Nie rozumiem fenomenu... - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-07-29, 00:08   #1291
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88831745]Słodkie wino ma specjalne miejsce w piekle
[/QUOTE]


Tuż przy moim kotle.


To jednak nie idę do tej spowiedzi.

---------- Dopisano o 01:08 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ----------

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Też nie. Jak byłam młoda, smakowała mi. A teraz to jest sam cukier. I napchane olejem palmowym.

Amerykańskich słodyczy nie rozumiem. To znaczy, nie rozumiem fenomenu. Dostałam raz małą paczkę ich słodyczy i nic mi nie smakowało.

Jadłam te ich Hersheys i okropieństwo to jest. W ogóle nie przypomina czekolady w smaku. To jest chyba czekolada dla więźniów, jak za karę.

A biała wersja Hersheys to jest sam cukier, nie da się zjeść. Nawet ich Sneakersy są za słodkie. Wszystko to dziwnie smakowało. Niedobre było.

Smakuje mi jedynie Reese's, ale to jest mega słodkie. Raz na rok można zjeść.

Zgadzam się. Co się nie nabiorę na hamerykański tydzień z ciekawości, to kupuję jakieś paskudztwo.


A Nutella to porażka. Jak ja to za dzieciaka jadłam łyżką, to nie wiem.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 04:04   #1292
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Tez nie lubie Nutelli. Nie rozumiem tez fenomenu Ferrero Rocher i Rondnoir
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 06:22   #1293
Kalindaa
Zadomowienie
 
Avatar Kalindaa
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 127
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88831721]Ja zjem nutelle raz na ruski rok w postaci albo że 2-3 łyżki solo albo naleśnik z nutella (mój mąż robi takie elastyczne, sprężyste i maslane naleśniki i nutella pasuje idealnie). Wolę jednak taki porządny krem czekoladowy, moi teściowie mają zaraz obok domu taką fancy chocolatier i przywożą mi ten mikro słoiczek za 12 euro albo sama sobie kupuje jak jestem. Mam 2 ulubione chocolatiers w mieście pochodzenia mojego męża I tam te kremy są wyśmienite po prostu. Zawsze je czaje w skrytce żeby nikt mi nie zeżarł. Natomiast jak kupiłam jakiś bio krem czekoladowy w Rosku, to dałam ojcu, bo był tak paskudny (a on zje wszystko).

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Maslane nalesniki brzmią oblędnie!
Czy ten przepis to jakas rodzinna tajemnica czy mozesz podac?
Kalindaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 06:34   #1294
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88831669]Te fit słodycze to w większości smutny żart. A ciasto z fasoli jest wręcz absurdalne...albo "nutella z awokado". Nie no, już wolę nie jeść nic slodkiego niż takie gunwo. Mam to samo odczucie względem weganskich zamienników mięsa. Większość to jest takie dziadostwo i paskudztwo, że serio szkoda tych ciężkich pieniędzy na te paskudne produkty. Wszelkie sery, wędliny, weganskie parówki czy kabanosy. No za te kabanosy to nawet mój wszystkożerny plprzepadlisty pies się nie chciał chwycić- a potrafi zeżreć nawet skórki z bobu. Póki co lubię jedynie tofu pasty z Lidla i tofu. A no i muszę przyznać, że jestem w szoku, ale bardzo smakuje mi wega kaszanka, smakiem baaardzo przypomina tę zwykła.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]W temacie słodyczy myślę tak samo
Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Też nie. Jak byłam młoda, smakowała mi. A teraz to jest sam cukier. I napchane olejem palmowym.

Amerykańskich słodyczy nie rozumiem. To znaczy, nie rozumiem fenomenu. Dostałam raz małą paczkę ich słodyczy i nic mi nie smakowało.

Jadłam te ich Hersheys i okropieństwo to jest. W ogóle nie przypomina czekolady w smaku. To jest chyba czekolada dla więźniów, jak za karę.

A biała wersja Hersheys to jest sam cukier, nie da się zjeść. Nawet ich Sneakersy są za słodkie. Wszystko to dziwnie smakowało. Niedobre było.

