Opieka nad rodzicami - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-07-15, 11:34   #1
Niewiemjakanazwa_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 127

Opieka nad rodzicami


Moi rodzice są już w podeszłym wieku i zaczynam poważnie bać się co będzie gdy trzeba będzie się nimi zająć. Mieszkamy i pracujemy z mężem w dwupokojowym mieszkaniu w Warszawie, moi rodzice mieszkają około 200 km od Warszawy. Ich emerytury/renty są niskie. Szczerze ojcem nie chciałabym się zajmować, wolałabym oddać go do domu spokojnej starości, bo wiem że wykończyłby mnie psychicznie. Mama wolałabym się zająć ale nie wyobrażam sobie jak miałoby to wyglądac, nie pracujemy w pełni zdalnie a w naszym małym mieszkaniu nie ma warunków aby mieszkało więcej osób. Generalnie ten temat mnie przeraża, tak jakby życie się kończyło, bo generalnie to nie wiem co to będzie za życie jeśli będę uwiązana do opieki nad starszą osobą nie wiadomo jak długo i nic nie będę miała z życia. Nie mam rodzeństwa. Jakie Wy macie zdanie ?
Niewiemjakanazwa_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-15, 14:13   #2
Eloyolo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 136
Dot.: Opieka nad rodzicami

Niestety w takich kwestiach ciezko jest cos zaplanowac kiedy sie kompletnie nie wie co i jak bedzie. Skad wiesz czy rodzice beda w ogole potrzebowac Twojej opieki. I w jakim zakresie. Maja jakis majatek ktory w razie czego mozna sprzedac i oplacic kogos?
Eloyolo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-15, 14:17   #3
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Niewiemjakanazwa_89 Pokaż wiadomość
życie jeśli będę uwiązana do opieki nad starszą osobą nie wiadomo jak długo i nic nie będę miała z życia. Nie mam rodzeństwa. Jakie Wy macie zdanie ?
Dziwne to brzmi. Jakby ktoś chciał ci na siłę wcisnąć obcą osobę z opsu do opieki.

Mnie też przeraża w jakim stanie będzie moja mama, ale nie że względu na trud opieki, ale żeby nie cierpiała.
Moja mama jest osobą, którą kocham bezwarunkowo i nawet jeśli będzie ciężko, poświęcę się, tak samo, jak ona poświęciła się, wychowując mnie i moje rodzeństwo.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-15, 15:27   #4
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Dziwne to brzmi. Jakby ktoś chciał ci na siłę wcisnąć obcą osobę z opsu do opieki.

Mnie też przeraża w jakim stanie będzie moja mama, ale nie że względu na trud opieki, ale żeby nie cierpiała.
Moja mama jest osobą, którą kocham bezwarunkowo i nawet jeśli będzie ciężko, poświęcę się, tak samo, jak ona poświęciła się, wychowując mnie i moje rodzeństwo.

No właśnie, najgorzej jest jak nie masz takich dobrych relacji z rodzicami, a jednak to wciąż rodzice


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-15, 15:31   #5
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Dziwne to brzmi. Jakby ktoś chciał ci na siłę wcisnąć obcą osobę z opsu do opieki.

Mnie też przeraża w jakim stanie będzie moja mama, ale nie że względu na trud opieki, ale żeby nie cierpiała.
Moja mama jest osobą, którą kocham bezwarunkowo i nawet jeśli będzie ciężko, poświęcę się, tak samo, jak ona poświęciła się, wychowując mnie i moje rodzeństwo.
Wystarczy nie mieć dobrych relacji z rodzicami.

Nawet przy dobrych relacjach jest to mega ciężkie i wymagające dużej ilości wyrzeczeń, ja bym pewnie spróbowała sprzedać ich mieszkanie i z tego opłacać miejsce w dps czy innej placówce tego typu.
Jeśli byliby na chodzie to sprawdziłabym koszty dochodzącej opiekunki, szczególnie jeśli mops by coś pomógł finansowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-15, 20:29   #6
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Dziwne to brzmi. Jakby ktoś chciał ci na siłę wcisnąć obcą osobę z opsu do opieki.

Mnie też przeraża w jakim stanie będzie moja mama, ale nie że względu na trud opieki, ale żeby nie cierpiała.
Moja mama jest osobą, którą kocham bezwarunkowo i nawet jeśli będzie ciężko, poświęcę się, tak samo, jak ona poświęciła się, wychowując mnie i moje rodzeństwo.
Ale nie każdy tak ma. Różne są relacje rodzinne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-15, 20:30   #7
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Opieka nad rodzicami

Dom opieki to bardzo duży koszt. W moich okolicach to minimum 4 tysiące złotych za miejsce. Z tego co kojarzę to maksymalnie 80% emerytury czy renty może iść na ośrodek, a resztę "ktoś" musi dopłacić. Czy rodzice mają np. własnościowe mieszkanie albo dom?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-07-16, 09:30   #8
Niewiemjakanazwa_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 127
Dot.: Opieka nad rodzicami

Mamą chciałabym się zająć a zajmowanie się ojcem to dokładnie tak jakby ktoś chciał mi wcisnąć obcą osobę na siłę. Widziałam w swoim otoczeniu osoby które zajmowały się starszymi osobami i wiem jak to wpłynęło na ich psychikę i nie chce tego. Nie wyobrażam sobie zajmować się kimś i poświęcać mu cały swój czas. Z tego powodu też nie mam dzieci.

Rodzice mają mieszkanie, więc faktycznie ewentualnie możnaby je sprzedać.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Czuje się z tym wszystkim jak straszna egoistka.
Niewiemjakanazwa_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 10:04   #9
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Opieka nad rodzicami

Jeśli masz męża, to rodziców masz razy dwa. Opiekowałam się z mężem teściowa gdy zachorowała. Wcześniej mieliśmy relacje rewelacyjne. Choroba bardzo ją zmieniła. Bylo cholernie ciężko, choć to mało powiedziane. Drugi raz bym się na to nie zdecydowała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 11:59   #10
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Dziwne to brzmi. Jakby ktoś chciał ci na siłę wcisnąć obcą osobę z opsu do opieki.

Mnie też przeraża w jakim stanie będzie moja mama, ale nie że względu na trud opieki, ale żeby nie cierpiała.
Moja mama jest osobą, którą kocham bezwarunkowo i nawet jeśli będzie ciężko, poświęcę się, tak samo, jak ona poświęciła się, wychowując mnie i moje rodzeństwo.
To nie jest ten sam typ poświęcenia.

Dziecko dorasta i jest z nim coraz lepiej. Ze starsza osobą jest na odwrót.

W życiu nie zajmę się moimi rodzicami na starość, jeżeli tylko będę miała jakąkolwiek inną alternatywę. A bardzo ich kocham.

Po prostu nie zamierzam na samym końcu psuć swojej relacji z nimi. Poza kultem poświęcenia nie ma to sensu. I dochodzi do sytuacji, w której kobieta (zwykle) poświęca się dla rodziców/teściów i już na pogrzebie widać, że jest smutna, ale ekstremalnie jej ulżyło, że już ma spokój.

No i oczywiście masz wyrzuty sumienia, że Ci ulżyło, że w końcu możesz zacząć znowu żyć. Chociaż to absolutnie naturalne uczucie po paru latach bycia czyjąś pielęgniarką non-stop.

Dziękuję, wolę być szczerze załamana jak moi rodzice umrą, chcę ich zapamiętać jako wspaniałych ludzi, a nie jako narzekających robiących pod siebie staruszków, którzy nie wiedzą nawet kim jestem.

I tego samego oczekuję od swoich bliskich (jeśli jacyś będą), kiedy ja będę wymagała opieki 24/7.

*wiadomo, ja tu mówię o sytuacji, w której taka osoba jest niesamodzielna. A nie o tym, że trzeba jej wnieść cięższe zakupy czy umyć okna w domu.

Wolałabym sprzedać ich dom i zapłacić z tego za opiekę, jeśli by mnie nie było stać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 12:02   #11
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Opieka nad rodzicami

No coż koszta ośrodka są bardzo duże. Próbowaliśmy dostać się państwowo ale szansę zerowe. Miesięcznie był to koszt 3 800 za pokój dwu osobowy + opłaty za podawane leki, kroplówki etc. To było trzy lata temu więc pewnie stawki poszły w górę. Dopóki mogliśmy to sprawowaliśmy opiekę ale później stan fizyczny i psychiczny nie pozwalał na kontynuację.
Duże pieniądze ale wolałam zapewnić lepszą opiekę i dla cierpiącej osoby i dla własnego zdrowia psychicznego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-16, 12:25   #12
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Opieka nad rodzicami

Dzwoniłam niedawno po ośrodkach w sprawie wujka i prywatne dpsy, to koszt około 4200.
Nie było większego problemu dostać się do refundowanego ośrodka, w którym pobierają tylko czesc emerytury, ale tam trzeba mieć 40 lub mniej punktów w skali Barthel. Innymi słowy, trzeba być osoba leżącą.

Autorko, nie czuj się jak egoistka. Załatwienie ośrodka bliskiej osobie, to też forma opieki nad nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 13:07   #13
Agnom
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 246
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
To nie jest ten sam typ poświęcenia.

Dziecko dorasta i jest z nim coraz lepiej. Ze starsza osobą jest na odwrót.

W życiu nie zajmę się moimi rodzicami na starość, jeżeli tylko będę miała jakąkolwiek inną alternatywę. A bardzo ich kocham.

Po prostu nie zamierzam na samym końcu psuć swojej relacji z nimi. Poza kultem poświęcenia nie ma to sensu. I dochodzi do sytuacji, w której kobieta (zwykle) poświęca się dla rodziców/teściów i już na pogrzebie widać, że jest smutna, ale ekstremalnie jej ulżyło, że już ma spokój.

No i oczywiście masz wyrzuty sumienia, że Ci ulżyło, że w końcu możesz zacząć znowu żyć. Chociaż to absolutnie naturalne uczucie po paru latach bycia czyjąś pielęgniarką non-stop.

Dziękuję, wolę być szczerze załamana jak moi rodzice umrą, chcę ich zapamiętać jako wspaniałych ludzi, a nie jako narzekających robiących pod siebie staruszków, którzy nie wiedzą nawet kim jestem.

I tego samego oczekuję od swoich bliskich (jeśli jacyś będą), kiedy ja będę wymagała opieki 24/7.

*wiadomo, ja tu mówię o sytuacji, w której taka osoba jest niesamodzielna. A nie o tym, że trzeba jej wnieść cięższe zakupy czy umyć okna w domu.

Wolałabym sprzedać ich dom i zapłacić z tego za opiekę, jeśli by mnie nie było stać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Co za dziecinada, aż wstyd to czytać. "Nie pomogę rodzicom bo nie chcę przestać ich lubić" - dramat. Może miałaś po prostu za dużo w dzieciństwie, za dużo dóbr, za dużo skupienia uwagi na tobie. Sorry, ale tak to wygląda.
I te teksty, że sama na starość nie chcesz aby się tobą zajmowali. No łatwo się mówi kiedy to ma być za 50 lat
Agnom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 13:14   #14
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
Co za dziecinada, aż wstyd to czytać. "Nie pomogę rodzicom bo nie chcę przestać ich lubić" - dramat. Może miałaś po prostu za dużo w dzieciństwie, za dużo dóbr, za dużo skupienia uwagi na tobie. Sorry, ale tak to wygląda.
I te teksty, że sama na starość nie chcesz aby się tobą zajmowali. No łatwo się mówi kiedy to ma być za 50 lat
Raczej bycie świadomym, jak bardzo wykańczająca jest opieka nad osobą starszą.
Po jakimś czasie po prostu zaczynasz ją nienawidzić, to jest mega obciążające być za kogoś odpowiedzialnym. Męczące i fizycznie, i psychicznie, starość to też demencja i Alzheimer, które mają wpływ na osobowość i zachowanie starszej osoby.

Dałam się wrobić raz i nigdy więcej. Z mamą mam ustalony już plan, jak będą starsi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 13:18   #15
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Opieka nad rodzicami

widzialam jak moja tesciowa wykanczala opieka nad tesciami, zniszczyla jej zdrowie, w ciagu trzech lat postarzala sie o 15.
ja sie nie zdecyduje na opieke nad osoba samodzielnie niefunkcjonujaca, mam tu na mysli zarowno moich jak i meza rodzicow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 13:45   #16
kici88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 470
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
Co za dziecinada, aż wstyd to czytać. "Nie pomogę rodzicom bo nie chcę przestać ich lubić" - dramat. Może miałaś po prostu za dużo w dzieciństwie, za dużo dóbr, za dużo skupienia uwagi na tobie. Sorry, ale tak to wygląda.
I te teksty, że sama na starość nie chcesz aby się tobą zajmowali. No łatwo się mówi kiedy to ma być za 50 lat
Miałaś kiedykolwiek w domu niezdolnego do samodzielnego funkcjonowania staruszka, leżącego, z chorobami typu cukrzyca czy nie daj losie Alzheimer? Ja tak, przez kilka lat - to wszystko nie pie*dolnęło z hukiem po tygodniu czy dwóch wyłącznie dlatego, że w domu było więcej dorosłych osób, z czego dwie z w miarę elastycznymi godzinami pracy. Po paru miesiącach autentycznie ma się dość, wysiadają ci nerwy, brakuje siły fizycznej i psychicznej, dezorganizuje się reszta życia, a żyć i pracować przecież i tak trzeba... A u nas i tak było w miarę lajtowo, bo taka naprawdę dzika jazda typu wrzeszczenie po nocach czy załatwianie w pampersy włącznie z robieniem różnych ciekawych rzeczy z ich zawartością trwały kilka ostatnich tygodni. Serio, to nie wygląda jak na reklamach z uśmiechniętym, czarującym dziaduniem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kici88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 13:49   #17
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Opieka nad rodzicami

Ja nie wiem skad u ludzi ten lek o oddanie do domu opieki. Tam człowiek ma zapewnioną stałą opiekę, ma towarzystwo, można odwiedzać nawet i codziennie.
Zatracenie swojego życia i znienawidzenia siebie nawzajem, to nie jest żadna chwalebna sprawa.
Oczywiście problem się pojawia, jak nie ma na to pieniędzy, na pewno łatwiej jest mając rodzeństwo, bo dzielenie kosztów na pół plus emerytura, to już nie wychodzi tak źle.
Ale tak jak mówisz rodzice mają mieszkanie, więc nie jest tak, że jesteś bez wyjścia.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
Co za dziecinada, aż wstyd to czytać. "Nie pomogę rodzicom bo nie chcę przestać ich lubić" - dramat. Może miałaś po prostu za dużo w dzieciństwie, za dużo dóbr, za dużo skupienia uwagi na tobie. Sorry, ale tak to wygląda.

I te teksty, że sama na starość nie chcesz aby się tobą zajmowali. No łatwo się mówi kiedy to ma być za 50 lat
Opiekowałas się ciężka chorą osoba przez dluzszy czas czy to tylko twoje fantazje?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 14:29   #18
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Agnom Pokaż wiadomość
Co za dziecinada, aż wstyd to czytać. "Nie pomogę rodzicom bo nie chcę przestać ich lubić" - dramat. Może miałaś po prostu za dużo w dzieciństwie, za dużo dóbr, za dużo skupienia uwagi na tobie. Sorry, ale tak to wygląda.
I te teksty, że sama na starość nie chcesz aby się tobą zajmowali. No łatwo się mówi kiedy to ma być za 50 lat
O, widać że opiekę nad osobą starszą i schorowaną znasz z amerykańskich filmów...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-16, 17:30   #19
Papperina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 33
Dot.: Opieka nad rodzicami

Jeżeli przypadek nie jest z rodzaju najcięższych - typu Alzheimer, leżenie jak warzywo, ciężka niepełnosprawność - to są jeszcze inne możliwości, niż oddanie do domu opieki.
Moi dziadkowie na przykład do końca życia byli sprawni fizycznie (jak na swój wiek, wiadomo) i umysłowo.
Dopiero około 2 tygodnie przed śmiercią, jak dziadek zaczął mocno chorować, to wtedy tylko leżał i wymagał opieki. Przychodziła pielęgniarka (z NFZ), ale było już wiadomo, że dziadzio niedługo umrze.
Potem babcia została sama i po około 3 latach też zmarła. Ale radziła sobie do końca, przy niezbyt dużej pomocy rodziny (zrobienie zakupów głównie, bo nawet takie rzeczy jak umycie naczyń i przyrządzanie posiłków ona sama niemal do ostatka ogarniała), a dopiero jakiś tydzień przed śmiercią była już tak słaba, że ostatnie dni spędziła w szpitalu, na oddziale paliatywnym.
Tak że nie zawsze są te najgorsze scenariusze. Moi dziadkowie radzili sobie bardzo długo, bo dziadek zmarł w wieku 90, a babcia 93.
Do takich właśnie lżejszych przypadków tej "choroby" o nazwie starość, gdzie ktoś sobie w miarę radzi sam i funkcjonuje jeszcze, to można coś wymyślić, żeby pomóc, a samemu się przy tym nie zarzynać.
Nie wiem czy można zamówić pielęgniarkę prywatnie? Może one po pracy biorą czasem prywatne zlecenia? Tak, żeby zajrzała raz dziennie, albo np. 2 razy w tygodniu. Zależy jak potrzeba.
Z NFZ to wiem, że przychodzą pielęgniarki do starszych ludzi, ale chyba to dopiero wtedy, jak jest bardzo źle (przychodziła do dziadka pielęgniarka z lekarzem wtedy, jak już tylko leżał przez te 2 tygodnie, bo dziadek umierał w domu). Z opieki społecznej zdaje się też może ktoś zajrzeć do starszej osoby. Tu bym radziła dowiedzieć się, jakie prawa przysługują, bo może da się skorzystać z takiej formy pomocy.
Ale nawet prywatnie, gdyby zapłacić komuś, powinno wychodzić taniej, niż opłacenie pobytu w domu opieki.
Do sprzątania i zakupów, można zatrudnić kogoś. Choćby panią z Ukrainy, czy jakąś studentkę. Przecież są ludzie, którzy potrzebują każdej pracy, albo chcą dorobić nieco do etatu i akurat dodatkowa godzina-dwie na dzień dla takiej osoby to źródło zarobku, którym nie pogardzą.
Jedzenie można zamówić z cateringu, żeby codziennie był dowożony gotowy obiad. Kosztuje to swoje, ale też nie każda knajpa jest strasznie droga, są i takie w miarę przystępne cenowo. Do tego starsi ludzie raczej nie jedzą dużo, bo nie potrzebują tyle kalorii, co człowiek aktywny, młody. Więc może nawet 1 porcja dla 2 osób by była OK. Zależnie oczywiście jakie dają te porcje. W niektórych knajpach potrafią być hojne. No i może dałoby się wynegocjować jakiś rabat, skoro robi się zamówienie na dłuższy czas. Teraz knajpy też biją się podobno o klientów, bo przez covida i ogólną drożyznę, spadły obroty. Więc myślę, że zamawiając dostawy jedzenia na długi czas, powinni choć troszkę spuścić, dać jakiś rabat, np. 5 %, zawsze coś.
Zakupy może też zrobić i przynieść człowiek z Glovo. Mogłoby to być dobre w przypadku osób starszych, które kręcą nosem na jedzenie z restauracji, bo chcą sobie same przyrządzić. (Z drugiej strony, czasem nie warto pozwalać, żeby starszy człowiek rządził, był despotyczny, bo np. on chce jeść tylko parówki codziennie, a tymczasem obiady ugotowane z restauracji są bardziej pożywne, mają składniki odżywcze, jest surówka, więc też nie zawsze warto ulegać starszej osobie, choć wiem, że bywają bardzo uparte niektóre osoby i czasem nie przegadasz, tylko z ciężkim sercem już trzeba ustąpić i powiedzieć "trudno", i niech ma, jak chce.)
To może być dobre z tym zamawianiem jedzenia i z opieką na dochodzenie, jeżeli nie mieszkasz z rodzicami i sama byś miała problem to ogarnąć. Musisz wliczyć też ceny dojazdów do rodziców, bo po podliczeniu mogłoby się okazać, że wcale nie wyjdzie specjalnie taniej jeździć do nich samej 200 km np. w każdy weekend (nie mówiąc częściej), jak komuś zlecić opiekę. W dodatku, jak pracujesz w tygodniu, to przecież nie zwolnisz się z pracy. A gdybyś się zwolniła, to podlicz sobie ile stracisz kasy na nie zarabianiu. Może nawet wyjść taniej żyć normalnie, a potrzebne zadania, jak ogarnięcie rodzicom wyżywienia, sprzątania i opieki medycznej, zlecić innym ludziom.
Można wszystko tak ustawić, że będzie w miarę grało i rodzice będą zaopiekowani na starość, będą mieli co jeść i opiekę medyczną.
Nie każdego stać na dom opieki, a też nie każdy starszy człowiek chce do takiego domu iść. Inna sytuacja, jak nie wie staruszek co się wkoło niego dzieje, ale inna syt. z osobami, jak moi dziadkowie. Oni woleli mieszkać w swoim mieszkaniu, gdzie czuli się u siebie, znali sąsiadów, okolicę itp. Wcale to nie takie super być nagle w obcym miejscu. Mówi się, że starych drzew się nie przesadza. Ja myślę, że jak osoba jest w miarę sprawna - jest w stanie sama ubrać się, zjeść, porusza się chociaż w obrębie mieszkania i jest jeszcze sprawna intelektualnie na tyle, że wie, co się wkoło niej dzieje i jak ma zadbać o swoje podstawowe potrzeby - to raczej mało który człowiek chce się nagle wynieść do domu opieki, w obce miejsce, do obcych ludzi. To nie student, który jest szczęśliwy, że będzie w akademiku mieszkał i integrował się radośnie z kolegami, których tam pozna, tylko starszy człowiek zwykle woli już spokój, ciszę i prywatność własnego mieszkania, niż poznawanie nowych kolegów i koleżanki (choć zapewne są jak zwykle wyjątki od reguły ). To się wydaje może fajne z perspektywy młodego człowieka, który ma łatwość przystosowywania się, ale chyba stary człowiek niekoniecznie tego by chciał.
Z tym, że jeszcze raz podkreślam, że mówię ja tu powyżej o przypadkach, gdzie człowiek w miarę sobie radzi, a rodzina nie jest przesadnie obciążona.
Myślę ogółem, że nie trzeba się straszyć na zapas. Może być z Twoimi rodzicami tak, jak było z moimi dziadkami, że tylko ostatnie tygodnie wymagały większej opieki. Ale też dobrze mieć plan awaryjny, jakby jednak było bardzo źle. A wtedy dobrze mieć pieniądze. Żeby móc zatrudnić prywatną opiekunkę, lub kogoś na dochodzenie do sprzątania + catering/Glovo, albo żeby móc wysłać osobę, będącą w złym stanie, do domu opieki. To wszystko zależy od przypadku, trzeba dostosować strategię do tego. U Ciebie na razie nic się nie dzieje, więc ja bym po prostu obmyśliła plan A i plan B, zaczęła działać w tym kierunku (np. odkładała pieniądze na ten cel, dowiedziała się o przysługujących prawach typu pielęgniarka z NFZ, opieka z MOPS), a następnie przestała tym się już za wiele martwić. Nie rób czarnych scenariuszy na zapas, jedynie pomyśl o najgorszym jako taki plan awaryjny, ale nie w sensie nastawiania się, że koniecznie tak się będzie działo. Bo z autopsji wiem, że często człowiek martwi się tym, co się potem wcale nie wydarza i tylko męczy się niepotrzebnie tym czarnowidztwem. To już lepiej sobie coś postanowić, zadziałać w kierunku zabezpieczenia się, niż tylko o tym rozmyślać i się tym straszyć.
Papperina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-07-17, 10:51   #20
Niewiemjakanazwa_89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2021-05
Wiadomości: 127
Dot.: Opieka nad rodzicami

Niestety to nie jest tak że panikuje na przyszłość, tylko ojciec już nie chodzi sam, trzeba go wszędzie zaprowadzić (z chodzikiem nie chce chodzić bo nie), ale póki co mama sama daje sobie z nim radę. To tylko kwestia czasu jak przestanie w ogóle wstawać z łóżka.
Niewiemjakanazwa_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-17, 14:42   #21
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Niewiemjakanazwa_89 Pokaż wiadomość
Mamą chciałabym się zająć a zajmowanie się ojcem to dokładnie tak jakby ktoś chciał mi wcisnąć obcą osobę na siłę. Widziałam w swoim otoczeniu osoby które zajmowały się starszymi osobami i wiem jak to wpłynęło na ich psychikę i nie chce tego. Nie wyobrażam sobie zajmować się kimś i poświęcać mu cały swój czas. Z tego powodu też nie mam dzieci.

Rodzice mają mieszkanie, więc faktycznie ewentualnie możnaby je sprzedać.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Czuje się z tym wszystkim jak straszna egoistka.
Powinnaś o tym porozmawiać z rodzicami.
Czego by chcieli, jak to widzą. Może maja jakiś pomysł.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-17, 15:02   #22
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Opieka nad rodzicami

Poprostu wiem, co dzieje się w domach opieki, dlatego, w miarę możliwości, nikogo bym tam nie umieściła.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-17, 15:19   #23
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Poprostu wiem, co dzieje się w domach opieki, dlatego, w miarę możliwości, nikogo bym tam nie umieściła.
jak bys rozwiązała taki problem jak ma Autorka?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-17, 17:06   #24
Andziullka666
Zadomowienie
 
Avatar Andziullka666
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Poprostu wiem, co dzieje się w domach opieki, dlatego, w miarę możliwości, nikogo bym tam nie umieściła.
To też zależy jaki, mój dziadek pod koniec życia był w cudownym. Babcia powiedziała że nigdy nie był tak zadbany, w sensie paznokcie włosy itd. Bo był chory na Alzheimera i często się Babci wykapac nawet nie dał bez awantury. Ale fakt trzeba dobrze szukać, weryfikować bo tych z rodzaju umieralni jest niestety zdecydowanie więcej niż tych dobrych.
__________________
01.02.2016 66kg






13.08.2016
Andziullka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-17, 17:44   #25
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Poprostu wiem, co dzieje się w domach opieki, dlatego, w miarę możliwości, nikogo bym tam nie umieściła.
a co sie dzieje w domach opieki? gdzie mozna poczytac jakies wiarygodne zrodla na ten temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-18, 07:22   #26
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: Opieka nad rodzicami

Największy problem jest w sytuacji, gdy te relacje z rodzicem nie są najlepsze. Jeśli relacja jest dobra to wierzę, że wszystko da się jakoś dogadać i zorganizować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-18, 07:30   #27
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Opieka nad rodzicami

Moi dziadkowie również żyli grubo po 90, do 90 to jeszcze babcia jeździła rowerem na działkę byli samodzielni, babcia trafiła do szpitala na tydzień i tam odeszła, dziadek tez jakos podobnie.

Moja inna babcia trzeba było się opiekować, nie wiem jak długo - ale na zmianę przychodziła opiekunka oraz trójka rodzeństwa. Ja nie mam rodzeństwa wiec sobie czegoś takiego nie wyobrażam.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-18, 09:09   #28
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Opieka nad rodzicami

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Największy problem jest w sytuacji, gdy te relacje z rodzicem nie są najlepsze. Jeśli relacja jest dobra to wierzę, że wszystko da się jakoś dogadać i zorganizować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Choroba czesto zmienia czlowieka. Często ta starsza osoba wymagająca opieki to nie jest ta sama osoba, z ktorą sie mialo dobre relacje.
To są naprawde trudne tematy.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-18, 16:49   #29
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Opieka nad rodzicami

Wszystko idzie ogarnać jesli starsza osoba nie demencji ,alzhaimera itp.
Mozliwosci sa rozne ale zwiazane z dochodem na glowe w rodzinie. Moze przyjsc opiekunka z opieki ale im wyzszy dochod tym wyzsze koszty. I jest to max 3 godz dziennie. I tak ona wykona wszystkie wymagane prace typu mycie ,gotowanie ,zakupy. Raz w tyg moze przyjsc pielegniarka srodowiskowa z osrodka zdrowia ,do ktorego naleza rodzice.
Opiekunki prywatne to wysoki koszt i ponizej ,przynajmniej 20 zl za godz w naszej okolicy nikt nie przyjdzie.
Fajnie jesli choc jedna osoba jest sprawna ,wtedy opiekunka zrobi co ciezsze prace a wspolmalzonek ogarnie reszte czy chocby zaalarmuje w razie potrzeby.
Ja mam dwoje starszych rodzicoe ,mama lezy juz od 2 lat ale jest przekochana ,demencja jej nie zmienila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2022-07-18 o 16:52
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-07-18, 18:14   #30
Andziullka666
Zadomowienie
 
Avatar Andziullka666
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 272
Dot.: Opieka nad rodzicami

A co uważacie jeśli rodzic otwarcie oczekuje, że na starość, gdy już nie będzie w stanie sam mieszkać, dzieci mają go zabrać do siebie i się nim opiekować?
__________________
01.02.2016 66kg






13.08.2016
Andziullka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-07-19 10:37:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.