|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2013-07-21, 21:57 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 16
|
Plamy po schodzącej skórze
Przeczytałam już cały internet i nigdzie nie mogłam znaleźć pomocy.
Byłam nad morzem i po dwóch dniach intensywnego opalania (pierwszy raz w życiu się po prostu opalałam leżąc plackiem na plaży) lekko poparzyłam sobie skórę na dekolcie. Dzisiaj zauważyłam takie malutkie pęcherzyki. Pomyślałam że pewnie skóra mi schodzi i pociągnęłam jeden z nich. W efekcie na moim pięknobrązowym dekolcie pojawiła się obrzydliwa czerwona, jaśniejsza plama. Plama ta piecze przy kontakcie z balsamem nawilżającym. Skórze naokoło plamy zrobiłam peeling i pęcherzyki zniknęły. Moje pytanie jest następujące: czy owa plama pozostanie ze mną do końca opalenizny czy kolor na dekolcie się wyrówna? Nigdy się nie opalałam, więc skóra nigdy mi nie schodziła, nie mam doświadczenia Edytowane przez OhSpatium Czas edycji: 2013-07-21 o 22:00 |
2013-07-22, 08:28 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Plamy po schodzącej skórze
Masz poparzenie słoneczne, a martwisz się jedynie tym, czy Ci to zbrązowieje?
Stosujesz w ogóle jakieś środki łagodzące (np. panthenol w piance lub coś podobnego, do banycia w aptece)? Poparzona skóra wymaga intensywnego łagodzenia i nawilżania, na pewno nie opalania. Teraz to lekka, przewiewna koszulka z bawełny. A w ogóle używałaś jakiś kremów z filtrem? Nawet jeśli nigdy się nie opalałaś, to trzeba było poczytać, odpowiednio zabezpieczyć skórę, dawkować ekspozycję na promienie słoneczne, a nie bezmyślnie smażyć się plackiem aż do poparzeń. |
2013-07-22, 10:01 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Plamy po schodzącej skórze
dziewczyna sie poparzyla i juz po fakcie. Pecherzykow nie dotykaj. Ja kiedys tez nie wiedzialam co to, pociagnelam i teraz mam brazowa plame miedzy piersiami od 10 lat. Nie dotykaj, jakies srodki lagodzace sobie daj na skore i oczywiscie juz nie wystawiaj skory na slonce.
|
2013-07-22, 10:17 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Plamy po schodzącej skórze
Używałam filtra 6. Po opalaniu skóra mnie mocno nie piekła, ale używałam panthenolu w piance. Nigdzie indziej mi skóra nie schodzi. Tylko nisko na dekolcie i tylko tu była LEKKO poparzona.
I owszem, najbardziej martwię się czy nie będę miała plam. Bo nie mam takiego poparzenia, żeby się o to martwić. Wypraszam sobie komentarze o mojej bezmyślności od osób które zamiast pomóc wolą dopowiadać sobie historie. |
2013-07-22, 11:26 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Plamy po schodzącej skórze
Cytat:
|
|
2013-07-22, 12:21 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Plamy po schodzącej skórze
Ale jakie dopowiadanie historii? Pojęcie "dekolt" jest dość szerokie. Teraz łagodzenie, nawilżanie, osłanianie skóry.
Po opalaniu mogą zostać trwałe przebarwienia. Jeśli bierzesz leki, to też mogą takie plamy wystąpić. Nie ma się co oburzać. Po prostu lepiej zapobiegac niż leczyć. Tyle. Jak bardzo piecze, to wieczorem sobie połóż okład z zimnego kefiru, maślanki itp. - na gazę. Przynosi ulgę i łagodzi. A jeśli zostanie Ci jednak po tym przebarwienie - to można potem spróbować zastosowac jakiś preparat z kwasami. Zadbaj teraz o dobrą pielęgnację, powinno być dobrze. |
2013-07-22, 12:27 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Plamy po schodzącej skórze
|
2013-07-22, 13:21 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Plamy po schodzącej skórze
poprzednio smarowałam się nad morzem filterm 30 i wróciłam biała jak ściana ( mnie to chyba musi słońce egipskie opalać żeby coś było widać.
Teraz mnie nic nie piecze już, smaruję maścią z aloesem. Wcześniej piekła ta plama gdy nałożyłam na nią balsam nivea intensywnie nawilżający. Plama wystąpiła, bo pociągnęłam małego bąbelka i zdarłam skórę w jednym miejscu, czego teraz żałuję. Wygląda jakbym zerwała naskórek i dokopała się do skóry właściwej. Jeśli plama będzie wyraźna to nie będę mogła bluzki z większym dekoltem założyć. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.