2015-04-04, 10:47 | #661 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Pewnie z jakiegoś wątku "singlowego", bo kiedyś tam pisałam
|
2015-04-04, 16:07 | #662 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
nie_powiem: to chyba nie do końca moja zasługa, że jestem spokojna czy silna.
Mówi się że w ciąży kobietom szaleją hormony i są nieznośne. Ja czuję że jestem w stanie błogosławionym Z resztą jak zauważyłaś, po rozstaniu odkrywa się rzeczy, które się wcześniej zaniedbywało. Głównie siebie. Więc można teraz w spokoju wszystko nadrobić
__________________
Co może przynieść związek Polki z Kurdem? Lepszy syn czy córka? Z jakimi problemami borykają się kobiety? Dlaczego płaczą i co doprowadza je do śmiechu? Co skrywam pod uśmiechem ja? -----> http://usmiechpolskosyryjski.blogspot.com Salma <3 26/40 |
2015-04-04, 16:12 | #663 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
to dowiedzialas sie cos? tak faceci najlepiej udawac ze nic sie nei stalo..
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj. |
2015-04-04, 22:06 | #664 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Witajcie dziewczyny, można dołączyć?
|
2015-04-04, 22:20 | #665 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 97
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Nawet trzeba.
Ok, widocznie czas mojego świergotania minął (mam nadzieję że to stan zawieszenia) i bardzo źle znoszę te święta (w poprzednie mnie zostawił), z wszystkimi o wszystko się kłócę, mam płaczliwe momenty a nie mogę płakać bo jestem u rodziny.. nigdy nie przepadałam za świętami (nie z reguly bo hejt na święta taki modny, wierzcie mam swoje powody), ale te są wyjątkowo trudne, nawet zima wróciła by mnie dobić jestem dobita a teraz idź juz sobie i Ty też z moich myśli bo chcę znów odżyć jestem w kropce. W dupie. Bezsilna.. help |
2015-04-04, 23:06 | #666 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
mymiu: też miałam gorsze dni. Tak to już jest. Przychodzą z czarnymi myślami wspomnieniami i jeszcze przeważnie inne problemy się akurat nakładają. A wszystko na tle idealnie dobranej deprsesyjnej pogody.
Jest kilka sposobów na poradzenie sobie z takimi stanami. Może nie wszystkie tak bardzo da się zrealizować centralnie w święta. I nie bede tu jakas odkrywcza ale pomyśl bo ogólnie warto -Obejrzenie filmu. Nie musi być taki na którym utozsamisz się z bohaterką. Może być ucieczką w zupełnie inne klimaty. Jednym z takich pasujących dla singli czy osób po rozstaniu jest "jedz módl się kochaj" chociaż książka o wiele lepsza -Przeczytanie książki. I tu jak wyżej. Ostatnio polubiłam audiobooki (jestem tuż po przesłuchaniu 'w dżungli podświadomości". Polecam) -Twórczość. Może być kulinarna, możesz spisywać swoje myśli i uczucia, rysować, pomyśleć nad delikatną zmianą swojego otoczenia np. pokoju. Inspiracji w dobie internetu nie brakuje -Zadbaj o siebie, swój wygląd. Zrób sobie domowe spa. Pomaluj się ładnie No i trzymaj się
__________________
Co może przynieść związek Polki z Kurdem? Lepszy syn czy córka? Z jakimi problemami borykają się kobiety? Dlaczego płaczą i co doprowadza je do śmiechu? Co skrywam pod uśmiechem ja? -----> http://usmiechpolskosyryjski.blogspot.com Salma <3 26/40 |
2015-04-04, 23:14 | #667 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 97
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Honey, dziękuję za miłe słowa, wszystko co mówisz wdrazalam w życie przez ostatnie miesiące ale czasem przychodzą momenty że ech. Nie oglądałam jeszcze tego filmu ale skoro i Ty mi go polecasz to koniecznie zobaczę, ale najpierw przeczytam. Też się trzymaj, widzę że silna i mądra babeczka z Ciebie!
