|
Notka |
|
Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2011-08-20, 21:27 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 532
|
Boję się zwierząt
Hej. Mój problem polega na tym, że boję się zwierząt a w szczególności psów. W domu nigdy nie miałam psa, a gdy byłam mała ugryzł mnie pies w rękę i wydaje mi się, że od tego się wszystko zaczęło...:/ Tylko, że teraz tak mam, że większości zwierząt się boję... To znaczy jak tak sobie kot chodzi obok czy coś to nic mi nie jest, ale na ręce już go nie wezmę. W domu miałam kiedyś chomika i w ciągu 2 lat raz miałam go na ręce i to przez krótką chwilę. Jak w pobliżu mnie jest pies (a nie jest na smyczy) to jestem strasznie spięta. Nie potrafię się wyluzować, a to naprawdę przeszkadza na co dzień...
Wiele osób ma psy i jak gdzieś pójdę to siedzę tam jak na szpilkach i nie przekonują mnie teksty w stylu "spoko, on nie gryzie"... mam 18 lat i nie jest fajnie komuś mówić, żeby schował tego psa do innego pokoju czy trzymał na smyczy bo się boję...:/ Da się z tym coś zrobić? |
2011-08-20, 22:55 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Boję się zwierząt
Da, trzeba po prostu wybrać się do specjalisty. Z tego co się orientuję sa nawet organizowane specjalne sesje dla osób bojących się zwierząt, gdzie etapowo przechodzi się od kontaktów z czworonogiem, który nie budzi aż tak negatywnych emocji do kontaktów z takim, którego można się podświadomie bać (czyli np. z ogromnym, kudłatym, czarnym psem )
|
2011-08-21, 09:38 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 426
|
Dot.: Boję się zwierząt
Znam twój problem. Mój tata bał się bardzo psów, ponieważ kiedyś ugryzł go swój pies, którego znał wiele lat. W ogóle nie podchodził od tamtego czasu do psów, nie miał do nich zaufania. Jednak mój chłopak miał psa, który był tak przemiłym i spokojnym stworzeniem, że się w końcu przemógł i go pogłaskał. Później było już tylko coraz lepiej - karmił go, głaskał, bawił się z nim. W rezultacie fobia mu przeszła, ponieważ zgodził się na psa w domu i cały czas go rozpieszcza
Także radzę jak poprzedniczka, wybrać się na sesję do specjalisty, który poprowadzi cię stopniowo i pozwoli poznać, że zwierzęta to nie są krwiożercze bestie, a zwłaszcza psy |
2011-08-21, 09:41 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Rzeszów/Edynburg
Wiadomości: 1 436
|
Dot.: Boję się zwierząt
W dzieciństwie też ugryzł mnie pies, a jakiś czas potem inny rzucił się na mnie szczekając - zwiałam i uczepiłam się bramki przy ogrodzeniu. Potem miałam kontakt z wieloma zwierzakami, przeważnie kundelkami, które były strasznie milusińskie i ufne i bawiłam się z nimi cały dzień, więc myślę, że właśnie to mnie uratowało od strachu przed zwierzętami. Szczurków i myszy się boję - to taka typowo babska fobia. Chomików, które mieliśmy w domu nigdy nie wzięłam na ręce.
Swoją drogą ludzie posiadający agresywne rasy powinni korzystać z mózgu i trzymać swoje pupilki na smyczy podczas spaceru, bo nigdy nie wiadomo co takiemu zwierzęciu strzeli do łba, zwłaszcza jeśli był źle tresowany... Też mam stracha przed takimi psami, chyba każdy instynktownie ma.
__________________
|
2011-08-21, 11:52 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Boję się zwierząt
Wg mnie powinnas isc do psychologa na terapie...I to nie mowie zlosliwie tylko taki strach rowniez zwierzeta wyczuwaja i mozesz calkiem nie swiadomie spowodowac ataki...
Zacznij od malenkich kroczkow,od ogladania zdjec,filmow np z psami... Pozniej fajnie by bylo gdyby znalazl sie ktos z malym psem-bardzo lagodnym zebys sie z nim oswoila.Nic na sile...Najpierw po prostu przebywaj ze zwierzakiem w jednym pokoju a w nastepnych etapach mozna dazyc do glaskania czy zabawy ze zwierzeciem... To jest bardzo powolny proces,dobrze by bylo gdyby ktos ci pomogl przezwyciezyc strach bo posiadanie zwierzecia to sama radosc Kazdy strach sie skads bierze i trzeba go po prostu rozpracowac |
2011-08-22, 17:33 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 532
|
Dot.: Boję się zwierząt
Wizyty u specjalistów tego typu raczej odpadają, bo nie mam kasy na to...
Zawsze jak się przyglądałam ludziom bawiącym się z psami to aż tak dziwnie mi się robiło, ale nie, że jakoś negatywnie, tylko ta świadomość, że ja nie mogę przełamać tej bariery, a inni tak beztrosko się bawią z psami i w ogóle.. Raz miałam sytuacje, gdzie byłam u znajomych, pies nie duży, taki kundel jakiś i kręcił się cały czas obok mnie, jak na złość a jak sobie usiadłam to przyszedł, położył mi się na stopach i zaczął smacznie spać... całą godzinę tak siedziałam i nie ruszyłam nogami, bo się bałam, że go wtedy obudze i mnie ugryzie a nikt na to nie zwrócił uwagi, bo siedziałam przy stole, a on pod stołem był, a też mi głupio było mówić o tym :P Dobrze, że dłużej nie spał |
2011-08-22, 18:20 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Boję się zwierząt
Hm,ale czasem sa poradnie z psychologiem za free,u mnie jest np poradnia zdrowia psychicznego za darmo,wystarczy isc i sie zapisac i juz...
Nic sie nie placi. Musisz przestac myslec ze pies czy inne zwierze ci zrobia krzywde-one nie zyja po to by zabijac ludzi naprawde Zaden normalny pies sie nie ugryzie,tym bardzziej jesli jest przy wlascicielu,... To Ty decydujesz o strachu,jesli uwierzysz ze ci sie go uda pokonac-to to zrobisz...Ja walczylam troche z nerwica az zrozumialam ze to odemnie zalezy i od moich mysli co sie dzieje w moim ciele... Naprawde-czlowiek ma bardzo potezny umysl Polecam ci formy relaksacji oddechem-sa specjalne kasety-moze mozna dostac jakies na lęki... |
2015-09-22, 14:44 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Boję się zwierząt
Znam to doskonale. Też się panicznie boję zwierząt. Najbardziej psów i ptaków. Jak widzę, że gołębie chodzą gdzieś w okolicy to zaczynam machać nogami, żeby nie podeszły bliżej. Jak idę ulicą i gdzieś chodzą ptaki to się zatrzymuję i czekam aż przejdą a dopiero wtedy przechodzę ja. Zdarzają się takie sytuacje, że nie zauważam psa, np na przystanku pełnym ludzi a pies zaczyna szczekać jak ja podchodzę do przystanku. Czy to możliwe, że pies wyczuwa mój podświadomy strach? Wiem, że jest coś takiego, że psy czują jak się ktoś ich boi. Nie głaszczę kotów bo się ich brzydzę. Nienawidzę jak właściciele psów, które biegają po łące i podbiegają do mnie, kiedy czytam książkę na kocu, że "on nic nie zrobi" i idą sobie niewzruszeni dalej a ja ze strachu siedzę i się nie ruszam, żeby pies sobie poszedł.
|
2015-09-22, 22:37 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 156
|
Dot.: Boję się zwierząt
No ja niestety też boje się psów a nawet kotów A już nie wspomnę o myszy!
|
2015-09-23, 21:02 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Boję się zwierząt
Cytat:
co do wlascicieli psow- mowisz ze ci to nie pasuje czy milczysz? trzeba walczyc o swoje, wiekszosc ludzi na zwykla prosbe reaguje zabraniem psa.
__________________
Bohemian like you |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.