ZŁUSZCZANIE NASKÓRKA

[antena75]

Chcę zminimalizować blizny po trądziku,których jest niewiele,jednakże bardzo mnie drażnią.Kosmetyczka doradziła mi peeling ziołowy lub zabieg kwasami owocowymi,który może wykonać teraz w okresie zimowym.Przeczytałam o tych metodach w wizażu i odniosłam wrażenie że peeling ziołowy jest skuteczniejszy więc zastanawiam się czy nie lepiej poczekać do wiosny żeby go wykonać,niż zdecydować się teraz na kwasy owocowe.Proszę o poradę i odpowiedż która metoda jest skuteczniejsza.Przeczytał am tu też że peeling ziołowy bardzo podrażnia skórę,czy jeśli zdecydowałabym sie na ten zabieg powinnam wziąść urlop czy mogłabym chodzić do pracy bez obawy,że jest to zbyt widoczne i zwracam na siebie uwagę

[Demi]

Podczas peelingu ziołowego dochodzi do silnego przekrwienia skóry; po kilku dniach górne warstwy naskórka stopniowo odrywają się, dlatego w zaleznosci od natężenia zabiegu skóra róznie wygląda. Przeciwskazaniem do tego peelingu jest min. sklonnosc skory do podrażnień i uczulen, a także rozszerzone naczynia krwionośne. nie wiem jak głębokie są Twoje blizny, ale czasem lepiej jest wziąć sobie serię kwasów owocowych np. Na wyższych stężeniach wykonywaną przez lekarza. Z tego co słyszałam to różne są doświadczenia klientek, które poddały się zabiegowi peelingu ziołowego, ale to kwestia profesjonalnie wykonanej usługi w dobrym gabinecie kosmetycznym bądź lekarskim. Może warto by było się jeszcze skonsultować z lekarzem - dermatologiem. Jeżeli masz niezbyt głębokie blizny to może wystarczyć seria kwasów owocowych wykonana jeszcze teraz lub wczesną wiosną - generalnie chodzi o to żeby nie było mrozu a także nadmiernego promieniowania słonecznego.

[miderm]

Cześć, mało wiecie na temat złuszczania naskórka.Teraz są nowe metody kwasem glikolowym w połączeniu z kwasem kojowym. Można to złuszczanie przeprowadzać cały rok, bez względu na temperaturę. Po takim zabiegu nie ma wcale śladów, a skóra jest od razu piękna po zabiegu. Kosmetyczka lub współpracujący lekarz decyduje o ilości zabiegów 3, 4 i o stężeniu kwasu. Zabieg nazywa się Glykopeel firma Filorga. Można go zrobić np w gabinecie Miderm w przychodni dermatologicznej na pl Hallera. Ten gabinet jest w spisie salonow i ma b. dobrą opinię. Polecam!
Demi napisał(a):
> Podczas peelingu ziołowego dochodzi do silnego przekrwienia skóry; po kilku dniach górne warstwy naskórka stopniowo odrywają się, dlatego w zaleznosci od natężenia zabiegu skóra róznie wygląda. Przeciwskazaniem do tego peelingu jest min. sklonnosc skory do podrażnień i uczulen, a także rozszerzone naczynia krwionośne. nie wiem jak głębokie są Twoje blizny, ale czasem lepiej jest wziąć sobie serię kwasów owocowych np. Na wyższych stężeniach wykonywaną przez lekarza. Z tego co słyszałam to różne są doświadczenia klientek, które poddały się zabiegowi peelingu ziołowego, ale to kwestia profesjonalnie wykonanej usługi w dobrym gabinecie kosmetycznym bądź lekarskim. Może warto by było się jeszcze skonsultować z lekarzem - dermatologiem. Jeżeli masz niezbyt głębokie blizny to może wystarczyć seria kwasów owocowych wykonana jeszcze teraz lub wczesną wiosną - generalnie chodzi o to żeby nie było mrozu a także nadmiernego promieniowania słonecznego.

[Beata]

to co napisała Demi dotyczy peelingu ziołowego a nie wykonanego za pomocą kwasów. I jeśli chodzi o peeling ziołowy to tak to właśnie przebiega.
GlycoPeel polecam gdyż jest to bardzo dobry zabieg - na małe problemy ,dla odświeżenia skóry wystarczą zabiegi wykonane u kosmetyczki , jeśli problemem są przebarwienia ,blizenki musi to być zabieg intensywniejszy przeprowadzony przez dermatologa. Nie można w 100% zapewnić ,że skóra po zabiegu będzie piękna - zawsze może zdarzyć się niespodziewana reakcja skóry - ale ogólnie zabieg nie jest bardzo inwazyjny - i po zabiegu nie ma potrzeby ukrywania się przed spojrzeniami innych.