---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Na szczęście te święta są krótkie a już od wtorku robota i stały dostęp do internetu żeby myśli odciągnąć i czas zabic. Juhu juhu |
2015-04-04, 23:28 | #668 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dobrze że przypomniałyście o tej książce, czytałam dawno i z chęcią sobie odświeżę. W moim "byłym" 7 letnim związku mimo, że to ja byłam osobą porzucającą i mięło od tego czasu 5 miesięcy to nadal dziwnie się czuję, mimo iż decyzji nie żałuję. Może dlatego że to był pierwszy poważny związek i dużo wspólnych planów na przyszłość. Pewnie nie jestem odosobniona w tym odczuciu że nigdy sobie nikogo nie znajdę i nigdy już się nie zakocham.
|
2015-04-05, 10:03 | #669 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
2015-04-05, 12:15 | #670 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 363
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Dokładnie!
Właśnie życie pokazuje że im się jest bardziej smutnym i zdolowanym, tym bardziej zniechęcamy do siebie ludzi. I jest jeszcze gorzej Może poudawać? Sama nie wiem
__________________
Co może przynieść związek Polki z Kurdem? Lepszy syn czy córka? Z jakimi problemami borykają się kobiety? Dlaczego płaczą i co doprowadza je do śmiechu? Co skrywam pod uśmiechem ja? -----> http://usmiechpolskosyryjski.blogspot.com Salma <3 26/40 |
2015-04-05, 18:01 | #671 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 170
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
hej dziewczyny !
nie wiem czy mnie pamiętacie bo nie było mnie tutaj wieki . Przez ten czas dużo się pozmieniało , od rozstania minęło poł roku i mogę powiedzieć , że jest na prawdę bardzo dobrze myśli o byłym czasem mnie napadają ale rzadko, raczej nie wspominam już tych dobrych chwil . Czasem myslę tylko co bym zrobiła gdyby teraz do mnie napisał albo gdybyśmy się spotkali. I w sumie nie wiem co bym zrobiła, na pewno nie rzuciłabym się mu w ramiona ale też nie pozostałabym obojętna...niestety. Mam na oku fajnego faceta z którym dzisiaj idę na imprezę ale chyba mimo tych 6 miesięcy nadal nie jestem gotowa na coś nowego. Facet musi mnie zwalić z nóg , musi sprawić że serce bije szybciej , w tym przypadku niestety tak się nie dzieje, a szkoda bo to na prawdę miły chłopak;/ Nie poddawajcie się dziewczyny bo słynne stwierdzenie ''czas leczy rany'' jest w 100% prawdziwe |
2015-04-06, 08:59 | #672 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Jutro jesteśmy umówieni na kolejną rozmowę, ale postanowiliśmy, że i tak spędzimy święta razem. No i tu pojawia się mój problem, może głupi, może wymyślam, może przesadzam, proszę, powiedźcie mi co o tym myślicie. W sobotę miał spotkać się z kolegą, bo dawno się nie widzieli. Wczoraj gdy szliśmy do mnie na obiad, tak niby przypadkiem wspomniał, że jak był z kolegą to spotkali też "niby przypadkiem" koleżankę i jego byłą dziewczynę (był z nią jakieś 6 lat temu, więc jeszcze oboje byli gówniarzami). Doszedł jeszcze jeden kolega i tak ze zwykłego, szybkiego spotkania zrobiła się impreza. TŻ powiedział, że był zmęczony i nie był tam długo. Cieszę się, że w ogóle mi o tym powiedział. Póżniej poszliśmy do jego rodziny, jak zostaliśmy sami, zaczeliśmy rozmawiać o wspólnym znajomym i chcieliśmy go znaleźć na facebooku i tu kiedy chciał go wyszukać, przypadkiem zobaczyłam, że w ostatnio wyszukiwanych była ta jego była dziewczyna, z którą spotkał się dzień wcześniej. Udałam, że tego nie widzę, troche poczułam się zdezorientowana, ale nie pytałam o nią. Dziewczyny co mam o tym myśleć? To, że sie przejmuje takimi rzeczami to przesada? Bo ja już sama nie wiem I co do jutrzejszej rozmowy to też nie wiem co robić, kocham go, ale nie wiem czy dać jeszcze nam sansę, nie chcę znowu się sparzyć... |
|
2015-04-06, 11:02 | #673 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Że się tak wtrącę:
Ja to mam taki odruch, jeśli spotkam kogoś dawno nie widzianego, to potem sprawdzam co i jak na fb Takie już to nasze pokolenie jest Ale generalnie z Twoich wpisów wynika jedno - w tym związku od dłuższego czasu było coś nie tak, przy czym Twój luby miał z czymś problem i nie raczył Cię o tym poinformować, tylko dusił w sobie i się oddalał, aż w końcu pękło. Oczywiście konkrety nie padły, pan się namyślił, zatęsknił, znowu chce żeby wszystko było pięknie i cacy. A Ty zostałaś zraniona i po prostu mu nie ufasz. Dać szansę? Jasne, czemu nie. Ale to Ty masz się czuć komfortowo, to Ty masz wiedzieć że podejmujesz decyzję zgodną z własnym sercem i mózgiem, to Ty masz być spokojna z tym "powrotem". A nie jesteś. Może po prostu daj sobie jeszcze trochę czasu?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2015-04-06, 12:44 | #674 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
I zgadzam się całkowicie z elve - Ty jesteś teraz najważniejsza. Niech to toczy się swoim tempem, a w międzyczasie obserwuj, bo myślę, że możesz dostać różne sygnały od niego, czy faktycznie mu zależy. Ja z własnego doświadczenia powiem tyle, że facetom nad wyraz ciężko jest podjąć konkretną decyzję. Jestem pewna, że mój ex wyjeżdżając w maju wiedział, że to nie ma sensu, ale nadal mnie zwodził. Okłamywał mnie, że wszystko będzie dobrze, że się ułoży. Wydaje mi się, że bał się zmian, nie był pewny, wolał przeczekać, bo "może się naprawi" (samo się nigdy nie "naprawi"). 3 miesiące później związek się rozpadł. Jeżeli faktycznie macie coś naprawiać, Ty powinnaś to czuć w 100%.
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
|
2015-04-06, 16:50 | #675 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 152
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Ja wolę jak dziewczyna mnie rzuca, bo jakbym ja miał to zrobić to miałbym straszne wyrzuty sumienia.
|
2015-04-06, 17:18 | #676 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Macie rację, poproszę go o więcej czasu.
|
2015-04-07, 02:35 | #677 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Tak się dziewczyny zastanawiam, miałyście po rozstaniu taki moment kiedy 'wracałyście do dawnej siebie'? Mam w głowie taki... spokój. Ale odczuwam też coś na zasadzie porzucania wszelakich naleciałości, które gdzieś na mnie wpływały, zmieniały sposób bycia w trakcie związku. Zastanawiam się, czy to tylko ja mam takie odczucie. Jest mi dobrze, zupełnie już chyba zaakceptowałam to wszytko, to rozstanie, w sobie. Mam świadomość tego co było dobre, co złe, co sprawiło, że postanowiłam zostawić ten związek za sobą. Doszedł tylko ten spokój, ten mój normalny sposób bycia, pojmowania(odbierania?) świata, myślenia, zachowania. Ten, który gdzieś po drodze poniekąd zgubiłam.
|
2015-04-07, 09:26 | #678 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
2015-04-07, 10:00 | #679 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Czy macie jakiś kontakt? Co on teraz robi? Co było przyczyną rozstania? Ale tyle wymądrzania z mojej strony, gdyż od paru tygodni jestem w związku z osobą trudną, DDA, schizofreniczną, w dodatku z artystą, czyli kompletnym przeciwieństwem moich technicznie wykształconych i ułożonych eksów. Ogarnęło mnie coś tak nieopanowanego, że jak się nie widzieliśmy przez 4 dni, to jak durnie się popłakaliśmy na przywitanie. A bliżej nam do czterdziestki niż dwudziestki...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
2015-04-07, 10:10 | #680 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
|
2015-04-07, 10:49 | #681 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Tuż po rozstaniu, z żonatym który na początku adorował i mówił, że kocha melduje się POMOCY!!! Nie umiem się pozbierać a płaczę tak, że głowę mi rozsadza.
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2015-04-07, 11:02 | #682 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Dlaczego weszłaś w tę relację? Nie dzwoniło Ci w głowie, że to zwykle kończy się tak samo? Jak doszło do tego, że Wasze drogi się rozeszły? Masz wsparcie w rodzinie, przyjaciołach? Wypłacz się, ile możesz, a jak łzy się skończą, spluń przez lewe ramię i idź do przodu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2015-04-07, 11:50 | #683 |
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Weszłam, bo... się zakochałam! Po prostu. Jeszcze niedawno zapewniał mnie o uczuciu. Teraz jest zimny jak lód a ja nadal chcę walczyć. Czy ja nie zasługuję na miłość? A może powinnam wzorem mojej babci wydać się za mąż z rozsądku, urodzić dziecko mężczyźnie, którego nie kocham i trwać z nim po grób?
__________________
Posiadaczka kota- MIZI zwanej Futrzak Niezależna konsultantka firmy Mary Kay. Przyszła Pani Kosowa (miłość znaleziona!!!) Wielbicielka tatuaży |
2015-04-07, 12:34 | #684 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
2015-04-07, 12:38 | #685 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Zdajesz sobie sprawę z tego, że to beznadziejna walka? Jeśli druga strona nie chce, to nie ma mowy o walce. To nie będzie walka, tylko atak, a ten w miłości zawsze kończy się przegraną. Zasługujesz na prawdziwe uczucie z kimś, kto chce tylko Ciebie i nie oszukuje swojej własnej rodziny. Niestety, swoją naiwnością napytałaś sobie biedy Musisz się od niego odciąć, przecież on da Ci tylko pasmo nieszczęść i złudzeń... Nie brzmi to jak udany pomysł ani dla Ciebie, ani dla dziecka
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2015-04-07, 13:21 | #686 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 187
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
2015-04-07, 16:34 | #687 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 288
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cześć Dziewczyny!
To mój debiut tutaj. Okazja niestety nie najweselsza... Rozstałam się z chłopakiem... wczoraj. Po co prawda "tylko" 5 miesiącach, ale to kolejne dramatyczne rozstanie w ciągu ostatnich kilku lat. Przerobiłam już chyba wszystkich: uzależnionych, mających problemy z agresją, rozwód,... Od dwóch lat zmagam się z depresją w związku z moim nieukładającym się życiem. I nagle pojawił się On - nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, ani wielkie zakochanie, raczej taka... dojrzała miłość. Był tak niesamowicie czuły, troskliwy, kochający. Przyjeżdżał za każdym razem, kiedy choroba nie dawała mi żyć. Zajmował się mną, otaczał opieką... Jakież było moje zdziwienie, kiedy wczoraj przeczytałam jego korespondencję z kilkoma kobietami na fejsbuku! Propozycje dotrzymania towarzystwa w "leżakowaniu", propozycje spotkania, żal, że nie mógł spędzić z nią weekendu, żalenie się na nieudany związek,... Rozpacz, histeria, niesamowity ból, płacz bez końca, czarna dziura,... Przelewają się przeze mnie od wczoraj. Nie ogarniam tego. Nie wiem, co się wydarzyło, co zrobiłam nie tak, dlaczego mu nie wystarczałam... Czy to przez moją chorobę? Jestem w strasznym stanie. Zasypiam jedynie po lekach, a i tak budzę się co 2-3 godziny i wyję, dosłownie wyję z rozpaczy. Rano jest chyba najgorzej, kiedy po przebudzeniu dociera do mnie, co się wydarzyło. Zresztą wieczory też są wprost nieznośne. Pełno go tu. Jest w każdym kącie mojego mieszkania. W każdym kącie mojego serca. Mimo, że przeżyłam to już tyle razy, boję się, że się tym razem już nie podniosę Brakuje mi już sił... Pomożecie mi się pozbierać? Może razem będzie raźniej dojść do siebie? |
2015-04-07, 18:18 | #688 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 423
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
|
|
2015-04-08, 16:27 | #689 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ---------- Wiem, że nie jest mnie wart, ze mam cudowną córkę. Ale bardzo ciężko mi się z tym pogodzić... ---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ---------- Napisał mi, że od grudnia to było jednostronne zauroczenie, że ona nic nie chciała od niego, ale od dwóch tygodni to przerodziło się w coś więcej... po co mnie mamił... Ja nie potrafię sobie z tym poradzić, mam ochotę umrzeć... Staram się dla dziecka, naprawdę, ale nie mogę sobie z tym poradzić...Pewnie nawet nie byłabym z nim szczęśliwa jeśliby wrócił, bo tak po prostu jest. Ale nie mogę, rozum mi mówi-to palant, a serce - kochasz go...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry. Edytowane przez CorkaCzarownic Czas edycji: 2015-04-08 o 16:28 |
||
2015-04-08, 17:21 | #690 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII
Hej dziewczyny pewnie niektóre z Was mnie pamiętają. U mnie od rozstania minęło 8 czy 9 miesięcy... Nawet nie chce mi się liczyć ;P
Nie raz płakałam, że już nigdy nikogo nie poznam, że się nie zakocham. Że zostanę starą panną z kotami. I bum, zakochałam się Ze wzajemnością Was też to czeka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.