2013-05-21, 19:34 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: pięty - ścierać czy nie jak to jest??
nikt nie wspomnial ze scierac powinno sie nie czesciej niz co 3 tyg.... czeste scieranie powoduje szybsze narastanie.....
sylvia gehwol co do matek nie dbajacych, jestem mama dbam o siebie ale rozumiem inne mamy bo wiem jak ciezko znalesc chwile kiedy nie dosypia sie i nie dojada.... myslenie o pieknych stopach w takim czasie to chyba wyczyn ... ale to juz mamy rozumieja tylko
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! Edytowane przez Ray Czas edycji: 2013-05-21 o 19:37 |
2013-05-26, 20:16 | #92 |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: pięty - ścierać czy nie jak to jest??
kupilam jednak Evree - dobry zdzieraczek, taki nie za mocny + fusswohl pilnik .
|
2013-05-30, 21:35 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 64
|
Pięty
Nie wiem gdzie to założyć, więc pisze tu. Mam strasznie zrogowaciałą skórę na piętach. Trochę wstyd, a tu się lato zbliża. Znacie jakieś dobre sposoby na to? A i jeszcze jedno: lubię chodzić boso. To ma jakiś wpływ na wygląd moich stóp?
|
2013-05-30, 21:46 | #94 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 966
|
Dot.: Pięty
Rób codziennie peeling stóp, pumeks i nawilżaj kremami czy olejkami. Na noc gruba warstwa kremu i bawełniane skarpetki. Powinno pomóc
|
2013-05-31, 11:02 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 283
|
Dot.: Pięty
Wszystko jak pisze wyżej przedmówczyni.
Pumeks/tarka po absolutnie każdej kąpieli, to musi wejść Ci w nawyk. Peeling ładnie wygładzi stopy. Kup jakiś apteczny kremik z wysokim procentem UREA np. 50. Jak już zrogowacenie stanie się mniejsze polecam Lirene 30%UREA do stosowania na noc+skarpetki bawełniane, a po porannym prysznicu kremik Neutrogeny. Przy pedicure moczę stopy w wodzie z solą kuchenną i wtedy bardzo ładnie schodzi zrogowacenie przy tarciu. Jeśli te zabiegi nie pomogą pozostaje Ci wizyta u dobrej i sprawdzonej kosmetyczki. |
2013-11-11, 18:14 | #96 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 9
|
Pięty - proszę o rady
Witam,
zawsze wydawało mi się, że mam zaniedbane pięty. Po 30-ce stały się szorstkie i kiedy zaczęły mi szybko niszczyć rajstopy na piętach postanowiłam coś zacząć z tym robić. Zakupiłam jakiś krem z drobinkami -pilling ale na dłuższą metę nie widziałam specjalnej poprawy. W końcu w tym roku na wiosnę zdecydowałam się na piewszą w życiu wizytę - pedicure. Pięty zostały potraktowane tarką, stały się piękne i gładkie. Zachęcona efektem skorzystałam z tych usług jeszcze kilka razy I ... za każdym kolejnym razem naskórek narastał szybciej, przy czym był coraz grubszy i twardszy. Gdy już się pojawił praktycznie niemożliwe było dokładne umycie pięt, gdyż ,,brud,, jakby był wżarty w tę narośniętą twardą skórę. Jedynym wyjściem jest użycie tarki ... Raz po zabiegu pedicuru przez kilka dni odczuwałam ból pięty i od tamtej pory na krawędzi tej pięty warstwa narastającej skóry jest jakby grubsza i przerośnięta - lekko błyszcząca. Po kąpieli jakby biała. Na moje pytanie - czy powinnam się tym niepokoić, osoba wykonująca mi te zabiegi odpowiedziała, że widocznie za mocno poleciała z tarką - cytuję i, że to nic takiego ... Żeby przez jakiś czas nic nie robić. Zrezygnowałam z dalszych wizyt u tej osoby, gdyż raz zostałam nawet skaleczona tarką do krwi. W tej chwili nie wiem jak sobie samemu teraz radzić. Skóra szybko narasta, jest gruba i twarda. Gdy ją zetrę