On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :( - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-06-24, 11:25   #331
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No to Ci dziewczyny podały przykłady takich obgadanych sytuacji, obgadanych związków.
Równie dobrze autorka mogła z lubym na ten temat rozmawiać na etapie planowania ciąży i pan mógł zmienić zdanie, bo przecież ona sobie świetnie radzi, a on jak został na cały dzień z dzieckiem, to katastrofy nie było, więc ona zapewne przesadza mówiąc, że 2 tygodni bez drugiej osoby do ogarnięcia dziecka nie wytrzyma.
.
myślę, ze gdyby temat obgadali i ustalili (wspólnie, razem, bez wymuszeń, ze zrozumieniem obu stron), że przez pierwszy rok życia dziecka (czy ile im tam pasuje) nie zostawia jej na dłużej jak parę dni to on w ogóle by tego wyjazdu nie planował w takiej formie. dalej to jest kwestia ich wzajemnych ustaleń tak, żeby oboje byli zadowoleni.

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Dobra, powiedzmy że mieszkają na 4. piętrze bez windy i ona złamała nogę. Sytuacja losowa. Nie wejdzie z zakupami, nie ma jak nieść zakupów idąc o kulach, ma problem z wejściem do wanny. On mówi że chce jechać na urlop. Ona ma prawo oczekiwać że zostanie nią w domu? Złamana noga o której nikt nie decydował jest lepszym powodem niż dziecko na które zgodzili się oboje?
nagła choroba czy to dziecka czy to autorki jest powodem, dla którego on powinien odłożyć/przełożyć/odwołać wyjazd. i dla mnie osobiście wyjazd faceta w takiej sytuacji byłby podstawą do zakończenia relacji.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 11:29   #332
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218060 6]myślę, ze gdyby temat obgadali i ustalili (wspólnie, razem, bez wymuszeń, ze zrozumieniem obu stron), że przez pierwszy rok życia dziecka (czy ile im tam pasuje) nie zostawia jej na dłużej jak parę dni to on w ogóle by tego wyjazdu nie planował w takiej formie. dalej to jest kwestia ich wzajemnych ustaleń tak, żeby oboje byli zadowoleni.


nagła choroba czy to dziecka czy to autorki jest powodem, dla którego on powinien odłożyć/przełożyć/odwołać wyjazd. i dla mnie osobiście wyjazd faceta w takiej sytuacji byłby podstawą do zakończenia relacji.[/QUOTE]

Ale dalej mogą to ustalić teraz. Sebix, możesz pojechać, ale tylko na tydzień/weekend i masz mi załatwić opiekunkę na ten czas. A później wracasz i jedziemy na tydzień nad morze, też chcę odpocząć. Albo jedziemy od razu na dwa tygodnie, przecież rok temu miałeś miesięczny wyjazd na zapas.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 11:33   #333
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6217960 1] a może własnie zaczną obserwować i wyciągać wnioski? nie na podstawie tego, co facet mówi tylko tego, jak się zachowuje? [/QUOTE]
normalnie kobieta która wchodzi w związek powinna być skrzyżowaniem detektywa z psychiatrą/ psychologiem. Bo co by się nie zdarzyło okaże się że to ona nie zachowała należytej ostrożności.
Obserwując człowieka widzimy różne zachowania i zyskują one znaczenie w jakimś kontekście. Nie zawsze jest możliwa ich poprawna ocena bez znajomości tego kontekstu.
np roztargniony facet. On był tylko roztargniony. Ale wskutek jego roztargnienia zmarło dziecko które zostawił w aucie w upale. A i tak słyszałam uwagi ze przecież matka mogła do niego do pracy zadzwonić żeby UPEWNIć się się że odwiózł dziecko do przedszkola. +
Jak rozmawiałam ze znajomymi to po urodzeniu dziecka zmienia się dynamika związku, mimo że decyzja o posiadaniu dziecka jest wspólna - to jednak partnerzy nie zawsze są przygotowani na zmiany. I nie każdy da sobie z nimi radę.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 11:33   #334
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

