Problemy pierwszego świata + ot, część 3. - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-11-15, 17:02   #4111
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Ppś - na zmywaczu do hybryd jest napisane, że wystarczy 5-10 minut, żeby usunąć hybrydę. Ja trzymam pół godziny, a hybryda nadal nie schodzi, tzn musiałabym na siłę skrobać patyczkiem. Wkurza mnie to bardzo.
W dodatku chyba zostawiłam swoje lakiery na stole, dotarło do nich słońce i zgęstniały
moczysz w zmywaczu czy owijasz folią? jeśli to drugie, to następnym razem załóż rękawiczkę zimową na dłoń z kompresami. aceton lubi ciepło, szybciej wtedy odmacza. albo włóż dłoń do lampy.
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:03   #4112
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez slodka_jak_malinka Pokaż wiadomość
Mój problem 1-szego świata - nie cieszy mnie już kurczę prawie nic odkąd stać mnie na w miarę wszystko Tzn mówię o takich prostych rzeczach których nie miałam w dzieciństwie - awokado, wycieczka nad morze, kupowanie nowych książek. Od pewnego czasu to już dla mnie normalka.
Najgorzej. Jak się wszystko ma to wszystko przestaje w końcu cieszyć. Zaczęłam zabierać ostatnio znajomych na dalsze wycieczki czy do lepszych hoteli i fajnie popatrzeć jak ktoś się tym jara, mi już przeszło. Uwielbiam podróżować, ale totalnie nic w Europie już mnie nie cieszy, muszę poczekać do końca pandemii i uderzać w Afrykę, chyba jedyne miejsce, które może jeszcze jakieś emocje wywołać. A potem zostaje się kłaść do grobu

"Zwykły" śmiertelnik, nawet zamożny, może jeszcze sobie jakieś dalsze cele wyznaczać - kupić jacht, sportowy samochód, zbudować ogromny dom. Ale totalnie mnie nie dziwi, że wielu celebrytów ma depresję i fioła od tej góry pieniędzy, jak się już ma 8 domów, 3 jachty i 20 samochodów to ciężko mi sobie wyobrazić, że cokolwiek w życiu może na tym etapie cieszyć. Oczywiście oprócz rodziny, bliskich itd., ale chodzi mi tutaj o brak jakiejś ekscytacji i haju z powodu na przykład uzbierania na wymarzony wyjazd, zobaczenia po raz pierwszy innego kontynentu czy zbudowania pierwszego domu. Pewnie wszystko na tym etapie jest już takie meh.

Edytowane przez amillia
Czas edycji: 2020-11-15 o 17:07
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:04   #4113
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

No ja w dziecinstwie mialam niewiele, na jakies hobby czy cos drozszego moich rodzicow raczej nie bylo mnie stac wiec moze dlatego zyje spokojnie i nie rozmyslam nad tym ze na duzo rzeczy mnie nie stac. Chociaz oczywiscie nadal moge sie rozwijac i mam zamiar wiec ta sytuacja kiedys moze sie zmienic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:24   #4114
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Te 5 czy 10 min to juz dawno nieaktualne Może na poczatku hybryd tak schodziły, ale nie teraz.



Jakiej bazy używasz?
Skoro nieaktualne, to dlaczego umieszczają taką informację na butelce? Tzn ja nigdy nie wierzyłam w 10 minut, ale myślałam, że pół godziny wystarczy. A tu zonk.
Używam wszystkiego od Pierre Rene.


[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88288178]moczysz w zmywaczu czy owijasz folią? jeśli to drugie, to następnym razem załóż rękawiczkę zimową na dłoń z kompresami. aceton lubi ciepło, szybciej wtedy odmacza. albo włóż dłoń do lampy.[/QUOTE]

Owijam folią. Spróbuję z rękawiczkami Może nawet za tydzień, bo - kolejny ppś - tak mi dzisiaj nie wyszły paznokcie, że masakra. W dodatku malowałam je przy sztucznym świetle i aż się boję jak będą wyglądały w dziennym. Nie zdzierżę ich takich przez 2 tygodnie. No porażka po prostu, jestem tak wkurzona, że aż otworzyłam paczkę ciastek.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:31   #4115
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Najgorzej. Jak się wszystko ma to wszystko przestaje w końcu cieszyć. Zaczęłam zabierać ostatnio znajomych na dalsze wycieczki czy do lepszych hoteli i fajnie popatrzeć jak ktoś się tym jara, mi już przeszło. Uwielbiam podróżować, ale totalnie nic w Europie już mnie nie cieszy, muszę poczekać do końca pandemii i uderzać w Afrykę, chyba jedyne miejsce, które może jeszcze jakieś emocje wywołać. A potem zostaje się kłaść do grobu

"Zwykły" śmiertelnik, nawet zamożny, może jeszcze sobie jakieś dalsze cele wyznaczać - kupić jacht, sportowy samochód, zbudować ogromny dom. Ale totalnie mnie nie dziwi, że wielu celebrytów ma depresję i fioła od tej góry pieniędzy, jak się już ma 8 domów, 3 jachty i 20 samochodów to ciężko mi sobie wyobrazić, że cokolwiek w życiu może na tym etapie cieszyć. Oczywiście oprócz rodziny, bliskich itd., ale chodzi mi tutaj o brak jakiejś ekscytacji i haju z powodu na przykład uzbierania na wymarzony wyjazd, zobaczenia po raz pierwszy innego kontynentu czy zbudowania pierwszego domu. Pewnie wszystko na tym etapie jest już takie meh.
Dla mnie to brzmi abstrakcyjnie szczerze mowiac. Wydaje mi sie, ze nawet gdybym miala mase pieniedzy, to nie budowalabym kilku domow ani nie kupowala jachtow, bo to dla mnie zbedne wydatki i niepotrzebne zawracanie glowy Tak samo jak nie rozumiem, jak mozna wydac kilka tysiecy na np. torebke. Po prostu niektore rzeczy sa dla mnie niewarte az takich cen.
A ekscytowac mozna sie no nie wiem, jakas nowa aktywnoscia albo kursem, nauka czegos? Tego raczej nie zabraknie.

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2020-11-15 o 17:33
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:40   #4116
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Moim zdaniem nawet świata nie zabraknie, nie ma takiej możliwości zeby w ciągu jednego życia zobaczyć każdy jego zakątek, zapierających dech w piersiach miejsc naprawdę nie brakuje. Ja też już dużo widziałam, ale jeszcze więcej nie widziałam i tylko czekam aż świat się znow otworzy. Nie wyobrażam sobie, że miałoby mi się to znudzić.

A z tymi torebkami to tak się mówi, że sobie nie wyobrażasz jak można kupić taką drogą, nawet jak by cię było stać, to byś nie kupila bo po co - jasne. A potem, jak jednak cie stać, to po prostu kupujesz coraz droższe rzeczy i jakoś przechodzisz nad tym do porządku dziennego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:48   #4117
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

To ja mam odwrotny ppś, bo mam wrażenie, że na nic mnie nie stać. Mam oczekiwania dużo powyżej możliwości finansowych i mam doła, że nigdy nie będzie mnie stać na pewne rzeczy. Poszłam za pasją w kwestii zawodu i chyba źle zrobiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-15, 17:51   #4118
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nawet świata nie zabraknie, nie ma takiej możliwości zeby w ciągu jednego życia zobaczyć każdy jego zakątek, zapierających dech w piersiach miejsc naprawdę nie brakuje. Ja też już dużo widziałam, ale jeszcze więcej nie widziałam i tylko czekam aż świat się znow otworzy. Nie wyobrażam sobie, że miałoby mi się to znudzić.
To swoją drogą. Żeby podróżowanie mi się znudziło, to nie wiem, chyba musiałabym co tydzień gdzieś jeździć, a przecież wszędzie jest inaczej, nawet w tym samym kraju można odkryć miejsca, które się czymś tam różnią.
Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
A z tymi torebkami to tak się mówi, że sobie nie wyobrażasz jak można kupić taką drogą, nawet jak by cię było stać, to byś nie kupila bo po co - jasne. A potem, jak jednak cie stać, to po prostu kupujesz coraz droższe rzeczy i jakoś przechodzisz nad tym do porządku dziennego.
Zgadzam się, że kupuje się coraz droższe rzeczy, ale chyba są jakieś granice, przynajmniej tak mi się wydaje. Na pewne rzeczy jestem w stanie wydać więcej, ale pewne ceny za inne rzeczy wydają mi się absurdalne. Chyba, że byłabym tak bardzo bogata, że naprawdę byłoby mi to obojętne, ale trudno mi sobie to wyobrazic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:52   #4119
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Skoro nieaktualne, to dlaczego umieszczają taką informację na butelce? Tzn ja nigdy nie wierzyłam w 10 minut, ale myślałam, że pół godziny wystarczy. A tu zonk.
Używam wszystkiego od Pierre Rene.




Owijam folią. Spróbuję z rękawiczkami Może nawet za tydzień, bo - kolejny ppś - tak mi dzisiaj nie wyszły paznokcie, że masakra. W dodatku malowałam je przy sztucznym świetle i aż się boję jak będą wyglądały w dziennym. Nie zdzierżę ich takich przez 2 tygodnie. No porażka po prostu, jestem tak wkurzona, że aż otworzyłam paczkę ciastek.
Chyba z przyzwyczajenia
Obecne bazy hybrydowe cieżko rozpuszczają się w acetonie. Wszelkie bazy hybrydowe które są budujące (hardy, rubber i fiberglass itp) służą rownież do nadbudowy, ale też na upartego do przedłużenia paznokcia. Nie moga być więc miekie czy podatne na rozpuszczanie przez chemię. Ogolnie przeważnie jest tak ze im gęstniejsza baza tym gorzej ją rozpuścić. Widzę ze ta z pirre rene jest właśnie budująca.

Pamiętam ze w miare spoko pod acetonem schodziły mi flexi baza od Mistero Milano, ale to jest baza elastyczna. Fajnie schodzi też zel system OPI, ale to droga zabawa.



Ogolnie w pracy jak sciągam hybryde bez nowej stylizacji to sciągam top i kolor frezarka a reszte zawijam w aceton i folię. Choć bardzo często jest tak że i tak zostaje trochę bazy. Tyle że zamiast usuwać na siłę wygładzam żeby spoko wyglądało, a reszta i tak odpadnie za chwilę.



Po prostu spiłuj pilnikiem nie tylko top, ale i kolor, a reszczę zawiń. Tylko odwijaj po jednym paznokciu i kup aceton, a nie jakieś zmywacze do hybryd.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:53   #4120
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nawet świata nie zabraknie, nie ma takiej możliwości zeby w ciągu jednego życia zobaczyć każdy jego zakątek, zapierających dech w piersiach miejsc naprawdę nie brakuje. Ja też już dużo widziałam, ale jeszcze więcej nie widziałam i tylko czekam aż świat się znow otworzy. Nie wyobrażam sobie, że miałoby mi się to znudzić.

A z tymi torebkami to tak się mówi, że sobie nie wyobrażasz jak można kupić taką drogą, nawet jak by cię było stać, to byś nie kupila bo po co - jasne. A potem, jak jednak cie stać, to po prostu kupujesz coraz droższe rzeczy i jakoś przechodzisz nad tym do porządku dziennego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kurcze dla mnie troche abstrakcja, zeby nie cieszyc sie juz z nowych widokow. Tylko ze ja owszem tak duzo nie zwiedzilam. Bardziej w Polsce i za granica tylko maly fragment Czech. Mam nadzieje jednak ze jezeli jakims cudem bede miec kiedys duzo pieniedzy to nie zatrace tej radosci z ogladania nowych miejsc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 17:58   #4121
Finlora
Zakorzenienie
 
Avatar Finlora
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Chyba z przyzwyczajenia
Obecne bazy hybrydowe cieżko rozpuszczają się w acetonie. Wszelkie bazy hybrydowe które są budujące (hardy, rubber i fiberglass itp) służą rownież do nadbudowy, ale też na upartego do przedłużenia paznokcia. Nie moga być więc miekie czy podatne na rozpuszczanie przez chemię. Ogolnie przeważnie jest tak ze im gęstniejsza baza tym gorzej ją rozpuścić. Widzę ze ta z pirre rene jest właśnie budująca.

Pamiętam ze w miare spoko pod acetonem schodziły mi flexi baza od Mistero Milano, ale to jest baza elastyczna. Fajnie schodzi też zel system OPI, ale to droga zabawa.



Ogolnie w pracy jak sciągam hybryde bez nowej stylizacji to sciągam top i kolor frezarka a reszte zawijam w aceton i folię. Choć bardzo często jest tak że i tak zostaje trochę bazy. Tyle że zamiast usuwać na siłę wygładzam żeby spoko wyglądało, a reszta i tak odpadnie za chwilę.



Po prostu spiłuj pilnikiem nie tylko top, ale i kolor, a reszczę zawiń. Tylko odwijaj po jednym paznokciu i kup aceton, a nie jakieś zmywacze do hybryd.
Ja mam zwykłą bazę, nie budującą.
Obecnie mam do wyboru tylko Pierre Rene, ewentialnie Eveline - jako cf. Jest jeszcze ncla, ale na to na razie mnie nie stać.
Może faktycznie spróbuję z acetonem, chociaż zmywacze kupuję z tych firm z tego samego wzgledu co lakiery.
Finlora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-15, 18:09   #4122
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Kurcze dla mnie troche abstrakcja, zeby nie cieszyc sie juz z nowych widokow. Tylko ze ja owszem tak duzo nie zwiedzilam. Bardziej w Polsce i za granica tylko maly fragment Czech. Mam nadzieje jednak ze jezeli jakims cudem bede miec kiedys duzo pieniedzy to nie zatrace tej radosci z ogladania nowych miejsc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla mnie też abstakcja. I tak, depresja, alkoholizm, narkotyki mnie dziwią jeśli są spowodowane tym, że ktoś ma za dużo hajsu. Ten hajs można dobrze spożytkować, zostać sponsorem, filantropem itp.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 19:06   #4123
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Dla mnie też abstakcja. I tak, depresja, alkoholizm, narkotyki mnie dziwią jeśli są spowodowane tym, że ktoś ma za dużo hajsu. Ten hajs można dobrze spożytkować, zostać sponsorem, filantropem itp.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Myślę, że wtedy po prostu trzeba się zająć ambitnymi projektami, jak Bill Gates, albo czymkolwiek podobnym w obrębie własnych zainteresowań. Ja zasponsorowałabym Jane Jensen, żeby mogła wrócić do robienia gier przygodowych. Takie rzeczy nigdy się nie skończą.
No, można też być Epsteinem. Co kto lubi.

Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Czas edycji: 2020-11-15 o 19:07
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 19:07   #4124
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Dla mnie też abstakcja. I tak, depresja, alkoholizm, narkotyki mnie dziwią jeśli są spowodowane tym, że ktoś ma za dużo hajsu. Ten hajs można dobrze spożytkować, zostać sponsorem, filantropem itp.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Nie no oczywiscie ze tak. W ogole nie wyobrazam sobie brac. Uzywek unikam od zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 19:12   #4125
SteveS
Zakorzenienie
 
Avatar SteveS
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Dla mnie też abstakcja. I tak, depresja, alkoholizm, narkotyki mnie dziwią jeśli są spowodowane tym, że ktoś ma za dużo hajsu. Ten hajs można dobrze spożytkować, zostać sponsorem, filantropem itp.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Nie wiem, skąd pomysł, że depresja, alkoholizm czy narkotyki wynikają z tego, że ktoś ma dużo hajsu. Zazwyczaj wynikają z innych rzeczy, na przykład silnego stresu, braku prywatności, braku prawdziwych przyjaciół czy bliskich osób przy sobie. Często biorą się z tych samych rzeczy, z których biorą się u ludzi, którzy tego hajsu nie mają...
SteveS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:07   #4126
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nawet świata nie zabraknie, nie ma takiej możliwości zeby w ciągu jednego życia zobaczyć każdy jego zakątek, zapierających dech w piersiach miejsc naprawdę nie brakuje. Ja też już dużo widziałam, ale jeszcze więcej nie widziałam i tylko czekam aż świat się znow otworzy. Nie wyobrażam sobie, że miałoby mi się to znudzić.

A z tymi torebkami to tak się mówi, że sobie nie wyobrażasz jak można kupić taką drogą, nawet jak by cię było stać, to byś nie kupila bo po co - jasne. A potem, jak jednak cie stać, to po prostu kupujesz coraz droższe rzeczy i jakoś przechodzisz nad tym do porządku dziennego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja tak właśnie nie mam, pisałam nawet gdzieś o tym.
Stać mnie na droższe rzeczy (no nie Lułi Witą może, ale nie muszę przeliczać każdej złotówki w sklepi), a i tak wolę kupić kurtałkę w Aldiku czy Lidlu.
Ale może to wynika z tego, że nie przywiązuję dużej uwagi do ubrania.
Jednak czasami się łapię na tym, że moje ubrania wyglądają mega nieciekawie. Ciemne dżinsy, czarna koszulka, czarny sweter, czarne buty, prosta torebka lub plecak. Problem w tym, że nie mam motywacji, żeby to zmienić.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:12   #4127
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Ja byłabym najszczęśliwsza, gdybym mogła do pracy chodzić w dresach. Chwała losowi, ze w moim urzędzie nie ma dress code'u, bo chyba bym umarła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:15   #4128
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88288568]Ja byłabym najszczęśliwsza, gdybym mogła do pracy chodzić w dresach. Chwała losowi, ze w moim urzędzie nie ma dress code'u, bo chyba bym umarła.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] No to chodź w dresach do pracy i bądź najszczęśliwsza

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:16   #4129
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nawet świata nie zabraknie, nie ma takiej możliwości zeby w ciągu jednego życia zobaczyć każdy jego zakątek, zapierających dech w piersiach miejsc naprawdę nie brakuje. Ja też już dużo widziałam, ale jeszcze więcej nie widziałam i tylko czekam aż świat się znow otworzy. Nie wyobrażam sobie, że miałoby mi się to znudzić.

