Planowanie ciąży, część 17.

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez AnnLady

Czasem jak czasem ok
Mdli mnie, zdarzają się wymioty. Często mam problem z apetytem. Poza tym chyba ok
Chcemy jechać nad morze niedługo. Boje się długiej jazdy, korony i tego żeby nie było przygód

A jak u Was? Jak Daga?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

A który już tydzień masz?
No to kciuki za spokojna podróż nad morze i udany odpoczynek daleko macie nad morze?

A u nas jak zawsze, D biega jak szalona. Ma fazę nie NIEEE.. Chyba jakiś bunt, skok + zęby (3 i 5 wychodzą...). Ogólnie od kilku dni jak nie moje dziecko, uwieszona wiecznie u mojej nogi, zniknąć z oczu nie mogę na sekundę bo histeria, słowa Nie wolno działają jak plachta na byka i albo robi co chce albo ryczy, kładzie się na podłodze macha nogami itd plus wrzeszczy byle wymusić na mnie to co chce, natychmiast...

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Hoho szybko ten sławny bunt dwulatka.. No ale to Daga w końcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez Kaamilaaa0508

A który już tydzień masz?
No to kciuki za spokojna podróż nad morze i udany odpoczynek daleko macie nad morze?

A u nas jak zawsze, D biega jak szalona. Ma fazę nie NIEEE.. Chyba jakiś bunt, skok + zęby (3 i 5 wychodzą...). Ogólnie od kilku dni jak nie moje dziecko, uwieszona wiecznie u mojej nogi, zniknąć z oczu nie mogę na sekundę bo histeria, słowa Nie wolno działają jak plachta na byka i albo robi co chce albo ryczy, kładzie się na podłodze macha nogami itd plus wrzeszczy byle wymusić na mnie to co chce, natychmiast...

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie już 10+2, więc leci.
A nad morze mamy daleko, przynajmniej patrząc z perspektywy jazdy z dzieckiem które nie lubiło jeździć i trasa max 30 km a teraz mamy 400 km prawie. I to jest najbliższa trasa nad morze - Stegna i Krynica Morska. Robiliśmy próbna trasę 100 km i dała radę. Więc liczę że i tu jakoś przejdzie
A to widzę masz wesoło na moją "nie wolno" działa odwrotnie. Śmieje się jeszcze bardziej i jeszcze więcej robi, także tak
A jak noce u Was teraz?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[aga019]

Napisane przez gosiulam185

U mnie nadal bez @.

We wtorek strzeliło 8 miesięcy, ja nie wiem, gdzie ten czas tak pędzi 🤯

Maks jest małym rozbójnikiem, pięknie siada, raczkuje, wstaje na nogi i próbuje poruszać się przy meblach. Na głowę chyba powinnam mu kask zakładać. Po tym wszystkim czaruje oczami i uśmiechem, więc mamusia wybacza jego łobuzowanie, bo nie da sie inaczej

Aktualnie przechodzimy przeziębienie, TŻ już wyzdrowiał, a my z Maksem polegliśmy. W sumie lepiej teraz, bo za tydzień nasz ślub


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To już, mam nadzieję że wszystko pójdzie po waszej myśli

Napisane przez Juncia

O kurcze, ale szybko minął ten czas do Waszrgo ślubu!! Chorobo precz!!

Jula coraz więcej sama chodzi. Cudna jest.

Ja właśnie wróciłam z 4 dniowego wyjazdu z innymi mamami (i dziećmi) z wątku wrześniowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że udało wam się tak zorganizować

Napisane przez Kociaak

My mamy wesele w połowie września i się ciężko zastanawiam czy iść... Będę w połowie 8 miesiąca ciąży wtedy i jednak mocno strach, mając niemal półtoraroczniaka jeszcze na pokładzie...


Dodatkowo wesele wyjazdowe.




Poszłybyście?

Nie, nie pojechałabym.

U nas jakoś leci. Dziś mamy szczepienie, od rana brzuch mnie z nerwów boli. Po po pierwsze szkoda mi małego, a po drugie muszę wejść do przychodni sama, zawsze z tz chodziłam. Powiedział że może wejść sam z synem, ale wiem że młodemu moja obecność lepiej zrobi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez AnnLady

Ja dostałam po 11 miesiącach.Ale super, duże wesele robicie? Czy tylko najbliżsi?Nie. Za duże ryzyko.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

59 osób, miało być 80. Nie duże, ale trochę pozmienialiśmy plany jak było mówione, że będzie można do 50 osób, później też TŻ stracił pracę więc trzeba było trochę uciąć koszty. W sumie będą sami najbliżsi i to chyba najważniejsze

Kociak, nie poszłabym na tą imprezę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Dobry wieczór

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

Widzę że wszystkie macie takie samo zdanie


Cieszę się że takie samo jak moje i TŻ (nie mówiąc o lekarzu prowadzącym), choć mam pewne wyrzuty sumienia, bo to przyjaciółka, była świadkową na naszym ślubie, znamy się od lat, no i dziewczyna długo czekała aż jej chłop dojrzeje i się oświadczy...