Smakuje mi jedynie Reese's, ale to jest mega słodkie. Raz na rok można zjeść.
Ja nie rozumiem fenomenu brytyjskich słodyczy. Próbowałam ich mnóstwo i nic mnie nie urzekło. Szczególnie ta pomarańczowa kula z czekolady, którą wszyscy się zachwycają. Dla mnie jest ohydna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 06:41   #1295
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Jak robiłaś? Ja podsmażam czerwoną cebulę i jajko na oliwie z oliwek, wrzucam do fasoli, dodaję przyprawy - sól, pieprz, czosnek, tymianek i miksuję. Powinien być jeszcze ss sojowy, ale zawsze zapominam kupić.
Ale jajko? To taka jakby jajecznica z cebulą i fasolą ? Inaczej to sobie wyobrażam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 06:48   #1296
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez Kalindaa Pokaż wiadomość
Maslane nalesniki brzmią oblędnie!

Czy ten przepis to jakas rodzinna tajemnica czy mozesz podac?
Dobra, specjalnie dla dwóch zainteresowanych wiażanek przepis małżonka na naleśniki (cytuję go wiec nie liczcie na super dokładne miary):
500 gram mąki, no może być trochę więcej
5 jajek
Trochę soli, trochę cukru
100 gram roztopionego masła
Więcej niż litr mleka, litr i jeszcze 100 ml około
Czasem trochę piwa, ale nie zawsze.
Wychodzą takie sprężyste, elastyczne, moim zdaniem najlepsze jakie jadłam. Często robi tak, że wkłada do nich salami, ser czy cokolwiek kto chce, ale z serem, składa i podpieka na patelni. Albo właśnie z nutellą, dżemem. Ja je mogę jeść nawet same, bo są tak smaczne.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:46 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Ale jajko? To taka jakby jajecznica z cebulą i fasolą ? Inaczej to sobie wyobrażam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja widziałam na kwestii smaku taki przepis, że fasolę ugotowaną lub z puszki ugniata się widelcem z wcześniej podsmażoną i przyprawioną cebulką. I tyle.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No to jest dla mnie dziwne.


Jakbym ja sobie zrobiła wesele, to by był k-pop.



No ale nie urwałam się z choinki, raczej nikt by się do tego nie bawił, no to trochę bez sensu zapraszać...


Inna sprawa, że całkiem pod gości to też czasami ciężko. Ale zawsze jest jakiś kompromis.

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------




Jak kiedyś jeszcze takie dostaniesz, to napisz PW, podam ci adres i prześlę kasę na znaczek.



To jest życie.
Nie ma sprawy, możemy zrobić wtedy barter, ja Tobie wyślę to japońskie paskudztwo, a Ty mi w zamian kupisz jakieś dobre wytrawne bąbelki

Nava - o tak, w moim piekle poją słodkim ulepiastym winem i serwują wszelakie podroby

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 06:55   #1297
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

W moim piekle serwuja kuchnie Indii, tosty z Vegemitem, podroby - wszystko ze swiezymi pomidorami, oliwkami, piklami i brukselka, do popicia jest kompot z suszu, slodkie wino, shoty z wodki, a na deser lukrecja
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-07-29, 07:03   #1298
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
W moim piekle serwuja kuchnie Indii, tosty z Vegemitem, podroby - wszystko ze swiezymi pomidorami, oliwkami, piklami i brukselka, do popicia jest kompot z suszu, slodkie wino, shoty z wodki, a na deser lukrecja
Jakby co to dzwoń z piekła, wezmę od Ciebie pomidory, oliwki, pikle, brukselkę i koniecznie kompot z suszu

Kuchnie indii bardzo słabo znam, ale wydawało mi się, że powinna być smaczna i aromatyczna? Smaku lukrecji nie kojarzę, nie wiem czy próbowałam. Wódki na kieliszki nie lubię. W przeszłości jak gdzieś tam zdarzało mi się pić, to musiałabyć zimna, do tego prawie cała szklanka popitki i jeszcze zatykałam nos

