Jak się odgryźć...? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-04-20, 19:35   #1
youare
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253

Jak się odgryźć...?


youare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 19:39   #2
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Jak się odgryźć...?

Ja myślę, że to takie końskie zaloty ale rozumiem, że muszą być dość nieprzyjemne

Może powiedz im po prostu dosadnie "spier..." (mi by to chyba ciężko przeszło przez usta, nie lubię przeklinać, ale coś mi się kojarzy, że jak byłam młodsza to tak powiedziałam i poskutkowało)

A co oni dokładnie mówią? Może będzie łatwiej wymyślić jakąś ciętą ripostę...

Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 19:41   #3
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Jak się odgryźć...?

Oj, zapomniałam, że masz 14 (?) lat. To może lepiej nie przeklinaj
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 19:43   #4
ufcio1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
Re: Jak się odgryźć...?

dziendoberek!
sa dwa wyjscia:
albo ignorujesz te docinki i patrzysz z ironia.
albo dogryzasz. mowisz prosto w twarz, ze masz dosyc i ze maja sobie znalesc inny obiekt chamskich westchnien!
najlepiej powiedz to jak pojdziesz z kolezankami. człowiek wtedy jest odwazniejszy!
3mam kciuki
ufcio1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 20:03   #5
youare
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
Re: Jak się odgryźć...?

...

Edytowane przez youare
Czas edycji: 2005-09-21 o 23:21
youare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 20:18   #6
ufcio1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
Re: Jak się odgryźć...?

było trzeba powiedziec "przykro mi, nie czekam na debili" przepraszam za to wyrazenie ale do takich nie mozna sie inaczej odnosic.
ee tam... jak masz jakiegos psa (wielkiego ) to idz i ich poszczuj, albo "pozycz" od jakis znajomych, rodzinki
na kazdego jest sposob. albo jak idziesz z kolezankami to ty sie z nich smiej, chociaz to jest znizanie sie do ich poziomu :/
ufcio1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 20:35   #7
nenvena
Zadomowienie
 
Avatar nenvena
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Karków
Wiadomości: 1 605
Re: Jak się odgryźć...?

Hmmm... Bardzo chetnie Ci pomoge, własnie też kiedyś musiała duuużo walczyć z takimi stowrzeniami. nie wiem, czy radzić ci robienie sobie wrogów, ale...Z drugiej strony, nie można być farjerem! Prawda jest taka, że nie mam inspiracji teraz i nic genialnego ci nie wymyslę, co możesz odpowiedzieć, na przekleństwo typu spier... to moga się zaśmiać,albo być bardziej niemili. Może tez im przejdzie samo? Prawdopodobnie to zwykłe matoły, wiec nie zrozumieją żadnego mądrego stwierdzenia typu :Krowy doić!!! (Shrek)I może się to obrócic przeciw tobie. Jak tylko wymyślę cos mądrego, to napisze, a inspiracje pewnie znajde jutro w szkole Dobrym sposobem będzie, jeżeli kiedyś z Twoimi kolezankami będąc zaczniesz się śmiać z nich, nie musza widzieć ani słyszęć dokładnie co mówicie-pamiętaj, że ludzie tacy już sa, że jak widzą że się ktoś na nich patrzy i śmieje, sami mogą sobie dorobić jakies przrażające podwody, dlaczego A jesli tylko oni zaczną się śmiac wtedy, to tylko będzie z niepewności-będą się chcieli obronić. Pamiętaj-nie spuszczaj głowy mijajac ich, ale tez na nich niepatrz,niech widza że ich olewasz!I patrz na takich zawsze z góry, a jak kiedyś będa coś chcieli, to nie bądx miła. Ale miłuj nieprzyjaciół swoich-tylko nie bądx przy tym frajerką POZDROWIENIA i nie martw się
nenvena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-04-20, 20:38   #8
nenvena
Zadomowienie
 
Avatar nenvena
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Karków
Wiadomości: 1 605
Re: Jak się odgryźć...?

