Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-06-21, 11:34   #4201
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Patri powodzenia w polowaniu na kostium
Ja go szyję
Zobaczymy czy coś wyjdzie
Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Ja zaraz jadę do Ikei, podobały mi się wczoraj poduszki, ale nie mogłam się zdecydować, które kupić.
Bardzo trudno podejmuje mi się decyzje dotyczące wyboru koloru czy fasonu, pocę się, stękam, mam wypieki za twarzy i po 100 razy przymierzam raz jedno raz drugie. Czas spędzony nad tym nie ma przełożenia na moje zadowolenie z zakupu.
Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
A ogólnie od wczoraj odczuwam spokój, jest mi z nim bardzo dobrze.
Przyjemne uczucie

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Patri nieśmiało zaproponuje - może w ramach próbowania czegoś nowego spróbuj jakiś ćwiczeń na kręgosłup (lub ogólnie wzmacniających mięśnie grzebietu-bo to jest najczęściej przyczyna bóli kręgosłupa-słabe/nadmiernie spięte mięśnie grzbietu) ....
Zdaję sobie sprawę, że mięśnie grzbietu i brzucha są ważne.
Ale ćwiczenie jest dla mnie żabskiem ohydnym i się nie mogę zmusić.
Choć wiem że powinnam, trzeba, że to poważne i takie tam...
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-21, 13:42   #4202
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez isza89 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez change Pokaż wiadomość
brawo żywiec!!
Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Żywiec, gratulacje, pięknie!
Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Żywiec super!!!
Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Brawo Żywiec
Cytat:
Napisane przez WomenInTheMirror Pokaż wiadomość
Super Żywiec gratuluję
Dziękuję Jeszcze tylko 4 przedmioty popchnę w tym tygodniu i będzie super

Patri chcesz zrobić taki włóczkowy czy jak to się tam mówi kostium kąpielowy? Czu normalny materiałowy? Masz już jakiś pomysł?

Też mnie strasznie bolą plecy. Od siedzenia i garbienia się przed kompem/nad notatkami... Też widzę wyjście tylko w ćwiczeniach.

U mnie motywacyjnie nie najlepiej. Ide zaraz spac, bo wstałam rano do dermatologa (kolejny który nie widzi dla mnie żadnych szans...), mało zjadłam i jeszcze na basen poszłam i migrena gotowa. A nauki znów od groma...
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 06:36   #4203
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cześć. Znów wracam do wstawania o 6. Zrobiłam to dziś bez budzika, pomogły dzwony kościelne. Posprzątałam pokój i kuchnię, została mi łazienka, ale to później. Przygotowałam sobie na śniadanie kasę jaglaną, ...ale ja tak nie lubię jeść śniadań. Wszystko mi się zaciska. Dziś odbieram Julkę od babci i przyjeżdża Tż po weekendzie w Warszawie, więc znów będzie full house.

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Patri chcesz zrobić taki włóczkowy czy jak to się tam mówi kostium kąpielowy? Czu normalny materiałowy? Masz już jakiś pomysł?
Żywiec, mam miseczki i wzór starego kostiumu materiałowego, wczoraj zrobiłam 3/4 góry. Najgorzej będzie z majtami, bo dupę mam jak szafa (w szoku jestem) i w żadnych majtach nie wyglądam dobrze. Powinnam mieć spodnie do kostek z wysokim stanem do tego stanika plażowego. Będę coś modzić dziś, zobaczymy co wymodzę.
O szydełkowym kostiumie myślałam też, tylko nie wierzę trochę w moje umiejętności. Tak czy siak do wyjazdu jeszcze trochę czasu, zobaczymy co nowego zrodzi się w mojej głowie.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 10:46   #4204
change
Zadomowienie
 
Avatar change
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Patri dół kostiumu w stylu retro z wysokim stanem jest teraz bardzo trendy....
change jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-22, 12:11   #4205
Aper
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 400
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Gratuluję Patri torby
A zywiec egzaminu na 4
Aper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 08:16   #4206
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

I oto zatoczyłam kółko w programie 30 Days to Change x7
Dziś ponownie powitałam Tydzień Wymarzonego Stylu Życia.
Wstałam o 6.
Zrobiłam Powitanie Słońca - układ ćwiczeń jogi. To fajne.
Dwa dni to robię i czuję mięśnie całego ciała, tak delikatnie.
Poczytałam Uważność.
Wywiesiłam pranie z wczoraj.
Później zadzwonił budzik dziecka, uprasowałam jej ubranie.
Poranek minął bez zgrzytów.
Odprowadziłam dziecię, zrobiłam małe zakupy i jestem w domu, siedzę nad kawą w gotowości do kolejnych ciekawych rzeczy tego dnia.

Trochę popracuję nad kostiumem, trochę popracuję nad frywolitkami jako prezent dla wychowawcy na koniec roku.
Pani Czarskiej słucham systematycznie - tż mówi, że ją adoptowaliśmy i zgadza się z jej założeniami.
Wczoraj w trójkę się zeszliśmy po weekendach, każdy w innym towarzystwie i było nam baaardzo fajnie. Było wesoło, było szczerze, było ciepło, było miło.
Moje dziecko ma fazę na interesowanie się płodem i porodem. U babci oglądała jakiś program o porodach i chyba ma jakiś pogląd już, że dzieci mieć nie chce, bo poród to coś strasznego. Wtedy powiedziałam jej, że ją urodziłam i żyję i że w sumie to rodziliśmy ją razem, bo tata cały czas był przy mnie. Na to nasze dziecię spojrzało wielkimi oczami i rzekło: nie możecie się już rozdzielić. A potem dodało - bo nie umiałabym wybrać z kim chcę zostać. Wtedy powiedzieliśmy jej, że się nie rozdzielimy. To było takie głębokie.
Nie mogłam za bardzo spać w nocy, myśli galopowały, poszłam do tż i gadaliśmy do późna, aż wreszcie poczułam się senna. To był bardzo dobry dzień, a dzisiejszy zaczął się tak samo dobrze.

