2014-05-06, 13:59 | #721 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Spoko, spoko Już się teraz wszyscy połapią
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
2014-05-06, 19:40 | #722 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Bo zmienił firmę na taką, która lepiej płaci i w której ma inny system pracy, a ta firma jest zachodnia, nie mają kontraktu na Rosję.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-05-07, 01:07 | #723 | |
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Na pewno po rzeczy nie pojde sama, z przyjaciółką na 100% i nawet po smsach tej jego szwagierki do mnie rozważamy policję...
Najlepiej żeby jej w domu nie było, to jeszcze jakoś pójdzie...
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2014-05-07, 09:43 | #724 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Laura. O rety. Nie myslałam że to aż taki konflikt. Ta kobieta to jakaś groźna jest i nienormalna. Nie dość ze zwala sie do mieszkania bez zapytania to jeszcze taki cyrk robić
Trzymasz się jakos?
__________________
|
2014-05-07, 19:42 | #725 | |
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Trzymam się. Co zrobię, nie będę pchać się na siłę w taką familię.
Tylko z nim chciałabym rozejść się pokojowo, mam nadzieję, że jak pojadę po rzeczy, to jej nie będzie, zresztą i tak nie mam zamiaru z nią dyskutować. Zrobiła, co chciała. Ja dostałam akurat fajną pracę i to mnie trzyma jakoś.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2014-05-08, 20:47 | #726 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Pisz/Gdańsk
Wiadomości: 512
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Witam serdecznie drogie kobitki. Mój mąż jeździ już 8 lat a ja dopiero wpadlam na pomysl aby poszperac w necie i poszukac osób które podzielają mój los. Ale od początku. Nazywam się Monika albo Bedronka jak kto woli mnie zwą. Mężatką jestem 6 lat ale z moim TZ znamy sie juz 10. Mamy córkę. Ogólnie u nas to jest ten gorszy przypadek gdzie jeżdzi w systemie przeważnie 3/1, 4/1. Bardzo rzadko zjeżdza po tygodniu. jeździł w kilku firmach z różnymi przygodami i we wszystkie strony świata. A ja taka słomiana wdowa czekam zawsze z córką na niego. Na razie nie zanosi się na zmiany bo kredyt mamy. Chora sytuacja, chore takie zycie ale jakos trzeba. Ja nie pracuje, skupiam sie na wuchowywaniu córki żeby nie była sierotą bez ojca i bez matki ale jak sie usamodzielni to wracam. Rozpisałam się ale mam nadzieję że nie macie mi tego za złe.
__________________
Mój wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=387327 Mam swój blog http://bedronka.blogspot.com/ ZAPRASZAM |
2014-05-09, 20:56 | #727 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Ładny staż macie juz gratulacje. No i skoro 8 lat jeździ Twój mąż to i przyzwyczajona jesteś. Mj jeździ po kraju także na każdy week jest w domu. Ale są tego plusy i minusy. Zajrzałam na bloga. Fajne te pazurki niektóre Moje paznokcie mają fatalny kształt Kurcze, cały mój wolny czas pochłania moje krzyżykowanie mogłabym tak 24 na dobe, z przerwą na jedzenie i toaletę
__________________
|
|
2014-05-10, 09:21 | #728 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Pisz/Gdańsk
Wiadomości: 512
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Niby jestem przyzwyczajona ale miewam chwile słabości. Ostatnio miałam cały tydzień. Non stop chciało mi sie plakać. Od tak po prostu. Chyba moje akumulatory podupadły i pogoda się przyczyniła. Wtedy najgorzej mi żal tylko mojego dziecka, bo nie mogę sobie poradzic. Ale wtedy zmuszam się do działania i szukam sposobu i udaje się. Zawsze marzyłam i dalej z resztą marzę żeby zmienił mu się system pracy, żeby był częściej ale łatwo mówic....
A co do pazurków to moja przygoda zakonczyła sie po kilkakrotnej zmianie miejsca zamieszkania. Nie mam miejsca i warunków do pracy. Ubolewam nad tym bardzo i nawet nie mam mocy aby usunąć wątek. Czasem wejdę i powspominam
__________________
Mój wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=387327 Mam swój blog http://bedronka.blogspot.com/ ZAPRASZAM |
2014-05-10, 19:35 | #729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Laura chwal sie jaka praca, gdzie i kiedy zaczynasz. Udało się zabrać swoje rzeczy bez problemu?
Bedronka witaj Tyle lat razem, brawo. A córeczka ile ma? Agusiaczek krzyżykujesz do szuflady czy masz chętnych na twory? Tżet zbliża się do bazy, a potem kerunek dom A jutro nalot teściów |
2014-05-10, 19:41 | #730 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
IR Krzyżykuję przede wszystkim dla siebie Ale sprzedałam już 2 obrazki na dzien matki, trzeci mam juz skończony a za jakiś czas możliwe że będe haftować pamiatkę ślubu (zamówienie) i były pytania żeby zrobić podziękowanie dla rodziców
obecnie wyszywam obraz Jana Pawła II ale to dla mnie nie na sprzedaż. Super ze TZ coraz blizej domu oby spotkanie z teściami wypadło bez kłopotów
__________________
Edytowane przez Agusiaczek1985 Czas edycji: 2014-05-10 o 19:43 |
2014-05-10, 19:43 | #731 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
A ja dziś się pożegnałam ze swoim lubym po bardzo intensywnym czasie spędzonym razem i jakoś się nie mogę na razie odnaleźć. Pierwsze dwa-trzy dni po jego wyjeździe to takie trochę odnajdywanie się od nowa w panieńskiej rzeczywistości
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-05-10, 19:59 | #732 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Za to wiecej czasu na wizażowanie
__________________
|
2014-05-10, 20:00 | #733 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
O tak, to fakt
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-05-11, 09:58 | #734 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Pisz/Gdańsk
Wiadomości: 512
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Agusiaczek ja tez swego czasy troche sie w to bawilam. Fajna sprawa. Mam Kubusia puchatka, jakis wazon i psiaka. Kurcze moze i ja bym zakupiła sobie jakis wzór do wyszycia Przez jakiś czas bawiłam się w wiklinę papierową.
elvegirl współczuje, wiem co czujesz. Ja jeszcze kilka dni musze zaczekac na powrót męza. IR1988 córa ma 6 lat za kilka dni ma urodziny
__________________
Mój wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=387327 Mam swój blog http://bedronka.blogspot.com/ ZAPRASZAM |
2014-05-11, 21:00 | #735 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Krzyżykami zaraziła mnie mama. Ma moze ze 20 wyszytych bieżników i serwetek. Niektóre to i ja pomagałam robić Wiec od najmłodszych lat wiedziałam co i jak. A swoje dzieła zaczełam robić chyba ze 3 lata temu. Postanowiłam mojemu K. wyhaftować Scanie i zrobiłam to potem zarzuciałam i wróciłam znów w listopadzie 2013 gdzie zrobiłam Pamiątkę chrztu. Teraz miałam 3 zamówienia a w miedzy czasie, jak wspominałam wyszywam naszego papieża wracaj do krzyzykowania jeśli tylko masz czas mnie to uspokaja i relaksuję Ja to co raz mam nową pasję były już kwiaty z bibuły i krepiny, jajka karczochy, papierowa wiklina też kwiatki ze wstażki Nie próbowałam jeszcze scrapbookingu i quilling. Ale najbardziej to chciałabym jeszcze na szydełku umieć Ale miałam intensywny week W sobotę rano msza. W południe byłam z bratem na otwarciu sezonu motocyklowego. Pogoda nei była za specjalna ale impreza fajna a wieczorem K. porwał do siebei na grila fajni bylo, byli ich koledzy, upili się i smiesznie było a "młoda rodzinka" mie denerwuję
__________________
|
|
2014-05-11, 22:13 | #736 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 348
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Hej dziewczyny. Tż był przez trzy dni w domu i właśnie pojechał a ja zostałam w domu z mega zakwasami, kupiliśmy sobie xboxa i graliśmy przez dwa dni do nocy a teraz ruszać się nie mogę.
|
2014-05-12, 00:59 | #737 | |
Raróg
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Widziałam się dziś z "moim", kilkakrotnie się pocałowaliśmy, tak ujął w dłonie moją twarz... Nie wiem, co będzie dalej, chciał, żebym została na kawie, ale spieszyło mi się. Już wychodziłam gdy powiedział, że chce ze mną porozmawiać i czy moglibyśmy jeszcze raz zacząć ale w innym kraju, Szwecji bądz Norwegii... Sama nie wiem, co z tego wyjdzie...
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2014-05-12, 07:55 | #738 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Pisz/Gdańsk
Wiadomości: 512
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
To się nazywa wszechstronnie uzdolniona. Ale mi pomysł podrzuciłaś!!!! Tez mojemu zrobię niepodziankę i mu do auta cos wyszyję. scrapbooking i quilling to za chiny nie wiem co to jest. Ale dziadek google mi podpowie Wiem że takie zajecie wycisza i uspokaja z tym że ja się zniechęcam jak ktos mi przeszkadza a moja córka ma talent. Chyba że robiłabym jak ona w szkole ale to znów na tyłku a ja wolę się poruszac jak mam chwilkę samotności..... Fajnie że mialaś udany weekend bo mój to taki jak zwykły dzień. Takie flaki z olejem buuuu......
__________________
Mój wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=387327 Mam swój blog http://bedronka.blogspot.com/ ZAPRASZAM |
|
2014-05-12, 08:25 | #739 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Ten człowiek milion razy pokazał Ci w tym związku, jak wiele powinien w sobie zmienić, to jak się to zakończyło, było tylko wisienką na torcie. Niech on się najpierw ogarnie, a potem myśli o powrotach i wielkich deklaracjach, bo póki co, to puste słowa.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2014-05-12, 16:34 | #740 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Ja tez czasem miewam nudny week Jeśli chcecie to mogę pokazać wam moje nowe dzieci Cytat:
Ja też mam zakwasy. Bola mnie uda że nie wiem. Ale to nie od ćwiczeń. @ sie zbliża Cytat:
Moja kolezanka też miała dość numerów swojego faceta i się wyprowadziła. Ale spotykają się. Jesli on udowodni że jest dojrzały i odpowiedzialny to PO ŚLUBIE znów zamieszkają razem.
__________________
Edytowane przez Agusiaczek1985 Czas edycji: 2014-05-12 o 16:39 |
|||
2014-05-12, 20:57 | #741 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Ale piękne Szkoda, że ja tak nie umiem. Mój też by się ucieszył z takiego czegoś (uwielbia scanie). Długo się tego uczyłaś? Sama czy ktoś Cię uczył? To naprawdę dobry pomysł na zabicie czasu, no i na pewno nie bezużyteczny, bo zawsze może z tego coś ładnego wyjść. Tylko, że jak tego się nie da nauczyć, tylko trzeba mieć talent, to w moim przypadku nic z tego. Osobiście bardzo chętnie zobaczę resztę
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
2014-05-12, 21:11 | #742 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Dziękuję
Mama moja wyszywała odkąd pamiętam i to ona mnie nauczyła i pokazała co i jak Wbrew pozorom to nie jest trudne jak się może wydawać. To nie jest talent to poprostu cierpliwość i wytrwałość i wg mnie da się tego nauczyć, wystarczy chcieć a dla ukochanego robi się wszystko Odpowien na każde pytanie zwiazane z haftowaniem To pokaże jutro kartkę komunijną oraz mamy bieżniki ---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ---------- Jednak coś mam na kompie 1. Pamiatka Chrztu 2 Bieżnik mojej mamy ( ma ich wiecej ) 3. Na dzien matki Kartkę komunijną jutro pokaże bo musze skończyć. Aaaa i robiłam zakładke do ksiazki koleżance, ale zdjecia na tel mam Wiekszość rzeczy które robilam pokazywalam
__________________
Edytowane przez Agusiaczek1985 Czas edycji: 2014-05-12 o 21:13 |
2014-05-12, 21:30 | #744 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Naprawdę prześliczne. Może spróbuję się nauczyć. W końcu trzeba być ambitnym i zdobywać nowe umiejętności Może znajdę w internecie jakieś kursy... Na pewno znajdę, bo czego teraz w internecie nie ma W razie czego będę jeszcze pytać. Ale dopiero za kilka dni, bo na razie to się muszę nacieszyć swoim TŻtem, a konkretnie to tylko do czwartku, a potem znów 4-tygodniowa rozłąka, nawet nie chce o tym myśleć... Chociaż dzisiaj mnie wkurzał, ale jak to dziwnie, jak się hamuję z każdym wybuchem złości, bo mam świadomość, że naprawdę nie warto marnować tego czasu na kłótnie, że zaraz go nie będzie...
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
2014-05-12, 21:38 | #745 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
O tak. pełno tego w internecie. na youtube jest sporo filmików ale ja nei ogladąłam nigdy. I zachęcam do spróbowania. W razie pytań chetnie pomogę
a tu masz linka. Fajnie wyjąsnione wszystko krok po kroku. I przejrzyj kolejne częsci kursu na tej stronie http://zycienitkmalowane.blogspot.co...owego-czi.html A co do TZ i kłótni. Czasem lepiej jest powiedzieć to co ma sie powiedzieć niż dusić w sobie. Za godzinę zapomnicie a atmosfera się oczyści i będzie juz przyjemnije
__________________
|
2014-05-12, 21:48 | #746 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
No tak, zgadzam się, ale ja to jestem taki trochę choleryk. Wkurzam się o każdą pierdołę, a zaraz samo mi przechodzi. To na pewno nie takie rzeczy, które dusiłabym w sobie Walę "foszki", wiem, że to dziecinne i bez sensu, dlatego z tym walczę, a ta chęć spędzenia tego czasu jak najmilej właśnie mi tę walkę ułatwia.
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
|
2014-05-13, 07:20 | #747 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Weak, mam identycznie Zdaję sobie sprawę ze swojego charakteru i też mi szkoda wspólnego czasu na kłótnie o drobiazgi, dzięki temu bardzo zgodnie nam się żyje i jeśli już jest jakiś temat do przedyskutowania, to jest on z gatunku ważnych i oboje rozmawiamy bez zniecierpliwienia, że "znowu coś".
Jak byłam młodsza, to wręcz lubiłam małe aferki, bo przecież "nie ma to jak seks na zgodę" , na szczęście z tego wyrosłam
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2014-05-13, 14:24 | #748 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ Edytowane przez weak Czas edycji: 2014-05-13 o 14:25 |
|
2014-05-13, 20:53 | #749 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 524
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Puk, puk. Jest tu ktooooooooooś?
Miałam pokazać karteczke ale nie pokaże bo nie skończyłam, bo zabrakło mi 25 cm wstążeczki także trzeba czekać Cytat:
__________________
|
|
2014-05-13, 21:04 | #750 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Życie z kierowcą TIRa :) część II
Cytat:
Hehe A fajny jest
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:31.