A z tymi torebkami to tak się mówi, że sobie nie wyobrażasz jak można kupić taką drogą, nawet jak by cię było stać, to byś nie kupila bo po co - jasne. A potem, jak jednak cie stać, to po prostu kupujesz coraz droższe rzeczy i jakoś przechodzisz nad tym do porządku dziennego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja tak nie mam.

Gdybym była bogatsza, to pewnie bym sobie pozwoliła na kilka flakonów perfum, które zawsze mi się podobają a mnie nie stać.

Ale dla mnie niektóre drogie rzeczy są zwyczajnie brzydkie i za żadne pieniądze bym ich nie kupiła, np. torebki LV z tych ich wieśniackim logo, o-bagi, moon boots'y.

Tak samo niektóre produkty są dla mnie przerostem formy nad treścią i bym nie przepłaciła- np. szampon do włosów za 50 zł, czy szminka za stówę. Te produkty nie są tyle warte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-15, 20:17   #4130
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88288585]No to chodź w dresach do pracy i bądź najszczęśliwsza

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]


O ile dżinsy, sweter i uggi przejdą tak dresy już nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:24   #4131
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Ja mysle ze pewnych rzeczy bym nie kupila nawet jakbym miala duzo pieniedzy. Na pewno jeszcze wiecej bym pomagala innym finansowo skoro byloby mnie stac bo jest pare osob ktorym bardzo bym chciala pomoc tez w tym zakresie a nie moge bo nie bardzo mam kase. Oczywiscie pomoge inaczej i np porozmawiam, zrobie zakupy jak trzeba ale tak to moglabym zrobic wiecej i byloby dobrze bo lubie pomagac. Jak nie wie sie co zrobic z pieniedzmi to zawsze sa potrzebujace osoby i ich dramaty i warto pomagac. Tak zeby nikt nie byl glodny czy bez pomocy. Mam taka sasiadke okolo 80 lat z demencja ktorej wtedy bym pomogla i na pewno jej zycie byloby lepsze bo jednak jak ktos chory a pieniedzy brakuje to jest ciezko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:26   #4132
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Najgorzej. Jak się wszystko ma to wszystko przestaje w końcu cieszyć. Zaczęłam zabierać ostatnio znajomych na dalsze wycieczki czy do lepszych hoteli i fajnie popatrzeć jak ktoś się tym jara, mi już przeszło. Uwielbiam podróżować, ale totalnie nic w Europie już mnie nie cieszy, muszę poczekać do końca pandemii i uderzać w Afrykę, chyba jedyne miejsce, które może jeszcze jakieś emocje wywołać. A potem zostaje się kłaść do grobu

"Zwykły" śmiertelnik, nawet zamożny, może jeszcze sobie jakieś dalsze cele wyznaczać - kupić jacht, sportowy samochód, zbudować ogromny dom. Ale totalnie mnie nie dziwi, że wielu celebrytów ma depresję i fioła od tej góry pieniędzy, jak się już ma 8 domów, 3 jachty i 20 samochodów to ciężko mi sobie wyobrazić, że cokolwiek w życiu może na tym etapie cieszyć. Oczywiście oprócz rodziny, bliskich itd., ale chodzi mi tutaj o brak jakiejś ekscytacji i haju z powodu na przykład uzbierania na wymarzony wyjazd, zobaczenia po raz pierwszy innego kontynentu czy zbudowania pierwszego domu. Pewnie wszystko na tym etapie jest już takie meh.
Spędzasz w podróżach większość roku?
Bo inaczej nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że cały świat może przestać zachwycać. Podróże składają się z tyłu detali, że zawsze pojawi się jakieś wow.
Tak czy siak współczuję, bo podążanie w kółko za czym lepszym, droższym jest męczące i tak jak mówisz zabawa z tego żadna.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2020-11-15 o 20:34
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:28   #4133
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88288600]O ile dżinsy, sweter i uggi przejdą tak dresy już nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Eeee to super, prawie jak dresik

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:31   #4134
Talullah
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 160
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez melkmeisje Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nawet świata nie zabraknie, nie ma takiej możliwości zeby w ciągu jednego życia zobaczyć każdy jego zakątek, zapierających dech w piersiach miejsc naprawdę nie brakuje. Ja też już dużo widziałam, ale jeszcze więcej nie widziałam i tylko czekam aż świat się znow otworzy. Nie wyobrażam sobie, że miałoby mi się to znudzić.

A z tymi torebkami to tak się mówi, że sobie nie wyobrażasz jak można kupić taką drogą, nawet jak by cię było stać, to byś nie kupila bo po co - jasne. A potem, jak jednak cie stać, to po prostu kupujesz coraz droższe rzeczy i jakoś przechodzisz nad tym do porządku dziennego.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tak bardzo się zgadzam.
Mi się już wyjazdy śnią po nocach i budzę się coraz bardziej rozdrażniona.
Chciałabym zbudować dom ale co odłożę jakieś pieniądze to wydaje na zwiedzanie świata

Z torebka też się zgadzam. Ekscytowalam się pierwsza droższa, uskładałam z kilku pensji. Potem na kilka następnych już nie musiałam odkładać, tak automatycznie kupiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Talullah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:35   #4135
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88288274]To swoją drogą. Żeby podróżowanie mi się znudziło, to nie wiem, chyba musiałabym co tydzień gdzieś jeździć, a przecież wszędzie jest inaczej, nawet w tym samym kraju można odkryć miejsca, które się czymś tam różnią.

Zgadzam się, że kupuje się coraz droższe rzeczy, ale chyba są jakieś granice, przynajmniej tak mi się wydaje. Na pewne rzeczy jestem w stanie wydać więcej, ale pewne ceny za inne rzeczy wydają mi się absurdalne. Chyba, że byłabym tak bardzo bogata, że naprawdę byłoby mi to obojętne, ale trudno mi sobie to wyobrazic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja lubię po jakimś czasie wracać w te same miejsca, lubię też spędzać gdzieś więcej czasu, więc również nie umiem sobie wyobrazić, że miałoby mi zabraknąć świata do zwiedzania. Myślę, że nie tylko dlatego, że teraz nie mam tyle wolnego czasu, kasy, jak też odwagi (bo trochę się boję Ameryki Łacińskiej w pojedynkę, choć wiem, że dziewczyny podróżują również samotnie), żeby odwiedzić wszystkie miejsca, które bym chciała.
Jeśli chodzi o inne wydatki trudno powiedzieć, na pewno zmieniłyby mi się limity, ile mogę na co wydać: ciuchy, kosmetyki, samochód, mieszkanie, noclegi na wakacjach itd. Ale też mi się wydaje, że są jakieś granice. Skoro mam 5 domów i 3 jachty, to po co mi kolejny (a przede wszystkim: po co mi jacht?), żeby tylko mieć na co wydać?
A jak czytam tą dyskusję, utwierdzam się w przekonaniu, że powyżej pewnej granicy nie warto starać się mieć więcej, bo to już niewiele daje, szczególnie kosztem własnego czasu, przyjemności czy kontaktów z ludźmi. Inna sprawa, że mnie do tego limitu jeszcze sporo brakuje.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez 695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Czas edycji: 2020-11-15 o 20:37
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:40   #4136
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88288635]Spędzasz w podróżach większość roku?
Bo inaczej nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że cały świat może przestać zachwycać. Podróże składają się z tyłu detali, że zawsze pojawi się jakieś wow.
Tak czy siak współczuję, bo podążanie w kółko za czym lepszym, droższym jest męczące i tak jak mówisz zabawa z tego żadna.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Generalnie owszem, spędzam większość życia w podróży, ale nie o to chodzi. Ani o to, że totalnie nic nie cieszy i mogiła, ani na pewno nie o podążanie wiecznie za czymś lepszym czy droższym.

Nie wątpię, że istnieją ludzie, którzy nawet po zwiedzeniu całego świata będą łapać się za serce z zachwytu kiedy zobaczą Radom, bo tego jeszcze nie widzieli i ta kamienica wygląda zupełnie inaczej niż setki innych kamienic w Polsce, ale jednak zazwyczaj nie jest to, tak jak pisałam, ta sama ekscytacja i "haj" z wyjechania po raz pierwszy ze swojego miasta/województwa/kraju/kontynentu. No to se ne wrati. Lubię narty i każdy kolejny ośrodek ma coś nowego, każda góra jest na swój sposób inna, każde miasto zaskakuje czymś innym i na pewno nie bawię się źle na tego typu zimowych wyjazd, ale nie ma co porównywać moich emocji do emocji kogoś, kto po raz pierwszy w życiu zobaczył Alpy na oczy.

Jakbym nie lubiła nadal podróżować to bym nie podróżowała Lubię, jest fajnie, mam fajne życie i jestem szczęśliwa, ale to już nie jest to samo zakręcenie się w głowie nastolatki, która po raz pierwszy wyjechała z kraju i jest podekscytowana najdrobniejszą rzeczą. Tego mi brakuje. Jak zabrałam po raz pierwszych znajomych do Azji i widziałam jak się jarają i cieszą jak dzieci najbardziej oczywistymi rzeczami, a dla mnie to były "no Chiny, no", to jest różnica, nawet jeśli tak czy siak wyjazd mi się podobał i dał dużo radości. Ale brakowało tego efektu "wow", który często jest tylko raz, tyle. Nie ma potrzeby sobie dorabiać swoich historii i snuć opowieści "bo jakbym ja była bogata to na pewno bym czuła X", bo serio niewiele takie przewidywania są warte

Edytowane przez amillia
Czas edycji: 2020-11-15 o 20:42
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:42   #4137
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Znalazłam maselniczkę, która mi się podoba, myślę- super, do koszyka i będzie moja. Minute później- WTF nope, nie zapłacę 98€ za maselniczkę.
Nie żartuję, tu link https://www.tafelgoud.nl/dibbern-sol...otervloot.html

Sent from my SM-G973F using Tapatalk
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:44   #4138
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88288545]Ja tak właśnie nie mam, pisałam nawet gdzieś o tym.

Stać mnie na droższe rzeczy (no nie Lułi Witą może, ale nie muszę przeliczać każdej złotówki w sklepi), a i tak wolę kupić kurtałkę w Aldiku czy Lidlu.

Ale może to wynika z tego, że nie przywiązuję dużej uwagi do ubrania.

Jednak czasami się łapię na tym, że moje ubrania wyglądają mega nieciekawie. Ciemne dżinsy, czarna koszulka, czarny sweter, czarne buty, prosta torebka lub plecak. Problem w tym, że nie mam motywacji, żeby to zmienić.[/QUOTE]

Najlepiej powoli kupować, stopniowo tych fajniejszych ciuchów przybędzie i nie będzie opcji, żeby nosić tylko czarne dżinsy i sweter. no i wiadomo najlepiej kupować dość spójne rzeczy, żeby jak najłatwiej dobierać zestawy.
Ja często też noszę dżinsy i jakoś kardigan, ale nie powiem, żebym się wtedy dobrze czuła że swoim strojem.
Zawsze fajnie się patrzy na dobrze ubranych ludzi, szczególnie tych starszych. 40 latka w zwiewnej spódnicy i botkach będzie wyglądało dużo młodziej niż jej rówieśniczka w dresach.
Jedynie młodość rządzi się swoimi prawami, wtedy bez różnicy co ubierzesz, bo i tak wyglądasz świeżo.
Oczywiście można mieć gdzieś, że się wygląda gorzej, staro etc. Takich ludzi też jest sporo.
Tylko ja bym nie chciała do nich dołączyć, szkoda tylko, że uzupełnianie szafy tak opornie idzie, często i tak wybieram rano to co zawsze, bo mi się nie chce kombinować. Ale tu już chyba lenistwo wychodzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:48   #4139
melkmeisje
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 690
GG do melkmeisje
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez khloe Pokaż wiadomość
Ja tak nie mam.

Gdybym była bogatsza, to pewnie bym sobie pozwoliła na kilka flakonów perfum, które zawsze mi się podobają a mnie nie stać.

Ale dla mnie niektóre drogie rzeczy są zwyczajnie brzydkie i za żadne pieniądze bym ich nie kupiła, np. torebki LV z tych ich wieśniackim logo, o-bagi, moon boots'y.

Tak samo niektóre produkty są dla mnie przerostem formy nad treścią i bym nie przepłaciła- np. szampon do włosów za 50 zł, czy szminka za stówę. Te produkty nie są tyle warte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale tu juz zupelnie inny temat poruszasz. Nie mowimy chyba o rzeczach, ktore sa drogie, ale i tak nam sie nie podobaja niezaleznie od ceny, a o rzeczach, ktore nam sie podobaja i ktore chetnie kupujemy wraz ze wzrostem zarobkow. Mnie sie tez nie podobaja obagi ani LV, za darmo bym ich nie chciala. Ale juz na przyklad Stella McCartney, Alexander Wang, Phillip Lim, Proenza Schouler - czemu nie, na studiach moglam o nich jedynie pomarzyc, teraz teoretycznie stac mnie, ale wciaz mam opory i celuje w torby z drugiej reki, ale gdybym miala zupelnie nieograniczone finanse, to chetnie zaopatrywalabym sie w torebki tych marek. Jak kogos nie interesuja torebki, to bedzie to cos innego, np. bedzie kupowal ubrania z wyzszej polki cenowej, o ktorych pare lat wczesniej marzyl. Chodzi o to, ze ta granica sie z czasem przesuwa i te drozsze rzeczy z czasem nie robia na nas wrazenia.

Ale moim zdaniem dotyczy to tylko dobr typowo materialnych, do ktorych podroze sie nie zaliczaja. Tak jak pisalam, nie ma opcji zeby w ciagu jednego zycia zobaczyc caly swiat, tak zeby to przestalo cieszyc, no nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic. Tylko w ubieglym roku bylam w Chinach, Wietnamie, Brazylii, Turcji, w kilku krajach na Balkanach i jakos nie mam dosyc, kazdy kolejny lot ekscytuje tak samo i bardzo, bardzo cierpie uziemiona na lockdownie.
melkmeisje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-11-15, 20:53   #4140
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 3.

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Generalnie owszem, spędzam większość życia w podróży, ale nie o to chodzi. Ani o to, że totalnie nic nie cieszy i mogiła, ani na pewno nie o podążanie wiecznie za czymś lepszym czy droższym.

Nie wątpię, że istnieją ludzie, którzy nawet po zwiedzeniu całego świata będą łapać się za serce z zachwytu kiedy zobaczą Radom, bo tego jeszcze nie widzieli i ta kamienica wygląda zupełnie inaczej niż setki innych kamienic w Polsce, ale jednak zazwyczaj nie jest to, tak jak pisałam, ta sama ekscytacja i "haj" z wyjechania po raz pierwszy ze swojego miasta/województwa/kraju/kontynentu. No to se ne wrati. Lubię narty i każdy kolejny ośrodek ma coś nowego, każda góra jest na swój sposób inna, każde miasto zaskakuje czymś innym i na pewno nie bawię się źle na tego typu zimowych wyjazd, ale nie ma co porównywać moich emocji do emocji kogoś, kto po raz pierwszy w życiu zobaczył Alpy na oczy.

Jakbym nie lubiła nadal podróżować to bym nie podróżowała Lubię, jest fajnie, mam fajne życie i jestem szczęśliwa, ale to już nie jest to samo zakręcenie się w głowie nastolatki, która po raz pierwszy wyjechała z kraju i jest podekscytowana najdrobniejszą rzeczą. Tego mi brakuje. Jak zabrałam po raz pierwszych znajomych do Azji i widziałam jak się jarają i cieszą jak dzieci najbardziej oczywistymi rzeczami, a dla mnie to były "no Chiny, no", to jest różnica, nawet jeśli tak czy siak wyjazd mi się podobał i dał dużo radości. Ale brakowało tego efektu "wow", który często jest tylko raz, tyle. Nie ma potrzeby sobie dorabiać swoich historii i snuć opowieści "bo jakbym ja była bogata to na pewno bym czuła X", bo serio niewiele takie przewidywania są warte
To trochę zmienia postać rzeczy, wcześniej inaczej brzmiał twój post. z tym to sie zgodzę.
Do dziś pamiętam uczucie, jak pierwszy raz zobaczyłam ocean i wysokie fale. Nigdy już to uczucie się nie powtórzyło, mimo że potem widziałam sto razy lepsze widoki. Tamten był pospolity, ale w tamtym momencie dla mnie niezwykły, nowy.
Ale to tak samo jak doskonale pamiętam pierwsze zakochanie i motyle w brzuchu.
Albo jak pierwszy raz zjadłam makaron we Włoszech ( do dziś wydaje mi się, że był najlepszy, ciekawe czy teraz myślałabym tak samo, pewnie nie).
No niestety tak to jest, że pierwsze razy zawsze są najlepsze i najczęściej wywołują efekt wow. A będąc nastolatka tych nowych rzeczy jest po prostu bardzo dużo. Wtedy cały świat to jedna wielka zagadka.

No ale mi właśnie nie przeszkadza, że już nie ma tego efektu wow. A jak się kiedyś pojawi niespodziewanie, to na pewno to docenie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Czas edycji: 2020-11-15 o 20:55
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 17:43:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.