Swoją drogą jak uwielbiam słońce i upały, to teraz mam ochotę się zamknąć w piwnicy nogi puchną, żyły obrzmiewają masakrycznie, jeszcze młody wchodzi w fazę szybkiego wzrostu i brzuch mi sie często napina ostatnio.... A Dziedzic jeszcze nie chodzi, prawie 11 kg żywej wagi, usypianie to też odkładanie dziecka, które już usnęło na poduszce do karmienia i przy odkładaniu ugniatam brzuch łóżeczkiem
Nie wiem jak go nauczyć że może zasypiać w łóżeczku sam, nieważne że trzymam za rękę, jestem obok, no jak jest odłożony nie-śpiący do łóżka, to zabawa i harce a nie zasypianie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kociaak tylko przeczekać ten czas, w końcu złapie, że łóżeczko = spanie. Ale to trzeba czasu i nieustępowania.

Ja zostałam słomianą wdową bez dziecka na tydzień chłopaki pojechali do teścia na Podkarpacie, ja już się nie nadaję na podróż 550km, więc wyprawiłam ich samych. Ale mój mąż już jest wściekły, bo jechał też drugim autem jego brat i mama i najpierw przez niego wyjechali dopiero o 14.30, a teraz się okazuje, że po 6h są w połowie drogi... mówi, że jakby wiedział, że tak będzie to by nie pojechał...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88055151]Kociaak tylko przeczekać ten czas, w końcu złapie, że łóżeczko = spanie. Ale to trzeba czasu i nieustępowania.

Ja zostałam słomianą wdową bez dziecka na tydzień chłopaki pojechali do teścia na Podkarpacie, ja już się nie nadaję na podróż 550km, więc wyprawiłam ich samych. Ale mój mąż już jest wściekły, bo jechał też drugim autem jego brat i mama i najpierw przez niego wyjechali dopiero o 14.30, a teraz się okazuje, że po 6h są w połowie drogi... mówi, że jakby wiedział, że tak będzie to by nie pojechał...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]




No mam nadzieję, bo już się ciężko robi,a co dopiero gdy się drugie urodzi...



Codziennie robi nam też pobudkę o 4-5, jeśli weźmiemy go do naszego łóżka to śpi dalej, jak nie, to zaczyna się dzień




A droga TŻ faktycznie lipna, nie mogli jechać sami? W sensie spotkać się z bratem już na miejscu?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Kociaak

No mam nadzieję, bo już się ciężko robi,a co dopiero gdy się drugie urodzi...



Codziennie robi nam też pobudkę o 4-5, jeśli weźmiemy go do naszego łóżka to śpi dalej, jak nie, to zaczyna się dzień




A droga TŻ faktycznie lipna, nie mogli jechać sami? W sensie spotkać się z bratem już na miejscu?

No właśnie nie, bo brat tż miał do spakowania u nas przyczepę, której sam by nie spakował, bo to meble... i tż musiał pomóc. A że on jest bezdzietnym singlem, to nie ma świadomości, że podróż z dzieckiem to inny wymiar podróżowania...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88055350]No właśnie nie, bo brat tż miał do spakowania u nas przyczepę, której sam by nie spakował, bo to meble... i tż musiał pomóc. A że on jest bezdzietnym singlem, to nie ma świadomości, że podróż z dzieckiem to inny wymiar podróżowania...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]




Chyba bym udusiła


Dziewczyny, co sądzicie o tym rządowym programie zdrowej prokreacji czy jak mu tam?
Nie chcę się mieszać w politykę, chodzi mi tylko o to że to program diagnostyczny (dają diagnozę i tu koniec działania, nie ma żadnego leczenia) bez dalszego postępowania.
Uważacie że to może coś dać? Czy raczej do bani, bo i tak wszystkie badania trzeba powtórzyć, jak już się z diagnozą pójdzie do lekarza po leczenie, więc lipa i tak?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Kociaak

Chyba bym udusiła


Dziewczyny, co sądzicie o tym rządowym programie zdrowej prokreacji czy jak mu tam?
Nie chcę się mieszać w politykę, chodzi mi tylko o to że to program diagnostyczny (dają diagnozę i tu koniec działania, nie ma żadnego leczenia) bez dalszego postępowania.
Uważacie że to może coś dać? Czy raczej do bani, bo i tak wszystkie badania trzeba powtórzyć, jak już się z diagnozą pójdzie do lekarza po leczenie, więc lipa i tak?

Ty mówisz o tym programie co według rządzących zastąpił in vitro? Dla mnie porażka totalna... wydana kupa kasy, a bardzo marne rezultaty...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88055464]Ty mówisz o tym programie co według rządzących zastąpił in vitro? Dla mnie porażka totalna... wydana kupa kasy, a bardzo marne rezultaty...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]




Tak, dokładnie o nim...


O tej całej naprotechnologii uczą na kursach przedmałżeńskich, w sumie jeśli się planuje ciążę to może to kwestię ułatwić i wskazać najlepsze dni do działania.
Ale jeśli się nie planuje, to jak na moje i tak rosyjska ruletka...


Ale jako że coraz więcej par ma problem z poczęciem, to ten program im za dużo nie da... Bo jeśli bardzo chcą mieć dziecko, to i tak się przeczołgają przez całą diagnostykę, widać choćby po tym wątku ile samozaparcia miały/mają dziewczyny...

[Kaamilaaa0508]

Dziewczyny, dziś jutro chce uaktualnić tabelkę na pierwszej stronie, pomożecie? Wiem że Kociaka muszę przenieść do mamuś w dwupaku, komuś coś jeszcze? Piszcie tutaj jak coś.

Aaa gr8ania muszę przenieść do mamuś rozpakowanych wiem że już dawno się u nas nie odzwywala ale może zajrzy gratuluję kochana

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[aga019]

Napisane przez Kociaak

Widzę że wszystkie macie takie samo zdanie


Cieszę się że takie samo jak moje i TŻ (nie mówiąc o lekarzu prowadzącym), choć mam pewne wyrzuty sumienia, bo to przyjaciółka, była świadkową na naszym ślubie, znamy się od lat, no i dziewczyna długo czekała aż jej chłop dojrzeje i się oświadczy...


Swoją drogą jak uwielbiam słońce i upały, to teraz mam ochotę się zamknąć w piwnicy nogi puchną, żyły obrzmiewają masakrycznie, jeszcze młody wchodzi w fazę szybkiego wzrostu i brzuch mi sie często napina ostatnio.... A Dziedzic jeszcze nie chodzi, prawie 11 kg żywej wagi, usypianie to też odkładanie dziecka, które już usnęło na poduszce do karmienia i przy odkładaniu ugniatam brzuch łóżeczkiem
Nie wiem jak go nauczyć że może zasypiać w łóżeczku sam, nieważne że trzymam za rękę, jestem obok, no jak jest odłożony nie-śpiący do łóżka, to zabawa i harce a nie zasypianie

U nas ostatnio ma dni że można powiedzieć ze nie chce być usypiany na rękach, usypia na naszym łóżku, kręci się na boki, rzuca, wstaje, po chwili chce znów na ręce i znów na łóżko i tak zasypia. A w łóżeczku na za mało miejsca na takie harce. Nie wiem, może mu za gorąca.
Też czekam na dzień aż zaśnie sam.
13,5mc 10.5kg i też nie chodzi. Będąc w ciąży chyba bym tego nie ogarnęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dziewczyny, dziś jutro chce uaktualnić tabelkę na pierwszej stronie, pomożecie? Wiem że Kociaka muszę przenieść do mamuś w dwupaku, komuś coś jeszcze? Piszcie tutaj jak coś.

Aaa gr8ania muszę przenieść do mamuś rozpakowanych wiem że już dawno się u nas nie odzwywala ale może zajrzy gratuluję kochana

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Mi możesz dopisać w rozpakowanych Stefcia, 27.07.2020r. 3410 g i 55 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ko_91]

Napisane przez aga019

U nas ostatnio ma dni że można powiedzieć ze nie chce być usypiany na rękach, usypia na naszym łóżku, kręci się na boki, rzuca, wstaje, po chwili chce znów na ręce i znów na łóżko i tak zasypia. A w łóżeczku na za mało miejsca na takie harce. Nie wiem, może mu za gorąca.
Też czekam na dzień aż zaśnie sam.
13,5mc 10.5kg i też nie chodzi. Będąc w ciąży chyba bym tego nie ogarnęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas to samo z zasypianiem. Musi być dużo poduszek i misiów do wtulania to szybciej pada

Ja za 3 tygodnie wracam do pracy poniekąd już się nie mogę doczekać a mała do żłobka

Kamila u nas bez zmian w pierwszej stronie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Dzień dobry.