tarką, po kilku dniach wszystko wraca. W tej chwili po kilku dniach od użycia tarki swędzi mnie to co narosło przy krawędzi ze zwykłą cienką skórą. Na jednej z pięt jest gorzej.Coraz bardziej się martwię czy to nie jakaś grzybica i nie wiem co mam z tym zrobić. Czy udać się do dermatologa ? Czy nie zostanę wyśmiana, że przychodzę ze swędzącymi piętami. A może zaszkodziłam sobie sama bo zbyt mocno ścieram pięty a tarkę po użyciu myję tylko wodą z mydłem. Czy powinnam ją również dezynfekować jakimś środkiem ? Proszę o jakieś rady. Czy konieczna jest jakaś konsultacja lekarska czy są środki, kremy, które mogłyby mi pomóc. Wybierając się na pedicure - myślałam, że oddaję się w ręce specjalisty, tymczasem narobiłam sobie tylko kłopotu i jest gorzej niż wcześniej. Proszę o pomoc. |
2013-11-11, 18:26 | #97 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Pięty - proszę o rady
Cytat:
Za mocno miałaś szorowaną skórę. Jakiej tarki użyto? W domu najbezpieczniej ścieraj skórę papierową Na piety dobre są kremy z mocznikiem np. cerko derm. Idz do dermatologa, na pewno nie zostaniesz wysmiana |
|
2013-11-11, 18:35 | #98 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pięty - proszę o rady
Użyłam czarną tarkę - nie wiem jak się nazywa. Dwustronna, z jednej strony jest pumeks, z drugiej czarna gładka powierzchnia. Używam tylko czarnej ...
|
2013-11-11, 18:38 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Pięty - proszę o rady
Myślałam, że ostrzejszej, ale jak pokazuje wątek taką tez można zrobić sobie krzywdę... Na razie zaprzestan stosowania tarki. Odwiedz dermatologa i spytaj czy to nie jest jakiś problem zdrowotny w zwiazku z ta swedzacą skórą. Potem będziesz mogła spróbować z np. kremami z kwasami.
|
2013-11-12, 12:38 | #100 |
Meravigliosa creatura
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Pięty - proszę o rady
Autorko, a jak na co dzień dbasz o pięty i całe stopy? Bo zabieg nawet u najlepszej pedicurzystki nie wystarczy, żeby były zawsze zadbane. Co możesz sama zrobić? Dwa, albo na początku nawet 3 razy w tygodniu, wymocz stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem soli. Może to być specjalna sól do stóp, albo taka do kąpieli, ewentualnie nawet garść soli kuchennej. Po dobrych kilku, kilkunastu minutach moczenia, zrób peeling, ze szczególnym uwzględnieniem pięt. Po opłukaniu i wysuszeniu, posmaruj stopy grubszą warstwą maści z wit. A. Najlepiej robić to przed snem, na tak nakremowane stopy nałożyć bawełniane skarpety i iść spać. Rozgrzane stopy wchłoną tyle maści ile mogą i rano na pewno będą w lepszym stanie. Poza tym codziennie po umyciu, smaruj stopy kremem, np. z mocznikiem. Tylko taka regularna pielęgnacja pomoże, bo jak sama zauważyłaś, naskórek ciągle przyrasta i trzeba go co jakiś czas usuwać. Nie ma innej rady. Jeśli to wszystko nie pomoże, to oczywiście idź do dermatologa, bo takie zbytnie twardnienie pięt może prowadzić do ich pękania, a to jest bardzo bolesna dolegliwość, poza tym w te pęknięcia bardzo łatwo wnikają bakterie i można się nabawić poważnych stanów zapalnych.
|
2014-02-26, 11:09 | #101 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Pięty - proszę o rady
Na stwardniałe pięty i stopy można stosować maski - skarpetki złuszczające typu skinlite po złuszczeniu naskórka każdy krem wygładzi już i tak gładkie stopy, cha!
|
2015-08-02, 16:30 | #102 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: pięty - ścierać czy nie jak to jest??
Drogie panie
Postanowiłem się udzielić w dyskusji ,gdyż trochę się znam na temacie Otóż ładne stopy to wizytówka nie tylko kobiet,zadbanych kobietale i mężczyzn Kilka lat temu miałem idealnie gładkie stopy,nic z nimi nie robiłem,a były gładkie jak u niemowlaka Któregoś dnia zobaczyłem,ze pod prysznicem moja ówczesna dziewczyna używa pumeksu zresztą zdziwiła się,ze ja tego nie robię.Nie potrafię wytłumaczyć jak to się stało,ale któregos dnia postanowiłem zrobic to samo(mimo ze nie musiałem) zauważyłem,ze po tym zabiegu mam przesuszone pięty,a naskórek zaczął narastac,pozbywałem się go ,a on narastał znowu,nie było zle ale miałem ładniejsze stopy. Dramat zaczął się kiedy przed wyjazdem na wakację chciałem je doprowadzić do stanu jaki zawsze miałem ,wymoczyłem pózniej tarka ,tłusty krem i skarpety na noc.Rano wyglądały super,niestety z upływem dnia było coraz gorzej,suche i szorstkie im częsciej powtarzałem te super zabiegi tym szybciej naskórek narastał,błędne koło Możecie mi wierzyć lub nie,ale walczyłem kilka lat i nic nie pomagało na tyle by przywrócić moim stopom wygląd sprzed tych cudownych zabiegów...na darmo... Postanowilem spróbowac czegoś nowego ,pewnie większosc pan mnie zlinczuje,ze radzę coś takiego ale trudno Otóż ,przestałem uzywaz,pumeksu,tarki,tych smiesznych elektrycznych urządzen a stosowac tylko zwykły piling i kremy na bazie mocznika Było ciężko na poczatku,stopy wyglądały tragiznie,ale ja szedłem w zaparte,zajęło mi to 4 miesiące,ale znów mam ideanie gładkie stopy,a piling stosuję sporadycznie Pomyslcie logicznie drogie panie,jezeli trzecie skórę czymś szorstkim,twardym,zmuszac ie ją do obrony przed tym,dlatego robi się gruba i szorstka,podrazniona i żadne kremy tego nie zamaskują.Skóra na stopach musi odzyskac równowagę,krótko mówiąc wyzdrowiec.Wytrwałym paniom polecam ten sposób,pamiętajcie,ze nie ma idealnych srodków co w mig załatwiają całą sprawe Reasumując NIE SCIERAMY TARKAMI,PUMEKSAMI i innymi cudami a będzie ok Pozdrawiam |
2015-08-02, 17:30 | #103 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: pięty - ścierać czy nie jak to jest??
Cytat:
Cytat:
Na mojej skórze złuszczanie mechaniczne to podstawa, bo ani mocznik ani kwasy nie są skuteczne (doszłam do 80% kwasu mlekowego). Problemem jest dobranie odpowiedniego narzędzia oraz częstotliwości, przy której skóra nie będzie produkować więcej zgrubiałego naskórka niż robi to normalnie. Dla mnie najgorszym możliwym sposobem są metalowe tarki z tymi okrągłymi, wygiętymi dziurkami. Nie mam pojęcia, kto to dopuścił do produkcji, ale one zwyczajnie szarpią skórę. Fakt, że cześć zedrą, ale zostawiają masę zadziorków i rysują skórę. Ale lekkie pumeksy (nie te kamienne) jak najbardziej się sprawdzają. Najlepszym narzędziem, jakie miałam jest PedEgg - ale ten oryginalny, nie podróby z allegro za 3 złote. Tylko niestety kiepsko dostępny. |
||
2015-08-02, 18:21 | #104 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: pięty - ścierać czy nie jak to jest??
Cytat:
Natomiast jeśli ktoś ma ładne, miękkie stopy bez cudowania, to nie widzę sensu szorować ich tarką . Cytat:
Sama lubię tarkę z Paggy Sage, elektryczny pilnik do stóp (ale trzeba często wymieniać baterie, inaczej tylko pomizia) oraz klasyczny, biały pumeks. Najważniejsze to nie przesadzić, a na koniec zawsze wypolerować stopy. Jako ostatni szlif stosuje albo kostkę matującą, albo szklany lub inny gładki pilnik do paznokci, koniecznie na sucho (podstawowe złuszczanie robię na sucho lub na mokro, róznie bywa). Wtedy jest naprawdę gładko. |
||
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.