Pozdrawiam Was Dziewczęta.
Coś coraz częściej na wątku nie dzieje się za wiele. Dojrzałyśmy?

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
Gratuluję Patri torby
Dzięki Aper.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 10:02   #4207
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny, moge sie przylaczyc ? Mam wrazenie ze cale swoje zycie odkladam na pozniej.
Mialam jechac na erazmusa - "no przeciez nie musze odrazu na pierwszym roku, mam tyleee czasu". Wlasnie koncze studia 0-0
Mam sie nauczyc na egzamin - po co sie bede tak wczesnie stresowac.
Mam skonczyc licencjat - oj tam do wtorku jeszcze tyle czasu.
Mialam isc do lekarza - e tam, przeciez znowu nie umieram, zeby juz leciec.
DRAMAT
Hej
I jak u Ciebie po kilku dniach?


Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Dziękuję, przydały się!
Żywiec, gratuluję serdecznie i trzymam kciuki za pomyślny przebieg kolejnych egzaminów

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
I oto zatoczyłam kółko w programie 30 Days to Change x7
Dziś ponownie powitałam Tydzień Wymarzonego Stylu Życia.
Wstałam o 6.
Zrobiłam Powitanie Słońca - układ ćwiczeń jogi. To fajne.
Dwa dni to robię i czuję mięśnie całego ciała, tak delikatnie.
Poczytałam Uważność.
Wywiesiłam pranie z wczoraj.
Później zadzwonił budzik dziecka, uprasowałam jej ubranie.
Poranek minął bez zgrzytów.
Odprowadziłam dziecię, zrobiłam małe zakupy i jestem w domu, siedzę nad kawą w gotowości do kolejnych ciekawych rzeczy tego dnia.

Trochę popracuję nad kostiumem, trochę popracuję nad frywolitkami jako prezent dla wychowawcy na koniec roku.
Pani Czarskiej słucham systematycznie - tż mówi, że ją adoptowaliśmy i zgadza się z jej założeniami.
Wczoraj w trójkę się zeszliśmy po weekendach, każdy w innym towarzystwie i było nam baaardzo fajnie. Było wesoło, było szczerze, było ciepło, było miło.
Moje dziecko ma fazę na interesowanie się płodem i porodem. U babci oglądała jakiś program o porodach i chyba ma jakiś pogląd już, że dzieci mieć nie chce, bo poród to coś strasznego. Wtedy powiedziałam jej, że ją urodziłam i żyję i że w sumie to rodziliśmy ją razem, bo tata cały czas był przy mnie. Na to nasze dziecię spojrzało wielkimi oczami i rzekło: nie możecie się już rozdzielić. A potem dodało - bo nie umiałabym wybrać z kim chcę zostać. Wtedy powiedzieliśmy jej, że się nie rozdzielimy. To było takie głębokie.
Nie mogłam za bardzo spać w nocy, myśli galopowały, poszłam do tż i gadaliśmy do późna, aż wreszcie poczułam się senna. To był bardzo dobry dzień, a dzisiejszy zaczął się tak samo dobrze.

Pozdrawiam Was Dziewczęta.
Coś coraz częściej na wątku nie dzieje się za wiele. Dojrzałyśmy?

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------


Dzięki Aper.

Patri, cudownie to czytać
Widzę w tym jakieś sprzężenie zwrotne Twojej osobistej pracy (spoglądanie na rzeczywistość przez inny pryzmat, niż kiedyś, w gorszych czasach), leczenia i zaangażowania B.

Byłam w Brukseli, psychiczny odpoczynek - ogromny! Wiele kilometrów w nogach (również muzealnych) - świetnie było obejrzeć Brueghlów na żywo, wodząc nosem po płótnie. Wyjazd poznawczo bardzo udany, choć kontrastów w Brukseli moc. Mam poczucie, że jest to miasto ambiwalencji. Belgijska czekolada mnie dopieściła (szczególnie migdały w czekoladzie z kardamonem), gofry - zdecydowanie nie moja bajka.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-23, 11:33   #4208
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Cytat z Patri:

Kurcze, mam wszystko, tylko overlocku nie mam
Może to dlatego nie szyję!
Przyjmniecie mnie na posiedzenie nad szmatkami?
Albo ja Was! Szmatek mam,maszynę mam, manekin postoi z nami,a my na te szmatki popatrzymy i rozłożymy je na łopatki?


No niestety, na 100% nie dlatego
Może i tak być, tylko jeśli by to miało być połączone z bawieniem się moimi nowymi chustami, to nie da rady, bo one z 7 kilo razem ważą i nie dotacham.

Inga, no, wyobrażam sobie minę pana Ingowego na widok sukienki Nie wiem czy umiem podszyć taką koronkową, ale popróbuję na czymś starym i sprawdzę czy się nie marszczy. A w ogóle to mijałam dziś sh więc pomna rozmowy naszej ostatniej zanurkowałam i wylazłam z:
- czarnym dopasowanym T-shirtem w trzy motylki
- przedziwną przejrzystą i zdobioną bluzką na ramiączka Kookai, w której z powodzeniem mogłabym zagrać w filmie o hinduskich kurtyzanach (widziałyście "Kamasutrę" Miry Nair? taka lekko erotyczna bajka z przecudną scenografią i moją ukochaną sceną, jak bohater budzi śpiącą kochankę przesuwając kwiatem hibiskusa po jej skórze Bardzo interesujące zastosowanie dla wszystkich wielbicielek i posiadaczek kwiatków egzotycznych Ja tam np. hibiskusa mam w kolekcji)
- przykrótkawą błękitną sukienką ze ściągaczem pod biustem (jak ktoś ma) wiązanym na kokardkę (Inga, to z dedykacją dla Ciebie)
W sumie wyszło 10 zeta z groszami

Aha, ktoś wspominał passiflorę - ja wysiałam nasionko ze świeżego owocu i rośnie jak głupia już od paru lat. Ale nie kwitnie

Dilayla - często o Tobie myślę, mam nadzieję że niedługo wrócisz na dobre

Idę robić kopytka, co by wydłużyć mój dzisiejszy raport a la Czerwiec.
Tygrysie, stęskniłam się za Tobą!!!
Dilayla, wróć na dobre!!!

