Mamy czerwcowe 2018- czas się rozpakować :) część 8.

[marmoladkazjablka]

Napisane przez weIka

Uwielbiam Twoje teksty

U mnie wczoraj tez był mega aktywny i często powyżej 170 miał i kazali mi dłuzej leżeć, ale to dosłownie 10 minut więcej i się akurat uspokoił. A często ma tak że totalnie nic się nie dzieje i tak też jest źle, nie dogodzisz

Położna dzisiaj mnie pyta:
Jak już nie trzeba będzie tych zapisów robić to jak się Pani odnajdzie w rzeczywistości?
Chyba Pani damy pasy żeby sobie Pani nosiła
Welka a Tobie ile razy dziennie robią zapis?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_annika_]

Napisane przez baniutka

Dobre... Czy pani głodna?

Ludzie ogólnie macaja dzieci, glaszcza, masakra to jest. Kiedyś stara baba pocałowała w rękę mojego i potem miał zapalenie jamy ustnej. Eh.

Dosyć obyło się bez komentarzy. Nie licząc mamy, która kazała mi się iść ubrać na 32 stopniowym upale bo mnie zawieje..... He he.... Mówię mężowi że jak by przypadkiem się tak stało to słowa nie powiem jej. No i brązowa do mnie, czy nie za wcześnie na takie jedzenie....

A ja przy żadnym dziecku nie stosowałam diet... Jedynie staram się jeść lekko, bo mam straszne skurcze jelit, no jakąś masakra. Aż mnie zginą w pół.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ej właśnie... co to za zabobon z tym zawianiem? Tez mi się wszyscy ciagle każą ubierać, ale wydawało mi się to tak durne, ze nawet nie dopytałam o co im chodzi

O matko! Jakby mi obca baba pocałowała dziecko to już by chyba doszło do rękoczynów...

Napisane przez Feliska

dobra jesteś i co odpowiedziała?

ale ja też nie wiem jakbym reagowała, gdyby mi ktoś łapy wkładał do wózka. U Ciebie to wiadomo, super ssprawa do zaglądania, bo bliźniaki! :P



powodzenia na wizycie! na pewno doczekasz, do wieczora już wcale nie tak daleko

pewnie będziemy jako jedne z ostatnich, choć mój mąż uparcie twierdzi, że Niko się urodzi maks do weekendu 23-24 ciekawe, czy jego przeczucia się sprawdzą



najważniejsze, że Was wypuścili i pierwsza nocka w domu będzie

ja to się chyba dla odmiany położę spać...

Nic nie odpowiedziała, tylko się odwróciła... Chyba się troche zawiesiła po prostu... ale ja już miałam taka agresje na ludzi po tym spacerze, ze musiałam się na kimś wyładować

Napisane przez Natus276

Bo to jedyny szpital w powiecie, miała tu pracować moja prowadząca i pracuje jako oddziałowa mama przyjaciela Tż-ta... takie to naturalne było, że wszyscy tu rodzą.

Może na wieczornym obchodzie czegoś się dowiem... Na razie Tz musi mi dowieźć dużo drobnych na tv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TV na monety? O matko, takie rzeczy jeszcze istnieją?


Lady już pewnie po

[misiol]

A ja właśnie wstałam z drzemki

Lina84, dobrze, że już w domu.

Agugus, Tż z Tobą długo jest codziennie? Masz prawo się wypłakać, to jest nową i wcale niełatwa sytuacja. Szkoda, że tak długo w szpitalu, ale lepiej tak, niż żeby mieli Was wypisać, a potem mały musiałby wracać...

Otoya, a ktg w porządku? Czekaj z nami, przyda się towarzystwo

Annika wymiatasz, też zapamiętam tę odzywkę. Teraz przecież taka pora roku, że wiele z nas będzie karmić na spacerach!

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Chciałam napisać, że podoba mi się data 12.06. Ale wybieranie dat szczęścia u nas na wątku nie przynosi

Lady pewnie już tuli Nadię albo jej Tż

[weIka]

Napisane przez marmoladkazjablka

Położna dzisiaj mnie pyta:
Jak już nie trzeba będzie tych zapisów robić to jak się Pani odnajdzie w rzeczywistości?
Chyba Pani damy pasy żeby sobie Pani nosiła
Welka a Tobie ile razy dziennie robią zapis?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2 razy po 40min. Też chyba pasy wezmę na pamiątkę :-P

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Olanzapinka]

Nic nie robię a nie mam czasu popisać z Wami
Ale czytam na bieżąco

Misiol nie było spaceru Na balkonie dziewczynki testują wózek po 3godziny dziennie. Tż ciągle ze starszakiem gdzieś jeżdżą chodzą sprawy załatwiają a ja sama jakoś się dygam

Rosalyn ściągam tylko raz na wieczór żeby po kąpieli podać z butelki. Po trochu zwiększam bo nie zawsze zjedzą. Wczoraj 120ml jedna zjadła te 60ml a druga nie dała rady

Natuś już nie będę komentować zachowania personelu. Powiem tylko powodzenia! Obyś długo nie leżała.

Annika twoje teksty jak zawsze wymiatają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[otoya]

Napisane przez misiol

A ja właśnie wstałam z drzemki

Lina84, dobrze, że już w domu.

Agugus, Tż z Tobą długo jest codziennie? Masz prawo się wypłakać, to jest nową i wcale niełatwa sytuacja. Szkoda, że tak długo w szpitalu, ale lepiej tak, niż żeby mieli Was wypisać, a potem mały musiałby wracać...

Otoya, a ktg w porządku? Czekaj z nami, przyda się towarzystwo

Annika wymiatasz, też zapamiętam tę odzywkę. Teraz przecież taka pora roku, że wiele z nas będzie karmić na spacerach!

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Chciałam napisać, że podoba mi się data 12.06. Ale wybieranie dat szczęścia u nas na wątku nie przynosi

Lady pewnie już tuli Nadię albo jej Tż

No właśnie ktg jak na moje laickie oko dość aktywne. Jeszcze mi się nie zdażyło mieć takich skurczy. Ale położna powiedziała, że w normie. Wrzucam zdjęcie. Od powrotu z wizyty co chwila drętwieje mi brzuch i sama nie wiem co o tym myśleć.20180611_143257-2064x1161.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_annika_]

Napisane przez Olanzapinka

Nic nie robię a nie mam czasu popisać z Wami
Ale czytam na bieżąco

Misiol nie było spaceru Na balkonie dziewczynki testują wózek po 3godziny dziennie. Tż ciągle ze starszakiem gdzieś jeżdżą chodzą sprawy załatwiają a ja sama jakoś się dygam

Rosalyn ściągam tylko raz na wieczór żeby po kąpieli podać z butelki. Po trochu zwiększam bo nie zawsze zjedzą. Wczoraj 120ml jedna zjadła te 60ml a druga nie dała rady

Natuś już nie będę komentować zachowania personelu. Powiem tylko powodzenia! Obyś długo nie leżała.

Annika twoje teksty jak zawsze wymiatają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie chciałam pytać czy na was trz się tak ludzie gapia na spacerze, ale widzę, ze jeszcze wszystko przed wami :P

[pacia91]

Napisane przez _annika_

Szacun, ze przyjęliście tyle ludu na raz Mnie większość gości doprowadza do szału... każdy jakieś durne komentarze, świetne rady i te Sanę powtarzające się do porzygu pytania... już nie mogę patrzyć na ludzi. Najchętniej bym wyjechała sama z dzieciakami w Bieszczady :P

A w ogóle co się u nas dzieje na spacerze to jest istny koszmar. Dosłownie każdy się ogląda za moim wózkiem jakbym conajmniej trzyglowego smoka w nim wiozła Dużo osób mi głowy ładuje do gondoli, jedna się nawet z łapami pchała!!! Obcy ludzie na spacerze, czaicie?! A wczoraj jak karmiłam na ławce w parku to jedna babka tak się we mnie wgapiala, ze aż jej zapytałam czy może tez jest głodna??

Napisane przez marmoladkazjablka

Dzisiaj rano małemu tętno skakało trochę powyżej 160 ,potem na odsłuchach też ok 165 dwa razy było.
Skurczy brak, teraz kilka się napisało ale to przy ruchach.
Dwa razy dzisiaj mnie bolał brzuch jak na okres aż mnie skręciło.

No właśnie w domu sama,50;km do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dzisiaj na ktg tętno małej skakało od 120 - 220 nikt mi nic na ten temat nie powiedział zazwyczaj jak się nie rusza to ma 140-150, przy ruchach ok.180.

Napisane przez misiol

A ja właśnie wstałam z drzemki

Chciałam napisać, że podoba mi się data 12.06. Ale wybieranie dat szczęścia u nas na wątku nie przynosi

Piona! Zamiast sprzątać poszłam spać mąż powiedział, że jutro posprzątam.
I też mi się ta data podoba chociaż już zapowiedziałam małej żeby nic nie świrowała bo drugi raz mi się już nie chce jechać do szpitala dziś

[agugus90]

Napisane przez misiol

A ja właśnie wstałam z drzemki

Lina84, dobrze, że już w domu.

Agugus, Tż z Tobą długo jest codziennie? Masz prawo się wypłakać, to jest nową i wcale niełatwa sytuacja. Szkoda, że tak długo w szpitalu, ale lepiej tak, niż żeby mieli Was wypisać, a potem mały musiałby wracać...

Otoya, a ktg w porządku? Czekaj z nami, przyda się towarzystwo

Annika wymiatasz, też zapamiętam tę odzywkę. Teraz przecież taka pora roku, że wiele z nas będzie karmić na spacerach!

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Chciałam napisać, że podoba mi się data 12.06. Ale wybieranie dat szczęścia u nas na wątku nie przynosi

Lady pewnie już tuli Nadię albo jej Tż

Tak, teraz, gdy mały tylko śpi, to aż za długo ale będzie odwoływać ojcowski i weźmie na czas domowy a nie szpitalny, zwłaszcza że moja mama ma wolne, bo tak planowała urlop jak wiedziała o ciąży, więc to ona będzie podjeżdżac i zabierać i robić pranie, bo chyba nie umiem w pampersy i dwa razy obsikana koszula nocna. Ta sama!!!

A, wczoraj pisalyscie o goleniu się. Nie polecam, gdy macie regularne skurcze jeszcze w domu golic na szybko pach, żeby było perfekcyjnie, bo ja zobaczyłam aż gwiazdki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez weIka

2 razy po 40min. Też chyba pasy wezmę na pamiątkę :-P

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Mamo a ja 3xdziennie po godzinie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Napisane przez otoya

No właśnie ktg jak na moje laickie oko dość aktywne. Jeszcze mi się nie zdażyło mieć takich skurczy. Ale położna powiedziała, że w normie. Wrzucam zdjęcie. Od powrotu z wizyty co chwila drętwieje mi brzuch i sama nie wiem co o tym myśleć.Załącznik 7563051

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem laik,ale warto to skonsultować z lekarzem,żeby zbadał Cię ginekologicznie po tym zapisie.
Bo te skurcze to wyglądają na trochę regularne.
Ale ja jestem laik .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[otoya]

Napisane przez marmoladkazjablka

Mamo a ja 3xdziennie po godzinie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Ja jestem laik,ale warto to skonsultować z lekarzem,żeby zbadał Cię ginekologicznie po tym zapisie.
Bo te skurcze to wyglądają na trochę regularne.
Ale ja jestem laik .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3x dziennie po godzinie to faktycznie można się wykończyć.

Weź... mój lekarz sam w szpitalu leży bo zasłabł w gabinecie w piątek.
Idę do paczkomatu na spacer. Może rozchodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Guerka]

Napisane przez otoya

No właśnie ktg jak na moje laickie oko dość aktywne. Jeszcze mi się nie zdażyło mieć takich skurczy. Ale położna powiedziała, że w normie. Wrzucam zdjęcie. Od powrotu z wizyty co chwila drętwieje mi brzuch i sama nie wiem co o tym myśleć.Załącznik 7563051

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Otoya mialam wczoraj bardzo podobny zapis tylko odstepy 10min i nie bylo od razu spadku na skurczu tylko trzymalo 0,5 kratki czyli okolo 30 sek. Lekarka powiedziala ze gdyby byly bolesne to wyglądało by na porodowe a tak....20180611_144939.jpeg

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

[_annika_]

Ladyroses, no w końcu! Gratulacje Mam nadzieje ze widok Nadii wymazał z pamięci wszelkie złe wspomnienia z ostatniego tygodnia

[agugus90]

Mamy Nadie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez agugus90

Mamy Nadie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najbardziej wyczekiwane dziecko na wątku wspaniale.

Mi też mają 3 razy robić ktg, właśnie jestem po drugim i ani razu nie wiem co tam się zapisało. Kazali mi naciskać guzik jak mały będzie się ruszał a on chyba poszedł spać bo dosłownie parę razy coś czułam... A teraz się wierci...

