Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

[marmoladkazjablka]

Napisane przez weIka

Lady nawet sobie nie potrafię wyobrazić przez vo musiałaś przejść, oby to już koniec i żeby jak najszybciej minął ten czas aż będziesz miała Nadie obok siebie <3 jesteś baaardzo silna, trzymaj się na tych ostatnich metrach

Witam się z ktg, poranny rytuał. Te poranki są najcięższe.
Wczoraj była ucieczka popołudniowa na goodlooda, taki był super dzień

Marmoladka zazdroszczę takiego dobrego składu, zupełnie inaczej się leży na takiej sali mimo że mąż daleko.

Trzymam kciuki za nas wszystkie, żeby było wszystko dobrze

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Zdecydowanie trochę mi łatwiej dzięki temu. Ale jak sobie pomyślę,że mogą mnie trzymać do końca to trochę mnie to zaczyna przerażać....
Ty masz super,że możesz wyskoczyć, ja to nawet nie mam się jak rozpędzić z tego traktu bo zaraz izba przyjęć i koniec. Wyjść nie można za bardzo ,bo jęczą.
Ale dzisiaj mamy na zmianie super położną i powypytywałyśmy ją o formy znieczulenia itd.
ZZO jest 8-20 bo tak ma kontrakt anestezjolog porodowkowy,ale na przykład ja zmieniłam zdanie i tak jak nie chciałam leków narkotycznych dożylnie,tak teraz jeśli nie będę miała opcji zzo to biorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez ladyroses

Tak w ogóle to proszę wytłumaczcie mi coś. Może dziewczyny które już rodziły albo pracują w branży medycznej. Bo tu obserwuję takie przypadki. I dla mnie to nieludzkie, ale ja niedoswiadczona.

Przyjeżdża dziewczyna o godzinie 22.00 ze skurczami regularnymi co 5-7 minut. Badają ją i rozwarcia brak. Dziewczyna leży 6 godzin na takim specjalnym łóżku do przechowalni na porodówce i skurcze są co 3 minuty, regularne, bolą strasznie. Rozwarcia dalej kur*a brak. Oni gadają, że tak to ma być, tak się zaczyna poród, szczególnie u pierworódki. Nie podają nic przeciwbólowego, bo szkoda to wyciszac. Dziewczyna wygląda jak wrak człowieka. Idzie na patologie. Tam się męczy kolejne 12h ale każdy ma to w dupie bo nie ma rozwarcia. I dalej się męczy. Oni wskazań do CC nie widzą, bo z dzieckiem wszystko ok. Ból matki to nie wskazanie do CC. Teksty: Pani by chciała urodzić w godzinę? Poród musi boleć.

Jaki jest sens nie pomóc w bólach kobiecie której nie robi się rozwarcie, która ma bezsensowne skurcze które nic nie wnoszą do porodu?

Na serio tak to wygląda?? Na serio tak się cierpi przy porodzie? Dlaczego są takie skurcze które nic nie wnoszą do porodu a bolą jak jasny sys*n a wszyscy Ci mówią, że to tylko napinania ja nie słyszałam na szkole rodzenia, że można mieć skurcze które nie są porodowe, a tak cierpieć.

Rzygać mi się chce. Dlaczego są takie co przyjeżdżają i rodzą np w 8h, maja normalne skurcze, robi się rozwarcie i urodzą i takie co się męczą kilka dni i nic.

Ktoś może mi to jakoś logicznie wytłumaczyć? Jak można po takiej tramie decydować się na kolejne dziecko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, mi się to nie mieści w głowie. Nieludzkie traktowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Napisane przez lina84

Strasznie się meczysz biedna, też już nie wiem co pisać. Byle do jutra niech robią cc. 3mam kciuki żebys dzisiaj już nie miała żadnych dolegliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:52 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