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Patri, cudownie to czytać
Widzę w tym jakieś sprzężenie zwrotne Twojej osobistej pracy (spoglądanie na rzeczywistość przez inny pryzmat, niż kiedyś, w gorszych czasach), leczenia i zaangażowania B.

Byłam w Brukseli, psychiczny odpoczynek - ogromny! Wiele kilometrów w nogach (również muzealnych) - świetnie było obejrzeć Brueghlów na żywo, wodząc nosem po płótnie. Wyjazd poznawczo bardzo udany, choć kontrastów w Brukseli moc. Mam poczucie, że jest to miasto ambiwalencji. Belgijska czekolada mnie dopieściła (szczególnie migdały w czekoladzie z kardamonem), gofry - zdecydowanie nie moja bajka.
Emi, masz w tym wszystkim duży udział.
Uwielbiam Twoją osobowość.
Jest nietuzinkowa i ma dobrą, wysoką energię, dynamizm.

Bardzo ładnie opisałaś wrażenia z Brukseli.
Super, że odpoczęłaś.
Jakieś fotki na maila mego, poproszę
I zapuść włosy, bardzo atrakcyjnie wyglądałaś jak mnie odwiedziłaś ostatnio. Nie tylko z powodu spiętych włosów.

Fajnie by było jakbyśmy spotkali się pewnego razu na dłużej, w końcu rozegrali jakąś partyjkę czegoś. Czegoś takiego mi brakowało na tym spotkaniu, zajęcia czymś rąk.

Idę po młodą. Papa.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 20:04   #4209
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Emi, masz w tym wszystkim duży udział.
Uwielbiam Twoją osobowość.
Jest nietuzinkowa i ma dobrą, wysoką energię, dynamizm.

Bardzo ładnie opisałaś wrażenia z Brukseli.
Super, że odpoczęłaś.
Jakieś fotki na maila mego, poproszę
I zapuść włosy, bardzo atrakcyjnie wyglądałaś jak mnie odwiedziłaś ostatnio. Nie tylko z powodu spiętych włosów.
Dzięki Patri. Zaskoczyły mnie Twoje słowa (i te "pierwsze" i te "drugie")
Włosy raczej trochę zapuszczam (nie znałyśmy się w czasach, gdy miałam je do pasa - i tak przez ponad 20 lat...), ale nie jest to zbyt szybko idący proces

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Fajnie by było jakbyśmy spotkali się pewnego razu na dłużej, w końcu rozegrali jakąś partyjkę czegoś. Czegoś takiego mi brakowało na tym spotkaniu, zajęcia czymś rąk.

Idę po młodą. Papa.
Tak, na dłużej - byłoby super!
Będę się odzywać
Nie pogratulowałam torby - naprawdę świetna!

Edytowane przez emi_lka
Czas edycji: 2014-06-23 o 20:06
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-23, 20:32   #4210
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Znów boli głowa Zmiana pogody? chyba słyszę jak grzmi..
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-24, 00:27   #4211
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Właśnie skończyłam wypełniać dokumenty na Erasmusa, a i tak to nie wszystko i nie wiem czy wszystko dobrze. Eh, miałam się pouczyć, no ale trudno.

Mnie te zmiany pogody chyba kiedyś zabiją Czuję się naprawdę kiepsko przez ostatnie tygodnie. Nie wiem czy to zmęczenie materiału czy pogoda czy jeszcze coś innego.
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-24, 07:47   #4212
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
I oto zatoczyłam kółko w programie 30 Days to Change x7
Dziś ponownie powitałam Tydzień Wymarzonego Stylu Życia.
Wstałam o 6.
Zrobiłam Powitanie Słońca - układ ćwiczeń jogi. To fajne.
Dwa dni to robię i czuję mięśnie całego ciała, tak delikatnie.
Poczytałam Uważność.
Wywiesiłam pranie z wczoraj.
Później zadzwonił budzik dziecka, uprasowałam jej ubranie.
Poranek minął bez zgrzytów.
Odprowadziłam dziecię, zrobiłam małe zakupy i jestem w domu, siedzę nad kawą w gotowości do kolejnych ciekawych rzeczy tego dnia.

Trochę popracuję nad kostiumem, trochę popracuję nad frywolitkami jako prezent dla wychowawcy na koniec roku.
Pani Czarskiej słucham systematycznie - tż mówi, że ją adoptowaliśmy i zgadza się z jej założeniami.
Wczoraj w trójkę się zeszliśmy po weekendach, każdy w innym towarzystwie i było nam baaardzo fajnie. Było wesoło, było szczerze, było ciepło, było miło.
Moje dziecko ma fazę na interesowanie się płodem i porodem. U babci oglądała jakiś program o porodach i chyba ma jakiś pogląd już, że dzieci mieć nie chce, bo poród to coś strasznego. Wtedy powiedziałam jej, że ją urodziłam i żyję i że w sumie to rodziliśmy ją razem, bo tata cały czas był przy mnie. Na to nasze dziecię spojrzało wielkimi oczami i rzekło: nie możecie się już rozdzielić. A potem dodało - bo nie umiałabym wybrać z kim chcę zostać. Wtedy powiedzieliśmy jej, że się nie rozdzielimy. To było takie głębokie.
Nie mogłam za bardzo spać w nocy, myśli galopowały, poszłam do tż i gadaliśmy do późna, aż wreszcie poczułam się senna. To był bardzo dobry dzień, a dzisiejszy zaczął się tak samo dobrze.

Pozdrawiam Was Dziewczęta.
Coś coraz częściej na wątku nie dzieje się za wiele. Dojrzałyśmy?[COLOR="Silver"]
Ale fajnię cię czytać taką, mam nadzieję, że może uda nam się zobaczyć, spotkać, wspólnie z Emi?

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Znów boli głowa Zmiana pogody? chyba słyszę jak grzmi..
Lepiej dzisiaj?


Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Właśnie skończyłam wypełniać dokumenty na Erasmusa, a i tak to nie wszystko i nie wiem czy wszystko dobrze. Eh, miałam się pouczyć, no ale trudno.

Mnie te zmiany pogody chyba kiedyś zabiją Czuję się naprawdę kiepsko przez ostatnie tygodnie. Nie wiem czy to zmęczenie materiału czy pogoda czy jeszcze coś innego.
Na pewno jesteś przemęczona, tyle nauki...

Chciałabym być już w Polsce.
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-24, 07:56   #4213
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Włosy raczej trochę zapuszczam (nie znałyśmy się w czasach, gdy miałam je do pasa - i tak przez ponad 20 lat...), ale nie jest to zbyt szybko idący proces
Nie znałyśmy się, widziałam zdjęcia i od czasu tych zdjęć patrzę na Ciebie przez ich pryzmat. Twoje potężne piękno zewnętrzne wyłania się przy długich włosach, albo choćby przy takim upięciu, związaniu jak ostatnio.
Nie umiem tego wyrazić. Wiem, co mam na myśli, a to co piszę dziwnie mi się czyta. Ogólnie na dziewczęta nie lecę, ale niektóre urody są dla mnie fascynujące. I to co ja uważam za piękne raczej nie ma nic wspólnego z reklamami, magazynami urodowymi, makijażami na wizażu. Jest w kimś spójność jego urody i osobowości i czasem to rozbłyska jako jedność, taki magiczny moment. Mam koleżankę, która ścina włosy ze względu na to, że ma ich moc. Ty też Emi?, chyba rozmawiałyśmy o tym? Ścina na krótko, ale na początku, gdy ją poznałam - a jest dziewczyną mojego kolegi ze studiów - miała burzę loków do pasa. Nie ma klasycznej urody, która się podoba wszystkim, ale dla mnie ona jest piękna i mam wrażenie, że brakuje tylko długich włosów żeby zobaczyli to wszyscy. Z seksownością też nie ma to nic wspólnego.

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Nie pogratulowałam torby - naprawdę świetna!
Dzięki.

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Ale fajnię cię czytać taką, mam nadzieję, że może uda nam się zobaczyć, spotkać, wspólnie z Emi?
Chcę, chcę, chcę. Uda się, uda się.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-06-24 o 07:57
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-24, 08:11   #4214
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Ale fajnię cię czytać taką, mam nadzieję, że może uda nam się zobaczyć, spotkać, wspólnie z Emi?

Chciałabym być już w Polsce.
O tak, koniecznie!
Już o tym myślę
Elle, jeszcze kilka dni i będziesz
Jak Twoje działania powzięte w klubie?

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Nie znałyśmy się, widziałam zdjęcia i od czasu tych zdjęć patrzę na Ciebie przez ich pryzmat. Twoje potężne piękno zewnętrzne wyłania się przy długich włosach, albo choćby przy takim upięciu, związaniu jak ostatnio.
Nie umiem tego wyrazić. Wiem, co mam na myśli, a to co piszę dziwnie mi się czyta. Ogólnie na dziewczęta nie lecę, ale niektóre urody są dla mnie fascynujące. I to co ja uważam za piękne raczej nie ma nic wspólnego z reklamami, magazynami urodowymi, makijażami na wizażu. Jest w kimś spójność jego urody i osobowości i czasem to rozbłyska jako jedność, taki magiczny moment. Mam koleżankę, która ścina włosy ze względu na to, że ma ich moc. Ty też Emi?, chyba rozmawiałyśmy o tym? Ścina na krótko, ale na początku, gdy ją poznałam - a jest dziewczyną mojego kolegi ze studiów - miała burzę loków do pasa. Nie ma klasycznej urody, która się podoba wszystkim, ale dla mnie ona jest piękna i mam wrażenie, że brakuje tylko długich włosów żeby zobaczyli to wszyscy. Z seksownością też nie ma to nic wspólnego.
Wiem Patri o co Ci chodzi, też mam tak z niektórymi kobietami.
Dzięki za miłe słowa
Włosów mam okropnie dużo

Dziś mam pierwszy luźny dzień od bardzo dawna (pomijając wyjazd), zero ciśnienia. Wreszcie ogarnę moje papiery i poupychany do szaf chaos.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-24, 23:07   #4215
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Dziewczyny zdałam ten egzamin i to na 4!!!!! Bardzo dziękuję za trzymanie kciuków i wsparcie, na pewno też miałyście w tym powodzeniu swój udział
Super! Gratuluję

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Zdaję sobie sprawę, że mięśnie grzbietu i brzucha są ważne.
Ale ćwiczenie jest dla mnie żabskiem ohydnym i się nie mogę zmusić.
Choć wiem że powinnam, trzeba, że to poważne i takie tam...
Uch, to jak u mnie...też powinnam od dawna ćwiczyć plecy, ale nienawidzę tego...w ogóle nie cierpię ćwiczeń, a na plecy to już w szczególności. Powiedzmy sobie szczerze, akurat te ćwiczenia są naprawdę parszywe. Szczególnie dla kogoś kto ma słabe mięśnie grzbietu (w końcu dlatego ćwiczy)...podniesienie się leżąc na brzuchu to jakaś męczarnia I aż widzę instruktorkę od ćwiczeń korekcyjnych (z dzieciństwa) "wyżej się podnieś, wyżej!". A ja wyżej po prostu nie mogłam i nie mogę nadal

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Tygrysie, stęskniłam się za Tobą!!!
Dilayla, wróć na dobre!!!
Kurcze Patri, zmyliłaś mnie tym starym tygrysim cytatem Myślałam, że przegapiłam post...a akurat też myślałam ostatnio o Tygrysie, nic się nie odzywa...
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 01:47   #4216
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Akting jest mocarny: https://www.youtube.com/watch?v=7_p6izV3FoY
Jeśli wytrwacie w nim w uważności dajcie znać.
Moja świadomość uciekała wielokrotnie w tych samych momentach.
Udało mi się jednak mieć włączoną uwagę.
Moc.
Ufff.

---------- Dopisano o 02:47 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Mocne ćwiczonko z wyobraźni, które może trochę uświadomić
http://blog.cioswnos.pl/index.php/20...7/zdechly-kon/

---------- Dopisano o 02:47 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Kolejne ciekawe ćwiczenie:
http://hannalitawinska.pl/?p=678


---------- Dopisano o 02:47 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------


I ostatnia wiadomość ode mnie na dziś.
Rozdział 8 książki Uważność - początek str. 287 - był olśnieniem i dotknięciem świata tak innego niż ten, który sobie wyobrażałam, że aż do tej pory nie śpię. Doslownie mam wrażenie, że trafiłam na skarb. Jabłko staje się mną, i przemiany jednego kształtu w inne, bo wszystko jest energią. Na poziomie molekuł to jest takie oczywiste, a ginie w jakoś w tym naszym pseudomakroświecie.
Ludziki na planetce zawieszonej w próżni, której dalsze istnienie zależy w zasadzie od przypadku o ile niszczycielscy ludzikowie nie zniszczą planetki wcześniej, a dobrze im idzie. Ja to oni, oni to ja, wspólny organizm. Jak to możliwe? A z jabłkiem było możliwe.
Olśniewające, oczyszczające, uspokajające, zadziwiające, fascynujące.
Wspaniałe do medytowania.
Dobranoc.

PS.Ciekawe czy o 6:00 rano joga zdoła mnie ściągnąć z łóżka.
PS2. Oglądałam bajkę "Kraina Lodu". Halimaa, Ty wrzucałaś piosekę "Mam tę moc" z bajki?
Mądra, piękna, metaforyczna bajka. Jest tam lęk, opanowanie, moc, bezsilność, radość, ufność,miłość i niespodzianka. Przepiękna, mądra bajka. Lubię takie.
piosenka tu: https://www.youtube.com/watch?v=5BSY_bsfIvk

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-06-25 o 08:42
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 07:51   #4217
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej, niee wiem co zrobic, jak zwykle problem z decyzja.
Przyszedl dobry moment zeby zdecydowac czy i co zrobic/kupic do mieszkania.
Moglabym na to przeznaczyc 4-5 tys. Kwestia jest taka, ze jak siedze sama dluzej w miesszkaniu to lapie dola, i watpie zeby nowe meble to zmienily. Wiec moze lepiej zainwestowac w to zeby jak najmniej tam sama siedziec? Ruch, kursy, wakacje
To co chce zrobic na pewno to zaslony, moze te plisy w oknach. Do rozwazenia jest cyklinowanie debowej mozaiki/polozenie na niej paneli. Glupio drewno debowe czyms sztucznym przykrywac, ale wizualnie bardziej podobaja mi sie panele.
Kolejna kwestia to lodowka. Stara jest stara ale potemm przy generalnym remoncie kuchni m(moze za rok, moze za 2) oze byc ciezej dopasowac agd.
I meble: komody z Ikei? Jakas witryna? Bielizniarka?

Zupelnie nie wiem jak to ugryzc, biorac pod uwage ze mieszkanie bedzie zmieniac z czasem swoje przeznaczenie. Poza tym nie wiem czy to jest cos w co na tym etapie powinnam inwestowac..
Dziewczyyny, kilka z Was u mnie bylo? Jak myslicie, co by wizualnie najbardziej poprawilo moj pokoj?
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 08:18   #4218
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Patri ja oglądałam niedawno "Krainę lodu", bardzo mi się podobała ta bajka, a piosenkę znam i często nucę, bo dzieci w przedszkolu często ją śpiewało, a i w radiu tutejszym jest to wielki przebój

Halimka nie pomogę, mogę tylko podpowiedzieć, że czasem zmiana koloru ścian może zainspirować. Ja często wykorzystuję poduchy, obrazki, właśnie zasłony do tego, aby poczuć się jak w nowym wnętrzu. A jeśli chodzi o podłogę to może faktycznie te panele? Zależy jaki kolor podłogi podoba ci się. Cyklinowanie parkietu rozjaśni go, ale to pewnie wiesz.
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 08:41   #4219
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Hej, niee wiem co zrobic, jak zwykle problem z decyzja.
Przyszedl dobry moment zeby zdecydowac czy i co zrobic/kupic do mieszkania.
Moglabym na to przeznaczyc 4-5 tys. Kwestia jest taka, ze jak siedze sama dluzej w miesszkaniu to lapie dola, i watpie zeby nowe meble to zmienily. Wiec moze lepiej zainwestowac w to zeby jak najmniej tam sama siedziec? Ruch, kursy, wakacje
To co chce zrobic na pewno to zaslony, moze te plisy w oknach. Do rozwazenia jest cyklinowanie debowej mozaiki/polozenie na niej paneli. Glupio drewno debowe czyms sztucznym przykrywac, ale wizualnie bardziej podobaja mi sie panele.
Kolejna kwestia to lodowka. Stara jest stara ale potemm przy generalnym remoncie kuchni m(moze za rok, moze za 2) oze byc ciezej dopasowac agd.
I meble: komody z Ikei? Jakas witryna? Bielizniarka?

Zupelnie nie wiem jak to ugryzc, biorac pod uwage ze mieszkanie bedzie zmieniac z czasem swoje przeznaczenie. Poza tym nie wiem czy to jest cos w co na tym etapie powinnam inwestowac..
Dziewczyyny, kilka z Was u mnie bylo? Jak myslicie, co by wizualnie najbardziej poprawilo moj pokoj?
Oh, fantastycznie! Możesz decydować jaka będzie Twoja przestrzeń!

Marzy mi się podłoga z prawdziwego drewna.
Taką będę mieć.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-25, 09:24   #4220
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Hej, niee wiem co zrobic, jak zwykle problem z decyzja.
Przyszedl dobry moment zeby zdecydowac czy i co zrobic/kupic do mieszkania.
Moglabym na to przeznaczyc 4-5 tys. Kwestia jest taka, ze jak siedze sama dluzej w miesszkaniu to lapie dola, i watpie zeby nowe meble to zmienily. Wiec moze lepiej zainwestowac w to zeby jak najmniej tam sama siedziec? Ruch, kursy, wakacje
To co chce zrobic na pewno to zaslony, moze te plisy w oknach. Do rozwazenia jest cyklinowanie debowej mozaiki/polozenie na niej paneli. Glupio drewno debowe czyms sztucznym przykrywac, ale wizualnie bardziej podobaja mi sie panele.
Kolejna kwestia to lodowka. Stara jest stara ale potemm przy generalnym remoncie kuchni m(moze za rok, moze za 2) oze byc ciezej dopasowac agd.
I meble: komody z Ikei? Jakas witryna? Bielizniarka?

Zupelnie nie wiem jak to ugryzc, biorac pod uwage ze mieszkanie bedzie zmieniac z czasem swoje przeznaczenie. Poza tym nie wiem czy to jest cos w co na tym etapie powinnam inwestowac..
Dziewczyyny, kilka z Was u mnie bylo? Jak myslicie, co by wizualnie najbardziej poprawilo moj pokoj?
Halimka, ale chcesz się skoncentrować teraz na pokoju, czy mieszkaniu w ogóle?

Podłogi: panele są prostsze w montażu i użytkowaniu (choć pylą) i dadzą efekt zdecydowanej odmiany (ale ja wolę drewno i cyklinowałabym mozaikę).

Kolor ścian i wystrój okna mogą zrobić bardzo dużo.

Meble: jakie rzeczy w tej chwili sprawiają Ci największy problem z przechowywaniem? Pomyśl co byś chciała "schować", a wyklaruje Ci się wizja mebli. Stawiałabym na komodę z szufladami, szafę (na wiszące ubrania) i regał na książki lub coś w tym stylu + stół, który nie będzie za bardzo stołowy, lecz jednocześnie dobry do pracy. Część "sypialnianą" - łóżko, fajnie możesz zagospodarować małym kosztem - narzuta, poduszki.

Jakie kolory lubisz? W jakich kolorach widzisz to wnętrze? Mi się jawi jakoś lawendowo, amarantowo (przynajmniej motywy).

Jeśli zależy Ci bardziej na zmianie wyglądu, nie inwestuj w drogie meble, lecz w funkcjonalne i pasujące do wizji.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Jeśli możesz, wstrzymaj się z lodówką, naprawdę później problematyczne jest projektowanie mebli i dostosowywanie ich do sprzętu.
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 09:45   #4221
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

aaaaa zdałam mój egzamin, wszystko na poziomie B1:jupi :
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 11:44   #4222
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
PS2. Oglądałam bajkę "Kraina Lodu". Halimaa, Ty wrzucałaś piosekę "Mam tę moc" z bajki?
Mądra, piękna, metaforyczna bajka. Jest tam lęk, opanowanie, moc, bezsilność, radość, ufność,miłość i niespodzianka. Przepiękna, mądra bajka. Lubię takie.
piosenka tu: https://www.youtube.com/watch?v=5BSY_bsfIvk
Też oglądałam "Krainę Lodu" i podobała mi się Jednak z tego typu bajek zdecydowanie bardziej podobali mi się "Zaplątani" Piosenkę wrzucała na fb Fairy kiedyś

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
Hej, niee wiem co zrobic, jak zwykle problem z decyzja.
Przyszedl dobry moment zeby zdecydowac czy i co zrobic/kupic do mieszkania.
Moglabym na to przeznaczyc 4-5 tys. Kwestia jest taka, ze jak siedze sama dluzej w miesszkaniu to lapie dola, i watpie zeby nowe meble to zmienily. Wiec moze lepiej zainwestowac w to zeby jak najmniej tam sama siedziec? Ruch, kursy, wakacje
To co chce zrobic na pewno to zaslony, moze te plisy w oknach. Do rozwazenia jest cyklinowanie debowej mozaiki/polozenie na niej paneli. Glupio drewno debowe czyms sztucznym przykrywac, ale wizualnie bardziej podobaja mi sie panele.
Kolejna kwestia to lodowka. Stara jest stara ale potemm przy generalnym remoncie kuchni m(moze za rok, moze za 2) oze byc ciezej dopasowac agd.
I meble: komody z Ikei? Jakas witryna? Bielizniarka?

