2017-04-05, 17:20 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Dwa razy byłam naprawdę zakochana. Pierwszy: "Co za palant!" Drugi: "Dupek!" Resztę od razu przyjmowałam miło i szału potem nie było
Ale zakochiwałam się przed terapią i nie wiem, jak jest normalnie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-04-05, 17:39 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 388
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Jak zobaczyłam męża: "o ten jest nawet spoko... chociaż nieee, jakiś taki zestresowany" co gorsza jeszcze długo tak myślałam. A poznaliśmy się przez przypadek, w dużym gronie ludzi
Jak zobaczyłam ex: prześlizgnęłam się po nim wzrokiem (poznaliśmy się też przez przypadek, na szkoleniu) iii.... wróć, musiałam spojrzeć jeszcze raz, on patrzył się na mnie w taki sposób że aż mi dech zaparło. Jego spojrzenie zmieniło cały mój sposób percepcji, pamiętam jak mi się zaczęło robić gorąco i zimno na przemian, jak dosłownie czułam motyle szalejące w brzuchu, masakra. Pierwszy pocałunek z tym ex (po 10 dniach szkolenia, ostatni wieczór) wywarł na mnie takie wrażenie, że do dziś pamiętam go jako najlepszy, najbardziej emocjonujący pocałunek w życiu, nawet teraz serce bije mi szybciej jak o tym myślę :P Pierwszy pocałunek z mężem: eeee... boże jak go teraz spławić... a dziś jestem bardzo szczęśliwą mężatką :P
__________________
I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK. |
2017-04-05, 18:14 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 217
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Może i ja podzielę się swoimi odczuciami.
Gdy zobaczyłam pierwszy raz przypadkiem mojego partnera pomyślałam: "fajny, mógłby być moim chłopakiem", po czym po chwili sama siebie skarciłam, o czym ja w ogóle myślę, bo przecież jestem w związku z innym facetem. Po dwóch latach, praktycznie zerowego kontaktu odezwał się do mnie i zostaliśmy parą. Za to gdy zobaczyłam mojego pierwszego chłopaka, nie pomyślałam o nim w ogóle, ale gdy parę minut później moja koleżanka powiedziała mi, że prosi o mój numer to od razu przeszło mi przez myśl, żeby dał mi spokój. Byliśmy dwa lata, był to nawet dobry związek, ale kompletnie nie wyobrażałam sobie wspólnej przyszłości, bałam się tego. Taka nastoletnia miłostka, którą wspominam dobrze. Ot, to zdarzyło się, on był po prostu tylko fajnym gościem i tyle. Czyżby pierwsze przeczucie czasem się sprawdzało?
__________________
23 maja 2011 - 9 marca 2012 udo:47cm -48-49-50 pupa: 85cm-86-87-88-89-90 talia: 62 cm-63-64 biust: 83 cm - 85 waga: 44,5 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 Edytowane przez almer Czas edycji: 2017-04-19 o 13:45 |
2017-04-05, 20:44 | #34 |
Imperatorowa Undi I
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: zarośla xD
Wiadomości: 7 245
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Pierwsze co pomyślałam, jak zobaczyłam mojego męża to "jej! Chodzący ideał!". A potem sobie powtarzalam, że nie wolno mi się w nim zakochać. Cóż, nie wyszło
__________________
"In life, unlike chess, the game continues after checkmate"- I.Asimov "In three words I can sum up everything I've learned about life: it goes on" - R.Frost |
2017-04-05, 21:11 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Pierwsze, tak całkiem pierwsze "ale ma ładne usta"
Po pierwszym pocałunku "to TEN". |
2017-04-05, 21:58 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 928
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Oo jeszcze mi się przypomniało jak spotkałam się ze 3 razy z kolesiem. Pierwsze spotkanie "ale ładny!". Drugie spotkanie "jaki ładny, taki głupi"
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił." |
2017-04-05, 22:02 | #37 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Gdy poznaję kogoś zazwyczaj wiem od razu, czy połączy nas coś więcej, czy to będzie tylko koleżeńska relacja. To po prostu wisi w powietrzu. W dwóch przypadkach zwróciłam uwagę na gości zajętych - owszem, spotkaliśmy się kolejny raz po wielu, wielu miesiącach, gdy byli wolni.
1 - "fajny sierściuch" pamiętam do dzisiaj, bo powiedziałam to na głos do koleżanki 2 - "niski, rudy, nos jak kartofel, ale mnie kręci" upiłam się i sama poprosiłam o jego numer 3 - po drugim spotkaniu powiedziałam mojej mamie, że mógłby zostać moim mężem Rozstaliśmy się rok temu po 2,5 roku. Mentalnie czuję, że ten związek jeszcze we mnie siedzi. 4 - "meh, przystojny", większą uwagę zwróciłam na buty. Gdy zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, wiedziałam, że coś się wydarzy. Nie byliśmy razem i nigdy nie będziemy, ale z nikim nie miałam takiej chemii i uczucia, że ziemia się trzęsie, gdy przebywamy w jednym pomieszczeniu. |
2017-04-05, 22:19 | #38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
13 lat temu jak przyszedł na randkę z moją przyjaciółką "mmm...wow, jaki przystojniak, bardziej mój typ" dwa miesiące później ta sama przyjaciółka namówiła mnie, żebym się z nim umówiła, bo jesteśmy dla siebiie stworzeni od 13 lat razem, 6 lat po ślubie
__________________
|
2017-04-05, 22:43 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Z 1 mezem wiedzialam jak go zobaczylam online ze bedzie moim mezem-mial takie dobre oczy-pobralismy sie po okolo pol roku znajomosci.Malzenstwo bylo b szczesliwe
Z 2 mezem-pierwsze odczucia to-ale on ma piekny usmiech i jaki ma 6-pak i pewnie mnie klamie z wiekiem bo wyglada na 10 lat mniejPobralismy sie po 2 latach znajomosci Sent from my iPhone using Tapatalk |
2017-04-06, 00:27 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Cytat:
__________________
Enjoy your life!
|
|
2017-04-06, 00:36 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
1) O eks: "Śmieszny, niski... Do jakiego wzrostu liczy się karzeł?" - serio wtedy googlowałam karła
2) O gościu, z którym randkowałam nie będąc z eks i w sumie do dziś trochę żałuję, że nie wyszło (mimo, iż mam faceta, którego mega kocham): "Na zdjęciach wydawał się wyższy" + "Ubrany niezbyt efektownie, ale schludnie. Może mu się nie przelewa?" 3) O moim Tż : "Ale świetny gość, chciałabym się z nim pieprzyć!"
__________________
love |
2017-04-06, 04:58 | #42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Jakie to dziwne jednak. Patrzymy na kogoś obcego a los juz się czai. ..Czasem wyobrażam sobi, jakby to było, gdyby wtedy na początku, jakas wizja mi ukazała, jak bardzo moje życie się zmieni przez tego faceta (mówię o moim mężu ), to rozesmialabym się z niedowierzenia, że można takie głupoty wymyślać. On też. A jednak nasze życie całkowicie się zmieniło.
|
2017-04-06, 07:29 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 215
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Z TŻem, spotkanie po rozmowach w Internecie - "Szału nie ma, dupy nie urywa; po co ja wyszłam z domu na te 35 stopni?"
Z pierwszym chłopakiem miałam jak na filmach - świat stanął, potem wszystko w zwolnionym tempie, kisiel zamiast mózgu, więc nic nie myślałam. Ostatni ex - "Matko, kto to; muszę o poznać już!!!" Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
__________________
"Yesterday is history, tomorrow is a mystery, but today is a gift. That is why it is called the present" |
2017-04-06, 08:31 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
|
2017-04-06, 09:54 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
1. Eks nr 1 - "Łeee....broda....łee ee"
2. Eks nr 2 - "Nosi skarpety do pół łydki, ale wiocha" 3. Eks nr 3 - "Jaki malowniczo zamotany szalik... Jak artysta!" 4. Mąż - "Hyhy, jeszcze chwila i zaciągnę go do łóżka..." |
2017-04-06, 10:12 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
O byłym narzeczonym: "nie, nie, nieeee", zupełnie nie w moim typie, ale się skubany umiał zakręcić. Mój największy błąd życiowy - toksyczny związek. Mogłam słuchać swojego przeczucia.
O mężu: "cholera jaki wielki" Mąż trenuje ostro 4-5 razy w tygodniu, jest wysoki, więc przy pierwszym spotkaniu ze swoimi 162 cm wyglądałam jak skrzat Jesteśmy ze sobą 8 lat, mamy syna, ale przy pierwszym spotkaniu w życiu bym nie powiedziała, że "to ten". Edytowane przez SoThatsMe Czas edycji: 2017-04-06 o 10:15 |
2017-04-06, 12:22 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
"na pewno nas zamordują, na pewno" - z przyjaciółką mając niespełna 15 lat umówiłyśmy się z dwoma 18 latkami, jesienią, na spacer po pobocznych uliczkach w godzinach w których już było ciemno o tej porze roku
z perspektywy czasu nie było to zbyt mądre posunięcie no ale szczęśliwie okazało się, że trafiłyśmy na porządnych 18 latków
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2017-04-06, 14:57 | #48 |
wódka z Freudem
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: your husband's bed
Wiadomości: 45
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Nie pamietam zupełnie mojego pierwszego wrażenia odnośnie byłych, pamietam zas doskonale, co mi przeszło przez myśl, gdy zobaczyłam obecnego: "panie jeżu, chcę go, najlepiej tu i teraz". Drugi raz zobaczyłam go cztery lata później i pomyślałam dokładnie to samo.
__________________
"It is perhaps the misfortune of my life that I am interested in far too much but not decisively in any one thing; all my interests are not subordinated in one but stand on an equal footing". — Søren Kierkegaard |
2017-04-06, 18:28 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Pierwsza myśl?
"Kim do cholery on jest i gdzie pan Zenek?!" (już tłumaczę: co piątek wracałam autobusem do domu z miasta, gdzie studiowałam tym samym autobusem i ZAWSZE ten kurs obsługiwał przesympatyczny pan Zenek. No tylko tego jednego dnia miał zastępcę, co mnie wybiło z rytmu. no, ale kiedy dotarłam do celu podróży i wysiadłam z autobusu, to pomyślałam, że na rzęsach stanę, ale go jeszcze znajdę i poznam bliżej.)
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
2017-04-06, 22:16 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
O moim ex: ale ma piękny uśmiech, a o moim przyszłym mężu: nic nie pomyślałam, ale miałam ochotę uciekać Do dziś się śmiejemy z mojego przerażenia w oczach, które on zauważył. Myślał, że wzięłam go za psychopatę W każdym razie już od dawna uciekać nie chcę
|
2017-04-06, 22:53 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Eks nr 1: "Jest cudowny, słodki, kochany...".
Eks nr 2: wyszłam z pomieszczenia, w którym siedział, i pomyślałam: "To jest mój przyszły mąż. Na pewno się jeszcze spotkamy". A potem nikt nigdy nie potraktował mnie tak podle, jak on. Nie tylko w związku, ale tak ogólnie-ludzko Eks nr 3: "Wygląda jak angielski lotnik" - autentycznie, wyglądał jak brytyjski lotnik z czasów II wojny światowej. Zakochaliśmy się w sobie od pierwszej rozmowy. Dziś już się tylko przyjaźnimy, ale tym razem przeczucie mnie nie zawiodło: to naprawdę dobry, wspaniały człowiek, tak jak myślałam od pierwszej sekundy. Tyle tylko, że kompletnie do siebie nie pasujemy jako para Za to przyjaciółmi jesteśmy świetnymi Po tych trzech sytuacjach i doświadczeniach uznałam, że NIE MA OPCJI: nigdy więcej nie zamierzam się zakochiwać w nikim od razu |
2017-04-07, 00:42 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Po kilkutygodniowym pisaniu na jednym z portali umówiłam się z nim na zakupy, jako konsultant i doradca. Nie chciał mi dać swojego numeru tel. bo stwierdził, że nie rozdaje go na prawo i lewo. Wkurzał mnie i intrygował zarazem. Byłam ciekawa co się kryje za tym mądralą, no i chciałam mu trochę zagrać na nosie, taka kobieca przekora W sumie jak go zobaczyłam pierwszy raz, to mnie trochę przystopowało. Luźne i trochę frywolne żarty w necie okazały się trochę niepasujące do tego poważnego i trochę wycofanego faceta. Ale jak to mówią: "Pozory mylą" Przegadaliśmy kilka ładnych godzin, a dotknięcie jego ręki normalnie przeszyło mnie jak prąd. Po buziaku na pożegnanie wcale nie miałam ochoty wracać do domu... Dzisiaj jest moim wspaniałym mężem, a tamto spotkanie wciąż wspominam z dreszczem emocji. Zaczarował mnie, chociaż sam twierdzi, że to ja go uwiodłam
|
2017-04-07, 05:20 | #53 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
No tak.... mój mąż wygląda jak psychopatyczny furiat wypuszczony przez przypadek z miejsca odosobnienia. Pierwszy rzut oka na jego minę powoduje chęć oddalenia się biegiem.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-04-07, 05:36 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 551
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Mojego poznałam przez wspólnych znajomych na fb, ale że nie miał prawie wcale zdjęć to nie wiedziałam czego się spodziewać. Przy pierwszym spotkaniu na żywo 'ojej, świetny - szkoda że pali i jest żonaty'.
Cóż...fajki rzucił, z żoną się rozstał - chociaż nie byłam powodem żadnego z tych kroków. Zeszliśmy się parę miesięcy później |
2017-04-07, 13:44 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Nie pamiętam dokładnie swoich wszystkich myśli, na wszystkich randkach i spotkaniach, więc przytoczę kilka:
Eks X: "OMG, wygląda jak aktor! Patrzy na mnie, uśmiecha się! Alarm, stan przedzawałowy! O cholera, ma dziewczynę... Niech jak najszybciej rozstanie się z tą zołzą, musi być mój!" - facet rozstał się ze swoją dziewczyną (nie z mojego powodu, wtedy jeszcze nie wiedział, że dostaję palpitacji serca jak go widzę - zwyczajnie się kolegowaliśmy), byliśmy razem 4 miesiące i koniec, rozstałam się z nim. Wolałam go jako kolegę i do dzisiaj nim jest Eks Y: "Co te wszystkie baby w nim widzą, jakiś dziwak. I fuj, podciąga skarpety do pół łydki... Ale dobra, umówię się z nim, niech mi zazdroszczą" - i trafiłam na dupkowatego dupka, niestety. Facet dość radośnie korzystał z atencji innych kobiet. Zdradził mnie, a przez jakiś czas byłam nawet w trójkącie i nic o tym nie wiedziałam Mój obecny: "Jakie piękne, morskie oczy.. Takie turkusowo-zielone, takie zadziorne. Ahh, jak się męsko uśmieca... I ten 3 dniowy zarost! Zaraz zgwałcę Cię na stole!" - i już kilka ładnych lat razem
__________________
Złośliwa Wiedźma |
2017-04-07, 14:37 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
|
2017-04-07, 14:41 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
'W ogóle na mnie nie patrzy, chyba pierwsze wrażenie mu nie podeszło... A dupa tam, przynajmniej spotkałam się z kolegami, o! ' Po kilku miesiącach rozmów internetowych, spotkaliśmy się w pociągu pierwszy raz, jadąc na tą samą imprezę (jeszcze było dwóch kolegów z tego samego forum, na którym się poznaliśmy, a z którymi już wcześniej imprezowałam). Z imprezy wróciliśmy już (niestety) jako para
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-04-19, 13:51 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 217
|
Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera. Czy poczułaś, że to ten?
pomyłka
__________________
23 maja 2011 - 9 marca 2012 udo:47cm -48-49-50 pupa: 85cm-86-87-88-89-90 talia: 62 cm-63-64 biust: 83 cm - 85 waga: 44,5 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50 - 51 Edytowane przez almer Czas edycji: 2017-04-19 o 16:45 Powód: pomylka |
2017-04-19, 17:33 | #59 |
Pani żona :)
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
O ex z ktorym bylam 4 lata - fajny, fajny chce go blizej poznac- zwiazek sie rozsypal...
O obecnym mezu- Matko, z 5 roku pewnie jakis przemadrzaly ;p (ja bylam wtedy na 2 roku studiow ) duzo sie nie pomylilam z tym przemadrzalym :p
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja Na zawsze Mój Na zawsze MY |
2017-04-19, 17:35 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Wasze odczucia, myśli po pierwszym zobaczeniu partnera.
Były - o, nie jest zły i nie ucieka na drzewo xD
Obecny - O k**wa, nigdy nie widziałam kogoś tak przystojnego, musi być mój! Sent from my EVA-L09 using Tapatalk |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:54.