♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡ - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-08-26, 06:32   #1891
ewulkamala16
Rozeznanie
 
Avatar ewulkamala16
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Strzelce
Wiadomości: 599
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Baambi Pokaż wiadomość
Jejku dziewczyny, jak mogą zabraniac smoczka? W głowie mi się to nie miesci....

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------



Ja właśnie w takiej sytuacji chyba podalabym smoczek bo za chwile mialabym poranione krwawiące brodawki, tak jak poprzednio;/ I nie mogłam karmić jedną piersią co mi zaburzylo laktację.
To nie tak, ze zabraniają, ale nie polecają, bo smoczek może zaburzać laktacje. Dlatego rekomendują podawanie smoczka dopiero po 3 tygodniach czyli mniej więcej po ustabilizowaniu laktacji.
Tak czy siak ja zabieram ze sobą do szpitala
Ja termin mam w połowie września, ale ostatnio juz tak mnie brzuch pobolewa, ze coraz częściej mam wrażenie, że nie dotrwam. Ciąża donoszona juz, ale wolę rodzic we wrześniu Dzisiaj w nocy np. Poszłam do toalety na siku i tak mnie zaczęło kluc, ze bałam się wstać z WC... masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tryb oczekiwania aktywowany
ewulkamala16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 06:37   #1892
Waniliova
Zakorzenienie
 
Avatar Waniliova
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 785
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Tosia gratulacje!!!

Katarznaka tulę mocno! będziesz się badać już teraz i to regularnie, więc musi być w porządku! Córkę też będziesz wysyłać na badania jak tylko będzie to już możliwe. Trzeba odgonić te złe myśli, bo zwariować można wiadomo, łatwo się mówi, ale naprawdę innego wyjścia nie ma

Alwa też już wolę mieć spakowaną torbę przedwczoraj zaczęłam to robić i dzisiaj chyba skończę. Współczuję takiej nocki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Szczęśliwa mężatka od 14.06.2014 D.
Waniliova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 07:41   #1893
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Ja już mam spakowaną, ale musze dorzucić wode i musy i jakieś herbatniki a i okazało się, ze mam tak napakowana, że jej polozna nie zamówię nie siadając na niej, gdy będzie chciała cos wyciągnąć, więc Anabellę spakowałam do osobnej torby sportowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Cytat:
Napisane przez mamaporazczwarty Pokaż wiadomość
Ja już mam spakowaną, ale musze dorzucić wode i musy i jakieś herbatniki a i okazało się, ze mam tak napakowana, że jej polozna nie zamówię nie siadając na niej, gdy będzie chciała cos wyciągnąć, więc Anabellę spakowałam do osobnej torby sportowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie zamknie, ale mnie wkurza ten telefon, ciągle coś nie tak mam napisane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 07:46   #1894
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Gratulacje jak się czujecie?



Jakoś nie umiem tych kłuć opisać ale czuję je tak jakby gdzieś w środku na szyjce



Biedna jesteś, wszystko w tym roku się na Ciebie zwala
Ja jestem w grupie ryzyka jeśli chodzi o raka piersi

U mnie słaba noc. Obudziłam się przed północą i przegoniło mnie do WC, i cały czas mam mdłości ale bez wymiotów. W ogóle albo mnie budziły jakieś dreszcze, albo się budziłam zlana potem ale obstawiam że mi coś zaszkodziło i te atrakcje to od żołądka. Ale i tak przy pierwszej pobudce się zestresowalam że będę rodzić a nic nie gotowe. Więc dziś już na pewno spakuję torbę i zrobię kilka prań, żeby dzieci miały w czym chodzić, jakbym jednak trafiła na porodówkę
Chyba coś w powietrzu bo u mnie też 3 noc z rzędu poty oblewają mąż mnie jeszcze straszył wieczorem bólem brzucha. Pierwsze co to pomyślałam że wysrostek. Jeszcze tego nam trzeba przed porodem jutro będę donoszona ale wcale się nie śpiesze na porodówke
Jeżeli chodzi o raka piersi to badam się od 17 rż. Mama miała 12 lat temu usuwane guzki i od tąd mnie też ciągneła na badania. Ale genów nie badałam bo tamten nowotwór nie był złośliwy. Jeżeli wyjdzis uszkodzony gen to mam aż 70% szans na raka w stosunku do "zwykłych" kobiet. Usunięcie jajników zmniejsza ryzyko o 95% więc chociaż jest jakieś rozwiązanie chciaż wtedy córka zostanie jedynaczką. Stres potenguje fakt, że byłam hiperstymulowana żeby zajść w ciąże co na pewno odbije się czkawką na moich jajnikach. Staram się jeszcze nie myśleć "co będzie gdy...", ale powiem szczerze, że myślałam, że lekarz zaleci częstszą profilaktyke a nie od razu wizyte u onkologa

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Katarznaka
Czas edycji: 2020-08-26 o 07:54
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 08:09   #1895
Sowellla
Raczkowanie
 
Avatar Sowellla
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 164
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Tosia_5 Pokaż wiadomość
Witam
Melduje się rozpakowana dzisiaj 38+4 Synuś zdrowy i kochany 3210 i 52cm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gratuluję!

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka
Sowellla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 08:23   #1896
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Chyba coś w powietrzu bo u mnie też 3 noc z rzędu poty oblewają mąż mnie jeszcze straszył wieczorem bólem brzucha. Pierwsze co to pomyślałam że wysrostek. Jeszcze tego nam trzeba przed porodem jutro będę donoszona ale wcale się nie śpiesze na porodówke
Jeżeli chodzi o raka piersi to badam się od 17 rż. Mama miała 12 lat temu usuwane guzki i od tąd mnie też ciągneła na badania. Ale genów nie badałam bo tamten nowotwór nie był złośliwy. Jeżeli wyjdzis uszkodzony gen to mam aż 70% szans na raka w stosunku do "zwykłych" kobiet. Usunięcie jajników zmniejsza ryzyko o 95% więc chociaż jest jakieś rozwiązanie chciaż wtedy córka zostanie jedynaczką. Stres potenguje fakt, że byłam hiperstymulowana żeby zajść w ciąże co na pewno odbije się czkawką na moich jajnikach. Staram się jeszcze nie myśleć "co będzie gdy...", ale powiem szczerze, że myślałam, że lekarz zaleci częstszą profilaktyke a nie od razu wizyte u onkologa

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Kochana lepiej zrobić testy teraz niż żyć w niepewności. Poza tym będziesz miała dla kogo żyć, więc lepiej zadbać o swoje zdrowie jak najszybciej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 08:51   #1897
laluna91
Rozeznanie
 
Avatar laluna91
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 917
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Tosia_5 Pokaż wiadomość
Witam
Melduje się rozpakowana dzisiaj 38+4 Synuś zdrowy i kochany 3210 i 52cm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gratulacje chciałabym rodzić w tym "wieku" ciąży
Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Bezimienna i Tosia gratulacje, że maluszki już są z wami
Ja miałam ostatnio ciężkie dni. W weekend miałam urodziny i ciągle gości, spine z teściową i nadal się przeprowadzamy Pomimo, że tata, baracia i mąż strali się mi umilić ten dzień to i tak myślami ciągle byłam z mamą i cały dzień przepłakałam. Na dodatek dobiła mnie wizyta w czwartek u gina i nie ze względu na ciąże a wyniki sekcji mojej mamy. Okazało się, że rak jajnika był złośliwy i jest często dziedziczony, jestem w grupie ryzyka, szczególnie wskazuje na to młody wiek mojej mamy bo ten typ dotyka najcześciej osoby starsze. Po połogu mam jechać na onkologie i zrobić badania na BRCA. Na początku mocno się nie przejęłam, ale chyba już do mnie te złe wieści dochodzą z opóźnieniem, szczególenie jak leże w nocy i rozmyślam nad moim nędznym życiem... przez to wszystko pierwszy raz żałuje, że będę mieć córkę, bo ona jako drugie pokolenie jest najbardziej narażona. Ogólnie jak nie wyląduje do końca roku na oddziale psychiatryczmym to będzie duży sukces. Zastanawiam się ile osób już myśli, że zmyślam te problemy, bo to nie jest możliwe, żeby tyle rzeczy spotkało jedną osobę w tak krótkim czasie...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Uważam tak jak dziewczyny że masz o tyle lepiej że będziesz się bardzo często badać i ewentualne nieprawidłowości mogą być wylapane na bardzo wczesnym etapie.
Moja mama miała parę lat temu jakieś cysty w piersiach, generalnie nic groźnego ale jednak jestem w grupie ryzyka a nawet nie miałam jeszcze usg piersi robione Miałam zrobić w końcu w ciąży ale korona wszystko pokrzyżowała więc zrobię pewnie już po karmieniu piersią o ile będę karmić

Cytat:
Napisane przez ewulkamala16 Pokaż wiadomość
To nie tak, ze zabraniają, ale nie polecają, bo smoczek może zaburzać laktacje. Dlatego rekomendują podawanie smoczka dopiero po 3 tygodniach czyli mniej więcej po ustabilizowaniu laktacji.
Tak czy siak ja zabieram ze sobą do szpitala
Ja termin mam w połowie września, ale ostatnio juz tak mnie brzuch pobolewa, ze coraz częściej mam wrażenie, że nie dotrwam. Ciąża donoszona juz, ale wolę rodzic we wrześniu Dzisiaj w nocy np. Poszłam do toalety na siku i tak mnie zaczęło kluc, ze bałam się wstać z WC... masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Z tym kłuciem to mam dokładnie tak samo czasem
Mi też się nasilają jakieś tam boleści i skurcze w pachwinach ale myślę że to wszystko mnie tylko straszy i że przyjdzie co do czego to jeszcze się przeterminuje 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
laluna91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-26, 08:58   #1898
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Ja już serio wyczerpałam limit różowych okularów na ten rok, chociaż ciągle się staram, ale jest mega ciężko w obliczu tego wszytskiego
Ja to czuje sie jak kaleka jak mnie tak wszystko boli. Pachwiny, brzuch... przekęrecanie się na łóżku to jakas masakra. Tak bym się położyła na brzuchu
Chociaż dzisiaj chłodno więc chociaż nogami mogę ruszać nie dziwie sie tym, ktore mówią, że końcówka jest po to żeby Cię wymęczyć żeby pragnąć tego porodu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 09:10   #1899
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Treść usunięta
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 09:49   #1900
laluna91
Rozeznanie
 
Avatar laluna91
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 917
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Ja już serio wyczerpałam limit różowych okularów na ten rok, chociaż ciągle się staram, ale jest mega ciężko w obliczu tego wszytskiego
Ja to czuje sie jak kaleka jak mnie tak wszystko boli. Pachwiny, brzuch... przekęrecanie się na łóżku to jakas masakra. Tak bym się położyła na brzuchu
Chociaż dzisiaj chłodno więc chociaż nogami mogę ruszać nie dziwie sie tym, ktore mówią, że końcówka jest po to żeby Cię wymęczyć żeby pragnąć tego porodu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Ale w końcu będzie więcej słonka niż chmur, zobaczysz Ale nie dziwię Ci się że ciężko Ci myśleć pozytywnie w obliczu tego wszystkiego bo ile jeszcze człowiek ma sobie zadawać pytania dlaczego tak się dzieje...dlaczego nas to spotyka.

Już wszystkie chyba jesteśmy kalekami w podobnym stopniu i dobrze że możemy się sobie wyzalic bo kto nas zrozumie lepiej jak nie druga kaleka

U nas też chłodniej i pochmurno a miał być dziś upał 🤷☠♀️
[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88094047]Treść usunięta[/QUOTE]
Że ile??!! Ja mam chyba w sumie max 4 szt 🤦♀️🤦♀️🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez laluna91
Czas edycji: 2020-08-26 o 09:51
laluna91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 09:52   #1901
Annia26
Zadomowienie
 
Avatar Annia26
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Tosia_5 Pokaż wiadomość
Witam
Melduje się rozpakowana dzisiaj 38+4 Synuś zdrowy i kochany 3210 i 52cm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gratulacje!
Annia26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-26, 09:59   #1902
Baambi
Zadomowienie
 
Avatar Baambi
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 771
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez ewulkamala16 Pokaż wiadomość
To nie tak, ze zabraniają, ale nie polecają, bo smoczek może zaburzać laktacje. Dlatego rekomendują podawanie smoczka dopiero po 3 tygodniach czyli mniej więcej po ustabilizowaniu laktacji.
Tak czy siak ja zabieram ze sobą do szpitala
Ja termin mam w połowie września, ale ostatnio juz tak mnie brzuch pobolewa, ze coraz częściej mam wrażenie, że nie dotrwam. Ciąża donoszona juz, ale wolę rodzic we wrześniu Dzisiaj w nocy np. Poszłam do toalety na siku i tak mnie zaczęło kluc, ze bałam się wstać z WC... masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aaa no tak, to rozumiem Sama miałam takie podejście. Wiadomo, przekazać wiedzę, doradzić mogą a nawet powinny ale nie naciskać i zabraniać To tak samo jak z karmieniem piersią. Mimo wszystko właśnie uważam że przez te całe presje związane z karmieniem czy niepodawaniem smoczka więcej zaszkodziłam dziecku poprzednio niż pomogłam. Mam nadzieję, że tym razem będę potrafiła bardziej wrzucić na luz.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Tosia_5 Pokaż wiadomość
Witam
Melduje się rozpakowana dzisiaj 38+4 Synuś zdrowy i kochany 3210 i 52cm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ojej Gratulacje! czekamy na dłuższą relację w wolnej chwili )
Baambi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 10:08   #1903
Annia26
Zadomowienie
 
Avatar Annia26
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Chyba coś w powietrzu bo u mnie też 3 noc z rzędu poty oblewają mąż mnie jeszcze straszył wieczorem bólem brzucha. Pierwsze co to pomyślałam że wysrostek. Jeszcze tego nam trzeba przed porodem jutro będę donoszona ale wcale się nie śpiesze na porodówke
Jeżeli chodzi o raka piersi to badam się od 17 rż. Mama miała 12 lat temu usuwane guzki i od tąd mnie też ciągneła na badania. Ale genów nie badałam bo tamten nowotwór nie był złośliwy. Jeżeli wyjdzis uszkodzony gen to mam aż 70% szans na raka w stosunku do "zwykłych" kobiet. Usunięcie jajników zmniejsza ryzyko o 95% więc chociaż jest jakieś rozwiązanie chciaż wtedy córka zostanie jedynaczką. Stres potenguje fakt, że byłam hiperstymulowana żeby zajść w ciąże co na pewno odbije się czkawką na moich jajnikach. Staram się jeszcze nie myśleć "co będzie gdy...", ale powiem szczerze, że myślałam, że lekarz zaleci częstszą profilaktyke a nie od razu wizyte u onkologa

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
U mnie w rodzinie były takie badania genetyczne na mutacje coprawda na inny nowotwór, ale nikt nie odziedziczył tego genu i mam nadzieję, że u Was też tak będzie.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Ja nie mam śliniaków, myślałam, że to dopiero jak dziecko zaczyna jeść jakieś papki itp
Annia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 10:08   #1904
Baambi
Zadomowienie
 
Avatar Baambi
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 771
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Katarznaka wiem że najlepsze wieści byłyby inne ale przynajmniej na plus że wiesz o tym ryzyku, dzięki temu możesz zapobiegać jak najlepiej.

Trzymaj się, niedługo nowa droga, pojawi się córcia. Na początku pewnie jeszcze będzie trudno ale z czasem będzie coraz lepiej. A potem będziesz cieszyć się macierzyństwem i ono pomoże Ci mniej myśleć o tym co złe.
Baambi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 10:49   #1905
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Chyba coś w powietrzu bo u mnie też 3 noc z rzędu poty oblewają mąż mnie jeszcze straszył wieczorem bólem brzucha. Pierwsze co to pomyślałam że wysrostek. Jeszcze tego nam trzeba przed porodem jutro będę donoszona ale wcale się nie śpiesze na porodówke
Jeżeli chodzi o raka piersi to badam się od 17 rż. Mama miała 12 lat temu usuwane guzki i od tąd mnie też ciągneła na badania. Ale genów nie badałam bo tamten nowotwór nie był złośliwy. Jeżeli wyjdzis uszkodzony gen to mam aż 70% szans na raka w stosunku do "zwykłych" kobiet. Usunięcie jajników zmniejsza ryzyko o 95% więc chociaż jest jakieś rozwiązanie chciaż wtedy córka zostanie jedynaczką. Stres potenguje fakt, że byłam hiperstymulowana żeby zajść w ciąże co na pewno odbije się czkawką na moich jajnikach. Staram się jeszcze nie myśleć "co będzie gdy...", ale powiem szczerze, że myślałam, że lekarz zaleci częstszą profilaktyke a nie od razu wizyte u onkologa

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Nie przejmuj się, że do onkologa Cie wysyła. Z racji tego, ze do niego jie trzeba skierowania, to ja bardzo często chodziłam do onkologa na badanie piersi, pomimo, że nie jestem w grupie ryzyka, ale moje piersi mają strasznie włóknistą budowę, gruczołową, ja nie umiem przez to sama się badać, bo mi się wydaje, że mam guz na guzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 10:57   #1906
zambeza
polaczek cebulaczek
 
Avatar zambeza
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 10 737
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Katarznaka wiem, że w tej sytuacji ciężko widzieć pozytywy i życie cię w tym roku nie rozpieszcza. Ale wiesz z dużym wyprzedzeniem o możliwości zmian u ciebie, będziesz się regularnie badać i na pewno będzie dobrze :-* pomyśl teraz o tym, że wasz upragniony maluch już za chwilę będzie z wami i dla niej warto podnieść uszy do góry :-*

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ślub nie jest końcem naszej wolności. On oznacza, że chcę podrożować i zwiedzić świat ale z nim u mego boku.
On oznacza, że chcę całować te same usta każdego ranka i każdej nocy przed pójściem spać.
Jeśli odbierasz malżenstwo jako koniec wolności, to robisz to źle
zambeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 11:05   #1907
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez mamaporazczwarty Pokaż wiadomość
Nie przejmuj się, że do onkologa Cie wysyła. Z racji tego, ze do niego jie trzeba skierowania, to ja bardzo często chodziłam do onkologa na badanie piersi, pomimo, że nie jestem w grupie ryzyka, ale moje piersi mają strasznie włóknistą budowę, gruczołową, ja nie umiem przez to sama się badać, bo mi się wydaje, że mam guz na guzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A do onkologa nie trzeba skierowania? Bo lekarz mojej mamy przyjmuje też na NFZ a prywatnie u niego wizyta 300 zł, bo to ordynator onkologii i wiem że mama raz tak raz tak do niego chodziła. A skoro mam iść dopiero po połogu to też się nie śpiesze, a mama z kartą dilo potrafiła mieć wizyty co kilka tygodni. Badania genetyczne to nawet kilka tys, wiec ciekawe czy w ogole jest szansa na refundacje

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 11:15   #1908
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
A do onkologa nie trzeba skierowania? Bo lekarz mojej mamy przyjmuje też na NFZ a prywatnie u niego wizyta 300 zł, bo to ordynator onkologii i wiem że mama raz tak raz tak do niego chodziła. A skoro mam iść dopiero po połogu to też się nie śpiesze, a mama z kartą dilo potrafiła mieć wizyty co kilka tygodni. Badania genetyczne to nawet kilka tys, wiec ciekawe czy w ogole jest szansa na refundacje

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Badania genetyczne mogą na pewno być refundowane, musisz mieć skierowanie do poradni genetycznej. Wystąpienie nowotworu w najbliższej rodzinie jest wskazaniem do bezpłatnej wizyty u genetyka i bezpłatnych badań. Tylko terminy na pewno odległe.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 11:20   #1909
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88094440]Badania genetyczne mogą na pewno być refundowane, musisz mieć skierowanie do poradni genetycznej. Wystąpienie nowotworu w najbliższej rodzinie jest wskazaniem do bezpłatnej wizyty u genetyka i bezpłatnych badań. Tylko terminy na pewno odległe.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Zawsze mogę się zapisać i międzyczasie pójść do onkologa i jeżeli będzie widział potrzebe wcześniej wykonać to zapłace i już. Jak patrzyłam to min. 2 tys, a skoro się należą to trzeba korzystać

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-26, 11:27   #1910
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Zawsze mogę się zapisać i międzyczasie pójść do onkologa i jeżeli będzie widział potrzebe wcześniej wykonać to zapłace i już. Jak patrzyłam to min. 2 tys, a skoro się należą to trzeba korzystać

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Oczywiście, że tak. I tak masę rzeczy robimy prywatnie, mimo że należy się na NFZ.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 11:49   #1911
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Do onkologa na pewno nie trzeba skierowania bo byłam, żeby dostać skierowanie na usg piersi.
Do poradni genetycznej też miałam iść ale jakoś zeszło 4 lata a ja dalej nie poszłam więc tutaj nie wiem jak wygląda rejestracja
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 12:05   #1912
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 3 461
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Treść usunięta
081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 12:05   #1913
mamaporazczwarty
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 1 137
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
A do onkologa nie trzeba skierowania? Bo lekarz mojej mamy przyjmuje też na NFZ a prywatnie u niego wizyta 300 zł, bo to ordynator onkologii i wiem że mama raz tak raz tak do niego chodziła. A skoro mam iść dopiero po połogu to też się nie śpiesze, a mama z kartą dilo potrafiła mieć wizyty co kilka tygodni. Badania genetyczne to nawet kilka tys, wiec ciekawe czy w ogole jest szansa na refundacje

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Nie, do onkologa skierowania nie trzeba, chyba, że w tym roku coś się zmieniło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaporazczwarty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 12:51   #1914
Annia26
Zadomowienie
 
Avatar Annia26
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 630
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Te wszystkie badania na mutacje można wykonać za darmo nie tylko na nfz. Uczelnie prowadzą badania i wtedy odwiedzają różne miejscowości pobierając próbki, bynajmniej tak było kilka lat temu.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88094583]Treść usunięta[/QUOTE]

Ja nawet nie pomyślałam o ulewaniu czy ślinieniu, ale racja to zawsze jakaś ochrona ubranka
Annia26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 12:55   #1915
zambeza
polaczek cebulaczek
 
Avatar zambeza
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 10 737
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;88094583]Treść usunięta[/QUOTE]O widzisz nie pomyślałam o tym w ogóle widziałam te szaliczki w HM i nie pomyślałam, że mogą mieć też takie zastosowanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ślub nie jest końcem naszej wolności. On oznacza, że chcę podrożować i zwiedzić świat ale z nim u mego boku.
On oznacza, że chcę całować te same usta każdego ranka i każdej nocy przed pójściem spać.
Jeśli odbierasz malżenstwo jako koniec wolności, to robisz to źle
zambeza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 13:02   #1916
Wiolkaa93
Wtajemniczenie
 
Avatar Wiolkaa93
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 2 001
GG do Wiolkaa93
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Tosia_5 Pokaż wiadomość
Witam
Melduje się rozpakowana dzisiaj 38+4 Synuś zdrowy i kochany 3210 i 52cm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gratuluję 🥰 coraz więcej dzieciaczków po tej stronie

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Bezimienna i Tosia gratulacje, że maluszki już są z wami
Ja miałam ostatnio ciężkie dni. W weekend miałam urodziny i ciągle gości, spine z teściową i nadal się przeprowadzamy Pomimo, że tata, baracia i mąż strali się mi umilić ten dzień to i tak myślami ciągle byłam z mamą i cały dzień przepłakałam. Na dodatek dobiła mnie wizyta w czwartek u gina i nie ze względu na ciąże a wyniki sekcji mojej mamy. Okazało się, że rak jajnika był złośliwy i jest często dziedziczony, jestem w grupie ryzyka, szczególnie wskazuje na to młody wiek mojej mamy bo ten typ dotyka najcześciej osoby starsze. Po połogu mam jechać na onkologie i zrobić badania na BRCA. Na początku mocno się nie przejęłam, ale chyba już do mnie te złe wieści dochodzą z opóźnieniem, szczególenie jak leże w nocy i rozmyślam nad moim nędznym życiem... przez to wszystko pierwszy raz żałuje, że będę mieć córkę, bo ona jako drugie pokolenie jest najbardziej narażona. Ogólnie jak nie wyląduje do końca roku na oddziale psychiatryczmym to będzie duży sukces. Zastanawiam się ile osób już myśli, że zmyślam te problemy, bo to nie jest możliwe, żeby tyle rzeczy spotkało jedną osobę w tak krótkim czasie...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze Ty już ostatnio bardzo dużo przeszłaś. Teraz masz dla kogo żyć i może po porodzie szczęście przyjdzie do Ciebie z podwójną siłą i zła passa się skończy 🥰

Cytat:
Napisane przez alwa Pokaż wiadomość
Gratulacje jak się czujecie?



Jakoś nie umiem tych kłuć opisać ale czuję je tak jakby gdzieś w środku na szyjce



Biedna jesteś, wszystko w tym roku się na Ciebie zwala
Ja jestem w grupie ryzyka jeśli chodzi o raka piersi

U mnie słaba noc. Obudziłam się przed północą i przegoniło mnie do WC, i cały czas mam mdłości ale bez wymiotów. W ogóle albo mnie budziły jakieś dreszcze, albo się budziłam zlana potem ale obstawiam że mi coś zaszkodziło i te atrakcje to od żołądka. Ale i tak przy pierwszej pobudce się zestresowalam że będę rodzić a nic nie gotowe. Więc dziś już na pewno spakuję torbę i zrobię kilka prań, żeby dzieci miały w czym chodzić, jakbym jednak trafiła na porodówkę
Ja też ostatnio budzę się zlana potem. A to trochę dziwne bo przed ciążą zawsze mi było zimno, zimne stopy i dłonie a teraz ciągle mi gorąco

Cytat:
Napisane przez mamaporazczwarty Pokaż wiadomość
Ja już mam spakowaną, ale musze dorzucić wode i musy i jakieś herbatniki a i okazało się, ze mam tak napakowana, że jej polozna nie zamówię nie siadając na niej, gdy będzie chciała cos wyciągnąć, więc Anabellę spakowałam do osobnej torby sportowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Nie zamknie, ale mnie wkurza ten telefon, ciągle coś nie tak mam napisane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam spakowaną walizkę i torbę do porodu i osobno rogal. Też muszę dokupić jakieś musy tylko teraz nawet do sklepu nie chodzę bo mam lenia.

W ogóle zmieniłam szpital w którym chce rodzic bo w mieście w którym chciałam rodzic panuje korona i nie ma porodów rodzinnych. Dojazd mam taki sam więc myślę że będę zadowolona chociaż nie znam nikogo kto tu rodził. Przynajmniej Tz będzie ze mną jeśli nie będzie w pracy. Ostatnio boję się że zacznie się właśnie jak go nie będzie najlepiej jakby zaczęło się w weekend w piątek wizyta, zobaczymy co nowego. Już 9 dni temu było rozwarcie, szyjka się skracała, miałam nie doczekać do kolejnej wizyty a tu cisza. Nawet skurczy nie mam

Co do smoczka ja do szpitala nie biorę i na razie też nie kupuje 🤣 może się nie przyda, nie chce uczyć od początku najwyżej będzie szybka wycieczka do apteki

To która chętna rodzic następna? 🥰

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiolkaa93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 13:09   #1917
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Wiolkaa93 Pokaż wiadomość
Gratuluję coraz więcej dzieciaczków po tej stronie



Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze Ty już ostatnio bardzo dużo przeszłaś. Teraz masz dla kogo żyć i może po porodzie szczęście przyjdzie do Ciebie z podwójną siłą i zła passa się skończy



Ja też ostatnio budzę się zlana potem. A to trochę dziwne bo przed ciążą zawsze mi było zimno, zimne stopy i dłonie a teraz ciągle mi gorąco



Ja mam spakowaną walizkę i torbę do porodu i osobno rogal. Też muszę dokupić jakieś musy tylko teraz nawet do sklepu nie chodzę bo mam lenia.

W ogóle zmieniłam szpital w którym chce rodzic bo w mieście w którym chciałam rodzic panuje korona i nie ma porodów rodzinnych. Dojazd mam taki sam więc myślę że będę zadowolona chociaż nie znam nikogo kto tu rodził. Przynajmniej Tz będzie ze mną jeśli nie będzie w pracy. Ostatnio boję się że zacznie się właśnie jak go nie będzie najlepiej jakby zaczęło się w weekend w piątek wizyta, zobaczymy co nowego. Już 9 dni temu było rozwarcie, szyjka się skracała, miałam nie doczekać do kolejnej wizyty a tu cisza. Nawet skurczy nie mam

Co do smoczka ja do szpitala nie biorę i na razie też nie kupuje może się nie przyda, nie chce uczyć od początku najwyżej będzie szybka wycieczka do apteki

To która chętna rodzic następna?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie mam to samo. Zawsze zimne ręce i stopy, a od kiedy jestem w ciąży to mam je bardzo ciepłe i ciągle mi gorąco.

Ja mam nadzieję, że mąż szybko wyskoczy z pracy i pojedzie ze mną do szpitala. Tylko cały czas się stresuję że szybko urodzę albo za późno dojadę i antybiotyk na gbs nie zdąży zadziałać.
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 13:27   #1918
karolina_zb
Zakorzenienie
 
Avatar karolina_zb
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: OsW
Wiadomości: 7 915
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Ja mam wrażenie ze młody szybciej mi wyjdzie przez pępek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mój pępek to ostatnio jest płaski🤣
Cytat:
Napisane przez Baambi Pokaż wiadomość
Ja ogólnie nie trzymam się tylko listy szpitalnej ;] Biorę to co chcę, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku
Ja nie wiem czy mam jakieś skurcze czy nie
Czasem mnie coś kłuje tam na dole, albo mam wrażenie lekkiego parcia z tyłu
Dziwne odczucia
ale czuję się jak nowicjuszka, bo nie wiem kompletnie jak wyglądają skurcze naturalne. Miałam tylko te wywoływane sztucznie.
Też nie wiem, jak wyglądają skurcze. Aż się boję myśleć...
Cytat:
Napisane przez Tosia_5 Pokaż wiadomość
Witam
Melduje się rozpakowana dzisiaj 38+4 Synuś zdrowy i kochany 3210 i 52cm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gratulacje
Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Bezimienna i Tosia gratulacje, że maluszki już są z wami
Ja miałam ostatnio ciężkie dni. W weekend miałam urodziny i ciągle gości, spine z teściową i nadal się przeprowadzamy Pomimo, że tata, baracia i mąż strali się mi umilić ten dzień to i tak myślami ciągle byłam z mamą i cały dzień przepłakałam. Na dodatek dobiła mnie wizyta w czwartek u gina i nie ze względu na ciąże a wyniki sekcji mojej mamy. Okazało się, że rak jajnika był złośliwy i jest często dziedziczony, jestem w grupie ryzyka, szczególnie wskazuje na to młody wiek mojej mamy bo ten typ dotyka najcześciej osoby starsze. Po połogu mam jechać na onkologie i zrobić badania na BRCA. Na początku mocno się nie przejęłam, ale chyba już do mnie te złe wieści dochodzą z opóźnieniem, szczególenie jak leże w nocy i rozmyślam nad moim nędznym życiem... przez to wszystko pierwszy raz żałuje, że będę mieć córkę, bo ona jako drugie pokolenie jest najbardziej narażona. Ogólnie jak nie wyląduje do końca roku na oddziale psychiatryczmym to będzie duży sukces. Zastanawiam się ile osób już myśli, że zmyślam te problemy, bo to nie jest możliwe, żeby tyle rzeczy spotkało jedną osobę w tak krótkim czasie...

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Biedactwo... Nie oszczędza Cię ostatnio życie... Pamiętaj jednak, że po każdej burzy wychodzi słońce Zły czas minie, choć teraz ciężko Ci nawet o tym pomyśleć. Nie zakładaj od razu, że u Ciebie i córki będzie się coś złego działo. Ale stosujcie profilaktykę. Musisz ją uczulić na przyszłość, by się regularnie badała
Cytat:
Napisane przez Annia26 Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie były takie badania genetyczne na mutacje coprawda na inny nowotwór, ale nikt nie odziedziczył tego genu i mam nadzieję, że u Was też tak będzie.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Ja nie mam śliniaków, myślałam, że to dopiero jak dziecko zaczyna jeść jakieś papki itp
Ja też nie mam... Muszę jednak nadrobić, bo czytam, że mogą się przydać

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Wiolkaa93 Pokaż wiadomość
Gratuluję 🥰 coraz więcej dzieciaczków po tej stronie



Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze Ty już ostatnio bardzo dużo przeszłaś. Teraz masz dla kogo żyć i może po porodzie szczęście przyjdzie do Ciebie z podwójną siłą i zła passa się skończy 🥰



Ja też ostatnio budzę się zlana potem. A to trochę dziwne bo przed ciążą zawsze mi było zimno, zimne stopy i dłonie a teraz ciągle mi gorąco



Ja mam spakowaną walizkę i torbę do porodu i osobno rogal. Też muszę dokupić jakieś musy tylko teraz nawet do sklepu nie chodzę bo mam lenia.

W ogóle zmieniłam szpital w którym chce rodzic bo w mieście w którym chciałam rodzic panuje korona i nie ma porodów rodzinnych. Dojazd mam taki sam więc myślę że będę zadowolona chociaż nie znam nikogo kto tu rodził. Przynajmniej Tz będzie ze mną jeśli nie będzie w pracy. Ostatnio boję się że zacznie się właśnie jak go nie będzie najlepiej jakby zaczęło się w weekend w piątek wizyta, zobaczymy co nowego. Już 9 dni temu było rozwarcie, szyjka się skracała, miałam nie doczekać do kolejnej wizyty a tu cisza. Nawet skurczy nie mam

Co do smoczka ja do szpitala nie biorę i na razie też nie kupuje 🤣 może się nie przyda, nie chce uczyć od początku najwyżej będzie szybka wycieczka do apteki

To która chętna rodzic następna? 🥰

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka



Mi też było przed ciążą zimno🤣 Teraz mi mega gorąco🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie
cynamon
HRVATSKA ITALIA ESPANA PORTUGAL Elláda Türkiye

Edytowane przez karolina_zb
Czas edycji: 2020-08-26 o 13:29
karolina_zb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 13:59   #1919
Katarznaka
Zadomowienie
 
Avatar Katarznaka
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 561
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Ja też kupułam te trójkąciki z H&M bo kolezanka polecała na ślinienie, bo to szybszy i łatwiejszy temat niż przebieranie od tygodnia nie biore magnezu i mam ciągle napięty brzuch w ogóle pijecie liście malin?
Pisałam wcześniej dziewczynom na fb ale moja koleżanka w czwartek urodziła w domu, bo nie zdążyła do szpitala. Za bardzo zaufała aplikacji do liczenia skurczy, a że poprzedni porod byl na oksytocynie to uważała, że te skurcze są takie mocą 3/5 i została domu poród odebrał mąż w kuchni na kafelkach z pomocą dyspozytorki. Karetka przyjechała na odcięcie pępowiny i poród łożyska. Od poniedziałku są w domu i oboje mają się dobrze

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Katarznaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-08-26, 14:26   #1920
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: ♡ Mamy wrześniowe 2020 ♡ cz. 3 ♡

Cytat:
Napisane przez Katarznaka Pokaż wiadomość
Ja też kupułam te trójkąciki z H&M bo kolezanka polecała na ślinienie, bo to szybszy i łatwiejszy temat niż przebieranie od tygodnia nie biore magnezu i mam ciągle napięty brzuch w ogóle pijecie liście malin?
Pisałam wcześniej dziewczynom na fb ale moja koleżanka w czwartek urodziła w domu, bo nie zdążyła do szpitala. Za bardzo zaufała aplikacji do liczenia skurczy, a że poprzedni porod byl na oksytocynie to uważała, że te skurcze są takie mocą 3/5 i została domu poród odebrał mąż w kuchni na kafelkach z pomocą dyspozytorki. Karetka przyjechała na odcięcie pępowiny i poród łożyska. Od poniedziałku są w domu i oboje mają się dobrze

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Właśnie tego się boję, albo że w aucie urodzę mimo że mam blisko szpital. Więc ja pojadę przy pierwszych skurczach i niech mnie nawet trzymają na patologi lub odeślą do domu byle antybiotyk dali.
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-23 14:31:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:47.