W nocy zaglądałam kilka razy, ale co zaczelam pisać, to zaraz małego musiałam przystawic, jakoś dałam radę, ale na za długo nie starcza, moje piersi to takie cieknące smoczki.
Teraz dokarmilam też muszą cycki odpocząć. Ja chcę do domu, mam dosyć jak idę po mleko to patrza jak na wyrodna matkę, a że ja dziecko dostałam prawie dobę po porodzie i Laktacja powoli się rozkręca to już nikogo nie obchodzi.
Chyba się zdrzemne poźniej tz przyjedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie powiedziałabym, że tak się boją spadków masy, że sami proponują karmiącym, by nie baly się przyjść. Mi tylko mówią, by oswajac z piersią, odciągnąć co się da skoro przy przystawianiu nie ma szans i najpierw to podać, a resztę mm. To dopiero doba od próby z laktatorem ręcznym, typowa, gęsta siara, więc niech pomaga

Guerka, Rafał jest po badaniach krwi, wyniki po 14tej i popołudniu jedzie na usg główki, także nie wiadomo. Ale przestałam się nastawiac, że wychodziny dzisiaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weIka]

Napisane przez Guerka

Snilo mi sie ze weszlam na forum i byl opisany Twój poród i wszystkie bylysmy w szoku. Pisałaś ze wszystko działo się tak jak chcialas i tak spokojnie ze az zazdroscilam no i ze masz slicznego synka i ze nie wiesz kiedy sie odezwiesz bo on jest bardzo grzeczny ale tylko przy cycu kurde nie wiem dlaczego mój umysł wybrał ze bedzie snil o Twoim porodzie

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Lady najgorzej popoludniu i wieczorem jak trochę pochodze i czuje ze mała jest nisko, bo po nocy to jest w miarę ok.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Aż się rozplakalam jak to przeczytałam, tak pięknie nie będzie ale.jakby chociaż część z tego się ziscilo to byłoby cudownie

Napisane przez marmoladkazjablka

Zdecydowanie trochę mi łatwiej dzięki temu. Ale jak sobie pomyślę,że mogą mnie trzymać do końca to trochę mnie to zaczyna przerażać....
Ty masz super,że możesz wyskoczyć, ja to nawet nie mam się jak rozpędzić z tego traktu bo zaraz izba przyjęć i koniec. Wyjść nie można za bardzo ,bo jęczą.
Ale dzisiaj mamy na zmianie super położną i powypytywałyśmy ją o formy znieczulenia itd.
ZZO jest 8-20 bo tak ma kontrakt anestezjolog porodowkowy,ale na przykład ja zmieniłam zdanie i tak jak nie chciałam leków narkotycznych dożylnie,tak teraz jeśli nie będę miała opcji zzo to biorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Nie wiem, mi się to nie mieści w głowie. Nieludzkie traktowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po ponad 2 tygodniach tutaj takie coś to jak wyjście do innego świata.
Liczę że nie będziesz tam długo i nie odczujesz tak bardzo tego :-*

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Guerka]

Napisane przez marmoladkazjablka

Zdecydowanie trochę mi łatwiej dzięki temu. Ale jak sobie pomyślę,że mogą mnie trzymać do końca to trochę mnie to zaczyna przerażać....
Ty masz super,że możesz wyskoczyć, ja to nawet nie mam się jak rozpędzić z tego traktu bo zaraz izba przyjęć i koniec. Wyjść nie można za bardzo ,bo jęczą.
Ale dzisiaj mamy na zmianie super położną i powypytywałyśmy ją o formy znieczulenia itd.
ZZO jest 8-20 bo tak ma kontrakt anestezjolog porodowkowy,ale na przykład ja zmieniłam zdanie i tak jak nie chciałam leków narkotycznych dożylnie,tak teraz jeśli nie będę miała opcji zzo to biorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Nie wiem, mi się to nie mieści w głowie. Nieludzkie traktowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marmoladka a co Cie sklonilo do zmiany zdania?? Bo u mnie w szpitalu nie ma zzo jest tylko gaz a w ostatecznosci dolargan i tez nie wyrażam zgody na podanie go

Napisane przez agugus90

U mnie powiedziałabym, że tak się boją spadków masy, że sami proponują karmiącym, by nie baly się przyjść. Mi tylko mówią, by oswajac z piersią, odciągnąć co się da skoro przy przystawianiu nie ma szans i najpierw to podać, a resztę mm. To dopiero doba od próby z laktatorem ręcznym, typowa, gęsta siara, więc niech pomaga

Guerka, Rafał jest po badaniach krwi, wyniki po 14tej i popołudniu jedzie na usg główki, także nie wiadomo. Ale przestałam się nastawiac, że wychodziny dzisiaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to faktycznie jak jeszcze jakieś badania itd to dziś na pewno nie puszczą, ale trzymam kciuki za szybkie wyjscie do domu i na spokojnie rozkrecenie karmienia

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[ladyroses]

Napisane przez marmoladkazjablka

Zdecydowanie trochę mi łatwiej dzięki temu. Ale jak sobie pomyślę,że mogą mnie trzymać do końca to trochę mnie to zaczyna przerażać....
Ty masz super,że możesz wyskoczyć, ja to nawet nie mam się jak rozpędzić z tego traktu bo zaraz izba przyjęć i koniec. Wyjść nie można za bardzo ,bo jęczą.
Ale dzisiaj mamy na zmianie super położną i powypytywałyśmy ją o formy znieczulenia itd.
ZZO jest 8-20 bo tak ma kontrakt anestezjolog porodowkowy,ale na przykład ja zmieniłam zdanie i tak jak nie chciałam leków narkotycznych dożylnie,tak teraz jeśli nie będę miała opcji zzo to biorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Nie wiem, mi się to nie mieści w głowie. Nieludzkie traktowanie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bierz znieczulenie, wszystko co idzie, naprawdę. Nie patrz na nic.

A jak sytuacja u Ciebie wygląda?

Wyobraźcie sobie, że u mnie był obchod i gadali, że chcą mi zaproponować jeszcze jedną kroplowke. Ja twardo powiedziałam, że nie wyrażam zgody na kroplowke i proszę mnie nie namawiać bo nie zmienię zdania.

Powiedzieli ok, ale muszę się potem pod tym podpisać (a z miłą kur*wa chęcią) i będziemy gadać w sprawie CC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Guerka]

Napisane przez ladyroses

Bierz znieczulenie, wszystko co idzie, naprawdę. Nie patrz na nic.

A jak sytuacja u Ciebie wygląda?

Wyobraźcie sobie, że u mnie był obchod i gadali, że chcą mi zaproponować jeszcze jedną kroplowke. Ja twardo powiedziałam, że nie wyrażam zgody na kroplowke i proszę mnie nie namawiać bo nie zmienię zdania.

Powiedzieli ok, ale muszę się potem pod tym podpisać (a z miłą kur*wa chęcią) i będziemy gadać w sprawie CC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaaaaaaa ze niby dzisiaj jeszcze kroplówka, oszaleli

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[ladyroses]

Napisane przez Guerka

Marmoladka a co Cie sklonilo do zmiany zdania?? Bo u mnie w szpitalu nie ma zzo jest tylko gaz a w ostatecznosci dolargan i tez nie wyrażam zgody na podanie go No to faktycznie jak jeszcze jakieś badania itd to dziś na pewno nie puszczą, ale trzymam kciuki za szybkie wyjscie do domu i na spokojnie rozkrecenie karmienia

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Guerka, ja też miałam w planie porodu, że choćby nie wiem co, choćby skały srały, mury pekaly nie wyrażę zgody na dolargan.

Szczerze, w ten piątek bralabym wszystko, naprawdę. Miałam ochotę się zabić i taki dolargan bralabym z pocałowaniem ręki. A zawsze byłam na nie.

Dziewczyny powiem wam tylko tak- nigdy nie będziecie wiedzialy jak będzie wasz poród przebiegał, nie zamykajcie sobie drogi do znieczulenia!!! Proszę. Nie musicie korzystać, ale nie zamykajcie sobie drogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Napisane przez ladyroses

Bierz znieczulenie, wszystko co idzie, naprawdę. Nie patrz na nic.

A jak sytuacja u Ciebie wygląda?

Wyobraźcie sobie, że u mnie był obchod i gadali, że chcą mi zaproponować jeszcze jedną kroplowke. Ja twardo powiedziałam, że nie wyrażam zgody na kroplowke i proszę mnie nie namawiać bo nie zmienię zdania.

Powiedzieli ok, ale muszę się potem pod tym podpisać (a z miłą kur*wa chęcią) i będziemy gadać w sprawie CC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lady, wiem, że jest opcja, że może nie będziesz chciała do tego wracać, ale opisz potem to co Ciebie spotkała na tej podstronie Fundacji Rodzic po Ludzku. Niech chociaż inne wiedzą co się w tym szpitalu dzieje.

Jak oni w ogóle mieli jeszcze czelnosc proponować kroplowke? Czytaj uważnie co podpisujesz, żal się nam ile potrzebujesz, dzisiaj jesteśmy tu dla Ciebie i czekamy na wieści od Kalki

U mnie na izbie przyjęć położny, bardzo formalny, zero sympatii do pacjentek, nie pytał się o plan porodu, ale na to się nastawialam, a później już było za późno i u góry nikt się o niego nie pytał. Już pod ktg krzyczano do mnie pytania. Ale też o znieczuleniu nie wybierałam żadnych opcji, nie wiadomo co i jak będzie, nie ma co sobie zamykać furtki, serio.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez ladyroses

Bierz znieczulenie, wszystko co idzie, naprawdę. Nie patrz na nic.

A jak sytuacja u Ciebie wygląda?

Wyobraźcie sobie, że u mnie był obchod i gadali, że chcą mi zaproponować jeszcze jedną kroplowke. Ja twardo powiedziałam, że nie wyrażam zgody na kroplowke i proszę mnie nie namawiać bo nie zmienię zdania.

Powiedzieli ok, ale muszę się potem pod tym podpisać (a z miłą kur*wa chęcią) i będziemy gadać w sprawie CC.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale sku*****y!

Powiem Ci,że nie wiem do końca jak to wygląda,nie mówią za dużo.
Mam nadzieję,że w tym tygodniu podejdzie tu mój lekarz i z nim pogadam. Bo teraz nie było go w szpitalu.
Każdy badajacy lekarz mówi co innego,raz na 2 palce,raz nic i szyjka do tyłu....najchetniej to sama bym sobie sprawdziła
Wczoraj i w nocy miałam jakieś dziwne bóle brzucha w dole,takie inne,bolało mnie przy oddawaniu moczu i każdym ruchu dziecka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez agugus90

Lady, wiem, że jest opcja, że może nie będziesz chciała do tego wracać, ale opisz potem to co Ciebie spotkała na tej podstronie Fundacji Rodzic po Ludzku. Niech chociaż inne wiedzą co się w tym szpitalu dzieje.

Jak oni w ogóle mieli jeszcze czelnosc proponować kroplowke? Czytaj uważnie co podpisujesz, żal się nam ile potrzebujesz, dzisiaj jesteśmy tu dla Ciebie i czekamy na wieści od Kalki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Opiszę, ale to za jakiś czas jak się ogarnę.

Pewnie będę podpisywać też zgody na cc i inne rzeczy.

A to co będę podpisywać to pewnie coś w stylu, że nie zgadzając się na kroplowke utrudniam przebieg porodu itp. Ale mam to gdzieś. Ja chcę już tylko mieć małą obok siebie, reszta mnie nie interesuje.

Jak Ty się czujesz?

Dziewczyny ja wszystkie posty czytam, ale nie na wszystko odpisuje, przepraszam. Nie mam siły żeby się do wszystkiego odnosic...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pacia91]

Jak wstałam o 4 to czułam się wyśmienicie, potem udało mi się po 6 jeszcze usnąć i teraz czuję się jak wrak...Brzuch mnie boli, ale to raczej ból od jelit niż okresowy. Napięty na maksa.


Zjedliśmy z mężem śniadanie i coś czuję, że większość dnia przeleżę dziś chociaż po obiedzie mąż obiecał mi spacer do lasu.


Niech to się już skończy...

[misiol]

Napisane przez sweetrose

Dobry wieczór

Podczytuje w miarę na bieżąco ale czasu na odpisywanie już brakuje

U mnie hormony chyba szaleją bo co chwilę tylko bym płakała praktycznie bez powodu. Wczoraj byliśmy cała rodzina u córki w przedszkolu na dniu mamy i taty. Wszyscy się dziwili że taki hałas a mały był niewzruszony i cały pobyt przespal. Występ jeszcze się nie zaczął a ja już miałam łzy w oczach, na szczęście udało mi się jakoś opanować.

Ladyroses współczuję tych przeżyć w szpitalu, kciuki żeby teraz potoczyło się wszystko tak jak chcesz i już pojutrze Nadia będzie z Tobą

Triolka super że już w domku



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie występy potrafią wzruszyć no i że synek cały czas spał, fajnie jest tak móc wszędzie zabrać małe dziecko

[ladyroses]

Napisane przez marmoladkazjablka

Ale sku*****y!

Powiem Ci,że nie wiem do końca jak to wygląda,nie mówią za dużo.
Mam nadzieję,że w tym tygodniu podejdzie tu mój lekarz i z nim pogadam. Bo teraz nie było go w szpitalu.
Każdy badajacy lekarz mówi co innego,raz na 2 palce,raz nic i szyjka do tyłu....najchetniej to sama bym sobie sprawdziła
Wczoraj i w nocy miałam jakieś dziwne bóle brzucha w dole,takie inne,bolało mnie przy oddawaniu moczu i każdym ruchu dziecka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To u mnie tak samo, co lekarz to inna wersja. Ciekawe co w papierach napiszą, ale dla mnie to już nie ma kompletnie znaczenia.

Czy u Ciebie dziecko jest już w kanale rodnym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez otoya

U nas wróciły upały i znów nie da się wyjść na spacer. Więc cały dzień w domku na kanapie. Na szczęście mąż miał wolne więc spędziliśmy sobotę razem.

Super, że razem
Mnie dziś samą w domu zostawili. Inaczej jest, jak w tygodniu córka w przedszkolu, a Tż w pracy a inaczej, gdy wiem że poszli sobie na spacer. Te ich spacery po 4h trwają

[goldika]

Edyta gratulacje. Wspolczuje, ze bylo tak ciezko ale najwazniejsze ze juz po

[misiol]

Napisane przez agugus90

Spałam zabójcze pół godziny, obudziła mnie współlokatorka, mały ryczał, bo kupa. Teraz aż się boję zasnąć czy znowu nie przegapię płaczu, zła matka :-/

Mnie 2 razy położna budziła, bo mała płakała. Masz prawo być wyczerpana po porodzie, tym bardziej, że całą noc przed nie spałaś. Tż jak przyjdzie, to przejmie opiekę, a Ty spróbuj odespać.
Wrócicie do domku, to każdy płacz usłyszysz

[ladyroses]

Dziewczyny które są po CC. Możecie mi coś napisać jak to jest po operacji itp?

Szczerze powiem, bardzo mało wiem o CC.

Czy to potem bardzo boli? Normalnie dźwigacie dziecko? Jak dbać o ranę?

No wszystko na co powinnam zwrócić uwagę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez ladyroses

Niech mnie ktoś dobije. Gdybym wiedziała, że tak będzie wyglądał mój poród to bym zapłaciła 3500 zł i pojechała do prywatnej kliniki na CC, jeszcze przed porodem.

Boli mnie, a dopiero 7.00 rano. Mam dość bólu, czemu ja tak muszę cierpieć już kilka dni, a inne rodzą w 4-6 godzin i z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A może coś przeciwbólowego by mogli Tobie dać?

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez lina84

Teraz dokarmilam też muszą cycki odpocząć. Ja chcę do domu, mam dosyć jak idę po mleko to patrza jak na wyrodna matkę, a że ja dziecko dostałam prawie dobę po porodzie i Laktacja powoli się rozkręca to już nikogo nie obchodzi.
Chyba się zdrzemne poźniej tz przyjedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niech się patrzą, zaraz wrócisz do domu i zapomnisz. Oceniać jest łatwo, ale pomóc przystawić to już mniej chętnych. Już niedługo

[ladyroses]

Napisane przez misiol

A może coś przeciwbólowego by mogli Tobie dać?

No co Ty, nie można przecież akcji zatrzymywać... Poród musi boleć

Wyobraźcie sobie, że przed chwilą była położna i mnie namawiała na kroplowke!!

Powiedzialam, że kur*wa nie.

Lekarz napisał w mojej historii pobytu, że zalecono kroplowke oxy 5ml. A ja musiałam własnoręcznie napisać, że nie wyrażam zgody na podłączenie kroplowki, data, podpis.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez weIka

Wczoraj była ucieczka popołudniowa na goodlooda, taki był super dzień

Zbieg! Łapcie zbiega!

[karolson]

Lady ktory st referencyjnosci ma ten oddzial? To duzy szpital?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

lady strasznie przykro czytać, co się tam u Ciebie dzieje... A w ogóle propozycja z następną kroplówką zbadali Cię w ogóle przed propozycją? aż strach, że takie są realia w szpitalach...
Przytulam Cię bardzo mocno i musisz być dzielna (już jesteś dzielna! ale jeszcze te parenaście godzin ), na prawdę zostało już bardzo malutko

Pacia ja tak miałam wczoraj, też po dospaniu byłam jak wrak... ale już serio niedługo, może po południu nabierzesz sił na spacer, najlepiej do lasu, potem schody i jeszcze seks


Dziś znowu zapowiada się taki ukrop jak wczoraj, tylko bez słońca na razie... olaboga, jak żyć w taką pogodę na końcówce ciąży

[ladyroses]

Napisane przez karolson

Lady ktory st referencyjnosci ma ten oddzial? To duzy szpital?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wojewódzki. Pierwszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Napisane przez Feliska

lady strasznie przykro czytać, co się tam u Ciebie dzieje... A w ogóle propozycja z następną kroplówką zbadali Cię w ogóle przed propozycją? aż strach, że takie są realia w szpitalach...
Przytulam Cię bardzo mocno i musisz być dzielna (już jesteś dzielna! ale jeszcze te parenaście godzin ), na prawdę zostało już bardzo malutko

Pacia ja tak miałam wczoraj, też po dospaniu byłam jak wrak... ale już serio niedługo, może po południu nabierzesz sił na spacer, najlepiej do lasu, potem schody i jeszcze seks


Dziś znowu zapowiada się taki ukrop jak wczoraj, tylko bez słońca na razie... olaboga, jak żyć w taką pogodę na końcówce ciąży

Nie zbadali.

Wczoraj wieczorem o 20.00 miała usg, z małą na szczęście wszystko dobrze. Ponoć moja ciąża jest wzorowa, w takim sensie, że ani trochę nie wygląda na przeterminowaną. Wód dużo, łożysko ok itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez ladyroses

Tak w ogóle to proszę wytłumaczcie mi coś. Może dziewczyny które już rodziły albo pracują w branży medycznej. Bo tu obserwuję takie przypadki. I dla mnie to nieludzkie, ale ja niedoswiadczona.

Przyjeżdża dziewczyna o godzinie 22.00 ze skurczami regularnymi co 5-7 minut. Badają ją i rozwarcia brak. Dziewczyna leży 6 godzin na takim specjalnym łóżku do przechowalni na porodówce i skurcze są co 3 minuty, regularne, bolą strasznie. Rozwarcia dalej kur*a brak. Oni gadają, że tak to ma być, tak się zaczyna poród, szczególnie u pierworódki. Nie podają nic przeciwbólowego, bo szkoda to wyciszac. Dziewczyna wygląda jak wrak człowieka. Idzie na patologie. Tam się męczy kolejne 12h ale każdy ma to w dupie bo nie ma rozwarcia. I dalej się męczy. Oni wskazań do CC nie widzą, bo z dzieckiem wszystko ok. Ból matki to nie wskazanie do CC. Teksty: Pani by chciała urodzić w godzinę? Poród musi boleć.

Jaki jest sens nie pomóc w bólach kobiecie której nie robi się rozwarcie, która ma bezsensowne skurcze które nic nie wnoszą do porodu?

Na serio tak to wygląda?? Na serio tak się cierpi przy porodzie? Dlaczego są takie skurcze które nic nie wnoszą do porodu a bolą jak jasny sys*n a wszyscy Ci mówią, że to tylko napinania ja nie słyszałam na szkole rodzenia, że można mieć skurcze które nie są porodowe, a tak cierpieć.