Szogun kończy dziś roczek i z tej okazji chyba postanowila obudzic sie przed 5 🤦🏼☠♀️A tak serio to noce ostatnio to tragedia. Ciagle popłakuje przez sen a dzis aż sie obudzila i nie moglam jej uspokoić. Teraz zasypia. Chyba Zęby, albo skok albo jedno i drugie 🙈

[Juncia]

Majeczka u nas ostatnio noce bardzo podobne do Twojego opisu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Majeczka sto lat!!!

Następny roczek u Ciebie Juncia

A u mnie 34dni do porodu chyba, że nie będzie cc w 39+0 to 41 do tp...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Chyba przede mną jeszcze Aidil była, ale tak, jeszcze kilkanaście dni i Julka będzie miała rok. Szok!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misiozaur2702]

Hejo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Miałam inny Nick (motopana123)ale ze względu na pewnego idiotę zmieniłam 🤣 jak dalej mnie czyta to już ma coś z garem🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majeczka0123]

Tak chyba jeszcze Aidil wcześniej. Oj minęło. 🙈

Dziewczyny mam pytanie czy Wasze dzieci kolo roku tez zaczely sie bać róznych rzeczy lub ludzi? Boi sie obcych ludzi (to rozumiem), ale boi sie np. Hustawki, lalki, ??

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Misiozaur serio??? Co za dzban 😂

[olena90]

Napisane przez majeczka0123

Tak chyba jeszcze Aidil wcześniej. Oj minęło.

Dziewczyny mam pytanie czy Wasze dzieci kolo roku tez zaczely sie bać róznych rzeczy lub ludzi? Boi sie obcych ludzi (to rozumiem), ale boi sie np. Hustawki, lalki, ??

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Misiozaur serio??? Co za dzban

To norma.. Gdzieś kiedyś widziałam fajną grafikę lęków.. Poszukam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

http://www.dobrystart.tychy.pl/leki-...ja-sie-dzieci/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez majeczka0123

Dzień dobry.

Szogun kończy dziś roczek i z tej okazji chyba postanowila obudzic sie przed 5 A tak serio to noce ostatnio to tragedia. Ciagle popłakuje przez sen a dzis aż sie obudzila i nie moglam jej uspokoić. Teraz zasypia. Chyba Zęby, albo skok albo jedno i drugie

Majeczka spóźnione sto lat dla małej

Napisane przez Misiozaur2702

Hejo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Miałam inny Nick (motopana123)ale ze względu na pewnego idiotę zmieniłam jak dalej mnie czyta to już ma coś z garem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo hej moto jak tam u ciebie?
Czyżby były cię podczytywal?

Napisane przez majeczka0123

Tak chyba jeszcze Aidil wcześniej. Oj minęło.

Dziewczyny mam pytanie czy Wasze dzieci kolo roku tez zaczely sie bać róznych rzeczy lub ludzi? Boi sie obcych ludzi (to rozumiem), ale boi sie np. Hustawki, lalki, ??

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Misiozaur serio??? Co za dzban

Tak, Daga boi się różnych rzeczy, ostatnio jakiś paproch taki biały wleciał przez okno i tak się przestraszyła ze masakra. A ludzi boi się od zawsze

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Misiozaur2702]

Tak ten dzban to mój były ( niech to czyta ) 🤣🤣 u nas dobrze mała ma się dobrze wymagająca jest dalej dziś 23+1 TC i umieram na upały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misio1849]

Hej wszystkim co słychać?

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

[aidil1982]

Hej hej czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta coś mi braklo czasu na forum, kochane nie nadrobię was już. Widzę że Justysia się rozpakowała wielkie gratulacje
U nas właśnie strzelił roczek nawet nie wiem kiedy to zleciało Młoda jest szalona, nie chodzi jeszcze ale aż się boję co to będzie jak zacznie nie nadąże
A ja póki co zostaje w domu, złożyłam już wniosek o urlop wychowawczy

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Juncia]

Ja właśnie dziś złożyłam wniosek moja już śmiga na własnych nogach bardzo dużo, musimy w tym tygodniu podjechać jej buty kupić, żeby mogła chodzić też po chodniku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Hej, u nas już po wszystkim. Wszystko się udało, Maks był super dzielny. Teraz wracamy do normalności M&H (1241)_compress21.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz