Wrześniówki

[francesca22]

Napisane przez mafda

no to ja tez

sukienkę zamówiłam w salonie ale nie zaszalałam, nastawiałam się że będę musiała wydać więcej ale jest w miarę ok
zaproszenia będziemy rozwozić pod koniec maja więc czasu jeszcze troszkę mamy

czemu tak wczesnie z zaproszeniami ??

czy któras z Was sie orientuje gdzie mozna kupic tanio suknie slubna w woj. Lubelskim (najlepiej okolice Lublina - Janowa Lub- Rzeszowa)??

[mafda]

Napisane przez arnama

a ile Cię wyszła ta kieca ?

nastawiłam się że kupując w salonie to minimum 3tys trzeba wydac, a zmiesciłam się w 2300. Większość które mierzyłam były do 3 tys., nie liczac tych z Madonny :/

Napisane przez francesca22

czemu tak wczesnie z zaproszeniami ??

czy któras z Was sie orientuje gdzie mozna kupic tanio suknie slubna w woj. Lubelskim (najlepiej okolice Lublina - Janowa Lub- Rzeszowa)??

zaczynamy pod koniec maja bo 3 miesiące przed trzeba chyba rozdać ( ale pewnie nam się to opóźni), a mamy pół kraju do zjechania :/
u mnie w rodzinie jest taki głupi zwyczaj jechania nawet na drugi koniec Polski, nikt nie wysyła pocztą i pewnie gdybym tak zrobiła to by sie poobrażali

[arnama]

Napisane przez mafda

no to ja tez

sukienkę zamówiłam w salonie ale nie zaszalałam, nastawiałam się że będę musiała wydać więcej ale jest w miarę ok
zaproszenia będziemy rozwozić pod koniec maja więc czasu jeszcze troszkę mamy

Gdzie kupiłaś sukienkę?

[Calypso*]

Napisane przez orchidea30

Dzieki dziewczyny za mile slowa. Mozliwe ze macie racje ze to przedslubny stres i te wszystkie przepychanki z tym zwiazne i mam dosc moze potrzebuje wakacji kilku dni sam na sam ze soba zeby wszystko przemyslec.

Mam nadzieję i życzę Ci bardzo, żeby Twoje wątpliwości były tylko chwilowe. Mi się wydaje, że warto sobie zadać pytanie "czy za 10, 15 lat widzę siebie z tym człowiekiem?" i myślę też, że bardzo gorzko jest przekonać się w którymś momencie życia, że odnośnie tej najważniejszej, najbliższej osoby dokonało się złego wyboru.

Przemyśl sobie wszystko, poukładaj, może odpocznij, tak jak sama mówisz, porozmawiaj ze swoim narzeczonym. Ale też myślę, ze nie powinno się niczego robić wbrew sobie, własnym uczuciom. Trzymam mocno kciuki za Ciebie!

A my dzisiaj odbieramy obrączki - ciekawa jestem jak wyszły, były robione ręcznie na wzór naszych pomysłów i wskazówek jubilera więc tak naprawdę nie wiem do końca jak będą wyglądały, przekonam się wieczorem

[mafda]

Napisane przez arnama

Gdzie kupiłaś sukienkę?

w annie napewno tam byłas to obok Evy sas

[czaszka_]

nasza założycielka wątku juz wyszla za mąz moze odnowimy kalendarz?
jak wroce do domu to zaczne spisywac nas wszystkie wrześniowki

[ankaly]

Witam serdecznie wszystkie "wrześnióweczki". Mój termin ślubu to 11 września 2010

[emilia88]

Witam Was My powiemy "TAK" 25 września 2010 r.

[~ania_87]

Napisane przez czaszka_

nasza założycielka wątku juz wyszla za mąz moze odnowimy kalendarz?
jak wroce do domu to zaczne spisywac nas wszystkie wrześniowki

Super pomysł

[Calypso*]

Wczoraj odebraliśmy obrączki wyszły dokładnie tak jak sobie wymyśliliśmy, bo nie wybieraliśmy ich z gotowych wzorów tylko były robione tak jakby na zamówienie. Wczoraj przymierzałam swoją kilkanaście razy, baaaaardzo chciałabym mieć już prawo ją nosić
Podsumowując mamy już:
-termin w kościele
-salę
-muzyków
-autokar do przewiezienia gości z kościoła na wesele i bus do rozwożenia z imprezy
-fotografa (kamerzysty nie będziemy mieć)
-obrączki
-ja mam zamówioną sukienkę
-rezerwacja terminu u wizażystki
-samochód
- jesteśmy w trakcie nauk przedmałżeńskich, skończymy kurs przed Wielkanocą.

To już chyba sporo załatwiliśmy

[arnama]

Napisane przez Calypso*

Wczoraj odebraliśmy obrączki wyszły dokładnie tak jak sobie wymyśliliśmy, bo nie wybieraliśmy ich z gotowych wzorów tylko były robione tak jakby na zamówienie. Wczoraj przymierzałam swoją kilkanaście razy, baaaaardzo chciałabym mieć już prawo ją nosić
Podsumowując mamy już:
-termin w kościele
-salę
-muzyków
-autokar do przewiezienia gości z kościoła na wesele i bus do rozwożenia z imprezy
-fotografa (kamerzysty nie będziemy mieć)
-obrączki
-ja mam zamówioną sukienkę
-rezerwacja terminu u wizażystki
-samochód
- jesteśmy w trakcie nauk przedmałżeńskich, skończymy kurs przed Wielkanocą.

To już chyba sporo załatwiliśmy

Pogratulować
To moja lista rzeczy do zrobienia jest tej długości co Twoja rzeczy już załatwionych
Na razie mamy kryzys z TŻtem

[Calypso*]

Ha! Spokojnie arnama, my jeszcze 2 czy 3 tygodnie temu mieliśmy tylko kościół salę i muzyków. A w ogóle ze wszystkim ruszyliśmy w połowie stycznia. W grudniu nie byliśmy nawet zaręczeni
Sprawnie nam idzie bo nie szukamy za dużo, obrączki wybraliśmy w ciągu jednego wieczoru, jedno wyjście do centrum handlowego, obejrzeliśmy modele w aparcie i kruku, potem z kilku skleiliśmy pomysł na nasze i zamówiliśmy. Wybór sukienki też szybko, jedna wyprawa, jeden salon, przymierzyłam 4 czy 5 modeli, wybrałam jedną.
Myślę, że nie można za dużo szukać i wymyślać bo potem ciężko wybrać.

A kryzys trzeba szybko zażegnać!

[ocia861]

No to ja się też podpinam do wątku 11.09.2010
Sukienka zamówiona, sala zaklepana, kościół załatwiony, orkiestra też :0 teraz tylko wszelkie dekoracje, kwiatki i inne takie

A tak swoja drogą to kiedy wysyłacie zaproszenia?

[natusia880906]

To ja też się przyłączam Tyle, że ten piękny dzień mam już za sobą, a było to 19.09.2009r ) buziaki dla Was ;*

[czaszka_]

JUŻ W TYM ROKU STANĘ PRZY OŁTARZU, PRZY TWOIM BOKU

WRZEŚNIÓWKI 2010

4
basienka666
OLCIA.D
Prowl
arnama
kasia 605
lejlla
edyta n
-Myszka-
krakusy
Ania mama Buddy
ashe

11
ocia861
czaszka_
ankary
sadlaczyca
justynaw1982
Sareczka1987
e_wcia
paulazo
ButterBear
Kasiakitty
Katherine83


12
Sloneczko555xxx


18
gosica502
molly18
mafda
francesca22
nicoliaaa
afrodyta77
~ania_87
klaudia_szymanik
Chocoblue
24
madmuazelle


25
obca7
emilia88
Ahmedka
Agaartua19
Calypso*
Pomidorowa
mariiasia


WRZEŚNIÓWKI 2011

10
laborek
madzius90
17
kaska87
isabele

Jak są jakieś błędy to bardzo przepraszam, poprawcie mnie .I zgłaszajcie sie wrześniówki to będę dopisywać

[Ania mama Buddy]

Hej zgłaszam się do listy wrześniówek 4 września godz. 14:00

[madzius90]

jeszcze ja 10 września 2011

[Calypso*]

A tak swoja drogą to kiedy wysyłacie zaproszenia?[/QUOTE]

Ja myślę, że zamówimy zaproszenia wiosną a potem będziemy je sukcesywnie rozdawać, przy okazji różnych rodzinnych i towarzyskich spotkań. Mam nadzieję, że tak uda się rozdać większość. Z pozostałymi będziemy musieli jechać z typową wizytą zapraszającą ale to będzie dotyczyło chyba tylko kilku zaproszeń. Większośc myślę, że rozdamy przy okazji spotkań z zupełnie innego, niż nasz ślub powodu. W między czasie będę obchodzić 30stkę ) to będzie dobry moment

[czaszka_]

Napisane przez Ania mama Buddy

Hej zgłaszam się do listy wrześniówek 4 września godz. 14:00

Napisane przez madzius90

jeszcze ja 10 września 2011

Już Was dopisałam dziewczyny

[baskpo]

czaszka
Mnie prosze wykreslic z listy, mój ślub jest przełożony na za rok 27 sierpnia wiec juz nie jestem wrześniówka
ślub był odwołany z powodu śmierci mamy mojego narzeczonego.
Jakoś do dzisiaj nie mogę sie z tym wszystkim pozbierac, samo spojrzenie na sukienke ślubną powoduje łzy, ponieważ na wszystkie przymiarki jeździła moja mama i własnie moja przyszła teściowa. Tak mi jej brakuje, jej uśmiechu, przytulenia, pocieszenia jest taka wielka dziura w sercu...

[czaszka_]

bardzo mi przykro teraz najwazniejsze zebyscie sie tŻtem trzymali razem i zebys go wspierała 3maj sie

[madzius90]

Napisane przez czaszka_

Już Was dopisałam dziewczyny

ok, dziękuję

Napisane przez baskpo

czaszka
Mnie prosze wykreslic z listy, mój ślub jest przełożony na za rok 27 sierpnia wiec juz nie jestem wrześniówka
ślub był odwołany z powodu śmierci mamy mojego narzeczonego.
Jakoś do dzisiaj nie mogę sie z tym wszystkim pozbierac, samo spojrzenie na sukienke ślubną powoduje łzy, ponieważ na wszystkie przymiarki jeździła moja mama i własnie moja przyszła teściowa. Tak mi jej brakuje, jej uśmiechu, przytulenia, pocieszenia jest taka wielka dziura w sercu...

przykro mi trzymaj się

[Chocoblue]

To ja się też przypomnę, też chcę być na liście panien młodych - 18.09
Aktualnie zaczęłam szukać sukienki, chyba to już najwyższa pora.

[madzius90]

Napisane przez Chocoblue

To ja się też przypomnę, też chcę być na liście panien młodych - 18.09
Aktualnie zaczęłam szukać sukienki, chyba to już najwyższa pora.

a masz już jakiś typ?

[Chocoblue]

Z dwóch, które przymierzałam podobała mi się ta, ale najchętniej obciachalabym jej tren, boję się tylko, że sukienka straci kształt. W tę sobotę zamierzam obejść inne salony i może coś fajnego jeszcze znajdę. W każdym razie podobają mi się takie kształty sukienek
Ah taka ważna i ładna się poczułam na przymiarce

[ashe]

To ja też do was dołączę 4.09.2010
s spraw załatwionych to już mamy: sala, zespół fotograf i wideo, kościół (godz. 16) suknia wisi w salonie dodatki już też są , autko, dekoracja samochodu i bukiecik oraz kwiatki na salę (wygrana na targach), obrączki sa wybrane..ale zamówimy ok maja, fryzjer zaklepany, wizażystka + paznokcie również, a i zaroszenia też już są, muszę tylko je spersonalizować, no i nauki też mamy. Jedynie garnitur Tż bedziemy mysleć w też w maju, koncepcja jest ale to trzeba jechać zobaczyć, no i alkohol brat bedzie zamawiał u znajomych ale to tez dopiero w wakacje
Pisałyście o zaproszeniach kiedy rozwozić..ja bede tak jak mafda połowa koniec maja rozwozić bo rodzina Tż daleko i lepiej ich wcześniej oficjalnie powiadomić

[~ania_87]

Napisane przez baskpo

czaszka
Mnie prosze wykreslic z listy, mój ślub jest przełożony na za rok 27 sierpnia wiec juz nie jestem wrześniówka
ślub był odwołany z powodu śmierci mamy mojego narzeczonego.
Jakoś do dzisiaj nie mogę sie z tym wszystkim pozbierac, samo spojrzenie na sukienke ślubną powoduje łzy, ponieważ na wszystkie przymiarki jeździła moja mama i własnie moja przyszła teściowa. Tak mi jej brakuje, jej uśmiechu, przytulenia, pocieszenia jest taka wielka dziura w sercu...

Bardzo mi przykro... mój ślub też stał pod znakiem zapytania w zeszłym roku chorował mój tata i jesli byłoby coraz gorzej to nie chciałam ślubu w takiej atmosferze. a na początku roku moja mama zaczęła wędrówkę po szpitalach. masakra jakaś... nawet słyszałam rozmowę mojej mamy, ze jakby nie dała rady mi pomóc, albo coś by jej się stało to, żeby chrzestna się zajęła organizacją ślubu... myślałam, ze się poryczę teraz niby wszystko jest ok ale i tak po tym wszytskim to boję się każdej wizyty u lekarza trzymaj się czas leczy rany

[baskpo]

dziękuje, ty też sie trzymaj

u nas od mamy sie zaczeło, teraz szwagier ma isc do szpitala nie wiadomo co mu jest, szwagierka jest w ciazy ósmy miesiac i sie przwróciła, na szczescie nic sie jej nie stało, chociaz nigdy nic nie wiadomo, moja mama tez zaczeła chorować i ten rok jakis taki dla mnie juz jest skonczony.
Mama narzeczonego nie chciała zebysmy przekładali ślub, ale przłożyliśmy.
Masz racje czas leczy rany, tylko ile tego czasu potrzeba tego to nikt nie wie.

Aniu trzeba być dobrej myśli, tata wyszedł z choroby to z mamą też będzie wszystko wporządku Podylacie sobie na weselichu

Napisane przez ~ania_87

Bardzo mi przykro... mój ślub też stał pod znakiem zapytania w zeszłym roku chorował mój tata i jesli byłoby coraz gorzej to nie chciałam ślubu w takiej atmosferze. a na początku roku moja mama zaczęła wędrówkę po szpitalach. masakra jakaś... nawet słyszałam rozmowę mojej mamy, ze jakby nie dała rady mi pomóc, albo coś by jej się stało to, żeby chrzestna się zajęła organizacją ślubu... myślałam, ze się poryczę teraz niby wszystko jest ok ale i tak po tym wszytskim to boję się każdej wizyty u lekarza trzymaj się czas leczy rany

[emilia88]

To i ja się dołączę ślubuję 25.09.2010
Co do przygotowań przedślubnych to już większą część mamy załatwioną ( zespół, kamerzysta,fotograf, sala,kucharka,tort ). Zaproszenia niedługo będziemy zamawiać Suknia również już jest. Natomiast szukam do niej koronkowego bolerka ( interesuje mnie wynajem). Czy nie znacie w okolicach Wrocławia dobrych salonów, które oferują wynajem samych bolerek? Proszę o pomoc Jeśli chodzi o dodatki to już tym zajmuje się moja mama a buty to myślę kupić w maju.
Pozdrowionka

[arnama]

Napisane przez baskpo

czaszka
Mnie prosze wykreslic z listy, mój ślub jest przełożony na za rok 27 sierpnia wiec juz nie jestem wrześniówka
ślub był odwołany z powodu śmierci mamy mojego narzeczonego.
Jakoś do dzisiaj nie mogę sie z tym wszystkim pozbierac, samo spojrzenie na sukienke ślubną powoduje łzy, ponieważ na wszystkie przymiarki jeździła moja mama i własnie moja przyszła teściowa. Tak mi jej brakuje, jej uśmiechu, przytulenia, pocieszenia jest taka wielka dziura w sercu...

Bardzo mi przykro Trzymajcie się razem z TŻtem

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Acha przypomniało mi się co jeszcze miałam Wam napisać
Wczoraj oglądałam odcinek "sexu w wielkim mieście" w którym jedna z głównych bohaterek- Carrie Boi się chodzenia po salonach ze sukniami ślubnymi, a kiedy w końcu za namową przyjaciółki udaje się do jednego z nich, podczas przymiarki dostaje duszności i... wysypki
Bardzo mi się to ze mną skojarzyło- zanim udałam się na wyprawę po salonach, z resztą pisałam o tym moim strachu tutaj
Dobrze że u mnie to się nie skończyło aż tak gwałtownie jak u niej