A vegemite to nie mam pojęcia jak smakuje, ale wiem, że to jakiś australijski fetysz.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez 07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Czas edycji: 2021-07-29 o 07:04
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 07:06   #1299
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

To ja biore Indie
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 07:22   #1300
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

nutella z awokado? Na serio ktoś wpadł na taki pomysł, żeby jedno olej palmowy zastąpić awokado? Jedną mafię i szkodzenie przyrodzie na drugie?
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 07:27   #1301
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Nie rozumiem fenomenu piwa 0%, wina 0%, piw o sztucznie obniżonym procencie alkoholu, za to z masą sztucznych dodatków, typu Radler.
Jak piwo/wino, to normalne, z alkoholem.
Jeśli nie chcę/nie mogę pić alkoholu, wybieram napój typowo bezalkoholowy: wodę, sok, lemoniadę.
Ja to piję dla smaku.
Soki mam wrażenie utknęły gdzieś w konserwatywnych smakach i tak sobie siedzą. Część z nich jest też dużo za słodka, słodsza, niż takie "piwo".
W mniejszych sklepach łatwiej znaleźć takie ciekawe "piwo", niż sok.

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88831974]nutella z awokado? Na serio ktoś wpadł na taki pomysł, żeby jedno olej palmowy zastąpić awokado? Jedną mafię i szkodzenie przyrodzie na drugie?[/QUOTE]

Awokado jest teraz po prostu modne, nie dopatrywałabym się w tym chęci mniejszego szkodzenia.

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Fenomenu awokado też nie rozumem. Smaku to nie ma.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-29, 07:29   #1302
gosia_9508
Zakorzenienie
 
Avatar gosia_9508
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 191
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

awokado smakuje okropnie, jak mdły, ugotowany, ostudzony ziemniak. Albo melon, tak samo jałowe, o smaku kompletnie niczego.
gosia_9508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 07:30   #1303
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez gosia_9508 Pokaż wiadomość
awokado smakuje okropnie, jak mdły, ugotowany, ostudzony ziemniak. Albo melon, tak samo jałowe, o smaku kompletnie niczego.
Co ty, awokado lubie, ale melony kocham! Melony są super dla mnie to tak jakbys powiedziala, ze arbuz nie ma smaku
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 07:42   #1304
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Gdybym wymieszala rozne alkohole (rozne rodzaje alkoholu, np. wodke, wino i cydry) to pewnie po kwadransie rzygalabym dalej niz widziala Przerabialam to na studiach, potem sie juz nie odwazylam
No ja mam dość mocny żołądek i wymiotowalam tylko jako nastolatka po piwie i raz też tylko jak piłam na pusty żołądek. Tak to nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 07:48   #1305
_medianoche
theatrical romantic
 
Avatar _medianoche
 
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez gosia_9508 Pokaż wiadomość
awokado smakuje okropnie, jak mdły, ugotowany, ostudzony ziemniak. Albo melon, tak samo jałowe, o smaku kompletnie niczego.
Też nie lubię. Smakuje jak mydło.

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
W temacie słodyczy myślę tak samo Ja nie rozumiem fenomenu brytyjskich słodyczy. Próbowałam ich mnóstwo i nic mnie nie urzekło. Szczególnie ta pomarańczowa kula z czekolady, którą wszyscy się zachwycają. Dla mnie jest ohydna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja lubię właśnie tylko brytyjskie. Cadbury Dairy Milk i Maltesers to życie

Po latach jedzenia tylko brytyjskich, polskie mi nie wchodzą, bo są za słodkie.
_medianoche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 07:53   #1306
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Co ty, awokado lubie, ale melony kocham! Melony są super dla mnie to tak jakbys powiedziala, ze arbuz nie ma smaku
Tez lubie jedno i drugie
Z owocow w ogole lubie chyba wszystkie.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88831956]Jakby co to dzwoń z piekła, wezmę od Ciebie pomidory, oliwki, pikle, brukselkę i koniecznie kompot z suszu

