Czy to red flag dla pracodawcy?

[Anonim1101]

Nigdy nie pracowałam w wieku 22 lat. Na Internecie napisali mi że nikt nie przyjmie mnie skoro 3 lata studiuje i nic nie robię - żadnych praktyk, wolontariatów czy aktywności i to dlatego nie chcą mnie nigdzie przyjąć?

[PurePurr]

To zależy w co celujesz na starcie i co właściwie studiujesz. Czym innym dla pracodawcy jest świezo upieczony magister inżynier układów scalonych a czym innym absolwent socjologii. W tym pierwszym pracodawca sam sie po ciebie zgłosi, w tym drugim bez zahaczania o staże i praktyki raczej zaczynasz po studiach na nisko płatnych stanowiskach albo w ogóle w np. usługach typu kawiarnia.

Przy czym 22 lata to nie dramat - jeżeli chcesz jeszcze robic magistra to masz chwile na ogarnięcie jakichś prac z doskoku. Ja zaczęłam prace w zawodzie (niepełny etat) na pierwszym roku magisterki, potem z braku laku przez dwa lata pracowałam w Empiku, potem wskoczyłam na stanowisko w zawodzie i powoli się pięłam.

[Anonim1101]

W sklepy celuje, ze 100 cv w Krk nikt mnie nie chce. Nie mam prakty, stazu, wolontariatu czy innych aktywności

[ojejuniu1974]

Napisane przez Anonim1101

Nigdy nie pracowałam w wieku 22 lat. Na Internecie napisali mi że nikt nie przyjmie mnie skoro 3 lata studiuje i nic nie robię - żadnych praktyk, wolontariatów czy aktywności i to dlatego nie chcą mnie nigdzie przyjąć?

Bzdura, nie daj sobie tego wmówić, mnóstwo osób zaczyna pracę dopiero w tym wieku.
Ciężko dokładniej doradzić nie znajać Twojego wykształcenia i celów zawodowych.
Do sieciowek ubraniowych zawsze jest dużo chętnych...

[squirrelqa]

Napisane przez Anonim1101

W sklepy celuje, ze 100 cv w Krk nikt mnie nie chce. Nie mam prakty, stazu, wolontariatu czy innych aktywności

Czy ktoś rzucił okiem na Twoje CV? Może warto je ulepszyć?
Roznosisz CV osobiście do miejsc, gdzie szukają kogoś do pracy? Sklepy i gastro wywieszają ogłoszenia i często to przyspiesza cały proces.
Widzisz się w pracy z ludźmi? Może masz predyspozycje do czegoś innego i dlatego też odpadasz ze sklepów (o ile widzą Cię na żywo przy roznoszeniu CV).

Teraz będzie wysoki sezon w sklepach i gastro, więc jest duża szansa na załapanie się.
Jakie miasto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[janekjanowski]

Wbrew pozorom to, że studiujesz może być problemem. Pracodawca może ocenić, że zaraz będziesz chciała odejść do pracy w zawodzie i nie opłaca mu się inwestować w Twoją naukę. Czy to dziwne? Z punktu widzenia pracownika może i tak, ale z punktu widzenia pracodawcy jest to uzasadnione.


Kolejna sprawa to jak słusznie zauważono CV. Nie masz takiego bo nigdzie nie pracowałaś, a na rynku jest wiele osób, które doświadczenie mają i po prostu lepiej zatrudnić gotowego pracownika.


Naturalnie nie oznacza to, że nie dostaniesz pracy, bo każdy kiedyś zaczynał.

Z tym wolontariatem to "xD" w 4 literach pracodawca ma to czy pomagasz innym. Takie mity krążyły 15 lat temu i dalej są powtarzane, to nie ma znaczenia w 99% prac.

[Aelora]

Napisane przez Anonim1101

Nigdy nie pracowałam w wieku 22 lat. Na Internecie napisali mi że nikt nie przyjmie mnie skoro 3 lata studiuje i nic nie robię - żadnych praktyk, wolontariatów czy aktywności i to dlatego nie chcą mnie nigdzie przyjąć?

Może zacznij od szukania jakiegoś stażu? Tam nie powinno dziwić, że dopiero zaczynasz i nie masz bogatego CV, a po ukończeniu stażu może dostaniesz etat w tej samej firmie. Wpisuj do CV wszystko co ma jakiś sens - może miałaś jakieś warsztaty, szkolenie w ramach studiów? Obowiązkowe praktyki po 2. roku? Wolontariat to jedna wielka ściema, nikogo to nie interesuje.

[21kasia21]

Napisane przez Anonim1101

Nigdy nie pracowałam w wieku 22 lat. Na Internecie napisali mi że nikt nie przyjmie mnie skoro 3 lata studiuje i nic nie robię - żadnych praktyk, wolontariatów czy aktywności i to dlatego nie chcą mnie nigdzie przyjąć?

Na internecine ludzie rozne rzeczy pisza

Ja zaczelam prace, gdy zaczelam studiowac zaocznie. Dziennie studiujac i dojezdzajac na uczelnie nie dalam rady pracowac, bo rano wczesniej wyjezdzalam, a wracam poznym wieczorem. Robilam za to online rozne kursy, niby nic, ale zawsze cos.
Moje kolezanki czy koledzy z roku na dziennych, bedacy na miejscu pracowali, m.in w sieciowkach z ubraniami, na stacji benzynowej, w piekarni czy restauracji.

Studiujesz dziennie czy zaocznie?
Krakow jest duzym miastem, na pewno jest praca tam dla studentow i dziennych i zaocznych.
W jakiej branzy szukasz pracy?