ogólnie to trzeba przyznać, że już rok temu ten facet zachował się jak ostatnia świnia, bo zostawić kobietę w pewnie dość zaawansowanej ciąży na prawie miesiąc, która (o ile warunki były podobne do tegorocznych) nie ma nikogo bliskiego, do kogo mogłaby zwrócić się o pomoc w razie potrzeby, kto mógłby ją natychmiast zawieźć do szpitala, to moim zdaniem pokazuje, że z jego empatią jest mocno coś nie tak.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 11:44   #335
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Przykład z kotem chybiony: bo biorąc pod opiekę żywą istotę należy się nią zajmować. Nieważne czy to dziecko, kot, myszoskoczek, patyczak czy wiewiórka. Dlatego stanowisko z oddawaniem kota to czysty absurd. Laska równie dobrze mogła chcieć oddać dziecko, dla mnie to naprawdę na jedno wychodzi.
dla niektórych oczywiste jest, że kota trzeba już na etapie ciąży oddać. ja nie wnikam w idiotyczność niektórych "oczywistości" tylko zwracam uwagę na fakt, że to co dla jednego jest oczywiste, dla drugiego wcale takie nie musi być i ze trzeba rozmawiać.


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Z tego co piszesz tej dziewczynie takie zachowanie faceta odpowiada, tlumaczy jego zachowanie i nie narzeka. Dlaczego wiec nie miala miec z tym facetem dziecka jesli jej takie zycie pasuje?
no właśnie sprawa dziecka jej nie pasuje. bo ona myślała, że facet będzie się dzieckiem zajmował, tak jak to deklarował. a tu nie dość, że dom i pies to jeszcze dziecko doszło, a facet z kolegami baluje. i ona nie ma siły, czasu na nic i też się zastanawia nad "jak zmusić faceta do opieki?". no nie da się, po prostu.

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Tu zostaje tylko kwestia wyjazdów. Rozumiem że jesteś zdania że w sytuacji losowej: pogryzienie przez rekina, złamana noga, pobyt w szpitalu powinna móc liczyć na jego pomoc i rezygnację z wyjazdu. Dlaczego nie może na to liczyć mając z nim dziecko? To że nie dogadali czegoś wcześniej nie znaczy że żadna ze stron nie ma prawa głosu. A jak ktoś czegoś nie rozumie to mu się to tłumaczy. Nie czeka aż ktoś się domyśli.
ale ja nie mówię, ze ona nie powinna liczyć na jego pomoc i rezygnacje z dwutygodniowego wyjazdu. a wręcz przeciwnie, uważam, ze facet powinien w tym roku się ograniczyć i tak ustalić urlop, żeby i on odpoczął jak chce i ona i żeby razem we trójkę spędzili czas.
ja po prostu nie uważam, że to takie oczywiste, że on w tym roku nigdzie do lasu nie pojedzie, bo dziecko. i uważam, że dużym błędem było nieobgadanie tej kwestii, skoro o takich wyprawach było wiadomo od zawsze. jednocześnie nie uważam, że ktoś ma się czegoś domyślać tylko muszą tę sprawę na spokojnie przegadać teraz. tak, żeby on ją zrozumiał (i nie bagatelizował opieki), ale żeby i ona zrozumiała jego. i ze wzajemnego zrozumienia mogą mieć jakiś kompromis, a nie wkurzoną kobietę, bo facet wyjechał, albo wkurzonego faceta, bo żona zabroniła jechać.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Ale dalej mogą to ustalić teraz. Sebix, możesz pojechać, ale tylko na tydzień/weekend i masz mi załatwić opiekunkę na ten czas. A później wracasz i jedziemy na tydzień nad morze, też chcę odpocząć. Albo jedziemy od razu na dwa tygodnie, przecież rok temu miałeś miesięczny wyjazd na zapas.
no pewnie, ze mogą. a nawet powinni.


Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
normalnie kobieta która wchodzi w związek powinna być skrzyżowaniem detektywa z psychiatrą/ psychologiem. Bo co by się nie zdarzyło okaże się że to ona nie zachowała należytej ostrożności.
Obserwując człowieka widzimy różne zachowania i zyskują one znaczenie w jakimś kontekście. Nie zawsze jest możliwa ich poprawna ocena bez znajomości tego kontekstu.
np roztargniony facet. On był tylko roztargniony. Ale wskutek jego roztargnienia zmarło dziecko które zostawił w aucie w upale. A i tak słyszałam uwagi ze przecież matka mogła do niego do pracy zadzwonić żeby UPEWNIć się się że odwiózł dziecko do przedszkola. +
Jak rozmawiałam ze znajomymi to po urodzeniu dziecka zmienia się dynamika związku, mimo że decyzja o posiadaniu dziecka jest wspólna - to jednak partnerzy nie zawsze są przygotowani na zmiany. I nie każdy da sobie z nimi radę.
roztargniony, bo dziecko w upał zostawił w samochodzie? serio "roztargniony"?o.O skończony idiota, a nie roztargniony facet.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 11:44   #336
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

tylko że tak jakby obgadywanie rzeczy przed urodzeniem dziecka należy już do przeszłości, Autorka wyciągnie wnioski albo i nie wyciągnie, nieważne, ale teraz dziś obecnie jest problem i trzeba go jakoś rozwiązać.

jak to fajnie i wygodnie (i sprytnie w gruncie rzeczy) jest radzić ludziom, co powinni byli zrobić w przeszłości, gdy ci ludzie pytają nas, co mają zrobić teraz
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 11:55   #337
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218140 6]
roztargniony, bo dziecko w upał zostawił w samochodzie? serio "roztargniony"?o.O skończony idiota, a nie roztargniony facet.[/QUOTE]
dla Ciebie jest skończonym idiotą bo przez jego nieuwagę zmarło dziecko. Ale przyczyna była prozaiczna - po prostu zapomniał. A po fakcie w szoku trafił do szpitala psychiatrycznego.
A i tak koleżanki komentowały ze matka dziecka mogła zadzwonić i zapytać czy dowiózł dziecko do przedszkola. Pośrednio ją obciążając odpowiedzialnością. Więc co by się nie stało zawsze kobieta jest winna.
Powiedz jak ocenić mężczyznę z którym wchodzisz w związek że czegoś takiego nie zrobi? To przecież tylko zapomnienie ale może trzeba było na COŚ zwrócić uwagę?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-24, 11:58   #338
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
tylko że tak jakby obgadywanie rzeczy przed urodzeniem dziecka należy już do przeszłości, Autorka wyciągnie wnioski albo i nie wyciągnie, nieważne, ale teraz dziś obecnie jest problem i trzeba go jakoś rozwiązać.

jak to fajnie i wygodnie (i sprytnie w gruncie rzeczy) jest radzić ludziom, co powinni byli zrobić w przeszłości, gdy ci ludzie pytają nas, co mają zrobić teraz
o sytuacji autorki wypowiedziałam się na samym początku, potem wątek poszybował w sobie tylko znaną stronę.

i jestem niezmiernie ciekawa w jaki sposób Ty byś radziła kobiecie zmusić faceta do opieki nad dzieckiem.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:05   #339
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218242 6]o sytuacji autorki wypowiedziałam się na samym początku, potem wątek poszybował w sobie tylko znaną stronę.

i jestem niezmiernie ciekawa w jaki sposób Ty byś radziła kobiecie zmusić faceta do opieki nad dzieckiem.[/QUOTE]

co ja bym poradziła? powiedziałabym jej tak: jeśli by się upierał przy wyjeździe powiedziałabym, będą na jej miejscu, że nie ma sprawy, ale ma mi załatwić osobę do opieki z prawem jazdy i autem (bo ja nie posiadam ani jednego, ani drugiego) na kilka godzin dziennie + gotowością do zawiezienia mnie do szpitala o każdej porze dnia i nocy.
plus ostrzegłabym, że to bardzo nadszarpnie moje zaufanie do niego, a w konsekwencji moje podejście do naszego związku. i tyle.

na pewno nie pisałabym w jej wątku wypowiedzi, że takie kobiety mają za swoje i powinny były myśleć przed, a nie po, no chyba że dysponowałabym wehikułem czasu, który mogłabym Autorce pożyczyć.

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
dla Ciebie jest skończonym idiotą bo przez jego nieuwagę zmarło dziecko. Ale przyczyna była prozaiczna - po prostu zapomniał. A po fakcie w szoku trafił do szpitala psychiatrycznego.
A i tak koleżanki komentowały ze matka dziecka mogła zadzwonić i zapytać czy dowiózł dziecko do przedszkola. Pośrednio ją obciążając odpowiedzialnością. Więc co by się nie stało zawsze kobieta jest winna.
Powiedz jak ocenić mężczyznę z którym wchodzisz w związek że czegoś takiego nie zrobi? To przecież tylko zapomnienie ale może trzeba było na COŚ zwrócić uwagę?
to oczywiście jej wina, bo nie obgadała takiej sytuacji przed ślubem
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:08   #340
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
dla Ciebie jest skończonym idiotą bo przez jego nieuwagę zmarło dziecko. Ale przyczyna była prozaiczna - po prostu zapomniał. A po fakcie w szoku trafił do szpitala psychiatrycznego.
A i tak koleżanki komentowały ze matka dziecka mogła zadzwonić i zapytać czy dowiózł dziecko do przedszkola. Pośrednio ją obciążając odpowiedzialnością. Więc co by się nie stało zawsze kobieta jest winna.
Powiedz jak ocenić mężczyznę z którym wchodzisz w związek że czegoś takiego nie zrobi? To przecież tylko zapomnienie ale może trzeba było na COŚ zwrócić uwagę?
jest skończonym idiotą, bo w ogóle dziecko zostawił samo w samochodzie w upał. nawet jakby dziecko przeżyło to nic by to w mojej ocenie nie zmieniło. zapomniał, ze ma dziecko? to mógł sobie tą akcje z pluszakiem z USA uskuteczniać. serio tłumaczyć zapomnienie o dziecku roztargnieniem?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:10   #341
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
jak to fajnie i wygodnie (i sprytnie w gruncie rzeczy) jest radzić ludziom, co powinni byli zrobić w przeszłości, gdy ci ludzie pytają nas, co mają zrobić teraz
najbardziej mnie wkurza że mówią że COŚ kobieta powinna zauważyć, że były NA PEWNO jakieś sygnały wcześniej. Czasami tak jest że ludzie w związku ignorują pewne sygnały ale często ludzie zmieniają się, nie dogadują , związek przestaje spełniać ich oczekiwania, czasami ujawnia się schizofenia (albo była zatajona), dobry kochany człowiek okazuje się kimś obcym. I nie ma co uważać że da się wszystko przewidzieć, wszystko zauważyć. Czasami trzeba zaryzykować i ponieść tego konsekwencje.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-24, 12:10   #342
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

chyba pamiętam tę historię, straszna, gościu chyba do pracy jechał i miał dziecko w przedszkolu zostawić, ale zasnęło, on zapomniał, zaparkował auto i poszedł do pracy...
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:10   #343
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
co ja bym poradziła? powiedziałabym jej tak: jeśli by się upierał przy wyjeździe powiedziałabym, będą na jej miejscu, że nie ma sprawy, ale ma mi załatwić osobę do opieki z prawem jazdy i autem (bo ja nie posiadam ani jednego, ani drugiego) na kilka godzin dziennie + gotowością do zawiezienia mnie do szpitala o każdej porze dnia i nocy.
plus ostrzegłabym, że to bardzo nadszarpnie moje zaufanie do niego, a w konsekwencji moje podejście do naszego związku. i tyle.

na pewno nie pisałabym w jej wątku wypowiedzi, że takie kobiety mają za swoje i powinny były myśleć przed, a nie po, no chyba że dysponowałabym wehikułem czasu, który mogłabym Autorce pożyczyć.
ale o jakiej autorce mowa?o.O ja nie pytam o autorkę tylko o Twój przykład. jak zmusić faceta do opieki nad dzieckiem. nie jak rozwiązać sprawę wyjazdu tylko opieki na co dzień. autorkę już zostawmy.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:15   #344
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218293 1]jest skończonym idiotą, bo w ogóle dziecko zostawił samo w samochodzie w upał. nawet jakby dziecko przeżyło to nic by to w mojej ocenie nie zmieniło. zapomniał, ze ma dziecko? to mógł sobie tą akcje z pluszakiem z USA uskuteczniać. serio tłumaczyć zapomnienie o dziecku roztargnieniem?[/QUOTE]

ani on tego tak nie tłumaczy ani ja jego nie tłumaczę w ten sposób.
Ale przyczyna tragedii tkwiła w jego charakterze. Czy jego partnerka nie zauważyła wchodząc w związek że jest zapominalski, roztargniony.


Wyszukaj sobie - to miało miejsce 2014r.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:16   #345
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218293 1]jest skończonym idiotą, bo w ogóle dziecko zostawił samo w samochodzie w upał. nawet jakby dziecko przeżyło to nic by to w mojej ocenie nie zmieniło. zapomniał, ze ma dziecko? to mógł sobie tą akcje z pluszakiem z USA uskuteczniać. serio tłumaczyć zapomnienie o dziecku roztargnieniem?[/QUOTE]

Przecież nie zostawił go celowo.