Zupelnie nie wiem jak to ugryzc, biorac pod uwage ze mieszkanie bedzie zmieniac z czasem swoje przeznaczenie. Poza tym nie wiem czy to jest cos w co na tym etapie powinnam inwestowac..
Dziewczyyny, kilka z Was u mnie bylo? Jak myslicie, co by wizualnie najbardziej poprawilo moj pokoj?
Lodówki nie wymieniaj, dopóki nie będziesz miała w planie remontu kuchni - rzeczywiście trudno będzie później dopasować.
Mnie się Twój pokój kojarzy jako dość ciemny...chyba przez meble? Albo tak go pamiętam po prostu. Może jakiś kolor trzeba tam dodać - ściany, jasna komoda czy kanapa itd. Może porób zdjęcia i zamieść w klubie - pamiętam, że wiele dziewczyn deklarowało, że lubi się bawić w dekoratorstwo, a niektóre robią to profesjonalnie A co kilka głów, to nie jedna

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
aaaaa zdałam mój egzamin, wszystko na poziomie B1:jupi :
Jeszcze raz gratuluję
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 14:10   #4223
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Elle gratuluje

Bura ale co ty ćwiczyłaś Generalnie żelazną zasadą jest nie robić nic na siłe Choć jak sobie przypomnę podstawówkowe ćwiczenia korekcyjne to cofam pytanie

Mi na kręgosłup pomogły ćwiczenia z Treningu z gwiazdami - Chodakowskiej (trzecia część wzmacnia brzuch i odcinek ledźwiowo krzyżowy) - ale w sumie przez przypadek bo celem było odtłuszczenie
Te są też sensowne (choć nie każdy polubi prowadzącą -https://www.youtube.com/watch?v=1K811Izn5d4 ....
Tak sobie myślę że pietnaście minut dziennie (albo co drugi dzień) to niska cena ...
No i nie jest to morderczy wysiłek Ale inna sprawa że może każdy musi do tego sam dojrzeć - ja sama gdzieś tak do 26 roku życia wyznawałam teorię że sport to mord
Plusem jest to że efekt jest stały - ja nie ćwiczę już ponad dwa miesiące w ogóle (poza spacerowaniem) a kręgosłup się nie odzywa (tfu, tfu
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 14:31   #4224
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Bura ale co ty ćwiczyłaś Generalnie żelazną zasadą jest nie robić nic na siłe Choć jak sobie przypomnę podstawówkowe ćwiczenia korekcyjne to cofam pytanie
Dokładnie takie podstawówkowe ćwiczenia korekcyjne...to kazali ćwiczyć przy skrzywieniu kręgosłupa, które posiadam. A te ćwiczenia to po prostu mordęga Nie mam problemów z kręgosłupem lędźwiowym - ćwiczenia obejmujące ten odcinek nie są dla mnie aż tak straszne, mam problem ze środkową częścią...większość ćwiczeń bez wykorzystania sprzętu z siłowni na tą część obejmuje unoszenie korpusu znad maty plus jakieś ruchy. Nie znam za bardzo innych Mogłabym się jeszcze podciągać na drążku...tyle, że nie jestem w stanie się nie unieść nawet odrobinę
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 15:59   #4225
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Dokładnie takie podstawówkowe ćwiczenia korekcyjne...to kazali ćwiczyć przy skrzywieniu kręgosłupa, które posiadam. A te ćwiczenia to po prostu mordęga Nie mam problemów z kręgosłupem lędźwiowym - ćwiczenia obejmujące ten odcinek nie są dla mnie aż tak straszne, mam problem ze środkową częścią...większość ćwiczeń bez wykorzystania sprzętu z siłowni na tą część obejmuje unoszenie korpusu znad maty plus jakieś ruchy. Nie znam za bardzo innych Mogłabym się jeszcze podciągać na drążku...tyle, że nie jestem w stanie się nie unieść nawet odrobinę
Ja mam (miałam zdiagnozowaną jako dziecko) skoliozę... Ćwiczenia korekcyjne były kpiną - za to pamiętam uszyte przez babcię ohydne "woreczki do ćwiczeń" ...
Na drążku - to ja co najwyżej mogę powisieć
Może warto żebyś popytała na wątku fitnesowym - choć jeśli przyczyną są mięśnie grzbietu to większość ogólnorozwojowych zestawów je wzmocni ... A może po prostu stres ci "wychodzi" ?
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 16:11   #4226
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Ja mam (miałam zdiagnozowaną jako dziecko) skoliozę... Ćwiczenia korekcyjne były kpiną - za to pamiętam uszyte przez babcię ohydne "woreczki do ćwiczeń" ...
Na drążku - to ja co najwyżej mogę powisieć
Może warto żebyś popytała na wątku fitnesowym - choć jeśli przyczyną są mięśnie grzbietu to większość ogólnorozwojowych zestawów je wzmocni ... A może po prostu stres ci "wychodzi" ?
Nie, nie...mnie nie bolą plecy Jeszcze nie...bo wiem, że będą jak będę starsza. Tzn. inaczej - plecy bolą mnie tylko po naprawdę długim sterczeniu w miejscu albo noszeniu czegoś, ale wystarczy chwila odpoczynku i jest ok. Również mam dużą skoliozę, właśnie w środkowej części. Poza tym się garbię i już nie potrafię rozprostować niestety. Mnie te ćwiczenia w pewien sposób pomagały, rzeczywiście ćwiczone regularnie wzmacniały plecy. Tylko, że były mordęgą Wolałam już te na siłowni Tak, na drążku to też mogę co najwyżej powisieć
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 17:18   #4227
ciastkozposypka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 108
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Wtedy powiedziałam jej, że ją urodziłam i żyję i że w sumie to rodziliśmy ją razem, bo tata cały czas był przy mnie. Na to nasze dziecię spojrzało wielkimi oczami i rzekło: nie możecie się już rozdzielić. A potem dodało - bo nie umiałabym wybrać z kim chcę zostać. Wtedy powiedzieliśmy jej, że się nie rozdzielimy. To było takie głębokie.
Jej reakcja była przecudowna

Też należę do cierpiących na bóle pleców, ale jak ćwiczę to faktycznie mniej boli.

Teraz przerzuciłam się na bieganie. Realizuję taki plan, wg którego co tydzień zwiększa się czas biegu. Dzisiaj będę biegać drugi raz. Jak przebiegam ten tydzień i mi się spodoba to kupię sobie odpowiednie buty, więc mam motywację.
__________________
„Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe.”
Brain Tracy

Edytowane przez ciastkozposypka
Czas edycji: 2014-06-25 o 17:20
ciastkozposypka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 17:41   #4228
WomenInTheMirror
Raczkowanie
 
Avatar WomenInTheMirror
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 144
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Elle, serdecznie Ci gratuluję
Twoja wyprowadzka była jakby wczoraj, a już zdałaś na B1. Super
To pewnie da Ci powera do dalszej nauki.

Patri, uważam podobnie o Emilce. Myślę, że jest śliczna i ma w sobie coś magicznego Zdecydowanie przyciąga uwagę.

Też miałam skoliozę (mam?), a już w dorosłym życiu narzekam na odcinek szyjny. Niestety spięcia, stresy pogłębiają ból. Czy jesteśmy już w tym wieku, że po prostu musi nas coś boleć?

Halimka, ja bym zrobiła z listę z pomysłami i cenową rozpiską.
Pomyśl co byłoby najbardziej pożyteczne/ potrzebne dla Ciebie. I spokojnie część pieniążków przeznacz na jakieś dodatki typu narzuta/zasłonki, jak sama pisałaś i dziewczyny Ci radziły.
Ja bym obliczyła ile możesz przeznaczyć na dodatki (które biorąc pod uwagę ile masz do wydania łącznie nie będą Cię aż tak dużo kosztować), a później resztę kasy podzieliła według użyteczności przedmiotów (czy bardziej potrzebna Ci szafa/komoda, czy panele).

Czy jeżeli wydasz tą całą pulę pieniędzy, to wybierzesz się gdzieś na wakacje, czy wtedy już nie?

-----------------------------------------
U mnie dosyć intensywnie. W pracy harówka, poza tym ostatnio odpycham od siebie nastroje chce schować się pod kołdrę, i po pracy spędzam aktywnie czas. Nawet nie mam czasu zastanowić się co robię, zaplanować porządnie niczego, myślę w biegu. Teraz lecę na rower z TŻ. Buziaki
WomenInTheMirror jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 18:34   #4229
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez WomenInTheMirror Pokaż wiadomość
Też miałam skoliozę (mam?), a już w dorosłym życiu narzekam na odcinek szyjny. Niestety spięcia, stresy pogłębiają ból. Czy jesteśmy już w tym wieku, że po prostu musi nas coś boleć?
Mój tata tak twierdzi...że w pewnym wieku już wszystko boli Ale ma raczej na myśli swój wiek, nie nasz
A szyjny zwykle boli od stresów i siedzenia przed komputerem...
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-06-25, 20:07   #4230
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
aaaaa zdałam mój egzamin, wszystko na poziomie B1:jupi :
klask i:

Gratuluję jeszcze raz - poklubowo!

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Dokładnie takie podstawówkowe ćwiczenia korekcyjne...to kazali ćwiczyć przy skrzywieniu kręgosłupa, które posiadam. A te ćwiczenia to po prostu mordęga Nie mam problemów z kręgosłupem lędźwiowym - ćwiczenia obejmujące ten odcinek nie są dla mnie aż tak straszne, mam problem ze środkową częścią...większość ćwiczeń bez wykorzystania sprzętu z siłowni na tą część obejmuje unoszenie korpusu znad maty plus jakieś ruchy. Nie znam za bardzo innych Mogłabym się jeszcze podciągać na drążku...tyle, że nie jestem w stanie się nie unieść nawet odrobinę
Och, ja też mam za sobą zajęcia korekcyjne - mam dużą skoliozę.
Mam jeszcze gdzieś zestaw tych ćwiczeń, nie lubiłam ich, ale miałam bardzo wymagającego rehabilitanta i musiałam pilnie ćwiczyć...

Cytat:
Napisane przez WomenInTheMirror Pokaż wiadomość
Elle, serdecznie Ci gratuluję
Twoja wyprowadzka była jakby wczoraj, a już zdałaś na B1. Super
To pewnie da Ci powera do dalszej nauki.

Patri, uważam podobnie o Emilce. Myślę, że jest śliczna i ma w sobie coś magicznego Zdecydowanie przyciąga uwagę.


-----------------------------------------
U mnie dosyć intensywnie. W pracy harówka, poza tym ostatnio odpycham od siebie nastroje chce schować się pod kołdrę, i po pracy spędzam aktywnie czas. Nawet nie mam czasu zastanowić się co robię, zaplanować porządnie niczego, myślę w biegu. Teraz lecę na rower z TŻ. Buziaki
Jak mi miło Dziękuję

Widzę, że przekonałaś się do jeżdżenia na rowerze - super!

Dziś dzień kilku ważnych rozstrzygnięć:
- jedno nowe przedsięwzięcie przeszło pozytywnie przez wszystkie decyzyjne gremia i ma szansę ruszyć, o ile zadbam o promocję;
- dostałam nową funkcję, która jest dla mnie bardzo rozwojowa;
- tempo pracy nadal zwalnia - uf!!!!
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-29 14:49:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:07.