Bardzo możliwe z resztą, że niedługo im przejdzie.
nenvena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 21:03   #9
liv
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 240
Re: Jak się odgryźć...?

youare skarbie!! ty naprawde masz tylko 14 lat czy cos kolo tego?? bo piszesz takie ogolnie madre wypowiedzi no i wogole... jakos tak mi w to trudno uwierzyc, no ale wracajac do twojego problemu. mialam kiedys (jak bylam mlodsza ) kose z kolegami z osiedla- trwala dosc dlugo i troche mi zatrula zycie, wiec cie przestrzegam. zaczelo sie od tego, ze wkurzalo mnie to, ze mi dogryzali. przestalam sie wiec do nich odzywac i calkowicie ich olewalam. jak sie pozniej dowiedzialam- goscie mysleli, ze sie uwazam za niewiadomo kogo- w tym wieku jeszcze trudno zrozumiec, ze cos moze kogos bolec albo denerwowac. no w kazdym badz razie teraz juz hest wszystko ok. a tobie polecam zrobic inaczej- zadne straszenie psami, chamskie odzywki tylko na jakas zaczepke usmiechnij sie od ucha do ucha, zasmiej, cos odpowiedz. szybko sie one skoncza, bo im bardziej pokazujesz, ze cie cos boli tym bardziej to dziala na innych. a tak ci faceci pomysla sobie, ze jestes naprawde normalna dziewczyna, ktora nie robi histerii o byle co.
liv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 21:16   #10
ufcio1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 474
Re: Jak się odgryźć...?

ee... Ewo ja zartowałam z tymi psami!!
ufcio1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 21:32   #11
Trishy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 228
Re: Jak się odgryźć...?

no wiesz mozesz byc albo zlosliwa albo mila, i robic dobra mine do zlej gry.
mozesz na pewno zaobserwowac jakies cechy u tych osob, ktore sa ich stopa achillesowa i to wykoszystac np: text: widze rozumek rownie maly, jak i penisek. hihi zazwyczaj chlopcy w tym wieku maja kompleksy, no ale tez musisz sie liczyc ze cos do ciebie tez odpowiedza, ale istnieje szansa ze sie przymkna.
mozesz byc mila i powiedzec: widze ze bardzo chcesz mnie poznac,tak zawsze ma mnie patrzysz darling... moza kawka? tez sie przymkna.zaden pewnie nie bedzie chcial na kawke isc.. bo sie glupole wsydza
zazwyczja jest jeden prowodyr w grupce.
nie daj sie i pokaz ze sie nie boisz ani nie wsydzisz
Trishy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-04-20, 21:34   #12
nenvena
Zadomowienie
 
Avatar nenvena
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Karków
Wiadomości: 1 605
Re: Jak się odgryźć...?

A no , to racja jest. Cofam to co napisałam, bo rzeczywiście lepiej się nie kłócić, tylko odpowiedz im tak żeby ich zatkalo
nenvena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 23:08   #13
liv
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 240
Re: Jak się odgryźć...?

hehe wiem wiem- ja tez napisalam to w formie zartu
liv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-20, 23:12   #14
liv
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 240
Re: Jak się odgryźć...?

ja dalej podciagam, ze nie powinnas za bardzo pyskowac, bo jak juz sie taki przyczepi do ciebie to potem bedzie ciagle tak samo. dzis myslisz sobie- jakby tu sie na nich odegrac zeby ich zatkalo. ale gwarantuje, ze za jakis czas bedzie ci to "zwisac" wiec mzoe sprobuj byc sympatyczna dla nich- moze lepiej na tym wyjdziesz...
liv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-21, 06:51   #15
margar3tka
Raczkowanie
 
Avatar margar3tka
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 286
GG do margar3tka
Re: Jak się odgryźć...?

