzyc.

Lepiej miec wlasnie albo swoje rekawiczki albo dezynfekowac rece. Moim zdaniem dezynfekcja wazniejsza dlatego bardziej o to prosimy klientow. Moze to byc trudne ze w kazdym sklepie trzeba to robic ale no trzeba miec ograniczone zaufanie nie wiadomo czy klient sie zastosowal wczesniej. Ja tez jak ide do sklepu to w kazdym sklepie dezynfekuje. Ktos napisal tez w Zarze we Wloszech tez czasem do mierzenia butow trzeba miec foliowe worki na buty. Nie do konca wyobrazam sobie jak to wyglada. Dla mnie to przesada. Takze u nas jeszcze nie jest tak zle :-D Mowila ze we Wloszech tez dlugo czekali na pieniadze jako pomoc od panstwa.

Ktos pisal tez w komentarzach ze blisko Dortmundu w Niemczech w restauracjach jest troche inaczej i maja np karte ktora musza wypelnic pewnie o stanie zdrowia. To jakis komentarz nie wiem ile w tym prawdy ale moze tak jest przynajmniej w tej czesci Niemiec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ifinick]

Napisane przez Linka25

Ale z czego mają zdrowiec zarażeni ale bez objawów? Oni nie są chorzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Choruja bezobjawowo i bez dolegliwosci.

Naukowcy twierdzą, że od 25 do 50 procent osób z COVID-19 nie wie, że ma wirusa.
Dzięki temu nowatorski koronawirus rozprzestrzenia się szybciej w społeczności.
Eksperci twierdzą, że nosiciele bez objawów sprawiają, że noszenie masek w miejscach publicznych jest jeszcze ważniejsze.

https://www.healthline.com/health-ne...are-have-virus

Jak rozprzestrzenia się koronawirus?
Uważa się, że koronawirus rozprzestrzenia się głównie między ludźmi. Może się to zdarzyć między ludźmi, którzy są ze sobą w bliskim kontakcie. Kropelki, które powstają, gdy zarażona osoba kaszle lub kicha, mogą wylądować w jamie ustnej lub nosie osób znajdujących się w pobliżu lub zostać wciągnięte do płuc.
Osoba zarażona koronawirusem - nawet ta bezobjawowa - może emitować aerozole podczas mówienia lub oddychania. Aerozole to zakaźne cząstki wirusowe, które mogą unosić się w powietrzu lub dryfować w powietrzu do trzech godzin. Inna osoba może wdychać te aerozole i zarazić się koronawirusem. Dlatego wszyscy powinni zakrywać nos i usta, kiedy wychodzą publicznie.
Koronawirus może również rozprzestrzeniać się w wyniku kontaktu z zainfekowanymi powierzchniami lub przedmiotami. Na przykład osoba może dostać COVID-19, dotykając powierzchni lub obiektu, na którym jest wirus, a następnie dotykając własnych ust, nosa lub ewentualnie oczu.

https://www.health.harvard.edu/disea...ovid-19-basics

[Ingrid80]

Napisane przez Ifinick

Choruja bezobjawowo i bez dolegliwosci.

https://www.healthline.com/health-ne...are-have-virus

https://www.health.harvard.edu/disea...ovid-19-basics

Jezeli nie mają objawów i dolegliwości to są nosicielami a nie są chorzy i nie muszą wyzdrowieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lusia032]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Znajoma nauczycielka mówiła, że mają zalecenie od dyrektora, by przygotowywać się do tego, że od września też będzie nauczanie on-line.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez lusia032

Minister już tak mówił "Widzimy, że w większości województw spadamy poniżej 1 w krzywej. Gdyby nie kilka województw, głównie na Śląsku, to mielibyśmy opanowaną sytuację i moglibyśmy powiedzieć, że mamy tendencję spadkową"
Znajoma nauczycielka mówiła, że mają zalecenie od dyrektora, by przygotowywać się do tego, że od września też będzie nauczanie on-line.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to tak na wszelki wypadek, ciężko mi uwierzyć, że przy tendencji spadkowej dalej będą ciągnąć nauczanie zdalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fi]

Napisane przez Ifinick

Choruja bezobjawowo i bez dolegliwosci.

https://www.healthline.com/health-ne...are-have-virus

https://www.health.harvard.edu/disea...ovid-19-basics

prof Simon mówił w wywiadzie, że zarażanie rośnie z natężeniem objawów ( czyli są objawy, namnaża się dużo wirusa i rozprzestrzenia się jego duże ilości) i przyznał, że osoba bezobjawowa MOŻE zarażać ale generalnie produkuje mało wirusa i jest to mało prawdopodobne bo ani nie smarka, ani nie kicha ( bo nie ma objawów).

Jest wiele przykładów - coraz więcej, że osoby stykające się z osobami chorymi wcale się nie zarażają tak łatwo jak nam się wmawia. Choćby Śląsk - mam tam wielu znajomych - ponoć testy dają dziwne wyniki, większość nie ma żadnych objawów i jest absolutnie w pełni sił a testy nieby pozytywne, Za to osoby z objawami potrafią mieć testy negatywne - wszyscy są totalnie skołowani. A w rodzinie znajomego gdzie był potwierdzony covid testem i objawy były nikt się nie zaraził ani starzy schorowani rodzice ani reszta rodziny mimo bliskiego kontaktu i używania tych samych przedmiotów ( rodzina wielopokoleniowa).

