|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2004-10-22, 13:29 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 18
|
wegetarianki???????
ciekawe ile z Wizażanek jest wegetariankami?? wpisujcie się
|
2004-10-22, 13:56 | #2 |
Raczkowanie
|
Re: wegetarianki???????
ja jestem taką nie do końca tzn nie jem mięsa , ale wcinam jajka, nabiał i rybki.
|
2004-10-22, 14:08 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 18
|
Re: wegetarianki???????
to ja mam tak samo <hahaha> i też jestem Kasia
|
2004-10-22, 14:20 | #4 |
Raczkowanie
|
Re: wegetarianki???????
Heja Kasia.
A dlaczego nie jesz mięska ? To znaczy chodzi mi o to, czy ze względów zdrowotnych, etycznych czy ekonomicznych ? Ja nie jem głównie ze względu na zwierzęta ( ktoś sie mnie ostatnio za zapytał, czy rybek mi nie szkoda, a ja mu na to, że nie ) , no i przy okazji dla zdrowia. |
2004-10-22, 14:53 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Re: wegetarianki???????
jest kilka odmian wegetarianizmu :weganizm ,witarianizm,frutarianzim i bresarianizm.
ja nie jadam miesa czerwonego ,podjadam drób i wedliny drobiowe ale naprawde sporadycznie ,szynke obkrajam aby nie było dosłownie grama tłuszczu ,jestem tzw. pieskiem francuskim . uwazma ,ze w wnaszej szerokosci geograficznej nalezy jejśc wszytsko ale w umiarze ,przesada w jedną lub w druga stronę jest szkodliwa. pozatym wegetarianizm to nie tylko dieta ale filozofia życia którą u nas trudno wdrozyc w zycie. pzdr paula |
2004-10-22, 15:28 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Wiadomości: 120
|
Re: wegetarianki???????
Katiabb napisał(a):
> ciekawe ile z Wizażanek jest wegetariankami?? wpisujcie się no ja też jestem od dwóch i pół roku. dla mnie oznacza to niejedzenie mięsa ani niczego, czego uzyskanie wymaga zabicia stworzenia albo sprawienia mu bólu. dopuszczam jednak jedzenie serów (w tym pleśniowych, podpuszczka w nich stosowana jest syntetyczna), jajek i picie mleka. tak jak napisała Paula, wegetarianizm to droga życia. i rzeczywiście ciężko jest z tym w naszym kraju. nie noszę skóry (wyobraźcie sobie minę sprzedawcy kiedy mówię, że poszukuję butów NIESKÓRZANYCH), poza tym staram się używać kosmetyków nietestowanych na zwierzętach (i tu cała lista wysoko ocenianych kosmetyków odpada...) pewnym kompromisem jest branie lekarstw zawierających żelatynę (np. Tabcinu w czasie przeziębienia) i używanie past do zębów testowanych na zwierzętach (nie spotkałam się z nietestowanymi, które zawierałyby fluor...) ostatnio też kupiłam skórzane wkładki do butów, ale muszę zająć się moim płaskostopiem poprzecznym a niestety nieskórzanych wkładek nie ma. także w mentalności ludzi tkwi coś, co mnie trochę irytuje, trochę ukazuje Polskę jako straszliwy zaścianek. przykład miałam nie dalej jak wczoraj. byłam na międzynarodowym spotkaniu organizowanym przez Polaków. był catering. i nagle okazało się, że w całym zestawie różnych dań i przystawek nie ma praktycznie niczego (tylko sałatka grecka), co nie miałoby w sobie mięsa albo ryby. a jak takie samo spotkanie odbywało się na Islandii, to organizatorzy pytali się, kto jest wegetarianinem. chce się tylko powiedzieć: a to Polska właśnie... |
2004-10-22, 20:53 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 18
|
Re: wegetarianki???????
ja jestem wegetarianką, chociaż to może złe słowo jeśli patrzeć, że wegetarianizm to filozofia życiowa, od 10 lat przez pierwsze dwa lata nie jadłam równiez ryb ale źle się czułam, bo nie mam czasu na przygotowywanie różnych potraw żeby zaspokoić różne potrzeby organizmu. Jeść mięso przestałam, ponieważ nie miałam ochoty go jeść nikt mnie nie namawiał ani sama się nie dręczyłam odmawianiem go sobie. Poprostu przestałam. Co do wyrobów ze skóry to jeżeli nie jest zwierzę zabite SPECJALNIE żeby zrobić jakąś torebkę czy coś tam innego to nie jestem przeciwna noszeniu tego. Zresztą, każdy ma możliwość wyboru. Jeżeli ktoś nie ma wogóle ochoty nosić niczego ze skóry lub przeciwnie, chce to jest to jego wybór. Pozdrawiam zatem wszystkich jedzących i nie jedzących mięsko
|
2004-10-22, 21:02 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Re: wegetarianki???????
A ja jestem wegetarianką wybiórczą - czyli nie jestem
Jem właściwie tylko drób i ryby, ze względów smakowych - nie cierpię czerownego mięsa Ze względów uczuciowych nie zjadłabym ponad to pasztetu z zająca, koniny itp. Wiem - co za różnica: krowa, koń czy kura. Kury też mi szkoda, ale jakoś tak mniej
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.