|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2005-08-04, 10:54 | #1 |
Raczkowanie
|
PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Moj mąż pali paczke dziennie, zaczyna kaszleć, źle sie czuje i dalej pali-co mam zrobić!Wiem,ze z nałogiem sie nie wygra! ON chciałby nie lubiec palic ,ale lubi Chciałabym żebyśmy niedlugo starali sie o dziecko, ale lekarze mówia ,ze facet powinien conjamniej 3miesiece przed zapłodnieniem nie palić! Mój tato palił od zawsze i ja po urodzeniu 2tygodnie mialam zapalenie płuc-ksiadz juz u mnie był i mało co nie zmarłam!Teraz mam STRASZNE problemy z gardłem i co zima zapalenie oskrzeli lub angina-dość mam! Nie chce żeby moje dziecko tak miało! Mąż to rozumie,ale nie wiem jak mu pomóc to .... rzucić!!! POmóżcie
|
2005-08-04, 11:09 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Moj tato, tez palil a mimo to przyszlam na swiat To nie jest regula.. a to mi wyglada na bzdure co lekarz powiedzial.
Moze podsun mu jakis preparat ograniczajacy palenie???
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2005-08-04, 11:23 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Dzieki Myślałam o tym!!! A z tym,ze wacet lepij żeby nie palił to jestem pewna!!! trzech lekarzy mi o tym mówiło i jak przed ślubem chodziliśmy do poradni rodzinnej to babka tez to mówiła! Niestety to prawda! Jakby papierosy mu nie szkodziły to mógłby je z buźki nie wyciągać!!!
|
2005-08-04, 11:26 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
kurcze, wiem, ze to nie jest prosta sprawa, bo byłam kiedyś z facetem, który był nałogowym palaczem..... :-/
Kurcze.. a może niech spróbuje tych plastrów przeciw paleniu?
__________________
-Holly, you're drunk. -True. I don't want to own anything until I find a place where me and things go together." |
2005-08-04, 11:28 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
A jak długo pali mąz? Bo jezeli rok czy dwa to wierz mi da sie rzucic! Ale jesli kilkanascie to co tu duzo mowic, byłoby ciezko, i przewaznie tylko jakas choroba badz wypadek powoduja ze człowiek zastanawia sie nad tym i jakos przestaje.
Mowi sie ze jak sie rzuca to od razu, tegosamego dnia. WYdaje mi sie ze warto wybrac dzien np za tydzien, i tego dnia niech maz poprostu przestanie palic, Bedzie mila cały tydzien na przygotowanie sie psychicznie do tego kroku. Takie cos pomaga, podswiadomnie zmowi sobie ze pali jeszcze kilka dni. A potem niech zajmnie sie czyms co zabiera duzo czasu. Pozdrawiam |
2005-08-04, 11:34 | #6 | ||
Nutka nie gryzie!
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
żadne plastry,cuda i inne czary mary nie pomogą jeżeli facet sam nie bedzie chciał! Wiem co mowie ..palilam namietnie i duzo i każda wymówka do palenia albo niemozności rzucenia była dobra
Córka już taaaak marudziła że rzuciłam z dnia na dzień po prostu przestałam palić!Przykladałam sie do tego chyba z rok miałam nieudane pruby aż wreście..bingo! Kupiłam sobie po miesiącu jako "prezent" perfumy za 400zł.Bo przeliczyłam ile miesięcznie wydawałam,rocznie .... Udało się bez żadnych "wspomagaczy"..Propon uje marudź,nie pozwalaj palić w chacie(u mnie juz nawet goście nie palą,chyba że na balkonie)...On musi sam podjąćdecyzję i sam tego chcieć...inaczej nie da rady.. Ps nie palę 3 lata
__________________
_________________________ _________________________ _ _________________________ _________________________ _ |
||
2005-08-04, 11:55 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Moja mama paliła paczkę dziennie przez 15 lat i rzuciła papierosy z dnia na dzień. Mój tato obiecał, że jeśli mama rzuci on także to zrobi, ale niestety do dziś pali i to dwie paczki dziennie. Po prostu mówi, że nie potrafi. Nigdy nie paliłam więc nie wiem jak to jest. Wiem, jedynie że nie pomagają prośby, groźby, leki, straszenie, ani nawet przykłady ludzi którzy chorują przez palenie. Znajomy 52 lata jest dziś w bardzo ciężkim stanie. Gabrysiu, życzę dużo wytrwałości, żeby udało Ci się przekonać męża, zanim nałóg stanie się jeszcze silniejszy, dopóki sam może podjąć decyzję o niepaleniu, a nie zmusza go do tego żadna choroba. Ściskam za Was kciuki i pozdrawiam serdecznie
|
2005-08-04, 11:59 | #8 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
marudze PRZESTARSZNIE!!!! Truje mu, prosze i bede az nie rzuci Tylko nie pomaga " rzuce po nowym roku" , "rzucam od poniedziałku" to nie działa, wkurzy go os i juz! A pali z 8lat jak nie wiecej! Zadziałało by u niego choroba, ale mam nadzieje,ze nie dojdzie to aż tak daleko
|
2005-08-04, 12:01 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
DZIĘKUJE miło mi
|
2005-08-04, 12:01 | #10 | |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Cytat:
|
|
2005-08-04, 12:18 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Wiesz trudno wymagac zeby rzucil od razu palenie, ale skoro kaszle to moze powinien je ograniczac, nim rzuci na dobre? Znam takich co dziewczyny rowniez potwierdzaja, ze przyszedl taki dzien i palenie stalo sie przeszloscia, co tez i Tobie zycze
Coz, moj szwagier tez pali, dluzej niz twoj maz, a tez staraja sie o dzidziusia. Dam Ci znac, kiedy siostra zaciązy
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2005-08-04, 12:40 | #12 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
palił ZAWSZE czerwone (mocne) a teraz super light CHOCIAŻ TYLE !!! Chyba sie przestraszył tego kaszlu!!!!
|
2005-08-04, 12:55 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
to ja się przyłączę, jestem świeżym rzucaczem, nie palę od 8 miesięcy, a fajczyłam 12 lat. jestem z siebie cholernie dumna ;-) A jeśli chodzi o rzucanie przez faceta, to może podziała podejście ambicjonalne :
np. - podziwiaj głośno i często kolegę, ( wyimaginowanego lub nie ) który rzucił - mów o brzydkim zapachu/wyglądzie - kasa - podlicz go ;-) - palenie obniża potencję !!! na 100 % A na poważnie, to bierne palenie również powoduje raka i inne schorzenia przypisane palaczom ( to jedna z moich wielu motywacji - synuś ). Może Twój kochany o tym nie wie ? Jeśli nie to koniecznie mu powiedz- znajdź jakieś statystyki czy coś, to przemówi do jego wyobraźni - przecież on Ciebie zabija ! A co, jak będzie dzidziuś ? A ze swojej strony mogę dodać, że wspomagacze typu plasty, gumy itp. pomagają. Mnie przytnajmniej pomogły bardzo na samym początku plastry i pastylki do ssania. POdobno bardzo dobry i tani jest tabex. Trzymam kciuki - znam ten problem i z całego serduszka mogę przysiąc, że niepalenie jest najfajniejszą i najlepszą rzeczą jaką mogłam dla siebie zrobić. ps. jest jedno takie fajne forum o niepaleniu, nie pamiętam adresuy, ale jak w wyszukiwarką wpiszesz " forum o niepaleniu" to powinno wyskoczyć. BArdzo fajnagrupa wsparcia. Buziaki i trzymam kciuki. ps2. "lajty " wcale nie są mniej trujące !!! |
2005-08-04, 12:59 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Chyba trzeba z nim szerze i często na ten tamet rozmawiać i wbijać do głowy jak to źle wpływa na Was oboje. On rujnuje sobie zdrowie, Ty się martwisz .
Jeśli sam nie zechce naprawdę pozbyć się nałogu to nic z tego nie będzie. Życzę aby jakoś dojrzał do tej decyzji o rzuceniu i podjął walkę z nałogiem .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-08-04, 13:03 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 863
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Moze na poczatek sprobowalby ograniczyc palenie??Wiem,wiem powiadaja ze jak rzucac to z dnia na dzien ale nie mozna wszystkich do jednego worka wrzucac.Dobre i to na poczatek -zasugeruj.Mysle takze ze lepsze bedzie wspieranie meza niz wieczne krzyki co do ktorych w koncu sie uodporni.Zwlaszcza jezeli ma nieco buntowniczy charakter.Wspieraj go ciesz sie i zachecaj nawet jezeli do celu bedzie dochodzil malymi krokami.Kazdego dnia jeden papieros mniej moze w ten sposob sie uda?????Zycze powodzenia mezowi a tobie cierpliwosci.
|
2005-08-04, 13:10 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Faktycznie pomaga jak mu mówie,ze śpierdzi i ze mu sie strasznie zmarszczki porobiły-to działa!Wiem,ze mu smutno wtedy,ze mu mówie,że brzydnie (a ja kłamie bo mi sie cały czas podoba ), ale jak działa to chyba źle nie robie-chce pomóc!!!
|
2005-08-04, 13:48 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
A może weź sprawy w swoje łapki - kup mu ten TAbex np. i baaaarzo ładnie poproś , żeby zaczął łykać. To podobno takie cudo, po którym papierosy przestają smakować. Co szkodzi spróbować, może łykać i palić dalej ( chyba- spr. na ulotce), samo mu przejdzie.
|
2005-08-04, 13:51 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Jutro mu na 100% kupie!!!! Nie bede tego odkładac!!! a ile kosztuje?? mniej wiecej
|
2005-08-04, 14:13 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Kosztuje mniej więcej tyle co paczka fajek.
Ja niedawno po 5 latach zdecydowałam sie rzucic, nie jest łatwo, ale najlepiej zeby mąż nie miał za dużo wolnego czasu-gdy jestesmy czyms zajęci nie myslimy o paleniu!!! Poza tym moim zdaniem ograniczanie nie ma sensu, albo rzuci od razu albo nie, nie ma półśrodków. A ty pamiętaj musisz być cierpliwa, bo w okresie "abstynencji" mozna byc ze tak brzydko sie wyraze nieźle wkur....
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
2005-08-04, 15:36 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Moj tato umarl przez papierosy, mial 42 lata, miesiac wczesniej ja sie urodzilam...
Mozesz mu podac to za przyklad. Rozwinal mu sie ropien na plucach, kaszlal potwornie, z ropienia zrobil sie rak.. w koncu pekl i ustalo zycie... Nie nalezy kaszlu lekcewazyc..
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2005-08-04, 16:32 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Cytat:
mój tata nie pali już 10 lat (palił ponad 30 lat) |
|
2005-08-04, 18:30 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Michelin
Wiadomości: 168
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Cytat:
|
|
2005-08-05, 10:02 | #23 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Dobrze piszecie,ze wazne zeby mu czas zajac zeby nie myslało fajkach!Kupiłam karnet dla nas na siłownie-dzisiaj idziemy Pewnie sie wkurzy,ze przez fajki tak szybko sie zmeczy i ma mnie siły to wtedydam mu Tambex ale mam plan
|
2005-08-05, 14:42 | #24 |
Raczkowanie
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Myślalam,ze kupie ten TABEX ,a babka mi powiedziała,ze on jest na recepte Ale w tygodniu pojde do lekarza i mi przepisze ,opakowanie 38zl 100tabletek
|
2008-07-16, 11:56 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: PAPIEROSY :(((( Prosze o pomoc
Odświeżam wątek. Gabuś pomogło? Bo ja mojemu TZ też bym chciała pomóc przestać palić (jak nie przestanie to nie wiem czy z nim będę, bo mój tata pali i moja mama nigdy tego nie zaakceptowała, ani my też, wiem że to strasznie bezwzględne ). Mój TZ jest w tej sytuacji że już raz próbował jak zaczynaliśmy ze sobą chodzić i mu nie wyszło (pali od 14 r.ż. więc ponad 10 lat) i się podłamał tym. Ale obiecał że jeszcze będzie próbował.. Problem w tym że on lubi palić i chce przestać bardziej dla mnie niż dla siebie..
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:33.