Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy - Strona 140 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-16, 19:25   #4171
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
Podaje wyniki markerów i normy:
CEA 1,94 norma <4,1
CEA 125 20,33 norma 0-35,0
HE4 52,77 norma w przypadku mamy to 0,0-140

Niestety lekarze są zmiennego zdania. Jeden mówi żeby wszystko wyciąć drugi że samą torbiel i jajnik.
Z tego co lekarz mówił to jest wypełnione gęstym płynem i to nie jest według niego krew. Mamy ciocie miały nowotwory jedna miała piersi a druga też czegoś. Jeszcze mama jest umówiona do onkologa. Bo u nas żaden ginekolog nie jest kompetentny. Jeden lekarz jej powiedział dosłownie że jest po prostu za stara na jakiekolwiek leczenie i żeby się pogodziła z tym że w nocy może się nie obudzić. I to właśnie jej lekarz prowadzący tak stwierdził... Dziękuje za Pani odpowiedz i porady. Już sami nie wiemy co robić. Niedawno tata odszedł. Teraz z mamą problemy. po prostu koszmar.
Do tego prowadzącego lekarz już radze nie wracać, skoro takie teksty się go trzymają. 45 lat to wcale nie jest dużo, żeby cokolwiek robić.
W przypadku Pani Mamy - wolałabym mieć wycięcie całości narządów, bo skoro już nie ma miesiączek, to wiele to nie zmieni w codziennym funkcjonowaniu, objawy są takie, jak w menopauzie. Niezwłocznie polecam udać się do dobrego szpitala, kliniki, często dobrze, gdy jest akademicki. Jeśli nie ma innych przeciwwskazań to dążyłabym do jak najszybszej operacji, by można było zrobić hist-pad. W specjalistycznym ośrodku mogą to zrobić nawet podczas operacji i ewentualnie zdecydować wtedy, co wyciąć. Sama operacja nie jest czymś okropnym. Ja bardzo pozytywnie to zniosłam i na wieczór już chodziłam
Skąd jesteście? Jaki region?
Czy było robione USG całej jamy brzusznej? (takie na specjalnym, innym USG)
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]




Edytowane przez MuniaMusia
Czas edycji: 2016-03-16 o 19:27
MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 19:50   #4172
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

A jakie to specjalne usg do jamy brzusznej?chetnie poznam bo codzinnie usg widuje ale specjalnego nie.
Czy ty wiesz jakie sa procedury w raku jajnika?
Bo to ze ktos sobie woli albo nie woli nie ma tu znaczenia.
__________________
wymienię

Instagram mój

Edytowane przez ranka
Czas edycji: 2016-03-16 o 19:51
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 19:59   #4173
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez ranka Pokaż wiadomość
A jakie to specjalne usg do jamy brzusznej?chetnie poznam bo codzinnie usg widuje ale specjalnego nie.
Czy ty wiesz jakie sa procedury w raku jajnika?
Bo to ze ktos sobie woli albo nie woli nie ma tu znaczenia.
Chodzi mi o sprzęt. Na USG występującym zwykle w gabinetach ginekologów nie da się wykonać USG całej jamy brzusznej. Mówię z własnego doświadczenia - musiałam jeździć do innej miejscowości na takie badanie.
Nie sugeruję również, że autorka ma z Mamą jechać i żądać operacji takiej a nie innej, ale mnie się pytano co postanawiam akurat. Ważne chyba, żeby wiedzieć do czego dążyć.
PS. Skoro już piszesz go kogoś na "Ty" to przynajmniej użyj Shifta Tak jest ciut grzeczniej.
Uprzedziłam autorkę o tym, ze nie jestem lekarzem. Piszę z doświadczenia. Ty jesteś lekarzem?
Co do procedury - tak znam ją na wylot, gdyż tak się składa, że mam raka jajnika.
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]




