Facet z tindera - co o tym myśleć?

[nicknamenoknow]

Nietypowa sprawa Poznałam jakiś czas temu na tinderze faceta. 3 lata starszy ode mnie. Nie doszło jeszcze do spotkania, bo jestem na wyjeździe i wracam za 2 tygodnie do miasta. Na spotkanie jesteśmy umówieni, piszemy ze sobą, dzwonimy do siebie też czasem. Ale wiadomo trzeba to zweryfikować na żywo. Nic sobie nie wyobrażam skoro nawet jeszcze się nie widzieliśmy. Ale z racji tego, że wraz z koleżanką poszukujemy sobie par gaci to dzielimy się spostrzeżeniami na temat tindera. Pokazałam koleżance jego zdjęcie, a ona, że skądś tą twarz kojarzy. Nie zmartwiło mnie to, sama siedzi na tinderze to pewnie ich zmatchowało Otóż nie. Koleżanka jakiś czas później przyznała mi się, że ma konto na typowym sex portalu, to nie tinder. Nie wiem czy mogę tutaj podawać nazwę, kończy się na '....zone'. Wcześniej tej strony nie znałam, ludzie tam typowo umawiają się na seks, mają zdjęcia genitaliów, jakieś parki szukające trójkątów, sponsorzy, no tam jest wysyp wszystkiego. Okazało się, że mojego tinderowego boya kojarzyła stamtąd. Pisał kiedyś do niej. Założyłam sobie tam konto bez zdjęć, porównałam jego fotki z tindera z tym typkiem z sex portalu i to on. Całe szczęście nie ma tam zdjęcia swojej męskości tylko wstawił samą twarz Konto ma od dwóch lat ponad, jedną znajomą tam ma (która ma zdjęcie z gołą pupą i też jest z naszego miasta), a w profilu wpisane, że szuka miłości, seksu bez zobowiązań, kobiet i tego typu pierdoły. Mało tego, on zobaczył, że go odwiedziłam i napisał tam do mnie na te fejkowe konto Się zdziwiłam, bo żadnego zdjęcia nie mam tam. Napisał coś w stylu, że widział, że wchodziłam na jego profil kilka razy i co mi się tak w nim podoba, potem jakieś pierdu, pierdu. Na bank nikt się pod niego nie podszywa tam, bo ten sam styl pisania Rozwaliło mnie potem to, że zapytał czy chce się spotkać może (ok, ja jeszcze w jego życiu jestem nikim, nie spotkaliśmy się to niech robi co chce), ale potem poszła wiadomość od niego ILE ZA LODA Czyli byłby w stanie zapłacić jakiejś lasce z neta co nie wie jak wygląda za zrobienie mu dobrze
No i moje pytanie brzmi tak. Nie spotkałam się jeszcze z tym kolesiem, tylko piszemy i dzwonimy. O dziwo ze mną prawdziwą nie porusza tematów seksu nic a nic. Nie mamy wobec siebie żadnych zobowiązań, bo się nie znamy, nie wiem czy byśmy byli razem. Mimo wszystko mierzi mnie, że mój potencjalny chłopak w czasie gdy się poznajemy przesiaduje na takich stronkach i jeszcze byłby w stanie ZAPŁACIĆ za seks. To trochę kłóci się z moimi wartościami. Nie mam nic do seksu bez zobowiązań, ale te sformułowanie ze sponsoringiem mnie obrzydziło i nawet gdybyśmy byli kiedyś razem i on by pousuwał te konta to nie wiem czy bym mogła spokojnie być z takim człowiekiem... Nie wiem po prostu czy jest sens się już z nim spotykać czy typa zghostować i już się do niego nie odezwać, szukać dalej. Jednak z drugiej strony te rozmowy przez telefon są tak długie, czuję że mamy te flow, że nie wiem czy dobrze myślę i nie skreślę faceta przez jakąś bzdure

[Ellen_Ripley]

To, że w ogóle bierzesz pod uwagę spotkanie z facetem po takim prostackim tekście (nieważne, czy był skierowany do Ciebie, czy przyszedł "przypadkiem") to... Cóż, każdy ma swój gust i poziom desperacji. Ja z doświadczenia radziłabym takich prostaków omijać z daleka. Nawet jeżeli potrafią stwarzać piękne pozory.

