Czterolatka tańczy na rurze. Co wy na to ?

[taszkin]

Moja też tak wywija (może nie aż tak) ale rurce od bramki do piłki nożnej brata, to dopiero perwersja.
Pamiętacie kiedyś (lata 80-90) były na przystankach autobusowych takie rury...Nie kręciłyście się tam ze wspinaczką jako kilkulatki? Ja się kręciłam, a pojęcia o tancu erotycznym nie miałam. Bo taka rurka to bardzo intuicyjne narzędzie, wręcz skłania do wspinania się, obrotów.
To raczej niechlubny obyczaj wykradł możliwej dziedzinie sportu coś cennego, bo gdyby to jajko było pierwsze, nie byłoby dylematów.

[Wisienki]

Napisane przez paula78

Ale skubana musi miec silne rączki

Ot dobra zabawa a to ,ze to "złe i wulgarne" dowie się póżniej ,może zanim zacznie tańczyć profesjonalnie ,pole dance włączą jako sport i mała zdobędzie jakis medal olimpijski dla polski.

a może nigdy się nie dowie teraz zmiany społeczne następują znacznie szybciej niż kiedyś...

Napisane przez katakumba

o matko, jaki wysportowany facet

oj tak

[katakumba]

taszkin zgadzam sie w rociaglosci

[Luba]

Napisane przez taszkin

Moja też tak wywija (może nie aż tak) ale rurce od bramki do piłki nożnej brata, to dopiero perwersja.
Pamiętacie kiedyś (lata 80-90) były na przystankach autobusowych takie rury...Nie kręciłyście się tam ze wspinaczką jako kilkulatki? Ja się kręciłam, a pojęcia o tancu erotycznym nie miałam. Bo taka rurka to bardzo intuicyjne narzędzie, wręcz skłania do wspinania się, obrotów.
To raczej niechlubny obyczaj wykradł możliwej dziedzinie sportu coś cennego, bo gdyby to jajko było pierwsze, nie byłoby dylematów.

Ja nie pamiętam, ale przypomniałaś mi akrobacje na trzepaku też rura właściwie, tylko w poziomie

Co do filmiku, to swojej córki na taką gimnastykę w życiu bym nie zapisała. Mimo własnych doświadczeń trzepakowych Ale wtedy jeszcze rurki się nie kojarzyły

[aniko 23]

Napisane przez Impersona

Oglądałam ten program i byłam w szoku. Może i jest to sport, ponoć może stać się dyscypliną sportową, ale jednak taniec na rurze wywodzi się z klubów Go-Go, rura nie jest tylko podpórką, ale przede wszystkim ma się panom w klubach kojarzyć z fallusem i czterolatka wijąca się przy czymś takim to moim zdaniem masakra. Może i matka chciała dobrze, ale być może nieświadomie sprowadza dziecko do oczywistej roli.

Widziałam i też byłam zszokowana..mam identyczne zdanie odnośnie tematu..

[Partolcia]

Ja natomiast nie zgadzam się z niektórymi dziewczynami. Sama chętnie bym zapisała się na pole dance ale nie mam skończonych 18 lat. Jak dla mnie nie jest to nic strasznego. Zwykły taniec. I nie chce uczyć się go po to żeby później pracować jako striptizerka tylko dla poprawy sylwetki i dla satysfakcji. Dzięki temu można nabrać kondycji i siły. A jak moja córka kiedyś w przyszłości chciałaby się go uczyć to bym nie była przeciwna. Chyba że po to by potem pracować w klubie go go to na pewno bym nie wyraziła na to zgody. Pole dance jest takim samym tańcem jak tango, sala czy walc tylko zamiast partnera masz rurę. A dla tej dziewczynki taniec na róże jest właśnie takim tańcem.