Studentki od 2015 roku ;)

[Francesc_a]

Napisane przez Aratkenson

hej!
Mam bardzo ważne pytanie! czy któraś z was wie może co decyduje o zakwalifikowaniu się na UŚ w Katowicach - Pedagogika??
oczywiście zdana matura, ale czy jest jakiś próg punktowy itd...
jeśli tak to jak?
z góry dziękuję!

Na pewno wszystko masz napisane na stronie uniwerku

[Emilcia96]

A ja mam do końca tygodnia wolne

[Aratkenson]

Właśnie problem w tym, że niestety nie...

Jedynie jest podana liczba osób na jedno miejsce z ubiegłych lat oraz wymagane przedmioty maturalne ...

[casus_belli]

Uczelnie często nie podają progów z poprzednich lat, zazwyczaj tłumacząc to różnym poziomem trudności matur, itp.
Choć sama mam czasem wrażenie, że w wielu przypadkach po prostu nie chcą się błaźnić, bo ostateczne progi są z zakresu śmieszno-żałosnych

[pffe]

Napisane przez casus_belli

Uczelnie często nie podają progów z poprzednich lat, zazwyczaj tłumacząc to różnym poziomem trudności matur, itp.
Choć sama mam czasem wrażenie, że w wielu przypadkach po prostu nie chcą się błaźnić, bo ostateczne progi są z zakresu śmieszno-żałosnych

Są z takiego zakresu bo kształcimy coraz głupsze społeczeństwo. Smutna prawda. Progi lecą w dół bo wyniki matur lecą w dół a poziom wale nie rośnie.

[viva91]

Zostawmy ten wątek studentkom ze wskazanego rocznika, dyskusje na temat inteligencji społeczeństwa nijak się do niego mają.

[Kornellis]

Jak tam kobietki?
U nas już po pierwszych zaliczeniach... zarządzanie projektami w organizacjami poszło mi rewelacyjnie Za to na makro poległam na ćwiczeniach... może 3 się ukula..choć nie wiem czy poprawka nie byłaby dla mnie lepsza.
Boję się kalkulacji ale zaliczenie dopiero 2lipca


Na drugim kierunku siedzę i kwiczę

[_black_witch_]

U mnie jak na razie jest dobrze Zaliczenia mam przed sobą, a co z tym drugim kierunkiem, że leżysz i kwiczysz ?

[madeofdream]

Hej dziewczyny

Pisałam tu wcześniej z Wami pod innym nickiem (na razie niestety nie mogę zdradzić jakim), ale że miałam różne dziwne sytuacje w życiu musiałam chwilę uciec od wizazu

Jak myślę o nadchodzącej sesji to mnie trochę skręca Chyba nie jestem tutaj jedyna, która będzie miała jakiś egzamin podsumowujący z materiałów z obu semestrów?

[Emilcia96]

Ja też się strasznie boję sesji. Jutro wracam do domu i się biorę za naukę. Pierwsze kolosy zaczynaja mi się 02.06, i tak do 20 i oby na 20 się skonczylo i wakacje.
Całe szczęście zaczynam od najgorszego przedmiotu, najlepiej mieć to jak najszybciej za sobą.

[mc266]

U mnie niedługo się zacznie. Trochę obawiam się, jak się ze wszystkim wyrobię. Szkoda, że na studiach często jest tak, że większość zaliczeń wypada w podobnym terminie. Jak by to było rozłożone w czasie, to może łatwiej byłoby mi się przygotować.

[madeofdream]

To niestety najgorsze, że czasem egzaminy są dzień po dniu, a niektórzy to nawet jednego dnia mają

Czerwiec będzie ciężki dużo siły i chłonnych umysłów Wam życzę dziewczyny

[Emilcia96]

No ja mam tak po 5-6 kolokwiow w tygodniu przez dwa tygodnie czerwca
No ale trzeba się spiąć, żeby wakacje długie były

[leille]

Hej.
U mnie sesja już tuż, tuż. Zaczynamy 11 czerwca. Co prawda jutro mam pierwsze zaliczenie i jeszcze 1 czerwca już jesteśmy z wykładowcą umówieni. Jeden egzamin na pewno 14 czerwca, w każdym razie podobno musimy te egzaminy załatwić w jednym tygodniu, bo następny to już sesja poprawkowa. W tym semestrze czekają mnie trzy, w tamtym pisałam tylko jeden (z dwóch byłam zwolniona), więc nie wiem jak sobie dam radę. Zaczyna mnie to przerażać..

Moja współlokatorka ma również trzy egzaminy, w tym dwa w jednym dniu.

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

A ja rzuciłam japonistykę. Hyhy.
Więc ten czerwiec spędzę na trzymaniu kciuków za moich przyjaciół z japo, i za was dziewczyny też!

...mamy tu kogoś z finansów i rachunkowości? Najlepiej w Poznaniu?

[mc266]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;60949006]A ja rzuciłam japonistykę. Hyhy.
Więc ten czerwiec spędzę na trzymaniu kciuków za moich przyjaciół z japo, i za was dziewczyny też!