Nooo nieeeeeee!!!!! Youarku ja do Ciebie kochaniutka zaraz przyjezdzam normalnei i ich wszystkich tam rozgromie!!!! Wwrrr no bezczelniaki jedne jak smia moja youare zaczepiac!!! Ja im dam!!! Wr!
Hm... ale co Ci doradzic kurcze... no trudno mi powiedziec bo ja raczej czegos takiego nie przezylam... ech... no ja to jakbym zobaczyla cos takiego to bym sie tylko spojrzala z obrzydzeniem i powiedziala 'cisnij w zaspe koles cos ci nie pasi?' heheh wiem ze to moze troche prostackie ii... slangowe :P :P ale jakby co to dziala :P :P Do takich glupkow tylko takie teksty docieraja... jak powiesz cos madrego to albo nie zrozumieja albo wysmieja... to niestety taki typ bezmuzgich yeti A tak w ogole to tam w tej grupce sa sami koledzy i jeszcze jakies dziewczyny??
A tak w ogole youareku to Ty masz szczescie ze jestes wysoka to Ci nie podskocza ;D Tez bym tak chciala
A i jeszcze jedno... co to za borowik z tego kolesia o ktorym mi opowiadalas?? Normalnie az mnie skreca!!! Wrr świniak jeden! Ja Ci mowie, ja tam do CIebie wpadne i zobacz gniew margarety!!! heheh No dobra juz uciekam papapa i caluski ** I Ty mi kochana napisz jak w Bialym bedziesz koneicznie!!!!!!!!! Bo sie musimy spotkac!!!! OBOWIAZKOWO!!!!!!!!!!! :d ;d
Cmok 4all
margar3tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-21, 07:10   #16
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Re: Jak się odgryźć...?

Wiesz tak to już chlopaki reagują w tym wieku później im przejdzie i będą zabiegać o względy koleżanek uwież mi na slowo
Zdecydowanie nie reaguj ordynarnie, nie przeklinaj bo ich podjudxisz i będą się wyśmiewać jeszcze bardziej! Nie reaguj, lub obracaj w żart lub dowcipnie..Tak jak to pisał Fiku Jestem pewna że tym durnym matołkom po prostu się podobasz Glowa do góry niestety my kobiety dojrzewamy i mądrzejemy szybciej...
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-21, 08:47   #17
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: Jak się odgryźć...?

Dzien dobry a przynajmniej mam nadzieje, ze dla Ciebie yourasku taki jest sliczne słonko i w koncu wiosna, co nie ?

Niestety (!!!?) odnoszę wrazenie identyczne jak poprzedniczki- Ty im sie po prostu mówiąc krótko i węzłowato- podobasz TAK! podobasz sie im, czy Ci to pasuje czy nie a gówniarstwo- za przeproszeniem _ , jest na tyle niesmiałe (??!) i mało kreatywne, ze NIC oprócz głupich zaczepek wymyslic nie jest w stanie


co ja bym zrobiła na Twoim miejscu ? a bardzo proszę jesli temat dotyczyłby np mojego wzrostu powiedziałabym " ja przynajmniej mam szanse na modelke z takim wzrostem, ale z waszą głupotą to juz sie chyba nic nie da zrobic ? " i zalotnie pomrugałabym im rzesami na dowidzenia albo : "Taki przystojny, a taki..hmmm..durny?! na nic innego widac takich nie stac" ...

ze nie wspomne o dosadnym " nie zadaje sie z gów...em , bo : 1 brzydko wygląda , a po 2- strasznie smierdzi"

mam nadzieje, ze moje teksty nikogo nie zbulwersują troche mam dzis bojowy nastrój od rana, wiec to chyba troche tłumaczy

sciski
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-21, 12:41   #18
Lee
Wtajemniczenie
 
Avatar Lee
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
Re: Jak się odgryźć...?

Margaś, to ja wyruszam razem z Tobą skopiemy tyłki tym idiotom! Drużyna Pierścienia gotowa do boju
YouArek, piękności moja, Ty im sie podobasz i tak, jak napisały dziewczyny wcześniej, to takie dziecinne zaloty. Proponuje powiedzieć coś, żeby było im strasznie wstyd. To zawsze skutkuje. Haslo Agentki : "Taki przystojny a taki durny" jest niezłe. Wtedy koleś sobie pomyśli, że nie musi posuwać się do takich infantylnych zaczepek. Zrobi mu sie pewnie glupio, i najprawdopodbniej sie zamknie.
Spróbuj Ecia, do odważnych świat należy
__________________
if i'm not wasted, then the day is.
Lee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-21, 15:06   #19
youare
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
Re: Jak się odgryźć...?


Edytowane przez youare
Czas edycji: 2005-09-21 o 23:21
youare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-04-22, 02:24   #20
lasiczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 82
GG do lasiczka
Re: Jak się odgryźć...?

Pomijam fakt, że mężczyźni potrafią być k******o beznadziejni.
Jak mnie któryś zdenerwuje, to tak daje popalić, że im w pięty idzie Mam jedną zasadę: Jesli chcesz pogrązyć faceta, nie uzywaj przezwisk. Pokażesz klasę i dasz im do zrozumienia, że ci do piet nie dorastają.
Czasem na głupie odzywki działa taki sposób (ale nie wiem, jak zadziała na twoich rówieśników, bo jak byłam w podobnym wieku, to jeszcze takich sposobów nie miałam wypracowanych):
Jak mnie ktoryś zaczepi, to się zamieniam w słodkiego, seksownego kociaka tak, żeby facetowi rozbudzic wyobrażnię hihi Oczywiście nie moznba przesadzić. Najlepiej atakować najsilniejszego (najgłosniejszego) w grupie. Udaję, taką słodka idiotkę, żeby uśpić czujność. Jedno, dwa miłe słowa, potem robię zawadiacki usmiech i spoglądam na faceta tak, żeby mi sie twardo w spodniach zrobiło. (miłe słowa mozna równie dobrze pominąć i od razu przejść do fazy "spodniowej") Wtedy mówisz jakiś gaszący tekst. Najlepiej taki nie krytykujący całą grupę, tylko kompromitujący tego jednego wybranego osobnika w obliczu kolegów, ktorych obecność jest baaaaaardzo porządana Często zdarza mi sie samej troche pogrążyć, żeby uzyskac porządany efekt. Często zdarza mi się kłąmać (ale tylko w dobraj wierze )
Mówie na przykład takim bardzo ciepłm głosem: "Hmm...ciekawe, a jak byliśmy sami to mówiłeś zupełnie coś innego...pamiętasz, wtedy, kiedy pierwszy raz nazwałeś mnie swoja księżniczką (cukiereczkiem...możesz wstawić dowolnie słodkie określenie). Nie wiedziałam, że nasze zerwanie cię aż tak zabolało." To nic, że na przykłąd widzisz faceta pierwszy raz z tak bliskiej odległości, nawet nie znasz jego imienia. Gwarantuję, że w tym momencie zapanuje grobowa cisza Wtedy facet będzie pogrążony w oczach kolegów i trudno będzie mu sie wytłumaczyć hihi To nic, że zaczną krążyć plotki. Ten facet albo się w tobie zakocha, albo przynajmniej cię zostawi w spokoju. No, jeśli jest wystarczającym sku^$*#%^&$%^*%, to może to w sumie wykorzystać na twoja niekorzyść, ale to tylko wtedy, jeśli byłby wystarczająco inteligentny, a to się na szczęście rzadko zdarza W tym momencie puszczasz jeszcze oczko, odwracasz sie na pięcie i sobie idziesz.
Efekt murowany Wiem, bo sama próbowałam
Jesooo, jaka ja jestem perfidna
lasiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-22, 11:06   #21
palomino
Zakorzenienie
 
Avatar palomino
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
Re: Jak się odgryźć...?

Anna Pończocha napisał(a):
> Pomijam fakt, że mężczyźni potrafią być k******o beznadziejni.

no mam wrazenie ze kobietom czasami takze nic nie brakuje

> Jak mnie ktoryś zaczepi, to się zamieniam w słodkiego, seksownego kociaka tak, żeby facetowi rozbudzic wyobrażnię hihi

uwazam ze raczej nie jest to najlepsza rada dla 14 letniej dziewczyny - niezaleznie od wieku faceta. 14-latka nie ma jeszcze "rozbudzonego" poczucia kobiecosci i wdzieku /w ogromnej wiekszosci/ i dlatego w takiej sytuacji/scence wygladalaby po prostu sztucznie

> spoglądam na faceta tak, żeby mi sie twardo w spodniach zrobiło.

to jakaś freudowska pomyłka?

> Często zdarza mi sie samej troche pogrążyć, żeby uzyskac porządany efekt. Często zdarza mi się kłąmać (ale tylko w dobraj wierze )

heheh to az strach spytac co robisz zeby tak często znajdować sie w takich sytuacjach Bo jesli chodzi o mnie to rowiesnicy albo bali sie zaczepiac (budze respekt? ) albo za bardzo szanowali zeby to robic a jesli juz zaczepiali to w mily sposob

> Efekt murowany Wiem, bo sama próbowałam

tylko sposob trudny do zastosowania w szkole gdzie wszyscy sie znają

> Jesooo, jaka ja jestem perfidna

no i wlasnie tu dochodzimy do sedna sprawy:
youare - nie jestes z tego co czytam miedzy wierszami twoich wypowiedzi osoba zbyt rozpychajaca sie lokciami i nie masz wrodzonej zlosliwosci (to oczywiscie żaden zarzut ) Dlatego skoro nie znajdujesz na dana okazje i okolicznosc jakijes zlosliwej czy celnej odpowiedzi (szczerze mowiac ja widzialam juz pare sytuacji po twoich opisach w ktorych mozna byloby rozgniesc robaczka ) to nastaw sie raczej na obojetnosc wobec nich - wyobraz sobie ze to sciana i powietrze i olewaj ich maksymalnie i wszedzie. Jesli bezposrednio cos do ciebie mowia udawaj ze nie slyszysz a po ponowieniu tekstu /powtorzony dwa albo trzy razy glupawo-zlosliwy tekst staje sie zawsze juz tylko glupawy / pytaj czy cos mowili do cibeie i jak cos o tobie mowia to nie uciekaj z podkulonym ogonkiem tylko idz spokojnie nomalnie i z podniesiona glowa
Swoja droga chetnie porozmawialabym z twoimi kolegami...

i glowa do gory
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
palomino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-22, 11:50   #22
ma75
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 767
Re: Jak się odgryźć...?

Też uważam, że obojętność jest tu najlepsza. Wiem, że to bardzo trudne, ale staraj się ich po prostu nie słyszec... Ewentualnie możesz sobie przećwiczyć przed lustrem spojrzenie pt. "nie zniżam się do waszego poziomu"
Bo prawda jest taka, że do Twojego poziomu im baaardzo daleko. Jesteś bardzo mądrą młodą osóbką, do tego niezmiernie wrażliwą i tak naprawdę to mogliby Ci tylko pozazdrościć Głowa do góry
ma75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-23, 22:50   #23
lasiczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 82
GG do lasiczka
Re: Jak się odgryźć...?

Heh...no i wyszlam na jędze
Na swoja obronę mogę tylko powiedzieć, że brałam pod uwagę taką sytuację, kiedy mamy doczynienia z totalnie wrednymi osobnikami, na których nic już nie skutkuje
A co do mężczyzn...jakoś lepiej mi się z nimi dogaduje niz z kobietami, więc nie mozna mi zaczucić, że jestem totalnie anty
W każdym razie widzę po uśmieszkach, że trochę rozśmieszyłam towarzystwo, z czego się bardzo cieszę
A tak w ogóle, mimo, że czasem mam ostre zagrywki, to tak naprawdę jestem cichą, miłą dziewczynką, której nikt dwa razy na nerwy nie działa
Pozdrawiam wszystkich gentlemanów
Hmm...a teraz zmiana tonu: Z powodu swoich włąściwości fizycznych powstałych nie z własnej winy tylko w wyniku przebytej choroby, przez całą podstawówkę byłam napiętnowana przez społeczeństwo. Milczałam. Udawałam, że nie słyszę. Co z tego? Bolało tak samo a nawet bardziej, bo miałam wrażenie ze te wszystkie uwagi otrzymuje na własne życzenie a to z tego powodu, że nie robię nic, żeby temu zapobiec. Aż do momentu, kiedy powiedziałam sobie "Dość, ile można?!" I od tej pory nikt sie nie odważył 2 razy za bardzo mi podskoczyć. Nie mówię tu, że tępie kazdego, kto krzywo na mnie popatrzy. Wręcz przeciwnie, niełatwo mnie wyprowadzic z równowagi. No, ale jesli juz się komuś uda to nie stoje z założonymi rękami i nie płaczę potem w poduszkę, tylko sama atakuję. Wierzcie, wiem jak to boli, kiedy ktoś cie wytyka palcami, więc nie mówcie, że najlepiej nic nie robić, bo jeśli to wejdzie w krew, to naprawdę może życie zatruć już zawsze zostanie się popychadłem. Mimo, że ciągle wyglądam jak wyglądam i, że się wolę sie maskować, to przynajmniej mam tą pewnośc, że nikt mi krzywdy nie zrobi, bo jesli tylko będzie próbował, to go tak zgaszę, że mu aż w pięty pójdzie.
Youare, kochanie, nie stój obojetnie. Z autopsji wiem, że nawet, jeśli takiego delikwenta traktujesz jak powietrze, to twoje serduszko i tak będzie bolało. Złych ludzi trzeba tępić i już. Takie jest moje zdanie.
Ania
lasiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 08:54   #24
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: Jak się odgryźć...?

"Oluś, a co Ty robisz przed komputerem, przecież już niedługo...Dobrze myślę?? "

taaaa...jakies 3-4 tygodnie ? i mam nadzieje, ze sie rozsypie cmoki malutka
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 13:58   #25
aneczka_16
Raczkowanie
 
Avatar aneczka_16
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 72
GG do aneczka_16
Re: Jak się odgryźć...?

jak czytalam to doszlam do wniosku, że tu chyba o mnie chodzi. Też mnie zaczepiają po imieniu od jakiegoś czasu, ale ja nauczyłam się ich olewać. Nie strzepię języka na takie g****. Też jestem dosyć wrażliwa i czsami nie potrafię się odgryźć ale pracuje nad tym

P.S. Mam 15 lat
P.S.2> 3maj siem cieplutko
aneczka_16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 14:34   #26
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Jak się odgryźć...?

Hmmm, jak to było właściwie ze mną?
Klasa 1-5 podstawówki... Samotnica, zamknięta w świecie fantazji i książek...
6, pierwsza gimnazjum... "Przyjaźnie"? 6 klasa była najlepsza dla mnie... Oj tak, prawdziwe sympatie, nawet powodzenie fajna wychowawczyni, zgrana klasa...
1 gimnazjum, niby te same osoby plus kilka nowych... ale byłam szantażowana psychicznie... Szkoda, że dopiero w drugiej gimnazjum miałam odwagę zostawić to towarzystwo... Wróciłam do swojego światka, ale już ze zmienionym wyglądem... Bo klasa druga to był okres, w którym mój wygląd się zmienił. Teraz to nie ja byłam odrzucana, ja odrzucałam...
Klasa trzecia... Ja, niby nadal w swoim świecie. Ale odkryłam wizaz. Miałam już swoich znajomych, o wiele dojrzalszych niż moja chora klasa... Bo to byli okropni ludzie.
No i liceum. Abssssolutne szczęście, akceptacja, choć na początku były problemy... Ale teraz dni, choć wypełnione ciężką pracą (nawet na wizaz nie mam czasu ), są też pełne szczerej radości i śmiechu. Odkrywam siebie i to, co jest dla mnie naprawdę ważne.

Hm, także tak patrząc... To olewka może działać... Ale u mnie była inna sytuacja, to ja się z nimi sama zadawałam. Zerwanie stosunków pomogło. Tylko że za mną nikt nie łaził.
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 18:01   #27
b_rawurka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 11
Re: Jak się odgryźć...?

lejka napisał(a):
> No i liceum. Abssssolutne szczęście,

Do którego liceum chodzisz?
b_rawurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 19:54   #28
youare
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
Re: Jak się odgryźć...?


Edytowane przez youare
Czas edycji: 2005-09-21 o 23:21
youare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-24, 22:50   #29
lasiczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 82
GG do lasiczka
Re: Jak się odgryźć...?

Hmm...a umiałabyś po prostu podejść i tzrasnąć po twarzy z liścia?
Ja bym nie umiała, ale jeśli ty umiesz, to byłoby to wskazane. żawsze, jeśli grono nauczycielskie by sie przyczepiło, to byc wyśpiewała bajeczkę(w tym przypadku prawdziwą) o psychicznym sie znęcaniu i to by załatwiło sprawę. Można sie też poskarżyc po prostu, że się nad tobą znęcają. Fakt faktem, to jest karalne. Tyle, że mogłabyć dostać plakietkę skarżypyty, ale myślę, że w tym przypadku to sprawa drugorzędna. Może pogadaj z rodzicami albo z którymś z nauczycieli, oni pewnie będą wiedzieli co robić.
Ania
lasiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-04-25, 07:21   #30
lejka
Zakorzenienie
 
Avatar lejka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 419
Re: Jak się odgryźć...?

b_rawurka napisał(a):
> Do którego liceum chodzisz?

Do Lelewela... A co, Ty też z Wawy?
lejka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.