Kuchnie indii bardzo słabo znam, ale wydawało mi się, że powinna być smaczna i aromatyczna? Smaku lukrecji nie kojarzę, nie wiem czy próbowałam. Wódki na kieliszki nie lubię. W przeszłości jak gdzieś tam zdarzało mi się pić, to musiałabyć zimna, do tego prawie cała szklanka popitki i jeszcze zatykałam nos

A vegemite to nie mam pojęcia jak smakuje, ale wiem, że to jakiś australijski fetysz.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Vegemite ma mega intensywny slono-gorzkawy posmak, nie do porownania z czymkolwiek innym.
A co do kuchni Indii, Bangladeszu, Pakistanu i Nepalu to po prostu nie trafilam na absolutnie nic co by mi smakowalo. Nie te przyprawy i intensywnosc smaku, mam dwie bliskie kolezanki z Nepalu i jedna z Indii i zawsze jak je odwiedzam, to mnie czestuja swoja regionalna kuchnia, zawsze z grzecznosci troche skubne z talerza, ale naprawde na X potraw nic mi nigdy nie smakowalo Bylam tez w wielu roznych restauracjach z taka kuchnia i tez nigdy nie trafilam na nic jadalnego Z egzotycznego jedzenia o milion razy bardziej wole kuchnie japonska, koreanska, chinska czy tajska.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 08:00   #1307
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Nie rozumiem fenomenu piwa 0%, wina 0%, piw o sztucznie obniżonym procencie alkoholu, za to z masą sztucznych dodatków, typu Radler.
Jak piwo/wino, to normalne, z alkoholem.
Jeśli nie chcę/nie mogę pić alkoholu, wybieram napój typowo bezalkoholowy: wodę, sok, lemoniadę.
Ja dłuugo nie mogłam alkoholu przez przyjmowane leki, teraz przez ciążę, po pewnie przez dłuższy czas też się nie napiję - a czasem chce się sięgnąć po coś innego niż woda albo sok 🤷 Więc po piwa 0% zdarza mi się sięgnąć, zwłaszcza te "normalne", a nie radlery (zamiast tego to faktycznie może być lemoniada ). Za to nie trafiłam na dobre wino bezalkoholowe, nad czym ubolewam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
theali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 08:03   #1308
gosia_9508
Zakorzenienie
 
Avatar gosia_9508
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 191
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Co ty, awokado lubie, ale melony kocham! Melony są super dla mnie to tak jakbys powiedziala, ze arbuz nie ma smaku
Właściwie arbuz dla mnie nie ma dobrego smaku arbuz smakuje wodą. Zjadliwy staje się dopiero w lemoniadzie, po zamieszaniu z cytrynami i cukrem.
gosia_9508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 08:12   #1309
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Też nie lubię. Smakuje jak mydło.

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:47 ----------



Ja lubię właśnie tylko brytyjskie. Cadbury Dairy Milk i Maltesers to życie

Po latach jedzenia tylko brytyjskich, polskie mi nie wchodzą, bo są za słodkie.
Cadbury Dairy Milk jest dla mnie bez szału, a Maltesers jest za słodkie (a mnie trudno zasłodzić)

Awokado i arbuza kocham Melon mi nie smakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia_9508 Pokaż wiadomość
Właściwie arbuz dla mnie nie ma dobrego smaku arbuz smakuje wodą. Zjadliwy staje się dopiero w lemoniadzie, po zamieszaniu z cytrynami i cukrem.
Cukier do arbuza ? Arbuz sam w sobie jest dla mnie bardzo słodki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-29, 08:49   #1310
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Chyba gospodyni, gdzie tu z tym misgenderingiem



Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Dla mnie to po prostu to ćwiczenie jakieś słabe, skoro nie było widać żadnych efektów. Nawet po prostych dywanówkach powinny być efekty w postaci łatwiejszego trzymania prostych pleców, napiętych mięśniach brzucha i pośladków etc.