Rzygać mi się chce. Dlaczego są takie co przyjeżdżają i rodzą np w 8h, maja normalne skurcze, robi się rozwarcie i urodzą i takie co się męczą kilka dni i nic.

Ktoś może mi to jakoś logicznie wytłumaczyć? Jak można po takiej tramie decydować się na kolejne dziecko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to zależy od szpitala?
Mnie położna przy każdym badaniu podczas porodu robiła masaż szyjki. Pomiędzy badaniami skakałam na piłce. Jak kazali mi się położyć na ktg, to skurcze o wiele bardziej bolały. Na piłce były znośne. Córka podczas skakania ładnie się ustawiała do porodu, rozwarcie się robiło. Pozycja ma ogromne znaczenie...

[Guerka]

Napisane przez ladyroses

Wojewódzki. Pierwszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Nie zbadali.

Wczoraj wieczorem o 20.00 miała usg, z małą na szczęście wszystko dobrze. Ponoć moja ciąża jest wzorowa, w takim sensie, że ani trochę nie wygląda na przeterminowaną. Wód dużo, łożysko ok itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lady pierwszy czyli ten najniższy, to i tak nie tłumaczy ich zachowania ja będę rodzić w powiatowym ale ma 2 stopień.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[ladyroses]

Napisane przez Guerka

Lady pierwszy czyli ten najniższy, to i tak nie tłumaczy ich zachowania ja będę rodzić w powiatowym ale ma 2 stopień.

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Z tego co słyszę, to wszędzie jest tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez Guerka

Marmoladka a co Cie sklonilo do zmiany zdania?? Bo u mnie w szpitalu nie ma zzo jest tylko gaz a w ostatecznosci dolargan i tez nie wyrażam zgody na podanie go No to faktycznie jak jeszcze jakieś badania itd to dziś na pewno nie puszczą, ale trzymam kciuki za szybkie wyjscie do domu i na spokojnie rozkrecenie karmienia

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

Tutaj nie podają dolarganu tylko coś innego, nie pamiętam nazwy.
Położna mówiła,że podany w dobrym momencie wcale nie opóźnia rytmu porodu,szybko postępuje całkowite rozwarcie i pacjentki szybko rodzą.
Dlatego zaraz wykreślam to z Play porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ladyroses]

Napisane przez marmoladkazjablka

Tutaj nie podają dolarganu tylko coś innego, nie pamiętam nazwy.
Położna mówiła,że podany w dobrym momencie wcale nie opóźnia rytmu porodu,szybko postępuje całkowite rozwarcie i pacjentki szybko rodzą.
Dlatego zaraz wykreślam to z Play porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wykreslaj!

A na oxy się zgodzisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiol]

Napisane przez ladyroses

No co Ty, nie można przecież akcji zatrzymywać... Poród musi boleć

Wyobraźcie sobie, że przed chwilą była położna i mnie namawiała na kroplowke!!

Powiedzialam, że kur*wa nie.

Lekarz napisał w mojej historii pobytu, że zalecono kroplowke oxy 5ml. A ja musiałam własnoręcznie napisać, że nie wyrażam zgody na podłączenie kroplowki, data, podpis.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może niech Tż jakiś apap przywiezie? Nie wiem czy to pomoże, ale chociaż trochę złagodzi... Przecież się wykończysz

[pacia91]

Napisane przez ladyroses

No co Ty, nie można przecież akcji zatrzymywać... Poród musi boleć

Wyobraźcie sobie, że przed chwilą była położna i mnie namawiała na kroplowke!!

Powiedzialam, że kur*wa nie.

Lekarz napisał w mojej historii pobytu, że zalecono kroplowke oxy 5ml. A ja musiałam własnoręcznie napisać, że nie wyrażam zgody na podłączenie kroplowki, data, podpis.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko, co za szpital Za to w tym u mnie w miejscowości CC jest na porządku dziennym

Napisane przez Feliska

Pacia ja tak miałam wczoraj, też po dospaniu byłam jak wrak... ale już serio niedługo, może po południu nabierzesz sił na spacer, najlepiej do lasu, potem schody i jeszcze seks

Co do seksu to jeszcze trochę i mąż będzie mnie miał dość na moją małą seksy nie działają