chrzciny ile się daje?

[Ray]

jestem matka chrzestna poraz pierwszy chciaam zapytac ile powinnam dac w ziazku z tym nie mam pojecia nie zarabiam duzo iec nie stac mnie na drogie prezenty... myslalam o pamiatce srebrnej lyzeczce dla dziecka w ksztalcie misia i z wygrawerowanymi datami urodzin chrzcin wagi i wzrostu po porodzie i z dedykacja od matki chrzestej i w koperte 200 zl czy to nie za malo???

[buziaczek82]

Ja też po raz pierwszy będę chrzestną i na prezent kupiłam srebrną łyżeczkę z grawerką, a do tego buciki na chrzest.

[wenedka]

Napisane przez Ray

jestem matka chrzestna poraz pierwszy chciaam zapytac ile powinnam dac w ziazku z tym nie mam pojecia nie zarabiam duzo iec nie stac mnie na drogie prezenty... myslalam o pamiatce srebrnej lyzeczce dla dziecka w ksztalcie misia i z wygrawerowanymi datami urodzin chrzcin wagi i wzrostu po porodzie i z dedykacja od matki chrzestej i w koperte 200 zl czy to nie za malo???

U mnie w rodzinie chrzestni dają razem złoty łancuszek z medalikiem. To wystarczy, bo prezent ma być dla dziecka,a nie dla rodziców, bo ono nie wie nawet co to pieniądz

[cheer]

Napisane przez Ray

myslalam o pamiatce srebrnej lyzeczce dla dziecka w ksztalcie misia i z wygrawerowanymi datami urodzin chrzcin wagi i wzrostu po porodzie i z dedykacja od matki chrzestej

Bardzo mi się podoba ten pomysł I pozostałabym przy tym, gdyż...

Napisane przez wenedka

prezent ma być dla dziecka,a nie dla rodziców, bo ono nie wie nawet co to pieniądz

[muron]

my tez nie dalismy pieniedzy. Ja jestem na nie jesli chodzi o bizuterie, lyzeczki-ten zwyczaj jest mi nie znany. Maly na pamiatke chrztu-chrzciny to tylkoimpreza, dostal przepiekny reprint biblii w rycinach z 1928 roku, a na "teraz" mate edukacyjna

[m.a.r.t.a]

Jako matka chrzestna dałam książeczke do której rodzice wpisuja każdy najwazniejszy moment w życiu bobasa, począwszy od dnia pojawienia się pierwszego ząbka do wypowiedzenia pierwszego słowa.Naprawde fajna sprawa.Do tego dołożyliśmy otwierana kartkę +koperta.Ojciec chrzestny wręczył złoty łańcuszek z "medalikiem" (jak ja nie cierpie zdronień )

[jotemka]

Napisane przez wenedka

prezent ma być dla dziecka,a nie dla rodziców, bo ono nie wie nawet co to pieniądz

Również się z tym zgodzę ale u mnie wśród znajomych panuje moda na dawanie kasy. Sama dałam 500 zł i pamiątkową książeczkę. Mam nadzieję że piniądze poszły na dzidzię

[_totally_]

Napisane przez jotemka

Również się z tym zgodzę ale u mnie wśród znajomych panuje moda na dawanie kasy. Sama dałam 500 zł i pamiątkową książeczkę. Mam nadzieję że piniądze poszły na dzidzię

U mnie też niestety daje się pieniądze. Nie pamiętam, ile dałam, ale jako chrzestna musiałam też kupić ubranko. Kaftanik, śpioszki, coś ładnego do chrztu (to było dawno temu, już nie pamiętam), buciki, kombinezon (chrzciny były w listopadzie) oraz opakowanie pieluch.

[ilo16na]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=77347
Tutaj watek takze o prezentach na chrzciny

[Momo]

Mój TŻ też został chrzestnym i też nie wiemy ile dać
Latem były wesela ,a teraz sypią się chrzciny

[jotemka]

Napisane przez Momo

Latem były wesela ,a teraz sypią się chrzciny

Prawidłowo

[ghana]

jak u mnie w rodzinie byly chrzciny to matka chrzesna dala komplet lyzeczka,nozyk i widelczyk. Tak wygrawerowane imie nazwisko i inne bzdurki. A pamietam,dala teztaki piekny wielki album na zdecia. Nic pozatym.

[badzia987]

Ja mam pytanie: ile kosztuje taka srebrna łyżeczka z Wygrawerowanym imienim i datą narodzin lub itp???... Niestety nie pracuję , po świętach jestem spłukana, chrzest za miesiąc...

[wenedka]

Napisane przez badzia987

Ja mam pytanie: ile kosztuje taka srebrna łyżeczka z Wygrawerowanym imienim i datą narodzin lub itp???... Niestety nie pracuję , po świętach jestem spłukana, chrzest za miesiąc...

Ja znalazlam w necie
http:///www.wec.com.pl/product.php/1,44/593/Lyzeczka-Urodzinowa-z-grawerunkiem-swietny-prezent-na-chrzest-.html

[Pomadka]

Powiedzcie mi po co się dziecku daje łyżeczkę do chrztu? Czemu akurat łyżeczkę?
Nie mogę się doszukać związku ze sprawą.

[wenedka]

Napisane przez Pomadka

Powiedzcie mi po co się dziecku daje łyżeczkę do chrztu? Czemu akurat łyżeczkę?
Nie mogę się doszukać związku ze sprawą.

Heh, ja też niestety nie mogę, tylko linka podesłałam
Także dziewczyny, tłumaczcie, bo my tu niedoinformowane

[Jadeitea]

Jak zobaczyłam tytuł wątku, to od razu pomyślałam, że chodzi o zapłatę dla księdza - no ale proszę o wybaczenie, bo jestem świeżo po lekturze wątku o spowiedziach, seksie przedmałżeńskim i in.

Jak ja byłam chrzestną... Nie pamiętam, ale całą wyprawkę kupiłam, łącznie z becikiem (ale bez becikowego). Mało?

[et-ka]

za moich czasów to też się dostawało wyprawkę tudzież medalik..
ale łyżka?
też z zapartym tchem czekam na wytłumaczenie czemu łyżka. i czemu niby nie widelec..albo miska

[shachownica]

no podobno srebrna łyżeczka ma jakieś tam znaczenie, koleżanka mi tłumaczyła ale zapomniałam ja kupiłam lepsiejszą zabawkę i to 'cuś' co matka chrzestna nakłada na dziecko podczas chrztu. i tyle))

[doduŚ]

ja jutro mam chcrzciny,a raczej moj przyszly chrzesniak,kupilam ubranka na chrzest,dodatkowe ubranka,kocyk,pampersy... ..no taka mala wyprawke daje tez pamiatke i pieniadze-daje 300 zl..... hmmmaco do pytania to zaluje ze wczesniej nie przeczytalam wego watku..... bardzo fajny jest ten pomysl z ta srebr,awygraberowana lyzka

[Elfka86]

jak bylam chrzestną to moja chrzesnica dostala ode mnie komplecik do chrztu + 300 zl w kopercie z kartka i rozowa sukieneczke "na potem" bo mi sie spodobala :P:P:P

[et-ka]

łyżki, koperty dla rodziców..ojacie, dziwią mnie te zwyczaje związane ze chrzcinami. serio

[badzia987]

Dzięki wenedka Mi spodobał się ten pomysł z łyżeczką. Mojemu pierwszemu chrześniakowi kupiłam tylko kaftanik a pod majtki dałam 200 zł. I tak właściwie nie ma żadnej pamiątki z tej uroczystości i mając tak jak ja te 21 lat nie będzie miał na co sobie popatrzeć i pomyśleć <wow>- to doatałem na moje chrzciny. Pieniądze pewni się rozpłynęły...Nie chc popełnić tego błędu. Ale swoją drogą to też bym nie chciała doić rodziców i powiedzieć im że mam imprezę i potrzebna mi jest kupa kasy. To jest w końcu moja odpowiedzialność i zazdroszczę komuś kto dał 300 zeta i dokupił masę rzeczy. Ale poszukam jakiegoś jubilera i się popytam

[et-ka]

mama mi wytłumaczyła czemu łyżeczka. to jest stary angielski zwyczaj. taka łyżeczka ma zapewnić dostatek w zyciu, żeby nigdy niczego nie zabrakło, no to może nie taki głupi pomysł.

[Elfka86]

Napisane przez badzia987

To jest w końcu moja odpowiedzialność i zazdroszczę komuś kto dał 300 zeta i dokupił masę rzeczy. Ale poszukam jakiegoś jubilera i się popytam

tak to była moja odpowiedzialność a że akurat wtedy pracowałam to dałam tyle ile mogłam ale wiem jak jest cięzko kiedy sie samemu nie zarabia a wypadałoby nie iść do dziecka z pustymi rękoma...

[ewlina]

ja dalam 300 zl i umowilam sie z siostroa ze to ona kupi ciuszki na chrzciny malemu

[śliweńka]

Ja dałam pieniądze i nie wiem co to za różnica czy dasz 100zł czy dasz 200zł bo to nie chodzi o prezenty tylko jaki Ty będziesz dawała przykład chrzesniakowi chodząc do kościoła: http://www.lwowiak.republika.pl/koscioly.html ,to czy będziesz mu pomagać.

[wenedka]

Aaaaa no tak Rzeczywiście z tą łyżką to jest tak :P Tż mi często mowi jak ktoś ma bogatych rodziców i niczego mu nie braknie "to urodził się ze srebrną łyżką w ustach"

[Kachulec]

Napisane przez wenedka

U mnie w rodzinie chrzestni dają razem złoty łancuszek z medalikiem. To wystarczy, bo prezent ma być dla dziecka,a nie dla rodziców, bo ono nie wie nawet co to pieniądz

Otóż to U mnie w rodzinie panuje zwyczaj dawania złotych łancuszków
Chłopcy dostają łańcuszek z krzyżykiem, a dziewczynki medalik Matki Boskiej na łańcuszku Później ten sam krzyżyk/medalik zakłada się na komunię I tak jest od wielu pokoleń

[śliweńka]

U mnie w rodzinie daje sie łańxuszki z medalikiem lub krzyżykiem na komunie. Z tego co widzę wszędzie inny obyczaj.