Staraczki 2019, część 7

[dorotka1066]

Napisane przez Ewelinatir

Witam się w trzypaku (?). Jedno maleństwo jeszcze walczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mega kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Dziewczyny, chciałabym w środę, w 3dc pojechać do Luxmedu zrobić krzywe cukrowa i insulinowa, 17 OHP i prolaktyne. Pytanie brzmi, myślicie, że jak po biochemie dostałam już @ to prolaktyna powinna wyjść ok czy przez biochema wynik może być niemiarodajny?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nemmireth_]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;88530318]Dostałam wyniki z test Dna.
MTHFR* A1298C Układ homozygotyczny nieprawidłowy

PAI-1** 4G/5G PAI-1 4G Układ homozygotyczny nieprawidłowy

Na MTHFR to kwas foliowy i B12 metylowane tak??

Ale to PAI to zaraz będę czytać, bo się nie spodziewałam... I to jeszcze homo :/

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jeśli Pai masz homo to będziesz musiała brać heparyne w ciąży. Ja mam hetero i udało się na acardzie

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez Ewelinatir

Witam się w trzypaku (?). Jedno maleństwo jeszcze walczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki!

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez Nemmireth_

Jeśli Pai masz homo to będziesz musiała brać heparyne w ciąży. Ja mam hetero i udało się na acardzie

Różnie z tą heparyną jak czytam to jest :/ Jedni przepisują a inni nie.
A dostałaś od gina czy od innego lekarza heparynę?

Nie wiem do kogo się zapisać, odsiałam jedną p. Doktor, bo w komentarzach miała, że po dwóch (!) poronieniach nie dała heparyny a pacjentka miała Pai właśnie. Pani doktor kazała przyjść po trzecim poronieniu

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;88530682]Różnie z tą heparyną jak czytam to jest :/ Jedni przepisują a inni nie.
A dostałaś od gina czy od innego lekarza heparynę?

Nie wiem do kogo się zapisać, odsiałam jedną p. Doktor, bo w komentarzach miała, że po dwóch (!) poronieniach nie dała heparyny a pacjentka miała Pai właśnie. Pani doktor kazała przyjść po trzecim poronieniu

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

A skąd jesteś?

[Nemmireth_]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;88530682]Różnie z tą heparyną jak czytam to jest :/ Jedni przepisują a inni nie.
A dostałaś od gina czy od innego lekarza heparynę?

Nie wiem do kogo się zapisać, odsiałam jedną p. Doktor, bo w komentarzach miała, że po dwóch (!) poronieniach nie dała heparyny a pacjentka miała Pai właśnie. Pani doktor kazała przyjść po trzecim poronieniu

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja nie miałam heparyny . Moja gin konsultowała się z genetykiem czy hematologiem (już nie pamiętam) i zgodnie stwierdzi że przy hetero wystarczy acard. I tak było. Teraz też ciąża na acardzie.

Dziwna lekarka. Dobrze ze nie po 10 poronieniu kazała przyjść.

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez mikoma

A skąd jesteś?

Trójmiasto

Napisane przez Nemmireth_

Ja nie miałam heparyny . Moja gin konsultowała się z genetykiem czy hematologiem (już nie pamiętam) i zgodnie stwierdzi że przy hetero wystarczy acard. I tak było. Teraz też ciąża na acardzie.

Dziwna lekarka. Dobrze ze nie po 10 poronieniu kazała przyjść.

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

Sorry, już widzę, że jest napisane, ale czytam wybiórczo

Dlatego zapisałam się do jakiegoś hematologa na kwiecień i zobaczymy. Może w międzyczasie udam się do kliniki do mojego lekarza i pogadam z nim, co on na to wszystko. Tylko zanim do niego to najpierw muszę te wszystkie badania zrobić :/ żeby już z konkretami się pójść i zobaczyć co on na to.

Udało mi się uspokoić myśli, wyciszyć a teraz znowu czuję, że popadam w jakąś spiralę badań

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[rysienka]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;88530721]Trójmiasto



Sorry, już widzę, że jest napisane, ale czytam wybiórczo

Dlatego zapisałam się do jakiegoś hematologa na kwiecień i zobaczymy. Może w międzyczasie udam się do kliniki do mojego lekarza i pogadam z nim, co on na to wszystko. Tylko zanim do niego to najpierw muszę te wszystkie badania zrobić :/ żeby już z konkretami się pójść i zobaczyć co on na to.

Udało mi się uspokoić myśli, wyciszyć a teraz znowu czuję, że popadam w jakąś spiralę badań

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
jesteśmy chyba na tym samym etapie. czekam na te z testu dna i w międzyczasie jak dostanę wypłatę muszę iść zrobić jeszcze z krwi, które będą mnie kosztowały jakieś 1200 zł

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez rysienka

jesteśmy chyba na tym samym etapie. czekam na te z testu dna i w międzyczasie jak dostanę wypłatę muszę iść zrobić jeszcze z krwi, które będą mnie kosztowały jakieś 1200 zł

U mnie to dopiero początek mam wrażenie...
Też poczekam na wypłatę i zrobię krew, zobaczę jakie wyniki, ale potem chyba już lekarz w klinice.

Trzymam kciuki, żebyś miała wszędzie prawidłowy wynik

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[rysienka]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;88530803]U mnie to dopiero początek mam wrażenie...
Też poczekam na wypłatę i zrobię krew, zobaczę jakie wyniki, ale potem chyba już lekarz w klinice.

Trzymam kciuki, żebyś miała wszędzie prawidłowy wynik

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

będę informować na bieżąco. mam nadzieje, że szybko się Tobą zajmą

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez rysienka

będę informować na bieżąco. mam nadzieje, że szybko się Tobą zajmą

Już nie wierzę w szybko w moim przypadku
Moim priorytetem jest to, żeby nie wrócić do stanu psychicznego z grudnia.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[gr8ania]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;88530318]Dostałam wyniki z test Dna.
MTHFR* A1298C Układ homozygotyczny nieprawidłowy

PAI-1** 4G/5G PAI-1 4G Układ homozygotyczny nieprawidłowy

Na MTHFR to kwas foliowy i B12 metylowane tak??

Ale to PAI to zaraz będę czytać, bo się nie spodziewałam... I to jeszcze homo :/

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]tak jak pisały Dziewczyny- koniecznie kontroluj homocysteinę, witaminy metylowane. do rozważenia heparyna i acard (wielu lekarzy ma podejście, że 3/4 społeczeństwa ma te mutacje i one nic nie znaczą). Mój napro zalecił mi prowadzenie ciąży na acardzie 150 i heparynie 0,4 mimo że u mnie "tylko" 1298 homo i pai hetero.
ważne że nie wyszła Ci trombofilia

Napisane przez Ewelinatir

Witam się w trzypaku (?). Jedno maleństwo jeszcze walczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez meggie94

Dziewczyny, chciałabym w środę, w 3dc pojechać do Luxmedu zrobić krzywe cukrowa i insulinowa, 17 OHP i prolaktyne. Pytanie brzmi, myślicie, że jak po biochemie dostałam już @ to prolaktyna powinna wyjść ok czy przez biochema wynik może być niemiarodajny?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

prolaktyna na bank będzie zaburzona.


Szefowa, spróbuj że złotym mlekiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;88530682]Różnie z tą heparyną jak czytam to jest :/ Jedni przepisują a inni nie.
A dostałaś od gina czy od innego lekarza heparynę?

Nie wiem do kogo się zapisać, odsiałam jedną p. Doktor, bo w komentarzach miała, że po dwóch (!) poronieniach nie dała heparyny a pacjentka miała Pai właśnie. Pani doktor kazała przyjść po trzecim poronieniu

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja miałam heparynę od razu przy pierwszym in vitro.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Dziękuję dziewczyny za zainteresowanie i pomoc

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[ulotnamelodia]

Dziewczyny, pomyślcie, że wyniki nawet jeśli nie są takie jak byśmy chciały przybliżają nas do celu. Walczymy i to jest najważniejsze .



Mikoma, mam nadzieję, że u Ciebie dzisiaj już lepiej . Jak to jest z Twoją owulacją? Masz swoją naturalną, czy pęcherzyki rosną dopiero od stymulacji farmakologicznej? Staracie się od 09.2020, dobrze widzę?


Ewelina, super wiadomość. Trzymam mocno kciuki za zadomowienie kropków . Macie jakieś dopalacze zalecone? Robiliście wlew z accofilu?

[meggie94]

Napisane przez gr8ania

tak jak pisały Dziewczyny- koniecznie kontroluj homocysteinę, witaminy metylowane. do rozważenia heparyna i acard (wielu lekarzy ma podejście, że 3/4 społeczeństwa ma te mutacje i one nic nie znaczą). Mój napro zalecił mi prowadzenie ciąży na acardzie 150 i heparynie 0,4 mimo że u mnie "tylko" 1298 homo i pai hetero.
ważne że nie wyszła Ci trombofiliaprolak tyna na bank będzie zaburzona.


Szefowa, spróbuj że złotym mlekiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde... No trudno ;/ zrobię prolaktyne innym razem...

Zapisałam się na wizytę u tego napro 4 marca. Stwierdziłam, że nie będę jechała na razie do swojego na kontrole po biochemie, temu powiem i tak co i jak to mnie zbada. W tym miesiącu i tak nie mam zamiaru robić żadnej stymulacji, chce odpocząć od hormonów, więc poświęcę ten miesiąc na konsultacje z innym lekarzem i ewentualne dodatkowe badania.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Jak się robi to mleko? Ile tego masła mam dać?

Sorry że nie na temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez ulotnamelodia

Dziewczyny, pomyślcie, że wyniki nawet jeśli nie są takie jak byśmy chciały przybliżają nas do celu. Walczymy i to jest najważniejsze .



Mikoma, mam nadzieję, że u Ciebie dzisiaj już lepiej . Jak to jest z Twoją owulacją? Masz swoją naturalną, czy pęcherzyki rosną dopiero od stymulacji farmakologicznej? Staracie się od 09.2020, dobrze widzę?


Ewelina, super wiadomość. Trzymam mocno kciuki za zadomowienie kropków . Macie jakieś dopalacze zalecone? Robiliście wlew z accofilu?

Tak naprawdę staramy sie od lutego 2020, bo wtedy odstawiłam anty, ale na początku poszliśmy na żywioł i było to zupełnie bez sensu, bo moje tsh w tamtym czasie wywaliło w kosmos, a w ogóle go wtedy nie kontrolowałam (początek pandemii, trudny dostęp do lekarzy i laboratoriów) + miałam nieleczoną IO. Dopiero we wrześniu zaczęłam sie badać i wdrażać leczenie, unormowałam tarczycę i dlatego uznaję, że tak właściwie staramy sie od września.

Z moimi owulacjami jest tak, że przez
IO we wrześniu miałam stwierdzony brak owulacji i jajniki o cechach PCO. Prawdopodobnie ta sytuacja trwała od kilku lat (nic dziwnego, skoro przy 173 cm ważyłam wtedy 76 kg). W październiku wzięłam najmniejszą dawkę Clo + zaczęłam brać metforminę, po której schudłam 10 kg i trochę poprawiłam wyniki krzywej. I wtedy od razu zaskoczyło i zaszłam. W grudniu poronienie, w styczniu znowu wzięłam Clo i wyhodowałam torbiel, ale jajniki ogólnie normalnie, już bez cech PCO. W lutym już nie brałam Clo, a z monitoringu wyszło, że torbiel wchłonięta, ale prawy jajnik jeszcze nie działa, a w lewym mam pęcherzyk 10 mm w 14 dc, więc mały. W tym cyklu mam wszystkie objawy owulacji bardzo nasilone (nie pamietam kiedy ostatnio tak miałam), więc może coś będzie, a może nie. Moje owulacje są późne, w cyklu, w którym zaszłam miałam najprawdopodobniej w 25 dc dopiero i też była taka sama sytuacja jak w obecnym cyklu, a gin kazała nie mieć nadziei, bo już nic z tego nie będzie, a jednak było. Jak patrzę na to całościowo, to mam wrażenie, że gdzieś mi coś umyka, czegoś nie ogarniam. Niby wyniki nie są aż tak złe (mam tylko trochę za wysoki testosteron i kwas foliowy, poza tym hormony i witaminy w porządku), a jednak ciagle coś jest nie tak. Dzisiaj jestem w 21 dc, a wciąż mam płodny śluz...

[orzeszkova]

Napisane przez ulotnamelodia

Dziewczyny, pomyślcie, że wyniki nawet jeśli nie są takie jak byśmy chciały przybliżają nas do celu. Walczymy i to jest najważniejsze .



Mikoma, mam nadzieję, że u Ciebie dzisiaj już lepiej . Jak to jest z Twoją owulacją? Masz swoją naturalną, czy pęcherzyki rosną dopiero od stymulacji farmakologicznej? Staracie się od 09.2020, dobrze widzę?


Ewelina, super wiadomość. Trzymam mocno kciuki za zadomowienie kropków . Macie jakieś dopalacze zalecone? Robiliście wlew z accofilu?

A wlew z accofilu to to samo co zastrzyk z accofilu?
Z immunologii jestem jeszcze słaba ale obiecuję się podciągnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Napisane przez mikoma

Tak naprawdę staramy sie od lutego 2020, bo wtedy odstawiłam anty, ale na początku poszliśmy na żywioł i było to zupełnie bez sensu, bo moje tsh w tamtym czasie wywaliło w kosmos, a w ogóle go wtedy nie kontrolowałam (początek pandemii, trudny dostęp do lekarzy i laboratoriów) + miałam nieleczoną IO. Dopiero we wrześniu zaczęłam sie badać i wdrażać leczenie, unormowałam tarczycę i dlatego uznaję, że tak właściwie staramy sie od września.

Z moimi owulacjami jest tak, że przez
IO we wrześniu miałam stwierdzony brak owulacji i jajniki o cechach PCO. Prawdopodobnie ta sytuacja trwała od kilku lat (nic dziwnego, skoro przy 173 cm ważyłam wtedy 76 kg). W październiku wzięłam najmniejszą dawkę Clo + zaczęłam brać metforminę, po której schudłam 10 kg i trochę poprawiłam wyniki krzywej. I wtedy od razu zaskoczyło i zaszłam. W grudniu poronienie, w styczniu znowu wzięłam Clo i wyhodowałam torbiel, ale jajniki ogólnie normalnie, już bez cech PCO. W lutym już nie brałam Clo, a z monitoringu wyszło, że torbiel wchłonięta, ale prawy jajnik jeszcze nie działa, a w lewym mam pęcherzyk 10 mm w 14 dc, więc mały. W tym cyklu mam wszystkie objawy owulacji bardzo nasilone (nie pamietam kiedy ostatnio tak miałam), więc może coś będzie, a może nie. Moje owulacje są późne, w cyklu, w którym zaszłam miałam najprawdopodobniej w 25 dc dopiero i też była taka sama sytuacja jak w obecnym cyklu, a gin kazała nie mieć nadziei, bo już nic z tego nie będzie, a jednak było. Jak patrzę na to całościowo, to mam wrażenie, że gdzieś mi coś umyka, czegoś nie ogarniam. Niby wyniki nie są aż tak złe (mam tylko trochę za wysoki testosteron i kwas foliowy, poza tym hormony i witaminy w porządku), a jednak ciagle coś jest nie tak. Dzisiaj jestem w 21 dc, a wciąż mam płodny śluz...

Aj tam bez sensu, na początku to każdej chyba się wydaje, że będzie złoty strzał a za 9 miesięcy bejbik . Zdziwiłam się właśnie, że już tak "zaawansowana" w temacie jesteś, jak od września wystartowaliście. Wychodzi na to, że ten lutowy pęcherzyk to właśnie Ci powinien pękać, więc płodny śluz akurat by się zgadzał. Na leki dobrze reagujesz, wiesz na czym się teraz skupić, więc wierzę, że będzie dobrze .

[dorotka1066]

Napisane przez orzeszkova

A wlew z accofilu to to samo co zastrzyk z accofilu?
Z immunologii jestem jeszcze słaba ale obiecuję się podciągnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie jest to samo. Wlew podaje się domacicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ulotnamelodia]

Napisane przez orzeszkova

A wlew z accofilu to to samo co zastrzyk z accofilu?
Z immunologii jestem jeszcze słaba ale obiecuję się podciągnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też dopiero raczkuję w immuno. Zastrzyki i wlew to dwie różne metody podania, a oczywiście ta sama substancja czynna. Jedno nie wyklucza drugiego. Ja mam zalecone i to i to (do ostatecznej decyzji gina, bo czasami scratching endometrium jest stosowane wymiennie).

[orzeszkova]

Napisane przez ulotnamelodia

Ja też dopiero raczkuję w immuno. Zastrzyki i wlew to dwie różne metody podania, a oczywiście ta sama substancja czynna. Jedno nie wyklucza drugiego. Ja mam zalecone i to i to (do ostatecznej decyzji gina, bo czasami scratching endometrium jest stosowane wymiennie).

Ja mam tylko zastrzyk - 5 dni przed transferem, później od transferu 1/3 ampułki. Przed samym transferem będę miała też kroplówkę atosiban. Widziałam że diala na potencjalne skurcze macicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez ulotnamelodia

Aj tam bez sensu, na początku to każdej chyba się wydaje, że będzie złoty strzał a za 9 miesięcy bejbik . Zdziwiłam się właśnie, że już tak "zaawansowana" w temacie jesteś, jak od września wystartowaliście. Wychodzi na to, że ten lutowy pęcherzyk to właśnie Ci powinien pękać, więc płodny śluz akurat by się zgadzał. Na leki dobrze reagujesz, wiesz na czym się teraz skupić, więc wierzę, że będzie dobrze .

A obecny gin (chodze do niego dopiero od poronienia) twierdzi w ogóle, że to jest niemożliwe, żeby tak mała dawka Clo (brałam 50) zrobiła owulację ciążową i że to musiało się stać naturalnie mnie się wydaje, że bardziej niż to Clo pomaga mi metformina. No nic, zobaczymy.

[ulotnamelodia]

Napisane przez orzeszkova

Ja mam tylko zastrzyk - 5 dni przed transferem, później od transferu 1/3 ampułki. Przed samym transferem będę miała też kroplówkę atosiban. Widziałam że diala na potencjalne skurcze macicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A na jakie wyniki lekarz przepisał Ci accofil i atosiban? Ja mam trochę inne dawkowanie i czas podania zalecony.

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez mikoma

A obecny gin (chodze do niego dopiero od poronienia) twierdzi w ogóle, że to jest niemożliwe, żeby tak mała dawka Clo (brałam 50) zrobiła owulację ciążową i że to musiało się stać naturalnie mnie się wydaje, że bardziej niż to Clo pomaga mi metformina. No nic, zobaczymy.

Czyli brałaś 1 tabletkę dziennie? Ja też miałam taką dawkę i miałam z tego 12 pęcherzyków, więc owszem da się. Metformina też pięknie działa, dziewczyny po wdrożeniu leczenia szybko zachodziły w ciąże.

[mikoma]

Tak, 1 dziennie brałam i miałam w szczęśliwym cyklu chyba 4 pęcherzyki. A w kolejnym torbiel

[ulotnamelodia]

Napisane przez mikoma

Tak, 1 dziennie brałam i miałam w szczęśliwym cyklu chyba 4 pęcherzyki. A w kolejnym torbiel

Niestety torbiele po stymulacji to chyba normalka. Ja już się boję mojej stymulacji pod ivf, w szczególności, że idę długim protokołem, po którym często dochodzi do hiperstymulacji.

[meggie94]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88531234]Jak się robi to mleko? Ile tego masła mam dać?

Sorry że nie na temat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Wlej mleko do kubka, podgrzej żeby było ciepłe, nie wrzątek, ale na tyle ciepłe żeby masło się ładnie rozpuściło. Masła na oko, łyżkę na przykład. Możesz dać tez miód, ale ja zawsze robię tylko z masłem, bo miód czasami podrażnia, a mleko z masłem bardzo fajnie łagodzi gardło i oskrzela.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04]

Napisane przez orzeszkova

A wlew z accofilu to to samo co zastrzyk z accofilu?

Z immunologii jestem jeszcze słaba ale obiecuję się podciągnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obyś nie musiała się podciągać, a już na pewno, żebyś się nie doktoryzowała z tego tematu czy innych

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

Napisane przez ulotnamelodia

Niestety torbiele po stymulacji to chyba normalka. Ja już się boję mojej stymulacji pod ivf, w szczególności, że idę długim protokołem, po którym często dochodzi do hiperstymulacji.

Ja się właśnie zastanawiam czy moje jajniki by wytrzymały stymulację do IVF