Edytowane przez MuniaMusia
Czas edycji: 2016-03-16 o 20:02
MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 20:27   #4174
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Może będzie prościej jak wyśle zdjęcie z opisu badania. Problem nie polega na tym że mama nie chce. Mam niepełnosprawną siostrę która wymaga opieki 24/24 h. A wiadomo że po wycięciu wszystkiego mama nie będzie mogła dzwigać. Także to nie jest jej widzi mi się tylko po prostu tak się życie nam ułożyło. A Pani miała wycinane wszystko? Jakie znieczulenie u Pani zastosowano. Mama panicznie boi się nie tyle operacji co znieczuleniagdyż tak jak wcześniej wspomniałam tata z operacji się nie wybudził i ona boi się że ją spotka to samo.
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 20:28   #4175
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Bo USG w gabinecie ginekologicznym ma za zadanie robic Usg ginekologiczne a nie jamy brzusznej -to raz. Po drugie w procedurze raka jajnika nie robi sie usg jamy brzusznej tylko tomografie lub rezonans miednicy i jamy brzusznej zeby ocenic m. In wezly chlonne. Poza tym to ze masz raka jajnika bedac osoba mloda nie znaczy ze mama autorki bedzie miala wykonana ta sama procedure poniewaz ma troche wiecej lat i raczej inne plany. Nie wiem jaka procedura byla u Ciebie wykonana ale przede wszystkim uwazam ze nalezy skonczyc te przemyslenia do niczego nie prowadzace tylko wziac pacjentke i zaprowadzic do szpitala. Najlepiej klinicznego jak slusznie wspomnialas albo chociaz 3 go stopnia referencyjnosci.
I zawsze piszemy tutaj na Ty i nikt nikomu nie " paniuje".
Nie popadajmy w tok rozumowania niczym ze szpitala z Lesnej Gory. To czy autorka ma raka czy nie.. To bedIe wiadomo w toku procesu klinicznego ktory trzeba jak najszybciej podjac
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 20:29   #4176
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

To jest opis
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 12722727_1073528352720606_1850589303_o (2).jpg (126,8 KB, 20 załadowań)
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-16, 20:36   #4177
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Przepraszam że spowodowałam zamieszanie. To że moja mama ma 45 lat to znaczy że już jest spisana na straty? Łatwo Pani mówić za ręke i do szpitala.. Czy wie Pani co my teraz przechodzimy? Ja wiem że trzeba iść na operację ale jak wcześniej napisałam nie każdy ma tą możliwość. My mamy taką sytuacje a nie inna. U nas po prostu nie ma kto zostać z siostrą. Mieszkamy razem ale ja mam 7 miesięczne dziecko. Nawet pielęgniarki nie chcą do siostry przyjść. A chyba po to jest forum żeby można było poznać opinie osób przechodzących to samo.

Edytowane przez zanetka239
Czas edycji: 2016-03-16 o 20:39
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-16, 20:48   #4178
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez ranka Pokaż wiadomość
Bo USG w gabinecie ginekologicznym ma za zadanie robic Usg ginekologiczne a nie jamy brzusznej -to raz. Po drugie w procedurze raka jajnika nie robi sie usg jamy brzusznej tylko tomografie lub rezonans miednicy i jamy brzusznej zeby ocenic m. In wezly chlonne. Poza tym to ze masz raka jajnika bedac osoba mloda nie znaczy ze mama autorki bedzie miala wykonana ta sama procedure poniewaz ma troche wiecej lat i raczej inne plany. Nie wiem jaka procedura byla u Ciebie wykonana ale przede wszystkim uwazam ze nalezy skonczyc te przemyslenia do niczego nie prowadzace tylko wziac pacjentke i zaprowadzic do szpitala. Najlepiej klinicznego jak slusznie wspomnialas albo chociaz 3 go stopnia referencyjnosci.
I zawsze piszemy tutaj na Ty i nikt nikomu nie " paniuje".
Nie popadajmy w tok rozumowania niczym ze szpitala z Lesnej Gory. To czy autorka ma raka czy nie.. To bedIe wiadomo w toku procesu klinicznego ktory trzeba jak najszybciej podjac
Przecież nic innego niż Ty nie napisałam.
A o formę na "ty" to chodziło mi o to, że nie użyłaś shifta, czytaj mnie ze zrozumieniem.
Pisałam o innym USG, bo zrozumiałam, że pacjentka była badana przez ginekologa - logika.
Oczywiście, że trzeba jeszcze tomografie i rezonans. Jednak ja w pierwszej kolejności miałam właśnie tamto badania i z niego bardzo dużo wynikło.
To nie jest forum onkologiczne i autorka o tym wie, zresztą poprosiła mnie na PW o opinię.
Też, jak łatwo zauważyć, poleciłam jak najszybszą konsultację w specjalistycznym szpitalu i nie czepiaj się już mnie, tak będzie z pożytkiem nie tylko dla Ciebie.

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
To jest opis
Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, rozmawiałam sobie z lekarzami, nie czułam nic od talii w dół, wieczorem nie było śladu po znieczuleniu. Na razie miałam operację oszczędzającą, bo jestem w ciąży. Po porodzie będę mieć wycięte wszystko.
Nie wiem jak jest z tym dźwiganiem - z tego, co mi powiedziano nie mogłam nadwyrężać brzucha tylko kilka tygodni po operacji, żeby szwy nie poszły a rana się nie rozstąpiła.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
Przepraszam że spowodowałam zamieszanie. To że moja mama ma 45 lat to znaczy że już jest spisana na straty? Łatwo Pani mówić za ręke i do szpitala.. Czy wie Pani co my teraz przechodzimy? Ja wiem że trzeba iść na operację ale jak wcześniej napisałam nie każdy ma tą możliwość. My mamy taką sytuacje a nie inna. U nas po prostu nie ma kto zostać z siostrą. Mieszkamy razem ale ja mam 7 miesięczne dziecko. Nawet pielęgniarki nie chcą do siostry przyjść. A chyba po to jest forum żeby można było poznać opinie osób przechodzących to samo.
Dobrze Cię rozumiem, też mam siostrę niepełnosprawną, którą się moja mama zajmuje 24 godz/dobe i wiem, ile to wyrzeczeń i, że ciężko się ruszyć z domu. Absolutnie tak nie myśl, że Twoja Mama jest spisana na straty! Tylko trzeba jednak podjąć leczenie, do czego Cię namawiam. Gdyby mi nie wycięli tego, to już by było po mnie i po maluszku, którego urodzę w lipcu. A tak, mam szansę nawet oglądać jak dorasta, choć mój rak jest dość zaawansowany.
Ta operacja to godzina, potem w szpitalu około tygodnia. Może warto zatrudnić na tydzień opiekunkę do pomocy?
A lekarze są zdecydowani na operację tak?
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-17, 13:20   #4179
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez MuniaMusia Pokaż wiadomość
Przecież nic innego niż Ty nie napisałam.
A o formę na "ty" to chodziło mi o to, że nie użyłaś shifta, czytaj mnie ze zrozumieniem.
Pisałam o innym USG, bo zrozumiałam, że pacjentka była badana przez ginekologa - logika.
Oczywiście, że trzeba jeszcze tomografie i rezonans. Jednak ja w pierwszej kolejności miałam właśnie tamto badania i z niego bardzo dużo wynikło.
To nie jest forum onkologiczne i autorka o tym wie, zresztą poprosiła mnie na PW o opinię.
Też, jak łatwo zauważyć, poleciłam jak najszybszą konsultację w specjalistycznym szpitalu i nie czepiaj się już mnie, tak będzie z pożytkiem nie tylko dla Ciebie.



Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, rozmawiałam sobie z lekarzami, nie czułam nic od talii w dół, wieczorem nie było śladu po znieczuleniu. Na razie miałam operację oszczędzającą, bo jestem w ciąży. Po porodzie będę mieć wycięte wszystko.
Nie wiem jak jest z tym dźwiganiem - z tego, co mi powiedziano nie mogłam nadwyrężać brzucha tylko kilka tygodni po operacji, żeby szwy nie poszły a rana się nie rozstąpiła.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------



Dobrze Cię rozumiem, też mam siostrę niepełnosprawną, którą się moja mama zajmuje 24 godz/dobe i wiem, ile to wyrzeczeń i, że ciężko się ruszyć z domu. Absolutnie tak nie myśl, że Twoja Mama jest spisana na straty! Tylko trzeba jednak podjąć leczenie, do czego Cię namawiam. Gdyby mi nie wycięli tego, to już by było po mnie i po maluszku, którego urodzę w lipcu. A tak, mam szansę nawet oglądać jak dorasta, choć mój rak jest dość zaawansowany.
Ta operacja to godzina, potem w szpitalu około tygodnia. Może warto zatrudnić na tydzień opiekunkę do pomocy?
A lekarze są zdecydowani na operację tak?
Opiekunka nie wchodzi w grę. Mieszkamy w tak małej miejscowości że tutaj opiekunki same potrzebują pomocy. Chcieliśmy pielęgniarkę ale żadna nie chce. Co lekarz to jest inna opinia. Ja wiem iż Pani nie jest lekarzem a to nie jest forum onkologiczne i zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu szukam kogoś kto przeszedł przez to samo bo już jesteśmy na skraju załamania. A wiadomo że rozmowa z kimś kto przechodzi coś podobnego w naszym przypadku daje dużo. W czwartek mama jedzie do onkologa gdyż każdy ginekolog mówi co innego. Niestety operacja jest nieunikniona i zdajemy sobie z tego sprawę. Tylko nikt nie umie postawić konkretnej diagnozy. Lekarze kierują mamę do lekarza prowadzącego a to jest jeden wielki h**. Po drugie nasz szpital w tych sprawach kobiecych to jest jedna wielka wykańczalnia kobiet.
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-17, 14:58   #4180
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
Opiekunka nie wchodzi w grę. Mieszkamy w tak małej miejscowości że tutaj opiekunki same potrzebują pomocy. Chcieliśmy pielęgniarkę ale żadna nie chce. Co lekarz to jest inna opinia. Ja wiem iż Pani nie jest lekarzem a to nie jest forum onkologiczne i zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu szukam kogoś kto przeszedł przez to samo bo już jesteśmy na skraju załamania. A wiadomo że rozmowa z kimś kto przechodzi coś podobnego w naszym przypadku daje dużo. W czwartek mama jedzie do onkologa gdyż każdy ginekolog mówi co innego. Niestety operacja jest nieunikniona i zdajemy sobie z tego sprawę. Tylko nikt nie umie postawić konkretnej diagnozy. Lekarze kierują mamę do lekarza prowadzącego a to jest jeden wielki h**. Po drugie nasz szpital w tych sprawach kobiecych to jest jedna wielka wykańczalnia kobiet.
To kiepsko z tym lekarzem i szpitalem. Tylko pamiętaj, że masz prawo wyboru lekarza i szpitala. Tylko musicie się uprzeć. A daleko jest do jakiegoś porządnego klinicznego szpitala?
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-17, 17:58   #4181
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Mieszkamy 30 km od Łodzi. Jedziemy w czwartek do profesora właśnie przyjmuje on w Łodzi i pracuje w Centrum Zdrowia Matki Polki. Myślę że jest to w miarę dobry szpital. A wie ktoś może czy to ze torbiel ma pogrubione ściany i przegrody to znaczy to że ta torbiel jest lita?

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

A i czy jesli mamie te markery wyszły ok to jest możliwość ze to może być złośliwe?
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-17, 21:41   #4182
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
Mieszkamy 30 km od Łodzi. Jedziemy w czwartek do profesora właśnie przyjmuje on w Łodzi i pracuje w Centrum Zdrowia Matki Polki. Myślę że jest to w miarę dobry szpital. A wie ktoś może czy to ze torbiel ma pogrubione ściany i przegrody to znaczy to że ta torbiel jest lita?

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

A i czy jesli mamie te markery wyszły ok to jest możliwość ze to może być złośliwe?
Pierwszego nie jestem pewna, to lepiej nie gadam.
Markery nie są jedynym wyznacznikiem tutaj niestety. Jednym słowem, mogą być niskie markery a zmiana złośliwa.
Jak największa ilośc konsultacji jest tu dobrym rozwiązaniem.
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 20:23   #4183
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

A Pani jak markery wychodziły jeśli można wiedzieć?
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 08:01   #4184
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
A Pani jak markery wychodziły jeśli można wiedzieć?

Najwięcej miałam przed operacją CA125 ok 400-500 U/ml. Lekarz mówił że to zależy od przypadku... Ze mną na onkologii leżały kobiety z kilkutysięcznymi wartościami, ale i takie z CA w normie.
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 20:02   #4185
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Miejmy nadzieje ze to nie okaże się złośliwe... Jutro zostanie podjęta decyzja... Zobaczymy co będzie dalej.
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-20, 21:22   #4186
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Daj znać jak będzie cos wiadomo. Trzymam kciuki
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 09:31   #4187
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Witam,
nie odzywałem się ponieważ mama miała operacje. Okazało się ze zmianą była na pograniczu złośliwości. Ma wycięte całe narządy rodne, wyrostek i woreczek żółciowy. Martwi my się gdyż nie wiem czy lekarze nie popełnili błędu wycinać wyrostek i woreczek
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 17:58   #4188
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
Witam,
nie odzywałem się ponieważ mama miała operacje. Okazało się ze zmianą była na pograniczu złośliwości. Ma wycięte całe narządy rodne, wyrostek i woreczek żółciowy. Martwi my się gdyż nie wiem czy lekarze nie popełnili błędu wycinać wyrostek i woreczek
Czyli rak w postaci granicznej - to mimo wszystko dobra wiadomość w tym całym złu.. Choć oczywiście, każdy by chciał nie mieć raka w ogóle.
A dlaczego wycięli wyrostek i woreczek? Były jakieś tam tez jakieś zmiany?
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-31, 19:27   #4189
ranka
Kici kici miau miau
 
Avatar ranka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Pewnie profilaktycznie, nie podobaly sie jajniki, mysleli ze moze rak to wycieli.
__________________
wymienię

Instagram mój
ranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-31, 20:48   #4190
AgaG22A
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 10
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Nie wiem czy już pytałam więc zapytam. Zbliża się moja operacja torbieli (27.04) wiem, że po operacji w czwartej dobie wyjdę do domu. Ale chciałabym wiedzieć czy do takiej operacji można mieć znieczulenie jak do cesarki? Ktoś może się na ten temat wypowiedzieć?
AgaG22A jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 08:24   #4191
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez AgaG22A Pokaż wiadomość
Nie wiem czy już pytałam więc zapytam. Zbliża się moja operacja torbieli (27.04) wiem, że po operacji w czwartej dobie wyjdę do domu. Ale chciałabym wiedzieć czy do takiej operacji można mieć znieczulenie jak do cesarki? Ktoś może się na ten temat wypowiedzieć?
Tak, ja właśnie takie miałam.
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 14:49   #4192
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Z tego co lekarz mówił wyrostek i woreczek został wycięty ponieważ gdyby okazało się ze zmiana jest złośliwa to żeby już mama nie musiała znów mieć operacji ponownie. A wyniki badania histopatologicznego będą dopiero za 8 dni. A teraz tylko było badanie srodoperacyjne. Miejmy nadzieję że będzie wszystko w porządku.
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 15:52   #4193
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
Z tego co lekarz mówił wyrostek i woreczek został wycięty ponieważ gdyby okazało się ze zmiana jest złośliwa to żeby już mama nie musiała znów mieć operacji ponownie. A wyniki badania histopatologicznego będą dopiero za 8 dni. A teraz tylko było badanie srodoperacyjne. Miejmy nadzieję że będzie wszystko w porządku.
U mnie też wycięli co nieco "w razie Wu" .. Na szczeście bez wyrostka i woreczka da się normalnie żyć.
Trzymam kciuki za wyniki Daj koniecznie znać!
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-01, 16:04   #4194
Mirajane
Raczkowanie
 
Avatar Mirajane
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 140
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Może któraś z Was miała podobną sytuację... W listopadzie wykryto u mnie zmiany na obu jajnikach. Na lewym guza ok 2-3 cm, na prawym torbiel skórzastą (potworniaka) 3 cm. W grudniu wylądowałam w szpitalu na laparoskopii, bo torbiel skórzasta na prawym urosła do 7 cm. Lewego jajnika i guza nie ruszano. Dzisiaj (czyli pół roku nie minęło) okazało się, że potworniak na prawym jajniku znów się pojawił. Mam nowego lekarza prowadzącego i zaniepokoił się tym, że nie wycięto mi wcześniej guza z lewego jajnika, bo ma wysoką echogeniczność (na usg jest biały), a na prawym szybko znów coś urosło. Czy to możliwe, że nie usunęłi mi tkanek potworniaka w całości dlatego odrósł? Czy to może wskazywać na jego złośliwość? Markery w grudniu miałam w normie, badanie hist-pat pierwszego wyciętego potworniaka było w porządku.
__________________
Slow down, you crazy child
you're so ambitious for a juvenile
But then if you're so smart, tell me
Why are you still so afraid?


Razem 02.2011
Mirajane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 11:28   #4195
zanetka239
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 14
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez MuniaMusia Pokaż wiadomość
U mnie też wycięli co nieco "w razie Wu" .. Na szczeście bez wyrostka i woreczka da się normalnie żyć.
Trzymam kciuki za wyniki Daj koniecznie znać!
Tez ma Pani usunięty wyrostek lub woreczek żółciowy? Jeśli można wiedzieć? Najbardziej niepokoi mnie to iż wyrostek i woreczek został usunięty a węzły chłonne zostawili. Myślałam zawsze ze właśnie węzły są bardziej podatne na nowotwory. Napewno dam znać i dziękuję za wsparcie! Ja również trzymam kciuki za Panią i maleństwo
zanetka239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 19:55   #4196
MuniaMusia
Zadomowienie
 
Avatar MuniaMusia
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 1 744
GG do MuniaMusia
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez zanetka239 Pokaż wiadomość
Tez ma Pani usunięty wyrostek lub woreczek żółciowy? Jeśli można wiedzieć? Najbardziej niepokoi mnie to iż wyrostek i woreczek został usunięty a węzły chłonne zostawili. Myślałam zawsze ze właśnie węzły są bardziej podatne na nowotwory. Napewno dam znać i dziękuję za wsparcie! Ja również trzymam kciuki za Panią i maleństwo
Wyrostek
Nie wiem jak to jest z węzłami chłonnymi, jakiś kawałek miałam też wycięty, ale nie pamiętam nazwy..
Jak się Mama czuje?
__________________

Mój blog szyciowy

Szczęśliwa żonka [od 10.09.2011]
Kierowczyni [od 26.09.2011]
Tymoteusz [12 lipiec 2016]



MuniaMusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-04, 22:37   #4197
zagubiona966
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 3
Torbiel, dziwny wynik hcg (??) POMOCY

Hej już szukam pomocy wszędzie bo mój ginekolog jak na razie nie potrafi się określić, a tylko ciągnąć kasę :/
Mój problem polega na tym, że mam dość nieregularne cykle. 2 lata temu wykryto u mnie torbiele, które mi wyleczono. Dziś mam 47 dc (nigdy aż tak mi się okres nie spóźnił) Więc w poniedziałek wybrałam się do ginekologa. Wykrył u mnie torbiela 36mm na lewym jajniku, przepisał luteinę i skierował na badanie Beta HCG twierdząc, że przy każdym opóźnieniu miesiączki jest prawdopodobieństwo ciąży a zwłaszcza w moim wieku. No i zrobiłam tą betę i wynik mnie troszkę niepokoi ponieważ wynosi ona 1,20. I tutaj pojawia się moje pytanie. Czy ze względu na moje nieregularne cykle moja owulacja mogła się przesunąć ? Kochałam się z chłopakiem około 2 tygodnie temu, wtedy miałam mieć już 2 dzień okresu, no i niestety skończył we mnie. Czy do zapłodnienia mogło dojść właśnie wtedy ? I dlatego moja beta jest jeszcze tak malutka, a lekarz nie był w stanie ocenić czy jestem w ciąży czy nie ? Bardzo nurtuje mnie to pytanie, a kolejna wizyta dopiero za 2 tygodnie Proszę o pomoc. Dodam, że od kilku dni zaczęły boleć mnie piersi ( co nigdy wcześniej nie miało u mnie miejsca)
zagubiona966 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-07, 11:27   #4198
AgaG22A
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 10
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!

Witam, jestem po operacji torbieli jajnika w szpitalu wojewódzkim w Olsztynie. Operację miałam 27 kwietnia i 1 maja wyszłam do domu. Jeśli ktoś jest przed operacją ja chętnie odpowiem na pytania i postaram się rozwiać wątpliwości. Moja torbiel była łagodna zmianą ale Itak czekam na ostateczny wynik jeszcze. Była wielka bo miała ponad 17cm i niestety wchłonęła jajnik więc nie było wyjścia i jajnik też usunęli. Z tego całego wrażenia nie zapytałam po jakim czasie mogę się starać o dziecko czy ktoś wie coś na ten temat? Może ktoś miał podobny zakres operacji?
AgaG22A jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-09, 18:47   #4199
coco1919
Rozeznanie
 
Avatar coco1919
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 516
Dot.: Torbiel, dziwny wynik hcg (??) POMOCY

A ile dni po stosunku robiłaś bete i jakie normy miało laboratorium ?
__________________
*** Curacne - od 20.07.2015 do 17.08.2016 ***
coco1919 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-05-12, 18:59   #4200
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Torbiel, dziwny wynik hcg (??) POMOCY

Cytat:
Napisane przez coco1919 Pokaż wiadomość
A ile dni po stosunku robiłaś bete i jakie normy miało laboratorium ?
Ale ona nie -pyta czy może być w ciąży tylko czy ktoś był w podobnej sytuacji i jak w tym wypadku "wyglądają" starania o dziecko
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-16 11:02:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.