Cytując klasyka - "źle ćwiczyła".





ja bardzo lubię się ruszać - lubię czuć, że mam mięśnie, płaski brzuch, bo od ćwiczeń się napina i łatwiej to napięcie utrzymać etc. Ale- po treningu czy 2,5 godzinach na rowerze jestem złachana jak kobyła po westernie. Endorfiny to chyba tak ogólnie, a nie że człowiek machnie 40km po lasach i potem tryska energią. Acz mój mąż - tak ma. Idzie na rower rano, machnie trasę i potem aż się pali do pracy. Ja po czymś takim mam ochotę tylko siedzieć z książką w kącie, mimo że jestem bardzo zadowolona.


Mi się wydaje, że to nie kwestia słabych ćwiczeń tylko tego, że ludzie się za szybko zniechęcają i chcą mieć efekty po 5 treningach


Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Ja też.




Macie rację.
Zawiodłam się dziś "fit zamiennikiem" - no nie przeżyję tej kaszy jaglanej Chciałam znaleźć zdrowszą alternatywę dla budyniu, którym lubię się zajadać zimą, ale nie dam rady. Męczyłam to moje śniadanie na kilka razy. Sitko kupiłam specjalnie dla tej kaszy, bo taka pyszna i zdrowa Obok budyniu to nawet nie stało.


Dla mnie kasza jaglana ma zapach brudnej szmaty Budyń nie jest zły Ale jak chcesz coś podobnego to polecam zmiksować banana, awokado, mleko i kakao


[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88831690]Jakiś weganski kotlet z buraka ok, bardziej miałam na myśli takie przetworzone produkty typu parówki czy inne kiełbaski, dla mnie ohyda.
Ja niestety lubię mięso, nie łudzę się, że zostanę chociaż wegetarianką (z weganizmem już całkiem nie ma opcji). Mogę ograniczać lub nawet nie jest w ogóle mięsa przez x dni, ale przychodzi taki moment, że po prostu nie mogę i muszę coś zjeść, bo aż mnie trzęsie. Lubię kurczaka, indyka, owoce morza, ryby, czasem zjem coś z wieprzowiny, wołowina w domu właściwie nigdy, jedynie jakiś burger raz na kilka miesięcy. Innych nie jem. Lubię też wędliny (chociaż jem naprawdę malutko), dobre kiełbasy (dobra wiejska z galaretką i ogórkiem kiszonym to mój fetysz z czasów początków ciąży). A bez jajek i sera sobie wręcz życia nie wyobrażam. No i kawa niestety z żadnym mlekiem mi nie smakuje (próbowałam wszystkich możliwych) oprócz krowiego.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]



Kotlet z buraka spoko, ale takich parówek itp. to ja nie rozumiem. Przecież to jest tak przetworzone, że chyba lepiej wcale tego nie jeść.


[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88831711]Zrobię se jutro ten smalec z fasoli, kij nie robota, a nie jadłam jeszcze.

Oj kupiłam sobie makrele wędzona, ale bym ją teraz zeżarła że świeża bułka z maselem. Muszę iść spać, bo jestem głodna nie jadłam kolacji, bo wypiłam piwo, a chce coś zrzucić...

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ooo ale mi smaka na makrelę narobiłaś Ja polecam kupny, w Lidlu i w Biedronce są.


Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Smalec z fasoli pyszny zarówno kupny, jak i domowej produkcji.

Jaglanki nie jadam, bo...mi szkodzi. Źle się po niej czuję. A że niesmaczna, to swoją drogą.

Na temat wege parówek, wędlin i kotletów a la schabowy się nie wypowiadam, bo rzadko je jadam. Za to mój TŻ lubi wege kaszankę.

Nie rozumiem fenomenu piwa 0%, wina 0%, piw o sztucznie obniżonym procencie alkoholu, za to z masą sztucznych dodatków, typu Radler.
Jak piwo/wino, to normalne, z alkoholem.
Jeśli nie chcę/nie mogę pić alkoholu, wybieram napój typowo bezalkoholowy: wodę, sok, lemoniadę.

Ja też nie rozumiem fenomenu takich piw. Dla mnie w ogóle mają inny smak, a te owocowe to mają tyle cukru, że masakra



Cytat:
Napisane przez Kalindaa Pokaż wiadomość
Maslane nalesniki brzmią oblędnie!
Czy ten przepis to jakas rodzinna tajemnica czy mozesz podac?

Ja robię tak, że na każdą szklankę mąki daje 1 jajko, 1 szklankę mleka i 1 łyżkę roztopionego masła. Można dodać trochę wody gazowanej jak za gęste i cukru jak ktoś lubi
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 09:23   #1311
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Dla mnie "normalne" piwa 0%, czyli nie soczek cytrynowy tylko IPA, APA to czad bo pije dla smaku a nie lubie alkolowej fazy, czesto wybieram 0%
Dokładnie. Albo często w upał ma się ochotę na zimne piwo, a alkohol niepotrzebnie odwadnia.

Ale ciągle szukam ideału. Ostatnio próbowałam pszenicznego Paulanera i nieee, jakieś słodkie to było.
Radlerów nie lubię.
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88831976]
Awokado jest teraz po prostu modne, nie dopatrywałabym się w tym chęci mniejszego szkodzenia.

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Fenomenu awokado też nie rozumem. Smaku to nie ma.[/QUOTE]
Chodzi raczej o kwestie zdrowotne niż środowiskowe albo społeczne.

Bardzo lubię awokado. Jako smarowidło, jako dodatek, w guacamole, nawet jak mi się zdarzyło dostać kawałek tak po prostu do posiłku, to mi smakowało.

Ale lubię dużo z takich rzeczy, o których ludzie mówią, że bez smaku, typu tofu.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 09:25   #1312
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Akurat zwykle wybieram Miłosław IPA 0% 21 kcal na 100 ml lub Amber IPA 0% 23 kcal, ale dla porównania 1:1 Żywiec biały 43 kcal na 100ml a białe 0% 20 kcal. Na 1 butelce jest 100 kcal roznicy a oba naprawde mi smakują normalne piwa tez pije, ale nie zawsze chce pic alkohol a smak piwa lubie
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 09:31   #1313
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Cadbury Dairy Milk jest dla mnie bez szału, a Maltesers jest za słodkie (a mnie trudno zasłodzić)

Awokado i arbuza kocham Melon mi nie smakuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Cukier do arbuza ? Arbuz sam w sobie jest dla mnie bardzo słodki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zdarzają się wodniste, gumowate i bezsmakowe arbuzy, ale ogólnie to przecież słodycz. Rozumiem, że komuś może nie smakować, ale żeby w ogóle nie czuć smaku? No to nie rozumiem. Tak samo melony. Awokado ma bardzo subtelny i specyficzny smak, może nie pasować, ale też żeby nie czuć smaku? To chyba jakieś pocovidowe 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Akurat zwykle wybieram Miłosław IPA 0% 21 kcal na 100 ml lub Amber IPA 0% 23 kcal, ale dla porównania 1:1 Żywiec biały 43 kcal na 100ml a białe 0% 20 kcal. Na 1 butelce jest 100 kcal roznicy a oba naprawde mi smakują normalne piwa tez pije, ale nie zawsze chce pic alkohol a smak piwa lubie
Żywiec biały 0% jest pyszny 🤤 w tej chwili mój ulubiony bezalkohol, w upały szedł litrami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 09:43   #1314
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Smalec z fasoli pyszny zarówno kupny, jak i domowej produkcji.



Jaglanki nie jadam, bo...mi szkodzi. Źle się po niej czuję. A że niesmaczna, to swoją drogą.



Na temat wege parówek, wędlin i kotletów a la schabowy się nie wypowiadam, bo rzadko je jadam. Za to mój TŻ lubi wege kaszankę.



Nie rozumiem fenomenu piwa 0%, wina 0%, piw o sztucznie obniżonym procencie alkoholu, za to z masą sztucznych dodatków, typu Radler.

Jak piwo/wino, to normalne, z alkoholem.