Z tego co pamiętam, to on zwykle nie woził dziecka, miał to wyjątkowo zrobić, a jak dziecko zasnęło i było cicho, to "automatycznie" pojechał do pracy i poszedł do biura. Historia tym straszniejsza, że człowiek wcale nie musi być szczególnie roztargniony na co dzień, żeby tak zrobić.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:17   #346
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
najbardziej mnie wkurza że mówią że COŚ kobieta powinna zauważyć, że były NA PEWNO jakieś sygnały wcześniej. Czasami tak jest że ludzie w związku ignorują pewne sygnały ale często ludzie zmieniają się, nie dogadują , związek przestaje spełniać ich oczekiwania, czasami ujawnia się schizofenia (albo była zatajona), dobry kochany człowiek okazuje się kimś obcym. I nie ma co uważać że da się wszystko przewidzieć, wszystko zauważyć. Czasami trzeba zaryzykować i ponieść tego konsekwencje.
na moje oko to ludzie najczęściej zmieniają się jednak na gorsze, nie na lepsze. ogólnie to naiwnością jest myśleć, że jak facet zachowuje się wzorowo przed ślubem, to wzorowo będzie zachowywał się też i po. bardzo rzadko człowiek z biegiem lat nie zmienia się wcale. zmienia się prawie zawsze, bo zmienia się jego otoczenie. owszem - jak zauważymy sygnały ostrzegawcze, to trzeba się dwa razy zastanowić, ale są przecież sytuacje, że facet rokuje bardzo dobrze, a potem po pary latach zmienia się na gorsze i nie są to sytuacje rzadkie.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:17   #347
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
ani on tego tak nie tłumaczy ani ja jego nie tłumaczę w ten sposób.
Ale przyczyna tragedii tkwiła w jego charakterze. Czy jego partnerka nie zauważyła wchodząc w związek że jest zapominalski, roztargniony.


Wyszukaj sobie - to miało miejsce 2014r.
Skąd wiesz, że ten facet jest na co dzień roztargniony?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:20   #348
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
chyba pamiętam tę historię, straszna, gościu chyba do pracy jechał i miał dziecko w przedszkolu zostawić, ale zasnęło, on zapomniał, zaparkował auto i poszedł do pracy...
koszmar, normalnie koszmar, facet wylądował w psychiatryku a żona tez była niekontaktowa .... A teraz znów fala upałów. Zwracam uwagę na parkingu czy czasami ktoś zwierzaka/ czy dzieciaka nie zostawi w aucie.


---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Lexie Pokaż wiadomość
Skąd wiesz, że ten facet jest na co dzień roztargniony?
domyślam się. Nie zrobił tego specjalnie. Więc dlaczego tak się stało?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:21   #349
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218306 1]ale o jakiej autorce mowa?o.O ja nie pytam o autorkę tylko o Twój przykład. jak zmusić faceta do opieki nad dzieckiem. nie jak rozwiązać sprawę wyjazdu tylko opieki na co dzień. autorkę już zostawmy.[/QUOTE]


poinformować go, że jego zachowanie wpłynie negatywnie na nasz związek, który prawdopodobnie z jego winy w przyszłości się rozpadnie. bo tu nie chodzi tylko o jego podejście do dziecka, ale również jego podejście do mnie. jeśli postanowi się poprawić - super. jeśli się nie zmieni, bo np porozmawia z kimś takim jak Ty, kto powie mu że to w gruncie rzeczy moja wina, bo nie powinnam była robić sobie z nim dziecka, skoro źle rokował, więc mam za swoje, to będzie to dla mnie jasny sygnał, że czas najwyższy zacząć się z tego związku wymiksowywać.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-24, 12:23   #350
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
na moje oko to ludzie najczęściej zmieniają się jednak na gorsze, nie na lepsze. ogólnie to naiwnością jest myśleć, że jak facet zachowuje się wzorowo przed ślubem, to wzorowo będzie zachowywał się też i po. bardzo rzadko człowiek z biegiem lat nie zmienia się wcale. zmienia się prawie zawsze, bo zmienia się jego otoczenie. owszem - jak zauważymy sygnały ostrzegawcze, to trzeba się dwa razy zastanowić, ale są przecież sytuacje, że facet rokuje bardzo dobrze, a potem po pary latach zmienia się na gorsze i nie są to sytuacje rzadkie.
no ale przecież były mityczne wcześniejsze sygnały ostrzegawcze.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:25   #351
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
ani on tego tak nie tłumaczy ani ja jego nie tłumaczę w ten sposób.
Ale przyczyna tragedii tkwiła w jego charakterze. Czy jego partnerka nie zauważyła wchodząc w związek że jest zapominalski, roztargniony.


Wyszukaj sobie - to miało miejsce 2014r.
zapominalski czy roztargniony może być i ubrać dziecko w ubranka "na lewą stronę", ale nie przy zostawieniu dziecka w samochodzie. ja też jestem zapominalska, ale psa w samochodzie nigdy nie zapomniałam, a co dopiero dziecka.
pamiętam tę historię, poczytałam trochę i wraz nie ma nigdzie napisanej przyczyny zostawienia dziewczynki.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:28   #352
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218389 1] pamiętam tę historię, poczytałam trochę i wraz nie ma nigdzie napisanej przyczyny zostawienia dziewczynki.[/QUOTE] Bo nie ma racjonalnej przyczyny dla takiego zachowania.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:28   #353
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
poinformować go, że jego zachowanie wpłynie negatywnie na nasz związek, który prawdopodobnie z jego winy w przyszłości się rozpadnie. bo tu nie chodzi tylko o jego podejście do dziecka, ale również jego podejście do mnie. jeśli postanowi się poprawić - super. jeśli się nie zmieni, bo np porozmawia z kimś takim jak Ty, kto powie mu że to w gruncie rzeczy moja wina, bo nie powinnam była robić sobie z nim dziecka, skoro źle rokował, więc mam za swoje, to będzie to dla mnie jasny sygnał, że czas najwyższy zacząć się z tego związku wymiksowywać.
skoro nie odpowiadasz poważnie to jak poważnie Cię traktować? no ale najlepiej przekręcić kota ogonem i nie odpowiedzieć w gruncie rzeczy nic

Cytat:
Napisane przez Lexie Pokaż wiadomość
Przecież nie zostawił go celowo.

Z tego co pamiętam, to on zwykle nie woził dziecka, miał to wyjątkowo zrobić, a jak dziecko zasnęło i było cicho, to "automatycznie" pojechał do pracy i poszedł do biura. Historia tym straszniejsza, że człowiek wcale nie musi być szczególnie roztargniony na co dzień, żeby tak zrobić.
ja znalazłam informację (ale to z super expresu, więc różnie może być), że on zawsze odwoził córkę, a jego żona odwoziła syna.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Bo nie ma racjonalnej przyczyny dla takiego zachowania.
dlatego nie można tego tłumaczyć roztargnieniem czy zapominalstwem.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:30   #354
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
no ale przecież były mityczne wcześniejsze sygnały ostrzegawcze.
może jeszcze jakieś testy powinna kobieta robić, np kupić kamerkę, schować ją między książkami, pożyczyć dziecko koleżanki, tzn tfu - koleżanka musi pilnie gdzieś pójść i podrzuca nam dziecko do opieki, a ja muszę mega pilnie wyskoczyć do sklepu po cukier, a w sklepie są kolejki, więc nie ma mnie 2h. potem wracam, odtwarzam cichcem nagranie i patrzę, czy mój men nadaje się na ojca

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218401 6]skoro nie odpowiadasz poważnie to jak poważnie Cię traktować? no ale najlepiej przekręcić kota ogonem i nie odpowiedzieć w gruncie rzeczy nic[/QUOTE]

dlaczego uważasz, że nie odpowiadam na poważnie? tak bym zrobiła. co w tym niepoważnego?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:33   #355
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218401 6] dlatego nie można tego tłumaczyć roztargnieniem czy zapominalstwem.[/QUOTE]
no to jak uważasz dlaczego tak się stało? jaka była przyczyna Twoim zdaniem?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 12:48   #356
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
dlaczego uważasz, że nie odpowiadam na poważnie? tak bym zrobiła. co w tym niepoważnego?
w sumie pokazuje jedynie, ze nie nie rozumiesz, o czym ja mówię. i gdzie jest w tym sposób na zmuszenie faceta do zajmowania się dzieckiem? tu jest tylko wybór: albo się zajmujesz albo rozstanie. nie ma opcji przymusu, jeśli facet sam nie będzie tego chciał.

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
no to jak uważasz dlaczego tak się stało? jaka była przyczyna Twoim zdaniem?
a jak mogę wypowiadać się o przyczynie znając tylko urywki sprawy? a skoro dostał tylko rok w zawieszeniu to widocznie lekarze jakoś to uzasadnili.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 13:00   #357
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218552 6]w sumie pokazuje jedynie, ze nie nie rozumiesz, o czym ja mówię. i gdzie jest w tym sposób na zmuszenie faceta do zajmowania się dzieckiem? tu jest tylko wybór: albo się zajmujesz albo rozstanie. nie ma opcji przymusu, jeśli facet sam nie będzie tego chciał.

[/QUOTE]

no to najwyraźniej się nie zrozumiałyśmy, bo ja jestem wielką przeciwniczką zmuszania innych do robienia czegoś, czego nie chcą robić. może jestem już za stara, a może zwyczajnie za leniwa - uważam, że szkoda mojego czasu, nerwów i życia na wymuszanie na partnerze pewnych zachowań.
u mnie jest krótka piłka - albo robisz to, co przyzwoity człowiek za jakiego cię miałam robi, albo nara. nie potrzebuję człowieka, który mnie nie wspiera, bo to dodatkowe obciążenie dla mnie, a te staram się ze swojego życia eliminować. i tyle.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 13:11   #358
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218552 6]w sumie pokazuje jedynie, ze nie nie rozumiesz, o czym ja mówię. i gdzie jest w tym sposób na zmuszenie faceta do zajmowania się dzieckiem? tu jest tylko wybór: albo się zajmujesz albo rozstanie. nie ma opcji przymusu, jeśli facet sam nie będzie tego chciał.
a jak mogę wypowiadać się o przyczynie znając tylko urywki sprawy? a skoro dostał tylko rok w zawieszeniu to widocznie lekarze jakoś to uzasadnili.[/QUOTE]


odniosłam wrażenie że uważasz że są jakieś sygnały które wskazują jakim człowiekiem jest i będzie partner, że wszystko da się obgadać, uzgodnić, przewidzieć. Dyskusje o tym tragicznym wypadku podjęłam żeby wykazać że nie zawsze tak jest. Czasami coś się zdarza i nie ma racjonalnego wytłumaczenia dla takiej sytuacji. Po czasie można wysnuwać teorie - jak można by czegoś tam uniknąć. Ale to dopiero po czasie.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 13:17   #359
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6218293 1]jest skończonym idiotą, bo w ogóle dziecko zostawił samo w samochodzie w upał. nawet jakby dziecko przeżyło to nic by to w mojej ocenie nie zmieniło. zapomniał, ze ma dziecko? to mógł sobie tą akcje z pluszakiem z USA uskuteczniać. serio tłumaczyć zapomnienie o dziecku roztargnieniem?[/QUOTE]

To może masz za lekką, mało absorbującą, niestresującą pracę o której zapominasz pół metra od siedziby firmy i która nie przemęcza Cię bardziej niż przeciętnego pracownika a może masz ale zwyczajnie jego jest bardziej stresująca i męcząca. Roztargnienie, roztrzepanie bywa różne. Czasem dotyczy pierdół i wychodzisz z domu w dwóch różnych butach i zdarza Ci się to często, a czasem wpadki zaliczasz rzadko. Ktoś ma talent do dużych błędów, ktoś inny: do mniejszych. Czasem komuś jakaś wtopa zdarzy się raz w życiu.

Najważniejsze jest to że facet nie zrobił tego celowo. Owszem, konsekwencje poniosło i dziecko, i on, i cała ich rodzina. Jednak nadal jest różnica między zrobieniem czegoś niecelowo a zostawieniem dziecka i "smaż się tu gówniaku idę oglądać playstation do sklepu a Ty byś mi marudził". W życiu zdarzają się wypadki i to był wypadek. Z nakierowaniem na winę ojca ale nadal wypadek a nie celowe działanie.

Poza tym i tak ważniejsze było tu że "ale czemu kobieta nie sprawdziła czy on dowiózł dziecko?!" - bo nie musiała. Bo dała je ojcu a nie dziecku.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 14:28   #360
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(

Nie wierzę
Baba powinna dostrzec zagrożenie i przewidzieć, że skoro na randkach chłopak zapominał kluczy albo kurtki z restauracji, to za pięć lat na pewno zapomni o dziecku, wskutek czego dziecko umrze. No co za głupia klympa! Morderczyni własnego dzieciątka!



__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-26 16:28:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:25.