Albo masz jakieś wartości, albo nie. Nie ma, że coś się "trochę" z nimi kłóci. Jeżeli nie uznajesz płatnego seksu, to proste: niczego z takim człowiekiem nie powinnaś chcieć. I tu nie ma co kombinować, że czarne to odcień szarości.

[bloom26]

To musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy fakt, że posiada takie konto jest dla Ciebie bzdurą czy jednak kłóci się to z twoimi wartościami.

Spotkać się zawsze możesz, do niczego Cię to nie obliguje. Jeśli jednak szukasz kogoś na poważnie i czujesz, że Ci to nie odpowiada to zerwij kontakt.

[Pedro94]

E tam, w różnych sytuacjach życiowych przybieramy różne maski. Może być fajnym facetem równie dobrze i nie być w tym nic złego

[nicknamenoknow]

Ten tekst do 'prawdziwej mnie' nie był tylko do tego fejkowego konta na tym sex portalu. To mnie dziwi, bo do mnie na tinderze nic kompletnie nie sugerował o seksie. Chyba, że na tinderze szuka żony, a tam seksu? Nie wiem. Ale no to, że mógłby komuś zapłącić mnie poprostu obrzydza i chyba wiem ze nie powinnam sie z nim spotkac.. ale mi przykro, bo facet wydawał się w porządku

[karawanna]

Też bym ucięła taką znajomość w zarodku. Rozważasz, że macie takie flow przy rozmowach, a wieeeele już tutaj było historii, gdzie przy pisaniu i rozmowach telefonicznych było super, a podczas pierwszego spotkania na żywo totalnie nie siadło. A może jednak właśnie podczas spotkania na żywo byś się nim zauroczyła i miała jeszcze większe dylematy. Bo jednak sytuacja z tym portalem siedziałaby w Tobie i nie dawała spokoju. Teraz, gdy jesteście na etapie, że się jeszcze nigdy nie widzieliście, możesz tą znajomość uciąć w jak najmniej bolesny dla siebie sposób

[Magmag0194]

Ja bym odpuściła, bo płacenie za seks jest dla mnie żenujące, po prostu. Taki facet z automatu traci całą męskość i ląduje gdzieś w komorze dla inceli i tym podobnych

Widać, że Ciebie to uwiera i nie uwierzę, że umiałabyś udawać, że nic nie wiesz spotykając się z nim czy wchodząc w jakąś relację.

[kennedy]

Napisane przez nicknamenoknow

Ten tekst do 'prawdziwej mnie' nie był tylko do tego fejkowego konta na tym sex portalu. To mnie dziwi, bo do mnie na tinderze nic kompletnie nie sugerował o seksie. Chyba, że na tinderze szuka żony, a tam seksu? Nie wiem. Ale no to, że mógłby komuś zapłącić mnie poprostu obrzydza i chyba wiem ze nie powinnam sie z nim spotkac.. ale mi przykro, bo facet wydawał się w porządku

Masa mezczyzn placi za seks.
Masa ludzi ma konta na portalach.


Czy to go skresla jako czlowieka? NIE ( twoja kolezanka tez ma konto prawda?)
Natomiast rozumiem ze nie musi ci sie podobac takie podejscie.
CHociaz cala ta sytuacja jest grubymi nicmi szyta.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez nicknamenoknow

Ten tekst do 'prawdziwej mnie' nie był tylko do tego fejkowego konta na tym sex portalu. To mnie dziwi, bo do mnie na tinderze nic kompletnie nie sugerował o seksie. Chyba, że na tinderze szuka żony, a tam seksu? Nie wiem. Ale no to, że mógłby komuś zapłącić mnie poprostu obrzydza i chyba wiem ze nie powinnam sie z nim spotkac.. ale mi przykro, bo facet wydawał się w porządku

