2019-06-18, 18:43 | #1621 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;86916593]Ja po domu latam w samych majtkach, ale nie wiem jak miałaby się odbyć taka niezapowiedziana wizyta, nie ma czegoś takiego w moim życiu. Jeśli ktoś się wcześniej nie zapowiedział / nie czekam na coś to ani nie otwieram drzwi, ani nie odbieram domofonu. Na wszelki wypadek udaję że nie żyję. Mam wrodzony strach przed tym, że ktoś będzie oczekiwał ode mnie jakiegoś wysiłku.
Zresztą nie mam w tym mieszkaniu wizjera w drzwiach więc tym bardziej mam cały świat w tyłku.[/QUOTE] Siostro XD Niezapowiedziany i nieoczekiwany dzwonek to w dzień Jehowi lub akwizytorzy, wieczorem pewnikiem zbóje, więc na wszelki wypadek nie będzie im otworzone! |
2019-06-18, 18:51 | #1622 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86916617]Siostro XD Niezapowiedziany i nieoczekiwany dzwonek to w dzień Jehowi lub akwizytorzy, wieczorem pewnikiem zbóje, więc na wszelki wypadek nie będzie im otworzone![/QUOTE]
No dokładnie!!! Ja wpuszczam domofonem chłopaka jak wraca z pracy. I raz przysnęłam w porze jego powrotu i obudził mnie domofon o 16:40, więc otworzyłam drzwi bez mówienia czegokolwiek i wracam do łóżka, a ten dzwoni znowu. Odbieram i jakiś koleś mówi "Nie wiem kogo się pani spodziewała () ale nazywam się blablabla i chciałbym panią zaprosić na jakieś spotkanie blabla coś tam z Jezusem". Może myślał że burdel prowadzę? |
2019-06-18, 18:54 | #1623 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86916617]Siostro XD Niezapowiedziany i nieoczekiwany dzwonek to w dzień Jehowi lub akwizytorzy, wieczorem pewnikiem zbóje, więc na wszelki wypadek nie będzie im otworzone![/QUOTE]
Też wyznaję tę zasadę + na domofonie mam pogląd, więc już w ogóle nawet przed teściową można udawać, że mnie nie ma w domu |
2019-06-18, 19:46 | #1624 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Ta jasne, nie rozumie zasad i obyczajów panujących w JEJ domu Nie musi nigdzie wyjeżdżać, bo już teraz u siebie w domu może swobodnie pokazywać co chce i komu chce.
|
2019-06-18, 20:02 | #1625 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86916769]Ta jasne, nie rozumie zasad i obyczajów panujących w JEJ domu Nie musi nigdzie wyjeżdżać, bo już teraz u siebie w domu może swobodnie pokazywać co chce i komu chce.[/QUOTE]
Zgadzam się i zgadzam się z limonką - jak ktoś przychodzi do niej niezapowiedziany, z interesem to na jej warunkach. Natomiast jak zaprasza/zamawia wizytę to co innego. Gdybym przyszła umówiona, np. dać komuś korepetycje/paczkę/pizzę lub z pielęgniarską wizytą (whateva) i ta osoba otworzyłaby mi nago, uznałabym to za molestowanie seksualne. |
2019-06-18, 20:03 | #1626 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86916769]Ta jasne, nie rozumie zasad i obyczajów panujących w JEJ domu Nie musi nigdzie wyjeżdżać, bo już teraz u siebie w domu może swobodnie pokazywać co chce i komu chce.[/QUOTE]
Widać że mało rozumiesz tematu ale to musiała by ci wyjaśnić pani amilia albo groszkowa mi się nie chce.Tak na marginesie znowu tutaj się brnie w to samo gó... które do niczego nie prowadzi. |
2019-06-18, 20:06 | #1627 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Widać ty nic nie rozumiesz, bo tak jak wcześniej nie miałeś żadnego argumentu, tak i teraz nie masz
|
2019-06-18, 20:10 | #1628 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
|
2019-06-18, 20:12 | #1629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86916809]Zgadzam się i zgadzam się z limonką - jak ktoś przychodzi do niej niezapowiedziany, z interesem to na jej warunkach. Natomiast jak zaprasza/zamawia wizytę to co innego.
Gdybym przyszła umówiona, np. dać komuś korepetycje/paczkę/pizzę lub z pielęgniarską wizytą (whateva) i ta osoba otworzyłaby mi nago, uznałabym to za molestowanie seksualne.[/QUOTE]Ja bym tego nie odebrała seksualnie i niespecjalnie rozumiem, czemu ktoś miałby to tak odebrać. Ale jako że nie żyje na samotnej wyspie i wiem, jak mogłabym zostać nieopatrznie zrozumiana przez biednego dostawcę/kuriera, to po prostu narzucam chociaż ręcznik albo jakąś kieckę domową/długą bluzkę. Żeby oszczędzić sobie głupich sytuacji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-06-18, 20:15 | #1630 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
|
|
2019-06-18, 20:33 | #1631 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86916887]No bo to zależy. Jeslibym przyniosła pizzę otworzył ktoś nago, przy czym słychać, że w mieszkaniu ktos jeszcze jest i przerwałam seksy to spoko, ludzka rzecz w sumie. Ale w sytuacji przychodze do gościa dac mu korki z fizy a on otwiera goły i ... no to jest dla mnie celowe naruszenie granic.[/QUOTE]
Jest to jakaś róznica ale tak na prawdę w tym i w tym przypadku jest to naruszenie granic, dla odbiorcy nie ma znacznie czemu ty jesteś naga tak czy siak. |
2019-06-18, 22:17 | #1632 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Ogolnie to ja serio nie mialabym zadnego problemu z tym, ze ktos mi otwiera drzwi i jest nago. Jakby to zupelnie neutralne, nie krepuje mnie nagosc, nie obrzydza, zero problemu. Sama teraz chodze nago lub w samych majtkach po domu, ale jak ktos dzwoni, to cos narzucam. Raczej nie zapraszam do siebie znajomych (wole sie spotykac na miescie), wiec zwykle sa to kurierzy i nie chce jakichs sytuacji, problemow + rozumiem, ze dla niektorych nagi czlowiek jest nie do przezycia.
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86916887]No bo to zależy. Jeslibym przyniosła pizzę otworzył ktoś nago, przy czym słychać, że w mieszkaniu ktos jeszcze jest i przerwałam seksy to spoko, ludzka rzecz w sumie.[/QUOTE] Mialam kiedys taka sytuacje z moim facetem Ubral jakies spodnie, ale troche to trwalo i mowil, ze kurier mial beke XD Ale spoko, ja tam jestem za tym, zeby nie robic z nagosci wielkiego halo, kazdy wyglada pod ubraniem tak samo, wiekszosc ludzi seks uprawia, a jak przychodzi co do czego, to ble, fuj, wstyd, bo ktos jest nago
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2019-06-18, 22:27 | #1633 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
Ciekawe tylko jak jest na prawdę. |
|
2019-06-18, 22:32 | #1634 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 787
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
To może ja jestem jakaś też dziwna ale jak bym zobaczyła golasa, który mi otwiera drzwi to pierwsze co bym pomyślała że coś z nim nie tak.
|
2019-06-18, 22:33 | #1635 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2019-06-18, 22:40 | #1636 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
|
|
2019-06-18, 22:47 | #1637 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
No, tak, chce uniknac sytuacji, ze ktos ma sie jakos speszyc czy oburzyc, a patrzac po komentarzach tutaj to jest to dosc prawdopodobne. Jak ktos mialby miec zawal, bo zobaczy naga kobiete, to moge sie ubrac, zaden problem.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2019-06-18, 22:54 | #1638 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
No właśnie a mnie dziwi sam fakt tak stania pprzed obcą osobą bez żadnego poczucia wstydu.Jak już pisałem plaża czy coś podobnego, to co innego.
|
2019-06-18, 23:04 | #1639 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
A oburzenie ludzi jak ktos jest nago na plazy mnie szczerze mowiac troche bawi, jakby ludzie na plazy zamiast sie kapac, poopalac, grac w plazowke czy czytac ksiazke woleli obczajac obcych ludzi i sie oburzac, ale co kto lubi, ja na plaze przychodze odpoczac. A troche mnie bawi, ze taki zdegustowany czlowiek potem uprawia seks czy przebiera swoje dziecko i juz jest ok
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2019-06-18, 23:14 | #1640 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
|
|
2019-06-18, 23:19 | #1641 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
Btw skad wiesz jaki stosunek do nagosci i seksu maja aktorki w zycia prywatnym?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2019-06-18, 23:24 | #1642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
Edytowane przez robcia Czas edycji: 2019-06-18 o 23:26 |
|
2019-06-18, 23:34 | #1643 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
No, ale to jest zupelnie inna kwestia, o czym juz zreszta tutaj bylo. Chodzi o oburzenie samym widokiem kogos bez ubran, a nie kontakt z wydzielinami ciala
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2019-06-19, 07:06 | #1644 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2019-06-19, 07:25 | #1645 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Cytat:
Cytat:
|
||
2019-06-19, 10:20 | #1646 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86917639]Właśnie w konserwatywnym podejściu wszystko sprowadza się do reprodukcji i jej kontroli.
To są hipokrytkami. Możesz podać jakieś konkretne przykłady? Mylisz nagość (która jest neutralna i nie powinna nikogo oburzać) z mocno rozprzestrzeniona w przestrzeni publicznej seksualizacją. Skąpo ubrana pani w wyzywającej pozie, która reklamuje flizy już nie jest neutralna. Tak samo jak pop piosenkarka, udając szczytowanie pomiędzy zwrotkami swojej piosenki. Ja też jestem temu przeciwna, bo to uprzedmiotowia kobietę/mężczyznę (z nimi takie reklamy też się zdarzają, choć rzadziej), a z odbiorcy robi bezmyślnego konsumenta. Natomiast żeby czemuś takiemu przeciwdziałać to właśnie potrzebna jest porządna edukacja i ogólnospołeczny sprzeciw.[/QUOTE] Chociażby Ania Przybylska Św pamięci w wywiadach mówiła że niestety nagość jest wszechobecna a z reklam kipi pornografia w innym wywiadzie stwierdziła że nagość zdewaluowała a musi być uzasadniona.Bardzo ją lubiłem i uważam że mądrze mówiła a jak wiadomo pruderyjna nie była. Odnośnie drugiej części się zgadzam całkowicie jest kolosalna różnica w tym że ktoś poó nagi chodzi po plaży a kobieta w wyzywającym stroju mimo że ubrana reklamuje gładź szpachlową. |
2019-06-19, 10:23 | #1647 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
Mi jednak nie chodzi o inne kwestie tylko o sam widok nic nie widzę w tym dziwnego.Bikini na ulicy bywa kontrowersyjne nawet bardziej niż toples na plaży coś co kogo dziwi w jednym miejscu może wcale nie ruszać w innym.
|
2019-06-19, 11:20 | #1648 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
O to podziwiam co niektorych, ze w ludziach ich nic nie obrzydza
Ja niestety wole ludzi ubranych, sama tez nie biegam goła, bo nie lubie, po prostu w domu mam 22 stopnie to mi nawet za chlodno, tylko kiecke ubieram taka domowa
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-06-19, 12:12 | #1649 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
A co Ciebie tak wlasciwie obrzydza w widoku nagiego czlowieka?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2019-06-19, 12:19 | #1650 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: Nasz stosunek do nagości
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:01.