PPK - Pracownicze Plany Kapitałowe.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Nie mam zaufania do państwa, a jeszcze mniej do instytucji finansowych, obawiam się poważnych krachów i poprzednio się z PPK wypisałam, widzę też wady, ale jak sobie siądę i policzę bez emocji, to jednak wychodzi mi, że takie kwoty mogę zaryzykować. Może lepiej bym wyszła, gdybym dostała wyższą pensję i sama kombinowała, gdzie to ulokować, tylko że... skąd pomysł, że to tak działa? Mogę się denerwować, że powinno to inaczej wyglądać, ale co moje denerwowanie się zmieni? Tak samo byłam sfrustrowana, że nie wystarczy, że zarabiam i odkładam, tylko powinnam jeszcze umieć inwestować - ale z samej frustracji nic mi nie przyjdzie.

Autozapis jest uciążliwy, ale chyba musiałabym być przez ponad miesiąc odcięta od świata, żeby go przegapić, a wypisanie się to było podpisanie jednego papierka. Co za nim stoi można uzasadnić choćby tym, żeby znalazło się więcej osób, które dały się namówić.



[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89531637]Nie jestem za zusem, to się nadaje do reformy, ale brak obowiązkowych składek na emeryturę skutkowałby tym, że ludzie nie mieliby za co żyć. Jestem pewna, że większość nie miałaby nic odłożone i co z tymi ludźmi wtedy? Niech zdychają na ulicy? Emerytury są glodowe- fakt. Ale zawsze lepsze 2 tys za które kupisz jedzenie niż nic. Jak masz mieszkanie, to jakoś pociagniesz.

Ludzie są za głupi finansowo lub za biedni, żeby ogarneli swoi los. Mały procent świadomych ludzi tego nie zmieni.

Być może za te 30 lat będzie jakis dochód gwarantowany i wszystkie składki pójdą w piach, ale to moim zdaniem nie jest jeszcze powód, aby nie było systemy emerytalnego. Zawsze lepiej robić cokolwiek niz nic.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

[pempek]

Napisane przez beatiska

O upadku zusu mówi się już od wielu lat. Nie daje gwarancji, że za 20 lat będzie istnieć, ale widzę większą katastrofę, gdyby jednak teraz postanowić, że każdy oszczędza samodzielnie na emeryture. W obecnym systemie jest przynajmniej nadzieja, że jednak przetrwa...

Bo nie ma innego pomysłu, żeby zapewnić wyższe emerytury, więc ściąga z przedsiębiorców, z resztą jak zwykle sięgają do ich kieszeni, powoli dobijając wszystkich przedsiębiorców

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Tak, dzisiaj mogą mieć emerytury mniej niż 2k zł, ale nie uwzględniasz, że za 20 lat nje będzie to samo 2k zł. Naprawdę wolisz mieć pewne 2k (które nic nie będzie warte za 20 lat) niż odkładać w systemie emerytalnym?

Nie rozumiesz. Porównujesz gruszki z jabłkami. Oszczędzając z ppk dostajesz extra bonus, który jestem pewna, że sama na żadnej lokacie/inwestycji nie odrobisz odkładając samodzielnie.

I taka mamy świadomość. Ludzie mają małe pojęcie o finansach, co gorsze, nawet nje próbują poczytać, ani zgłębić tematu, tylko wola twierdzić, że coś im śmierdzi, nie mając pojęcia co, ale głosić wszem i wobec, że to ZŁO. Takie społeczeństwo typu "wydaje mi się".

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Paprotka_

Mnie zniechęca ten zapis na siłę powtarzany co kilka lat i tak, dla mnie jest to problem że muszę pamiętać o wydrukowaniu papierów i wysłaniu ich pocztą wewnętrzną do HR, po to aby zrezygnować z czegoś do czego się nie zapisywałam. Musi im bardzo zależeć na podatku od tych składek pracodawcy, albo mają plan o którym dopiero się dowiemy w przyszłości. Nie wierzę tym skunksom ani odrobinę.

Mam podobne odczucia

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez beatiska

O upadku zusu mówi się już od wielu lat. Nie daje gwarancji, że za 20 lat będzie istnieć, ale widzę większą katastrofę, gdyby jednak teraz postanowić, że każdy oszczędza samodzielnie na emeryture. W obecnym systemie jest przynajmniej nadzieja, że jednak przetrwa...

Bo nie ma innego pomysłu, żeby zapewnić wyższe emerytury, więc ściąga z przedsiębiorców, z resztą jak zwykle sięgają do ich kieszeni, powoli dobijając wszystkich przedsiębiorców

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Tak, dzisiaj mogą mieć emerytury mniej niż 2k zł, ale nie uwzględniasz, że za 20 lat nje będzie to samo 2k zł. Naprawdę wolisz mieć pewne 2k (które nic nie będzie warte za 20 lat) niż odkładać w systemie emerytalnym?

Nie rozumiesz. Porównujesz gruszki z jabłkami. Oszczędzając z ppk dostajesz extra bonus, który jestem pewna, że sama na żadnej lokacie/inwestycji nie odrobisz odkładając samodzielnie.

I taka mamy świadomość. Ludzie mają małe pojęcie o finansach, co gorsze, nawet nje próbują poczytać, ani zgłębić tematu, tylko wola twierdzić, że coś im śmierdzi, nie mając pojęcia co, ale głosić wszem i wobec, że to ZŁO. Takie społeczeństwo typu "wydaje mi się".

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

No ja wiem ile jestem w stanie odłożyć. Poza tym jak dla mnie to najlepiej lokować kasę w ziemi i nieruchomościach i uwierz mi,że pod tym względem będę zabezpieczona na stare lata i to bardzo. A kasa dziś jest, a jutro może nie mieć żadnej wartości. Poza tym skąd mam 100% pewności,że ta kasa z ppk będzie moja i będę ją mogła wypłacić za x lat? No nikt mi 100% gwarancji nie da.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Tolvaj]

Akurat powód dla którego wszyscy są zapisywani automatycznie i trzeba się z niego wypisać jest dobrze znany w ekonomii, stąd pewnie taka metoda. Więcej ludzi oszczędza na emeryturę przy opcji opt out, ta sama zasada dziala w Stanach .Polecam książkę o nudgingu Richarda Thalera.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[Limonka2738]

Napisane przez Tolvaj

Akurat powód dla którego wszyscy są zapisywani automatycznie i trzeba się z niego wypisać jest dobrze znany w ekonomii, stąd pewnie taka metoda. Więcej ludzi oszczędza na emeryturę przy opcji opt out, ta sama zasada dziala w Stanach .Polecam książkę o nudgingu Richarda Thalera.

Problem jest taki, że wielu ludzi nie zaufałaby naszemu rządowi, żeby im podlali kaktusa podczas tygodniowych wakacji, a co dopiero w takiej kwestii.


I ciężko się ludziom dziwić.

[beatiska]

Napisane przez Misia452

Mam podobne odczucia

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

No ja wiem ile jestem w stanie odłożyć. Poza tym jak dla mnie to najlepiej lokować kasę w ziemi i nieruchomościach i uwierz mi,że pod tym względem będę zabezpieczona na stare lata i to bardzo. A kasa dziś jest, a jutro może nie mieć żadnej wartości. Poza tym skąd mam 100% pewności,że ta kasa z ppk będzie moja i będę ją mogła wypłacić za x lat? No nikt mi 100% gwarancji nie da.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Nie bardzo mnie obchodzi, czy sobie poradzisz, czy nie. Nie chodzi o Ciebie, dyskutujemy na przykładach. Mówisz, jakie to ppk zle, bez argumentów, bez zgłębienia tematum. Może spróbuj uzasadnić, co złego jest w ppk, bo na razie opierasz swoją opinię tylko na "wydaje mi się".

Masz konstytucyjną pewność, że te pieniądze są Twoje. Jeśli nie wierzysz w konstytucję, to i Twoje nieruchomości mogą jutro nie być Twoje... Tak,zaraz napiszesz, że konstytucję można zmienić - można, ale tak to sobie możemy dyskutować...

Poza tym... Twoje nieruchomości i ziemia też mogą nie mieć jutro żadnej wartości.

---
PPK moim zdaniem ma jeden poważny minus, ale żaden tutejszy przeciwnik ppk go tutaj nie przytoczył, więc to pokazuje, jak program został rozeznany.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[Misia452]

Napisane przez beatiska

Nie bardzo mnie obchodzi, czy sobie poradzisz, czy nie. Nie chodzi o Ciebie, dyskutujemy na przykładach. Mówisz, jakie to ppk zle, bez argumentów, bez zgłębienia tematum. Może spróbuj uzasadnić, co złego jest w ppk, bo na razie opierasz swoją opinię tylko na "wydaje mi się".

Masz konstytucyjną pewność, że te pieniądze są Twoje. Jeśli nie wierzysz w konstytucję, to i Twoje nieruchomości mogą jutro nie być Twoje... Tak,zaraz napiszesz, że konstytucję można zmienić - można, ale tak to sobie możemy dyskutować...

Poza tym... Twoje nieruchomości i ziemia też mogą nie mieć jutro żadnej wartości.

---
PPK moim zdaniem ma jeden poważny minus, ale żaden tutejszy przeciwnik ppk go tutaj nie przytoczył, więc to pokazuje, jak program został rozeznany.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Dla mnie ppk jest nie okej i nie zamierzam się zapisywać, wiesz jeśli ktoś uważa to za super program to niech się zapisuje, ja mam po prostu obawy. Nie będę siła nikogo przekonywać, ale też nie chce żeby mnie przekonywano, bo to się nie uda. Tak, konstytucje można zmienić i nie zdziwiłoby mnie to patrząc na ten rząd, który mamy teraz nie ufam im w żadnym stopniu.
A ziemia czy nieruchomości chyba zawsze mają jakąś wartość. Nie pamiętam żeby kiedyś było tak, że te rzeczy są bezwartościowe.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[effcia82]

Wojna, bombardowania i po nieruchomościach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez effcia82

Wojna, bombardowania i po nieruchomościach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ziemia?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[olabambola]

Napisane przez beatiska

Nie bardzo mnie obchodzi, czy sobie poradzisz, czy nie. Nie chodzi o Ciebie, dyskutujemy na przykładach. Mówisz, jakie to ppk zle, bez argumentów, bez zgłębienia tematum. Może spróbuj uzasadnić, co złego jest w ppk, bo na razie opierasz swoją opinię tylko na "wydaje mi się".

Masz konstytucyjną pewność, że te pieniądze są Twoje. Jeśli nie wierzysz w konstytucję, to i Twoje nieruchomości mogą jutro nie być Twoje... Tak,zaraz napiszesz, że konstytucję można zmienić - można, ale tak to sobie możemy dyskutować...

Poza tym... Twoje nieruchomości i ziemia też mogą nie mieć jutro żadnej wartości.

---
PPK moim zdaniem ma jeden poważny minus, ale żaden tutejszy przeciwnik ppk go tutaj nie przytoczył, więc to pokazuje, jak program został rozeznany.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

jaki to minus?

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

A ziemia?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Jak jest na wyp**dowie i nie postanowią pociągnąć przez nią autostrady to chyba aż tak wiele nie jest warta. Jak masz działki budowlane na obrzeżach dużych miast to faktycznie jest to dobra lokata. Tylko one już teraz nie są tanie.

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Poza tym w perspektywie kilkudziesięciu lat istnieje jeszcze kwestia katastrof naturalnych związanych z kryzysem klimatycznym. Część miejsc po prostu może przestać być zdatnych do zamieszkania przez suszę albo zalanie morzem.

[canaveral]

Napisane przez Misia452

A ziemia?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Jedną z naczelnych zasad inwestowania jest "nie trzymać wszystkich jajek w jednym koszyku". Dlatego polecam poczytanie o dywersyfikacji i o historycznych stopach zwrotu z danych aktywów.

Napisane przez olabambola

jaki to minus?

Zapewnie chodzi o to, że część środków jest inwestowane w WIG20, a w WIG20 jest zatrzęsienie spółek SP.

[Silje_]

Napisane przez Misia452

Mam podobne odczucia

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

No ja wiem ile jestem w stanie odłożyć. Poza tym jak dla mnie to najlepiej lokować kasę w ziemi i nieruchomościach i uwierz mi,że pod tym względem będę zabezpieczona na stare lata i to bardzo. A kasa dziś jest, a jutro może nie mieć żadnej wartości. Poza tym skąd mam 100% pewności,że ta kasa z ppk będzie moja i będę ją mogła wypłacić za x lat? No nikt mi 100% gwarancji nie da.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Zależy jaka ziemia. Jak jakaś rolnicza to wątpię, że to dobra lokata.

[beatiska]

Napisane przez Misia452

A ziemia?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Dziewcyzny dorze piszą. Poza tym nieruchomości mają baaardzo niska płynność. Jak chcesz z tego czerpać na emeryturze? Musisz wynająć (co nie koniecznie może się idąc), albo sprzedać, ale przecież wtedy musisz znowu trzymać środki na koncie, z którego państwo Ci może zabrać zmieniając konstytucję. No i na tym kocie będą przez 20 lat emerytury trącić na wartości, jeśli dobrze nimi nie obrucisz.

Nie chce Ciebie przekonywać na siłę. Mam na myśli to, że głosisz, jakie to jest złe, nie znając programu, wyśmiewając zasadność. A patrząc na Twoje odpowiedzi opierasz się tylko na tym co usłyszysz (chociażby ta bezgraniczna wiara w wartość nieruchomości)

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez olabambola

jaki to minus?

Nie wiem czy pisac, bo sama potrafię z tym argumentem ze sobą dyskutować. A pewnie osoby przeciwne mocno by tego argumentu chwyciły

Ogólnie chodzi o inwestycje tych środków. Są małe możliwości i rentowność może być różna

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[olabambola]

Napisane przez beatiska

Dziewcyzny dorze piszą. Poza tym nieruchomości mają baaardzo niska płynność. Jak chcesz z tego czerpać na emeryturze? Musisz wynająć (co nie koniecznie może się idąc), albo sprzedać, ale przecież wtedy musisz znowu trzymać środki na koncie, z którego państwo Ci może zabrać zmieniając konstytucję. No i na tym kocie będą przez 20 lat emerytury trącić na wartości, jeśli dobrze nimi nie obrucisz.

Nie chce Ciebie przekonywać na siłę. Mam na myśli to, że głosisz, jakie to jest złe, nie znając programu, wyśmiewając zasadność. A patrząc na Twoje odpowiedzi opierasz się tylko na tym co usłyszysz (chociażby ta bezgraniczna wiara w wartość nieruchomości)

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Nie wiem czy pisac, bo sama potrafię z tym argumentem ze sobą dyskutować. A pewnie osoby przeciwne mocno by tego argumentu chwyciły

Ogólnie chodzi o inwestycje tych środków. Są małe możliwości i rentowność może być różna

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

możesz wyjąsnić dokładniej?

[Misia452]

Napisane przez Silje_

Zależy jaka ziemia. Jak jakaś rolnicza to wątpię, że to dobra lokata.

Taka ziemię też można przerobić na np budowlana czy jak to się tam zwie.
Ale nie powiedziałabym,że to jest zła lokata patrząc ile chętnych jest na ziemię rolnicza (nie, nie chcemy sprzedać, ale ludzie sami pytaja).

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

W każdym bądź razie i tak uważam,że nieruchomości czy ziemia jest lepszym zabezpieczeniem niż kasa.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[edetaedyta]

Patrząc realnie PPK się opłaca, bo nie musisz czekać do emerytury by wypłacić środki. Można to robić co miesiąc wtedy się traci część środków ale i tak wychodzi więcej niż włożyliśmy

[beatiska]

Napisane przez olabambola

możesz wyjąsnić dokładniej?

Środki są inwestowane w fundusze. Dochodzi więc do tego ryzyko kursowe. Oczywiście gospodarka w dlugim terminie będzie rosła, woec nawet jakieś globalne krachy nje powinny zminusowac kapitału. Ja jednak wolałbym móc wybrać, gdzie chciałabym inwestować środki z ppk np. w rynki zagraniczne, etf, czy nawet obligacje inflacyjne. Ale i tak lepiej się wychofzi na tym, już samemu odkładanie. Ktoś tutaj fajnie to porównał. To tak, jakby szef chodził po biurze i rozdawał 50 zł, a ktos by nie chciał

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[Tolvaj]

Napisane przez Misia452

Taka ziemię też można przerobić na np budowlana czy jak to się tam zwie.
Ale nie powiedziałabym,że to jest zła lokata patrząc ile chętnych jest na ziemię rolnicza (nie, nie chcemy sprzedać, ale ludzie sami pytaja).

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

W każdym bądź razie i tak uważam,że nieruchomości czy ziemia jest lepszym zabezpieczeniem niż kasa.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

To lepiej odrolnij tę ziemię póki jest to jeszcze stosunkowo łatwe w Polsce. Plan zagospodarowania przestrzennego może się zmienić i już nie będzie się dało, jeśli działka jest na zadupiu.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

[pempek]

Rekordzista w ciągu niecałych 4 lat odłożył na rachunku ppk 660k zł

https://businessinsider.com.pl/porad...y-dane/zslwppn


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szymonowamatka]

W moim zakładzie pracy jest PPE z którego pieniądze można wybrać dopiero po zwolnieniu się z pracy. Siostra zmieniała pracę w tamtym roku, pracowała wcześniej tam gdzie ja i składając wniosek o wypłacenie pieniędzy z PPE (pomagały jej panie z biura bo trochę zamieszania z tym było) musiała przedłożyć świadectwo pracy, że już nie pracuje w zakładzie gdzie była zapisana do PPE. Przez 3 lata miała naskladane lekko ponad 12 tysięcy, wybrała 5 z hakiem. Znajoma poszła do biura żeby się z tego wypisać to jej powiedziały że nie ma sensu bo i tak przed zwolnieniem z pracy kasy nie wyciągnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Tolvaj

To lepiej odrolnij tę ziemię póki jest to jeszcze stosunkowo łatwe w Polsce. Plan zagospodarowania przestrzennego może się zmienić i już nie będzie się dało, jeśli działka jest na zadupiu.

Sent from my Pixel 6a using Tapatalk

Czy ja wiem czy na zadupiu, raczej nie.
Na razie nie odralniamy, bo ja uprawiamy i szkoda by było takie zyski sobie odjąć na dzień dzisiejszy. Może na stare lata

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[saab_]

Dziewczyny, jak to w końcu jest z tymi wypłatami z PKO TFI? Widziałam jeden post pomstujący na trudności z wycofywaniem wpłat przed upływem wieku emerytalnego - czy ktoś ma jakieś bieżące doświadczenia i ma możliwość z ich aplikacji zlecania sobie przelewów na konto co miesiąc - dwa?