Powinnaś jednak wiedzieć i znać swoje granice, inaczej dasz je komuś potem nieustannie przesuwać. Nie wiem co Cię tak dziwi - przecież jest sporo facetów, że z dziewczyną grzecznie pod rączkę a rozrywki na boku. Uważam, że intuicja Ci coś podpowiedziała, niejako go sprawdziłaś, tylko zamiast być w tym konsekwentna teraz kombinujesz jakby tu jednak udać, że nie widziałaś. To jest tylko random z Internetu. Aż taka posucha, że trzeba łapać się kogoś, komu potem ciężko byłoby zaufać? Bo ciężko byłoby przecież wobec tego czego przypadkowo się dowiedziałaś.

Dla mnie skreślałoby go prostactwo.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez kennedy

(...)
CHociaz cala ta sytuacja jest grubymi nicmi szyta.

To swoją drogą.

[KathyLeonia]

Napisane przez nicknamenoknow

Nietypowa sprawa Poznałam jakiś czas temu na tinderze faceta. 3 lata starszy ode mnie. Nie doszło jeszcze do spotkania, bo jestem na wyjeździe i wracam za 2 tygodnie do miasta. Na spotkanie jesteśmy umówieni, piszemy ze sobą, dzwonimy do siebie też czasem. Ale wiadomo trzeba to zweryfikować na żywo. Nic sobie nie wyobrażam skoro nawet jeszcze się nie widzieliśmy. Ale z racji tego, że wraz z koleżanką poszukujemy sobie par gaci to dzielimy się spostrzeżeniami na temat tindera. Pokazałam koleżance jego zdjęcie, a ona, że skądś tą twarz kojarzy. Nie zmartwiło mnie to, sama siedzi na tinderze to pewnie ich zmatchowało Otóż nie. Koleżanka jakiś czas później przyznała mi się, że ma konto na typowym sex portalu, to nie tinder. Nie wiem czy mogę tutaj podawać nazwę, kończy się na '....zone'. Wcześniej tej strony nie znałam, ludzie tam typowo umawiają się na seks, mają zdjęcia genitaliów, jakieś parki szukające trójkątów, sponsorzy, no tam jest wysyp wszystkiego. Okazało się, że mojego tinderowego boya kojarzyła stamtąd. Pisał kiedyś do niej. Założyłam sobie tam konto bez zdjęć, porównałam jego fotki z tindera z tym typkiem z sex portalu i to on. Całe szczęście nie ma tam zdjęcia swojej męskości tylko wstawił samą twarz Konto ma od dwóch lat ponad, jedną znajomą tam ma (która ma zdjęcie z gołą pupą i też jest z naszego miasta), a w profilu wpisane, że szuka miłości, seksu bez zobowiązań, kobiet i tego typu pierdoły. Mało tego, on zobaczył, że go odwiedziłam i napisał tam do mnie na te fejkowe konto Się zdziwiłam, bo żadnego zdjęcia nie mam tam. Napisał coś w stylu, że widział, że wchodziłam na jego profil kilka razy i co mi się tak w nim podoba, potem jakieś pierdu, pierdu. Na bank nikt się pod niego nie podszywa tam, bo ten sam styl pisania Rozwaliło mnie potem to, że zapytał czy chce się spotkać może (ok, ja jeszcze w jego życiu jestem nikim, nie spotkaliśmy się to niech robi co chce), ale potem poszła wiadomość od niego ILE ZA LODA Czyli byłby w stanie zapłacić jakiejś lasce z neta co nie wie jak wygląda za zrobienie mu dobrze
No i moje pytanie brzmi tak. Nie spotkałam się jeszcze z tym kolesiem, tylko piszemy i dzwonimy. O dziwo ze mną prawdziwą nie porusza tematów seksu nic a nic. Nie mamy wobec siebie żadnych zobowiązań, bo się nie znamy, nie wiem czy byśmy byli razem. Mimo wszystko mierzi mnie, że mój potencjalny chłopak w czasie gdy się poznajemy przesiaduje na takich stronkach i jeszcze byłby w stanie ZAPŁACIĆ za seks. To trochę kłóci się z moimi wartościami. Nie mam nic do seksu bez zobowiązań, ale te sformułowanie ze sponsoringiem mnie obrzydziło i nawet gdybyśmy byli kiedyś razem i on by pousuwał te konta to nie wiem czy bym mogła spokojnie być z takim człowiekiem... Nie wiem po prostu czy jest sens się już z nim spotykać czy typa zghostować i już się do niego nie odezwać, szukać dalej. Jednak z drugiej strony te rozmowy przez telefon są tak długie, czuję że mamy te flow, że nie wiem czy dobrze myślę i nie skreślę faceta przez jakąś bzdure