Duszno tu na tych salach okropnie, chusteczki polecone przez marmoladke są zbawienne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmoladkazjablka]

Napisane przez otoya

3x dziennie po godzinie to faktycznie można się wykończyć.

Weź... mój lekarz sam w szpitalu leży bo zasłabł w gabinecie w piątek.
Idę do paczkomatu na spacer. Może rozchodzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę!
Nieźle...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zawiechaczarny]

No i mamy najbardziej wyczekiwaną dziewczynkę na wątku

[Feliska]

Napisane przez Natus276

Najbardziej wyczekiwane dziecko na wątku wspaniale.

Mi też mają 3 razy robić ktg, właśnie jestem po drugim i ani razu nie wiem co tam się zapisało. Kazali mi naciskać guzik jak mały będzie się ruszał a on chyba poszedł spać bo dosłownie parę razy coś czułam... A teraz się wierci...

Duszno tu na tych salach okropnie, chusteczki polecone przez marmoladke są zbawienne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to ja poproszę jeszcze raz namiar na te chusteczki bo coś czuję, że się faktycznie mogą przydać
a jak ich pytasz to nic nie mówią? Ja to nie lubię jak ktoś coś przy mnie robi i nic nie mówi, wolę wszystko wiedzieć, pewnie będę upierdliwa w szpitalu

[Tygrysek_861]

Dzień dobry!
Przepraszam że nie odnoszę się do Waszych postów, ale w piątek wieczorem wyszliśmy ze szpitala, i staramy się jakoś normalnie funkcjonować, co nie jest takie łatwe, bo muszę być mega cierpliwa jeśli chodzi o mojego starszaka i jego stosunek do siostry.
Mam pytanie jakie dokumenty składalyście u pracodawcy? Jeśli chodzi o urlop macierzyński i rodzicielski?Akt urodzenia i wniosek wystarczy?

[Natus276]

Napisane przez Feliska

to ja poproszę jeszcze raz namiar na te chusteczki bo coś czuję, że się faktycznie mogą przydać
a jak ich pytasz to nic nie mówią? Ja to nie lubię jak ktoś coś przy mnie robi i nic nie mówi, wolę wszystko wiedzieć, pewnie będę upierdliwa w szpitalu

Body care wet wipes w takim biało niebiesko fioletowym opakowaniu.

Lekarze tu praktycznie nie chodzą a pielęgniarki tylko podłączają ktg i tyle. Zapisu tu od razu nie ma... będę pytać na wieczornym obchodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[otoya]

Napisane przez Guerka

Otoya mialam wczoraj bardzo podobny zapis tylko odstepy 10min i nie bylo od razu spadku na skurczu tylko trzymalo 0,5 kratki czyli okolo 30 sek. Lekarka powiedziala ze gdyby byly bolesne to wyglądało by na porodowe a tak....Załącznik 7563066

Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka

O tu jest konkret dziękuję za wrzucenie. Chyba zaczyna się uspokajać więc to faktycznie straszaki u mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez zawiechaczarny

No i mamy najbardziej wyczekiwaną dziewczynkę na wątku

już gratulowałm na fb. Możemy odetchnąć z ulgą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_annika_]

Napisane przez Feliska

to ja poproszę jeszcze raz namiar na te chusteczki bo coś czuję, że się faktycznie mogą przydać
a jak ich pytasz to nic nie mówią? Ja to nie lubię jak ktoś coś przy mnie robi i nic nie mówi, wolę wszystko wiedzieć, pewnie będę upierdliwa w szpitalu

Chyba to mnie najbardziej doprowadzało do szału w szpitalu. Nikt nic nie mówi. Co chwile przychodzi jakaś pielęgniarka i przynosi leki albo podłącza kroplówkę i oczywiście nie powie co to i po co. A lekarze na obchodzie się nie przedstawiają, w ogóle nie wiadomo czy to w ogóle są lekarze. U mnie chodził jakiś gość ze świta studentów i się pytał każdej pacjentki „Jak się Pani czuje” i niezależnie od odpowiedzi szedł dalej. To w sumie tu nie mam pewności czy to był lekarz czy ktoś sobie jaja robił...

[zawiechaczarny]

Napisane przez _annika_

Chyba to mnie najbardziej doprowadzało do szału w szpitalu. Nikt nic nie mówi. Co chwile przychodzi jakaś pielęgniarka i przynosi leki albo podłącza kroplówkę i oczywiście nie powie co to i po co. A lekarze na obchodzie się nie przedstawiają, w ogóle nie wiadomo czy to w ogóle są lekarze. U mnie chodził jakiś gość ze świta studentów i się pytał każdej pacjentki „Jak się Pani czuje” i niezależnie od odpowiedzi szedł dalej. To w sumie tu nie mam pewności czy to był lekarz czy ktoś sobie jaja robił...

Też mnie to wkurzało w szpitalu, że nikt nic nie mówi. Jak leżałam w listopadzie to dopiero po 2 czy 3 dniach dowiedziałam się jak się sprawy mają, bo wysłali mnie na kontrolne USG i zamęczałam pytaniami lekarkę, która je wykonywała

Mam wyniki badań. Kwasu moczowego w końcu nie zrobiłam, bo mój kalafior nie ogarnął, że do tego trzeba być na czczo W moczu jest śladowa ilość białka, wcześniej go nie było, do tego cały czas ciśnienie rozkurczowe jest za wysokie, więc będę musiała się wybrać jutro do mojej gin. Już ryczałam TŻ, że nie chcę już teraz do szpitala. Z drugiej strony wiem, że jak gin da takie zalecenie, to nie ma lepszego wyjścia, lepiej żeby stan małej był monitorowany.

[Natus276]

Napisane przez zawiechaczarny

Też mnie to wkurzało w szpitalu, że nikt nic nie mówi. Jak leżałam w listopadzie to dopiero po 2 czy 3 dniach dowiedziałam się jak się sprawy mają, bo wysłali mnie na kontrolne USG i zamęczałam pytaniami lekarkę, która je wykonywała

Mam wyniki badań. Kwasu moczowego w końcu nie zrobiłam, bo mój kalafior nie ogarnął, że do tego trzeba być na czczo W moczu jest śladowa ilość białka, wcześniej go nie było, do tego cały czas ciśnienie rozkurczowe jest za wysokie, więc będę musiała się wybrać jutro do mojej gin. Już ryczałam TŻ, że nie chcę już teraz do szpitala. Z drugiej strony wiem, że jak gin da takie zalecenie, to nie ma lepszego wyjścia, lepiej żeby stan małej był monitorowany.

Jak się białko pojawia, ciśnienie i opuchlizna to nie ma żartów. Idź jak najszybciej. Dziecko najważniejsze.

Tz kupił auto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agugus90]

Napisane przez zawiechaczarny

Też mnie to wkurzało w szpitalu, że nikt nic nie mówi. Jak leżałam w listopadzie to dopiero po 2 czy 3 dniach dowiedziałam się jak się sprawy mają, bo wysłali mnie na kontrolne USG i zamęczałam pytaniami lekarkę, która je wykonywała

Mam wyniki badań. Kwasu moczowego w końcu nie zrobiłam, bo mój kalafior nie ogarnął, że do tego trzeba być na czczo W moczu jest śladowa ilość białka, wcześniej go nie było, do tego cały czas ciśnienie rozkurczowe jest za wysokie, więc będę musiała się wybrać jutro do mojej gin. Już ryczałam TŻ, że nie chcę już teraz do szpitala. Z drugiej strony wiem, że jak gin da takie zalecenie, to nie ma lepszego wyjścia, lepiej żeby stan małej był monitorowany.

Jak do B, to już zacznij szykować sobie walowke :-/

Natus, Ty w szpitalu, to się chłop ogarnął Zakup zgodny z Waszymi oczekiwaniami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez agugus90

Jak do B, to już zacznij szykować sobie walowke :-/

Natus, Ty w szpitalu, to się chłop ogarnął Zakup zgodny z Waszymi oczekiwaniami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No zmotywowal się w końcu. Większe niż chciałam ale Tz i kolegą mechanik mówią że jest super aż żal tym bardziej teraz tu leżeć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Feliska]

otoyanajważniejsze jest zdrowie maluszka, więc jak cokolwiek źle wyszło to ja bym się nie martwiła, czy położą czy nie, lepiej wszystko skontrolować

natus oo super! i na jakie w końcu padł wybór? duże samochody są fajne zwłaszcza, jak ktoś nie mieszka w środku dużego miasta

[weIka]

Napisane przez marmoladkazjablka

Mamo a ja 3xdziennie po godzinie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko, moje ucieczki byłyby pewnie mocno utrudnione przy takiej częstotliwości ktg Ja o 15 już jestem na czysto i nikt nic nie chce ode mnie, bo wieczorny obchód to taka kpina pt: czy wszystko ok.
Jestem ciekawa Twoich posiłków szpitalnych, bo mówiłaś że sporo warzyw dostajesz. Wrzuciłabyś jakieś foto przy najbliższej okazji ?

Napisane przez _annika_

Chyba to mnie najbardziej doprowadzało do szału w szpitalu. Nikt nic nie mówi. Co chwile przychodzi jakaś pielęgniarka i przynosi leki albo podłącza kroplówkę i oczywiście nie powie co to i po co. A lekarze na obchodzie się nie przedstawiają, w ogóle nie wiadomo czy to w ogóle są lekarze. U mnie chodził jakiś gość ze świta studentów i się pytał każdej pacjentki „Jak się Pani czuje” i niezależnie od odpowiedzi szedł dalej. To w sumie tu nie mam pewności czy to był lekarz czy ktoś sobie jaja robił...

No większość lekarzy się nie przedstawia, ale część i owszem i od razu jakoś inaczej człowiek się czuje wtedy. Ale wkurzające są te zmiany ciągłe na obchodzie. Zwłąszcza że niektórzy przychodza przygotowani i znają przypadki pacjentów a niektórzy tak z doskoku.

Napisane przez zawiechaczarny

Też mnie to wkurzało w szpitalu, że nikt nic nie mówi. Jak leżałam w listopadzie to dopiero po 2 czy 3 dniach dowiedziałam się jak się sprawy mają, bo wysłali mnie na kontrolne USG i zamęczałam pytaniami lekarkę, która je wykonywała

Mam wyniki badań. Kwasu moczowego w końcu nie zrobiłam, bo mój kalafior nie ogarnął, że do tego trzeba być na czczo W moczu jest śladowa ilość białka, wcześniej go nie było, do tego cały czas ciśnienie rozkurczowe jest za wysokie, więc będę musiała się wybrać jutro do mojej gin. Już ryczałam TŻ, że nie chcę już teraz do szpitala. Z drugiej strony wiem, że jak gin da takie zalecenie, to nie ma lepszego wyjścia, lepiej żeby stan małej był monitorowany.

No niestety nie ma żartów, trzeba by to monitorować. A przynajmniej sprawdzić. Wiem że sszpital brzmi przerażająco, ale pomyśl że to już sama końcoweczka i najważniejsze żeby wszystko było dobrze

[zawiechaczarny]

Napisane przez agugus90

Jak do B, to już zacznij szykować sobie walowke :-/

Natus, Ty w szpitalu, to się chłop ogarnął Zakup zgodny z Waszymi oczekiwaniami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Innej opcji jak szpital B nie mam. MSW nie bierze takich przypadków, a miejski jest na drugim końcu miasta i nie chcę żeby TŻ co chwilę taki kawał jeździł. No w szpitalu B rozwalała mnie ta kolacja o 16:30, więc TŻ zawsze mi jeszcze coś przywoził, bo o 21:00 byłam głodna

Napisane przez Natus276

No zmotywowal się w końcu. Większe niż chciałam ale Tz i kolegą mechanik mówią że jest super aż żal tym bardziej teraz tu leżeć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super. I jakie auto kupił. My od początku mamy kombi, jak zmienialiśmy rok temu to też innej opcji nie braliśmy pod uwagę, mimo że byliśmy bezdzietni. W awaryjnych sytuacjach (typu nagły atak migreny w pracy) nawet rower bez problemu wchodzi do bagażnika (TŻ musiał tak kiedyś po mnie przyjechać, a że bagażnik duży to rower też zabrał ). Fajnie że wziął kolegę mechanika, zawsze to głos rozsądku.

[pacia91]

Napisane przez Natus276

Jak się białko pojawia, ciśnienie i opuchlizna to nie ma żartów. Idź jak najszybciej. Dziecko najważniejsze.

Tz kupił auto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale się szybko TŻ zmotywował


Cały dzień boli mnie krzyż ale nie jakoś mocno


Będę zamawiać na Gemini witaminy na po ciąży i podpaski. Zastanawiam się czy coś jeszcze warto wziąć żeby mąż nie musiał później latać