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez lusia032

Znajoma nauczycielka mówiła, że mają zalecenie od dyrektora, by przygotowywać się do tego, że od września też będzie nauczanie on-line.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro dyrektor wie więcej niż MEN, to spoko.
Nasza nauczycielka powiedziała, że nie wie nic więcej niż my.

[fi]

Napisane przez wika82

Może to tak na wszelki wypadek, ciężko mi uwierzyć, że przy tendencji spadkowej dalej będą ciągnąć nauczanie zdalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a co z dziećmi, które "zniknęły" z systemu?
co z nimi zrobią? co zrobią w tłumaczeniem typu nie miałem dostępu do komputera/ netu itp?

[Finlora]

Mój mąż też na razie nic nie wie, jego dyrektor też. Wszyscy mają nadzieję, że od września wszystko ruszy normalnie to te zdalne lekcje to masakra.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87882735]No daliby sobie z tym spokój już, przecież wszyscy wiedzą, że do końca roku szkolnego nikt nie wróci w normalnym trybie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tym bardziej, że powrót byłby na 10 dni szkolnych (tuż przed końcem roku), a to jednak nadal są koszta dla szkół ogromne.
U nas dodatkowo zaczął się remont... taki bardziej generalny.

Napisane przez wika82

Może to tak na wszelki wypadek, ciężko mi uwierzyć, że przy tendencji spadkowej dalej będą ciągnąć nauczanie zdalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to mowa o wrześniu - nie mamy pojęcia, jak będzie.
Ja tam psychicznie się nastawiam
Przez wakacje porobię sobie lekcje na genially, w razie W będę wykorzystywała zdalnie, a jakby było stacjonarnie, to też użyję.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87883415]Skoro dyrektor wie więcej niż MEN, to spoko.
Nasza nauczycielka powiedziała, że nie wie nic więcej niż my.[/QUOTE]

Nie wie, nie wie chociaż ja uważam to po prostu za mocno prawdopodobne. Ale przecież nikt nie przewidzi.

Napisane przez fi

a co z dziećmi, które "zniknęły" z systemu?
co z nimi zrobią? co zrobią w tłumaczeniem typu nie miałem dostępu do komputera/ netu itp?

To sobie wyobraź, że jakby od września tak miało być - to ja obejmuję pierwszaki. Nie znam dzieci, nie znam rodziców, nie wiem, czego się spodziewać. Nie będę wiedziała w razie W, czy faktycznie rodzic nie ma dostępu, czy ściemnia (tak też się zdarza).

A ogólnie to wiesz, takich faktycznie znikniętych jest niezmiernie mało, bo jednak zawsze czy to mops, czy dzielnicowy wiedzą, czy dziecko jest w domu i jest "tylko" niedopilnowane. To jest akurat proste do sprawdzenia. Inna rzecz, że niestety są rodzice, którzy bez nałożenia kar finansowych nie dopilnują obowiązku szkolnego (z różnych względów, bywa i tak, że sprzęt w domu jest, a chęci brak).

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87883415]Skoro dyrektor wie więcej niż MEN, to spoko.
Nasza nauczycielka powiedziała, że nie wie nic więcej niż my.[/QUOTE]Ty nie rozumiesz. Myślisz, że ty jako szara Kowalska dostaniesz jakieś info z MEN "na ucho"? Być może dyrektorzy już mają takie info, ale jeszcze tego nie ogłaszają wszem i wobec.
Nie od dzisiaj się mówi o kolejnej fali na jesieni, stąd pewnie zalecenia, aby być w razie "W" przygotowanym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Moim zdaniem od wrzesnia nauka powinna byc normalna w klasach. Z zachowaniem zasad bezpieczenstwa ale w klasach. Inne kraje juz stopniowo to robia. Jezeli wirus bedzie dlugo to caly czas nauka zdalna? Na pare miesiecy mozna ale np rok juz ciezko. Zwlaszcza ze tak jak pisalyscie nauka zdalna u nas nie zdaje za bardzo rezultatow. Edukacja to wazny filar i moim zdaniem nie powinno sie tego ciagnac w nieskonczonosc. Wszyscy powinni powoli ale jednak wracac do zycia. We wrzesniu nie sadze tez zeby byla wielka fala zachorowan, wirus moze bedzie wtedy uspiony. Grypa tez z moich obserwacji we wrzesniu nie atakuje mocno (nie znam zbyt wiele osob ktore wtedy choruja) nie jest to jeszcze konkretnie okres jesienno - zimowy. Fala zachorowan zaczyna sie troche pozniej. Do tego jest kwestia co rodzice przy tak dlugiej nauce zdalnej zrobia z dziecmi jak musza isc do pracy. Czasem moze pomoze babcia dziecka ale nie zawsze jest to mozliwe a na opiekunke w Polsce malo kogo stac. No i nie chce mi sie tez wierzyc ze w innych krajach beda otwierac szkoly a imu nas nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87883446]Ty nie rozumiesz. Myślisz, że ty jako szara Kowalska dostaniesz jakieś info z MEN "na ucho"? Być może dyrektorzy już mają takie info, ale jeszcze tego nie ogłaszają wszem i wobec.
Nie od dzisiaj się mówi o kolejnej fali na jesieni, stąd pewnie zalecenia, aby być w razie "W" przygotowanym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Najważniejsze, że Ty rozumiesz.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz