Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XIV

[drzewosandalowe]

Napisane przez megamag

drzewosandalowe, jakie Ty w zasadzie masz stanowisko i zakres obowiązków w umowie?

Właśnie sobie czytam umowę.
Moje stanowisko to sp. ds administracji i kadr


I mam taki opis:
- odbieranie,wysyłanie i ewidencja korespondencji (był 1 list w ciągu moich 4 dni pracy)
- nadzór nad pieczęciami urzędowymi ()
- przyjmowanie interesantów (nikt nie przychodził, ale może będą przychodzić)
- to jest mega -> prowadzanie gospodarki drukami i formularzami
- pełnienie funkcji inspektora RODO (eeee?)


Dalej:
- prowadzenie dokumentacji pracowników, ewidencja urlopów, sporządzanie listy obecności, wydawanie umów o pracę (jestem pierwsza osobą od 10 lat, która przyszła tutaj do pracy, tak to sami swoi i nikomu nie wydawali umów o pracę)
- wydawanie i ewidencja delegacji służbowych (pracownicy wiedzą, gdzie leżą druczki)
- sporządzanie listy płac (nie miałam przyjemności, bo zrobiła to księgowa już za marzec)


I moje ukochane - inna zadania zlecone przez dyrektora (pewnie ta sobota pracująca pod to podchodzi)



DOBRA, rzeczywiście jak się przyjrzałam temu, to jednak nie ma pracy na 8h :/

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Kafka, z Silvią nawet ja teraz nie mam kontaktu: chyba się już tam na dobre zadomowiła.

Mam nadzieję, że po powrocie stanę się bardziej pewna siebie, nie tylko na rozmowach, ale i w następnym miejscu pracy. Na początku roku wydawało mi się, że wreszcie dopisuje mi szczęście, ale dałam sobie wejść na głowę.

Dziewczyny, jadę jutro. Będziemy w kontakcie i będę śledzić oferty w naszej zbolałej ojczyźnie.

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez drzewosandalowe

Właśnie sobie czytam umowę.
Moje stanowisko to sp. ds administracji i kadr


I mam taki opis:
- odbieranie,wysyłanie i ewidencja korespondencji (był 1 list w ciągu moich 4 dni pracy)
- nadzór nad pieczęciami urzędowymi ()
- przyjmowanie interesantów (nikt nie przychodził, ale może będą przychodzić)
- to jest mega -> prowadzanie gospodarki drukami i formularzami
- pełnienie funkcji inspektora RODO (eeee?)


Dalej:
- prowadzenie dokumentacji pracowników, ewidencja urlopów, sporządzanie listy obecności, wydawanie umów o pracę (jestem pierwsza osobą od 10 lat, która przyszła tutaj do pracy, tak to sami swoi i nikomu nie wydawali umów o pracę)
- wydawanie i ewidencja delegacji służbowych (pracownicy wiedzą, gdzie leżą druczki)
- sporządzanie listy płac (nie miałam przyjemności, bo zrobiła to księgowa już za marzec)


I moje ukochane - inna zadania zlecone przez dyrektora (pewnie ta sobota pracująca pod to podchodzi)

DOBRA, rzeczywiście jak się przyjrzałam temu, to jednak nie ma pracy na 8h :/

Ta gospodarka drukami, to pewnie zlecanie do drukarni wydruków pism i innych dokumentów, które muszą być na bieżąco w formie papierowej.
Rodo tak samo, powinnaś dostawać jakieś dokumenty jak na mój gust albo procesy i je weryfikować zgodnie z przepisami.

Pracy może być na 8 godzin, ale tam albo jakieś procesy nie chodzą albo inni ludzie robią po trochu tych prac.. Albo nie wiem o co chodzi..
A Twoja poprzedniczka odeszła czy w ogóle jej nie było..?

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86672325]
Dziewczyny, jadę jutro. Będziemy w kontakcie i będę śledzić oferty w naszej zbolałej ojczyźnie.[/QUOTE]

Dawaj znać, co tam słychać trzymamy kciuki, żeby Ci tam było fajnie

A ja dzisiaj totalny dołek. Znowu zero telefonów, tylko jedno CV wysłałam. Totalna brydża, chce mi się wyć..

[drzewosandalowe]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Ta gospodarka drukami, to pewnie zlecanie do drukarni wydruków pism i innych dokumentów, które muszą być na bieżąco w formie papierowej.
Rodo tak samo, powinnaś dostawać jakieś dokumenty jak na mój gust albo procesy i je weryfikować zgodnie z przepisami.

Pracy może być na 8 godzin, ale tam albo jakieś procesy nie chodzą albo inni ludzie robią po trochu tych prac.. Albo nie wiem o co chodzi..
A Twoja poprzedniczka odeszła czy w ogóle jej nie było..?

Moja poprzedniczka zajmowała się dodatkowymi sprawami,a że było to też z korzyścią dla firmy, to robiła to w godzinach pracy. Teraz robi to po godzinach, chodzi mi dokładnie o projekty unijne - robi to jakby wolontariat.


Czy ja wiem,czy to praca na 8h?
- odbieranie,wysyłanie i ewidencja korespondencji - podpisanie poleconego listu,przybicie pieczątki, wpisanie do rejestru - 5 minut.
- nadzór nad pieczęciami urzędowymi - tu nie ma czasowo jak opisać
- przyjmowanie interesantów - jak przyjdą, to im proponuję kawę, i np.umawiam do dyrektora - ile? 10-15 minut?
- prowadzanie gospodarki drukami i formularzami - zlecam raz na jakiś czas druki.
- pełnienie funkcji inspektora RODO
- prowadzenie dokumentacji pracowników, ewidencja urlopów, sporządzanie listy obecności, wydawanie umów o pracę - sporządzenie listy obecności raz na miesiąc - 10 minut, podanie druku urlopu i podanie dyrektorowi do podpisu - 5 minut, wpięcie czegoś do akt - 5 minut.
- wydawanie i ewidencja delegacji służbowych - 5-10 minut
- sporządzanie listy płac - raz na miesiąc, może z godzinę.



Nie wiem, może zapomniałam napisać, że ta firma jest mała - 10 osób.


Nie wiem Kafka gdzie widzisz pracę na 8h

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez drzewosandalowe

Moja poprzedniczka zajmowała się dodatkowymi sprawami,a że było to też z korzyścią dla firmy, to robiła to w godzinach pracy. Teraz robi to po godzinach, chodzi mi dokładnie o projekty unijne - robi to jakby wolontariat.


Czy ja wiem,czy to praca na 8h?
- odbieranie,wysyłanie i ewidencja korespondencji - podpisanie poleconego listu,przybicie pieczątki, wpisanie do rejestru - 5 minut.
- nadzór nad pieczęciami urzędowymi - tu nie ma czasowo jak opisać
- przyjmowanie interesantów - jak przyjdą, to im proponuję kawę, i np.umawiam do dyrektora - ile? 10-15 minut?
- prowadzanie gospodarki drukami i formularzami - zlecam raz na jakiś czas druki.
- pełnienie funkcji inspektora RODO
- prowadzenie dokumentacji pracowników, ewidencja urlopów, sporządzanie listy obecności, wydawanie umów o pracę - sporządzenie listy obecności raz na miesiąc - 10 minut, podanie druku urlopu i podanie dyrektorowi do podpisu - 5 minut, wpięcie czegoś do akt - 5 minut.
- wydawanie i ewidencja delegacji służbowych - 5-10 minut
- sporządzanie listy płac - raz na miesiąc, może z godzinę.



Nie wiem, może zapomniałam napisać, że ta firma jest mała - 10 osób.


Nie wiem Kafka gdzie widzisz pracę na 8h

Wszystko zależy od natężenia prac, ale rzeczywiście raczej w dużej firmie to mogłoby być 8 godzin. W takiej małej to faktycznie może być problem.. Dziwne to wszystko. To chyba tylko pozostaje Ci przeglądać dane, jakieś raporty, może dokumenty w kompie... I umrzeć z nudów mam nadzieję że to się jednak jakoś rozkręci już wkrótce.

A ta poprzedniczka nie ma już kontaktu z firmą? Ona odeszła, Ty przyszłaś?

[Amazoniak]

No to jak dla mnie wygląda na to, że zatrudnił cię dla tej funkcji inspektora RODO, bo reszte obowiązków może wykonywać każda inna osoba dodatkowo. Nigdzie nie ma wzmianki o telefonach więc czas pokaże co ci jeszcze rzeczywiście dorzuca. A wykonywanie innych poleceń dyrektora oznacza, że może Ci dawać owszem dodatkowa pracę ale w ramach etatu czyli od pn-pt w godzinach pracy a nie w sobotę, święta czy Bóg wie jeszcze kiedy. Na jak długo masz pierwsza umowę?

[golgie]

O rany, myślałm, że dłużej odpocznę, a jutro muszę być w nowej pracy na spotkaniu o 10. Inny, potencjalny, pracodawca będzie dzwonił o 9 i będziemy rozmawiać po angielsku-nie wiem czy powinnam pić tyle wina dzisiaj
A tak, na poważnie- nie nastawiam się na nic, zobaczymy

[gregia]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Ta gospodarka drukami, to pewnie zlecanie do drukarni wydruków pism i innych dokumentów, które muszą być na bieżąco w formie papierowej.
Rodo tak samo, powinnaś dostawać jakieś dokumenty jak na mój gust albo procesy i je weryfikować zgodnie z przepisami.

Pracy może być na 8 godzin, ale tam albo jakieś procesy nie chodzą albo inni ludzie robią po trochu tych prac.. Albo nie wiem o co chodzi..
A Twoja poprzedniczka odeszła czy w ogóle jej nie było..?



Dawaj znać, co tam słychać trzymamy kciuki, żeby Ci tam było fajnie

A ja dzisiaj totalny dołek. Znowu zero telefonów, tylko jedno CV wysłałam. Totalna brydża, chce mi się wyć..

Kafka u mnie też był taki okres ze była kompletna cisza. Jeszcze znajomi bez problemu zmieniali prace, a ja na dupie siedząca i nie mogąca nic w miarę normalnego i uczciwego znaleźć. W pewnym momencie szukanie pracy to się zamieniło u mnie w jakąś obsesję. Co kilka minut wchodziłam na portale i sprawdzałam czy czasami nie ma nowej oferty. Potem jakoś odpuscilam i coś się ruszyło.
Maggie powodzenia. Jestem ciekawa czy wrócisz czy zostaniesz dłużej ��

[niv_]

U mnie też bez szału, a znajomi pracę znajdują, więc czuję się jak jakiś nieudacznik. W tym tygodniu nie przeglądam zbyt intensywnie ogłoszeń, w sumie nie ma nic interesującego z tego co widzę.

Nie wiem jak jedni znajdują prace bez większych problemów, a inni szukają i szukają. Chodzi mi o osoby, o podobnym doświadczaniu, umiejętnościach itp.itd.

Jestem już strasznie zestresowana tym szukaniem, boję się, że już zawsze będę słyszeć " niestety....".

Jeszcze to gadanie," że na pewno coś znajdziesz". Ehh


drzewosandalowe - będziesz miała co wpisać do cv, resztę olej, jak się nie ułoży to trudno, ich strata.

[gregia]

Napisane przez niv_

U mnie też bez szału, a znajomi pracę znajdują, więc czuję się jak jakiś nieudacznik. W tym tygodniu nie przeglądam zbyt intensywnie ogłoszeń, w sumie nie ma nic interesującego z tego co widzę.

Nie wiem jak jedni znajdują prace bez większych problemów, a inni szukają i szukają. Chodzi mi o osoby, o podobnym doświadczaniu, umiejętnościach itp.itd.

Jestem już strasznie zestresowana tym szukaniem, boję się, że już zawsze będę słyszeć " niestety....".

Jeszcze to gadanie," że na pewno coś znajdziesz". Ehh

Mi bliska koleżanka mówiła ,,jeszcze nie znalazła się odpowiednia propozycja pracy dla tak fajnej dziewczyny jak ty". Jeszcze słyszałam to w najgorszym dla mnie momencie, wiec mega mnie wkurzala tym gadaniem. Chodź wiem, że życzyła mi jak najlepiej.

[niv_]

Napisane przez gregia

Mi bliska koleżanka mówiła ,,jeszcze nie znalazła się odpowiednia propozycja pracy dla tak fajnej dziewczyny jak ty". Jeszcze słyszałam to w najgorszym dla mnie momencie, wiec mega mnie wkurzala tym gadaniem. Chodź wiem, że życzyła mi jak najlepiej.

Mam tak samo. Wiem, że ktoś chce dobrze, ale jak słyszę takie teksty to ciśnienie skacze. Mnie ostatnio koleżanka zasugerowała, że może powinnam przestać brać udział w kilkuetapowych rekrutacjach i zainteresować się mniejszymi firmami. Drobny szczegół, że takie firmy mnie już w ogóle w nosie mają.

[gregia]

Ja zawsze powtarzam, że syty głodnego nie zrozumie.
Sprawdza się w naszym przypadku idealnie.

[Maria_90]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Controlling? Ale tam też są zamknięcia miesiąca... ale inne zawody związane z weryfikacją danych?
Dużo ciekawych ofert dla osób po finansach jest w centralach banków,ale to musiałabyś mieszkać blisko Wrocławia albo Katowic i pewnie w Krakowie też się coś znajdzie. I to wcale nie są stanowiska związane z księgowaniem

Bankowość mnie kręci, ale nie od strony obsługi klienta, tylko właśnie od zaplecza
Dzwoniła jedna duża firma i umówiliśmy się jutro na rozmowę telefoniczną po angielsku Zobaczymy.

[megamag]

Napisane przez drzewosandalowe

Właśnie sobie czytam umowę.
Moje stanowisko to sp. ds administracji i kadr


I mam taki opis:
- odbieranie,wysyłanie i ewidencja korespondencji (był 1 list w ciągu moich 4 dni pracy)
- nadzór nad pieczęciami urzędowymi ()
- przyjmowanie interesantów (nikt nie przychodził, ale może będą przychodzić)
- to jest mega -> prowadzanie gospodarki drukami i formularzami
- pełnienie funkcji inspektora RODO (eeee?)


Dalej:
- prowadzenie dokumentacji pracowników, ewidencja urlopów, sporządzanie listy obecności, wydawanie umów o pracę (jestem pierwsza osobą od 10 lat, która przyszła tutaj do pracy, tak to sami swoi i nikomu nie wydawali umów o pracę)
- wydawanie i ewidencja delegacji służbowych (pracownicy wiedzą, gdzie leżą druczki)
- sporządzanie listy płac (nie miałam przyjemności, bo zrobiła to księgowa już za marzec)


I moje ukochane - inna zadania zlecone przez dyrektora (pewnie ta sobota pracująca pod to podchodzi)



DOBRA, rzeczywiście jak się przyjrzałam temu, to jednak nie ma pracy na 8h :/

Jak na moje oko, jeśli masz robić kadry, a teraz ogarnia to księgowa, to do niej powinnaś uderzyć, żeby Ci to przekazała. Kadry to wcale nie tak mało.

A jak nie masz co robić, to przyuczaj się do tego RODO. Ogarnij te przepisy i przeczytaj, co ma robić taki inspektor. Teraz jest obowiązek, żeby inspektor był nawet w małej firmie. I z tymi danymi nie ma żartów, za przetwarzanie bez odpowiednich zgód są kary. Jak dla mnie to też spory temat do ogarnięcia.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Gregia, zostaję tak, pi razy oko, do połowy sierpnia, czyli do końca sezonu.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[stokrotkapolna1]

drzewosandalowe, trudna sytuacja z Twoją pracą, ale może jakoś się to jeszcze rozkręci i będzie dobrze. U mnie wprost przeciwnie, i też już mam dość. Pani Prezes siedzi ze mną cały czas, i wdraża w programy i obowiązki. Czuje się jak totalny "głąb, bo czasem z tego natłoku wszystkiego i zaległości j nie wiem tak oczywistych rzeczy, że masakra. W poniedziałek ma być moja poprzedniczka na jeden dzień, żeby pokazać mi jeszcze to czego nie wie Pani Prezes A później będę sobie pewnie musiała jakoś sama radzić. Nie wiem co gorsze; nie mieć niczego do zrobienia, czy mieć zapiernicz; dlaczego nie może być po prostu normalnie

[Maria_90]

Oby z tym inspektorem RODO nie było żadnych problemów Tzn. temat RODO jest bardzo obszerny i wiele firm deleguje te tematy do kancelarii prawnych.

[Amazoniak]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;86673126]Gregia, zostaję tak, pi razy oko, do połowy sierpnia, czyli do końca sezonu.[/QUOTE]

Powodzenia Maggie!! Baw się dobrze i zarabiaj kasiorke

U mnie też mało ciekawych ofert w tym tyg. Brak odzewu zmobilizował mnie do przygotowania kilku wersji cv, może to spowoduje lepszy odzew. Dotychczas miałam 1 ogólne cv i listami motywacyjnymi podpinalam swoją kandydaturę pod stanowisko ale teraz to może nie wystarczyć. Zauważyłam, że już rzadko wymagają LM więc przy zbyt ogólnym cv moja kandydatura może przepadać na 1 etapie. No nic, może coś się ruszy wkrótce. Dobrze ze chociaż pogoda dopisuje...

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Amazoniak, dzięki.

Dobrze, że jadę na przeczekanie, bo pewnie bym tu jajo zniosła przeglądając oferty. Nie wiem, czy to taki martwy sezon, czy coś, ale nic nie wpadł o mi szczególnie w oko przez ostatnie miesiące.

[gregia]

Napisane przez Amazoniak

Powodzenia Maggie!! Baw się dobrze i zarabiaj kasiorke

U mnie też mało ciekawych ofert w tym tyg. Brak odzewu zmobilizował mnie do przygotowania kilku wersji cv, może to spowoduje lepszy odzew. Dotychczas miałam 1 ogólne cv i listami motywacyjnymi podpinalam swoją kandydaturę pod stanowisko ale teraz to może nie wystarczyć. Zauważyłam, że już rzadko wymagają LM więc przy zbyt ogólnym cv moja kandydatura może przepadać na 1 etapie. No nic, może coś się ruszy wkrótce. Dobrze ze chociaż pogoda dopisuje...

Amazoniak ja jak wysyłam swoje CV to w treści maila wpisuje taki mini list motywacyjny. Zawsze to kilka słów o mnie, niech pracodawca widzi że mi zależy, niż sam mail z cv i zdawkowe informacyjne zdanie.

[Amazoniak]

Napisane przez gregia

Amazoniak ja jak wysyłam swoje CV to w treści maila wpisuje taki mini list motywacyjny. Zawsze to kilka słów o mnie, niech pracodawca widzi że mi zależy, niż sam mail z cv i zdawkowe informacyjne zdanie.

No racja, nawet korzystając z pracuj. pl można dopisać coś od siebie. Dzięki za podpowiedź Choć ostatnio mam szczęście do formularzy zamkniętych pracodawców

[drzewosandalowe]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Wszystko zależy od natężenia prac, ale rzeczywiście raczej w dużej firmie to mogłoby być 8 godzin. W takiej małej to faktycznie może być problem.. Dziwne to wszystko. To chyba tylko pozostaje Ci przeglądać dane, jakieś raporty, może dokumenty w kompie... I umrzeć z nudów mam nadzieję że to się jednak jakoś rozkręci już wkrótce.

A ta poprzedniczka nie ma już kontaktu z firmą? Ona odeszła, Ty przyszłaś?

Tak,przyszłam miesiąc po jej odejściu.

[Maria_90]

Napisane przez gregia

Amazoniak ja jak wysyłam swoje CV to w treści maila wpisuje taki mini list motywacyjny. Zawsze to kilka słów o mnie, niech pracodawca widzi że mi zależy, niż sam mail z cv i zdawkowe informacyjne zdanie.

Też tak robię.

[andra]

Ja nie, i oddzwaniają bez tego. Więc nie ma reguły.
Przy takich ofertach z pracuj co pojawia się odzew >100, chyba nie mają czasu zwracać uwagi na te kilka słów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drzewosandalowe]

TNie wiem która'ale któraś z dziewczyn miała rację z tym RODO.

Poprzednia dziewczyna odeszła,bo szef kazał jej się zajmować RODO,a ona mu mówiła,że nie jest prawnikiem i się na tym nie zna...



*między innymi dlatego odeszła

[Kafkazmlekiem]

Napisane przez drzewosandalowe

TNie wiem która'ale któraś z dziewczyn miała rację z tym RODO.

Poprzednia dziewczyna odeszła,bo szef kazał jej się zajmować RODO,a ona mu mówiła,że nie jest prawnikiem i się na tym nie zna...



*między innymi dlatego odeszła

No to się trochę wyjaśniło Póki masz czas, to faktycznie się zapoznaj z RODO, bo potem może nie być czasu.
A Ty jesteś po prawie? Jeśli nie, to kolejna dziwaczna decyzja..

Napisane przez andra

Ja nie, i oddzwaniają bez tego. Więc nie ma reguły.
Przy takich ofertach z pracuj co pojawia się odzew >100, chyba nie mają czasu zwracać uwagi na te kilka słów.

Nie ma reguły. w ogóle nie wiem czy ktoś czyta tę "wiadomość do pracodawcy" z pracuj?
Ja zaczęłam pisać takie kilka zdań "o mnie" w CV, każde moje CV z tym ma status rozpatrywane, więc chociaż taki zysk ale jak się nic nie działo, tak cisza nadal.
A LM bardzo nie lubię pisać.

Napisane przez golgie

O rany, myślałm, że dłużej odpocznę, a jutro muszę być w nowej pracy na spotkaniu o 10. Inny, potencjalny, pracodawca będzie dzwonił o 9 i będziemy rozmawiać po angielsku-nie wiem czy powinnam pić tyle wina dzisiaj
A tak, na poważnie- nie nastawiam się na nic, zobaczymy

Golgie, ale to Ty masz nową pracę? Znowu coś mi umknęło
A jak ta rozmowa po angielsku?

Napisane przez gregia

Kafka u mnie też był taki okres ze była kompletna cisza. Jeszcze znajomi bez problemu zmieniali prace, a ja na dupie siedząca i nie mogąca nic w miarę normalnego i uczciwego znaleźć. W pewnym momencie szukanie pracy to się zamieniło u mnie w jakąś obsesję. Co kilka minut wchodziłam na portale i sprawdzałam czy czasami nie ma nowej oferty. Potem jakoś odpuscilam i coś się ruszyło.

Kiedy masz tę rozmowę z preziem?
Ja też chyba muszę trochę poluzować, bo zaczęłam odświeżać pracuj i olx co chwilę....

[drzewosandalowe]

Nie jestem po prawie,dostałam dokument do podpisu,że będę odpowiedzialna za przetwarzanie danych osobowych i mam wątpliwości,żeby to podpisać

[andra]

To jest wymagający temat, w dużych firmach albo urzędach jest osobne stanowisko ale dlatego że dużo procesów. I bez przesady, dla 10 osób chyba się da temat ogarnąć. Nie wiemy jakie usługi ta firma robi?
Musisz się w to wgryźć, ew.na nowo coś na kształt procedury przygotować. Bo na wysłanie na kurs chyba nie masz co liczyć?
Ze swojej strony kojarzę, że miałam u siebie takie miniprzeszkolenie przez inspektora dla zwykłych pracowników, z obowiązków i zmian jakie nałożyła ustawa. Plus nowe formularze zgód. I tyle wewnątrz firmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia5266]

Napisane przez drzewosandalowe

Nie jestem po prawie,dostałam dokument do podpisu,że będę odpowiedzialna za przetwarzanie danych osobowych i mam wątpliwości,żeby to podpisać

Nie dziwię się skoro nie miałaś z tym wcześniej do czynienia.
Moja koleżanka, która jest po pedagogice dostała się na staż w dziale kadr, po którym została zatrudniona na kolejne 3 miesiące. W czasie stażu tylko 3 dni była dziewczyna, która jej pokazała podstawowe rzeczy a już po miesiącu kazali jej robić to co robi zwykły pracownik. Oczywiście robiła dużo błędów i był to jeden wielki stres. Nikt jednak za bardzo się tym nie przejmował. Na szczęście udało jej się znaleźć coś innego, bo jak mówiła już psychicznie nie wytrzymywała.