Jeśli nie chcę/nie mogę pić alkoholu, wybieram napój typowo bezalkoholowy: wodę, sok, lemoniadę.
Lubię piwo, ale z wiekiem obniżyła mi się tolerancja alkoholu, wolę pić bezalkoholowe (zwykłe, po smakowym mam ból brzucha). Dla smaku, nie dla %. Trochę dziwi mnie to co napisałaś bo w zasadzie o wszystkim można tak napisać, nawet o tym smalcu z fasoli. Że tylko zwykły smalec a jak nie mogę/nie chcę to wybieram inne posiłki. Z drugiej strony- cały wątek się opiera na osobistych gustach

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 09:45   #1315
theali
Zakorzenienie
 
Avatar theali
 
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Akurat zwykle wybieram Miłosław IPA 0% 21 kcal na 100 ml lub Amber IPA 0% 23 kcal, ale dla porównania 1:1 Żywiec biały 43 kcal na 100ml a białe 0% 20 kcal. Na 1 butelce jest 100 kcal roznicy a oba naprawde mi smakują normalne piwa tez pije, ale nie zawsze chce pic alkohol a smak piwa lubie
Żywiec biały w wersji alko i bezalko dla mnie się praktycznie smakiem nie różni, miałabym problem zgadnąć, który ktoś mi wlał do szklanki
theali jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 09:46   #1316
ollxxxxa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 193
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez gosia_9508 Pokaż wiadomość
awokado smakuje okropnie, jak mdły, ugotowany, ostudzony ziemniak. Albo melon, tak samo jałowe, o smaku kompletnie niczego.
z sola i czosnkiem?
ollxxxxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 10:20   #1317
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

Cytat:
Napisane przez theali Pokaż wiadomość
Żywiec biały w wersji alko i bezalko dla mnie się praktycznie smakiem nie różni, miałabym problem zgadnąć, który ktoś mi wlał do szklanki
Ja rozróznie, ale lubie obie wersje
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 10:23   #1318
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

To ja nie rozumiem fenomenu dużych tyłków i tego, że większość kobiet na siłowni próbuje je rozbudować do niekiedy monstrualnych rozmiarów (zwłaszcza biorąc pod uwagę całość sylwetki - np szczupła, drobna dziewczyna i ogromny odstający tyłek)
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 10:34   #1319
brandie
Wtajemniczenie
 
Avatar brandie
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88831669]Te fit słodycze to w większości smutny żart. A ciasto z fasoli jest wręcz absurdalne...albo "nutella z awokado". Nie no, już wolę nie jeść nic slodkiego niż takie gunwo. Mam to samo odczucie względem weganskich zamienników mięsa. Większość to jest takie dziadostwo i paskudztwo, że serio szkoda tych ciężkich pieniędzy na te paskudne produkty. Wszelkie sery, wędliny, weganskie parówki czy kabanosy. No za te kabanosy to nawet mój wszystkożerny plprzepadlisty pies się nie chciał chwycić- a potrafi zeżreć nawet skórki z bobu. Póki co lubię jedynie tofu pasty z Lidla i tofu. A no i muszę przyznać, że jestem w szoku, ale bardzo smakuje mi wega kaszanka, smakiem baaardzo przypomina tę zwykła.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Raz próbowałam wege kabanosów, konsystencja trochę dziwna, smak taki sobie - ani mnie nie obrzydziło ani nie zachwyciło. Jadłam też z grilla wege burgera i miałam podobne odczucia.
Dość lubię granulat sojowy Sante i wege gyros - z sosem i przyprawami jest naprawdę spoko. Granulatem faszerowałam pieczone warzywa i też się dobrze sprawdził.
Za to mam okropne doświadczenia z nabiałem Bez deka mleka - obrzydliwy, mdlący posmak, nie wiem jak można coś tak ohydnego sprzedawać. Alpro ma smaczne serki i jogurty, naprawdę udane produkty
brandie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-07-29, 10:49   #1320
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Nie rozumiem fenomenu...

mnie nie podchodzi wege nabiał w postaci serów żółtych. Sam podkoloryzowany olej kokosowy ze skrobią. Dla mnie ani konsystencją, ani smakiem nie przypomina to serów niewegańskich. Może będzie lepiej, gdy kiedyś zmienią skład.
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-10-22 14:32:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.