Absurdy i zdziwka z grup na fejsie

[madziara889]

Napisane przez Norluka

SPRZEDAM Nową i używaną tylko jeden raz suknię ślubną !!!!

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------



Widzę w tym pomyśle potencjał na zarobienie

Z tym "sprzedam nową suknię ślubną założoną tylko na wesele i sesję" to nie raz się spotkałam jak sama szukałam sunlkni ślubnej 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Norluka]

Napisane przez madziara889

Z tym "sprzedam nową suknię ślubną założoną tylko na wesele i sesję" to nie raz się spotkałam jak sama szukałam sunlkni ślubnej 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe, czy ktokolwiek zakłada poprzednią suknię ślubną na drugi ślub, jak już jest z pierwszym po rozwodzie

Ciekawe, jaka jest definicja używanej.

Coś kojarzę, że gdzieś w Polsce ileś lat temu w jakieś restauracji czy hotelu był co roku organizowany bal, na który przychodziły małżeństwa w swoich strojach ślubnych. Może wtedy suknia jest używana. Czy nowa, założona tylko 3 razy

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Norluka

Ciekawe, czy ktokolwiek zakłada poprzednią suknię ślubną na drugi ślub, jak już jest z pierwszym po rozwodzie

Ciekawe, jaka jest definicja używanej.

Coś kojarzę, że gdzieś w Polsce ileś lat temu w jakieś restauracji czy hotelu był co roku organizowany bal, na który przychodziły małżeństwa w swoich strojach ślubnych. Może wtedy suknia jest używana. Czy nowa, założona tylko 3 razy

Sukienka mogła być kupiona jako używana.

[kasiunia788742]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89620822]Sukienka mogła być kupiona jako używana.[/QUOTE]No ale dalej suknia nie jest nowa. Patrząc na moją suknie slubna po swoim weselu to nie wygląda jak "nowa, założona tylko raz" i w sumie każda koleżanka mówi, że tu coś się rozpruło, tam tiul się podarł.
Płacą tysiące za suknie ślubne, ślub minie i następnego dnia nagle sprzedają ta jedna jedyna wymarzoną za 80 procent ceny

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[squirrelqa]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Też widzę tutaj duży potencjał biznesowy
Ale to już zupełnie inna skala odpowiedzialności niż pies. Nie mówi się o zaginięciu czy nawet smierci psów, które były w hoteliku, a o dziecku na pewno byłoby glosno. A to się zdarza. Ale może ktoś ogarnięty jakoś to ogarnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Hahaha, sprzedam nową suknię ślubną, założona tylko raz na wesele i sesję zdjęciową w lesie i jeziorze xD

Napisane przez squirrelqa

Też widzę tutaj duży potencjał biznesowy
Ale to już zupełnie inna skala odpowiedzialności niż pies. Nie mówi się o zaginięciu czy nawet smierci psów, które były w hoteliku, a o dziecku na pewno byłoby glosno. A to się zdarza. Ale może ktoś ogarnięty jakoś to ogarnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest takie coś. Ale nie nazywa się to hotel tylko coś w stylu prywatnej niani z noclegiem. Ja widziałam takie ogłoszenia. Że można zostawić pod opieką dziecko jak się wyjeżdża np na wesele i wraca następnego dnia nad ranem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Znajomy byl w takim przedszkolu.
Rodzice odbierali go dopiero w weekend.
To już było.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Grupa z problemami kobiecymi. Kobieta żali się, że mimo podjętych różnych środków nie może zajść w ciążę. Komentarz? Nie poddawaj się i zdjęcie swoich dzieci. Grunt to wyczucie. Z pewnością osoba, która marzy o dziecku i nie może go mieć chce oglądać zdjęcia cudzych.