oj nie i nie.
jeśłi bym odkryła że jegomość ma takie konto i wypisuje pewnie do każdej laski jaka mu odwiedzi profil, to od razu gościa out.
a gdyby się zainteresował czemu nie piszesz to radziłabym odpisać że na lody to chodzić sobie do kawiarni i płacisz za nie żeby je zjeść a nie zrobić.
i niech ma rozkminę

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Pedro94

Może być fajnym facetem równie dobrze i nie być w tym nic złego

Tak, zdecydowanie - pytanie o cenę loda laski, która weszła na Twój profil i nie ma nawet zdjęcia to pierwsza oznaka bycia fajnym facetem

[joaaa83]

Prawdziwy on napisał tekst z pytaniem o loda, a Ty na co dzień piszesz z jego kreacją, z wizerunkiem jaki chce przedstawiać. Może się tak długo maskować, ale po paru m-cach czy latach będziesz znajdywała w historii strony do erotycznych portali, a na fb dziwne koleżanki itp. Daj sobie spokój. Nie umawiaj się, bo się bardziej zauroczysz jego osobą i będzie trudniej zerwać znajomość. Nie znikaj, tylko powiedz coś w stylu "Fajnie się gada, ale to raczej nie to. Dzięki. Pa". Nie mów o tym, że znalazłaś go na innym portalu, tylko zerwij wiadomość.


Znam takie historie, że faceci się maskowali przez lata. Mieli piękne, fajne, mądre dziewczyny, a nie potrafili zrezygnować z wulgarnych panienek na jeden raz. Zawsze są sygnały ostrzegawcze, ale zazwyczaj mało osób dowierza bez jednoznacznych dowodów. Masz szczęście, że teraz poznałaś jego prawdziwe oblicze. I tutaj nie chodzi o Ciebie, tylko o fakt że niektórych kręcą takie przygody i seks za pieniądze.

[Hermiona83]

Napisane przez kennedy

Masa mezczyzn placi za seks.
Czy to go skresla jako czlowieka? NIE

Dla mnie płacenie za seks skreśla człowieka.

[Snowdrop_]

Mój były taki był, okłamał mnie wchodząc ze mną w związek, że nigdy nie był na takich portalach, że nie korzystał z prostytutek itd. Jak dowiedziałam się prawdy to zrobiłam mu jesień średniowiecza i oczywiście po związku, choć on chyba nadal jest w wielkim błędzie, że kiedyś mu wybacze. Nie ma nawet opcji, żadnemu z eks nie wybaczam i nigdy nie ma do mnie powrotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Hermiona83

Dla mnie płacenie za seks skreśla człowieka.

+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Dla mnie tragedia. Tragedia. Serio, są mężczyźni, którzy nie są napalonymi dzieciakami całe życie, nie zachowują się jak zwierzęta, ich jedynymi myślami nie jest robienie loda przez obcą lachę. Są tez o dziwo tacy, którzy nie włączają sobie porno przed spaniem, a nawet tacy, którzy nigdy nie korzystali z głupiego portalu randkowego!
Nie rozumiem, zawsze w tego typu wątkach kobieta ma wątpliwości co robić, bo wpaja się nam, że takie zachowanie dla kolesi jest normalne, może trochę niesmaczne i niekoniecznie jest nam to na reke - ale tak jest no i w sumie to może przymknąć oko, bo każdy tak ma?

Desperacja. Nie każdy tak ma. Jest MNÓSTWO spoko facetów. Spoko ludzi. To co opisałaś jest dla mnie mega obrzydliwe, w życiu bym się nie chciała spotkać z takim typem - wiem jednak, ze są kobiety jakim by to nie przeszkadzało. Tylko to trzeba być taką kobietą, a ona nie zakładałaby o tym wątku na wizażu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Ellen_Ripley]

Napisane przez chwast

Dla mnie tragedia. Tragedia. Serio, są mężczyźni, którzy nie są napalonymi dzieciakami całe życie, nie zachowują się jak zwierzęta, ich jedynymi myślami nie jest robienie loda przez obcą lachę. Są tez o dziwo tacy, którzy nie włączają sobie porno przed spaniem, a nawet tacy, którzy nigdy nie korzystali z głupiego portalu randkowego!
Nie rozumiem, zawsze w tego typu wątkach kobieta ma wątpliwości co robić, bo wpaja się nam, że takie zachowanie dla kolesi jest normalne, może trochę niesmaczne i niekoniecznie jest nam to na reke - ale tak jest no i w sumie to może przymknąć oko, bo każdy tak ma?

Desperacja. Nie każdy tak ma. Jest MNÓSTWO spoko facetów. Spoko ludzi. To co opisałaś jest dla mnie mega obrzydliwe, w życiu bym się nie chciała spotkać z takim typem - wiem jednak, ze są kobiety jakim by to nie przeszkadzało. Tylko to trzeba być taką kobietą, a ona nie zakładałaby o tym wątku na wizażu.

Dokładnie. Nie każdy jest zainteresowany płatnym seksem. Ba, naprawdę istnieją w przyrodzie faceci niezainteresowani przypadkowym, łatwym seksem. I na Boga nie każdy posługuje się takim słownictwem w stosunku do kogokolwiek, a już tym bardziej obcej dla siebie osoby. Również nie rozumiem tego normalizowania zachowań, które jednak wcale takie normalne do końca nie są.

Nie twierdzę, że wszyscy ludzie skłonni płacić za seks są bezwartościowi, źli, czy jacyś tam, bo są naprawdę różne przypadki. Jak najbardziej mogę zrozumieć kogoś, kto naprawdę naprawdę nie potrafi nikogo znaleźć, a chciałby zasmakować seksu. Zresztą w cywilizowanych krajach np. osobom niepełnosprawnym, nie mającym partnera, udziela się pomocy również w tej sferze - są odpowiednio przeszkolone pracownice seksualne lub seks terapeutki. Natomiast takie szukanie "na loda" jest po prostu odstręczające. To jest niestety najczęściej część stylu życia, który wcale się nie kończy na tym, że ktoś sobie znalazł partnerkę. Bo co? Słabszy moment w związku, czy partnerka w ciąży i bardzo łatwo o powrót do starych przyzwyczajeń. Czyli pójście na łatwiznę, bo popęd i "muszę, bo się uduszę".

[chacaos]

Niesamowite, że można dostać taki dar od losu i dowiedzieć się PRZED SPOTKANIEM czegoś, co Ci nie pasuje i co facet na bank by ukrywał, a i tak liczyć na to, że jest jakieś usprawiedliwienie i mimo wszystko warto nie puszczać tych portek, skoro tyle już się zainwestowało (pisanie i dzwonienie).

[kennedy]

Napisane przez Hermiona83

Dla mnie płacenie za seks skreśla człowieka.

nie zacytowalas calosci.

To ty wiebierasz co akceptujesz a co nie

[Ellen_Ripley]

Napisane przez chacaos

Niesamowite, że można dostać taki dar od losu i dowiedzieć się PRZED SPOTKANIEM czegoś, co Ci nie pasuje i co facet na bank by ukrywał, a i tak liczyć na to, że jest jakieś usprawiedliwienie i mimo wszystko warto nie puszczać tych portek, skoro tyle już się zainwestowało (pisanie i dzwonienie).

A potem za jakiś czas jest płakusianie, że oj oj nie ufam, oj oj dziwne akcje, oj oj skąd miałam to wiedzieć.

[emiliais]

Napisane przez joaaa83

Prawdziwy on napisał tekst z pytaniem o loda, a Ty na co dzień piszesz z jego kreacją, z wizerunkiem jaki chce przedstawiać. Może się tak długo maskować, ale po paru m-cach czy latach będziesz znajdywała w historii strony do erotycznych portali, a na fb dziwne koleżanki itp. Daj sobie spokój. Nie umawiaj się, bo się bardziej zauroczysz jego osobą i będzie trudniej zerwać znajomość. Nie znikaj, tylko powiedz coś w stylu "Fajnie się gada, ale to raczej nie to. Dzięki. Pa". Nie mów o tym, że znalazłaś go na innym portalu, tylko zerwij wiadomość.


Znam takie historie, że faceci się maskowali przez lata. Mieli piękne, fajne, mądre dziewczyny, a nie potrafili zrezygnować z wulgarnych panienek na jeden raz. Zawsze są sygnały ostrzegawcze, ale zazwyczaj mało osób dowierza bez jednoznacznych dowodów. Masz szczęście, że teraz poznałaś jego prawdziwe oblicze. I tutaj nie chodzi o Ciebie, tylko o fakt że niektórych kręcą takie przygody i seks za pieniądze.

Trafnie ujęte. W sumie takie sex portale dobrze weryfikują ludzi, bo tam zrzucają maski i są sobą. Jak ktoś jest normalny, to nawet na takim portalu będzie się normalnie zachowywał. Gość do odstrzału już za sam tekst "oj widze ze mnie obczajalas, co ci sie tak spodobało we mnie", widać że to jakiś zakompleksiony typek.

[Jacqueline27]

Napisane przez nicknamenoknow

Ten tekst do 'prawdziwej mnie' nie był tylko do tego fejkowego konta na tym sex portalu. To mnie dziwi, bo do mnie na tinderze nic kompletnie nie sugerował o seksie. Chyba, że na tinderze szuka żony, a tam seksu? Nie wiem. Ale no to, że mógłby komuś zapłącić mnie poprostu obrzydza i chyba wiem ze nie powinnam sie z nim spotkac.. ale mi przykro, bo facet wydawał się w porządku

Jak dla mnie to ona na Tinderze żadnej żony nie szuka
To ze nie pisze do Ciebie tekstów związanych z seksem nie znaczy ze go tam nie szuka i ze po spotkaniu nie sugerowałby kolejnego u niego w domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[glossyzuz]

zakładając, że historia jest prawdziwa to skreśliłabym kolesia za to, że jest zwyczajnie głupi. przecież za tym profilem mógł się kryć ktokolwiek... wiadomo, można podrzucić równie dobrze zdjęcie z neta, ale tu był totalnie goły profil, a on wali takimi tekstami.



Tobie nie pasuje to, że on płaci za seks, więc nawet nie masz się nad czym zastanawiać. związku z tego nie będzie, dalsze rozwijanie znajomości czy spotkania nie mają sensu. to czy mu powiesz dlaczego zrywasz znajomość zależy tylko od Ciebie, ale pewnie się tego domyśli jak tam usuniesz profil, a na tinderze usuniesz parę.

[Mahdab]

Napisane przez chacaos

Niesamowite, że można dostać taki dar od losu i dowiedzieć się PRZED SPOTKANIEM czegoś, co Ci nie pasuje i co facet na bank by ukrywał, a i tak liczyć na to, że jest jakieś usprawiedliwienie i mimo wszystko warto nie puszczać tych portek, skoro tyle już się zainwestowało (pisanie i dzwonienie).

Dokładnie. Ja dostałam taki dar po wielu latach i byłam i tak wdzięczna losowi, że nie zmarnuje kolejnych. Nad czym tu myśleć? Dla mnie to obrzydzajace, w sumie nic nie mam do takich osob, o ile są z daleka od mojego łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68]

Jeśli się jeszcze nie zaangażowałaś emocjonalnie to bym sobie dała spokój bo macie inne zasady moralne. Znam masę kolesi - nawet zupełnie "normalnych", przystojnych, w związkach, którzy mają za sobą przygody z prostytutkami. Dla mnie nieakceptowalne jest traktowanie ludzi jak rzeczy dlatego nie chciałabym być w związku z taką osobą. Seks portal to jedno - może mu się słabo układa, może czasem musi się rozładować, ale chęć płacenia przypadkowej lasce, której nawet na oczy nie nie widział, żadnego zdjęcia ani nic - to już zakrawa o jakiś seksoholizm/totalny brak kontroli nad swoim zachowaniem.

[Overcooked]

Samo konto na portalu i seks bez zobowiązań itd - spoko, w końcu twoja koleżanka też je ma. Wasza relacja jest w powijakach więc z jakiej czapy obrażać się za brak wyłączności.

Zacytowany tekst do osoby której kompletnie nie zna rzucony od czapy bez żadnego wyczucia, sama desperacja w chęci "zdobycia" tego loda za pieniądze że wypisuje do losowej osoby w losowym wieku i o losowym wyglądzie a nuż się uda bez flirtu, chemii itd. - nope nope nope. Co z tego że w innych sferach jest flow, zainteresowanie taką osobą spada jakby przy mnie ochrzaniał pracowników sklepu o pierdołę która od nich nie zależy, wołał kelnera jakimś pstrykaniem/gwizdaniem, wrzeszczał w korku, nie podniósł własnych śmieci czy nie starł stolika bo komuś płacą za posprzątanie. Zakazane nie jest, tacy ludzie mają partnerki i partnerów ale nie jest to pierdoła/błahostka na którą machałabym ręką udając że to takie nic i próbując to wypierać bo ma jakieś inne zalety.

[AnnEllenRanon]

"Nie skresle faceta przez bzdurę"
Hmm.. facet siedzi na stronie dla ludzi, ktorzy umawiaja sie jedynie na seks. Wszystko im jedno co z kim i kiedy,a jeszcze jest Ci w stanie zaplacic! zebys mu zrobila to i owo.

To powiem Ci jedno. Zacvzniesz sie z nim spotykac, bedzie super, ba. Nawet pojdziecie do lozka ( nie mam wyobrazenia o czym bedziesz myslala po tym co juz o nim wiesz i przeczytalas), zwiazek cudowny itd.
Ciekawi mnie tylko, co bedzie jak on nie usunie tej strony? Bo zaloze sie ,ze skoro z Tobą gada i jeszcze sklada Ci takie propo to nie usnie nadal.
Jestes gotowa na zycie w .. potrojnym moze zwiazku?Nie wiem jak to wyliczyc na wiecej..

A teraz powaznie - dziewczyno pytasz serio? Chlop juz Ciebie wykorzystuje i bawi sie na wszelkie fronty- Ty sie po nim spodziewasz powaznej relacji?Nie widzisz ze to manipulant a moze gorzej? Z takimi mozna zycie stracic!

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[anastaska18]

Masz bardzo fajny, ciekawy styl pisania , pomyslalam sobie ''spoko dziewczyna, szkoda Cb dla kogos takiego''. moze on jakis pogubiony jest, zakompleksiony albo wszystko razem itp, nie wiem, ja bardzo nie lubie oceniac ale pewnych rzeczy bym zdzierzyc nie mogla. plus - ja to nie lubie ogolnie jak ktos do sexu tak podchodzi i traktuje to jak sport - ale to ja. a facetowi moze sposobalo sie to ze ci sie mogl spodobac po prostu skoro tyle razy wchodzilas na jego konto, nie wazne brak zdjecia;D

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

ale dobrze ze poznales jego ta druga prawdziwa twarz. ja bym mu nie mogla zaufac, plus -balabym sie, ze ma jakies choroby weneryczne..