2018-11-23, 21:51 | #1291 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Nie ma preparatów idealnych dlatego warto brać odzielnie. Żeby zbić homocysteine trzeba dobierać dawki indywidualne. Kwas foliowy np firmy solgar i swanson.
---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ---------- Cytat:
|
|
2018-11-24, 07:24 | #1292 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 88
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Karolkowa, gratuluję synusia !!!
Joasia, gratuluję maleństwa na świecie i kolejnej ciąży !!! U mnie pierwsza ZD ( T. W 2013 roku), potem 2 córeczki, o drugiej ciąży dowiedziałam się w dniu roczku córeczki. Po burzy zawsze wychodzi Słońce...
__________________
[*] 20tc - mój aniołek Adaś |
2018-11-24, 08:36 | #1293 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Z moim mężem okazało się że nie da się już normalnie porozmawiać.. dzisiaj rano powiedział mi że jego przysięga już nie obowiązuje i każdy sąd przyzna mu opiekę nad naszym dzieckiem. Ale po takiej groźbie to już na pewno nie będę kierować się jego interesem.. niestety trudne sytuacje są próbą dla związku i w głębi duszy mam nadzieję że nasza historia się jeszcze nie skończyła. Ale jeśli tak, to tak miało być. Moja lekarka do tego mówi że wady płodu nie pozwolą mu dotrwać do porodu.. nie mam wątpliwości co do mojej decyzji.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-11-24, 10:21 | #1294 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Moja mała nie miała takich chorób, ona miała inne wady. I masz rację taka sytuacja jest próbą dla związku,nie ważne czy dla małżeństwa czy dla związku, to cholerna próba! Ja miałam pomoc od męża, ale serio się bałam że jak pójdę rodzić to mnie zostawi! A zobacz wytrwalismy poród, pogrzeb małej, A teraz zostaliśmy rodzicami cudownego synka ! Inne problemy w porównaniu do naszych które przeszliśmy to nie problem! Dawaj znać co dalej z Wami ! Ściskam Cię (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-24, 11:49 | #1295 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 61
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Gabi, moja mała miała bardzo podobne parametry do Twojego synka, plus do tego wadę serca....ja nie dałabym rady spędzić reszty życia jeżdżąc po szpitalach A później obarczyc jej wychowaniem moja starsza córkę....Miałam milion wątpliwości ale teraz pi 3 miesiącach wiem że to była najlepsza decyzja dla nas wszystkich i wierzę że jak u innych dziewczyn dla nas też wyjdzie słońce.
|
2018-11-24, 11:52 | #1296 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dziekuje Ci tez tak uwazam, ale razem z mezem "pikiete" urzadza tesciowa. I to jest caly koszmar, ktory ta sytuacja pociagnela. Przed chwila sie z nia poklocilam i zostalam nazwana morderca. takze latwo nie jest. Nie wiem czy maz dotrzyma slowa, ze rozwod jest przesadzony, ale tak sie nim zawiodlam w tej sytuacji, ze juz jest mi wszystko jedno... niewiarygodne.
|
2018-11-24, 11:58 | #1297 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Nikt nie zrozumie jaka to trudna decyzja ! A co przepraszam ma do tego Twoja teściowa? Co mówi? (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-24, 12:26 | #1298 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-24, 12:52 | #1299 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Zresztą nie wyobrażam sobie chodzić w ciąży, urodzić aby dziecko żyło parę godzin lub minut, bo nam nikt gwarancji nie dawał jak będzie. Obciążenie psychiczne mega miałam, jak każda z nas tutaj. Ale zapytaj się jej co zrobi, jeśli jej kiedyś braknie? Nikt nie żyje wiecznie. Kto zapewni opiekę w takim wypadku Twojemu dziecku ? Zdaję sobie z tego sprawę? (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-24, 12:57 | #1300 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-24, 13:13 | #1301 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Ja mieszkam w małym mieście pod Krakowem i powiem Ci że pisałam w podaniu jeszcze że chciałabym aby T była na Kopernika ale odrzucili mi poród u nich bo mam szpital u siebie. I po czasie Ci powiem że dobrze, że jednak rodzilam u siebie, bo mój lekarz nie dał mi krzywdy zrobić. I w sumie tylko dwie Panie z oddziału wiedziały czemu jestem na oddziale. I jeszcze jedno masz prawo do osobnej sali z dała od kobiet w ciąży. Nie daj się położyć z kobietami które mają wysoką ciążę, bo wiem że to będzie ciężkie naprawdę. (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-24, 13:18 | #1302 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-24, 13:29 | #1303 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Masz prawo jeszcze do macierzyńskiego które trwa 8 tygodni. Mój lekarz mnie położył na sali gdzie byłam tylko ja, i z dala od kobiet w ciąży. T miałam w czwartek A w sobotę już wychodziłam, i jeden beznadziejny lekarz w sobotę powiedział na wizycie że leżę jak w mariocie idiota. Wcale bym nie chciała tam leżeć, ale mieć zdrowe dziecko. A wyszło jak wyszło.. (*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-24, 14:04 | #1304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 61
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Powiem Wam że i tobie Gabi że tylko najbliższa przyjaciółka wiedziała że to była terminacja, całej rodzinie powiedziałam że dziecko umarło..
Zresztą tak cały czas sugerowali lekarze że serce nie wytrzymał obrzęku , nikt nie zadawał pytań....A mi i tak było wystarczająco ciężko. |
2018-11-24, 18:18 | #1305 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-24, 18:32 | #1306 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 165
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Gabi, przykro mi że ciebie to spotyka. To jest ciężka decyzja. A jeszcze mąż... U nas nie wiedział nikt. Bo wiem że teściowa by mnie nie dała żyć. Dobrze że powiedziałaś dla mamy, bo w takiej sytuacji samej być ciężko. Trzymaj się. I pamiętaj o swojej córeczki która ciebie potrzebuje.
Edytowane przez kacona Czas edycji: 2018-11-24 o 18:36 |
2018-11-24, 19:06 | #1307 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wlasnie przed chwila zdalam sobie sprawe, ze zaczynam obojetniec, a przeciez od poniedzialku, kiedy wiadomosc na mnie runela to minal niecaly tydzien. tzn. najpierw plakalam i trzeslam sie, potem zaczelam myslec mechanicznie, jakby pogodzona z losem. Tez tak mialyscie? |
|
2018-11-24, 20:42 | #1308 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Chyba tak jest że żyjesz od wizyty do wizyty i żeby nie zwariować... Ja przestałam czuć się jakbym była w ciąży, nawet brzuch zrobił się mniejszy.
Czas na emocje, żałobę przychodzi później. Ja też mam 3 latkę. I bardzo mi jej bliskość pomogła wszystko przetrwać. Ona jako jedna z niewielu osób mówi o braciszku w niebie. A Teraz czeka na kolejnego brata |
2018-11-24, 21:46 | #1309 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
P.S. Gratuluje kolejnej ciazy |
|
2018-11-24, 22:25 | #1310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cześć Dziewczyny! Dawno mnie tu nie było... I tak samo dawno nie zaglądałam na to forum licząc, że nigdy więcej nie będzie takiej potrzeby...
Życie jednak jest okrutne, a historia zatacza krąg T miała w lutym - pierwsza ciąża, mnóstwo wad rozwojowych, wynik PAPPA niesłychanie zły (dziecko się nie ruszało, miało pokręcone nóżki, ścięty brzuszek itp.). Wszyscy lekarze zgodnie chórem twierdzili, że to przypadek, żeby starać się o następne dziecko... Że nie ma szans na powtórkę... 19.11- badania prenatalne 12tc- druga ciąża... Na pierwszy rzut oka wszystko ok. I nagle... Nogi pokręcone po turecku, no i znów się nie rusza... Pani dr twierdzi, że pewnie śpi... Ale przychodzi kolejny lekarz, który badał mnie w poprzedniej ciąży i mówi, że jest to samo... Za 3 tygodnie amniopunkcja i badanie mnie i Męża Świat runął!!! Czas stanął w miejscu... W piątek byłam po odbiór wyników PAPPy i kolejne USG, żeby jeszcze raz sprawdzić- niestety to samo ;( Wynik znów cholernie zły, maluch się nie rusza... Nie wiem jak mam przejść przez to jeszcze raz To wszystko to jakiś koszmar, niedowierzanie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-24, 22:37 | #1311 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 6 696
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
(*) Amelka 02.03.2017 01.11.2018 Mikołaj Dzięki Boże za niego ! |
|
2018-11-24, 22:43 | #1312 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Najprawdopodobniej wada genetyczna, która przy pierwszej ciąży była wg lekarzy "pechem", "przypadkiem".
Miałam robioną biopsję kosmówki w pierwszej ciąży, gdzie wynik kariotypu dziecka był ok. Po T byłam u 2 genetyków i ginekologa i wszyscy twierdzili, że nie ma sensu, żebyśmy się z Mężem badali, bo to przecież zwykły przypadek... To wszystko jest jak zły sen, z którego chciałabym się obudzić ;( Muszę dać radę... Muszę wiedzieć co tak na prawdę jest przyczyną tego wszystkiego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-24, 22:59 | #1313 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Za chwilę zaczynamy starania strach że to się powtórzy jest z każdym dniem większy.. |
|
2018-11-25, 06:08 | #1315 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-25, 06:47 | #1316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
OtoJa90 pamiętam Cię z kolejki u Roszkowskiego bardzo mi pomogłaś. Miałam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze. Nie wiem co napisać. Jesteś silną kobietą która nie zasłużyła na taki cios. Tulę mocno.
Trzymaj się. Tak jest, że te poczęcie to jak gra w totolotek nigdy nie wiesz jaką pulę wylosujesz. Mi też mówili że to przypadek a tak na prawdę szkoda im było kasy na inne badania. A teraz Na 1 prenatalnych, gdy odbierałam wynik pappa Pani genetyk oznajmiła, że jej zdaniem jeśli wada wystąpiła w obu połowach ciała czyli w obu nogach to jednak coś genetycznego i w linii męskiej może gdzieś coś być... Ale nikt nie sprawdzi wszystkiego bo jest tego dużo i kosztowne. Robiliście kariotyp? Gabi ja tłumaczyłam córeczce że ludzie odchodzą czasem jak są starzy a czasem jak mali niestety. I że jej braciszek miał chore nóżki i mama pojechała się z nim pożegnać. A po powrocie kupiłam jej maskotke na stacji benzynowej i powiedziałam że to jest prezent od niego że już go nie ma, brzuszek jest pusty... Ale jest w niebie i nic go nie boli. Tam może biegać. Na jej pytanie dlaczego? Powiedziałam że niestety czasem tak bywa i nie mamy na to wpływu. |
2018-11-25, 07:16 | #1317 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Dziękuję Dziewczyny za ogromne wsparcie, to jest tak ważne w takich chwilach
Niestety nie robiliśmy żadnych badań, wszyscy zgodnie twierdzili, że nie ma to sensu... Gdybym wiedziała, że coś może pójść nie tak, to w życiu nie zdecydowałabym się na chwilę obecną na ciążę Wszystkiego bym się mogła spodziewać, ale nie tego... Milla22, a jak się skończyła Twoja historia? Jak byłam teraz na badaniach u Roszkowskiego, to tak o Tobie myślałam? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-25, 08:16 | #1318 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 441
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ---------- Cytat:
Ja niestety juz wiecej prob miec nie bede - przy sprzeciwie meza do t. na pewno sie na to nie zdecyduje, choc sama bym na pewno tego chciala. |
||
2018-11-25, 08:18 | #1319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
U mnie ok. Ostatecznie byłam w Holandii i 15lutego kilka dni po Tobie miałam t.
Szybko nam się udało i znowu jestem w ciąży obecnie 27t już. Jak na razie wszystko ok. Też o Tobie myślałam, ale miałam nadzieję że napiszesz tu dobre wieści. Jestem w szoku. mam nadzieję że chociaż lekarze są ok. Znowu byłaś w mastermed czy już w Warszawie tylko? Wiem jaki to stres każda wizyta i badania Też się bałam i boję nadal. Teraz sobie myślę dlaczego Ciebie to spotyka a u nam się udało... Los jest niesprawiedliwy Ale dziewczyny, które się chcą starać mimo wszystko nie poddawajcie się. Los nas kopnął w dupę, niektóre sprawdza 2 razy ale mimo wszystko warto podjąć wyzwanie i nie poddać się bez walki. Wierzę że OtoJa90 też się nie poddasz i nawet jak coś wyjdzie to jest jeszcze in vitro i selekcja zarodków... |
2018-11-25, 08:52 | #1320 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
|
Dot.: Terminacja ciąży cz.3
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:46.