[natalia_t]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89621957]Grupa z problemami kobiecymi. Kobieta żali się, że mimo podjętych różnych środków nie może zajść w ciążę. Komentarz? Nie poddawaj się i zdjęcie swoich dzieci. Grunt to wyczucie. Z pewnością osoba, która marzy o dziecku i nie może go mieć chce oglądać zdjęcia cudzych.[/QUOTE]Takim to tylko liścia w twarz bez ostrzeżenia.
Tak samo jak są jakieś żale, że ktoś nie może zajść w ciążę, badania, leki i inne cuda, przyczyną niejasna, a komentarze "no my myśleliśmy, że będziemy mieć problemy, bo ja mam pcos, Hashimoto, otyłość IV stopnia, zarośniętą dziurę i siano w głowie, a mąż urwane jaja, ale udało nam się zajść już w pierwszym cyklu, zdziwiliśmy się bardzo, hihi".
Nic tak nie podnosi na duchu w staraniach o ciążę jak zdjęcia obcych dzieci i relacje ludzi z milionem chorób, którym udało się zajść w ciążę przez kontakt wzrokowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CandyShopGirl]

Napisane przez natalia_t

Takim to tylko liścia w twarz bez ostrzeżenia.
Tak samo jak są jakieś żale, że ktoś nie może zajść w ciążę, badania, leki i inne cuda, przyczyną niejasna, a komentarze "no my myśleliśmy, że będziemy mieć problemy, bo ja mam pcos, Hashimoto, otyłość IV stopnia, zarośniętą dziurę i siano w głowie, a mąż urwane jaja, ale udało nam się zajść już w pierwszym cyklu, zdziwiliśmy się bardzo, hihi".
Nic tak nie podnosi na duchu w staraniach o ciążę jak zdjęcia obcych dzieci i relacje ludzi z milionem chorób, którym udało się zajść w ciążę przez kontakt wzrokowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uwielbiałam to, nic tak nie podnosiło mi ciśnienia jak posty tego typu.

Lubiłam też nieproszone noworodki z zaskoczenia, gdy walkę o własne liczyłam już w latach i dziesiątkach tysięcy monet, i kolejna rzecz znów poszła nie tak; Zagraniczna grupa na fejsie o rasie psów, coś w stylu 'Owczarek Niemiecki Polska', ktoś wrzuca piękną owczarkę i pisze że to jego owczarka Aria, dużo komentarzy, to klikam, licząc że może więcej zdjęć psa zobaczę, bo był urody wyjątkowej, albo innych psów-imienników, aż tu nagle randomowy noworodek w foteliku, nawet bez żadnego psa, od typencjusza z podpisem 'a oto moja Aria' - odpisałam 'którego słowa w nazwie Owczarek Niemiecki nie rozumiesz' iii... dostałam bana. Coś tam się do mnie w prywatnej wiadomości sapał, ale nawet nie czytałam. Pewnie i mogłam sobie ten komentarz darować, podobnie jak mógł on, ale ulało mi się; chciałabym nigdy nie wiedzieć, jakie to jest uczucie, i traktować reakcję taką jak moja jako przesadę.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

[natalia_t]

Napisane przez CandyShopGirl

Uwielbiałam to, nic tak nie podnosiło mi ciśnienia jak posty tego typu.

Lubiłam też nieproszone noworodki z zaskoczenia, gdy walkę o własne liczyłam już w latach i dziesiątkach tysięcy monet, i kolejna rzecz znów poszła nie tak; Zagraniczna grupa na fejsie o rasie psów, coś w stylu 'Owczarek Niemiecki Polska', ktoś wrzuca piękną owczarkę i pisze że to jego owczarka Aria, dużo komentarzy, to klikam, licząc że może więcej zdjęć psa zobaczę, bo był urody wyjątkowej, albo innych psów-imienników, aż tu nagle randomowy noworodek w foteliku, nawet bez żadnego psa, od typencjusza z podpisem 'a oto moja Aria' - odpisałam 'którego słowa w nazwie Owczarek Niemiecki nie rozumiesz' iii... dostałam bana. Coś tam się do mnie w prywatnej wiadomości sapał, ale nawet nie czytałam. Pewnie i mogłam sobie ten komentarz darować, podobnie jak mógł on, ale ulało mi się; chciałabym nigdy nie wiedzieć, jakie to jest uczucie, i traktować reakcję taką jak moja jako przesadę.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

Mnie tam każdy taki post nie na temat albo kompletnie z tyłka wkurza, więc wcale nie uważam, że twoja reakcja była przesadzona.
"Mój zwierzak strasznie gryzie meble. Jaka może być tego przyczyna? Jak temu zapobiec?" Odpowiedź "my na szczęście nie mamy takiego problemu". Albo "zwierzak słania się na łapkach, co robić?" Pomijając bezsens tego pytania, na które jest tylko jedna odpowiedź "pędem do weterynarza", to odpowiedź "ojej, tak mi przykro... Mój dożył sędziwego wieku". WTF?! No bardzo pomocne... A jakie empatyczne!
Te zwierzęce i dzieciowe grupy to chyba największe pole do popisu dla takiej "inteligencji".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Napisane przez natalia_t

Mnie tam każdy taki post nie na temat albo kompletnie z tyłka wkurza, więc wcale nie uważam, że twoja reakcja była przesadzona.
"Mój zwierzak strasznie gryzie meble. Jaka może być tego przyczyna? Jak temu zapobiec?" Odpowiedź "my na szczęście nie mamy takiego problemu". Albo "zwierzak słania się na łapkach, co robić?" Pomijając bezsens tego pytania, na które jest tylko jedna odpowiedź "pędem do weterynarza", to odpowiedź "ojej, tak mi przykro... Mój dożył sędziwego wieku". WTF?! No bardzo pomocne... A jakie empatyczne!
Te zwierzęce i dzieciowe grupy to chyba największe pole do popisu dla takiej "inteligencji".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie tylko. W weekend w grupie szydełkowej: "jak robicie te puffki, że się nie rozjeżdżają? U mnie widać łączenia" i tu zdjęcie ściegu żeby było widać w czym rzecz. W odpowiedzi wklejone zdjęcie z idealnym ściegiem i dopisek "moje pufki". Na sugestie, że skoro wie jak to zrobić i tak idealnie jej wychodzą, to może coś doradzi koleżance, padła odpowiedź "nie wiem co robi źle więc nie doradzę". Acha.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez CandyShopGirl

Uwielbiałam to, nic tak nie podnosiło mi ciśnienia jak posty tego typu.

Lubiłam też nieproszone noworodki z zaskoczenia, gdy walkę o własne liczyłam już w latach i dziesiątkach tysięcy monet, i kolejna rzecz znów poszła nie tak; Zagraniczna grupa na fejsie o rasie psów, coś w stylu 'Owczarek Niemiecki Polska', ktoś wrzuca piękną owczarkę i pisze że to jego owczarka Aria, dużo komentarzy, to klikam, licząc że może więcej zdjęć psa zobaczę, bo był urody wyjątkowej, albo innych psów-imienników, aż tu nagle randomowy noworodek w foteliku, nawet bez żadnego psa, od typencjusza z podpisem 'a oto moja Aria' - odpisałam 'którego słowa w nazwie Owczarek Niemiecki nie rozumiesz' iii... dostałam bana. Coś tam się do mnie w prywatnej wiadomości sapał, ale nawet nie czytałam. Pewnie i mogłam sobie ten komentarz darować, podobnie jak mógł on, ale ulało mi się; chciałabym nigdy nie wiedzieć, jakie to jest uczucie, i traktować reakcję taką jak moja jako przesadę.

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

Dlaczego Cie zbanowali?
Twoj komentarz byl bardzo na miejscu.

[CandyShopGirl]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89624177]Dlaczego Cie zbanowali?

Twoj komentarz byl bardzo na miejscu.[/QUOTE]Nie dostałam jasnego uzasadnienia, tylko coś o 'dobrej atmosferze' i 'traktowaniu się z szacunkiem'. Mój komentarz na pewno nie był subtelny i guano burze w internecie rzadko kończą się dobrze, ale również uważam, że był na miejscu, w przeciwieństwie do zdjęcia noworodka w grupie o psach. Już nawet nie noworodka z psem, co jeszcze jak cię mogę...

Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

[Trzepotka]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez CandyShopGirl

Nie dostałam jasnego uzasadnienia, tylko coś o 'dobrej atmosferze' i 'traktowaniu się z szacunkiem'. Mój komentarz na pewno nie był subtelny i guano burze w internecie rzadko kończą się dobrze, ale również uważam, że był na miejscu, w przeciwieństwie do zdjęcia noworodka w grupie o psach. Już nawet nie noworodka z psem, co jeszcze jak cię mogę...
Sent from my Pixel 7 Pro using Tapatalk

Wrzucenie fotki dziecka na grupe o psach to brak szacunku dla użytkowników i dla dziecka. Nie chciałabym żeby moja fota wisiala na grupie o psach. I nie chciałabym oglądać foty dzieci na grupie o psach.
Moderacja do niczego, powinni zbanowac atencjusza od fotki.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Haha mistrz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Moze jeszcze: profil otwarty pełne imię i nazwisko + miejsce pracy

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[natalia_t]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No i w końcu trzeba czy nie? 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meliandra]

Jest pora wakacji i na grupach o podróżowaniu jest wysyp tak durnych i ciąglę powtarzajacych się postów, że głowa mała. Jestem w grupach ogólnych gdzie ludzie wrzucają opis np. swoich ciekawych podroży tanim kosztem albo w grupach o konkretnym miejscu gdzie ludzie piszą co ciekawigo widzieli, dzielą się jakimś radami albo pytają o mało oczywiste rzeczy, ale teraz większość postów wygląda tak:

1. Szukam all rodzina 2+2 - kuwa to fajne, to se szukaj co innych to obchodzi
2. Jaka pogoda jest teraz na Majorce - hmm no nie wiem pewnie upał, ale jak się ma wątpliwość, to można wygooglować temepraturę plus nawet kamerkę i zobaczyć jak to wygląda
3. Jakie wymiary podręczenego do Wizzair/Ryanair - wygooglowanie tego zajmuje 5 sekund
4. Serio teraz w Turcji/Egipcie/Grecji/Włoszech są takie upały, że nie idzie wytrzymać, bo kupilśmy wycieczkę, ale znajmoi nam mówią, że się umęczymy - serio dla kogoś to jest zaskoczenie, że środku lata w Afryce i na południu Europy są upały?

Możliwość dodawania postów anonimowo tylko zwiększyła głupie pytania na grupach na fejsie i to jest jakaś plaga

[Jacqueline27]

Grupy podróżnicze to moja zmora na fb
Ludzie prześcigają się tam ile krajów/ kontynentów/ miast zwiedzili

Najlepsze są posty gdzie ktoś robi tour po Europie będąc w każdym mieście po pare godzin. Przeważnie mało co można zobaczyć w pare godzin, ale kolejne miejsce odhaczone

Drugi moj ulubiony rodzaj postów, gdzieś tam na początku roku - luty/marzec i post: byłem już na 6 kontynentach, odwiedziłem 30 krajów i 100 miast a za to wszystko zapłaciłem i tutaj pada jakaś śmiesznie niska kwota i link do Instagrama


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Norluka]

Ja jestem w jednej grupie o wyjazdach pod namiot i codziennie mnie zaskakuje, co ludzie ze sobą biorą:
- namiot wielkości hangaru na trzy osoby
- składane łóżka
- frytkownica
- gofrownica
- termomiś
- dmuchana sofa
- przenośny kibel turystyczny (na cywilizowane kempingi z murowanymi łazienkami)
- składane szafy
- składane szafki
- składane szafki nocne
- projektor do wyświetlania filmów
- zlew turystyczny
- kuchenka turystyczna
- czajnik elektryczny
- mała lodówka
- dywany
- obrusy
- cottonballsy
- taśmy led
- parasole ogrodowe
- płotek na wzór parawanów nad morzem
- przyczepa do samochodu, żeby to wszystko zmieścić

Mi by się tego nawet nie chciało pakować, a co dopiero rozpakowywać, rozkładać i za kilka dni składać i pakować z powrotem.

Wysłane z mojego 23049PCD8G przy użyciu Tapatalka

[Taranka]

Napisane przez Jacqueline27

Grupy podróżnicze to moja zmora na fb
Ludzie prześcigają się tam ile krajów/ kontynentów/ miast zwiedzili

Najlepsze są posty gdzie ktoś robi tour po Europie będąc w każdym mieście po pare godzin. Przeważnie mało co można zobaczyć w pare godzin, ale kolejne miejsce odhaczone

Drugi moj ulubiony rodzaj postów, gdzieś tam na początku roku - luty/marzec i post: byłem już na 6 kontynentach, odwiedziłem 30 krajów i 100 miast a za to wszystko zapłaciłem i tutaj pada jakaś śmiesznie niska kwota i link do Instagrama

W podobnym temacie - zdziwił mnie ostatnio bardzo artykuł napisany o zwiedzaniu NYC. Autorka rekomendowała miejsca i muzea do zobaczenia, a potem napisała, że dwa dni padało więc 'bez wyrzutów sumienia' dwa dni oglądała Netfliksa i jadła gofry.
No super wyjazd, siedem dni w NYC z czego dwa spędzone w hotelu Rozumiem jeszcze, jakby to był dłuższy wyjazd, ale np. na jej liście nie było tak podstawowych muzeów jak Met czy muzeum historii naturalnej, ale na dwa dni siedzenia w hotelu czas się znalazł

[natalia_t]

Napisane przez Taranka

W podobnym temacie - zdziwił mnie ostatnio bardzo artykuł napisany o zwiedzaniu NYC. Autorka rekomendowała miejsca i muzea do zobaczenia, a potem napisała, że dwa dni padało więc 'bez wyrzutów sumienia' dwa dni oglądała Netfliksa i jadła gofry.
No super wyjazd, siedem dni w NYC z czego dwa spędzone w hotelu Rozumiem jeszcze, jakby to był dłuższy wyjazd, ale np. na jej liście nie było tak podstawowych muzeów jak Met czy muzeum historii naturalnej, ale na dwa dni siedzenia w hotelu czas się znalazł

A ja tam szanuję. Nic na siłę, nic "bo trzeba zobaczyć, bo trzeba doświadczyć". Padało, nie chciało się tyłka ruszyć, to sobie posiedziała, pooglądała i świetnie.
I nie, nie można tego samego tak samo robić w domu. W domu zawsze jest do zrobienia jakieś pranie, zmywanie, odkurzanie, gotowanie. W hotelu choćby tylko kilkadziesiąt km od domu to jest zupełnie inny poziom lenistwa o wewnętrznego luzu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Taranka]

Napisane przez natalia_t

A ja tam szanuję. Nic na siłę, nic "bo trzeba zobaczyć, bo trzeba doświadczyć". Padało, nie chciało się tyłka ruszyć, to sobie posiedziała, pooglądała i świetnie.
I nie, nie można tego samego tak samo robić w domu. W domu zawsze jest do zrobienia jakieś pranie, zmywanie, odkurzanie, gotowanie. W hotelu choćby tylko kilkadziesiąt km od domu to jest zupełnie inny poziom lenistwa o wewnętrznego luzu.

A mnie takie coś w artykule dotyczącym zwiedzania i polecania miejsc do zobaczenia zgrzyta.
Tym bardziej, że kierunek też ma tu znaczenie - to daleko, drogie miejsce, drogie bilety i wiele ludzi jednak chce dużo z wyjazdu wycisnąć, bo to nie jest weekendowy wyjazd Wizzairem za 80 zł.

[Wenress]

Napisane przez Norluka

Ja jestem w jednej grupie o wyjazdach pod namiot i codziennie mnie zaskakuje, co ludzie ze sobą biorą:
- namiot wielkości hangaru na trzy osoby
- składane łóżka
- frytkownica
- gofrownica
- termomiś
- dmuchana sofa
- przenośny kibel turystyczny (na cywilizowane kempingi z murowanymi łazienkami)
- składane szafy
- składane szafki
- składane szafki nocne
- projektor do wyświetlania filmów
- zlew turystyczny
- kuchenka turystyczna
- czajnik elektryczny
- mała lodówka
- dywany
- obrusy
- cottonballsy
- taśmy led
- parasole ogrodowe
- płotek na wzór parawanów nad morzem
- przyczepa do samochodu, żeby to wszystko zmieścić

Mi by się tego nawet nie chciało pakować, a co dopiero rozpakowywać, rozkładać i za kilka dni składać i pakować z powrotem.

Wysłane z mojego 23049PCD8G przy użyciu Tapatalka

Ja takie coś zauważyłam na polu, gdzie przyjeżdżają całe rodziny i to na pewno na dłużej niż tydzień - w sumie jeśli ktoś lubi mieć ładnie i komfortowo to czemu nie... ja akurat nie biorę żadnych pierdół ale muszę przyznać, że jak znajomi zabrali czajnik elektryczny to był szał, plus milion do komfortu i namiot na dwoje mamy czteroosobowy, z dmuchanym materacem - mój kręgosłup już by nie zniósł nic innego. A kiedyś to sie na woodzie spało na ziemi w dwuosobowym namiocie w cztery osoby haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Norluka

Ja jestem w jednej grupie o wyjazdach pod namiot i codziennie mnie zaskakuje, co ludzie ze sobą biorą:
- namiot wielkości hangaru na trzy osoby
- składane łóżka
- frytkownica
- gofrownica
- termomiś
- dmuchana sofa
- przenośny kibel turystyczny (na cywilizowane kempingi z murowanymi łazienkami)
- składane szafy
- składane szafki
- składane szafki nocne
- projektor do wyświetlania filmów
- zlew turystyczny
- kuchenka turystyczna
- czajnik elektryczny
- mała lodówka
- dywany
- obrusy
- cottonballsy
- taśmy led
- parasole ogrodowe
- płotek na wzór parawanów nad morzem
- przyczepa do samochodu, żeby to wszystko zmieścić

Mi by się tego nawet nie chciało pakować, a co dopiero rozpakowywać, rozkładać i za kilka dni składać i pakować z powrotem.

Wysłane z mojego 23049PCD8G przy użyciu Tapatalka

Cottonballsy? To chyba pod insta, lekki szok

[natalia_t]

Napisane przez Wenress

Ja takie coś zauważyłam na polu, gdzie przyjeżdżają całe rodziny i to na pewno na dłużej niż tydzień - w sumie jeśli ktoś lubi mieć ładnie i komfortowo to czemu nie... ja akurat nie biorę żadnych pierdół ale muszę przyznać, że jak znajomi zabrali czajnik elektryczny to był szał, plus milion do komfortu i namiot na dwoje mamy czteroosobowy, z dmuchanym materacem - mój kręgosłup już by nie zniósł nic innego. A kiedyś to sie na woodzie spało na ziemi w dwuosobowym namiocie w cztery osoby haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spałam raz na karimacie. Dramat. Ból pleców i tyłka i dostałam zapalenia pęcherza. A to była jedna noc. Dmuchany materac to jednak milion do komfortu i nawet bezpieczeństwa.
A termomix na polu namiotowym to jak dla mnie świetny pomysł! Nawet jeśli jest dostęp do kuchenki, to jednak fajnie mieć ten sprzęt pod ręką tylko dla siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz