Jak Często Myjecie Włosy?

[bajeczna11]

Ja muszę codziennie bo już po 1 dniu mam tłuste

[Seemka]

Całe włosy myję co dwa, trzy dni. Ale mam krótką grzywkę i ogarniam ją co rano

[kasia_lewy]

ja niestety codziennie próbowałam robic takie myki np.

pon rano - wt wieczor, potem czw rano, pt wieczor... niestety po 1 dniu czulam sie bardzo nieswiezo.

[Pocahontas19]

Generalnie co drugi dzień. Chociaż bardzo często codziennie. Lepiej się wtedy czuję, tak świeżo. I włosy się jednak lepiej układają po myciu.

[AgataNowak1985]

Próbuję co dwa dni, a jak nie muszę nigdzie wychodzić przez kilka dni, to nawet co 3, choć źle się wtedy z tym czuję..

[ally5]

Napisane przez kasia_lewy

ja niestety codziennie próbowałam robic takie myki np.

pon rano - wt wieczor, potem czw rano, pt wieczor... niestety po 1 dniu czulam sie bardzo nieswiezo.

Też tak kiedyś robiłam ale teraz moje włosy nie wytrzymają nawet tyle... Muszę już codziennie je myć (zwykle wieczorem), w połowie dnia już robią się tłuste przy skroniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez ally5

Też tak kiedyś robiłam ale teraz moje włosy nie wytrzymają nawet tyle... Muszę już codziennie je myć (zwykle wieczorem), w połowie dnia już robią się tłuste przy skroniach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja musze myc codziennie rano, bo po calej nocy sa strasznie oklapniete i mycie wieczorem odpada.

[ally5]

Napisane przez kasztanka3

Ja musze myc codziennie rano, bo po calej nocy sa strasznie oklapniete i mycie wieczorem odpada.

U mnie też tak jest, ale codziennie rano wstaję o 5 i niestety mycie rano u mnie odpada :-( związuję włosy, żeby jako tako wyglądały

Sent from my Redmi 4X using Wizaz Forum mobile app

[kasztanka3]

Napisane przez ally5

U mnie też tak jest, ale codziennie rano wstaję o 5 i niestety mycie rano u mnie odpada :-( związuję włosy, żeby jako tako wyglądały

Sent from my Redmi 4X using Wizaz Forum mobile app

Ja o 5:30, wychodze z domu przed 7, ale na prysznic, umycie wlosow, kawe i sniadanie musze znalezc czas.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez ally5

U mnie też tak jest, ale codziennie rano wstaję o 5 i niestety mycie rano u mnie odpada :-( związuję włosy, żeby jako tako wyglądały

Sent from my Redmi 4X using Wizaz Forum mobile app

Ja wstaje o 5:10 i i tak myję włosy. Kiedyś wstawalam przed 4, bo zaczynałam prace o 6 i miałam długi dojazd i tez mylam - inaczej się nie da u mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez ally5

U mnie też tak jest, ale codziennie rano wstaję o 5 i niestety mycie rano u mnie odpada :-( związuję włosy, żeby jako tako wyglądały

Sent from my Redmi 4X using Wizaz Forum mobile app

U mnie to samo. Musiałabym wstawać przynajmniej pół godziny wcześniej czyli 4:20-4:30, żeby umyć i wysuszyć włosy, co u mnie nie wchodzi w grę. Może jak ktoś jest z natury rannym ptaszkiem, to nie będzie widział w tym problemu, ale ja nienawidzę rannych zmian i czasem jestem bliska płaczu ze zmęczenia jak muszę się zwlec z łóżka o 4:50. Dodatkowo musiałabym myć te włosy schylając się, co jest na dłuższą metę obciążające dla kręgosłupa, więc musiałabym brać prysznic i myć pod nim włosy, co z kolei u mnie zajmuje prawie godzinę, więc musiałabym wtedy wstawać o 4.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

No to mnie mycie zajmuje 5 min, suszenie kolejne 5 - ale moje włosy są cienkie i marne. I rzeczywiście myję schylajac się nad wanna czy prysznicem, ale nie widzę w tym akurat żadnego obciążenia dla kręgosłupa.
A godzina pod prysznicem jest dla mnie nie do wyobrażenia. Co można robić tyle czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ally5]

Napisane przez chimay

U mnie to samo. Musiałabym wstawać przynajmniej pół godziny wcześniej czyli 4:20-4:30, żeby umyć i wysuszyć włosy, co u mnie nie wchodzi w grę. Może jak ktoś jest z natury rannym ptaszkiem, to nie będzie widział w tym problemu, ale ja nienawidzę rannych zmian i czasem jestem bliska płaczu ze zmęczenia jak muszę się zwlec z łóżka o 4:50. Dodatkowo musiałabym myć te włosy schylając się, co jest na dłuższą metę obciążające dla kręgosłupa, więc musiałabym brać prysznic i myć pod nim włosy, co z kolei u mnie zajmuje prawie godzinę, więc musiałabym wtedy wstawać o 4.

Możemy sobie przybić piątkę mam identycznie. Ja mam w dodatku po 24h od mycia bardzo mocno tłuste włosy, a przede wszystkim skórę głowy i muszę myć długo i dokładnie (5 minut nie wystarczyłoby nawet na porządne zamoczenie i nałożenie szamponu, a co dopiero odżywka), długość za łopatki, niskoporowate, które długo schną, nawet przy pomocy suszarki. Dla mnie mycie rano byłoby po prostu męką nie widzę u siebie obecnie możliwości mycia rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86525648]No to mnie mycie zajmuje 5 min, suszenie kolejne 5 - ale moje włosy są cienkie i marne. I rzeczywiście myję schylajac się nad wanna czy prysznicem, ale nie widzę w tym akurat żadnego obciążenia dla kręgosłupa.
A godzina pod prysznicem jest dla mnie nie do wyobrażenia. Co można robić tyle czasu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Tez sie zastanawiam?

[ally5]

Napisane przez kasztanka3

Tez sie zastanawiam?

Godzina to raczej z nie tylko samo stanie po prysznicem, ale całość pielęgnacji, z wycieraniem, kremami, balsamami, rozczesywaniem włosów itp. no ale mimo wszystko myjąc pod prysznicem długie włosy + odżywka, umycie całego ciała, włosów, ewentualna depilacja, itp. trochę schodzi, u mnie całokształt średnio wychodzi 40 minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez ally5

Godzina to raczej z nie tylko samo stanie po prysznicem, ale całość pielęgnacji, z wycieraniem, kremami, balsamami, rozczesywaniem włosów itp. no ale mimo wszystko myjąc pod prysznicem długie włosy + odżywka, umycie całego ciała, włosów, ewentualna depilacja, itp. trochę schodzi, u mnie całokształt średnio wychodzi 40 minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie tak Nie stoję godzinę pod prysznicem, ale po wyjściu spod niego nie wskakuję od razu w ciuchy i nie jestem gotowa do wyjścia, tylko muszę się wytrzeć, nakremować ciało, bo mam dość suchą skórę, nakremować stopy, bo tam mam esktremalnie suchą skórę, spryskać twarz, nałożyć na nią pielęgnację, która musi się wchłonąć, żebym mogła potem nałożyć korektor, puder i tusz, a włosy które mam dość gęste i długie muszę osuszać dwoma ręcznikami tzn. najpierw owijam je na kilka minut jednym, potem muszę zmienić na drugi, bo pierwszy jest już mokry i słabo wchłania wodę, a włosy jeszcze są zbyt mokre, żeby je zacząć suszyć suszarką. Do tego nałożenie serum, pianki, rozczesanie, suszenie - samo to zajmuje około kwadransa, a potem jeszcze kilka minut na zrobienie jakiejś fryzury, bo w rozpuszczonych chodzić nie mogę.

Jak ktoś nie potrzebuje smarować ciała, nie stosuje makijażu i ma krótkie, niezbyt gęste włosy, to może i potrzebuje rano kwadrans na prysznic i włosy.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

A ok, to ja prysznic z tego typu pielęgnacją ciała robie raczej wieczorem, ale i tak zajmuje mi to mniej czasu - nałożenie balsamu i kremu na twarz to kilka chwil, depiluje się też wieczorem ale nie codziennie. Wlosy olejuje i dodaje odżywkę tez na noc, rano potem tylko myję - a jeśli akurat tej nocy tego nie zrobiłam (bo nie robię tego co noc) to wtedy szybko odżywka, mycie włosów, spłukiwanie i ewentualnie znów szybko odżywka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez ally5

Możemy sobie przybić piątkę mam identycznie. Ja mam w dodatku po 24h od mycia bardzo mocno tłuste włosy, a przede wszystkim skórę głowy i muszę myć długo i dokładnie (5 minut nie wystarczyłoby nawet na porządne zamoczenie i nałożenie szamponu, a co dopiero odżywka), długość za łopatki, niskoporowate, które długo schną, nawet przy pomocy suszarki. Dla mnie mycie rano byłoby po prostu męką nie widzę u siebie obecnie możliwości mycia rano.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja także. Najpierw myję włosy i skórę głowy łagodnym szamponem, spłukuję, odciskuję włosy, obwiązuję na chwilę ręcznikiem, żeby je trochę osuszyć i nałożyć na długość odżywkę, a na samą skórę głowy szampon do tłustych włosów, często jeszcze wkrapiam do porcji 1-2 krople olejku eterycznego. Zostawiam to na czas umycia ciała, przed spłukaniem jeszcze często masuję głowę silikonową szczotką z wypustkami. Jak jeszcze chodziłam do trychologa, to zalecano mi zarówno podwójne mycie jak i mechaniczny peeling skóry głowy, nawet masowanie z lekkim drapaniem paznokciami. A to wszystko nie zajmuje niestety 5 minut.

Przy tłustej skórze głowy samo umycie szamponem nie wystarcza, żeby utrzymać ją czystą. Jak zobaczyłam mój skalp pod kamerką, to się przeraziłam ilością nagromadzonego łoju, który odkładał się, gdy myłam włosy tak, jak to większość ludzi zwykła robić.

[ally5]

Napisane przez chimay

Ja także. Najpierw myję włosy i skórę głowy łagodnym szamponem, spłukuję, odciskuję włosy, obwiązuję na chwilę ręcznikiem, żeby je trochę osuszyć i nałożyć na długość odżywkę, a na samą skórę głowy szampon do tłustych włosów, często jeszcze wkrapiam do porcji 1-2 krople olejku eterycznego. Zostawiam to na czas umycia ciała, przed spłukaniem jeszcze często masuję głowę silikonową szczotką z wypustkami. Jak jeszcze chodziłam do trychologa, to zalecano mi zarówno podwójne mycie jak i mechaniczny peeling skóry głowy, nawet masowanie z lekkim drapaniem paznokciami. A to wszystko nie zajmuje niestety 5 minut.

Przy tłustej skórze głowy samo umycie szamponem nie wystarcza, żeby utrzymać ją czystą. Jak zobaczyłam mój skalp pod kamerką, to się przeraziłam ilością nagromadzonego łoju, który odkładał się, gdy myłam włosy tak, jak to większość ludzi zwykła robić.

Codziennie myjesz w ten sposób włosy i skórę głowy? Ja myję również dwukrotnie, ale co drugi dzień - tzn. pierwszego dnia tylko jednokrotne nałożenie szamponu, spłukuję i nakładam odżywkę; drugiego dnia nakładam szampon, spłukuję, jeszcze raz nakładam szampon, spłukuję i dopiero nakładam odżywkę, trzeciego dnia znów tylko jednokrotne mycie szamponem, itd. 1-2 razy w tygodniu zamiast pierwszego mycia szamponem używam pilingu do skóry głowy. No i również dodaję olejki eteryczne do szamponu tyle, że nieregularnie - mam dwa: lawendowy i z drzewa herbacianego, stosuję je zamiennie.

Tak na marginesie zazdroszczę osobom, które mogą myć głowę w "tradycyjny" szybki sposób, łagodnym szamponem u mnie to najprostszy sposób do łupieżu i zwiększenia wypadania włosów.

Nigdy nie byłam u trychologa (kiedyś na pewno się wybiorę), ale spodziewam się, że na kamerze zobaczyłabym to samo co Ty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez ally5

Codziennie myjesz w ten sposób włosy i skórę głowy? Ja myję również dwukrotnie, ale co drugi dzień - tzn. pierwszego dnia tylko jednokrotne nałożenie szamponu, spłukuję i nakładam odżywkę; drugiego dnia nakładam szampon, spłukuję, jeszcze raz nakładam szampon, spłukuję i dopiero nakładam odżywkę, trzeciego dnia znów tylko jednokrotne mycie szamponem, itd. 1-2 razy w tygodniu zamiast pierwszego mycia szamponem używam pilingu do skóry głowy. No i również dodaję olejki eteryczne do szamponu tyle, że nieregularnie - mam dwa: lawendowy i z drzewa herbacianego, stosuję je zamiennie.

Tak na marginesie zazdroszczę osobom, które mogą myć głowę w "tradycyjny" szybki sposób, łagodnym szamponem u mnie to najprostszy sposób do łupieżu i zwiększenia wypadania włosów.

Nigdy nie byłam u trychologa (kiedyś na pewno się wybiorę), ale spodziewam się, że na kamerze zobaczyłabym to samo co Ty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, codziennie

[MalaWerona]

Ja staram się myć raz na 2-3 dni. Niestety mam na tyle długie kłaki że ich suszenie zajmuje wieczność, i próbowałam już kiedyś myć częściej ale zwyczajnie brakowało czasu.

Na szczęście nie mam większych problemów z przetłuszczaniem.

[pandagrrl]

ja niestety myję codziennie i ubolewam. jeszcze mi się nie udało ich przestawić na mycie chociażby co 2 dni. są dość cienkie i szybko widać jak są nieświeże.

[paprycjova]

Zalezy od pogody. Zimą i latem potrafie codziennie (sprobujcie sie nie spocic w gorącym płaszczu w busie wypchanym jak puszka sardynek), tak to mniej wiecej co dwa dni.

[salommmcia]

Czasami codziennie, czasami co 2-3 dni, w zimie jakoś częściej bo każdy spacer się kończy tym że włosy mi śmierdzą dymem

[Haniahella]

Ja w taką pogodę musze codziennie ;/ A suche szampony tylko pogarszają sprawe

[laaluna_]

co dwa dni najczęściej - moje włosy w ogóle nie mają skłonności do przetłuszczania się, więc czasami nawet co 3 myję

[majka420]

Co dwa dni góra. Drugiego dnia przy skórze już mam tłustawe i jedynie jak nie chce mi się myć to suchy szampon Batista załatwia sprawę.

[mrumrumrupigu]

Codziennie, rzadziej teraz co drugi dzień, w zimie to niestety mają tendencję do przetłuszczania sie i muszę codziennie.

[daria_huszcza]

Ja kiedyś myłam co 3 dzień, a teraz trudno mi wytrzymać i muszę myć co 2 dzień, najlepiej z rana. Podobno nie jest zdrowo myć tak często i że włosy się przyzwyczajają. Boję się, że zaraz będę musiała myć codziennie Myślałam, że z wiekiem włosy się będą mniej przetłuszczać a jest na odwrót (mam 27 lat). Czy któraś z Was też ma podobnie? Może powinnam użyć innych kosmetyków.... Sama nie wiem.

[chimay]

Napisane przez daria_huszcza

Ja kiedyś myłam co 3 dzień, a teraz trudno mi wytrzymać i muszę myć co 2 dzień, najlepiej z rana. Podobno nie jest zdrowo myć tak często i że włosy się przyzwyczajają. Boję się, że zaraz będę musiała myć codziennie

Zdrowo jest myć skórę głowy tak często, jak tego potrzebuje. Bo to o skórę głowy przede wszystkim chodzi, włosy się same z siebie nie przetłuszczają.

Napisane przez daria_huszcza

Myślałam, że z wiekiem włosy się będą mniej przetłuszczać a jest na odwrót (mam 27 lat). Czy któraś z Was też ma podobnie? Może powinnam użyć innych kosmetyków.... Sama nie wiem.

Można mieć tłustą skórę po 20, 30, 50 roku życia. Albo stosujesz niewłaściwą pielęgnację albo jakaś przyczyna wewnętrzna za tym stoi. Skóra głowy, głównie górna część, jest bardzo podatna na wahania hormonalne.