...mamy tu kogoś z finansów i rachunkowości? Najlepiej w Poznaniu? [/QUOTE]
A co Cię do tego skłoniło?

[Kornellis]

_black_witch_
Bo trochę go zaniedbałam
Dlatego kiepsko widzę na nim swoją przyszłość


SoFanny
Ja myślę o rachunkowości na WSB.

[madeofdream]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;60949006]A ja rzuciłam japonistykę. Hyhy.
Więc ten czerwiec spędzę na trzymaniu kciuków za moich przyjaciół z japo, i za was dziewczyny też!

...mamy tu kogoś z finansów i rachunkowości? Najlepiej w Poznaniu? [/QUOTE]

Zaskoczyłaś mnie tą decyzją, a pamiętam jak rok temu w wakacje się cieszyłaś ... co takiego złego było, że rzuciłaś te studia?

Ja też już trochę inaczej myślę o mojej przyszłości, skończę pierwszy stopień studiów na pewno, ale ostatnio zaczęła mnie kręcić pewna profesja i wiem, że na pewno bym się w niej odnalazła, tylko muszę popracować nad swoimi umiejętnościami ale gdybym dostała szansę pracy w zawodzie po studiach to wykorzystałabym ją

[Ginarella]

Ja na szczęście trafiłam w dziesiątkę z dietetyką. Jedyne czego się obawiam to tych wszystkich zaliczeń teraz, egzaminów itd. Straszny kocioł. W życiu się tyle nie uczyłam, co teraz

[madeofdream]

Ja też mam teraz niezły kocioł i nawał wszystkiego, nawet nie wiem jak to ogarnę student to jednak magiczna istota

[Maddis]

Ja też chyba będę zmieniać kierunek. Zaczynam żałować, że nie rzuciłam już go wcześniej...

[serialomaniaczka]

dołączam do rzucających studia będę startować na psychologię. żałuję tylko, że wcześniej nie podjęłam tej decyzji i nie poprawiałam matury, by mieć totalny spokój z dostaniem się... chociaż ze swoimi wynikami raczej też się dostanę, tylko pewnie w 2 turze albo będę jedną z ostatnich w pierwszej

[Emilcia96]

Ja też mam nawal teraz. Miałam nadzieję, że uda mi się zwolnić z egzaminu ale nic z tego nie wyjdzie :/. Pewnie egzamin będzie w sesji a ja miałam nadzieję zamknąć semestr 16 czerwca. No ale w czerwcu już na pewno skończę najważniejszy kolos w czwartek. Potem już z górki , potem walka o średnia, na razie walczę o brak warunku

[madeofdream]

Dziewczyny dajcie mi kopa w dupę na motywację. Jestem mega zmęczona, a muszę zrobić projekt na jutro

[Francesc_a]

Cześć dziewczyny
Widzę ze wszystkie marudza to ja też.
Mam już dość. Niby zaoczny ma dużo czasu ale ja pracuje, zajmuje się domem i bratem,normalnie mama na pełnym etacie i zwyczajnie siły juz potem na naukę nie mam
Mam 4 egzaminy w tym 3 w jednym tygodniu - czarno to widzę i przewiduje termin wrześniowy.
Mam do poprawy teraz koło z konst w sobotę ustnie i totalnie nie mogę się skupić. Uczyłam się dziś,ucząc psa Wierny słuchacz

Odnośnie zmiany kierunku, to ja też miałam i czasami nadal mam takie myśli, ale większość mówi ze na pierwszym roku to tak jest a później już jest lepiej. Zobaczymy.
Ja nadal pałam miłością do filo polskiej ale wiem ze po niej nic nie będę mieć :p
A i mam pytanie do dziewczyny co studiuje filo włoska. Udzielasz się tu? Tuskaroz czy jalos tak

[mc266]

Napisane przez Ginarella

Ja na szczęście trafiłam w dziesiątkę z dietetyką. Jedyne czego się obawiam to tych wszystkich zaliczeń teraz, egzaminów itd. Straszny kocioł. W życiu się tyle nie uczyłam, co teraz

Kocioł to idealne określenie

[Emilcia96]

Patrząc na prognoze pogody, poszłam wczoraj uczyć się do parku, bo dziś i do końca tygodnia miało lać, złapał mnie deszcz, a dziś fajna pogoda :|

[Floydka]

Ja dołączam również do tych, którym marzy się zmiana kierunku. Jak mnie na ekonomik przyjmą będę w siódmym niebie

[madeofdream]

Kurcze, ale wysyp dziewczyn, które chcą zmienić kierunek i pomyśleć, ze w wakacje przed rozpoczęciem roku wszystkie takie podjarane były no ale skoro kierunek okazał się klapą to jednak lepiej go zmienić

[helvetet]

witam po dłuzszej przerwie
u mnie zaczyna sie młyn! jest tragicznie. Do tej pory wszystkie zaliczenia cząstkowe szły zadowalająco, ale to co mnie jeszcze czeka.. jak sobie myślę to łapie mnie straszny stres.. wymiękam psychicznie czasem na moich studiów