Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 78.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Lumimi]

Ja nie mogę uwierzyć że covid wybuchł 3 lata temu. Przecież to wczoraj było Tak samo jak za chwilę będzie rok od wybuchu wojny.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Ja sobie właśnie przypomniałam pandemiczne zakupy przed świętami wielkanocnymi. Nocna godzinna kolejka do Lidla. Jakby to było sto lat temu. Generalnie mam tak, że dzielę czasy na "przed pandemią" i "po pandemii". To co pomiędzy jest jak czarna dziura.

[lightangel]

Ja pamiętam głównie pojedyncze sprawy z pandemii, np. to jak pani w żabce pozwoliła kilku osobom zrobić zakupy na lewo w godzinach dla seniorów. Fajnie że się zlitowała bo nie miałam masła na śniadanie
Albo to jak w czasie świąt wielkanocnych nie wolno było spotykać się z rodziną i jechaliśmy z TŻ szybko do moich rodziców (którzy mieszkają kilka ulic dalej) licząc że nie trafimy na patrol policji. Na co dzień o tym oczywiście nie myślę, ale najlepiej pamiętam właśnie te wszystkie absurdalne ograniczenia i dziwactwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[magbeth]

A ja najlepiej pamietam porażająca pustkę na ulicach (chodziłam do pracy jak zwykle) i wieczne problemy techniczne z teleporadami. I to bolące w brzuchu ze niektórych moich bliskich nagle nie ma przez jakieś zmutowane cholerstwo.

[rejczeI]

Niziutki mandat dla rowerzysty bo pojechał do parku. Zamknięte lasy. Teksty że ważniejsze jest zdrowie niż siłownia chociaż jak ćwiczysz by nie być gruby, to tego. Sylwestrowe memy o przemykaniu na imprezę kanałami. "Odwołanie" grobingu we Wszystkich Świętych na chwilę przed.

[lightangel]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Rzeczywiście, o niektórych sprawach zapomniałam. W szczycie pandemii moja mama była w szpitalu, pobyt się przeciągnął więc trzeba było jej przynieść kilka rzeczy. Pamiętam że wjeżdżałam boczną windą po cichu, żeby nikt nie widział, a wewnątrz w szpitalu czułam się jak w czasie apokalipsy zombie. Puste korytarze, zero pacjentów czy personelu, spokojnie poszłam z mamą do jej sali i zaniosłam wszystko, nikt mnie nawet nie zauważył
Co do maseczek to moja przyjaciółka pojechała do swojej rodziny na Podlasie. Grzecznie nosiła tam maseczkę, ludzie patrzyli na nią jak na dziwadło, rodzina wstydziła się z nią wyjść na miasto. Jak poszli do centrum handlowego to akurat trafił się nalot policji - z tego co mówiła ludzie na szybko kupowali maseczki, dzielili się z obcymi żeby tylko ktoś nie zapłacił mandatu - takie solidarne omijanie przepisów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chwast]

Ja lubiłam puste ulice miasta i element niepewności a może i trochę grozy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[rejczeI]

I te cudowne plastikowe miniprzylbice, pod brodę. Żeby celebryci mogli ładniej wyglądać na iwentach.

[Imperfecta]

Ja lubiłam brak korków.

[_medianoche]

Ja lubiłam długo spać. Jak dostałam tymczasowe zwolnienie, odsypiałam stres. Tak dobrze spałam chyba tylko jako dziecko. Po 12h dziennie. Aż mi się mięśnie twarzy zrelaksowały. Wyglądałam rewelacyjnie.

Jak wróciłam do ludzi to wszędzie ochy i achy, co to za wspaniałe diety i kosmetyki. Sen.

Powiedziałam im, że to kosmetyki, bo chyba nie wypadało odpowiedzieć 'zwolniliście mnie z pracy to spałam po 12h dziennie i dlatego wyładniałam'.

[rejczeI]

Napisane przez chwast

Ja lubiłam puste ulice miasta i element niepewności a może i trochę grozy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

ja na początku chyba trochę lubiłam ten element niezwykłości. Wszyscy żyli głównie tym tematem. Potem dość szybko zaczęły mnie mierzic bezsensem obostrzenia. Takie cuda jak stanie na zimnie pod sklepem i przemarzanie bo w sklepie x osób.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Dla mnie plusem "mocnego", początkowego lockdownu były puste i czystsze, niż zazwyczaj ulice - nie miał kto śmiecić. Generalnie taki spokój.

[Milennka03]

Nie umialam dostrzec plusów bardziej czystych ulic u mnie bo wszędzie można było natknąć się na rękawiczki i maski.Co krok leżało/fruwało to ustrojstwo wszędzie.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Milennka03

Nie umialam dostrzec plusów bardziej czystych ulic u mnie bo wszędzie można było natknąć się na rękawiczki i maski.Co krok leżało/fruwało to ustrojstwo wszędzie.

Pod marketami było tego zatrzęsienie. Nie ogarniam czemu ludzie nie wrzucali do śmietników.

Napisane przez chwast

Ja lubiłam puste ulice miasta i element niepewności a może i trochę grozy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Byłam zdziwiona, że ludzie są tak posłuszni/ zmobilizowali.

Po za tym wspominam okres złe. Czekanie kiedy odwali się coś nowego.

[Lasagna_ze_szpinakiem]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89489297]Pod marketami było tego zatrzęsienie. Nie ogarniam czemu ludzie nie wrzucali do śmietników.



Byłam zdziwiona, że ludzie są tak posłuszni/ zmobilizowali.



Po za tym wspominam okres złe. Czekanie kiedy odwali się coś nowego.[/QUOTE]Ja tak samo. Miałam wrażenie że świat się skończył. Jedynym plusem była 100 % zdalna. Teraz mam już tylko 50/50. Ale przez to "zepsuł " mi się trochę kręgosłup. No i brałam ślub w pandemii. Więc małe przyjęcie każdy traktował jako coś oczywistego, nikt nie miał o nic pretensji i wspierał sytuację - to był akurat duży plus dla nas

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Milennka03]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89489297]Pod marketami było tego zatrzęsienie. Nie ogarniam czemu ludzie nie wrzucali do śmietników.

Byłam zdziwiona, że ludzie są tak posłuszni/ zmobilizowali.

Po za tym wspominam okres złe. Czekanie kiedy odwali się coś nowego.[/QUOTE]

Nawet jak wrzucali to z przepełnionych koszy po prostu to wyfruwalo przy wietrze i było wszędzie.Nawet u mnie na balkonie znalazłam zużytą maskę co mnie zdziwiło.
Co do ludzi to ja jednak wierze ze to mandaty najbardziej działały na wyobraźnię i stąd pustki.Ja też źle wpominam ten okres.Covid zebral żniwo i w mojej rodzinie toteż moze dlatego nie umiem dostrzec żadnych jego plusów.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[magbeth]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Tez mnie to dziwi, no ale algorytm ma swoje racje, których rozum nie zna - wszystko poleci. Koleżanka dostała bana tymczasowego za opublikowanie zdjęcia z muzeum, prezentującego nagość. Antyczna figura z kawałkiem piersi.
Z drugiej strony bez problemu każdy horror można w necie znaleźć, dosłownie w piec minut.

[żurawinka]

A mnie dziwił bardzo wysyp wręcz nienawistnych komentarzy jak ktoś się nie chciał szczepić, także tu na wizazu albo że ktoś śmiał w tym czasie wyjść na dwór/do lasu/do kościoła. Uważam że lockdown ogólnie ludziom zaszkodzil na głowę a młodemu pokoleniu już całkowicie i chyba nie ma powrotu do takich relacji społecznych jak wcześniej, zniknęła gdzieś normalna życzliwość.

Na plus? Cisza, rano nie budziły mnie samochody, dziwna absurdalność na którą każdy się zgodził, wydawało mi się że kończy się swiat

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja pamiętam pobyt z dzieckiem w szpitalu i brak możliwości wyjścia z sali poza uzasadnioną potrzebą. I konieczność dzwonienia po pielęgniarkę czy lekarza. I dostarczenie jedzenia przez rodzinę pod drzwi oddziału... Pamiętam też poród w początkach drugiej fali i brak możliwości odwiedzin przez tatę dziecka, a musieliśmy zostać tydzień... I pamiętam nasz covid z małym dzieckiem w domu, byłam mega wdzięczna, że mamy ogród i możemy wyjść na powietrze. I jeszcze jak pielęgniarka powiedziała przy pobieraniu wymazu, że wynik będzie za 90 godzin wyludnienia aż tak nie widziałam, bo początek pandemii to ciąża, później macierzyński, do pracy wróciłam w grudniu 2021 to już w zasadzie było po wszystkim i ludzie przemieszczali się normalnie, jedynie maseczki w pomieszczeniach były.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez magbeth

Tez mnie to dziwi, no ale algorytm ma swoje racje, których rozum nie zna - wszystko poleci. Koleżanka dostała bana tymczasowego za opublikowanie zdjęcia z muzeum, prezentującego nagość. Antyczna figura z kawałkiem piersi.
Z drugiej strony bez problemu każdy horror można w necie znaleźć, dosłownie w piec minut.

W ogóle dziwny jest motyw cenzury w sztuce, bo kawałek piersi. Za to dużo nagości w teledyskach, filmach to już spoko.

Tak samo film przyrodniczy " drastyczne sceny", bo są polujące zwierzątka. Za to filmy z mordowaniem ludzi oznaczenie 12+

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez żurawinka

A mnie dziwił bardzo wysyp wręcz nienawistnych komentarzy jak ktoś się nie chciał szczepić, także tu na wizazu albo że ktoś śmiał w tym czasie wyjść na dwór/do lasu/do kościoła. Uważam że lockdown ogólnie ludziom zaszkodzil na głowę a młodemu pokoleniu już całkowicie i chyba nie ma powrotu do takich relacji społecznych jak wcześniej, zniknęła gdzieś normalna życzliwość.

Na plus? Cisza, rano nie budziły mnie samochody, dziwna absurdalność na którą każdy się zgodził, wydawało mi się że kończy się swiat

Popieram.

Pamiętam jak z pracy wysłali mnie do banku jakoś na początku. Obsługa traktowała mnie jak największe zło, bo chce skorzystać z ich usług, a powinnam wiedzieć w domu.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez magbeth

Tez mnie to dziwi, no ale algorytm ma swoje racje, których rozum nie zna - wszystko poleci. Koleżanka dostała bana tymczasowego za opublikowanie zdjęcia z muzeum, prezentującego nagość. Antyczna figura z kawałkiem piersi.
Z drugiej strony bez problemu każdy horror można w necie znaleźć, dosłownie w piec minut.

Mnie w ogóle dziwi taka pruderia i wydziwianie w 2023 roku. Myślałam, że świat będzie bardziej ewoluował pod tym względem zamiast się cofać, to się zdziwiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez żurawinka

A mnie dziwił bardzo wysyp wręcz nienawistnych komentarzy jak ktoś się nie chciał szczepić, także tu na wizazu albo że ktoś śmiał w tym czasie wyjść na dwór/do lasu/do kościoła. Uważam że lockdown ogólnie ludziom zaszkodzil na głowę a młodemu pokoleniu już całkowicie i chyba nie ma powrotu do takich relacji społecznych jak wcześniej, zniknęła gdzieś normalna życzliwość.

Na plus? Cisza, rano nie budziły mnie samochody, dziwna absurdalność na którą każdy się zgodził, wydawało mi się że kończy się swiat

pamietam jak ktoś po mnie ostro pojechał na wizażu bo napisałam, że chodzę codziennie do max oddalonego sklepu pieszo na zakupy,

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[lightangel]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89489405]W ogóle dziwny jest motyw cenzury w sztuce, bo kawałek piersi. Za to dużo nagości w teledyskach, filmach to już spoko.

Tak samo film przyrodniczy " drastyczne sceny", bo są polujące zwierzątka. Za to filmy z mordowaniem ludzi oznaczenie 12+

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------



Popieram.

Pamiętam jak z pracy wysłali mnie do banku jakoś na początku. Obsługa traktowała mnie jak największe zło, bo chce skorzystać z ich usług, a powinnam wiedzieć w domu.[/QUOTE]Ja przez całą pandemię pracowałam normalnie, jedyną różnicą było to że zakładaliśmy maseczki jak ktoś obcy wchodził do biura. Irytowało mnie traktowanie przez niektórych na zasadzie "powinieneś siedzieć w domu", zwłaszcza w urzędach gdzie przez pewien czas praktycznie nic nie szło załatwić bo wszyscy na zdalnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez żurawinka

A mnie dziwił bardzo wysyp wręcz nienawistnych komentarzy jak ktoś się nie chciał szczepić, także tu na wizazu albo że ktoś śmiał w tym czasie wyjść na dwór/do lasu/do kościoła. Uważam że lockdown ogólnie ludziom zaszkodzil na głowę a młodemu pokoleniu już całkowicie i chyba nie ma powrotu do takich relacji społecznych jak wcześniej, zniknęła gdzieś normalna życzliwość.

Na plus? Cisza, rano nie budziły mnie samochody, dziwna absurdalność na którą każdy się zgodził, wydawało mi się że kończy się swiat

Oj tak...pamiętam jak na wizażu leciał niesamowity hejt i rady wzywania policji, bo jakiś sąsiad wizażanki zaprosił kilka osób na zaręczyny czy coś w tym stylu. Byłam w szoku jak ludziom niewiele trzeba żeby się tak zwrócili przeciwko sobie i zaczęli na siebie donosić.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Mnie tej w pandemii przeraziła tylko jedna rzecz. Jak faktycznie kiedys będziemy mieli prawdziwa zarazę to skończymy jak w the last of us. Tydzień i po ludzkości.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka